Dodaj do ulubionych

Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak"

27.05.14, 18:29
Pod koniec czerwca poznamy także najprawdopodobniej wizualizacje i projekty architektoniczne nowego, ogromnego centrum handlowego Auchan i Leroy Merlin przy ulicy Nadarzyńskiej, na przeciwko centrum samochodowego "Sobański". Nie będzie to jednak zwykły, pospolity blaszak-market jakich setki w Polsce. Jego architektura ma się wyróżniać pewną oryginalnością... takie info podał mi dziś wice-burmistrz....
Obserwuj wątek
    • damyk1 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 27.05.14, 19:20
      Szczerze to prawie wszystkoe kompleksy Auchaun + Leroy wygladaja podobnie w calym kraju. Ale poczekamy i zobaczymy :)
      • kobylkowiec82 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 27.05.14, 19:29
        bo to ma być Galeria Handlowa (!) - z kinami i wieloma innymi atrakcjami, w skład której będzie wchodził market Auchan - nie będzie to więc sam supermarket, ale zespól dziesiątek sklepów i usług...
        • damyk1 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 27.05.14, 21:22
          Pisząc co pisałem to te ich CH nie są blaszakami ale spokojnymi galeriami a jak ma być wypasiona to jestem ZA!!! :)
          • figabe Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 27.05.14, 21:23
            Galerii Wam się odechce jak będzie bezrobocie i bieda w Kobyłce. Po co to? I tak pieniądze są wywożone za granice a ludzie bankrutują!!!!
            • thekrolik Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 27.05.14, 22:55
              figabe napisał(a):
              > Galerii Wam się odechce jak będzie bezrobocie i bieda w Kobyłce. Po co to? I ta
              > k pieniądze są wywożone za granice a ludzie bankrutują!!!!

              no właśnie paradoksalnie takie duże CH może przyczynić się do zmniejszenia bezrobocia. Zatrudniając wiele osób, czy to do obsługi obiektu, czy też do nowo powstałych oddziałów sieciówek.
              • k.dworak12 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 28.05.14, 07:43
                A mnie zastanawia skąd się biorą tacy maruderzy którzy wszystko widzą tylko w czarnych barwach???
                To lepiej nic nie robić, ale narzekać i tak się będzie - bo drogo w sklepikach priv. itp...
                Figabe nigdy w życiu nie robiłaś zakupów w sieciówkach???
                • tu-brzoza Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 29.05.14, 14:22
                  Ci maruderzy to głównie przedsiębiorcy, dla których taki LM to strzał w głowę. Wszystkie te małe punkty z glazurą, farbami etc. padną, bo muszą płacić ZUSy i wysokie podatki, w przeciwieństwie do hipermarketów, które jednak mają na tyle duże obroty, że mogłyby sobie na to pozwolic, w przeciwieństwie to drobnych przedsiębiorców. Stąd się biorą, ale człowiek, który robi u kogoś i nie jest przedsiębiorcą, nie bardzo to będzie rozumiał. Takie jest moje zdanie.
                  Miejsca pracy, powiadasz? Za ile? 1500 zł przy dobrych wiatrach? To życzę powodzenia w utrzymaniu rodziny za takie pieniądze.
                  Za sam gaz płacę w zimie 800 zł miesięcznie, do tego prąd 200 :) Yay, zostaje 500 zł, na benzynę :) Toż to kurna majątek :D
                  Weź się zastanów mocno, zanim się wypowiesz. Każdy nieopodatkowany twór taki jak hipermarket zawsze niszczy lokalny rynek. Zawsze. Bo to nierówna walka.
                  • tu-brzoza Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 29.05.14, 14:24
                    Gdyby zdjąć te wszystkie obciążenia drakońkie z małych przedsiębiorstw, a nałożyć je wreszcie na duże, dam sobie rękę uciąć, że robiłbyś zakupy w małych sklepach, bo miałbyś taniej.
                    Taki Auchan w innych krajach jakoś potrafi płacić swoim pracownikom po 1000 euro pensji, a u nas nie, mimo podobnych obrotów. Tak poza tym.
                    • k.dworak12 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 29.05.14, 16:28
                      No widzisz... Prowadzę w Warszawie blisko Castoramy sklep z farbami, klejami itp... Nie zapłacę swojemu pracownikowi a mam ich trzech 4000zł pomimo że za granicą zarabiaja tacy pracownicy 1000 euro. I nie zapłacę więcej bo wiem że nigdzie w podobnej branży nie zarobi więcej, może 100zł?
                      Mógłbym mu zapłacić więcej, ale po co przepłacać?
                      Sami ludzie przychodzą i pytają się o pracę, więc jak odejdzie to sobie znajdę innego pracownika.
                      I tak niech się cieszy że jest zarejestrowany.
                      A co do Castoramy i LM, to proponuję przejedź się do M1 lub na Modlińską, zobaczysz ile rejestracji WWL, z niedziela włącznie.
                      Więc Ci co wolą LM pojadą do Warszawy a nie kupią nic u takiego jak ja.
                      A co do podatków, jest dużo firm Poskich które zaczynały jako rodzinne, przekształciły się w molochy i też wyzyskują pracowników i omijają podatki.
                      Taka jest prawda
                      • tu-brzoza Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 29.05.14, 17:22
                        A nie sądzisz, że skoro ceny mamy europejskie, to dobrze by było, gdyby pracodawca, którego stać i który nie jest tak obłożony haraczami tak jak pozostali zaczął płacić te 4000 zł swoim pracownikom? Bo może? Powstałaby wbrew pozorom całkiem spora średnio-zamożna społeczność, która pewnie gdzieś w Polsce te pieniądze by zostawiła. Np. u ciebie. :) I wtedy może miałbyś na to, by zapłacić swojemu pracownikowi trochę więcej niż teraz.
                        Ja rozumiem, że polski przedsiębiorca nie może wiele oferować swoim pracownikom, bo się go pociska z każdej strony. Między innymi dlatego ja nie zatrudniam pracownika, chociaż czasami potrzebuję, bo jeśli mam za niego zapłacić krocie państwu, to nie, dziękuję, a na czarno też nie chcę, bo jak się kiepsko opłacany pracownik zbuntuje, to będę mieć prędzej czu później problem. Czy to ci się nie wydaje chore? Mogłabym dać komuś pracę, ale właśnie zamknęłam jedną z filii swojej firmy, bo za dużo kosztowałoby mnie utworzenie stanowiska i opłacenie go. Wiesz, ile płaci się podatku i ZUSu za pensję 3200 zł na rękę? ok. 2200 zł miesięcznie. Taki pracownik mógłby łącznie zarabiać 5400 zł miesięcznie, gdyby nie potwór o imieniu US i ZUS.
                        Trochę nie wierzę w tę twoją historię o firmie i to właśnie z farbami i klejami, ale dobrze, niech ci będzie. Jeśli rzeczywiście lubisz mieć nielojalnych, źle opłacanych pracowników, to wiedz, że długo twoja firma nie pociągnie, albo nie rozwiniesz skrzydeł tak, jak byś chciał.
                        Powodzenia :)
                        • tomaszko74 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 29.05.14, 18:19
                          Tu -Brzoza, uważasz że jeśli nie będzie supermarketu w Kobyłce to ludzie zarobią wtedy gdzieś więcej niż te 1500 zł? Myślę, że jeśli ktoś godzi się na takie warunki pracy to znaczy, że lepszych nie znajduje. Czasem lepiej zarobić mniej na miejscu, bez dojazdów niż niewiele więcej i tracić czas i pieniądze na dojazdy do Wa-wy.
                        • k.dworak12 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 29.05.14, 19:26
                          @tubrzoza, pieknie mowisz w teorii a ja Tobie mowie w praktyce. Zusy tak sa wqrw... I duzo kasy tam idzie. Ale nie pisz mi ze dalabys zarobic komus od tak.sobie np. 4000 skoro bys mogla dac zarobic 1500 bo tak zarabiaja u konkurencji. Lojalnosc? Ile bys nie dala zarobic i tak bedzie zle... A ja jakiego bym nie mial obrotu, to i tak twierdze ze moglbym miec lepszy.
                          • mirun102 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 01.06.14, 11:56
                            thekrolik napisał:

                            > figabe napisał(a):
                            > > Galerii Wam się odechce jak będzie bezrobocie i bieda w Kobyłce. Po co to
                            > ? I ta
                            > > k pieniądze są wywożone za granice a ludzie bankrutują!!!!
                            >
                            > no właśnie paradoksalnie takie duże CH może przyczynić się do zmniejszenia bezr
                            > obocia. Zatrudniając wiele osób, czy to do obsługi obiektu, czy też do nowo pow
                            > stałych oddziałów sieciówek.


                            Ziemia i nieruchomości poskoczą , powstaną nowe miejsca pracy a na dodatek nastąpi rozwój podobny do Centum M1 czy Targówek. Czym więc się mamy martwić ?
                            • rokerperejro88 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 01.06.14, 22:41
                              Dla mnie to nie jest takie różowe jak dla wszystkich "rozwojowców".
                              Nie widzę owego centrum samymi czarnymi barwami, ale jakbym miał wybór to bym wolał, żeby go nie było.

                              Cenię Kobyłkę głównie za spokój i odpoczynek od stolicy. Codziennie oglądanie tego molocha w moim odczuciu uroku na pewno miastu nie przyniesie. Robienie drugiej stolicy w tym mieście dla "pseudo rozwoju" to poroniony pomysł.

                              Do tego bankowo ruch samochodowy znacznie się zwiększy. W obliczu braku ewentualnego poszerzenia drogi w Zielonce nie wyobrażam sobie podróżowania do stolicy i powrotu stamtąd.

                              Miejsca pracy? Znam ludzi co pracują w salonach w centrach handlowych i w przeważającej części jest to praca za marny grosz z traktowaniem człowieka jak psa, bo zawsze znajdzie się ktoś inny. Poza tym zatrudnienia nie muszą znaleźć wcale ludzie z Kobyłki, bo bezrobocie ogromne jest wszędzie, a dojechać tu nawet z Warszawy to żaden problem.
                              Natomiast małe przedsiębiorstwa na pewno odczują odpływ klientów. Szczególnie małe sklepiki ubraniowe w okolicy i dalej na wschód również, gdzie i tak sytuacja nie wygląda już za wesoło.

