Dodaj do ulubionych

Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego

13.10.22, 19:10
".. Jak się z tego wyplątać? Wbrew pozorom to banalnie proste. Dlaczego jest to proste? Bo mamy do czynienia z całkowicie sztuczną konstrukcją podatkowo-biurokratyczną nałożoną na energetykę, która jest jak korek w wannie. Wystarczy ten korek wyciągnąć i ceny runą w dół z dnia na dzień.

Likwidacja przymusu handlowania energią przez giełdę i likwidacja systemu ETS powinny obniżyć obecne ceny energii o połowę, powtarzam, z dnia na dzień!

Ale to nie koniec walki. Potem trzeba zlikwidować dopłaty do OZE i odbudować węglowy system energetyczny.

To zajmie kilka lat, ale spowoduje kolejne, kilkukrotne nawet obniżenie cen energii!

Tak, tania energia z węgla brunatnego to jest energetyczna przyszłość Polski przez najbliższe dekady. Oczywiście, jeśli znajdzie się lepszy i tańszy sposób pozyskania energii, to rynek wymusi przejście na jego stronę.

Ale teraz sytuacja rynkowa jest taka, że wszelkie tzw. OZE są kilkanaście razy droższe od węgla, więc korzystanie z nich to czyste marnotrawstwo i niszczenie wszelkich zasobów, w tym zasobów przyrody. ..."

Pan Tomasz Sommer w NCz!

nczas.com/2022/10/12/sommer-filosemici-i-zydzi-stana-sie-niedlugo-wiekszymi-przeciwnikami-odszkodowan-od-niemiec-niz-niemcy/
*

Pobocznie należy wyjść z U. E. zachowując członkowstwo w E.ropejskim Obszarze Gospodarczym. W przeciwnym razie władze okupacyjne U. E. nie dopuszczą do jakichkolwiek racjonalnych posunięć czy w dziedzinie energetyki czy jakiejkolwiek innej.
Uległość, pasywność i głupota kosztują, bardzo.

E. O. G.:

pl.wikipedia.org/wiki/Europejski_Obszar_Gospodarczy


*

U. E. musi zostać zakończona.
Wcześniej opłaca się i warto, żeby Polska z tego wyszła.



Obserwuj wątek
    • zimna-wodka Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 13.10.22, 22:28
      Raport organizacji IRENA podaje najbardziej pozytywne dane dotyczące farm fotowoltaicznych – tutaj koszt produkcji energii elektrycznej spadł w ciągu ostatniej dekady (2010-2019) aż o 82%. Najniższy średni koszt energii w farmie fotowoltaicznej w 2019 roku odnotowano w Indiach i wynosił on 0,045 USD/kWh. Czy to dużo, czy mało? Bardzo mało, szczególnie jeśli porównamy to z kosztami generowanymi w elektrowniach węglowych – tam zwykle mieszczą się one w przedziale 0,05-0,177 USD/kWh i, co należy zaznaczyć, te najmniejsze liczby dotyczą tylko tych najbardziej nowoczesnych inwestycji budowanych w Chinach.

      Czy koszt produkcji energii wiatrowej maleje? Tak, jednak i w tej dziedzinie widoczny jest podział, jeśli chodzi o opłacalność instalacji OZE. Chociaż farmy wiatrowe zlokalizowane na morzu są często dużo bardziej efektywne niż lądowe, to jednak produkcja energii elektrycznej w nich wciąż jest sporo droższa. Jest to poziom ok. 0,115 USD/kWh. Farmy wiatrowe na gruncie produkują zaś energię elektryczną po koszcie 0,053 USD/kWh. Dla obu metod pozyskiwania energii prognozuje się jednak znaczące spadki kosztów w najbliższych latach spowodowane zmianami przepisów i rozwojem technologii wytwarzania elementów instalacji.

      Duże poruszenie widać przede wszystkim w morskich farmach wiatrowych. Elektrownie wiatrowe na wodzie może są droższe, jeśli chodzi o koszty inwestycyjne, jednak potrafią już pozyskać i wytworzyć znacznie więcej energii niż te na lądzie. Aktualnie powstają nowe rozwiązania, dzięki którym wodna energetyka offshore będzie jeszcze bardziej opłacalna. Są to np. systemy połączonych ze sobą małych turbin zamontowanych na pionowej konstrukcji, które wytwarzają wielokrotnie więcej prądu niż klasyczne, duże turbiny. Ten segment energetyki bardzo dynamicznie się rozwija, w związku z czym niewykluczone, że alternatywne źródło energii pod postacią wiatru niedługo znów prześcignie energię słoneczną.

      eon.pl/dla-domu/portal-o-odnawialnych-zrodlach-energii/zielona-energia/odnawialne-zrodla-energii
      • bottom600 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 14.10.22, 08:33
        Koszt produkcji energii wiatrowej jest jednym wielkim kłamstwem . Łopaty wiatraków wykonane z polimerowego włókna szklanego są tak "eko zielone" że po skończonym cyklu użyteczności trafiają ........wprost do ziemi . Same Niemcy do 2024 muszą "gdzieś" (zapewne eksporcik do Polski lub Afryki) podrzucić 70tysięcy !!! wiatraków.
        Druga sprawa to gigantyczne ilość odpadów chemicznych podczas produkcji tychże ,oraz to nie jest tak że każde skrzydło wychodzi .
        Zatem "ekolodzy" są już na takim etapie rozwoju że polimery z włókna szklanego traktują na równi z wodą, ziemią ,powietrzem .W samej Unii do 2030 r. zużyją na instalacje wiatrowe 4 mln ton polimerów .

        www.cire.pl/artykuly/opinie/155372-lopaty-turbin-wiatrowych-najtrudniejsze-do-recyklingu
        • pigeon_shit_dust Zielonym ludzikom nie wytlumaczysz. 14.10.22, 12:18
          bottom600 napisał(a):

          > Koszt produkcji energii wiatrowej jest jednym wielkim kłamstwem . Łopaty wiatra
          > ków wykonane z polimerowego włókna szklanego są tak "eko zielone" żekończo
          > nym cyklu użyteczności trafiają ........wprost do ziemi . Same Niemcy do 2024 m
          > uszą "gdzieś" (zapewne eksporcik do Polski lub Afryki) podrzucić 70tysięcy !!!
          > wiatraków.
          > Druga sprawa to gigantyczne ilość odpadów chemicznych podczas produkcji tychże
          > ,oraz to nie jest tak że każde skrzydło wychodzi .
          > Zatem "ekolodzy" są już na takim etapie rozwoju że polimery z włókna szklanego
          > traktują na równi z wodą, ziemią ,powietrzem .W samej Unii do 2030 r. zużyją na
          > instalacje wiatrowe 4 mln ton polimerów .
          >
          > www.cire.pl/artykuly/opinie/155372-lopaty-turbin-wiatrowych-najtrudniejsze-do-recyklingu
      • cojestdoktorku Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 14.10.22, 13:47
        koszty produkcji energii przez wiatraki i panele to absolutna fikcja ponieważ by one pracowały konieczne jest utrzymywanie w stanie czuwania elektrowni na paliwa konwencjonalne, po prostu czasem nie wieje i nie świeci i wtedy prąd musi zapewnić źródło konwencjonalne
        tak wiec zamiast jednego systemu mamy koszty utrzymania dwóch, w rachunkach nazywa sie to "opłata mocowa", czyli koszt utrzymania mocy węglówek w gotowosci
        ale to nie wszystko
        elektrownie weglowe były stawiane by pracowac w optymalnym zakresie swojej mocy, one si nie nadaja do ciagłego zwiększania lub zmniejszania podawanej mocy a do tego są zmuszane, w zwiazku z tym rosnie koszt produkcji pradu z tak użytkowanych węglówek, a takze rośnie ich awaryjnosc, pojawiaja sie rónież koszty koniecznych modernizacji do tego by pracowały one w w takim nowym/zmiennym reżimie pracy

        wysokienapiecie.pl/76933-modernizacja-elektrowni-weglowych-lezy-odlogiem/

        ogólnie zielona transformacja nadeszła za szybko, nie jesteśmy na nią gotowi, dlatego w końcowym efekcie zamiast oszczednosci mamy tylko mielenie zwiększonych ilosci materiałów i surowców przy rosnacych kosztach energii
        • jorl11 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 11.06.23, 21:34
          cojestdoktorku napisał:

          > koszty produkcji energii przez wiatraki i panele to absolutna fikcja ponieważ b
          > y one pracowały konieczne jest utrzymywanie w stanie czuwania elektrowni na pal
          > iwa konwencjonalne, po prostu czasem nie wieje i nie świeci i wtedy prąd musi z
          > apewnić źródło konwencjonalne
          > tak wiec zamiast jednego systemu mamy koszty utrzymania dwóch, w rachunkach naz
          > ywa sie to "opłata mocowa", czyli koszt utrzymania mocy węglówek w gotowosci
          > ale to nie wszystko
          > elektrownie weglowe były stawiane by pracowac w optymalnym zakresie swojej mocy
          > , one si nie nadaja do ciagłego zwiększania lub zmniejszania podawanej mocy a d
          > o tego są zmuszane, w zwiazku z tym rosnie koszt produkcji pradu z tak użytkowa
          > nych węglówek, a takze rośnie ich awaryjnosc, pojawiaja sie rónież koszty konie
          > cznych modernizacji do tego by pracowały one w w takim nowym/zmiennym reżimie p
          > racy


          Idiotyzm jest miec elektrownie weglowe czy jadrowe rownolegle do wiatrakow czy solarow. Jak juz to elektrownie gazowe, te z turbinami cos jak w samolotach moga z odnawialnymi pracowac. Jak sobie bedziecie weglowe budowac to zapomnijcie o wiatrakach i solarach na zwsze. A jak jadrowe to jeszcze gorzej bo ich koszt budowy jest tak ogromny ze dziesiatki lat musza pracowac aby sie jakosc zwrocilo.

          > ogólnie zielona transformacja nadeszła za szybko, nie jesteśmy na nią gotowi, d
          > latego w końcowym efekcie zamiast oszczednosci mamy tylko mielenie zwiększonych
          > ilosci materiałów i surowców przy rosnacych kosztach energii

          Bo trzerba bylo nie brac subwencji z Unii na odnawialne i wydawac te pieniadze na glupoty oszukujac ile wlezie a budowac zielone systemy. A ze teraz jestesci w czarnej d... na wlasne zyczenie.

          Ale naturalnie cala Europa jest mnie czy wiecej w czarnej d.. bo nie doceniono Rosji i myslano ze bedzie gaz dostarczala jeszcze dzisiatki lat. A gaz z gazowymi elektrowniami idealne uzupelnienie odnawialnych byloby. No ale jak sie chcialo z Ukrainy antyrosje zrobic i sie bylo arogancki ze kacapy glupie i slabe to teraz poziom zycia gwaltownie w dol. Tak juz jest, niemieckie pwiedzenia "zarozumialosc jest przed upadkiem".

          Ale i tak nie ma wyjscia trzeba wiatraki solary wodor z elektrolizy produkowac i to tak szybko jak sie da to rozwijac. Jeszcze raz mowie to o Nemczech, wy w Polsce kopcie wegiel do dechy, robta co chceta, ale zadnej kasy z Unii dla was.
          • jorl11 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 11.06.23, 21:58
            jorl11 napisał:


            > Ale i tak nie ma wyjscia trzeba wiatraki solary wodor z elektrolizy produkowac
            > i to tak szybko jak sie da to rozwijac. Jeszcze raz mowie to o Nemczech,

            Dodam ze wodor z elektrolizy jako magazyn energii i uzywany albo bezposrednio w przemysle, np. huty sie u mnie juz przestawiaja na wodor z elektrolizy zamiast gazu ziemnego do wytapiania stali i jak bedzie go wiecej to mozna uzywac do elektrowni z turbinami ktore teraz pracuja na gaz ziemny. Nowe dzialaja na te obydwa paliwa juz.
            Dodaje to bo juz niedawno cjd jak napislem o wodorze zaczal udawac ze chce samochody osobowe na wodor a nie na baterie. Wiec dodalem aby Tobie drogi cjd zablokowac ta droge kretactwa.

            Aby zmniejszyc zuzycie energii na ogrzewania, a trzeba wiecej jej jak energii elektrycznej w Niemczech sie wytwarza, ocieplanie domow konieczne. Juz u mnie slysze ze stare chalupy nagle potracily wartosc o 50% bo sa slabo ocieplone i koszty renowacji sa ogromne.
            Naturalnie dochodza pompy cieplne do ogrzewania. One sa tak chytre ze jak dobrze zrobone czyli podlogowe ogrzewanie ta druga czesc ladnie zakopana to z 1kWh mamy i 3,5 kWh ciepla w domu. Bo one transportuje cieplo a nie wytwarzaja ale do tego jest potrzebny prad. Jak lodowka ale na odwrot.

            Energii mamy dosc w Niemczech ze Slonca, wystarczy energii z 1% powierzchni ziemi w Niemczech aby miec cala energie tu zuzywana. Nie tylko energie elektryczna ale cala czyli te 5 razy wiecej jak energi elektrycznej, znowu dodaje bo ciemnota bedzie myslala ze mowa o energii elektrycznej.

            Wiatraki sa lepsze od solarow bo cykl wiatr jest, wiatru nie ma jest tak 4 tygodnie. I magazynowanie energii jest potrzebne na 2 tygodnie. Solary gorzej, tu pelny cykl jest 1 rok, pol roku jest pol roku nie ma czyli trzeba z z magazynowanej korzystac. Niestety energii z wiatru jest z 1 promil energii slonecznej wiec moze jeszcze razy tyle wiatrakow w Niemczech jak teraz jest juz za duzy wplyw na wiatry byloby. Solary co innego ale to cholerne magazynowanie energii na pol roku.
            Trudno trzeba tak jechac a teraz oszczedzac. I poziom zycia obnizyc, nie ma rady. Trzeba bylo Rosji nie zloscic.
            • jorl11 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 11.06.23, 23:26
              jorl11 napisał:

              > Energii mamy dosc w Niemczech ze Slonca, wystarczy energii z 1% powierzchni zie
              > mi w Niemczech aby miec cala energie tu zuzywana. Nie tylko energie elektryczna
              > ale cala czyli te 5 razy wiecej jak energi elektrycznej, znowu dodaje bo ciemn
              > ota bedzie myslala ze mowa o energii elektrycznej.
              >

              > Niestety energii z wiatru jest z 1 promil energii slonecznej wi
              > ec moze jeszcze razy tyle wiatrakow w Niemczech jak teraz jest juz za duzy wply
              > w na wiatry byloby. Solary co innego ale to cholerne magazynowanie energii na p
              > ol roku.

              zalaczam obrazek o energii ze slonca:

              Tu widac ze cala Ziemia dostaje ze Slonca energii z mocy 86 000 TW mocy wiatru jest 870TW wlasnie ten 1 promil tylko. Wodna ma moc 7,2TW tylko. Dodam ze wiatr i wodna to tez ze Slonca.

