przycinek.usa
15.06.22, 07:58
Jestem stosunkowo zdziwiony wypowiedzią prezydenta Meksyku n/t wojny na Ukrainie.
Przypominam: prezydent Meksyku powiedział, ze polityka NATO w/s Ukrainy jest niemoralna.
Powiedział, ze jest równoważna z "my damy bron, a wy dacie trupy".
Jednocześnie tez powiedział, ze "Czy można było uniknąć wojny na Ukrainie? Oczywiście, ze tak."
I to jest w moim odczuciu kluczowa wypowiedz prezydenta Meksyku. To jest całkowita katastrofa intelektualna tego polityka, ponieważ każde dziecko w Polsce i na Ukrainie wie, ze NIE DAŁOBY się tego konfliktu uniknąć, a każde zawieszenie broni skończyłoby się dalszymi atakami barbarzyńców. I tylko tacy komuniści jak papież tego nie rozumieją. To jest wyborowe towarzystwo. Meksyk, Indie, Wenezuela, Korea PN, Chiny. Iranu do tego nie włączam. Iran niewinny wyjątkowo.
"Oczywiście ze tak" prezydenta Meksyku - w świetle poprzednich glosowań Meksyku w UN i obecnego wstrzymania sie z udziału w sankcjach wobec barbarzyńskiej rosji stawia Meksyk po stronie rosji, w tym rozwijającym się globalnie konflikcie.
Przypominam, ze były osoby, które przewidywały przyszłość i przebieg 3 wojny światowej i wymienione przez te osoby państwa, które maja zaatakować USA - to m.in. własnie Meksyk, Nikaragua i Kuba.
W Meksyku jest władza, która najwyraźniej musi być jakoś powiązana z Kremlem, bo inaczej ten człowiek nie dokonywałby takich wyborów i nie byłoby takich komentarzy.
Nawet ZH, znany jako tuba propagandowa ruskich barbarzyńców pisze, ze cyt: "Mexico President Slams "Immoral" NATO Proxy War in Ukraine"
Mniejsza z linkiem do tego parszywego artykułu.
Jaki proxy war? Nasi zostali zaatakowani i barbarzyńskie skurwysyna niszczą im miasta i odgrażają się, ze następna będzie Polska - a za przeproszeniem mendy z ZH piszą, ze to jest wojna proxy?
To nie jest żadna proxy wojna. To jest normalna wojna, a nie żadna proxy wojna. Woja proxy to była w Libii i w Syrii.
W Libii było 5000 żołnierzy z Kataru, przebranych w mundury armii Libijskiej, a w Syrii, a zresztą co to kogo obchodzi co było w Syrii. Kazdy umie czytać w internecie. Nie? Wiadomo co było.
Jakie są z tego wnioski?
Ano takie, ze po pierwsze zachód nie wie co o tym myśleć i powinno się w Polsce reagować na takie wypowiedzi kanałami dyplomatycznymi.
Po drugie - skoro zachód ma takich idiotów, a dodatkowo społeczeństwa tych idiotów słuchają, to potrzebny byłby jakiś medialny ośrodek przekazu, który kierowałby do świata zachodniego informacje, aby nauczyć tych idiotów co się naprawdę dzieje w Europie Środkowej. I nie dawać mikrofonów do reki Makronowi, który podobno dzwoni do Putina codziennie, ani Schulzowi, który podobno dzwoni do Putina co weekend.
Dac mikrofony dzieciom z Ukrainy, Gruzji, Czeczeni. Pokazać tych barbarzyńców - jacy są naprawdę.
Pokazać to wideo, kiedy wysadzają w powietrze biednego niedźwiedzia.
I niech obywatele Meksyku to zobaczą, z jaka hołotą maja do czynienia.
Bo jak tego się nie zrobi, to ten Meksyk całkiem wpadnie w orbitę Kremla i Putin będzie mieć skąd atakować USA.
Natomiast sam atak na Polskę nastąpi oczywiście wtedy, kiedy Putin zaatakuje USA.
Mówiąc inaczej Meksyk jest Putinowi potrzebny i jest warunkiem koniecznym do ataku na USA, co jest równocześnie warunkiem koniecznym na atak na Polskę.
I to jest ważna sprawa.
Wobec tego protesty dyplomatyczne w/s wypowiedzi prezydenta Meksyku są jak najbardziej wskazane. Krytykować go jak się tylko da. Po prostu skrytykować ten Meksyk maksymalnie. Napuścić na nich Israel.
Trzeba ich w tym Meksyku przekonać jak to się może skończyć. Bo inaczej tej debil z kremla naobiecuje im cuda i dziwy, a zamiast pokoju będzie wojna i totalna katastrofa.
Wpadniecie Meksyku w orbitę tego debila putina to jest największe zagrożenie polityczne dla Polski.