                              Chyba jedyny plus tego centrum to kino i dla niektórych, co to lubią lansik z torebusiami z zakupami. Dla mnie to żadna atrakcja ani rozwój miasta. Wsiadam w samochód i w pół godziny jestem w CH Targówek. 20 minut pociągiem i mamy CH Wileńska. 45 minut autobusem i 15 min. pieszo i mam Złote Tarasy.
                              Wcale nie potrzebuję takich miejsc pod samym nosem i nie rozumiem po co nam one w naszej pięknej i spokojnej mieścinie.

                              Czekam teraz na zganienie jaki jestem zacofany i nierozwojowy :)
                              Niech sobie centra handlowe stawiają gdzie indziej.

                              • closh Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 02.06.14, 14:22
                                Jak by centrum nie powstało w Kobyłce to by zrobili po drugiej stronie DW634. Efekt prawie ten sam tylko podatki trafiły by do innej gminy.
                                Co do reszty światopoglądu się nie wypowiem, bo jak ktoś woli płacić podatki dla Marek i Warszawy i jeszcze stać w korkach to ma na to prawo. Również jak woli dojeżdżać do pracy do Wawy ponad 1 godzinę i pracować tam w hipermakecie zamiast w Kobyłce to też ma prawo. A jak nie chce w Hipermarkecie to nie musi.

                                Argument z spokojem rozumiem, super by było. Co do finansów w interesie każdej gminy jest aby interesy kręciły się w jej granicach.


                            • masta_sz Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 17.10.14, 09:23
                              Witam, czy ma ktos jakies nowe informacje na temat tej inwestycji!? czy nadal bedzie realizowana?
                              Z gory dzieki za odp.
                    • ka_rl Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 02.06.14, 12:18
                      Tylko co to jest 1000 euro np w Niemczech lub Francji? U nas jak pomnożysz razy 4,14 to wyjdzie całkiem fajna pensja, ale w Niemczech zarabiać 1000 euro to na niewiele będzie Cię stać. W dodatku teraz w hipermarketach nikt nie zarabia 1500 na rękę, no chyba że pracujesz w polskich marketach i wykładasz tylko towar. Z tego co wiem, to Auchan masz pakiet medyczny (przynajmniej kasjerzy tak mieli), premię, ZFS więc nie jest tak źle jak tu wszyscy piszą. A weźmy też pod uwagę, że dużo osób dorabia w takich sklepach do rent, emerytur lub są to studenci. A jest też taka grupa, co z całym szacunkiem, ledwo do 10 potrafi liczyć...
                      Oczywiście pensję w PL są bardzo niskie, jak na ceny jakie mamy, ale to już nie wina hipermarketów tylko osób które rządzą przy Wiejskiej od 89 r.
                      A czy taki sklep zabije małe sklepy? Nie sądzę, żeby zabił, może jakieś pojedyncze ale wielkiej fali bankructw nie będzie. Ci co mają jechać do m1, targówka to i tak jeżdżą a co za tym idzie i tak nie kupują w okolicznych sklepach, bo co to jest 20 min jazdy? Więc jak powstanie LM to przynajmniej nie będą musieli jeździć ;)
                      A Ci co kupują w małych sklepach to i tak będą kupować, raczej nie zmieni to LM
                      • rokerperejro88 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 02.06.14, 21:03
                        Jestem przekonany, że powstałe centrum handlowe zamiast faktycznie płacić podatki kombinowałoby jak tych podatków właśnie nie zapłacić. Przerabialiśmy to nie jeden raz w tym kraju.
                        Gdyby był inny system podatkowy to ten przedstawiany przez Panów "rozwój" miałby może faktycznie jakiś sens.

                        Jakaś praca by była, no jasne. Kolejny McDonald, jakieś nowe KFC... ;p
                        Powiedzmy, że faktycznie jakiejś tam liczbie ludzi z Kobyłki pracę udałoby się znaleźć, jakby wygrali z inną rzeszą kandydatów z okolic.

                        Dlaczego małe sklepy odczują?
                        Prosty przykład z wielu: Sklep z lodówkami i telewizorami w Wołominie ma szanse na przeżycie, gdy tak blisko w centrum jest wybór 50 razy bogatszy z super promocjami?
                        Inny: płacący uczciwie podatki butik z ubraniami przeżyje, gdy tak blisko w centrum tych butików jest 30 obok siebie ze znacznie bogatszą ofertą i urozmaiceniem towaru?
                        Może jakimś cudem na chleb zarobią, ale będzie bardzo bardzo trudno, bo odpływ klientów jest w takiej sytuacji nieunikniony.

                        Rozumiem Panów argumenty, dlatego całkiem oczerniał tego pomysłu nie będę i mają Panowie prawo centrum popierać.

                        Jednakże osobiście jakbym miał wybór to niezmiennie wolałbym na to ogromne brzydactwo nie patrzeć i na sznury samochodów na ulicach tym spowodowane również.

                        Plusów stawiania centrum jest dla mnie za mało i na pewno nie można tego nazwać "złotą inwestycją".
                        Niektórzy lubią się przylansować na korytarzu w centrum, więc domyślam się, że dla wielu to nie lada atrakcja. Dla mnie taką nie jest i wolę, żeby kawałek podjechali i robili to z daleka od spokojnej Kobyłki.

                        • damyk1 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 03.06.14, 07:47
                          p. rokerperejro88.
                          Dojazd.
                          pisze Pan że jak ma potrzebę do CH to 15- 20 min i jest na miejscu, tak owszem w Niedzielę przed południem i 20km w obie strony to 40km czyli już Pan wydaje niepotrzebnie w zależności od typu samochodu 10-20 zł i proszę mi nie mówić że pali samochód 5l w trasie. Owszem, ale światła, skrżyzowania zużycie się zwiększa... Marnuje Pan 40 min swojego życia w obie strony, 10-20 zł i jeszcze niszczy środowisko ;)

                          Praca.
                          Jest Pan chyba ze Stefanówki, więc orientuje się w sklepach.
                          Znam 3 byłe ekspedientki ze "spożywczaka" 2 pracują w Biedronkach jedna na Orzeszkowej, druga w Turowie i sobie chwalą zarobki i atmosferę. To nie te czasy już są że był wyzysk na maxa jak było ogromne bezrobocie zanim Polacy pouciekali do Anglii, Niemiec. Sam Pan zdaje sobie sprawę że wtedy praca bez znajomości nie była możliwa a potem nagle ogłoszenia na sklepach... P.s. Biedronka w Turowie szuka kasjerów...
                          3 Pani przerobiła trzech "prywaciarzy" i skończyła w Carrefourze, pracuje 2 miesiąc i mówi że narazie nie jest źle, pieniądze na czas i przyzwoite, atmosfera w miarę i ma grafik i może sobie cokolwiek zaplanować.
                          A to czy będą zatrudnieni ludzie z Zielonki, Wołomina? Cóż ludzie z Kobyłki pracują w Wołominie lub Zielonce, ja pracuję w Zielonce. Co to da? Np. nie szukam pracy i nie będę robił konkurencji innemu Kobyłczaninowi w Kobyłce :)
                          Podatki, wynagrodzenia, ubezpieczenie
                          Jest kilka sklepów i punktów usługowych w Kobyłce gdzie bywalcom nie daje się paragonów, nawet nie nabija się na kasę. Nie będę wymieniał które gdyż nie chcę kogoś wsadzić na minę i niech sobie zarobi :) Chociaż to jest mały odsetek, choć nie wiem czy jakbym zmienił punkt i był stałym klientem czy takie praktyki nie byłyby stosowane... Pisał Pan o jednym zlikwidowanym sklepie po otwarciu Biedronki, stałym elementem był kalkulator i uchylona kasetka, jak wchodził ktoś obcy, to nawet paragon otrzymałem :P
                          Pracuję w firmie na umowę o pracę na najniższą krajową chociaż zarabiam 2X tyle. Czemu się na to godzę? gdyż 80% firm w danej branży tak robi i jak mi się niepodoba mogę iść gdzie indziej... To gdzie indziej, zarobię 30% mniej i będę musiał dojeżdżać do Warszawy. Firma Polska 100% polskiego kapitału zatrudniająca sporo ludzi... I tak się cieszę że mam umowę o pracę a nie samozatrudnienie, kiedyś pracowałem w innej firmie o umowę - zlecenie, także Polska firma...
                          Tak więc te molochy jeszcze nie są złe... i tak jak ktoś parę dni temu wspomniał że prowadzi swój mały biznes i nie da pracownikowi zarobić więcej, bo po co przepłacać?