              Ludzkosc potrzebuje calej mocy tylko 15TW. Czyli maly ulamek promila

              Jak sie chce energie na rok z tego obliczyc to pomnozyc przez 365dni*24h i bedziemy mieli w energii TWh.

              To stad:
              pl.wikipedia.org/wiki/Energetyka_słoneczna
              Jak juz to napisze dalej o efekcie cieplarnianym. Slonce promieniuje energie w postaci fal elektromagnetycznych o charakterystyce ciala prawie doskonale czarnego (pojecie fizyczne) o temperaturze ca 6000°K. Prawie polowa tej energii jest ta o dlugosciach fal ktore widzimy, maxjej jest ponizej 1 mikrometra. Dlatego wlasnie takie mamy oczy zreszta aby widziec. Ta energia, ta czesc jak dochodzi do Ziemi zamienia sie w cieplo gruntu, atomy wibruja bo materia jest nagrzana. I promieniuja falami elektromagnetycznymi spowrotem w Kosmos ale jak prawie jak cialo dosc czarne o temepraturze z 20°C i wtedy ma max energi o falach podczerwonych dlugosci np. 10mikrometrow. Aby system byl stabilny termicznie musi tyle samo wyprommienowac z Ziemi energii jak dojsc do Ziemi energii ze Slonca, srednio rzecz biorac. Inaczej bedzie sie albo oziembiac albo nagrzewac az osiagnie rownowage. Proste prawa fizyki.

              Cieplarnie. Maja szklo, przez szklo przechodzi ta energia widzialna, czyli wiekszisc energii, ze slonca bez prawie strat. Ogrzewa ziemie w cieplatni i promieniowanie juz od ziemi jest o dluzszych falach, te max 10mikrmetr. I tu szklo slabo przepuszcza te dlugosci fal a wiec cieplo z cieplarni nie ucieka.
              Sa gazy w atmosferze Ziemie ktore tez selektywnie nie pozwalaja cieplu uciec. I znowiu to jest i para wodna ale i CO2. Nie jest O2 czy azot taka budowa tych czasteczeg, jest polaryzowana albo nie. I ta energia wysylana w Kosmos z Ziemi juz o duzo dluzszych falach akurat jest pochlaniana i przez CO2 czyli zostaje na Ziemie i ja ogrzewa. To jest fakt i mozna skakac i wrzeszczec ale taka jest fizyka.
              Pytanie jest o ile ta rownowaga energetyczna jest zmieniona przez wiecej CO2. Tu sa modele w ktore ja do konca nie wierze na ile sa one prawdziwe. Jaki wynik wzrostu CO2 spowoduje wzrost tempertaury Ziemi. Poza tym Ziemie z powodu troche eleptycznej orbity kolo Slonca, grawitacji innych planet i znieksztalcenie jej orbity i duzo innych czynnikow ktore zostawie teraz, dostaje w roznych cyklych czasowych rozne ilosci energii ze Slonca. Datego mamy epoki lodowcowe i mamuty potem paprocie wielkie jak cholera, to w cyklach 10 tys lat sie juz tez dzieje. I bedzie dziac. Zmiany globalne temperatury, srednia, na Ziemie zmieniaja sie o 10°C nawet pomiedzy epokami. 2°C od CO2 jak, to jest prawda, to czy tak zle? Nie wiem.
              Ale wracajac do odnawialnych zrodel to jest jedyne zrodlo energii ktore nie musiamy do Niemiec importowac. I tylko wtedy bedziemy nieszantazowalni przez nikoga jak bedziemy ze Slonca mieli cala energie. I to jest najwazniejsze dla mnie. CO2? jak bede mial w Niemczech pogode jak w Grecji? fajnie tak naprawde. Ale jak beda mnie szantazowac ze gazu ropy uraniu nie dostarcza to juz nie jest fajnie napewno.
              • jorl11 Errata 11.06.23, 23:40
                jorl11 napisał:


                > Tu widac ze cala Ziemia dostaje ze Slonca energii z mocy 86 000 TW mocy wiatru
                > jest 870TW wlasnie ten 1 promil tylko. Wodna ma moc 7,2TW tylko. Dodam ze wiatr
                > i wodna to tez ze Slonca.

                Naturalnie z wiatru globalnie jest na Ziemi 1% a nie 1 promil. W Niemczech jest sporo ponizej 1% bo taka geografia.
              • cojestdoktorku Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 12.06.23, 14:20

                > Ale wracajac do odnawialnych zrodel to jest jedyne zrodlo energii ktore nie mus
                > iamy do Niemiec importowac.

                ta, nie musicie

                "Brak dostępności metali krytycznych jest dla Unii Europejskiej problemem zarówno gospodarczym, jak i środowiskowym; grozi opóźnieniem przejścia na samochody elektryczne i technologie przyjazne dla środowiska – twierdzą naukowcy na podstawie najnowszych badań."

                forsal.pl/biznes/aktualnosci/artykuly/8731100,niedobor-metali-problem-ktory-moze-opoznic-przejscie-na-samochody-el.html
              • monalisa2016 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 12.06.23, 20:17
                jorl11 napisał:

                > Ale wracajac do odnawialnych zrodel to jest jedyne zrodlo energii ktore nie mus
                > iamy do Niemiec importowac.
                I tylko wtedy bedziemy nieszantazowalni przez nikog
                > a jak bedziemy ze Slonca mieli cala energie. I to jest najwazniejsze dla mnie.
                > CO2? jak bede mial w Niemczech pogode jak w Grecji? fajnie tak naprawde. Ale ja
                > k beda mnie szantazowac ze gazu ropy uraniu nie dostarcza to juz nie jest fajni
                > e napewno.
                >

                Jorl11 pros o litosc by wszechmogacy dal ci wiecej rozumu.😂
                W obecnej chwili, pod obecna rzadzaca admnistracja jestesmy zalezni od kazdego naszego sasiada a tym kazdy nasz sasiad moze nas szantazowac pomijajac juz Chiny z wiatrakami ale w to niebede juz wnikac (brak czasu!). Jorl11 jak myslisz skad mamy energie jak nie swieci slonce i wiatr nie wieje, przeciez sa takie dni, tygodnie w Niemczech?
                Niemcy nie naleza do krai slonecznych!!!
                W sloneczno-wietrzne dni produkujemy nadmiar energii, abe nie obciazac naszych magistrali transportowych energie zmuszone jest panstwo sprzedac nadmiar energii z wielka doplata za kazda nadmiernie wyprodukowana jednostke (35+ euro za kazda Megawattstunde (MWh)), a wieczorem, w nocy jak slonce zachodzi/zajdzie kupujemy energie od naszych sasiadow (Polski tez!) za poczworn+ cene.
                Ot ekonomia naszego bajkopisarza (pisarz dla dzieci), kanclerza jak i ministra finansow, no coz odbiorca czyli podatnik wszystko zaplaci🤮.
                Elektrownie weglowe nie sa w stanie wyprodukowac tyle energii by zabespieczyc potrzeby.

                Wodor fatamorgana, brak opracowanych inowacji, projektow, analiz ale na ustach obecnej Ampel-Koalition.😴😁
            • cojestdoktorku Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 12.06.23, 14:16
              > juz niedawno cjd jak napislem o wodorze zaczal udawac ze chce samo
              > chody osobowe na wodor a nie na baterie. Wiec dodalem aby Tobie drogi cjd zablo
              > kowac ta droge kretactwa.

              zapisz się na boks jakiś, dasz komuś w zęby, ktoś da Tobie, nie będziesz musiał na forum tych głupich prowokacji szukać

              a samochody na wodór to nie Twój pomysł ani też mój, ale on istnieje i jest realizowany
          • monalisa2016 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 11.06.23, 22:01
            🤣🤣🤣Jorl11 misjonujesz niezle jak kaznodzieja. 🙈
    • pepe49 ciekawe wątki na ten temat, ETS i co dalej 11.06.23, 17:31
      www.bogaty.men/fitfor55-czy-polexit-dyskusja/

      Biorą dane zewsząd, od tok efemu po tefałpe info.

      Konkluzja rozważań:

      "#TeamBogaty uważa iż sprawa polskiej transformacji energetycznej jest tak poważna i będzie niosła dekadowe konsekwencje dla polskiej gospodarki, iż powinna zostać poddana pod referendum narodowe, w którym to suweren Kowalski wypowie się w sprawie czy Polska powinna implementować w pełni program #FitFor55 ze wszystkimi jego konsekwencjami, czy też odrzucić go, co de facto może oznaczać Polexit. #TeamBogaty uważa też, iż bilans strat może poważnie przewyższać zyski z bycia w zielonej i potencjalnie zbankrutowanej EU."

      Plus komentarze pod tekstem.

      Przy okazji dziękuję za link do bogatego mena. Nawet zapomniałem komu stąd. Przepraszam.


      *


      U. E. musi zostać zakończona.
      Wcześniej opłaca się i warto, żeby Polska z tego wyszła.
    • jorl11 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 11.06.23, 21:22
      pepe49 napisał:


      > Likwidacja przymusu handlowania energią przez giełdę i likwidacja systemu ETS p
      > owinny obniżyć obecne ceny energii o połowę, powtarzam, z dnia na dzień!


      Podatek CO2 na zuzycie energii idzie do kieszeni waszego polskiego rzadu. Zlikwidujcie go wasz rzad bedzie mial mniej kasy.
      Ten podatek jest dokladnie cos takiego jak ten specjalny, poza VAT podatek na benzyne itp. Zlikwidujcie go tez, dlaczego go nakladacie, benzyna na stacjach benzynowych bedzie tansza nie chcecie tego?
      Ale ja wiem wy tak opowiadacie o tych podatkach na CO2 jakby te pieniadze gdzies znikaja. Nie w waszym zasmarkanym klamliwym rzadzie a we wrogij Unii.
      Zreszta nie podoba sie won z Unii.



      > Tak, tania energia z węgla brunatnego to jest energetyczna przyszłość Polski pr
      > zez najbliższe dekady. Oczywiście, jeśli znajdzie się lepszy i tańszy sposób po
      > zyskania energii, to rynek wymusi przejście na jego stronę.

      Dodaj ze mowisz o energii elektrycznej. Jaki udzial energii elektrycznej w calkowitej energii zuzywanej w Polsce jakos nie znalazem. U mnie w Niemczech tylko 20% calkowitej energii zuzywanej jest energia elektryczna.
      Przeciez dochodzi komunikacja, ogrzewanie, przemysl w postaci ciepla jak i surowcow energetycznych do chemii. Patrz nawozy sztuczne, potrzebuje energie w postaci gazu aby wytwarzac nawozy. U mnie w Niemczech 80%+ jest tej nie elektrycznej energii.

      Zauwazam ze gada sie o energii ale moe mnowi sie ze to energia elektryczna, ty tez tak robisz pepe. Cjd tez.



      > Ale teraz sytuacja rynkowa jest taka, że wszelkie tzw. OZE są kilkanaście razy
      > droższe od węgla, więc korzystanie z nich to czyste marnotrawstwo i niszczenie
      > wszelkich zasobów, w tym zasobów przyrody. ..."

      Macie w Polsce tyle wegla? To czemu importujecie a nie macie go z wlasnych kopalni?

      Mi tak naprawde wisi i powiewa czy bedziecie swoj wegiel kopac i w elektrowniach spalac. Ale bedziecie mieli tez samochody na wegiel? Moze ten brunatny? No bo ropy tez nie macie. Ale mozecie z wegla benzyne produkowac, Niemcy tak robily, RPA tez, kopcie do upadlego ten wasz wegiel. U mnie w Nemczech juz po 150 latach praktycznie wykopany.


      > Pobocznie należy wyjść z U. E. zachowując członkowstwo w E.ropejskim Obszarze G
      > ospodarczym. W przeciwnym razie władze okupacyjne U. E. nie dopuszczą do jakich
      > kolwiek racjonalnych posunięć czy w dziedzinie energetyki czy jakiejkolwiek inn
      > ej.

      A co to takiego ten Europejski Obszar Gospodarczy? To jest lekkie rozszerzenie EU na chyba 2 kraje. Norwegia i Islandia. Norwegia musi wpalacac kase do Unii ma wszystkie obowiazki i normy jak Unia przejmuje je bez gdania nie ma prawa glosu nad nimi. I np. Polacy moga tam jezdzic do pracy i po zasilki.
      Islandie to z laski jest przyjeta, maly kraj malo zla moze zrobic. Polska won z Unii kompletnie, tylko to wchodzi w gre dla was.
      • cojestdoktorku Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 12.06.23, 14:42

        > Zauwazam ze gada sie o energii ale moe mnowi sie ze to energia elektryczna, ty
        > tez tak robisz pepe. Cjd tez.

        no, szczególnie jak gadamy o samochodach spalinowych
        taka Twoja maniera ze jak akurat nie znajdziesz nieścisłosci w czyjejś wypowiedzi to sam sobie ja wymyślisz i później z satysfakcją "pokonasz"

        jeszcze raz polecam boks
    • jorl11 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 12.06.23, 21:00
      cojestdoktorku napisał:


      > "Brak dostępności metali krytycznych jest dla Unii Europejskiej problemem zarów
      > no gospodarczym, jak i środowiskowym; grozi opóźnieniem przejścia na samochody
      > elektryczne i technologie przyjazne dla środowiska – twierdzą naukowcy na podst
      > awie najnowszych badań."


      forsal.pl/biznes/aktualnosci/artykuly/8731100,niedobor-metali-problem-ktory-moze-opoznic-przejscie-na-samochody-el.html
      Wzielem Twoj artykul i cytat stamtad o tym co wytluscilem w Twojej wypowiedzi:

      Efektem tych badań było powstaniem obszernej bazy danych, która pokazuje obecność metali krytycznych w nowych samochodach elektrycznych i pojazdach poddawanych recyklingowi. Przebadano 60 typów pojazdów o ładowności poniżej 3,5 tony, ze wszystkich krajów członkowskich UE. Badanie dotyczyło jedenastu różnych metali. Objęło okres od 2006 do 2023 roku, przy czym ostatnie trzy lata to prognoza.

