pigeon_shit_dust
01.02.23, 14:17
Nowe , modne haslo . Deglobalizacja.Chociaz nie moze nowe- ten trend zwsze pojawia sie w okresloncyh scisle warunkach od wielu lat. W nieco roznych formach tylko.
Była goblizacja. Teraz jest na odwrot. Degol mamy.
Jak kupowaliśmy naokoło tani chlam , a inni od nas kupowali tani a bezpieczny dług bogacac sie blyskawicznie, to swiat nam siem globalizował.
Today, "slowbalisation" appears to be moving towards deglobalisation. Recent disruptions to global value chains such as the COVID-19 pandemic, the war in Ukraine, growing ideological differences and the green transition have prompted governments and corporations to reconsider external dependencies. They are looking closer to home and to trusted partners for more resilient growth models.
Teraz, jak USA rządzą gangi jękniętych w głowę rebusów a przez 3 miechy w Europce wszystko hula, w Chinach rynki skoczyły o 50% w miesiąc, to się nasiliło wolanie o Deglobalizacje. Każdy sobie, jeszcze chcą naszych z Silicon Valley Niemcy podkupić, dawajcie do nas jak was , leni, z roboty w końcu na morde wywalili.
Jak długo potrwa ten cyrk? A , to klarownie jasne. Az znów cos pierdolnie. Na przykład, Chiny rusza na Tajwan. Wtedy euroqurwy i Japsy natychmiast zmienia ton- trzeba się jednoczyć, łączyć, solidaryzować, inaczej zginemy.
Ale wtedy już, drodzy, Ameryka będzie rzadzic zupełnie inna brygada I wtedy wam powiemy zgodnie jedno-chuj wam w dupe.
www.weforum.org/agenda/2023/01/deglobalisation-what-you-need-to-know-wef23/
BTW, Nikki Haley threw the hat in- bedzie startowac. Kandydatka doskonala, kto wie czy nie lepsza nic DeSantis.