Na AD 2023 życzenia

[pepe49]

Dla Pań: zdrowia i powodów do śmiechu bez zmarszczek
Dla Panów: zdrowia i zadowolenia z Pań.

Dla tych od PO - dobrej posady, kasy pod sufit, filmu z prezesem nbp wyrzucanym przez okno.
Dla tych z PiS - miłości życia, zdrowego Prezesa, filmu z op-fuehrerem w kaftanie z rękawami na supełek.

Dla pepego - zakończenia U. E. i nowych tematów do pisania, nowych książek do czytania, filmów do oglądania.

Dla wszystkich - zakończenia warjatkowa z p. Putinem, p. Szwabem i masą innych złośliwych cwaniaków.

Normalnego Sylwestra Marzeń w przyszłym roku, bez bojówki lgbt z gigant opaskami na rękawach, recytującej przemówienia ze sceny.

Powrotu pana Wilczka w nowym wydaniu.

Niech się stanie!

😀


*

U.
No właśnie!

[lastboyscout]

Wszelkiej pomyslnosci dla ciebie, Pepe i dla wszystkich rozumnych i zyczliwych!.

P.S.
Dziekuje za wszystkie, tak uzyteczne, porady.

[zimna-wodka]

Spierdalaj. W nowym roku i w ogóle.

[dorota_333]

Najlepsze życzenia, jakie czytałam. Prosto i trafnie.

BTW - pisowcy życzą SOBIE zdrowego prezesa. Maja świadomość, skubańce, że bez charyzmatycznego, genialnego przywódcy reszta gangu skoczy sobie do gardeł.

Ludzie to sa jednak glupie, co ?

[pigeon_shit_dust]

Ciesza sie ze sa o rok starsi.
Ja pierdole.

Zyczmy sobie w koncu prawdziwego kryzysu, bo do tej pory to tylko byly igraszki.
Dalej tak nie ujedziemy. Piwo po 15 dolarow.

Czytaj Pepe ksiazki, czytaj, moze ja tej w koncu jakas ksiazke przeeczytam, bo w zyciu jeszcze zadnej nie przeczytalem, jak mi tu na forum wytlu,maczono.
Zapierδalam na skalki, w gorach pocieszyc sie zyciem i zboznie zaczac ten ψebany nowy rok. Po drodze puszcze Mega Millions bo mnie cos potwornie swedzi lewa reka od wczoraj.


Pozdro LBS, gdzies byl, bo CIe nie bylo z miesaic? Skocze sam pewnie za tydzien do Montrealu- podobno piknie w zimie jest !

[lastboyscout]

Pozdro LBS, gdzies byl, bo CIe nie bylo z miesaic?

Najpierw, jak mowilem, na wakacjach a potem …

Staralem sie ale nie daje tutaj rady jak wszyscy intresujacy ludzie, odpuscili to forum.
Ona robi tu ze wszystkiego i wszystkich bagno

[dorota_333]

> Zapierδalam na skalki, w gorach pocieszyc sie zyciem

Będą roztopy teraz.

[pigeon_shit_dust]

dorota_333 napisała:

> > Zapierδalam na skalki, w gorach pocieszyc sie zyciem
>
> Będą roztopy teraz.

Buahahaha. Bloto, slisko, snieg, lod, mokre liscie, kurvva mac, niezle sie wybralem. Przynajmniej nikogo nie bylo.
Wywichnalem sobie jeszcze noge w biodrze jakos tak, ze bez Tremadolu za ch,...ja bym nie wrocil do domu

[dorota_333]

Cóż można powiedzieć... jest czas łażenia po górach i czas siedzenia na d..pie. Jakby się uprzeć, to można jak trochę zmrozi połazić w dolnych partiach z rakami na butach, ale to dla desperatów, co muszą w góry o każdej porze. Rozumiem to, ale już by mi sie nie chciało.

Kto to jest "op-fuehrer"?

[dorota_333]

...że zapytam z ciekawości?

> filmu z op-fuehrerem w kaftanie z rękawami na supełek

[zimna-wodka]

Moim zdaniem to takie bardziej Bożonarodzeniowe niż Noworoczne. Tusk w świeżutko wyprasowanym mundurze oficera SS (galowym, na spec okazje), śpiewający swoją ulubioną kolędę "Dojczland, dojczland uber alles" i pokazujący wnukom zdjęcia pra,pradziadka na tle pieców krematoryjnych.

[dorota_333]

Aha, ja myślałam, że chodzi o Antoniego Macierewicza.

> zdjęcia pra,pradziadka na tle pieców krematoryjnych

Jeśli dziadek Tuska był w Stutthof (po tej gorszej stronie pieca), to gdzie mógłby być pra,pra? Nie chce mi się liczyć, może pod Grunwaldem. W każdym razie dostaliśmy wraz z życzeniami Pepego wskazówkę, kto jest dla nich prawdziwym bólem d..y.

[zimna-wodka]

źle. Tusk tłumaczy wnukom. Dla nich Tusk to dziadek. Ojciec Tuska to dla nich pradziadek. Dziadek Tuska to pra-pra-dziadek dla wnuków Tuska.

PS. Dziadek Tuska był po obu stronach pieca. Raz jako SSman a raz jako Żyd. Nie wiadomo co gorsze.

[pepe49]

Z-w masz prezent. Kup i przeczytaj.
Autor z Twojej bańki. Nie będziesz miał złości. Pożyjesz.

www.niedajsieumrzec.pl/produkt/nie-daj-sie-umrzec-czyli-opamietanie-wydanie-drugie-poszerzone/

[zimna-wodka]

pepe49 napisał:

> Z-w masz prezent. Kup i przeczytaj.
> Autor z Twojej bańki. Nie będziesz miał złości. Pożyjesz.