      Najnowsze nie sa bo jesli ostatnie 3 lata to prognoza to znaczy ze dane byly zebrane, te najnowsze przed 3 laty.2020 albo nawet 2019.
      Ta prognoza to jak modelowanie katastrofy klimatycznej nie sadzisz?

      Od 3 lat sie ogromnie zmienilo w tym temacie i ci prognstycy w roku 2020/19 to pojecia nie mieli ze tak sie to wszystko zmieni. Mamy kryzys od 1,5r tego ci Twoi od najnowszych 3 letnich juz prognoz pojecie nie mieli ze tak. Wtedy to Swiat byl jeszcze w porzadku, nawet corony nie bylo. OK w Wuhan cichcem juz wirusy produkowali wtedy alle to nic co potem bylo. A teraz mamy paskudny Swiat.

      Ale niech bedzie zobaczymy co dalej w tych Twoich wypocinach drogi cjd

      Dobrą informacją jest to, że w Szwecji odkryto duże złożach metali ziem rzadkich. Zidentyfikowano zasoby zawierające ponad milion ton tlenków. Jest to obecnie największe znane złoże tego typu w Europie. „To niezwykle interesujące, zwłaszcza odkrycie neodymu, który jest używany między innymi w magnesach w silnikach elektrycznych. Mamy nadzieję, że w dłuższej perspektywie pomoże nam to uniezależnić się od importu”

      Te cale metale ziem rzadkich wcale nie sa rzadkie, nazwa mylaca. Sa obecnie z Chrlu bo problem jest z ich produkcja. Paskudna chemia. Chinczycy robia to aby w Europie extrahowac z rud trzeba takie warunki spelnic ze duzo drozej jak w Chrlu jest.
      Ale jak trzeba bedzie idzie i tu.

      Poza tym niekoniecznie silniki elektryczne do samochodow musza miec magnesty stale czyli ten neodym. Idzie bez, chyba Tesla takie silniki ma, calkiem dobre. Co potrzeba to miedz naturalnie. No i lit do baterii,

      I jeszcze raz surowce energetyczna jak wegiel ropa gaz trzeba importowac ciagle, jak sie zuzyje to juz ich nie ma. Metale itd to potrzeba raz zaimportowac, jak bedzie ciezko z nastepnym jakis recykling napewno pomoze.
      Idzie zawsze jak sie ma energie, moze sporo kosztowac ale sie ma.

      Tak cjd psy szczekaja karawana idzie dalej. Tak mozna ta forse co przytoczyles okreslic.
      • cojestdoktorku Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 12.06.23, 21:19

        > Efektem tych badań było powstaniem obszernej bazy danych, która pokazuje obe
        > cność metali krytycznych w nowych samochodach elektrycznych i pojazdach poddawa
        > nych recyklingowi. Przebadano 60 typów pojazdów o ładowności poniżej 3,5 tony,
        > ze wszystkich krajów członkowskich UE. Badanie dotyczyło jedenastu różnych meta
        > li. Objęło okres od 2006 do 2023 roku, przy czym ostatnie trzy lata to progn
        > oza
        .

        >
        > Najnowsze nie sa bo jesli ostatnie 3 lata to prognoza to znaczy ze dane byly z
        > ebrane, te najnowsze przed 3 laty.2020 albo nawet 2019.
        > Ta prognoza to jak modelowanie katastrofy klimatycznej nie sadzisz?


        no sądze, prognozy równie dobre jak te co mówią ze fit 55 sie uda
        nie zmienia to faktu ze Europa z bycia importerem węglowodórów ma sie zamienic w importera róznych dziwnych metali, które z zwiazku z rosnacym zapotrzebowaniem beda sobie tylko drozec
        gdzie tu niezależnosc?




        > Te cale metale ziem rzadkich wcale nie sa rzadkie, nazwa mylaca. Sa obecnie z C
        > hrlu bo problem jest z ich produkcja. Paskudna chemia. Chinczycy robia to aby w
        > Europie extrahowac z rud trzeba takie warunki spelnic ze duzo drozej jak w Chr
        > lu jest.
        > Ale jak trzeba bedzie idzie i tu.


        no o wiele bardziej paskudna niz te węglowodory co sie na nie tak narzeka
        im wiecej sie używa rtęci, tym więcej rtęci w środowisku, im wiecej palastiku podobnioe
        to teraz będziemy na rózne sposoby powoli wpuszczac wszystkie możliwe metale bo niestety przy powszechnosci stosowania czegokolwiek nie da sie tego w pełni kontrolowac i 100% utylizowac

        > Poza tym niekoniecznie silniki elektryczne do samochodow musza miec magnesty st
        > ale czyli ten neodym. Idzie bez, chyba Tesla takie silniki ma, calkiem dobre. C
        > o potrzeba to miedz naturalnie. No i lit do baterii,


        > I jeszcze raz surowce energetyczna jak wegiel ropa gaz trzeba importowac ciagle
        > , jak sie zuzyje to juz ich nie ma. Metale itd to potrzeba raz zaimportowac, ja
        > k bedzie ciezko z nastepnym jakis recykling napewno pomoze.

        pewnie ze pomoze, ale nie ma recyklingu 100% i tak jak używanie wglowodorów powodowało ciągły wzrost uzycia wraz z rozwojem gospodarczym tak samo wzrost oparty o te rózne metale bedzie potrzebował coraz większej ilosci tych wszystkich metali i równoczesnie bedzie powodował coraz większe podtruwanie nimi rzek i gleby, to oczywscie temat na dziesieciolecia ale ja tu zadnej zielonej ekologii nie widzę

        > Tak cjd psy szczekaja karawana idzie dalej. Tak mozna ta forse co przytoczyles
        > okreslic.

        pewne ze jedzie tylko efektów nie widać, ilośc emitowanego CO2 rośnie z roku na rok (pandemia tylko ograniczyła) mimo ze juz cały świat panele i wiatraki stawia,
        no ale jak moze byc inaczej skoro dla przykładu - niskoemisyjna produkcje stali na nowoczesnych technologiach w z Europy "wyksportowano" do chin i indii gdzie dla wyprodukowania tony stali emituje sie 2 razy wiecej CO2
        w Europie pieknie emisja spadła, ale globalnie dla wyprodukowania tej samej ilosci stali wzrosła

        tak to czesto wyglada ta karawana jak sie wejdzie w szczegóły - bez sensu, na oślep, na siłę
        • jorl11 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 13.06.23, 10:27
          cojestdoktorku napisał:


          > no sądze, prognozy równie dobre jak te co mówią ze fit 55 sie uda
          > nie zmienia to faktu ze Europa z bycia importerem węglowodórów ma sie zamienic
          > w importera róznych dziwnych metali, które z zwiazku z rosnacym zapotrzebowani
          > em beda sobie tylko drozec
          > gdzie tu niezależnosc?

          A w samochodach spalinowych to co jest? Nie trzeba do nich rud wszelkich importowac? Do silnikow, skrzyn biegow katalizatowrow filtrow rur wydechowych itd?
          I to nie tylko rury zelaza ale i inne metale tez. Molibden jakies pallady czy cos podobnego, duzo innych. Tez import jak w samochodach elektrycznych, fakt troche czegos innego jak w samochodach elektrycznych ale tez wcale nie proste czesto.
          Ale w samochodach elektrycznych jak sie ma odnawialne zrodla energii tankuje sie nie importowanym zrodlem energii. I to jest zasadncza roznica.


          > tak to czesto wyglada ta karawana jak sie wejdzie w szczegóły - bez sensu, na
          > oślep, na siłę


          Wlasnie, ja wchodze w szczegoly, wezmy "spalanie" uranu. Dla Ciebie byl uran tylko, bez jego izotopow. Gdybym Ciebie nie przyhaczyl to dalej bys w glupoty wierzyl.

          I jeszcze cos. Jakos efekt cieplarniany ktory opisalem tu dotarl do Ciebie? Czy za trudne bylo? Wiem, rzucanie perel miedzy swinie przeze mnie, niestes nienaprawialny. Inni tu tez. Podaj sobie reke z ta prymitywna mona. Macie podobna wiedze.


          Wystarczy ciemna polska bando, kopcie wegiel jezdzijcie spalinowymi samochodami wisi mi to
          • monalisa2016 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 13.06.23, 23:07
            jorl11 napisał:

            > I jeszcze cos. Jakos efekt cieplarniany ktory opisalem tu dotarl do Ciebie? Czy
            > za trudne bylo? Wiem, rzucanie perel miedzy swinie przeze mnie, niestes nienap
            > rawialny. Inni tu tez. Podaj sobie reke z ta prymitywna mona. Macie podobna wie
            > dze.
            >
            >
            > Wystarczy ciemna polska bando, kopcie wegiel jezdzijcie spalinowymi samochodami
            > wisi mi to

            Kto jest tu prymitywem Jorl11 bez elementarnej wiedzy? Bajduzyc tak jak ty kazdy moze ale jak wyglada realnosc no niestety nie potrafi. Jorl11 nasz Robert H. takich jak ty potrzebuje, no niestety wiele mu silny wiatr w oczy.
            • lastboyscout Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 13.06.23, 23:34
              Ten sfulstrowany folksdojcz, ktory nazywa sie inzynierem, nie wie nawet co to jest prawo Archimedesa nie mowic o tym aby kiedykolwiek pojal jak to dziala smile
          • cojestdoktorku Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 14.06.23, 12:17

            > A w samochodach spalinowych to co jest? Nie trzeba do nich rud wszelkich import
            > owac? Do silnikow, skrzyn biegow katalizatowrow filtrow rur wydechowych itd?


            tam jest głównie zwykłe zelazo któe jest o wiele powszechniejsze i o wiele łatwiejsze w przeróbce
            te inne metale to są najczęściej wymuszone też tzw. "ekologią" czyli downsizingiem silników muszących przez to pracować na jakichś krytycznych parametrach i przez to wspomaganych metalami majacymi uszlachetniać zwykła stal, ale te dodatki to są ilosci tych rzadkich metali absolutnie nieporównywalne z ilosciami używanymi w autach elektrycznych


            > Ale w samochodach elektrycznych jak sie ma odnawialne zrodla energii tankuje si
            > e nie importowanym zrodlem energii. I to jest zasadncza roznica.

            jeśli chcesz rozpatrywac tylko "paliwo" to ok, moze fajnie wygladac, ale trzeba rozpatrywac całość
            niedawno pojawił się nowy raport co wazne "unijnej i ekologicznej" instytucji i zobacz jak to wyglada:
            www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/unia-chyba-ma-problem-rodzinne-kombi-z-dieslem-okazalo-sie-czystsze-od-samochodu/p3s0kgj
            no i ten raport uwzglednia tylko emisje CO2, a nie uwzględnia tego ze zużywamy wiecej rzadkich i kłopotliwych metali


            > Wlasnie, ja wchodze w szczegoly, wezmy "spalanie" uranu. Dla Ciebie byl uran ty
            > lko, bez jego izotopow. Gdybym Ciebie nie przyhaczyl to dalej bys w glupoty wie
            > rzyl.

            no przecież to ja pisałem ze są rózne izotopy i da sie spalać U238 i to jest odnawialne źródło energi???

            > I jeszcze cos. Jakos efekt cieplarniany ktory opisalem tu dotarl do Ciebie? Czy
            > za trudne bylo?

            znowu sie agresja pojawia,

            >Wiem, rzucanie perel miedzy swinie przeze mnie, niestes nienap
            > rawialny. Inni tu tez. Podaj sobie reke z ta prymitywna mona. Macie podobna wie
            > dze.

            sorry, a co wiesz o efekcie cieplarnianym, bez obrazy ale wątpie ze rozumiesz w szczególach jak on dokładnie działa
            jak rozumiesz to napisz tongue_out,
            mam kolege co z tego straszenia GW żyje i uwierz ze sam mechanizm GW jest bardziej skomplikowany niz moze sie wydawać

            ludzie na temat GW wiedza tyle co w prasie przeczytali a czytaja to co napisza im dziennikarze bez pojecia
            albo to jak wpływa GW na biosferę przecierz to nie Twoja działka podobnie jak nie jest to działka klimatologów, oni ten efekt "odkryli" i tu sie ich rola powinna kończyć
            ale zostali celebrytami i teraz klimatolodzy stali się ekspertami od geologii, biologii, zoologii i wielu innych dziedzin
            czemu w tych tematach słuchać klimatologów a nie np. historyków?

            sam to widze tak, każdy czas ma swoją naukę która z czasem ewoluuje w religię
            np. kiedyś starodawna absolutnie potężna (jak na tamte czasy) astronomia wyewoluowała w religie. ludzie nie pojmowali trudnych zagadnień więc im je spersonifikowano i zaczęto czerpac z tego korzyści - tu film z pięknym wytłumaczeniem)

            dziś jest taka samo, nauka odkryła pewne mechanizmy a teraz już pojawili sie kapłani którzy tłumaczą te mechanizmy tak jak im pasuje, więc mamy stare pojecia w nowych szatach:
            wiec mało kto zna mechanizm ocieplenia tak jak kiedys mało kto znał astronomie z których zrobiono religię
            dla uproszczenia też:
            kiedyś szatan - dzis ocieplenie klimatu
            kiedyś grzech wzmacniajacy siłę szatana - dziś emisja CO2 wzmacniajace ocieplenie
            kiedyś odpusty od grzechów (ale trzeba zapłacić) - dziś masz odpusty CO2 pozwalajace emitować a wiec grzeszyć (ale trzeba zapłacić)
            kiedyś mieliśmy wielu świętych - dziś na razie mamy tylko jedną Gretę, no ale tu potrzeba lat, świeci się tak od razu wszyscy nie pojawili

            jak widac to dokładnie to samo, można się śmiać ze starożytnych jacy ciemni byli z ich religiami
            dziś jesteśmy "światli" tyle ze dostaliśmy inny religię pasującą bardziej do naszych czasów
          • cojestdoktorku Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 14.06.23, 12:39

