czerwony_jak_jablko
11.04.23, 21:16
theconversation.com/remote-working-how-a-surge-in-digital-nomads-is-pricing-out-local-communities-around-the-world-200670?utm_source=pocket-newtab
Nomadzi najechali ich miasto, wies i wszystko podrozalo. W kawiarni, kurwa, siedza im.
Bo internetowy nomad u siebie w miescie, gdzie mial robote na etacie i w biurze, jakos tam przadl bide ale juz pacujac jak ma ochote na dystans, nie wyrabia.
No , to sie przenosi gdzie tanio.
Tylko nie rozuiem, dlaczego portugalski wiesniak narzeka? Ze drogo mu sie zrobilo ? No drogo, ale przeciez chcieliscie do Unii, do Europy bez granic? A nawt jak yebany "mnomad" nie ma prawa u was siedziec i pracowac, to przeciez nie wolno go przesladowac, pytajac o dokumenty na pobyt, do pracy?
Ale raz jeszcze- przeciez to WASZ, kutasy, wybor byl, to czego teraz morde drzecie ??
Morde w kubel, do roboty na pole na 18 godzien dziennie i wszystko.