                          Slep RTV w Wołominie?
                          Cóż zapewne chodzi o Romark na Kościelnej. I tutaj Pana zaskoczę, wcale nie mają wyższych cen od molochów a nawet czasem mniejsze... Od lat kupuję u nich droższą elektronikę, były TV, Viedeo szt 3 przez lata, potem DVD też z rok temu kupowałem 3 raz bo syn katuje. 4 nie kupię bo są pendrivy itp... Komputera 2 razy kupowałem. Jak będę w niedługim czasie kupował TV to też u nich, bo jest to sklep gdzie wszystko mi wyjaśnią a nie Auchaun gdzie gość się drapie po głowie bo 2 dni wcześniej stał na stoisku ogrodowym...
                          Pozatym konkurencyjność i tak powstanie, bo na terenie Stolarki też jest JUŻ budowane inne CH
                          A teraz kilka słów ogólnie co sądzę o CH...
                          W niedzielę specjalnie jechałem do Carrefoura bo nagle zrobili promocję na letnie rzeczy na dzień dziecka. Kupiłem synowi trampolinę za 350zł + nowy basen 240X60cm za 80zł.
                          Nor,malnie trampoliny kosztują pow. 500zł i bym pewnie nie kupił, basen ma z zeszłego roku mniejszy i bardziej dziadowski a taki co kupiłem w sklepach kosztuje 150zł. Wkurzyłem się na huśtawkę którą reanimowałem całą sobotę, bo mogłem kupić za 200 co normalnie ponad 400zł kosztuje. Jakby nie CH to bym tego nie kupił wogóle, kupiłbym mu coś za 200zł i byłoby O.K. jakby mu się wogóle spodobało a z tych prezentów był przeszczęśliwy.
                          Pamiętam jak w sobotę popołudniu przepaliła mi się płytka w antenie, zasuwałem specjalnie do mediamarkt bo nigdzie bym już w okolicy nie kupił do poniedziałku tego.
                          Ceny w małych sklepach jak Społem są abstrakcyjne dlatego żona kupuje 3, 4 rzeczy potrzebnych rzeczy a jak ma więcej kupić, jedzie do Biedry... Bo do Janka tak samo daleko jak do Biedronki a jakby miala jechać już do Janka, to pojechałaby do Tesco, lub Lidla w Wołominie skoro już się wybrała samochodem.
                          I takie są fakty.
                          SWOJĄ DROGĄ, może zaprzeczę tutaj sam sobie, ale dla mnie sklepy, punkty usługowe powinny być nieczynne w niedzielę a ludzie powinni spędzać czas z rodzinami na spacerach po lesie a nie jak Pan to ujął lansować się po galeriach lub być zmuszanymi do pracy...
                          Ogólnie bywam w CH może 4 razy w roku i tutaj nie będę bywalcem częstszym bo nie lubię takich tłocznych miejsc a zakupy w spożywczaku i u janka będę robił, może małe ale będę bo jest miła atmosfera, można pożartować itp...
                          I tak jak ktoś powyżej wspomniał, jak nie powstanie tutaj, to powstanie w Zielonce, w Wołminie już powstaje, więc jest to bardziej konkurencja dla Warszawy niż Kobyłkowskich sklepów a jak 200 osób z okolic znajdzie zatrudnienie w Kobyłce, to pozostali mieszkańcy będą bardziej konkurencyjni . W Milanówku, ostoji domków jednorodzinnych jakoś CH i sklepiki dobrze funkcjonują, podobnie w Konstancinie Jeziornej
                          Pozdrawiam
                          • rokerperejro88 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 03.06.14, 08:45
                            1 część: niech Pan uwzględni korki, które powstaną i koszta, które wygenerują. Pan pracuje w Zielonce. Niech Pan teraz swoje argumenty o oszczędnościach powie człowiekowi, który codziennie pracuje w Warszawie, że będzie miał "lepszy" dojazd, albo przedsiębiorcy, który codziennie tą trasą musi jeździć. Już teraz trzeba mieć mocne nerwy, a przejechać przez Zielonkę (tam raczej prędko drogi nie poszerzą, bo ludzie nie dadzą), gdy będzie tu centrum handlowe to chyba lepiej popełnić sepuku, albo nocować w Warszawie.

                            2 część: a ja znam przedsiębiorców, którzy narzekają, że jest bardzo ciężko prowadzić uczciwie interes w tym kraju, bo konkurować z molochami nie jest łatwo. Znam również osoby, które pracowały w centrach handlowych i pracowały tam tylko dlatego, bo nigdzie lepszej pracy nie mogli znaleźć... zaznaczam, że nie są to głupie osoby.
                            Tak więc powtórzę się: na pewno jakaś praca będzie, ale wolałbym, żeby ta praca była oferowana w innych miejscach, które faktycznie przyniosą większe korzyści niż straty.
                            Jednakże jakiś to tam plus na pewno jest, bo ktoś prace faktycznie znajdzie, więc tego negować absolutnie nie można.

                            3 część: proszę zatem spytać pana z Romarku czy nie obawia się centrów handlowych i czy je popiera. Niech Pan spyta też czy nie myśli już, że będzie mu ciężko wiązać koniec z końcem. Generalnie niech Pan popyta większą ilość małych przedsiębiorców co myślą na temat centrów handlowych. Ciekaw jestem opinii i czy tylko w mojej okolicy większość z tego faktu zadowolonych nie jest. Jeśli po powstaniu takowych komuś zwiększyły się obroty to jest to dla mnie niesamowite zjawisko.

                            4 część: pisze Pan, że bywa Pan 4 razy w roku w centrum handlowym, więc niezbędne Panu do życia nie jest. Raz na jakiś czas musi Pan przejechać godzinę po jakąś rzecz, której nie kupi Pan w tygodniu w okolicy lub nie kupi w tak dobrej cenie.
                            W dobie możliwości kupna wszystkiego przez internet mnie ten argument nie przekonuje. Tak samo jak Pan raz na jakiś czas bywam w centrum handlowym, by kupić jakąś konkretną rzecz, której w okolicy nie dostanę lub nie mam takiego wyboru jak w Warszawie. W tych sporadycznych sytuacjach mogę się pofatygować, bo to nie Ameryka... i nie muszę wtedy na to ustrojstwo patrzeć niemal codziennie.

                            Wolę, żeby centra nie powstawały (głównie ze względu na część pierwszą). Wymiernych korzyści dla mnie jest za mało, a straty odczuje wielu mieszkańców.
                            Podejrzewam jednak, że inwestor i tak dopnie swego i tego procesu nic nie zatrzyma.
                            • damyk1 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 03.06.14, 21:49
                              1 część: niech Pan uwzględni korki, które powstaną i koszta, które wygenerują.
                              > Pan pracuje w Zielonce. Niech Pan teraz swoje argumenty o oszczędnościach powie
                              > człowiekowi, który codziennie pracuje w Warszawie, że będzie miał "lepszy" doj
                              > azd, albo przedsiębiorcy, który codziennie tą trasą musi jeździć. Już teraz trz
                              > eba mieć mocne nerwy, a przejechać przez Zielonkę (tam raczej prędko drogi nie
                              > poszerzą, bo ludzie nie dadzą), gdy będzie tu centrum handlowe to chyba lepiej
                              > popełnić sepuku, albo nocować w Warszawie.

                              Odp.
                              Inwestor na własny koszt ma rozbudować odcinek DW634 do dwupasmówki od świateł w Turowie do salonu Hyundaia ze zjazdami bezkolizyjnymi, pozatym ma być dojazd także od Napolena. Także newralgiczny punkt pozostanie nadal w Zielonce jadąc rano do Wawy blokuje się przy światłach, wracając zator tworzy się na światłach, przy Konsorcjum Stali oraz za Orlenem gdzie skreca się w lewo na PKP Kobyłka -Ossów. Potem wszystko już jest płynne. Dodając fakt budowy obwodnicy Marek i zjazdu Kobyłka, oraz zjazdu Nadma i Wołomin, duża część ruchu ominie DW634, szczególnie mieszkańcy Słonecznej oraz Majdanu, Klembowa i Tłuszcza gdzie wjadą od strony Czarnej a po drodze przy Stolarce będą mieli swoje CH...
                              Pozatym to nie będzie taki kompleks jak połączone już prawie M1, Ikea, Park jakiś tam i Carrefour z Castoramą na Głębockiej że rozciaga się to na 5 km wzdłuż trasy Toruńskiej. Ale jednak korków nie ma. Będzie to max jak CH Wileński i jakoś nie paraliżuje tam ruchu w okolicy dworca.
                              -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
                              > 2 część: a ja znam przedsiębiorców, którzy narzekają, że jest bardzo ciężko pro
                              > wadzić uczciwie interes w tym kraju, bo konkurować z molochami nie jest łatwo.
                              > Znam również osoby, które pracowały w centrach handlowych i pracowały tam tylko
                              > dlatego, bo nigdzie lepszej pracy nie mogli znaleźć... zaznaczam, że nie są to
                              > głupie osoby.
                              > Tak więc powtórzę się: na pewno jakaś praca będzie, ale wolałbym, żeby ta praca
                              > była oferowana w innych miejscach, które faktycznie przyniosą większe korzyści
                              > niż straty.
                              > Jednakże jakiś to tam plus na pewno jest, bo ktoś prace faktycznie znajdzie, wi
                              > ęc tego negować absolutnie nie można.

                              Odp.
                              Każdy lubi ponarzekać, każdy lubi pokombinować i winę zwalić bo konkurencja ale o tym w 3 cześci.
                              Co do pracy, jak wspomniałem akurat pracuję w Zielonce i dorabiam Zielonkowską firmę która jakieś podatki odprowadza do Zielonki. Co będzie za 5 lat? Może firma się zwinie? A wtedy będę musiał szukać nowej, wolę w okolicach jak najbliższych niż marnować czas i pieniądze na dojazdy. A jak powstanie CH, to może powstaną inne firmy zaiłatjące budżet miasta i dające zatrudnienie zamiast obecnych nieużytków...
                              --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