            > Wystarczy ciemna polska bando

            jeszcze na chwilę wrócę do stali by wyjaśnic kto jest "ciemną bandą"
            no więc już pisałem ze przemysł stalowy uciekł z Europy, no bo mamy ograniczać emisję
            czyli "zieloność" tego pomysłu polega na tym ze jak nie zrobimy stali i nie wyemitujemy CO2 to obniżmy emisję
            www.wnp.pl/artykuly/hutnictwo-znika-z-europy-to-juz-prawdziwy-armagedon,632865.html
            wszystko by miało sens gdybyśmy tej stali nie używali, ale że uzywamy jak uzywaliśmy to po prostu tą stal europa importuje zamiast eksportowac
            na czym polega wiec zielonosc skoro CO2 zamiast w Europie jest wyemitowany w chinach?
            przecież nie ma granicy w powietrzu miedzy chinami a Europa wiec ten CO2 io tak i tak trafia do atmosfery tylko poprzez kominy w chinach
            w tym momencie wydaje sie ze ten pomysł jest nieszkodliwy i neutralny, ale jest gorzej, on jest "ciemny" i szkodliwy, bo ponizej mamy artykuł który pokazuje ile emituje produkcja stali w róznych miejsach:
            www.sustainable-ships.org/stories/2022/carbon-footprint-steel
            jaki z tego wniosek?
            ze gdyby ktoś naprawde chciał ograniczyć emisję CO2 to Europa jako dysponująca "czystszymi" technologiami powinna wręcz dotowac produkcję stali tak by przejąć jak najwieksza czesc tej światowej produkcji
            wtedy emisja CO2 w Europie co prawda wzrosnie, ale globalne emisje by spadły
            myślę ze to oczywiste dla kazdego i jednoczesnie pokazuje jak krókowzroczna i jak beznadziejnie głupia jest tzw. polityka klimatyczna
            ją projektują absolutne gamonie, no ale to prawdziwi Europejczycy a nie ciemna Polska więc oni wiedza lepiej
            • cojestdoktorku Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 14.06.23, 13:33

              > www.sustainable-ships.org/stories/2022/carbon-footprint-steel

              ten artykuł moze nie był najlepszy, tu widac lepiej:
              www.globalefficiencyintel.com/new-blog/2020/cleanest-dirtiest-countries-primary-steel-production-energy-co2-benchmarking
            • jorl11 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 21.06.23, 21:27
              cojestdoktorku napisał:


              > jeszcze na chwilę wrócę do stali by wyjaśnic kto jest "ciemną bandą"
              > no więc już pisałem ze przemysł stalowy uciekł z Europy, no bo mamy ograniczać
              > emisję
              > czyli "zieloność" tego pomysłu polega na tym ze jak nie zrobimy stali i nie wye
              > mitujemy CO2 to obniżmy emisję
              > www.wnp.pl/artykuly/hutnictwo-znika-z-europy-to-juz-prawdziwy-armagedon,632865.html
              > wszystko by miało sens gdybyśmy tej stali nie używali, ale że uzywamy jak uzywa
              > liśmy to po prostu tą stal europa importuje zamiast eksportowac
              > na czym polega wiec zielonosc skoro CO2 zamiast w Europie jest wyemitowany w ch
              > inach?
              > przecież nie ma granicy w powietrzu miedzy chinami a Europa wiec ten CO2 io tak
              > i tak trafia do atmosfery tylko poprzez kominy w chinach
              > w tym momencie wydaje sie ze ten pomysł jest nieszkodliwy i neutralny, ale jest
              > gorzej, on jest "ciemny" i szkodliwy, bo ponizej mamy artykuł który pokazuje i
              > le emituje produkcja stali w róznych miejsach:
              > www.sustainable-ships.org/stories/2022/carbon-footprint-steel
              > jaki z tego wniosek?
              > ze gdyby ktoś naprawde chciał ograniczyć emisję CO2 to Europa jako dysponują
              > ca "czystszymi" technologiami powinna wręcz dotowac produkcję stali tak by prze
              > jąć jak najwieksza czesc tej światowej produkcji

              > wtedy emisja CO2 w Europie co prawda wzrosnie, ale globalne emisje by spadły
              >

              > myślę ze to oczywiste dla kazdego i jednoczesnie pokazuje jak krókowzroczna i j
              > ak beznadziejnie głupia jest tzw. polityka klimatyczna
              > ją projektują absolutne gamonie, no ale to prawdziwi Europejczycy a nie ciemna
              > Polska więc oni wiedza lepiej

              Znowu polskie wodospady glupot na temat CO2 w tym przypadku wytworzonego przy produkcji stali.

              Ci wyzywani po polsku biurokraci unijny przeciez maja na to wszystko od dluzszcego czasu propozycje ktora bedzie wcielona w zycie.

              A wiec bedziemy w Unii, mowie w Niemczech uzywali do produkcji stali juz nie jak dotad glownie gaz ziemny a wodor wytworzony ze energii slonecznej. Czyli nie bedziemy importowac do produkcji stali energii.
              Naturalnie taka stal bedzie sporo drozsza jak stal produkowana w np. Chrlu na gazie np z Rosji. I dlatego bedzie na import do Unii stali nakladane clo/podatek na slad weglowy. Ta chrlowska stal na gazie ziemnym bedzie najpierw tansza ale po nalozeniu tego podatku nie bedzie nic tansza jak nasza wytworzona w Unii na wodorze z energii slonecznej.
              I wtedy mamy normalna konkurencje ale juz nie cenowa uzyskana przez huty w Chrlu poprzez uzycie tanszej energii.
              Jak beda produkowali stal tez na wodorze ale wodorze nie np. z gazu ziemnego a z energii slonczenej beda ja mieli tez drozsza i znowu nasza bedzie konkurencyjny na normalnych warunkach.

              Naturalnie znaczy to ze stal w Chrlu i na rynkach poza unijnych bedzie tansza jak ta wytwarzana u nas w Niemczech ale bedziemy pokrywali dalej swoje potrzeby na stal z wlasnej produkcji.

              Nie slyszales o tym drogi cjd? Naprawde? Przeciez juz wrzeszczysz razem ze swoim premierem ze takich podatkow na slad weglowy nie wolno nakladac! z´Ze biurokracji europejscy glupole i swinie. Mysle ze slyszeles ale masz schizofrenie jak typowy Polak w tych sprawach.

              Naturalnie jestes przeciw temu pdatkowi cjd bo bedziecie i w Polsce przez to mieli sporo drozsza stal. Ale macie proste wyjscie przeciez. Won z Unii bedziecie tansza stal importowac wtedy, bez podatkow sladu weglowego. Kiedy w koncu sie wyniesiecie?

              Wystarczy, rzucanie perel miedzy swinie.
              • lastboyscout Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 21.06.23, 22:43
                Jasne! Podwyzszanie opodatkowania i i mnozenie ich rodzajow jest najlepszym rozwiazaniem wszelkich problemow.

                Do samego konca, dzbanie.
              • cojestdoktorku Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 22.06.23, 17:46

                > Znowu polskie wodospady glupot na temat CO2 w tym przypadku wytworzonego przy p
                > rodukcji stali.

                napisałem polityka klimatyczna spowodowała ze nisko emisyjna stal została zastąpiona bardziej emisyjną stala z indii i chin i w efekcie globalne emisje wzrosły, co się nie zgadza?

                > Ci wyzywani po polsku biurokraci unijny przeciez maja na to wszystko od dluzszc
                > ego czasu propozycje ktora bedzie wcielona w zycie.

                unijni biurokraci zrobili sporo dobrego ale robia tez złe rzeczy
                z dobrych to np. polityka rolna która gwarantowała stabilnośc cen
                albo wymagania dotyczace bezpieczeństwa w samochodach (w innych czesciach świata te same modele są sprzedawane bez wielu systemów bezpieczeństwa)
                no ale ze robia dobre rzeczy nie znaczy ze nie robia złych, w tym przypadku to ciezko mówic ze jest złe tylko jest głupie bo osiągane efekty sa dokładnie przeciwne od zamierzonych (przynajmniej jeśli chodzi o emisje CO2 z produkcji stali)

                > A wiec bedziemy w Unii, mowie w Niemczech uzywali do produkcji stali juz nie ja
                > k dotad glownie gaz ziemny a wodor wytworzony ze energii slonecznej. Czyli nie
                > bedziemy importowac do produkcji stali energii.

                no to powinnismy o tym rozmawiac jak juz bedziecie tak robic, ale na razie tak nie jest, a stal wywędrowała juz sobie za granice i tam "dymi"
                a czy bedziecie za 5 lat czy bardziej za 50 lat to sie dopiero okaże


                > Nie slyszales o tym drogi cjd? Naprawde? Przeciez juz wrzeszczysz razem ze swoi
                > m premierem ze takich podatkow na slad weglowy nie wolno nakladac! z´Ze biurokr
                > acji europejscy glupole i swinie.

                a mówił tak? jeśli tak to jest mądrzejszy niż myślałem i ma rację
                znów patrzysz tylko na Europę (mniej niz 10% sumarycznej globalnej emisji) , gdzie ta stal bedzie miała racje bytu i Europa będzie samowystarczalna w taki sposób jak III rzesza była samowystarczalna w produkcji benzyny robiac ją z węgla kilkukrotnie czy tam kilkunastokrotnie drozej - tyle ze Rzesza robiła to z musu, a nie z własnej woli tongue_out

                znów pomijasz skutki poza Europą w swoim pisaniu
                bo poza Europą nikt tej drogiej stali nie kupi, wiec do Afryki czy jakichś rozwijajacych się krajów będzie importowana wysokoemisyjna stal indyjska i chińska
                więc w efekcie znów - emisje w Europie spadną prawie do zera, ale globalnie beda sobie dalej rosły
                kolejny efekt jest taki ze jakieś statki produkowane w Europie tez nie beda konkurencyjne na świecie i stocznie niemieckie nic poza Europe nie sprzedadza bo statki wciaz robi sie ze stali
                wiec znów wiecej statków zrobia chińczycy ze swojej wysokoemisyjnej stali
                i tak samo z wieloma branzami w których stal ma duży wpływ na cene końcowego produktu

                to teraz moje rozwiązanie:
                Europa nie robi zeroemisyjnej produkcji stali, tylko robi niskoemisyjną tanią stal optymalizując zużycie energii tak sie optymalizuje w wielu innych branżach a dodatkowo dotujemy produkcje tej stali (zamiast wydawania pieniędzy na wodorową gospodarkę)
                dzieki temu co prawda w Europie dalej emitujemy CO2, ale przejmujemy duża część rynków na świecie, wypieramy chińczyków i hindusów i dzięki temu obniżamy globalne emisje CO2 bo przeciez o globalne emisje chodzi a nie te w Europie
                uzyskujemy dodatkowo wzrost konkretnych miejsc pracy oraz zwiększamy uprzemysłowienie w Europie

                "zielone inwestycje" przyszły za szybko, nikt nie docenił możliwosci optymalizacji istniejacego przemysłu:
                jeśli stare elektrownie weglowe produkują prad ze sprawnoscią 30% a nowe bloki maja i 45% sprawnosci, to samo zastąpienie starych bloków nowymi ograniczyłoby emisję o 1/3, bez budowy paneli, wiatraków itp. i bez wzrostu kosztów produkowanej energii, bez martwienia się skokami produkcji pradu OZE lub brakami produkcji z OZE, bez martwienia sie magazynami energii
                inaczej
                jak mamy starą węglówkę co daje 1500MWh i obok postawimy wiatraki i panele co daja srednio 500MWh a węglóka pracuje na 2/3 mocy dajac 1000MWh, to efekt jest taki sam jak zmodernizowana weglówka 1500MWh bez paneli i wiatraków
                pomiajac to ze drugie rozwiazanie jest prostsze, mniej awaryjne, tańsze itp.

                i gdyby postawiono na takie optymalizacje na pierwszym miejscu to i stal by produkowano i niskoemisyjnie i wiele innych rzeczy, ale wybrano taki bym powiedział bezrozumny fundamentalistyczno-radykalny sposób
                no ale nie, ma byc OZE, wiec w Polsce mamy stare bloki węglowe, bo trzeba w OZE inwestowac jak UE chce zamiast przede wszystkim sprawnosc węglówek poprawić

                • mateusz572 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 22.06.23, 18:00
                  No ale skąd ten węgiel będziesz brał, bo o ile węgla brunatnego jeszcze dosyć mamy to z kamiennym jest kłopot w Europie.
                  Poza tym z węgla to nie tylko CO2, ale ogromna masa innych nieprzyjemnych odpadów.
                • monalisa2016 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 22.06.23, 18:45
                  Jorl napisz nam konkretnie gdzie albo w jakim przemysle jest stosowany obecnie, znaczy realnie Wasserstoff (Wodor)? Znasz jakis konkretny przemysl gdzie stosuje sie go w realnej produkcji? To ze internet jest pelny sponzorowanych artykulow z okresleniami "wird, könnte" nie oznacza realnosci.Co bylo z prototypami aut napedzanych wodorem, byly ekonomiczne a przeciez wedlug naszej bylej, znaczy Merkel mialo ich juz byc duzo, znaczy miliony na drogach tak jak jednorazowych zabawek, konkretnie e-aut.


