Idzie smutna Gwiazdka

[pigeon_shit_dust]

Albo Holiday Season w USA. W USA nie ma Gwiazdki ani Bozego Narodzenia. Nie wolno. Rasizm bo Mikolaj bialy byl.
Chociaz jak przelecial przez kominek (?) w dol do salonu, to jak bialy mogl byc? Hm. Zagwozdka.

Ale , ale. Nie bedzie choinki tego roku. Stucznych nie bedzie, bo kontener 40-ka 30 000 USD , w gore z 2000 USD przed "pandemia".
No i Chiny nie produkuja wystarczajaco. A pradziwych tez nie bedzie bo raz ze nie ma kto sciac i zawiezc na plac a dwa ze nie obrodzily jak nalezy . Za sucho i za cieplo.
Prezentow tez nie bedzie, bo sa z Chin i Tajwanu. A oni teraz sie do wojny szykuja zamiast robic plasykowe gowno dla amerykanskiego smarkacza.
Do swiat 3 miesiace, moze zabraknac tez zarcia, diabli wiedza.

Mateusz- Globalne jebniecie w ekonomii juz sie zaczelo. Od Mikolaja ....
Rwa sie supply chain jak klejone gownianym klejem w PRL papierowe lanczuchy na choinke. Niewazne ze na swiecie jest 8,5 mld konsumentow, konsumpcje naganiala produkcja pieniadza w bogatych krajach i to teraz dochodzi do sciany. Grubej, betonowej.

[sendivigius]

pigeon_shit_dust napisał:


> No i Chiny nie produkuja wystarczajaco. A pradziwych tez nie bedzie bo raz ze n
> ie ma kto sciac i zawiezc na plac a dwa ze nie obrodzily jak nalezy . Za sucho
> i za cieplo.

A to wstretne komuchy w tych Chinach. I nie ma kto sciac - robole sie wypiely na jasniepanstwo?

> Prezentow tez nie bedzie, bo sa z Chin i Tajwanu. A oni teraz sie do wojny szyk
> uja zamiast robic plasykowe gowno dla amerykanskiego smarkacza.
> Do swiat 3 miesiace, moze zabraknac tez zarcia, diabli wiedza.

To juz przesada aby jakiez żółtki bardziej dbaly o swoje narodowe interesy niz o amerykanskich smarkaczy. Rzecz to nieslychana. "Nie mają chleba, niech jedzą ciastka" - cytujac klasyczke walki klasowej.


> Rwa sie supply chain jak klejone gownianym klejem w PRL papierowe lanczuchy na
> choinke.
>

W przeciwienstwie do PRLu i siermieznego pelengo brakow sojaclismu realnego najtapil kapitalizm realny ktory laczy wady wszystkich ustrojow. A robi to tak:

www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/wielka-brytania-mnostwo-wakatow-kryzys-w-transporcie-i-puste-polki-w-sklepach/t7fem5h,79cfc278
"Od kilku dni nie ma w okolicy benzyny/diesla. Kiedy pojawia się dostawa – dosłownie kilka minut później przy stacji robi się wielka kolejka i nie znika aż do momentu skończenia się paliwa. W sklepie najczęściej brakuje chleba" - pisze Marta z Codsall w Staffordshire. "Stacja Shella na mojej ulicy zamknięta od soboty. Musieliśmy odwołać wyjazd za miasto, bo do nielicznych stacji nadal sprzedających paliwo ustawiły się takie kolejki, że zablokowały ruch uliczny. Nie mieliśmy jak wyjechać z dzielnicy. Jeżeli chodzi o zaopatrzenie w sklepach, to jeszcze nie zdarzyło mi się nie kupić tego, co potrzebuję, ale wybór produktów jest zdecydowanie ograniczony", donosi z Londynu Małgorzata. Relacje z różnych zakątków kraju utrzymane są w podobnym tonie: w Lidlu zaczyna brakować makaronów i ryżu, w Tesco nie ma od tygodni wody butelkowanej.

A gdzie jest IPN - przeciez to ich ulubiony opis socjalizmu? I co?


Plujcie dalej na Chiny i socjalizm a skonczycie jak robotnicy kauczokowi w Amazonii - po wycofaniu sie koncernow pozostalo im sie "zdziczeć" - życ jak Indianie, bo alternatywa byla jeszcze gorsza - smierc z glodu.

[pigeon_shit_dust]

sendivigius napisał:



> Plujcie dalej na Chiny i socjalizm a skonczycie jak robotnicy kauczokowi w Amaz
> onii - po wycofaniu sie koncernow pozostalo im sie "zdziczeć" - życ jak Indiani
> e, bo alternatywa byla jeszcze gorsza - smierc z glodu.

A ja mam 60 lat i 8 miesiecy i na to wszstko sram. Entuzjam do zycia w tym wieku powoli wygasa, zastepwoany narastajacym luznym tluszczem. Mlody lub mlodszy tego za chuja nie rozumie, bo ja tez tego nie rozumialem jeszcze 10 lat temu pedzony do przodu dzika rzadza zycia...
A teraz- jebac to. Szkoda tylko ze nei doczekam jak mlodzi durnie beda sie dusic w strugach przedsmiertnego potu splywajacego im po jajcach. Bo wyjscia nie ma- albo podtrzymywanie dzikiej produkcji i konsumpci i znieszczenie globu albo zapsc i glod.
Do wszystkich 60+: zakrzyknijmy zgodnie JEBAAC TO !

[dorota_333]

Coś niedobrze z Tobą, Kadi; duży pesymizm bije z tego co piszesz. Trzeba Ci jakoś pomóc, a nie wiem, jak.

PS. "Żądzą życia" a nie "rządzą"