pepe49
12.12.22, 00:20
"65-letni Kanadyjczyk zwrócił się do państwa o udzielenie mu pomocy w pozbawieniu się życia. Jako przyczynę eutanazji wskazał ubóstwo. Władze wyraziły wstępną zgodę na tę eutanazję. Sam Kanadyjczyk popadł w biedę po tym, jak wcześniej w tym roku pozbawiono go świadczeń socjalnych.
65-letni Lester Landry zmaga się od lat z wieloma chorobami, choć żadna z nich nie jest śmiertelna. Jeździ na wózku. Po ukończeniu w maju tego roku 65 lat, kanadyjskie władze pozbawiły go wielu dodatków do emerytury. Landry'emu odebrano również zabrał psa przewodnika i mieszkanie, które rząd przyznał mu z powodu jego niepełnosprawności. Obecnie pozostaje mu 120 dolarów na życie i egzystencja w swoim vanie. Zwrócił się do specjalnej instytucji Medical Assistance in Dying o pomoc w dokonaniu eutanazji gdyż "zabrano mu dodatki do emerytury i nie chce żyć w ubóstwie".
Procedura wymaga zgody dwóch lekarzy na taką usługę państwową. Pierwszy z nich wyraził zgodę, Landry czeka na zgodę drugiego, która uruchomiłaby cała procedurę. Lekarz ma ją wydać w najbliższa środę. Zwraca uwagę fakt, że sama usługa zamówienia eutanazji jest bardzo prosta. Wystarczy w tym celu wypełnić dostępny w internecie formularz, a następnie go podpisać.
Sam Landy popiera eutanazję. Napisał jednak w mediach społecznościowych: "Dlaczego tak prosto jest uzyskać asystę państwa w eutanazji ludziom niepełnosprawnym, a rząd nie robi nic, aby pomóc im godnie żyć?"
jkg/dailymail.co.uk, tvp info"
www.fronda.pl/a/Kanada-eutanazja-z-powodu-ubostwa,208660.html
*
Człowiek ten sam popiera zabijanie bezbronnych.
Jest podwójnie bezbronny, bo widzi się tylko zależnym od rządu.
W końcu ma dosyć.
Jak wywołać taki stan ducha u wszystkich biednych?
Zadanie dla specjalistów. Od reklamy.
*
?