                              > 3 część: proszę zatem spytać pana z Romarku czy nie obawia się centrów handlowy
                              > ch i czy je popiera. Niech Pan spyta też czy nie myśli już, że będzie mu ciężko
                              > wiązać koniec z końcem. Generalnie niech Pan popyta większą ilość małych przed
                              > siębiorców co myślą na temat centrów handlowych. Ciekaw jestem opinii i czy tyl
                              > ko w mojej okolicy większość z tego faktu zadowolonych nie jest. Jeśli po powst
                              > aniu takowych komuś zwiększyły się obroty to jest to dla mnie niesamowite zjawi
                              > sko
                              Odp.
                              Ci przedsiębiorcy teraz narzekają na CH, jakby ich nie było, narzekaliby na innych konkurentów ze swojej branży ze duża konkurencja itp... Jak w miejscu delikatesów otworzy się nowy sklep, Panie ze spożywczaka, warzywniaka także będą lamentowały bo odbierze to im część klientów. takie są realia. A co do Romarku, niestety od dawna CH istniały, owszem wiem że się boi o przyszłość ale jak mówię CH istniały od dawna na całym świecie a powstawały od małych rodzinnych sklepików. Nie wiem czy zna Pan historię Biedronki, polecam, stworzył to Polak od podstaw. Biedronka wikipedia...
                              Inny przykład konkurencji z okolicy...
                              Linie autobusowe J,S,W,Z były to 4 niezależne linie, "W" i "J" zostało przejęte przez duża firmę transportową, obniżyli ceny biletów, mieli tańsze paliwo. 2 pozostałe zbankrutowały. Tak więc jedna firma ma W i J, mało tego weszli na rynek usług przewozów wycieczkowych zaniżając koszta dla wycieczek zorganizowanych w powiecie na tle firm z 1, 2 autobusami. Wiem że padły 2 takie w okolicach, natomiast firma z naszych okolic musiala się pozbyć kierowcy aby się utrzymać i szef z synem razem jeżdzą. w 1 z tych padniętych firm kierowca poszedł do molocha który zaczynał w latach 90-tych od jednej cięzarówki. Pracuje ten kierowca za niższą pensję, niższy ZUS a moloch który się rozwinął wykańcza innych dokładnie w sektorze o małej roziętości.
                              A ma to tyle wspólnego że nawet jak w latach 90tych by jakoś powstrzymać molochy zagraniczne to powstałyby molochy polskie. Jak np. MarcPol itp...
                              A miały by dużo wspólnego, bo czy polskie czy francuskie chcac nie chcac muszą zapłacić podatek dochodowy, różnica jest taka że zarobek jest wywożony za granicę ale to są majątki pojedyńczych osób na ich kontach i przeciętny francuz nie odczuwa że Carrefoury zarabiają w PL tak samo jak szef Marcpolu trzyma kasę na własnych kontach i też nie dzieli się z Kowalskim.
                              Ulgi podatkowe dla molochów? Tak były jakies tam i chyba są ale w równym stopniu i dla Polskich molochów które by się rozrosły. W Kobyłce mamy już 2 Emisie i też są konkurencją dla np. p. Janka.
                              Natomiast wspomniane butiki w okolicach, to butiki z niemarkowymi rzeczami. W CH są przedewszystkim markowe bo czynsz jest drogiu i jak kogoś stać to pójdzie sobie kupić sweterek za 300zł, oryginalne adiki za 350 i zegarek za 600zł, jak kogoś nie stać to pójdzie do butiku w Kobyłce i kupi sweterek za 30zł, buty za 50zł a zegarek Casio za 60zł [Sam posiadam Casio za 100zł od 10 lat i działa super]
                              -----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
                              4 część: pisze Pan, że bywa Pan 4 razy w roku w centrum handlowym, więc niezbęd
                              > ne Panu do życia nie jest. Raz na jakiś czas musi Pan przejechać godzinę po jak
                              > ąś rzecz, której nie kupi Pan w tygodniu w okolicy lub nie kupi w tak dobrej ce
                              > nie.
                              > W dobie możliwości kupna wszystkiego przez internet mnie ten argument nie przek
                              > onuje. Tak samo jak Pan raz na jakiś czas bywam w centrum handlowym, by kupić j
                              > akąś konkretną rzecz, której w okolicy nie dostanę lub nie mam takiego wyboru j
                              > ak w Warszawie. W tych sporadycznych sytuacjach mogę się pofatygować, bo to nie
                              > Ameryka... i nie muszę wtedy na to ustrojstwo patrzeć niemal codziennie.

                              Odp. Ja 4, moja żona ok. 10 razy a w internecie jak chcę coś sobie nagle kupić to i tak muszę czekać min. 2 dni na kuriera. Kupując coś wolę to obejrzeć dotknąć i odrazu mieć a nie czekać jak na ŚW. Mikołaja.
                              A może Pan tak spokojnie patrzeć na nieużytki zarastajace, nie dające dochodu gminie na jakieś inwestycje?
                              Już wolę patrzeć jak coś istnieje i jest z tego zysk niż nie mieć nic... i patrzeć jak coś w Zielonce, Wołominie czy Markach powstaje.
                              ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

                              > Wolę, żeby centra nie powstawały (głównie ze względu na część pierwszą). Wymier
                              > nych korzyści dla mnie jest za mało, a straty odczuje wielu mieszkańców.
                              > Podejrzewam jednak, że inwestor i tak dopnie swego i tego procesu nic nie zatrz
                              > yma.

                              Dla mnie są korzyści, praca na miejscu zamiast w Warszawie, zakupy tutaj zamiast w Warszawie czyli same oszczędności dla pracowników na dojazdach jak i obywateli chcących coś kupić. Dochód dla gminy aby wyremontowała rocznie z jeden chodnik więcej a sam chodnik doprowadzi że ktoś będzie musiałbyć zatrudniony więcej,
                              • rokerperejro88 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 03.06.14, 23:01
                                Pozwoli Pan, że nie będę się aż tak rozpisywał. Generalnie cały czas podtrzymuję to co wyżej powiedziałem. Myślę, że nie pierwszy raz (i być może nie ostatni) nie dogadamy się.

                                1. Pięknie to wygląda wszystko na papierze, ale jestem przekonany, że w praktyce tak różowo nie będzie. Mam wrażenie, że nie jeździł pan ostatnio zbyt często (podkreślam: w godzinach szczytu) do Warszawy i spowrotem i nie do końca wie Pan jak obecnie się podróżuje. Szczególnie w Zielonce, ale na innych odcinkach też się często stoi.
                                Poza tym nie jest potrzebne centrum handlowe, by tę drogę zrobić.
                                Zresztą sam fakt, że będę musiał patrzeć na wzmożone sznury samochodów zniechęca mnie wystarczająco.
                                Osobiście wolę poczekać, by te środki znalazły się z innego źródła a nie z łaski inwestora. W końcu to droga wojewódzka...

                                2. Możemy się tak wymieniać argumentami w nieskończoność. A może przez centrum handlowe nie powstanie kolejna mała firma, bo się nie będzie opłacało? A może przez centrum handlowe mój znajomy przedsiębiorca zbankrutuje i będzie musiał kombinować jak przeżyć bez środków do życia? A może jak zielonkowska firma upadnie to nie będzie już miejsc pracy w centrum handlowym? itp. itd.

                                3. Nigdy nie byłem zwolennikiem wyprzedaży polskiego kapitału. Niemal każda prężnie działająca polska firma zostaje przejęta przez kapitał zagraniczny. To jest smutne.
                                My natomiast wesoło kupujemy tylko w lidlach, biedronkach, kerfurach, tesco, auchanach itd. nie martwiąc się o konsekwencje tego wszystkiego.
                                Wspieramy tych, co kombinują, aby podatków nie płacić, a walimy po głowie tych co podatki płacić muszą. Jakby przy obecnym prawie i warunkach do prowadzenia interesu mieli mało problemów...
                                Powtórzę się: Przy dobrym systemie podatkowym może bym zmienił zdanie.

                                4. Wolę patrzeć na trawę niż na brzydką bryłę, generującą sznur samochodów. Niedawno była walka o wóz-kwietnik i tam estetyka miasta była super ważna. Między innymi dla Pana chyba też.
                                Ja natomiast właśnie w tej kwestii doceniam estetyczne i naturalne piękno tych "nieużytków" jak to Pan określił, pośrednio umożliwiające ciszę i spokój w moim mieście. To za co to miasto lubię i cenię najbardziej.

                                5. Pracy trochę będzie - zgoda.
                                Oszczędności - nie zgadzam się. Oszczędności, by były jakby poszerzono drogę, bez żadnego centrum handlowego.
                                Dochód dla gminy - ja takim optymistą jak Pan nie jestem. Myślę, że są o wiele lepsze sposoby na podreperowanie budżetu miasta, niż pozwolenie na budowę molocha.

                                • damyk1 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 04.06.14, 12:17
                                  No tak, biorąc pod uwagę że jest to teren pod inwestycje uciążliwe na granicy miasta a nie w centrum, bryła CH jest brzydka chociaż jeszcze nie widzieliśmy planów. A Domator, Hyundai, tartak, sala weselna Panu nie przeszkadzają? Też ich bryły pozostawiają wiele do życzenia...

                                  A co do drogi to szybko nie będzie poszerzona bo radni z Zielonki się nie zgadzają.
                                  • rokerperejro88 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 04.06.14, 12:50
                                    "No tak, biorąc pod uwagę że jest to teren pod inwestycje uciążliwe na granicy miasta a nie w centrum, bryła CH jest brzydka chociaż jeszcze nie widzieliśmy planów. A Domator, Hyundai, tartak, sala weselna Panu nie przeszkadzają? Też ich bryły pozostawiają wiele do życzenia..."

                                    No tak tak. Bawmy się w szczegóły co jest ładne, a co brzydkie. Ciężko mi sobie wyobrazić ładne centrum handlowe z 2200 parkingami, zajmujące cały ten teren.
                                    Zapomniał Pan też w swojej wypowiedzi o członie dalszym: "bryła, generująca sznury samochodów".
                                    Dodajmy jeszcze do tego inwestycję, która niekoniecznie jest korzystna dla miasta i mamy komplet.

                                    Kompleksowo proszę Pana. Kompleksowo. Bierzmy pod uwagę wszystko. Będę nudny, ale po raz kolejny powiem, że minusów jest więcej niż plusów.
                                    Panu centrum do szczęścia jest potrzebne, mi nie. Ja nie przekonam Pana. Pan nie przekona mnie. Amen.

                                    "A co do drogi to szybko nie będzie poszerzona bo radni z Zielonki się nie zgadzają."