                  Nie podawaj mi danych portalu rodem z San Francesco zwanym Wiki, nie musze pisac o jego wiarygodnosci.🤣
                  • cojestdoktorku Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 22.06.23, 19:28
                    monalisa2016 napisał(a):

                    > Jorl napisz nam konkretnie gdzie albo w jakim przemysle jest stosowany obecnie,
                    > znaczy realnie Wasserstoff (Wodor)? Znasz jakis konkretny przemysl gdzie stosu
                    > je sie go w realnej produkcji? To ze internet jest pelny sponzorowanych artykul
                    > ow z okresleniami "wird, könnte" nie oznacza realnosci.Co bylo z prototypami au
                    > t napedzanych wodorem, byly ekonomiczne a przeciez wedlug naszej bylej, znaczy
                    > Merkel mialo ich juz byc duzo, znaczy miliony na drogach tak jak jednorazowych
                    > zabawek, konkretnie e-aut.
                    >
                    >
                    > Nie podawaj mi danych portalu rodem z San Francesco zwanym Wiki, nie musze pisa
                    > c o jego wiarygodnosci.🤣


                    niemiecka (wiec powinna sie jorlowi podobać) bardzo uznana w swiecie naukowym pani profesor która założyła kanał na youtube i popularyzuje wiedze mówi o obecnej sytuacji z wodorem

                    co prawda jorl mówi o nieokreślonej przyszłosci, ale film pokazuje też problemy które w przyszłosi pozostana aktualne
                    • cojestdoktorku Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 22.06.23, 19:31

                      > co prawda jorl mówi o nieokreślonej przyszłosci, ale film pokazuje też problemy
                      > które w przyszłosi pozostana aktualne

                      no i fakt ze on pomija wodór w samochodach a o tym głównie jest film
                      • monalisa2016 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 22.06.23, 20:54
                        Prototypy aut napedzanych na wodor/Wasserstoff byly ale nie weszly do produkcji, dlaczego? Za duza strata energii tak samo jak przy LNG (od 25% do 30%) wiec gdzie oplacalnosc? nie bede juz pisac o bespiecznosci, o garazowaniu np aut. Zeby wyprodukowac Wasserstoff potrzebny jest tez gas wiec jak to jest z Jorl niezaleznoscia? Rosja moze sobie na to pozwolic przez to jest najwiekszym w swiecie producentem amoniaku, my niestety nie, jaka by byla w koncowym efekcie cena? Nie mamy do tego infrastruktury a oni nam fanzola o wodorze, Jorl to lyka. Elektrownie jadrowe pozamykali teraz zmuszaja do zmiany stystemu ogrzewania, znaczy przejscia na system ogrzewania tak zwana Wärmepumpe (pompa ciepla), skad prad do niej, z wiatrakow, z kolektorow? Co teraz proponuja zieloni to jest utopia.
                        • jorl11 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 23.06.23, 10:53
                          Dobra mona, zajeme sie na chwile Twoimi glupotami

                          monalisa2016 napisał(a):

                          > Prototypy aut napedzanych na wodor/Wasserstoff byly ale nie weszly do produkcji
                          > , dlaczego? Za duza strata energii tak samo jak przy LNG (od 25% do 30%) wiec g
                          > dzie oplacalnosc?

                          Przeciez dopiero jest poczatek tego przejscia z samochodow spalinowych na energie ze slonca. Wezmy te 2 mozliwe systemy (sa wiecej ale zostawie). Samochody elektryczne czyli silnik elektryczny napedzajacy kola, a teraz dwa zrodla energii dla tego silnika. Jeden z zmagazynowanej energii z akumulatora a drogi z ogniwa paliwowego ktory ze zmagazynowanego wodoru w wozonym zbiorniku i z tlenu z powietrza wytwarza prad. Do tego potrzebny tez maly co prawda ale zawsze akumulator pomiedzy silnikiem a ognowem paliwowym.

                          Problem jest z wodorem ze jego trzeby przechowywac w cholernie niskich temeperaturach, stacje z nim sa kosztowne, transport jego do stacji tez. Dletgo elektryk z akumulatorem jest na dzisiaj w sumie tanszy ale obydwa rozwiazania techncznie sa mozliwe.

                          LNG droga mono to nie wodor i on jak co jest uzywany w silnikach dalej spalinowych. Zadnych elektrykach. A ze LNG trzeba importowac wiec tez bez sensu. Bo mozna benzyne dalej importowac.


                          >nie bede juz pisac o bespiecznosci, o garazowaniu np aut.

                          Technika potrafi, rozwiazywalne.


                          >Zeb
                          > y wyprodukowac Wasserstoff potrzebny jest tez gas wiec jak to jest z Jorl nieza
                          > leznoscia?

                          Ty to jestes slepa glucha i slabo myslaca mona. Ja mowie o wodorze tylko z energii ze slonca. Wiatraki/solary potem ten prad do elektrolizy wody i mamy wodor. Wlasnie wtedy jak dobrze wiatr wieje i/czy slonce swieci mamy nadmiar energii elektrycznej i wtedy prad dla elektrolizy.
                          Cos mi sie wydaje zes taka ciemna z podstawowej fizyki ze nie rozumiesz co to elektroliza mono. Ja pamietam ze szkoly podstawowej na lekcji fizyki jak to nauczyciel prad przez wode przesylal i tworzy sie wlasnie i wodor.
                          Wlasnie wodor z elektrolizy ma byc tym magazynem energii z odnawialnych.

                          Oczywiscie ze wodor mozna i z gazu ziemnego wytwarzac ale nie o to przeciez chodzi. Gazu ziemnego nie mamy i nie bedziemy miec. Ale energie ze slonca mamy i miec bedziemy. A wiec wodor z elektrolizy a nie z gazu ziemnego.
                          Strasznie tepa jestes mona.


                          > Elektr
                          > ownie jadrowe pozamykali

                          A skad uran do elektrowni jadrowych? Francuzi kradna go z Nigru zobaczymy jak dlugo im sie to bedzie udawalo. Rosjanie im w Mali kolo d... juz robia, zablokuja im uran. i co wtedy Francuzi zrobia? Bundeswehra w Mali siedzi dla uranu dla Francuzow ale wlasnie ich wyrzucaja.



                          > teraz zmuszaja do zmiany stystemu ogrzewania, znaczy p
                          > rzejscia na system ogrzewania tak zwana Wärmepumpe (pompa ciepla), skad prad do
                          > niej, z wiatrakow, z kolektorow?

                          Pompy cieplene, jak sa dobrze zrobione, potrzebuja na 3..4kWh energii do ogrzewania tylko 1kWh energii elektrycznej. Takie cudo to ale dlatego ze ta energia elektryczna transportuje energie z ziemi do domu. A prad oczywiscie z wiatrakow i solarow a kiedy tego nie ma enregia zmagazynowana w wodorze. Wodor wytworzony elektroliza i uzywany do wytwarzania pradu elektrowniami z turbinami. W Niemczech juz sa z 600 elektrowni gazowych, tych z turbinami, powyzej 1 MW. I on maja to zalete ze moga z 0 na 100% i spowrotem przyspieszac i wylaczac sie w 1 minucie. A wiec pasuja idealnie do wiatrakow i solarow ktore wlasnie tak szybko zmieniaja dostarczana energie. Weglowe czy jadrowe dni potrzebuja na zmiane pracy a i to w zakresie 50% do 100% tylko. Dlatego nie nadaja sie do wspolpracy z solarami i watrakami. Takie jadrowe czy weglowe elektrownie blokuja wiatraki i solary dlatego sa niepotrzebne, sa szkodliwe.


                          >Co teraz proponuja zieloni to jest utopia.


                          To nie Zieloni to koniecznosc. Ale jest jasne ze poziom zycia w Niemczech musi spasc conajmniej 10%. Spada. Dlugo zylismy z taniej nie wlasnej energii teraz jest koniec z tym. Ja wiem jak tacy jak Ty mona wrzeszcza ze tak byc nie moze, ja chce zyc jak dotad dobrze, zachowujecie sie jak dzieci ktorym zabawki zabieraja. Rzeczywistosc jest okrutna ale i z nia mozna zyc.
                          • monalisa2016 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 23.06.23, 22:29
                            Jorl11: Przeciez dopiero jest poczatek tego przejscia z samochodow spalinowych na energie ze slonca.

                            Jaki poczatek? Pierwsze projekty e-aut powstaly albo przedwojennym albo powojennym czasie (rocznikow szukac specjalnie dla ciebie nie bede!), wiec nie jest to zadna nowosc. Wyciagnieto z szuflad stare projekty, unowoczesnione je. Jorl11 jak nie wiesz z kim rozmawiasz przestan prymitywnie pouczac, czasami mam wrazenie ze rozmawiam z sztuczna intelegencja nafaszerowana ideologiczna propaganda ktorej mamy masowo w necie, w jakim celu?🤣

                            Co do wodoru. nie jest tez nowa technologia ktora spalila na panewce, ile miliardow dolarow utopila Toyota, BMW, Mercedes, wspolnie BMW-Mercedes w know-how/Fachwissen/ekspertyzy przed "x" latami (wiecej jak 10 lat)? Tak samo bedzie z ogrzewaniem, z pozyskiwana energia czyli "Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego".

                            Jorl11: A skad uran do elektrowni jadrowych?


                            Widzisz i tu nie jestes na bierzaco, by zachecic ciebie pozyskania wiedzy zapytam sie "ile mamy odpodow z bylych jadrowych elekrowni ktore obecna technologia pozwala na wtorne ich przeznaczenie? Projekty sa juz dawno opracowane, dlaczego ideolodzy siedza cicho o nich? Wyzsza polityka, ktora wychodzi coraz bardziej na wierzch, Patrick Graichen byl tylko Bauernopfer i nie jest jeszcze wierzcholkiem gory lodowej, ja mamy przed nami, ale to potrzebuje czasu i wielu, wielu wyjasnien.

                            Jorl11: Pompy cieplene, jak sa dobrze zrobione, potrzebuja na 3..4kWh energii do ogrzewania tylko 1kWh energii elektrycznej. Takie cudo to ale dlatego ze ta energia elektryczna transportuje energie z ziemi do domu.


                            Oops a co to za nowosc, energia elektryczna z ziemi?😂 Odnosze wrazenie ze cosik tu pomyliles wrzucajac do jednego worka, czym jest Wärmepumpe (pompa ciepla) a czym jest Erdwärmepumpe (nie jestem pewna ale po polsku geotermia). Tych dwoch pojec nie wolno z soba wiazac poniewaz sa to dwie rozne rzeczy ale obydwie potrzebuja prad, wiec skad go wziac przy likwidacji konwencjonalnych elektrowni?


                            Jorl11: przestan ublizac ludziom przy tak niskiej twojej wiedzy.


                            Gott behüte und beschütze uns vor der Macht den Grünen!!!

                            Jako pomoc dla rozjasnienia umyslu:

                            www.vernunftkraft.de/mythos-1/

                            A szczegolnie:

                            www.youtube.com/@OutdoorChiemgau/videos

                            Mialam tez link do bardzo dobrej analizy na temat Wasserstoff, link nie jest juz osiagalny. Dodam, bylam osobiscie na tym wykladzie (Seminar).
                            • jorl11 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 25.06.23, 18:22

                              jorl11 napisał:
                              > Przeciez dopiero jest poczatek tego przejscia z samochodow spalinowych na energ
                              > ie ze slonca.


                              monalisa2016 napisał(a):

                              > Jaki poczatek?

                              jorl11 napisał:
                              > Przeciez dopiero jest poczatek tego przejscia z samochodow spalinowych na energ
                              > ie ze slonca.

                              Przeczytaj co wytluscilem co napisalem.
                              Jako zes ciemna jeszcze raz to samo


                              jorl11 napisał:
                              > Przeciez dopiero jest poczatek tego przejscia z samochodow spalinowych na energ
                              > ie ze slonca.

                              Zrozumialas? Nie?

                              jorl11 napisał:
                              > Przeciez dopiero jest poczatek tego przejscia z samochodow spalinowych na energ
                              > ie ze slonca.

                              Dotarlo w koncu?



                              To dalej z Twoimi glupotami mona:

                              monalisa2016 napisał(a):
                              > Co do wodoru. nie jest tez nowa technologia ktora spalila na panewce, ile milia
                              > rdow dolarow utopila Toyota, BMW, Mercedes, wspolnie BMW-Mercedes w know-how/Fa
                              > chwissen/ekspertyzy przed "x" latami (wiecej jak 10 lat)? Tak samo bedzie z ogr
                              > zewaniem, z pozyskiwana energia czyli "Droga do wyjścia z kryzysu energetyczneg
                              > o".


                              Przeciez ja wcale nie mowie ze samochody osobowe maja na wodor jezdzic. Wyzej pisalem

                              jorl11 napisał:
                              > Dodaje to bo juz niedawno cjd jak napislem o wodorze zaczal udawac ze chce samo
                              > chody osobowe na wodor a nie na baterie. Wiec dodalem aby Tobie drogi cjd zablo
                              > kowac ta droge kretactwa.


                              Dotarlo mona? Ze wcale nie uwazam ze samochody osobowe maja byc na wodor? Czy pare razy ten moj cytat wpisac? OK, ciemna jestes wiec wpisze:

                              jorl11 napisał:
                              > Dodaje to bo juz niedawno cjd jak napislem o wodorze zaczal udawac ze chce samo
                              > chody osobowe na wodor a nie na baterie. Wiec dodalem aby Tobie drogi cjd zablo
                              > kowac ta droge kretactwa.

                              Dotarlo? Nie? To jeszcze raz:

                              jorl11 napisał:
                              > Dodaje to bo juz niedawno cjd jak napislem o wodorze zaczal udawac ze chce samo
                              > chody osobowe na wodor a nie na baterie. Wiec dodalem aby Tobie drogi cjd zablo
                              > kowac ta droge kretactwa.


                              To na tyle
                            • jorl11 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 25.06.23, 19:05
                              jorl11 napisał:

                              > Pompy cieplene, jak sa dobrze zrobione, potrzebuja na 3..4kWh energii do ogrzew
                              > ania tylko 1kWh energii elektrycznej. Takie cudo to ale dlatego ze ta energia e
                              > lektryczna transportuje energie z ziemi do domu.

                              Na to mona:

                              monalisa2016 napisał(a):

                              > Oops a co to za nowosc, energia elektryczna z ziemi?😂 Odnosze wrazenie ze cosi
                              > k tu pomyliles wrzucajac do jednego worka, czym jest Wärmepumpe (pompa ciepla)
                              > a czym jest Erdwärmepumpe (nie jestem pewna ale po polsku geotermia). Tych dwoc
                              > h pojec nie wolno z soba wiazac poniewaz sa to dwie rozne rzeczy ale obydwie po
                              > trzebuja prad, wiec skad go wziac przy likwidacji konwencjonalnych elektrowni?


                              Napisalem wyzej ze energia elektryczna w pompie cieplenej transportuje energie z ziemi do domu.
                              Slepa? Nie energie elktryczna z ziemi a energie transportuje energia elektryczna.

                              jorl11 napisał:

                              > Takie cudo to ale dlatego ze ta energia e
                              > lektryczna transportuje energie z ziemi do domu.


                              Dotarlo? Nie? to jescze raz:
                              jorl11 napisał:

                              > Takie cudo to ale dlatego ze ta energia e
                              > lektryczna transportuje energie z ziemi do domu.


