dorota_333
21.04.23, 10:03
...swojemu. Co jest standardem odwiecznym, ale dziś jest realizowane przez nowoczesne media.
19. kwietnia, w 80. rocznicę powstania w getcie warszawskim media uraczyły nas kilkoma filmami na temat losów Żydów w czasie IIWW. Skusiłam się na zobaczenie jednego z filmów.
"Opór" (tytuł oryginalny "Defiance"), produkcja z 2009, typowo hollywódzka, pięknie zrobiona, z rozmachem (za 50 mln dolarów), z Danielem Craigiem w roli głównej (wówczas odtwórca kolejnych ról Bonda, najgorętsze nazwisko w branży). Bardzo przyjemny do oglądania, z pięknym przesłaniem.
Rzecz w tym, że oglądałam ten film po przeczytaniu (kilka lat temu) książki "Żydzi" Zychowicza (cz.1.) i kilku artykułów na temat Bielskiego. "Opór" okazuje się całkowitą bajką.
Pewnych tematów film w ogóle nie porusza (masakra wsi Naliboki, w której wg świadków uczestniczyli ludzie Bielskiego), pewne fałszuje całkowicie. Nie ma w nim żadnej obecności AK, miejscowi rozmawiają po rosyjsku. Obóz braci Bielskich jest ukazany jako rodzaj obozu harcerskiego w warunkach wojennych

Wątki współpracy z partyzantką radziecką, grabienia ocalanych Żydów, przemocy wobec kobiet i alkoholizmu Bielskiego - sfałszowane.
Jaki z tego wniosek: prawda historyczna jest jednocześnie dużo bardziej ciekawa i dużo mniej medialna od pięknych opowieści. A przede wszystkim: historię pisze się już "po" i w pamięci powszechnej mogą pozostać właśnie piękne opowieści, cóż, że całkowicie fałszywe.
Mimo to film polecam. Ogląda się wspaniale, film ma rozmach, kłamstwa są łatwe do odszyfrowania.
Polecam również książkę Zychowicza, a przynajmniej dwa artykuły na temat Bielskiego:
www.rp.pl/historia/art15824411-bielski-pomagal-zydom-ale-tez-ich-wykorzystywal
www.rp.pl/historia/art16525711-bohater-w-cieniu-zbrodni
PS. Emisja takiego filmu w taką rocznicę to strzał w stopę strony żydowskiej. Ktoś tego nie przemyślał.