                                    Tak czy siak poszerzona droga tam raczej nie powstanie, więc centrum handlowe to sól w oku dla dojeżdżających do Warszawy, co przyniesie więcej strat niż korzyści. Kropka.
    • kobylkowiec82 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 03.06.14, 22:41
      POLSKA Spółka Żubr powiązana z grupą Immochan (deweloperska część grupy Auchan) stara się o pozwolenia na budowę wielkiego centrum handlowego w podwarszawskiej Kobyłce.
      Nowe centrum stanąć ma przy ulicach: Nadarzyńskiej (DK 634), Orląt Lwowskich i Husarii. W ramach przedsięwzięcia powstać ma galeria, hipermarket, kino, punkty usługowe oraz parking na około 2,2 tys. aut. Obiekty te zaplanowano na terenie o powierzchni 11,4 ha z czego powierzchnia zabudowy wynieść ma 6,6 ha. Wysokość centrum ma nie przekraczać 14 metrów z dominantami o wysokości do 17 metrów, w których zaplanowano kino i biura hipermarketu. Burmistrz Kobyłki wydał już decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji planowanej inwestycji. Została ona jednak oprotestowana i skierowana do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Warszawie. Immochan odmówił komentarza w sprawie tej inwestycji. Immochan to oddział Auchan Polska, działający jako deweloper, komercjalizator i zarządca galerii oraz parków handlowych Auchan.

      eurobuildcee.com
      • 56mub Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 04.06.14, 08:54
        centrum handlowe potrzebne jak najszybciej!!! nie stac mnie już kupowac u prywaciarzy drożdżówki po 3 zł, piwa po 3,5 zł, batona od 2 zł w góre, chleb po 3,3 zł itp. Nie mam nic do tych sklepików ale ja pojadę tam gdzie będzie taniej. Takie czasy. Kobyłka wchodzi w skład aglomeracji warszawskiej, a nie w skład Kampinowskiego parku narodowego, więc będzie się zmieniac na coraz bardziej zurbanizowane miasto czy tego chcemy czy nie. Szkoda nerwów ten co ma zrobic zakupy w CH i tak je tam zrobi czy to w Kobyłce czy w Wawie czy też w Wołominie, a korki były są i będą i to nie z powodu CH w Kobyłce tylko dzięki małym przedsiębiorcą którzy nie pozwalaja na poszerzenie drogi 634. Bo akurat Moloch poszerzyłby tę drogę na 100%. Pozdrawiam.
        • rokerperejro88 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 04.06.14, 10:52
          Na temat korków już pisałem i to, że ci mali przedsiębiorcy nie zgodzą się na poszerzenie drogi w Zielonce traktuję jako jeden z powodów, dlaczego to centrum nie powinno powstać.

          "Centrum handlowe potrzebne jak najszybciej!!! nie stac mnie już kupowac u prywaciarzy drożdżówki po 3 zł, piwa po 3,5 zł, batona od 2 zł w góre, chleb po 3,3zł itp. Nie mam nic do tych sklepików ale ja pojadę tam gdzie będzie taniej."

          Znam lekarstwo na Pana jakże bardzo trudne i wyszukane problemy.

          Proszę najpierw pojechać w miejsce, gdzie to centrum ma powstać.
          Proszę przejechać/przejść pół kilometra w stronę Warszawy --> ma Pan biedronkę.
          Proszę przejechać/przejść kilometr w stronę Wołomina --> ma Pan biedronkę.

          Zapewniam Pana, że nie potrzebuje Pan centrum handlowego z parkingiem na 2200 samochodów, by kupić taniej drożdżówkę, piwo, batona i chleb, jeśli nieopodal sieciówki i tak już istnieją...
          • 56mub Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 04.06.14, 12:36
            A jak ktos nie lubi kupowac w biedronce albo chce kupic wszystko co jest potrzebne w jednym sklepie. Przyklad : wczoraj chcialem w biedronce na napoleona kupic chemie do zmywarki to kupilem sol i to na tyle srodki do czyszczenia zmywarki musialem kupic w realu i co sie okazalo przeplacilem za sol. Oczywiscie w realu bylem po drodze do wawy nie jechalem specjalnie po chemie do zmywarki ale nastepnym razem bede wiedzial ze od razu nalezy jechac do wiekszego sklepu- wiekszy asortyment, mleko w api 2,99 w tesco na Stalowej 2,29. Mozna ? Mozna. W molochach zawsze wyjdzie mnie taniej.
            • rokerperejro88 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 04.06.14, 12:57
              "A jak ktos nie lubi kupowac w biedronce albo chce kupic wszystko co jest potrzebne w jednym sklepie. Przyklad : wczoraj chcialem w biedronce na napoleona kupic chemie do zmywarki to kupilem sol i to na tyle srodki do czyszczenia zmywarki musialem kupic w realu i co sie okazalo przeplacilem za sol. Oczywiscie w realu bylem po drodze do wawy nie jechalem specjalnie po chemie do zmywarki ale nastepnym razem bede wiedzial ze od razu nalezy jechac do wiekszego sklepu- wiekszy asortyment, mleko w api 2,99 w tesco na Stalowej 2,29. Mozna ? Mozna. W molochach zawsze wyjdzie mnie taniej."

              Zacne argumenty za centrum handlowym. Chyba powoli zaczynam się przekonywać.

              A ja wczoraj u prywaciarza kupiłem 2kg jabłek i 3kg ziemniaków, bo były tańsze i lepszej jakości niż w molochu. Kupiłem też mleko, bo było tylko ciut droższe.

              Do tego dałem zarobić mieszkańcowi Kobyłki i jego rodzinie, a nie zachodnim koncernom. Czyż to nie piękne?

              • damyk1 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 04.06.14, 13:52
                Szcerze Panu zyczę aby Ci przedsiębiorcy tak sie martwili o Pański los jak Pan o nich
              • adamus1010 To moze zaorac wszystkie wieksze zaklady nie polsk 04.06.14, 16:23
                Tak sobie czytam ta dyskusja i jakie to klapki na oczach niektorzy maja.
                Krzyczycie o dziurawych ulicach, chodnikach, podtopieniach, o obronie sklepikarzy itp... Tak sie zastanawiam co kieruje tymi przeciwnikami. Czy to niesa obawy polityczne? Od dawien dawna istnieja molochyi ludzie pielgrzymkuja po 20km zasilajac budzety innych miast. Przeciez to nie wladza szuka molochow a ich ludzie szukaja terenow pod inwestycje. Jakby niezgodzila sie Kobylka to zgodziliby sie w Zielonce a w Wolominie juz sie zgodzili. Ale wtedy narzekania by byly ze u sasiadow cos sie dzieje a u nas nic tylko dziury...notabene przeliczyc jednego klienta to te molochy zatrudniaja wiecej osob. W malym sklepiku prywaciaz pracuje sam lub zatrudnia zone lub 1 pracownika. Moloch
                zatrudnia kasjera, magazyniera, ochroniarza, kierownika, dyrektora, sprzataczke, i osobe do konserwacji. Jakby tak pozamykac to wszystko to efekt by byl taki ze biedni przedsiebiorcy by nie mieli konkurencji, ceny windowali, plywaliby w luksusach a jako ze rynek pracy bylby pelny to jeszcze bardziej bylby wyzysk pracownika. Wole market bo kupie bulke, bluzke, perfumy, buty, gre, wedline i wino w jednym miejscu i zajmie mi to godzine a nie latac po calym miescie i powiecie, tracic czas i pieniadze przemieszczajac sie pomiedzy sklepami. A jak bede miec potrzebe to jasne ze kupie 3,4 rzeczy u prywaciaza niz odwiedzac CH
                • adamus1010 Re: To moze zaorac wszystkie wieksze zaklady nie 04.06.14, 16:36
                  A tak pozatym p. rokerperejro88 zastanawiam sie w jakim pan jest wieku bo nie wiem czy mam przypomniec czy uswiadomic ze sieciowki istnialy od lat 60 i nazywaly sie spolem. Takich sieciowek w kobylce bylo min. 7 doliczajac w wolominie Hermes i tamtejsze nascie prlowskich sieciowek to 2 biedronki i jedno Ch nie sa takim zlem. Spolem zabili prywaciaze mniejszymi cenami a mniejszymi bo kombinowali na dochodach i wyzyskiwali pracownikow a tamte spolem zatrudnialy po pare osob, odprowadzaly pelne skladki i jedna kasierka nie robila za 3. A teraz sieciowki wrocily i lament. Gdyby nie bylo konkurencji, prywaciaze samiby sie dogadywali co do cen, wyplat. I placiby pan 3 razy wiecej za jablka zarabiajac 3 razy mniej ze wzgledu na bezrobocie.
                  • 56mub Re: To moze zaorac wszystkie wieksze zaklady nie 04.06.14, 18:30
                    Amen :)
                    • rokerperejro88 Re: To moze zaorac wszystkie wieksze zaklady nie 04.06.14, 19:23
                      Panie adamus1010.
                      Co mną kieruje już piszę od kilku postów i nie będę się powtarzał. Nie chce mi się już odwracać po raz kolejny tego co Pan napisał, bo to się robi nudne.