                              Moglbyc jeszcze z 10 razy skopiowac aby zrozumiala, jak 3 razy za malo, napisz pokopjuje wiecej droga mono.

                              Tak i chodzi o pompy cieplne po niemiecku Wärmepumpe.

                              de.wikipedia.org/wiki/Wärmepumpe
                              I cytat stamtad:

                              Eine Wärmepumpe ist eine Kraftwärmemaschine,[1] die unter Aufwendung technischer Arbeit thermische Energie aus einem Reservoir mit niedrigerer Temperatur (in der Regel ist das die Umgebung) aufnimmt und – zusammen mit der Antriebsenergie – als Nutzwärme mit höherer Temperatur auf ein zu beheizendes System überträgt.


                              I tlumaczenie ´bo po hitlerowsku:

                              Pompa ciepła to urządzenie grzewcze[1], które wykorzystuje pracę techniczną do pobierania energii cieplnej ze zbiornika o niższej temperaturze (zwykle otoczenia) i - wraz z energią napędową - przekazuje ją jako ciepło użytkowe o wyższej temperaturze do systemu, który ma być ogrzewany.


                              Nie geotermia.

                              Ja wiedzialem ze glupota rzadzi Swietem i tacy ciemni z fizyki nie moga sobie wyobrazic jak to moze dzialac.
                              A to dziala jak lodowka ale odwrotnie.

                              To dodam troche fizyki dla dummes.

                              Kazda substancja ktora pochlonele energie, niewazne w jaki sposob, promieniowanie elektromagnetyczna, konwenkcja ma temperature powyzej 0°K czyli Zera absolutnego a to powyzej ca. -273°C. Ta energia w substancji obrazuje sie drganiami atomow, wyzsza temperatua mocniejszymi. W Zerze absolutnym 0°K atomy staja sie nieruchome dlatego ponizej 0°K zejsc nie mozna. Dlatego wlasnie przy podgrzewaniu substancji stalej staje sie najpierw plynna bo wiazania miedzyatomowe sie zrywaja, jak wiecej energi dostanie zamienia sie w gaz. Woda to lod, woda, paraa wodna po kolei w miare dodawania coaraz wiecej energii.

                              Pompa cieplna ma zakopane w ziemie, powiedzmy majaca 0°C jeden swoj kawalek. W domu mamy miec np. 20°C. W ziemie tez 0°C jest energie przeciez bo ma wiecej jak 0°K czyli wiecej jak -273°C. Atomy drgaja. I pompy cieplene biora troche energii z ziemie i transportuja do domu. Ten mechanizm jest robiony kompresorami w ziemie cylinder z np. gazem sie powiekasza wiec temperatura gazu spada, ponizej temepratury ziemie, ogrzewa sie z ziemi do jej temperatury, jest przesylany do domu i tam jest sprezany wiec sie ogrzewa. W ten z grubsza sposob transportuje sie energie (nie elektryczna a energie cieplna!) z ziemia o nizszej temepraturze do domu gdzie chcemy miec np. +20°C. Do transportu ten energii wlasnie jest potrzeba energia elektryczna, te kompresory trzeba napedzac itd. I okazuje sie ze jak jest dobrze zrobione mamy przy wlozeniu 1kWh energii elektrycznej w ta maszyne 3..4kWh energii w domu. Takie to chytre.
                              Do tego trzeba aby miec duza sprawnasc roznice temperatury pomiedzy ziemia a tym co w domu grzeje jak najmniejsza. A wiec grzewcza woda w domu ze 30°C. Czyli potrzeba duzej plszczyzny grzewcze wiec najlepiej ogrzewanie podlogowe. Tam woda +30°C poprzez duza powierzchnie dostarczy tyle energii ceplnej aby nagrzac dom na te np. +20°C. Jak sie pozostawi kaloryfery potrzeba aby woda w nich byla qoretsza bo powierzachnia duzo mniejsza a wtedy sprawnosc pompy cieplnej sporo spada. Prawo Carnota.

                              To jest zasadnicza roznica jakby sie energia elektryczna po prostu dom ogrzewalo. Bo wtedy mielibysmy po prostu z 1kWh energii elektrycznej 1 kWh energi cieplnej.
                              Jakbysmy tak machnieciem rozszczki zamienili ogrzewania w calych Niemczech z gazowego na pompy cieplne potrzeba byloby conajmniej 3 razy mniej energii do ogrzewania domow. A to bylby ogromny skok w oszczednosci energii czyli surowcow energetycznych.

                              Wystarczy, wiem za trudne..
                              • monalisa2016 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 25.06.23, 21:19
                                Jorl11 na bicie bezproduktywnej piany i rozskladanie na czynniki twoich fantazji, na to nie mam tak na prawde czasu. Ale jak ktos juz pisze ze Erdwärmepumpe (geotermia) to prad z ziemi, to juz mowi samo za siebie. A o twoich wywodach o wodorze, to sobie juz podaruje.
                                Siegnij do wynalazkow Nikoli Tesli, Waltera Jenkins, Stanleya Meyer, stwierdzisz ze to nie sa nowe wynalzki, tylko stare projekty wyciagniete z szuflady, unowoczesnione i wprowadzone czesciowo w zycie.
                                Pisz wiecej, ludzie sie posmieja, ja na bicie piany nie mam czasu. Czyjas fanberia a nie fakty nie docieraja do mnie.
                                • jorl11 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 28.06.23, 09:39
                                  monalisa2016 napisał(a):

                                  > Jorl11 na bicie bezproduktywnej piany i rozskladanie na czynniki twoich fantazj
                                  > i, na to nie mam tak na prawde czasu. Ale jak ktos juz pisze ze Erdwärmepumpe (
                                  > geotermia) to prad z ziemi, to juz mowi samo za siebie.

                                  Klamiesz mona, nigdzie nie powiedzialem ze prad z ziemi jest brany.
                                  Tez nie poruszalem energii z geotermi a pompy cieplne.

                                  Ciekawe dlaczego tak glupio klamiesz mona. Mysle ze klamiesz na zasadzie dziecka tupiacego nogami zatykajace sobie uszy i wrzeszczace ja nie chce tego sluchac.
                                  Jestes przykladem czlowieka o bardzo malej wiedzy z fizyki. Daltego kompletnie nie potrafisz zweryfikowac swoja wiedza jakis zjawisk, dlatego jestes podatna na najwieksze glupoty z YT. A jestes podatna bo stajemy w Niemczech przed ogromnym problemem z zapewnieniem energii, calej energii nie tylko elektrycznej. A problem mamy bo przeklenstwo Niemiec jest i bylo braki w surowcach w tym tych najwazniejszych bo energetycznych. Dotad udawalo sie kupowac tanio surowce energetyczne glownie z Rosji, to sie skonczylo. I nastepuje duzy spadek poziomu zycia, nie da sie inaczej. Musimy kupowac surowce energetyczne w cenach kilka razy wiekszych jak dotad. I tacy jak Ty, malo zarabiajacy ale chcacy jak dotad dobrze zyc nie chca sie pogodzic z tym spadkiem poziomu zycia. Wiec wydaje sie im ze winny jest rzad za to i ze istnieja inne rozwiazania aby zachowac ich poziom zycia. A nieprawda, innych rozwiazan nie ma jak najszybciej przestawic sie na zrodla energii ktore mamy napewno. Czyli Slonce (wiatr tez jest slonce) bo wtedy bedzie tez energia droga (cala energia a nie tylko elektryczna) ale nie bedziemy w Niemczech szantazowalni i przez USA.
                                  Dlatego moje wyjasnienie fizycznych zaleznosci nie chcesz przyjac, klamiesz ze cos innego napisalem jak napisalem bo inaczej cala Twoje klamliwa budowla z ktorej zyjesz by sie zawalila.
                                  Klamczuch jestes mona. Podaj sobie reke cjd, podobnie klamiecie



                                  >A o twoich wywodach o w
                                  > odorze, to sobie juz podaruje.
                                  > Siegnij do wynalazkow Nikoli Tesli, Waltera Jenkins, Stanleya Meyer, stwierdzis
                                  > z ze to nie sa nowe wynalzki, tylko stare projekty wyciagniete z szuflady, unow
                                  > oczesnione i wprowadzone czesciowo w zycie.

                                  A z wodorem ciagle to samo. Wedlug takich jak Ty wodor do samochodow osobowych powienien byc a tak naprawde nie da sie. Gadasz tak samo glupio jak cjd. Ja mowie ze wodor jest dla magazynowania energii wtedy jak jest jej za duzo, energi Slonce/Wiatr a potem zuzwanie go do napedzania elektrowni gazowych, tych z turbinami, ktore stratuja i sie wylaczaja w minucie a wiec moga doskonale wspolpracowac z ta ogromna zmiennoscia energii ze Slonca. Jako ze z solarow energie ma sie glownie latem trzeba wodor z lata na zime przechowac zwlaszcza ze zima wzrasta ogromnie zuzycie energii bo trzeba ogrzewac domy.
                                  Tez ten wodor i wlasciwie jako pierwsze ma byc dla przemyslu gdzie dotad, np w produkcji stali, uzywany jest gaz ziemny. To przestawienie sie juz sie dzieje w Niemczech bo gaz ziemny sie zrobil ogromnie drogi. Naturalnie wodor z elektrolizy.
                                  Samochody osobowe elektryczne, ale nie na wodor i ogniwo paliwowe, a na akumulator jest, jak narazie, ta przyszloscia. I potrzeba je tez, to wazne jako magazyn energii wlasnie tych ze Slonca/Wiatru ktore sa zmienne. Beda niedlugo liczniki pradu dla ludzie gdzie cena energii elektrycznej bedzie sie zmieniala na biezaca. Jak jest wiecej to bedzie tansza, mniej drozsza, w minutowych taktach nawet. I ludzie sami juz beda uwazali, ich wlasna kieszen, to zawsze skutkuje, kiedy ladowac te swoje samchody osobowe. Ten system pomoze aby wygladzac ta zmienna dostawe energii ze Slonca. Bedziemy mieli rozproszone magazyny energii w postaci akumulatrowo samochodowych.

                                  Wiem, wiem to co piesze to rzucanie perel miedzy swinie, bedziesz dalej klamac co ja napisalem mona. Cos jak cjd.
                • jorl11 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 23.06.23, 09:56
                  cojestdoktorku napisał:


                  > napisałem polityka klimatyczna spowodowała ze nisko emisyjna stal została zastą
                  > piona bardziej emisyjną stala z indii i chin i w efekcie globalne emisje wzrosł
                  > y, co się nie zgadza?


                  Tym sie nie zajmowalem. Zajelem sie Twoim stwierdzeniem wyzej::

                  cojestdoktorku napisał:

                  > no więc już pisałem ze przemysł stalowy uciekł z Europy, no bo mamy ograniczać
                  > emisję
                  > czyli "zieloność" tego pomysłu polega na tym ze jak nie zrobimy stali i nie wye
                  > mitujemy CO2 to obniżmy emisję

                  > wszystko by miało sens gdybyśmy tej stali nie używali, ale że uzywamy jak uzywa
                  > liśmy to po prostu tą stal europa importuje zamiast eksportowac

                  I odpowiedzialem, patrz wyzej ze bedziemy dalej stal w Europie dla nas produkowac, stal na energii nie z surowcow kopalnianych a z energii ze slonca. A mechanizm bedzie wprowadzenie podatkow/cel przez Unie na importowana stal na zasadzie sladu weglowego czyli inaczej mowiac na stal z tanszych zrodel energii. Tanszych bo nie ze slonca jak my tutaj.

                  Znowu mataczysz cjd, jak z tym uranem, jak napisales glupote a ja Tobie ja pokazalem to zaczynasz zalewac potokami slow cala dyskusje.

                  Koncze albo sie odniesiesz tylko do tego co teraz napisalem albo pisz sobie swoje glupoty juz nie dla mnie. Nie mam zamiaru czytac czegos innego.

                  Kretacz jestes cjd
                  • cojestdoktorku Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 23.06.23, 16:13

                    > I odpowiedzialem, patrz wyzej ze bedziemy dalej stal w Europie dla nas produkow
                    > ac, stal na energii nie z surowcow kopalnianych a z energii ze slonca. A mechan
                    > izm bedzie wprowadzenie podatkow/cel przez Unie na importowana stal na zasadzie
                    > sladu weglowego czyli inaczej mowiac na stal z tanszych zrodel energii. Tanszy
                    > ch bo nie ze slonca jak my tutaj.


                    odpowiedziałeś ze BĘDZIEMY
                    a dopóki tego nie zrobiono to jest jak napisałem
                    i wytłumaczyłem Ci ze nawet jak będziecie to i tak wysokoemisyjna stal będzie rzadzić światem a niskoemisyjna bedzie tylko w Europie

                    > Znowu mataczysz cjd, jak z tym uranem, jak napisales glupote a ja Tobie ja poka
                    > zalem to zaczynasz zalewac potokami slow cala dyskusje.

                    zarzucasz innym "mataczenie" a sam jako fakty dokonane przedstawiasz jakąś nieokreślona przyszłość, to żart jakiś?
                    przecież wszyscy chyba rozumieja kto tu mataczy tym "BEDZIEMY"
                    piszesz o czy
                    i o co Ci chodzi z tym uranem?

                    > Koncze albo sie odniesiesz tylko do tego co teraz napisalem albo pisz sobie swo
                    > je glupoty juz nie dla mnie. Nie mam zamiaru czytac czegos innego.

                    przecież cały czas sie odnosze juz któryś raz i to szczególowo
                    pisze Ci czemu niskoemisyjna stal jest głupia dla emisji globalnych
                    tak jak pieniedz gorszy wpiera lepszy, tak gorsza stal wyprze lepszą i tylko w Europie beda niskie emisje a globalnie beda wyższe
                    napisałem Ci też co zrobić zeby te emisje globalnie spadły, myslałem ze top proste ale Ty tego widać nie rozumiesz
                • mateusz572 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 25.06.23, 12:37
                  Sprawność węglówek chcesz poprawiać ? To jest bez sensu.
                  Jeżeli jednak to idźmy drogą pepe49, wyjdźmy z UE i poprawiajmy sprawność węglówek. Będziemy mieli skansen energetyczny w centrum Europy, a także katolicko-toruński skansen polityczny na drodze do opcji moskiewskiej.
                  Druga droga to Polska w UE i duży skok do przodu w energetyce, gdzie na początku tej drogi trzeba ponieść większe koszty. Także pewność rozwoju społeczeństwa obywatelskiego z mocnymi i samodzielnie gospodarującymi samorządami.
                  • jorl11 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 25.06.23, 19:23
                    mateusz572 napisał:

                    > Sprawność węglówek chcesz poprawiać ? To jest bez sensu.
                    > Jeżeli jednak to idźmy drogą pepe49, wyjdźmy z UE i poprawiajmy sprawność węgló
                    > wek. Będziemy mieli skansen energetyczny w centrum Europy, a także katolicko-to
                    > ruński skansen polityczny na drodze do opcji moskiewskiej.