Nie wiem skąd wiesz ale faktycznie mam nowotwór. We wtorek wyszedłem ze szpitala po operacji ale nie dało się wyciąć wszystkiego.

A ty mi proponujesz metafizykę zamiast chemii... Ciekawe podejście. Typowe dla piSSpojebów.

[pepe49]

Sam jesteś pisspojebem. Zostaw metafizykę. Konkrety są ważne. Gościowi się udało i to nie może być przypadek. Więcej Szanownej d..y Pana nie będę zawracał. Czytaj.

[dorota_333]

"Jestem „uduchowiona” i wierzę, że pokonałam swego raka dzięki zmianie myślenia" (cytat z "opinii czytelników").

Może jest w tym jakiś przewrotny sens, rodzaj Darwin Awards. No i jeszcze jeden naciągacz sprzeda kilka książek.

Trzymaj się i znajdź dobrego lekarza. Masz tę przewagę, że mieszkasz w stolicy.

[zimna-wodka]

Opowiadanie pierdół przez pana autora, takie jak tutaj, jest niegroźne.
www.niedajsieumrzec.pl/produkt/nie-daj-sie-umrzec-czyli-byc-dusza/

Ale wciskanie że leczenie raka można zastąpić magią powinno być karalne. I pewnie jest tylko co z tego.

Stolica miewa swoje zalety, które czasem jednak zmieniają się w wady. Miałem mieć operację planowo ale nie dotrwałem do planowo. Pogotowie zawiozło mnie według rozdzielnika czyl do dużego , szacownego szpitala, gdzie nie umieli mi pomóc. Powiedzieli to wprost. Dopiero "za 5 dwunasta" ktoś wpadł na pomysł żeby przewieźć mnie tam, gdzie będą umieli.
Nie dałem się zabić więc szacowna książeczka mi niepotrzebna.

[dorota_333]

> Stolica miewa swoje zalety, które czasem jednak zmieniają się w wady.

Wic polega na tym, że gdyby Cie przyjęli w szacownym szpitalu powiatowym, to nie mieliby za bardzo gdzie dalej przewozić. Mówię akurat o szpitalu, który naprawdę jest dobry, ale alternatywy w okolicy za bardzo nie ma.

Wiesz, ja się zderzyłam z tą ścianą przy okazji terapii mojego ojca, jakieś 2,5 roku temu. Kolejki do specjalisty kilkuletnie, więc szukamy lekarza prywatnie (akurat nie problem). Chciałam go diagnozować w prywatnym szpitalu w Świętochłowicach, ale logistycznie zbyt trudne. No i zdarzyło mi się wozić ledwo chodzącego pacjenta na wizytę w sąsiednim mieście (bo lekarz przyjmuje w kilku miastach). Teraz jest konieczność dalszej diagnozy - lekarz rodzinny będzie załatwiał transport medyczny w Katowicach Po prostu na prowincji logistyka jest głównym problemem.

[pepe49]

Od leczenia raka są lekarze. Książeczka zawiera opis życia starego, chorego na raka bałwana oglądającego TVN, który zmienił dietę.
Nie jestem akwizytorem tego pana.

*

U. E. musi zostać zakończona.
Wcześniej opłaca się i warto, żeby Polska z tego wyszła.

[zimna-wodka]

Nie nadążam. Raz piszesz, że książeczka jest ważna "bo gościowi się udało" a raz, że nieważna bo napisał ją "bałwan oglądający TVN."

Jesteś bardziej pisspojebany niż myślałem. Więc zechciej przyjąć moje życzenia i spierdalaj. Najlepiej w piSS-du.

P.S. Wytwory TVP-Info są coraz bardziej koszmarne i absurdalne.

[pepe49]

Bałwanowi oglądającemu TVN się udało. Rozumiem, że chodzi o 51 zł, które bałwan, któremu się udało żąda za książkę.
Na to nic nie poradzę.
Mnie się zawartość książki spodobała i nawet mi pomogła.
Z wyjątkiem tego, co autor spotkał już po wyleczeniu (ustąpieniu?) raka. Stany świadomości itd. Tego nie jestm w stanie przyjąć.
Ale kiedy zdrowiał nie znał tych rzeczy.

[zimna-wodka]

pepe49 napisał:


> Mnie się zawartość książki spodobała i nawet mi pomogła.

A na co pomogła? Bo chyba nie na rozum?

[pepe49]

Pani Doroto, na 2023 życzę pogody ducha, zdrowia i dalekich spacerów dla kondycji.
Uśmiechania się do ludzi.
Optymizmu!

Ten przedobrzyl...

[deco.derr]

Naked man hanging from elevated train tracks in the Bronx caught on video
local.newsbreak.com/new-york-city-ny/2874694280922-naked-man-hanging-from-elevated-train-tracks-in-the-bronx-caught-on-video?s=dmg_local_email_bucket_14.web2_fromweb?s=ws_em





olenia z Pań.
>
> Dla tych od PO - dobrej posady, kasy pod sufit, ążek do c
> zytania, filmów do oglądania.
>
> Dla wszystkich - zakończenia warjatkowa z p. Putinem, p. Szwabem i masą innych
> złośliwych cwaniaków.
>
> Normalnego Sylwestra Marzeń w przyszłym roku, bez bojówki lgbt z gigant opaskam
> i na rękawach, recytującej przemówienia ze sceny.
>
> Powrotu pana Wilczka w nowym wydaniu.
>
> Niech się stanie!
>
> 😀
>
>
> *
>
> U.
> No właśnie!