Dlaczego nie było Tuska w Markowej?

[szczurek.polny]

Dlaczego nie było Donalda Tuska na mszy beatyfikacyjnej rodziny Ulmów?

Przecież to doniosłe wydarzenie w życiu polskiego Kościoła. A Tusk podobno jest katolikiem, nawet kiedyś ślub kościelny brał pośpiesznie przed jakimiś wyborami.

Byli biskupi polscy, byli biskupi z Niemiec. Nawet był naczelny rabin Rzeczpospolitej Michael Schudrich. Rabin był na katolickiej mszy świętej i nie umarł od tego! A Tusk się trzymał z dala jakby go to mogło zabić.

Nie wpasowuje się to Tuskowi "w narrację"? Nie pasuje mu historia o Polakach Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata i o niemieckich barbarzyńskich mordercach? Zleceniodawcy mu nie pozwolili? Dalej dla Tuska "polskość to nienormalność"?

[dorota_333]

Zgaduję: może nie chciał spotkać radnego PiS i aktyw pisowski? Oni mają specyficzne sposoby oddawania czci:

tvn24.pl/polska/libacja-w-mauzoleum-martyrologii-wsi-polskich-wsrod-uczestnikow-radny-pis-bartosz-betkowski-7333686

[ireneo]

Jeszcze tak nisko nie upadł by do koryta pchać się po trupach. Choć, jak będzie beatyfikacja śp brata znanego brata to kto wie...Może na pierwszą miesięcznice, bo taka z mety powinna w Markowej już być - z dwojga to raczej tą wybierze jako.premier