                    Nastepny palant sie odezwal. Uzywa okreslenia energia ale w swojej tepej glowce mysli energia elektryczna. Bo te weglowki to przeciez elektrownie, prawda?

                    Sprawdzilem jak w Polsce wyglada zuzycie calej energii i ile w niej jest energii elektrycznej.

                    Cala enregia to nie tylko energia elektryczna to energia ogrzewania to energiedo komunikacji to tez energia do przemyslu w postaci np. gazu do nawozow jak i ropy naftowej do chemii.

                    A wiec dwa linki to tym, pierwszy o calej drogi o elektrycznej

                    de.wikipedia.org/wiki/Liste_der_Staaten_mit_dem_höchsten_Energieverbrauch
                    www.laender-analysen.de/polen-analysen/303/daten-zur-polnischen-energiewirtschaft/
                    I Polska w tej tabelce zuzyla calej energii (nie tylko elektrycznej!!!!) w 2021r 1.234 TWh (tera watt godzin). Energii elektrycznej w 2021 ca. 180TWh. Czyli ca. 15% calego zuzycia energii w Polsce jest energia elektryczna. Powiedzy ze z elktrowni (elektrocieplowni) jest troche ciepla do okolicznych miejscowowosci do grzewania domow brane ale to by znaczylo ze elektrownie w Polsce i tak ponizej 20% produkuja energii w calej energii jaka sie w Polsce zuzywa.

                    Wiec gadanie o elektrowniach jako dostawcach energii, tak wszystkie palanty bezmyslnie uwazaja, jest glupota. A przeciez na ta cala energii potrzeba surowcow energetycznych, nie tylko wegla do elektrownii bo tylko stamtad jest max 20% calkowitego zuzycia energii w Polsce a te pozostale 80% tez. I skad brac?

                    Rzucanie perel miedzy swinie, wiem.
                    • mateusz572 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 25.06.23, 20:13
                      Jak najbardziej piszę o elektrowniach, a konkretnie o węglówkach, a nie o energetyce całkowitej.
                      Czyli piszę o tym:

                      Czy czegoś jeszcze nie rozumiesz? Wytłumaczę.
                      • jorl11 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 25.06.23, 20:35
                        mateusz572 napisał:

                        > Jak najbardziej piszę o elektrowniach, a konkretnie o węglówkach, a nie o energ
                        > etyce całkowitej.


                        Tu napisales:

                        mateusz572 napisał:

                        > Będziemy mieli skansen energetyczny w centrum Europy,



                        A powinienes napisac

                        > Będziemy mieli skansen wytwarzania energii elektrycznej w centrum Europy,


                        Dotarlo?
                        • mateusz572 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 25.06.23, 20:38
                          No i widzisz jorl jak prosto i bez wyzwisk można sobie wiele wyjaśnić. Panimaju ?
                        • pepe49 prośba do p. Jorla o lekturę 26.06.23, 12:54
                          sklep-niezalezna.pl/pl/p/inz.-M.-Zadrozniak-Kompendium-wiedzy-o-elektrowniach-PRZEDSPRZEDAZ/1703


                          Może w formie e-booka. Ja to kupiłem i elektronicznie i w papierze i nie wiem jak się do tego zabrać. A Pan jest polskim inżynierem.
                          Proszę pokonać uczucia, przeczytać i zrecenzować.
                          Pzdr.


                          Pepe.
                          .
                          .
                  • cojestdoktorku Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 27.06.23, 19:58
                    mateusz572 napisał:

                    > Sprawność węglówek chcesz poprawiać ? To jest bez sensu.

                    wow, grubo
                    to poprawianie sprawnosci kotłów gazowych i zamiana zwykłych na kondensacyjne była bez sensu?
                    to udoskonalanie sprawnosci silników benzynowych by po kilkudziesieciu latach silnik o tej samej mocy zamiast 15 litrów palił 8 było bez sensu?
                    czy moze jednak miało to sens i nadal ma bo dzieki temu kotły pala mniej gazu a samochody mniej benzyny?
                    myślę ze nie masz nic przeciwko poprawianiu sprawnosci w wymienionych miejscach, a masz tylko w węglówkach bo o tym nikt nie mówił ze to wazne

                    > Jeżeli jednak to idźmy drogą pepe49, wyjdźmy z UE i poprawiajmy sprawność węgló
                    > wek. Będziemy mieli skansen energetyczny w centrum Europy

                    czyli Niemcy to skansen?

                    "Dzisiejsza sprawność netto obecnej energetyki węglowej to 33–34%. Należy iść drogą niemiecką i zdecydowanie przyspieszyć budowę bloków energetycznych o sprawności 46 lub więcej procent. Na tym tle omówiono stan
                    energetyki krajowej oraz zamierzenia inwestycyjne w nowoczesne węglowe bloki energetyczne w Polsce i w Niemczech. Nasi sąsiedzi na przełomie XX i XXI wieku zdecydowanie zwiększyli sprawność (wybudowali kilkanaście nowoczesnych) swoich elektrowni opalanych tak węglem brunatnym, jak i kamiennym"

                    se.min-pan.krakow.pl/pelne_teksty29/k29_pe4z/k29pe4_kasztelewicz_patyk_z.pdf
                    no i teraz mateusz chyba stanie sie goracym zwolennikiem poprawiania sprawnosci węglówek w Polsce, bo jak mu ktoś tłumaczy ze to wazne to on "nie", ale jak to robili Niemcy, a to juz nie jest skansen i teraz mateusz bedzie na "tak"

                    > Druga droga to Polska w UE i duży skok do przodu w energetyce, gdzie na początk
                    > u tej drogi trzeba ponieść większe koszty. Także pewność rozwoju społeczeństwa
                    > obywatelskiego z mocnymi i samodzielnie gospodarującymi samorządami.

                    ta, "skok", "nowoczesność" to w sam raz dla dla tych co tematu nie znaja, rzucamy takim hasłem i nikt nam nie podskoczy bo jak ktos myli inaczej to "skansen"
                    przeciez po poprawie sprawnosci elektrowni zużycie węgla spada a pradu tyle samo...
                    inaczej:

                    w silnikach benzynowych dawniej mielismy gaźniki, ale były rozwijane, a to wtryskiwacze, a to wtrysk bezposredni, a to turbo, to wsztystko dodawano by podwyższac sprawnosci i obnizac zużycie paliwa, obecnie technologia dotarła do granic i ta sprawnosc nawet sie obniza bo teraz jest nacisk na skład spalin wiec sie go poprawia kosztem minimalnego spadku sprawnosci, dalsze obnizanie zuzyciia paliwa osiaga sie przez tzw. "miekkie hybrydy" a wiec odzyskiwanie energii z hamowania itp.
                    i wczesniej jak zuzycie paliwa spadło z 15 litrów na 8, to teraz ta miekka hybryda daje np. 7 litrów

                    wiec poprawa emisyjnosci systemu energetycznego bez poprawienia sprawnosci węglówek jest jak dodanie takiej miekkiej hybrydy do starych silników z gaźnikiem które zamiast 15 litrów beda palic 13
                    czyli zamiast skoku z 15 litrów na 7 to mamy skok na 13 no ale jest "skok", jest "nowoczesnosc" i cicho być!

                    p.s. i tu znów, lepiej by UE rozdało za darmo technologie budowy takich bloków węglowych i nawet je pomagało finansowac na całym świecie (zamiast stawiac swoje wiatraki) by takie bloki budowały nie tylko kraje bogate ale tez biedne jak Indie czy Bangladesz bo to by obnizało globalne emisje, ale po co, wazna jest nasza piaskownica a ze globalne emisje dalej beda sobie rosły to tam mało wazne, my mamy solary i wiatraki i udajemy ze tego nie widzimy


                    • mateusz572 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 28.06.23, 11:49
                      Powinniśmy jednak oprzeć się na OZE i budowie magazynów energii w tym elektrowni szczytowo-pompowych czy produkcji zielonego wodoru. Dlaczego naprzykład nie kontynuuje się budowy elektrowni szczytowo-pompowej w Młotach ?
                      Istniejące elektrownie węglowe oczywiście modernizujmy jeżeli ma to uzasadnienie ekonomiczne i mamy odpowiednią ilość węgla.
                      Tak jak wcześniej wspomniałem, że elektrownie węglowe to nie tylko CO2, ale także wiele innego dziadostwa.
                    • mateusz572 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 28.06.23, 13:34
                      Takie magazyny energii mogłyby u nas zaistnieć.
    • tade-k53 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 27.06.23, 20:42
      Życie to nie bajka, ale walka z piekłem o zbawienie duszy. Gdy nie ma już Kościoła wojującego z piekłem i herezjami, tylko Wielka Nierządnica każdy musi starać się sam o zbawienie, bo niebo to nie to samo co piekło, do którego ludzie wpadają jak deszcz.
      Pomyśl o wieczności, która nigdy się nie skończy. Masz do wyboru niebo albo piekło.
      Nie dbasz o zbawienie duszy?
      tradycja2012.blogspot.com/
    • jorl11 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 03.07.23, 11:33
      cojestdoktorku napisał:

      >
      > > Ale wracajac do odnawialnych zrodel to jest jedyne zrodlo energii ktore n
      > ie mus
      > > iamy do Niemiec importowac.
      >
      > ta, nie musicie
      >
      > "Brak dostępności metali krytycznych jest dla Unii Europejskiej problemem zarów
      > no gospodarczym, jak i środowiskowym; grozi opóźnieniem przejścia na samochody
      > elektryczne i technologie przyjazne dla środowiska – twierdzą naukowcy na podst
      > awie najnowszych badań."
      >
      > forsal.pl/biznes/aktualnosci/artykuly/8731100,niedobor-metali-problem-ktory-moze-opoznic-przejscie-na-samochody-el.html


      Jeszcze raz ten Twoj durnowaty post drogi cjd. W nim przytoczyles jakies "najnowsze" dane jak to samochody elektryczne na baterie beda tyle rzadkich materialow potrzebowaly ze i tak sie nie da ich miec w znaczacej ilosci.
      Napisalem Tobie ze te "najnowsze" to conajmniej 3 lata stare i ze od tego czasu duzo sie zmienilo.

      Metale Ziemie Rzadkich potrzebne do silnikow elektrycznych. Juz poprzednio Tobie napisalem ze silniki elektryczne nie musza miec stalych magnesow a wiec tego neodymu np. Tesla takie silniki ma ale tez nastepna firma, niemiecka Mahle, takie opracowala:

      www.mahle.com/en/research-and-development/

      Mozna na tej stronie Magnet free electric motor wybrac i krotkie video odsluchac o tym. Jest i po angielsku mowione i napisy po niemiecku. Sprawnosc silnika czyli energia elektryczna dostarczona do niego a z niego mechaniczna na kola jet conajmniej 95%. I bez magnesow naturalnie.


      Nastepny problem to baterie. Jasne lit, kobalt trzeba skads tez miec. W dziedzinie baterii ciagle sie cos dzieje.
      Tu powazne fachowe czasopismo niemieckie z tematu motoryzacji.

      www.next-mobility.de/china-e-autos-mit-natrium-ionen-batterien-kurz-vor-der-serienreife-a-b32e6ddbfa2a4f1575d3803e216c7454/?cmp=nl-393&uuid=b4528e5b616f3c3296c66019efdb7df6

      I tytul:

      China: E-Autos mit Natrium-Ionen-Batterien kurz vor der Serienreife


      I tlumaczenie bo po hitlerowsku:

      Chiny: Samochody elektryczne z bateriami sodowo-jonowymi wkrótce wejdą do produkcji seryjnej


      Nastepny cytat:

      Vorteile gegenüber Lithium-Ionen
      Der neue Batterietyp hat eine Reihe von Vorteilen gegenüber den momentan den Markt dominierenden Lithium-Ionen-Batterien. Er könnte E-Autos viel günstiger machen als bisher und damit die gesamte Branche weltweit revolutionieren.

      Anders als Lithium, dessen Vorkommen weltweit begrenzt sind und dessen Gewinnung und Weiterverarbeitung noch dazu mit einer großen Belastung der Umwelt einhergeht, ist das zur Herstellung von Natrium-Ionen-Batterien benötigte Natrium in der Natur in beinahe unbegrenztem Volumen vorhanden. Es kommt sogar in gewöhnlichem Kochsalz vor. Auch wird für diesen Batterietyp in der Regel kein Kobalt gebraucht, ein weiterer für die Umwelt problematischer Bestandteil der Lieferketten für Powerbatterien.



      I tlumaczenie:

      Przewaga nad bateriami litowo-jonowymi
      Nowy typ baterii ma szereg zalet w porównaniu z bateriami litowo-jonowymi, które obecnie dominują na rynku. Może sprawić, że e-samochody będą znacznie tańsze niż wcześniej, a tym samym zrewolucjonizować całą branżę na całym świecie.

      W przeciwieństwie do litu, którego złoża są ograniczone na całym świecie i którego wydobycie i dalsze przetwarzanie wiąże się również z dużym obciążeniem dla środowiska, sód wymagany do produkcji akumulatorów sodowo-jonowych jest dostępny w naturze w niemal nieograniczonej ilości. Występuje on nawet w zwykłej soli kuchennej. Również kobalt, kolejny problematyczny dla środowiska składnik łańcuchów dostaw baterii zasilających, nie jest zwykle potrzebny do tego typu baterii.



      Nic nowego te sodowe, sa liczac na wage mniej pojemne jak litowe ale za to nawet w Niemczech mamy do tego surowce tym razem. Wiec jak sie nie da litu, kobaltu kupowac/krasc na Swiecie zawsze mozemy w Niemczech przejsc na te chociaz wtedy taki samochod z bateria ta sodowa zamiast litowa bedzie mial gdzies 2/3 litowej zasiegu. Ale bedzie jezdzil.

