zimna-wodka
24.10.19, 00:31
Wstawanie z kolan stało się faktem. Otrzepaliśmy portki, wysmarkaliśmy nos w rękaw i ogłosiliśmy się Narodem Wybranym. Jako Naród Wybrany musimy być unikalni. Jakbyśmy nie byli unikalni to i inne nacje poczułyby się Narodami Wybranymi a w nadmiarze Narodów Wybranych Narody Wybrane przestają być Narodami Wybranymi za to Narodami Wybranymi stają się Narody Niewybrane. To logiczne.
Pomyślałem sobie, że warto odnotować przykłady naszej niezwykłości, trochę dla nas trochę dla potomnych. My sami kiedyś będziemy rechotać; albo z przykładów niezwykłości albo z siebie - że kiedyś uważaliśmy za niezwykłe to co jest zupełnie normalne słuszne.
Potomni albo dostaną czkawki albo postawią pomniki czy nawet kanonizują. Czas pokaże.
A na początek: