pepe49
29.01.23, 17:46
Pepe lubi Ordo Iuris. Wysyła im parę groszy, chociaż mówią (i to pani Kurczab-Redlich też), że Ruskie im dają – dla zasiania niezgody – myśli pepe. Im się chce. Coś osiągają. Warto pomóc.
Ordo I. w postaci pana Kwaśniewskiego wysłało pepemu liścik. Coś się dzieje.
No to proszę, fragmenty:
*
"17 stycznia Europejski Trybunał Praw Człowieka dokonał przewrotu w wykładni praw człowieka i orzekł, że państwa Rady Europy, do których należy także Polska, mają obowiązek „prawnego uznania i ochrony związków jednopłciowych”.
Aby utrudnić krytykę jednoznacznie wadliwego orzeczenia, sędziowie Trybunału Strasburskiego te rewolucyjne tezy zawarli w wyroku przeciwko Rosji.
Sędziowie wiedzieli oczywiście, że Rosja, która została wykluczona z Rady Europy za wszczęcie wojny przeciwko Ukrainie, zignoruje orzeczenie. Wyrok będzie natomiast wiążący dla pozostałych 46 państw Rady Europy, które nie mogły nawet zabrać głosu w tym postępowaniu, bo nie były jego stronami.
Wskazywał na to polski sędzia prof. Krzysztof Wojtyczek, który nie poparł wyroku Trybunału i wraz z dwójką innych sędziów złożył zdanie odrębne w tej sprawie.
Jeżeli nie zareagujemy, ten wyrok zmusi Polskę do rejestrowania i uprzywilejowania związków jednopłciowych. Otworzy też szeroko drogę do żądania legalnej homoadopcji.
Trybunał stawia w niezwykle trudnej sytuacji także naszych prawników. Od kilku lat włączamy się w szereg postępowań, jakie przeciwko Polsce wytoczyli aktywiści LGBT. W każdym z nich żądają uznania, że Polskie prawo i konstytucja naruszają system praw człowieka, odmawiając parom jednopłciowym prawa do małżeńskich przywilejów. Dotychczas żadna ze spraw nie została przez Polskę przegrana. Teraz nasze zadanie przed Trybunałem stało się znacząco trudniejsze.
W uzasadnieniu wyroku sędziowie ETPC powołują się na opinię publiczną i prawa różnych krajów. Nie mogli bowiem powołać się wprost na treść Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. A to dlatego, że żaden przepis dokumentu, w tym przywoływany art. 8 Konwencji gwarantujący Europejczykom prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, nie wspomina o obowiązku instytucjonalizacji związków jednopłciowych.
Co więcej, art. 12 EKPC mówi wyraźnie o „prawie mężczyzn i kobiet do zawarcia małżeństwa”, wyrażając oczywistą prawdę, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny.
Eksperci Ordo Iuris, działając w budowanej od lat koalicji, będą przekonywać władze państw europejskich do wyrażenia sprzeciwu wobec wyroku Trybunału Strasburskiego.
Już pracujemy nad szczegółową analizą wyroku, w której wykażemy, że orzeczenie Trybunału nie ma dostatecznie mocnych podstaw prawnych. Podkreślimy, iż stosowanie przez ETPC „ewolucyjnej” wykładni Konwencji będzie prowadziło do tworzenia kolejnych niezwiązanych z jej przepisami ideologicznych „praw człowieka”, których kierunku nie sposób dziś przewidzieć.
Jednocześnie przygotowujemy memorandum, w którym wskażemy polskiemu rządowi, jakie kroki prawne należy podjąć, aby wyrazić wiążący sprzeciw wobec ideologicznego orzeczenia Trybunału Strasburskiego.
We współpracy z naszymi zagranicznymi partnerami będziemy przekonywać rządy innych państw naszego regionu do przyjmowania deklaracji interpretacyjnych do wyroku ETPC, za pomocą których uniemożliwimy radykałom narzucanie instytucjonalizacji związków jednopłciowych.
*
Sprawa Fedotova i inni v. Rosja rozpoczęła się od tego, że trzy pary jednopłciowe domagały się prawa formalizacji swoich związków, przedstawiając w rosyjskich urzędach stanu cywilnego deklaracje wyrażające wolę wstąpienia w „związek małżeński”.
Gdy ich żądania spotkały się z odmową, która została podtrzymana przez sądy, aktywiści LGBT złożyli skargi do Europejskiego Trybunały Praw Człowieka. W 2021 roku Trybunał Strasburski uznał, że brak możliwości sformalizowania związków jednopłciowych narusza art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który w ogóle nie odnosi się do kwestii instytucjonalizacji związków jednopłciowych, a jedynie stwierdza, że „każdy ma prawo do poszanowania swojego życia prywatnego i rodzinnego, swojego mieszkania i swojej korespondencji”.
Teraz wyrok został podtrzymany przez najliczniejsze gremium, w jakim może wypowiedzieć się Trybunał, a więc przez Wielką Izbę ETPC, która ponownie rozpoznała sprawę na wniosek rządu rosyjskiego. Orzekając w tej sprawie sędziowie ETPC, odrzucili szereg argumentów przywoływanych przeciw nakazowi formalizacji związków jednopłciowych.
Co ciekawe, z orzeczenia wynika, że formalizacja związków jednopłciowych nie byłaby sprzeczna z tradycyjnym rozumieniem rodziny. Jeszcze bardziej zastanawiająca jest teza sędziów Trybunału, którzy stwierdzili, że na przeszkodzie instytucjonalizacji związków jednopłciowych nie może stawać wola obywateli danego państwa, którzy odmawiają poparcia tego postulatu.
Niedawne rozstrzygnięcie w sprawie Fedotova i inni v. Rosja jest przełomowe. Nigdy wcześniej bowiem Wielka Izba Trybunału nie wypowiedziała się w tej materii. Styczniowe rozstrzygnięcie ugruntowuje zatem ideologiczną linię orzeczniczą ETPC, wcześniej jedynie sygnalizowaną w sprawach przeciwko Włochom czy Austrii."
*
U. E. musi zostać zakończona.
Wcześniej opłaca się i warto, żeby Polska z tego wyszła.
*
Tu się wypowiadaliśmy na temat OI.
forum.gazeta.pl/forum/w,17007,173609707,173609707,Ordo_Iuris_walka_z_klamstwami.html