                      Odniosę się tylko do drugiego posta:

                      Mój rocznik Pan masz, więc można się domyślić, że nie pamiętam tych czasów. Wiem jednak i Pan jako osoba starsza(?) też powinien wiedzieć, że w roku 89 miała miejsce transformacja ustrojowa po której wiele się zmieniło.
                      Porównywanie lat 60 i obecnych jest zatem bez sensu.
                      Pozdrawiam
                      • adamus1010 Re: To moze zaorac wszystkie wieksze zaklady nie 04.06.14, 19:59
                        Czyli po 89 mial pan roczek a ja 15 lat. Prosze sie spytac rodzicow jak nagle powstawaly fortuny. Grono tych przedsiebiorcow teraz placze ze nie jest jak kiedys. A co do faktu to przyjal pan zasade przeciw marketowi bo tak, ja jestem za bo tak. Jest pan jeszcze mlodym czlowiekiem i nie zna pan zycia. A prace jak pan posiada to max od 5 lat i nie wie pan jak bylo 10 lat temu. Do byle spozywczaka bez znajomosci nie bylo mozna sie dostac. A jak ktos sie dostal po znajomosci to z grzecznosci do osoby zalatwiaja ej prace godzil sie na uragajace warunki. Pisze z malej bo nie chce mi sie przelaczac klawiatury. Zycze samych sukcesow w zyciu
                        • damyk1 Re: To moze zaorac wszystkie wieksze zaklady nie 05.06.14, 07:37
                          P. rokerperejro z Pańskich postów wnioskuję ze jest Pan kawalerem. (Jak sie mylę, proszę mnie poprawić) Jak sie ozeniłem i urodziło mi sie dziecko to w M1 byłem częstym bywalcem. Zakypy takie jak mleko w proszku, potem zupki, pieluchy kupowalismy zgrzewkami. Oliwki i inne kosmetyki, ubranka bo niemowlak szybko rósł. Gdybym takie ilosci kupowal w lokalnym sklepie, szybko bym zbankrutowal. A teraz Pan sobie wyobrazi takie zakupy w Kobylce z niemowlakiem...
                          I
                          tak najszybszy jest samochód. Biorac pod uwage że od rana do późnego popoludnia praca, potem jazda po zupki do spozywczaka, kosmetyki dla niemowlat w wolominie bo w Kobylce nie dostaniesz zbytnio, potem jakies ubranko itp a tu dziecko placze to sie schodzi dlugo. Kazdy jeden sklep to stoisz w kolejce, zmeczony po pracy, wkurzony bo zona narzeka a dziecko placze a Ty nagle rozmieniasz nastepna stówe i jeszcze musisz zatankowac auto. Kupujac trzy rzeczy to owszem mozesz sobie pozwolic na lokalny sklep. Kupujac codziennie 3 zupki dla dziecka i 6 pieluch w sklepiku wydasz wszystkie pieniadze a zona i Ty takze macie wlasne potrzeby. Dzisiaj dziecko ma 9 lat i mi to CH nie jest potrzebne, ale nie jestem egoista i patrze na innych potrzeby takze. A jeszcze inny przyklad. Mam kolezanke po drugiej stronie Kobylki. Opuscil ją chlopak jak zapylila. Rodzice biedni, poprosila sasiada 3 domy dalej prowadzacego sklep w Wolominie czy nie moglby jej kupowac zupek dla dziecka na gieldzie gdzie sie zaopatruje. Czyli sprzedac jej bez marży bo nie miala auta aby dojechac do Marek do M1 a carrefoura jeszcze na Wilenskim nie było. Usłyszala p. Moniko, ale ja tez musze zarobic i nie jestem instytucja charytatywną... Gosc duzy dom, dobre auto... Tak wiec broń dalej przedsiebiorcow. Chociaz podejrzewam ze może kilku innych by jej poszlo na reke
                        • rokerperejro88 Re: To moze zaorac wszystkie wieksze zaklady nie 05.06.14, 13:36
                          Panie adamus1010

                          Moi rodzice są starsi od Pana i również nie popierają budowania centrów handlowych w okolicy. Znam też ludzi starszych o podobnych poglądach. Jakkolwiek mi można zarzucić brak doświadczenia życiowego to im już nie. Jednak to nie ważne. Każdy ma swoje argumenty. Zostawmy status quo. Również życzę Panu wszystkiego dobrego w życiu.

                          Panie damyk1

                          "Dzisiaj dziecko ma 9 lat i mi to CH nie jest potrzebne, ale nie jestem egoista i patrze na innych potrzeby takze".

                          Ja również patrzę na potrzeby innych np. znajomych przedsiębiorców. Dlatego nie patrzę wyłącznie przez pryzmat tego, co dotyczy mnie, a staram się sytuację oceniać kompleksowo.
                          Współczuje Pan rodzinom z dziećmi, które nie mogą kupić wszystkiego w jednym miejscu (znam rodziny, które takich problemów nie mają i nie muszą zasuwać do Warszawy), a nie współczuje Pan rodzinom, których przedsiębiorstwa będą miały bardzo ciężko.
                          Pisze Pan o bogatym prywaciarzu, który nie pomógł biednej dziewczynie a nie pisze Pan o obrzydliwie bogatych właścicielach molochów, którym będzie tylko chodziło o wysupłanie od nas pieniędzy, bo nijak nie są związani z Kobyłką.
                          Pisze Pan o oszczędności czasu, bo wszystko będzie w jednym miejscu, a nie pisze Pan o straconym czasie i masakrycznym dojeździe do Warszawy przez korki.

                          Przepraszam. Do mnie te argumenty nie trafiają. Również zostawmy status quo.

                          "Ale adamus nie porownywal, tylko napisal ze sieciówki istnialy od lat 60tych. Takze proponuję czytanie ze zrozumieniem"
                          "Spolem zabili prywaciaze mniejszymi cenami a mniejszymi bo kombinowali na dochodach i wyzyskiwali pracownikow a tamte spolem zatrudnialy po pare osob, odprowadzaly pelne skladki i jedna kasierka nie robila za 3."

                          A może chodziło o funkcjonowanie przedsiębiorców i tych sieciówek w latach 60 w całkowicie innym ustroju i porównanie do czasów obecnych? Zresztą nieważne.

                          W tym miejscu raczej zakończę rozmowę, bo do niczego nie prowadzi i powtarzane jest bez przerwy to samo. Niech każdy zostanie ze swoimi argumentami.
                          Pozdrawiam
                          • ka_rl Re: To moze zaorac wszystkie wieksze zaklady nie 05.06.14, 14:00
                            Dyskusja ta trochę przypomina rozmowę 6-klasistów "Ty jesteś głupi, nie bo Ty".

                            @rokerperejro88
                            z racji Twojego wieku, nie chce mi się wierzyć że nie korzystasz z żadnych sieciówek typu np.: empik, feu vert, reserved, obi czy sizeer, a kupujesz tylko w typowo polskich sklepach. Jednemu podobają się centra handlowe, drugiemu małe osiedlowe sklepiki. Jak widać w naszej okolicy jest potrzeba wybudowania takiego sklepu, dlatego go budują. Nikt nie będzie Ci bronił robić zakupów w małych sklepach lub na bazarku w Wołominie. Skoro niektórym nie przeszkadza jeździć do W-wy do centrów handlowych, to Tobie również nie powinno stanowić problemu jeździć po okolicy i kupować tylko w polskich małych sklepach.
                            Tak jak kolega damyk1 napisał, mając małe dzieci, z miłą chęcią z korzystam z dużych promocji jakie mają takie sklepy, skorzystam również z chęcią z produktów europejskich, które rzadko występują w małych sklepach a w Auchan jest ich spory wybór. A z drugiej strony po warzywa i mięso pojadę na bazarek czy do jakiegoś małego sprawdzonego sklepu lub po małe zakupy w ciągu tygodnia.
                            A co do zatrudnienia, to dobrze ktoś napisał, 50 małych sklepów zatrudni z 80 osób, a Auchan 200. A wszystkie z tych 50 sklepów nie upadną (patrz okolice Piaseczna czy Łomianek, gdzie jest spora liczba małych sklepów)
                            A to, że duże sklepy nie płacą podatków? To już inna para kaloszy. Z perspektywy Kobyłki przyda się taki sklep, a nikt nikogo nie zmusza do kupowania w takich sklepach. Akurat Auchan jest jednym z lepszych hipermarketów, jeśli chodzi o warunki pracy, asortyment, drogi dojazdowe (patrz Piaseczno czy Łomianki) czy dbanie o ekologię, więc z dwojga złego już wole Auchan, niż kolejną biedronkę, kaufland czy średni sklep.
                            • rokerperejro88 Re: To moze zaorac wszystkie wieksze zaklady nie 05.06.14, 14:35
                              Panie ka_rl

                              "Dyskusja ta trochę przypomina rozmowę 6-klasistów:Ty jesteś głupi, nie bo Ty."

                              Jako, że dołączył Pan do dyskusji 6-klasistów i powtórzył Pan dokładnie argumenty poprzedników, pozostając ślepym na moje nie będę się powtarzał.
                              Odsyłam do postów powyżej i wiem, że tego dużo, ale polecam się zapoznać.

                              Odniosę się tylko do jednej kwestii:

                              "Jak widać w naszej okolicy jest potrzeba wybudowania takiego sklepu, dlatego go budują"

                              Ciekawe podejście.
                              Kto tak powiedział? Pan i kilka osób z tego forum. Pana znajomi? Inwestor?
                              Rozumiem, że poglądy osób przeciwnych się nie liczą i jest tylko jedna słuszna prawda.

                              Pozdrawiam

                              • closh Re: To moze zaorac wszystkie wieksze zaklady nie 05.06.14, 15:00
                                To Auchan + LM wyczół taką potrzebę i bierze na siebie ryzyko niepowodzenia.

                                Nie są głupi więc potrzeby klientów, które przeliczają na swoje korzyści na pewno brali pod uwagę.

                                Takie samo marudzenie było jak miała powstać biedronka i życie zweryfikowało, że są chętni do zakupów.
                                Nie wiem czy jakiś sklep upadł i ile osób straciło pracę i nie znalazło lepszej. Chętnie się dowiem.

                                Gospodarka to coś więcej niż ja nie chcę, mi się nie podoba. Chociaż każdy ma prawo do swojego zdania. Nie wiem tylko czemu miało by służyć długi i ciągłe marudzenie na forum. Chociaż internet rządzi się swoimi prawami. Więc jestem za a nawet przeciw bo kto mi zabronione ;)





                              • ka_rl Re: To moze zaorac wszystkie wieksze zaklady nie 05.06.14, 15:52
                                Powiedzieli to ludzie którzy zarządzają ogromną spółką.
                                I odnosząc się do postów powyżej, sam sobie odpowiadasz na swoje pytanie - ludzie, bo po wybudowaniu, to oni będą korzystać z tego sklepu, a na pewno będzie ich sporo bo przyciągną ich niskie ceny. A póki co takich osób jak Ty, które nie lubią hipermarketów bo nie są polskie i nie płacą podatków, jest znikoma część. Wystarczy spojrzeć co się dzieje w takich sklepach w okresie świąt
                                Auchan na pewno zrobił potrzebne analizy, badanie rynku w naszym powiecie.
                                A może było tak tak, że Zarząd tej spółki usiadł sobie przy wódce, wyciągnęli mapę powiatu i lotkami rzucali, gdzie postawić kolejny sklep za kilkadziesiąt milionów. Pech chciał, że trafili akurat w Kobyłkę ;)
                                • rokerperejro88 Re: To moze zaorac wszystkie wieksze zaklady nie 05.06.14, 18:23
                                  Przekonali mnie Panowie. Skoro inwestor mówi co jest dobre dla Kobyłki i ludzie będą tam robić zakupy to jestem z Wami. Czekam z niecierpliwością na rozpoczęcie budowy.