      A jak sie surowcow energetycznych nie sporowadzi to nic nie bedzie jezdzilo, taka roznica. i zasadnicza do tego.

      Tak ze sam widzisz drogi cjd ze ten Twoj artykul ktory przytoczyles jak to samochody elektryczne nie da sie budowac bez ogromnego importu surowcow mozesz juz teraz sobie o kant wlasnej d..y rozbic.

      I takie sa wlasnie Twoje polskie durnowate argumenty ktorymi tu operujesz.
      • cojestdoktorku Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 03.07.23, 15:10

        > Nic nowego te sodowe, sa liczac na wage mniej pojemne jak litowe ale za to nawe
        > t w Niemczech mamy do tego surowce tym razem. Wiec jak sie nie da litu, kobaltu
        > kupowac/krasc na Swiecie zawsze mozemy w Niemczech przejsc na te chociaz wtedy
        > taki samochod z bateria ta sodowa zamiast litowa bedzie mial gdzies 2/3 litowe
        > j zasiegu. Ale bedzie jezdzil.


        za główną wadę dzisiejszych elektryków uwaza sie ich ograniczony zasięg i mała gestosc energetyczną akumulatorów, no ale jak Ciebie zadowala jeszcze mniejszy zasięg z mniejsza gestoscią to zawsze mozecie wrócić do akumulatorów kasowo-ołowiowych, tez będzie jeździć


        > A jak sie surowcow energetycznych nie sporowadzi to nic nie bedzie jezdzilo, ta
        > ka roznica. i zasadnicza do tego.


        > Tak ze sam widzisz drogi cjd ze ten Twoj artykul ktory przytoczyles jak to samo
        > chody elektryczne nie da sie budowac bez ogromnego importu surowcow mozesz juz
        > teraz sobie o kant wlasnej d..y rozbic.

        skoro Twoją odpowiedzią na kłopoty z rzadkimi surowcami jest propozycja "kroku w tył" jeśli chodzi o parametry to nie o kant dupy potłuc tylko problem jest naprawde duży,

        we wszystkim o czym rozmawiamy mówię o obecnym stanie wiedzy, jasne ze w przyszłosci powstana nowe rozwiązania, tylko nie wiadomo kiedy i jakie, czy beda duzo lepsze w sensownej cenie, czy troche lepsze w nieakceptowalnej
        to które teraz tutaj wstawiasz to jest cofanie się, ale jaki sens ma robienie gorszego zamiast lepszego?
        czym to sie rózni od wspominanej sytuacji III rzeszy gdzie benzyna z węgla a samochody jeździły na "holzgaz"
        pl.wikipedia.org/wiki/Gaz_drzewny
        i ten sód to taki sam gorszy zamiennik
        wolałbym jakbyś wklejał pomysły na taniej i lepiej a nie moze i taniej (nie wiem) ale gorzej od czegos co i teraz jest uwazane za słabe


        > I takie sa wlasnie Twoje polskie durnowate argumenty ktorymi tu operujesz.

        to nie są polskie argumenty bo nie Polacy je wymyslili, nie są też durne bo są realne, tyle ze Ty nie umiesz jak cywilizowany człowiek wymieniac tylko argumentów, musisz jak starożytny barbarzyńca wciaz próbowac sikać na adwersarza tongue_out


        co do nowoczesnosci, moim zdaniem prędzej czy później biotechnologia wygra, bo węgiel i związki organiczne dają największe możliwosci tworzenia róznych cudownych rozwiązań, tylko to niestety nie wiadomo jak odległa przyszłość

        co do bliskiej przyszłosci to zobacz na obecna biotechnologię:
        cordis.europa.eu/article/id/428502-algae-shows-promise-for-sustainable-biocatalytic-fuel-production/pl
        tech.wp.pl/algi-morskie-jako-nowe-zrodlo-paliwa-trwaja-przelomowe-badania,6743956683840064a
        nie trzeba pierwiastków, nie trzeba nowych lini energetycznych, nie trzeba akumulatorów, znów można korzystać z prostych XIX wiecznych technologii ze zwykłymi stacjami paliw, zwykłymi samochodami, dużą gestością paliwa w baku
        a surowca a więc CO2 w powietrzu nie zabraknie
        • cojestdoktorku Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 03.07.23, 15:34
          takie wesoły dodatek jeszcze o energii:

          w historii ludzkosci dobrobyt osiągali Ci którzy mogli sobie pozwolic na prace innych
          więc cesarz żył dobrze, bo pracowało na jego dobrobyt wielu niewolników
          przez tysiace lat dobrze żyli Ci co mieli niewolników
          zaprzęgnięcie do pracy koni, czy tam wody by młyn dzieki niej mielił zboże to było jak zaprzęgniecie do pracy kolejnych robotników dzieki którym więcej ludzi moze żyć dobrze

          aż w końcu na ostro zaprzęgnieto paliwa kopalne które są własnie takim odpowiednikiem niewolników na nas pracujących
          jak pojawiła się jednostka koń mechaniczy to ona odpowiadała właśnie pracy zwykłego konia, czyli zamiast konia jako niewolnika mozna było go zastąpić koniami mechanicznymi wydobytymi z węgla

          nie chce mi sie dokładnie liczyć, ale zużycie energii z paliw kopalnych jest takie ze w Europie na dobrobyt przecietnego człowieka musi pracowac pewnie od kilkudziesieciu do kilkuset niewolników
          czywiscie ta naprawdę ta energia nie pochodzi z pracy niewolnika tylko pochodzi ze spalenia węgla, ropy i gazu, ale gdyby tej ropy węgla i gazu nie było to by utrzymać obecny poziom kazdy musiałby miec własnie tych powiedzmy 100 niewolników

          no i teraz jak cena węgla, ropy czy gazu rosnie, to tak jakbyśmy musieli płacić więcej naszym 100 niewolnikom których zatrudniamy,
          a jak nam sie juz nie podobaja niewolnicy z węgla i zaczynamy zatrudniac droższych niewolników (i humorzastych) niewolników ze słońca i wiatru to moze byc tak ze nas przestanie być stac na zatrudnianie tych przykładowych 100 niewolników a oni w dodatku jeszcze nie codziennie sie stawią w pracy - i to moze spowodowac ubożenie społeczeństw, drożsi, humorzasci niewolnicy w porównaniu z tymi z węgla ropy i gazu, do tego próbujemy uczyć się magazynowac ich pracę, ale tak jak trudno jest magazynowac pracę pradziwych niewolników tak jest trudno zmagazynowac i prace tych mechanicznych

          mimo to wciąz mamy dostępnych atomowych niewolników, naprawdę świetni, pracowici, bez żadnych humorów,w przeszłosci wydawało sie ze dzieki nim każdy będzie miał do dyspozycji zaraz 200, póxniej 300 i 1000 niewolników, no ale sie ich wystraszylismy bo Ci niewolnicy dwa razy się zbuntowali raz w zsrr a raz w japonii
          są jednak technologie które na takie bunty nie pozwalają (reaktory niskociśnieniowe)
          mimo to teraz brniemy w tych niewolników co maja lewe ręcy do pracy, pracują jak im sie chce a nie kiedy są potrzebni i w zwiazku z tym wzrost dobrobytu moze już następowac tylko dzieki rozwijajacej sie technologii (optymalizacja zużycia pracy niewolników) a nie dzięki wzrostowi ich ilosci
    • jorl11 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 23.08.23, 14:18
      cojestdoktorku napisał:


      > za główną wadę dzisiejszych elektryków uwaza sie ich ograniczony zasięg i mała
      > gestosc energetyczną akumulatorów, no ale jak Ciebie zadowala jeszcze mniejszy
      > zasięg z mniejsza gestoscią to zawsze mozecie wrócić do akumulatorów kasowo-oło
      > wiowych, tez będzie jeździć

      Akumulatory litowe maja conajmniej 5 razy wieksza pojemnosc energii liczac na kilogram jak Twoje olowiowo-kwasowe.
      Nawet jak sie dla tanich samochodow wezmie przytoczone wyzej przezemnie akumulatory z pojemnoscia z 2/3 litowych to i tak beda mialy conajmniej 3 razy wieksza gestosc energii na kg jak Twoje olowiowo-kwasowe.

      Wiec jak okreslic Twoje gadanie wyzej w cytacie zTwojego postu? Tylko pieprzenie albo jeszcze ostrzej wypada.
      • cojestdoktorku11 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 23.08.23, 14:26

        > Nawet jak sie dla tanich samochodow wezmie przytoczone wyzej przezemnie akumula
        > tory z pojemnoscia z 2/3 litowych to i tak beda mialy conajmniej 3 razy wieksza
        > gestosc energii na kg jak Twoje olowiowo-kwasowe.
        >
        > Wiec jak okreslic Twoje gadanie wyzej w cytacie zTwojego postu? Tylko pieprzeni
        > e albo jeszcze ostrzej wypada.

        zaproponowałem Ci po prostu powrót do jeszcze gorszych niz sam proponujesz
        to Ty mozesz proponowac gorsze a ja nie?
        taki to "rozwój" teraz, ze nowe ma być gorsze od obecnego tongue_out

        a co do akumulatorów, podobno chińczycy sa blisko wyeliminowania jednej z ich wad
        www.benchmark.pl/aktualnosci/catl-przelomowy-akumulator-lfp.html#comm-1356740
        póki co oni są jeszcze normalni i staraja sie robić lepsze rzeczy zamiast gorszych
        • jorl11 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 23.08.23, 14:42
          cojestdoktorku11 napisał(a):


          > a co do akumulatorów, podobno chińczycy sa blisko wyeliminowania jednej z ich w
          > ad
          > www.benchmark.pl/aktualnosci/catl-przelomowy-akumulator-lfp.html#comm-1356740
          > póki co oni są jeszcze normalni i staraja sie robić lepsze rzeczy zamiast gorsz
          > ych

          Dalej pieprzysz bo chodzi o to ze twierdziles drogi cjd ze jak samochody na akumulatory to sie nie da masowo bo beda potrzebne jakies materialy ktore sa trudno dostepne.
          A wiec technika idzie do przodu, napewno da sie dopasowac do dostepnych surowcow potem recykling jak co idzie zawsze. I duzo lepsze jak olowiowo-kwasowe
          Ale nosniki energii nie bedzie potrzea importowac bo mamy energie ze slonca. Dosc na wszystko.
          • cojestdoktorku11 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 23.08.23, 14:54

            > Dalej pieprzysz bo chodzi o to ze twierdziles drogi cjd ze jak samochody na aku
            > mulatory to sie nie da masowo bo beda potrzebne jakies materialy ktore sa trudn
            > o dostepne.

            twierdze ze to jest duży kłopot
            podaję tez rozwiązania typu "organiczne" akumulatory w przyszłosci dzieki biotechnologii, a jeszcze lepiej wrócić do starych sprawdzonych sposóbów czyli ciekłych paliw i niech algi czy inne mikroby produkuja paliwo

            na razie Niemcy w pogoni za "nowoczesnością" zderzyli sie ze scianą z pociągami na wodór:
            forsal.pl/transport/artykuly/9276420,marzenie-o-pierwszej-sieci-kolei-wodorowej-umarlo-szybka-smiercia-nie.html
            może Ty mi wytłumacz, bo nikt nie potrafi, jaki to miało miec sens? przecież kolej na prąd to akurat idealne rozwiązanie bo sie kładzie trakcje i nawet akumulatorów nie trzeba, więc akurat to kolej korzystajaca z pradu jest idealnym rozwiązaniem
            po co Niemcy kombinują z groźnym wodorem do takich zastosowań?


            > A wiec technika idzie do przodu, napewno da sie dopasowac do dostepnych surowco
            > w potem recykling jak co idzie zawsze. I duzo lepsze jak olowiowo-kwasowe

            dużo lepsze ale te co proponujesz to gorsze od litowych które same maja wielokrotnie mniejszą gęstośc energii niz benzyna, wiec jak niby rozwiązaniem tego problemu maja być akumulatory o jeszcze nizszej gęstosci energi

            > Ale nosniki energii nie bedzie potrzea importowac bo mamy energie ze slonca. Do
            > sc na wszystko.

            pewnie ze macie, ale potrzebujecie też "zbiorników" na tą energię a tego nie macie i nie zanosi się zebyscie mieli
            bez tych "zbiorników" energia ze słońca o tylko dodatek do stabilnych źródeł energii


    • jorl11 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 23.08.23, 14:38
      jorl11 napisał:

      > A skad uran do elektrowni jadrowych? Francuzi kradna go z Nigru zobaczymy jak d
      > lugo im sie to bedzie udawalo. Rosjanie im w Mali kolo d... juz robia, zablokuj
      > a im uran. i co wtedy Francuzi zrobia? Bundeswehra w Mali siedzi dla uranu dla
      > Francuzow ale wlasnie ich wyrzucaja.


      Dlugo nie trzeba bylo czekac i Nigr z uranem sie dla Francuzow konczy. Pucz prorosyjski tam sie nagle zrobil.

      Zalaczam screen z danymi skad pochodzi uran dla unijnych elektrowni jadrowych. Nigr na pierwszym miejscu, Rosja i Kazachstan czyli Rosja tak naprawde, zaraz dalej, potem to praktycznie drobnica.

      Ten uran z Nigru to idzie w calosci praktycznie do tych elektrownii jadrowych we Francji. Oni w calym zuzyciu energii, nie tylko elektrycznej, maja prawie 40% jako prad elektryczny. Duzo wiecej jak w Niemczech czy w Polsce bo tu ponizej 20% energii zuzywanej jest prad elektryczny.
      I we Francji ca. 70% pradu elektrycznego jest w tych jadrowych elektrowniach wytwarzany.

      Nic dziwnego ze Francuzi szykuja wojska aby na Nigr napasc i stan poprzedniu przywrocic. Jak tanio uran stamtad rabowali.
      Ale to nie bedzie prosto, wojny jak cholera sie szykuja.
      • jorl11 Re: Droga do wyjścia z kryzysu energetycznego 23.08.23, 14:43
        Acha ten post to dal "milosnikow " energii jadrowej w Europie.
        Jasne sa Kanada i Australia, prosze bardzo stamtad brac. Ale trzeba bedzie ogromnie duzo jak Nigr Rosja wypadnie

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka