dorota_333
01.06.23, 09:41
...gospodarcza po 1989 roku. Wszak wszystko w Polsce PiS jest na dużą skalę.
Pisano już o tej sprawie na forum wielokrotnie. Ale warto podsumować dotychczasową wiedzę, bo wychodzą na jaw nowe okoliczności.
W ciągu kilku ostatnich dni wyemitowano w TVN24 dwa reportaże: już kiedyś emitowany "Gra pozorów" oraz "Zakładnicy umowy". Wczoraj rzecz podsumowano wyjątkowo ciekawą dyskusja ekspertów (szczególnie polecam).
"Fuzja podzielona była na dwa etapy. W pierwszej fazie Orlen przejął cały Lotos. W drugiej sprzedawał wybranym firmom poszczególne jego części. Jak wynika z opublikowanego w kwietniu sprawozdania rocznego Orlenu za 2022 rok, przejmowany w pierwszej fazie majątek Lotosu warty był blisko 21 miliardów złotych. Orlen zapłacił za niego natomiast nieco ponad 15 miliardów złotych. Rachunek jest prosty - Orlen zapłacił za przejmowany Lotos o 5 miliardów 900 milionów złotych za mało. I dokładnie taką kwotę dopisał sobie do wyniku za 2022 rok jako "zysk z okazjonalnego nabycia".
Kto stracił te blisko 6 miliardów złotych? Akcjonariusze Lotosu, czyli w głównej części Skarb Państwa, bo to on miał najwięcej - ponad 50 procent - akcji gdańskiej spółki.
Jeżeli chodzi o drugą fazę, według samego Orlenu, część, którą sprzedał warta była ponad 9 miliardów 300 milionów złotych. Problem w tym, że Orlen dostał za nią w sumie 4 miliardy 900 milionów.
- Jeżeli te dwie wartości zestawimy, to się okaże, że Orlen o jakieś 4,4 miliarda dostał za mało w stosunku do wartości księgowej tylko - powiedział Wieczorek.
Efekt tych transakcji jest prosty - straciliśmy my - podatnicy. I to dwa razy. Najpierw gdy Skarb Państwa za tanio sprzedał Orlenowi Lotos, później gdy kontrolowany przez rząd Orlen sprzedał ze stratą jego części." *
(wytłuszczenie moje)
Ponieważ Obajtek nie uzyskał dostępu do informacji niejawnych jest oczywiste, że stał się tylko "długopisem", osobą wynajętą do przyklepania ustalonej poza nim transakcji.
Fuzja dwóch koncernów paliwowych tworzy w Polsce coś w rodzaju Gazpromu czy Łukoila. Powstał moloch z nieograniczoną w praktyce ilością pieniędzy, które mogą być przeznaczone na posady dla działaczy PiS i na potrzeby partii, w tym oczywiście potrzeby kampanii wyborczej. Zresztą Orlen już przejął szereg mediów lokalnych. Stał się tym samym filarem rządów Kaczyńskiego w Polsce.
Staje się teraz jasne, dlaczego PiS "nie może" przegrać wyborów. Zmiana władzy doprowadzi do postawienia Obajtka przed sądem, a zarzutem będzie wyrządzenie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach. Obajtek zagrożony 10-letnią odsiadką może zacząć sypać inicjatora całej sprawy.
Gra jest o gigantyczną stawkę.
*
tvn24.pl/polska/fuzja-orlenu-z-lotosem-rosyjski-cien-i-kulisy-transakcji-w-reportazu-gra-pozorow-7150817
Także:
tvn24.pl/biznes/z-kraju/pkn-orlen-i-watpliwosci-zwiazane-z-fuzja-z-lotosem-debata-w-programie-czarno-na-bialym-7154776