                                  A gdy już powstanie...
                                  Z radością wyjdę rano z domu i zaciągnę się dwutlenkiem węgla, który wygeneruje wzmożony ruch samochodowy.
                                  Następnie ruszę moim samochodem do Warszawy i z uśmiechem spojrzę na tę przepiękną bryłę, która będzie zdobić obrzydliwe, kobyłkowskie "nieużytki".
                                  Nie będzie mi przeszkadzać, że przed Zielonką stanę sobie w korku. Natomiast w samej Zielonce nie będzie mi przeszkadzać, że ludzie będą szybciej szli, niż ja będę jechał. Pomacham im i serdecznie pozdrowię.
                                  Naładowany pozytywnie powyższymi rzeczami oddam się pracy. Praca jednak nie będzie ważna.
                                  Będę już myślał o powrocie i wstąpieniu do tego cudeńka. W końcu wszędzie będą tam uśmiechnięte twarze, bo mogą zrobić zakupy nie tylko w Biedronce, ale i w Auchan. Będą też mogli kupić wszystko w jednym miejscu i to w takich korzystnych cenach.
                                  Gdy przepracuję cały tydzień niecierpliwie będę czekał na sobotę i niedzielę, które również będę mógł spędzić wraz z rodziną na atrakcjach w naszym centrum.
                                  O poniedziałek będę spokojny, bo cykl się rozpocznie od początku...znowu wezmę głęboki wdech dwutlenku węgla i znowu zobaczę naszą estetyczną dumę i chlubę...

                                  Czekam niecierpliwie. Jak już zbudują to umówimy się Panowie (i Panie?) może na jakiegoś smacznego bigmaczka w nowym McDonaldzie :)

                                  Pozdrawiam
                                  • closh Re: To moze zaorac wszystkie wieksze zaklady nie 05.06.14, 19:17
                                    Super.
                                    To czekamy na zakończenie budowy z niecierpliwością.



                                    • damyk1 Re: To moze zaorac wszystkie wieksze zaklady nie 06.06.14, 12:26
                                      Wołomin buduje, Marki budują a Kobyłka ma być w czarnej d...e???
                                      www.tubamarek.pl/aktualnosci/czytaj/71/W-Markach-powstanie-duze-centrum-handlowe
                                      p. rokerperejro jak już Pan jest tak przeciwny marketom, to proponuję otworzyć oczy i być przeciwny temu z czego Pan korzysta. INTERNET
                                      INTERNET zabija drukarnie, firmy gazeciarskie bo ludzie coraz mniej kupują gazet, zabija Pocztę Polską bo nie wysyła Pan listów tradycyjnych tylko maile, zabija inne punkty opłat bo ludzie robią przelewy przez internet, zabija agentów ubezpieczeniowych bo można się ubezpieczyć w necie. Zabija sklepy bo jak Pan wspomniał w internecie można wszystko kupić a wtedy nie korzysta Pan ze sklepu. Zabił wypożyczalnie video, zabija firmy fonograficzne bo ludzie ogladają Youtuube lub na innych stronach to co chcą...
                                      Jak Pan tak już broni przedsiębiorców to proszę wyrzucić modem przez okno i być w 100% obiektywnym a nie Pan coś chce, czegoś Pan nie chce i tak ma być...
                          • damyk1 Re: To moze zaorac wszystkie wieksze zaklady nie 06.06.14, 10:16
                            > A może chodziło o funkcjonowanie przedsiębiorców i tych sieciówek w latach 60 w
                            > całkowicie innym ustroju i porównanie do czasów obecnych? Zresztą nieważne.

                            Czy Pan umie czytać ze zrozumieniem, czy jest Pan tak zaślepiony?
                            W latach 60-tych praktycznie nie było przedsiębiorców prywatnych, wszystko było państwowe.
                            Adamus napisał że istniały od lat 60-tych a istnieją jeszcze do dzisiaj. Po 89r. zaczęły dopiero rozkwitać prywatne firmy
                      • damyk1 Re: To moze zaorac wszystkie wieksze zaklady nie 05.06.14, 07:52
                        Ale adamus nie porownywal, tylko napisal ze sieciówki istnialy od lat 60tych. Takze proponuję czytanie ze zrozumieniem
    • tym2011 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 06.06.14, 18:05
      Przykro się robi, gdy czyta się opinie ludzi, którzy mentalnie tkwią jeszcze w czasach PRL'u. Odgórne sterowanie rynkiem za pomocą ustaw i dekretów nie sprawdziło się. Niech rynek i gospodarka same się regulują, niech są wolne! Niech działa zdrowa konkurencja!

      Skoro na rynku jest zapotrzebowanie na sklep, to nie można bronić nikomu go otwierać. Nie można uprzywilejowywać właścicieli jednych sklepów kosztem innych! Finalnie na takiej polityce tracą przede wszystkim zwykli ludzie...

      To tak, jakbym będąc prawnikiem protestował przeciwko otwieraniu nowej uczelni, która będzie kształcić nowych prawników będących dla mnie konkurencją. Albo będąc taksówkarzem protestował przeciwko budowie metra. Albo będąc bibliotekarzem przeciwko rozwojowi książek elektronicznych... To są jakieś chore tezy.

      25 lat temu nie mieliśmy gospodarki rynkowej. Była bieda. Teraz jest lepiej i dziwię się osobom które chciałyby do tego wrócić. Niestety tak właśnie odczytuję te "słowa protestu" przeciwko budowaniu u nas centrum handlowego.
      • closh Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 06.06.14, 18:10
        Świetnie powiedziane :)
        • rokerperejro88 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 06.06.14, 19:59
          Moje "poparcie" dla centrum miało już być ostatnim postem, ale pokuszę się jeszcze o jeden, ze względu na post Pana tyma2011. Przy okazji odpowiem Panu damykowi i postaram się już nie mącić Państwa poglądów, bo w sumie wszystko co chciałem raczej już powiedziałem.

          Panie damyk1

          Na wstępie dziękuję Panu, że pomaga mi Pan poznawać trudną sztukę czytania ze zrozumieniem. Bez Pana bym sobie nie poradził.

          Proszę Pana. Pan się nie obrazi. Pana argument o internecie w rozmowie dotyczącej stawiania centrum handlowego jest tak samo racjonalny jak ten, kiedy straszył Pan, że jeśli Wspólnota objęłaby władzę w Kobyłce to mielibyśmy zaściankowe, pisowskie miasto z samymi pomnikami.
          Tak proszę Pana. Jestem przeciwko Internetowi. Jestem też przeciwko hodowaniu truskawek na posesjach, bo wtedy sprzedawcy w centrum Kobyłki mają mniejszy utarg...

          Panie tym2001

          Poruszył Pan bardzo ciekawą kwestię. WOLNY RYNEK.
          Zarzucił mi Pan, że mentalnie jestem w czasach PRLu. Jest wręcz odwrotnie.

          Powiedział Pan: "Niech rynek i gospodarka same się regulują, niech są wolne! Niech działa zdrowa konkurencja!"

          Tak właśnie. Zgadzam się. Tak jak Pan jestem za wolnym rynkiem. Tylko ja jestem za PRAWDZIWYM wolnym rynkiem.
          - Jestem za zlikwidowaniem podatku dochodowego.
          - Jestem za uproszczeniem zakładania prywatnych firm.
          - Jestem za zlikwidowaniem bzdurnych unijnych procedur i aktów prawnych, które niszczą przedsiębiorczość.
          - Jestem za ułatwianiem prowadzenia własnego interesu, a nie nakładaniem kolejnych utrudnień.
          - Wreszcie jestem przeciwny różnym sposobom omijania płacenia podatków przez duże centra handlowe.
          Pamięta Pan supermarket Hit? Wie Pan dlaczego stał się Tesco? Proponuję poczytać. Panom, którzy myślą tylko w sposób konsumencki i chcą wszystko kupować wszystko w jednym miejscu również.

          Jeśli faktycznie mielibyśmy wolny rynek z regułami równymi dla wszystkich (bez kombinowania z płaceniem na zielonych wyspach podatkowych przy dziurawym systemie podatkowym) to centrum byłbym w stanie poprzeć, mimo wad w postaci wzmożonego ruchu, problemów z dojazdem do Warszawy i wątpliwej estetyki.

          Słowem: jestem za takim wolnym rynkiem, gdy przysłowiowy Jan Kowalski ma takie same warunki do prowadzenia interesu jak inwestor z zachodu.

          Pozdrawiam Pana i dziękuję za poruszenie ciekawego tematu.
          • closh Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 06.06.14, 20:18
            Szczyty cel ale niestety to nazywa się utopia. Na poziomie gminnym walka z wiatrakami. Tym bardziej przegrana, że oparta na populistycznych hasłach a nie na analizie gospodarczej i finansowej.

            Z mojej strony mam nadzieję, że do budżetu gminy trochę kasy wpadnie, oraz coś wyjdzie chociażby z tego kina ;)
            • damyk1 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 07.06.14, 07:04
              rokerperejro88 pisze Pan "zlikwidować podatek dochodowy" a w takim razie skąd Państwo ma brać pieniądze na policję, straż pożarną bo o szpitalu nie wspominam, bo płacimy zdrowotne...
              Skąd Państwo ma brać na modernizację dróg, metro itp?
              Pisze Pan że Hit stał się Tesco aby mieć ulgi podatkowe. W Polsce jest dużo Polskich firm które zmieniały nazwy dla tego samego celu.
              Porównanie Kowalskiego z właścicielem np. Auchaun jest niewymierne gdyż ten pod względem płacenia podatków w PL czy w rajach podatkowych odnosi się do zamożności portfela.
              Niech Pan zagłębi się bardziej w motywy ekonomiczne i poczyta gdzie większość ze 100 najbogatszych Polaków płaci podatki...
              A taki np. Pan Zdzisiek z zieleniaka gdyby nie miał konkurencji, szybko stałby się Panem Prezesem Zdzisławem któremu apetyt rośnie w miarę jedzenia i wykorzystałby to wszystko dla siebie a pan by potem pisał że jest przeciwny molochom bo jego kram rozrósłby się szybko do molocha a Pan Zdzisław szybko by odkrył że istnieje taka wyspa jak Cypr i że nie tylko mają tam ładną pogodę na wakacje ale też ciekawie sporządzone przepisy podatowe.
              A pozatym "przedsiębiorcy" nie martwią się ani o mnie ani o Pana czy będzie Pan miał pracę, więc ja się nie martwię o nich :P
              A z punktu ekonomicznego nie obchodzi mnie gdzie kto płaci podatki tylko co ile kosztuje...
              Więc jestem egoistą bo myślę o sobie :P
              • rokerperejro88 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 07.06.14, 11:21
                "A z punktu ekonomicznego nie obchodzi mnie gdzie kto płaci podatki tylko co ile kosztuje...
                Więc jestem egoistą bo myślę o sobie :P"

                Jest Pan egoistą, dlatego nie rozumie Pan podstawowych kwestii. Proszę Pana. Nie chcę Pana uczyć ekonomii, bo choćbym nie wiem jakich argumentów użył i tak Pan to centrum poprze, ale dobrze...

                Na początek:
                Rozumiem, że ma Pan umowę o pracę. Nie wiem czy Pan wie, ale 34% Pana pensji jest Panu zabierane w opłatach dla państwa. Między innymi właśnie przez podatek dochodowy (nie będę już wspominał, że Pana pracodawca również płaci). Dla porównania w Wielkiej Brytanii opłaty dla Państwa wynoszą koło 8,5% pensji przy pensji minimalnej 4 razy wyższej niż w Polsce. Niesamowite?
                Skąd oni zatem mają na policję, modernizację dróg, metro w dodatku dużo, dużo lepsze od naszych?

                Ja wiem, że Panu nie przeszkadza duża liczba urzędników (choćby w tak bronionym przez Pana urzędzie kobyłkowskim). Na ten mój argument odpowiedział Pan kiedyś, że dla Pana jest ważna skuteczność urzędników, nie ilość i ile biorą pieniędzy.

                Proszę Pana. Sam podatek dochodowy w przeliczeniu przynosi więcej strat niż zysków. Pensje urzędników, ich niebotyczne i nagrody, piękne siedziby i luksusy, koszta pobrania są większe niż osiągnięte zyski. Nie wierzy Pan? Proszę poczytać.

                Wie Pan ile przywoływana przez Pana rodzina z małym dzieckiem mogłaby kupić dodatkowych pieluch i obiadków, gdyby nie zabierano im aż 34% pensji w podatkach? Wie Pan ile dodatkowych rzeczy mógłby Pan kupić synowi, gdyby nie płacił Pan podatku dochodowego? Wie Pan ile firm, by powstało, gdyby nie nierówna konkurencja i walenie po głowach tylko najmniejszych i traktowanie największych z ulgami?

                "Niech Pan zagłębi się bardziej w motywy ekonomiczne i poczyta gdzie większość ze 100 najbogatszych Polaków płaci podatki..."

                To niech Pan się zagłębi. Owszem. Wielu najbogatszych nie płaci (nie mówię, że wszyscy). Centra handlowe też nie płacą.
                Za to na pewno słono płacimy ja, Pan, moja rodzina, Pana rodzina, małe i średnie przedsiębiorstwa. Pan to wszystko nieświadomie popiera.

                Chyba nie chce mi Pan powiedzieć, że właściciel pobliskiego warzywniaka, dzięki temu, że będzie miał te dodatkowe 300-500 zł stanie się najbogatszym człowiekiem w Polsce ;p
                Ewentualnie rozwinie się na tak wielką skalę. Nawet jakby jakimś cudem to się stało to osiągnąłby to tylko swoją ciężką i uczciwą pracą przy większej i przede wszystkim równej konkurencji.
                Chyba nie chce mi Pan powiedzieć, że prawdziwie wolny rynek, w którym Pana syn może sprzedawać legalnie na ulicy lemoniadę, nie będąc młodocianym przestępcą, nie jest pożądany.

                Proszę poczytać w necie, przemyśleć. Może wtedy Pan zmieni zdanie.

                Na koniec:
                "Pisze Pan że Hit stał się Tesco aby mieć ulgi podatkowe. W Polsce jest dużo Polskich firm które zmieniały nazwy dla tego samego celu."

                Które? Proszę też sprawdzić czy są faktycznie jeszcze polskie...




                • anna_sroda Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 07.06.14, 12:07
                  >Dla porównania w Wielkiej Brytanii opłaty dla Państwa wynoszą koło 8,5% pensji przy pensj
                  > i minimalnej 4 razy wyższej niż w Polsce. Niesamowite?


                  A skąd Pan wziął takie dane? Aż z ciekawości zapytałam znajomą pracującą w Anglii a w necie znalazłam to...
                  www.jobland.pl/zasady/uk.php#3
                  I wychodzi że 20%
                  • rokerperejro88 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 07.06.14, 12:46
                    Pani anna_sroda

                    No i co Pani chce tym udowodnić? 20% czego? Pani uzasadni swoją wypowiedź, bo nie wiem o co Pani chodzi.

                    Oczywiste i dostępne dane dla wszystkich:
                    Kwota wolna od podatku w Polsce: 3091 zł zarobków rocznie
                    Kwota wolna od podatku w Wielkiej Brytanii: ponad 50 000 zł zarobków rocznie

                    Nie wierzy Pani? Proszę sobie sprawdzić.

                    3 miliony Brytyjczyków nie płaci podatku dochodowego. Czy u nas ktoś nie płaci? :)
                    Przeciętny Polak na Wyspach nie płaciłby w ogóle...

    • arniks Re: Centrum handlowe Auchan - będzie czy nie ? 02.10.14, 09:48
      Czy jest ostateczna decyzja odnośnie centrum handlowego Auchan
      - bedzie czy nie ?
      • na.po.leon Re: Centrum handlowe Auchan - będzie czy nie ? 02.10.14, 16:10
        Pewnie jak nie powstaną drogi to i Auchan nie powstanie - kolejny sukces znanej ostatnio organizacji próbującej "rządzić" miastem... "Nie będzie niczego..." 100% Kononowicz
        • damyk1 Re: Centrum handlowe Auchan - będzie czy nie ? 02.10.14, 16:52
          już dawno temu zostało oprotestowane... :P
          eurobuildcee.com/?page=news&id=17295
      • 3xm Re: Centrum handlowe Auchan - będzie czy nie ? 03.10.14, 08:28
        Auchan przejął ostatnio Real i już przerobili market w Markach więc obawiam się, że budowa kolejnego centrum handlowego w niewielkiej odległości nie ma dla nich sensu.
        • masta_sz Re: Centrum handlowe Auchan - będzie czy nie ? 17.10.14, 09:24
          Witam, czy ma ktos jakies nowe informacje na temat tej inwestycji!? czy nadal bedzie realizowana?
          Z gory dzieki za odp.
    • oossowska Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 25.10.14, 14:21
      Czy ktoś ma informacje jak chcą rozwiązać dojazd od PKP Kobyłka do ul.Nadarzyn chodzi mi o przejazd ulicami Turowska-Ossowska-Nadarzyn jest to niewątpliwie najlepszy skrót z tamtej strony do nowego CH czy mają zamiar wylewać asfalt lub inne rozwiązania??? Jestem mieszkańcem ul.Ossowskiej i już teraz jest problem z kurzem z ulicy
      w lato nie ma możliwości otworzenia okna od strony ulicy ponieważ kierowcy dość często nie panują nad emocjami i lecą tędy ile się da. Dziękuje za jakieś informacje
      • sebku1 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 27.10.14, 10:55
        Myślisz, że UM Ci tu odpowie? Czy tak trudno wykonać tel. do Urzędu albo się pofatygować?
        Właśnie potem są pretensje... bo UM nic nie robi w mojej sprawie!!! to ja się pytam co Ty robisz w swojej? no tak pytasz na forum... ręce opadają.
        • arniks Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły bla 27.10.14, 15:18
          Często na forum są osoby, które mają informację
          - natomiast w urzedzie - nie wiadomo kto !

          Na razie kwestia CH jest zawieszona z powodu protestów
          • damyk1 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły bla 27.10.14, 16:03
            Nic nie stoi na przeszkodzie nawet na FB zapytać się o taką informację. UM ma fecebookową stronę
            www.facebook.com/MojaKobylka
        • oossowska Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły bla 28.10.14, 08:35
          Forum jest od tego aby się pytać a nie kolego sebku1 głupio mądrzyć
          • sebku1 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły bla 28.10.14, 22:16
            Pytaj i czekaj, Twoja sprawa... nie moja.
    • 3xm Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 11.03.15, 17:29
      wyborcza.biz/biznes/1,100896,17550282,Hipermarketowy_miszmasz__Komu_Auchan_sprzedal_osiem.html#Czolka3Img
      Auchan ma większe problemy niż jakieś centrum handlowe w Kobyłce.
      • arniks Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 24.03.15, 14:12
        Auchan chyba nie był inwestorem CH,
        pozostaje kwestia jak będzie zagospodarowany ten teren ?
        • en-no Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 25.03.15, 05:53
          puste paly,zasrane sloiki
        • damyk1 Re: Centrum handlowe Auchan - nie "zwykły blaszak 25.03.15, 07:18
          Inwestorem miał być Żubr, spółka powiązana z Immochan, ten skoleji jest deweloperem Auchan.
          eurobuildcee.com/?page=news&id=17295

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka