Dodaj do ulubionych

Wieczna prostytucja

IP: *.dynamic.chello.pl 29.12.10, 18:07
I komu to obecnie przeszkadza ??- tego zawodu nie da niczym ograniczyć.!! A jak wynika z artykułu już w starożytności państwa /w tym świętojebliwy Watykan/ miały z tego niezłe zyski.
Najwyższy czas żeby obecnie w Polsce /wzorem bodajże Czech/ usankcjonować ten odwieczny zawód - z pożytkiem dla kraju i zdrowia!!/HIV/ społeczeństwa.!!!!!!!!!!!
Obserwuj wątek
    • Gość: syn koryntu Re: Wieczna prostytucja IP: *.dynamic.chello.pl 29.12.10, 18:59
      Dobrze gadasz.
      I mafia by mniej zarabiała, i państwo by zarobiło, do tego poboczne ryzyka można by jeszcze zminimalizować.
      • all.correct Rysio Czarnecki mógłby podatki płacić. 29.12.10, 19:36
        <
      • Gość: gość Re: Wieczna prostytucja IP: *.olsztyn.vectranet.pl 29.12.10, 20:32
        A jakie poboczne ryzyka można by zminimalizować?
      • Gość: Piotr Niestety artykuł kłamie IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.12.10, 08:48
        prawie w 100 proc. , w Rzymie prostytucja była absolutnie poniżej standardu, to był ktoś z klasy niższej, wart jedynie pogardy. Sam autor chyba nie rozumie, że Rzym to nie tylko republika, która zaczęła upadać za Cezara. No ale żeby nie było gołosłowia - nie było pozwolenia na frywolne "dupczenie". Messalina skończyła pod ostrzami mieczy, Agrypinę spotkała jak by to powiedzieć kara boska - synuś zabił. Romans w sferach wyższych to był zawsze powód polityczny lub do osiągnięcia określonych celów. Senator czy bogaty obywatel rzymski nie musiał korzystać z uciech domu publicznego, ponieważ miał od tego niewolnice lub niewolników.
        Doczytałem do średniowiecza. Panu się chyba średniowiecze z oświeceniem pomyliło. Dalej nie miałem zamiaru czytać.
    • Gość: gościu Wieczna prostytucja IP: *.adsl.inetia.pl 29.12.10, 19:53
      hehe. Z usług takich pań swego czasu bardzo lubili korzystać papierze i biskupi jednocześnie pouczając owieczki o moralności. Dziś też młode kobiety bywają utrzymankami-za sex i towarzystwo pieniądze, które na studia bądź po prostu na wygodne życie się przydają. Tylko broń Boże one nie są prostytutkami a panowie to nie klienci tylko sponsorzy-heh a to dobre.
      Kurdę może faktycznie zalegalizować ten preceder. Panie tylko które świadomie i dobrowolnie chciałyby podjąć zawód mogłyby pracować. Do tego wyśrubowane przepisy co do higieny i zdrowia, podatek od usługi. Pan który skończy od prostytutki dostanie paragon a od żony lanie(jak znajdzie paragon).;) łuu Jakie wpływy by były do budżetu nie trzebaby zamykać inwestycji drogowych;)
    • Gość: gość Wieczna prostytucja IP: *.olsztyn.vectranet.pl 29.12.10, 20:30
      Powszechną formą prostytucji jest małżeństwo szczególnie w takich konserwatywno-wstecznych społeczeństwach jak polskie.Polskie żonki w zamian za utrzymanie ich i dzieci ,świadczą mążusiom seks takiej jakości ,na jaką stać polskich usługobiorców.Mało zarabia-kiepski seks - wyższe profity,to seks lepszej jakości.Jeżeli nastąpią problemy w wymianie usług np.ciąża,połóg,żonka zestarzeje się, to mążuś jak najszybciej może skorzystać z alternatywnej drogi jaką jest wizyta w agencji,to jest ta nieuświęcona forma prostytucji i oczywiście dla wielu bardzej atrakcyjna(młode,nowe ciało).Tak więc społeczeństwo budowane według myśli przewodniej satysfakcjonującej mężczyzn i określającej ich potrzeby, tak naprawdę nie stygmatyzuje formy prostytucji,tylko je klasyfikuje: małżeństwo i ta poślednia - agencyjna.Tylko oczywiście kobiety są jak zwykle towarem, przedmiotem targu między mężczyznami,etykietowane jako coś lepszego (żonka),lub gorszego(prostytutka agencyjna).Ale wybór zawsze należy do facetów,nieprawdaż?
    • Gość: roman Wieczna prostytucja IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 29.12.10, 21:22
      czy to teraz rząd te panie też sprywatyzuje- a te co nie to im kasy fiskalne dadzą i co - a jak to będą ten wat od tej usługi obliczać- a policja celna to im jakieś "czipy" będzie zakładała aby prawidłowo podatek im roczny naliczać - ciekawe czy w sejmie już piszą ustawę- oby tylko dobrze ją zmalowali aby potem korekt nie wprowadzać i nie robić jakiś nowelizacji- ostatecznie mogą podretuszować tą z czasów rzymskich nie ?
    • Gość: aga Wieczna prostytucja IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 29.12.10, 23:13
      Jesteś przeciwnikiem małżeństwa, czy prostytucji ? że stawiasz je na równi.
      • Gość: gość Re: Wieczna prostytucja IP: *.olsztyn.vectranet.pl 29.12.10, 23:50
        Ja je stawiam na równi?Przeczytaj mój post jeszcze raz.To mężczyźni ustanowili obie instytucje (małżeństwo i agencje) dla własnej przyjemności,a z kobiet uczynili przedmiot targów z których ONI czerpią profity.Zawsze jestem przeciwniczką nierównnych form współżycia społecznego.Zapytaj się swojego partnera/mężusia,czy był/jest klientem agencji towarzyskiej,większość uznaje to za normę,jak to mówią:dla higieny.Zresztą posty powyższe(od facetów oczywiście)o tym świadczą.Podyskutuj z nimi.
        • Gość: dyskutant Re: Wieczna prostytucja IP: *.cable.smsnet.pl 30.12.10, 00:09
          Gość portalu: gość napisał(a):
          >To mężczyźni ustanowili
          >obie instytucje (małżeństwo i agencje) dla własnej przyjemności,a z kobiet uczy
          >nili przedmiot targów z których ONI czerpią profity.

          A jeśli nie ma żadnych organizacji a są jedynie kobiety chcące utrzymywac się z udostępniania swego ciała i mężczyźni-klienci, którzy gotowi są zapłacić ? To też mężczyźni "ustanowili" ?
          Wiem, przeciwnicy wolności wyboru powiedzą, że należy tego zakazać. I prostytucja schodzi do prawdziwego podziemia.

          Lewactwo wszelakie owinie w bawełnę, że nie chodzi o zakazy, a o walkę ze ... "skutkami kapitalizmu". I wyśle prostytutki do łagru. A to akurat bierze się właśnie z takiej durnej diagnozy, że: "wrogowie ludu ustanowili obie instytucje (małżeństwo i agencje) itd. itd. ...".

          • Gość: Adam Kg Re: Wieczna prostytucja IP: *.adsl.inetia.pl 03.01.11, 00:40
            A nie zauważyłeś, że gra tu rolę ta "niewidzialna ręka rynku" - bez chętnych na zapłacenie nie byłoby chętnych do sprzedaży. I ty też pewnie dałbyś swoje 4 litery, gdyby odpowiednia suma padła.
            To debilizm oskarża o wszystko lewactwo (tak samo jak debilizm oskarża o wszystko kapitalizm).
    • computerro Wieczny seks a nie wieczna prostytucja 30.12.10, 00:08
      Erotoman gawędziarz wyprodukował:
      Jak kobieta kocha się za kasę to jest prostytutką. Jak nie za kasę to też jest prostytutką.

      Jak na świeżym powietrzu to jest ulicznicą. Ale jak w lunaparze to w małym pomieszczeniu, gdzie ma smród.

      To zdecyduj się, autorze, jaki seks jest OK. Jaki seks jest miłością, nie poniża i nie zniewala kobiety ani nie wykorzystuje mężczyzny. Tylko nie pisz, że małżeństwo. Bo ono też nie jest gwarancją szczęśliwego pożycia seksualnego.

      Wygląda, jakby problem seksu został zarekwirowany przez zboczeńców impotentów. I potrzeba by wypadków jak w "Imieniu Róży" Umberto Eco, żeby odczarować seks i sprowadzić go do roli przyjemnej i życiodajnej fizjologii

      Seks to fizjologia a nie mitologia.
      • Gość: ff Re: Wieczny seks a nie wieczna prostytucja IP: 80.240.172.* 30.12.10, 13:22
        Seks płatny w wolnych krajach to zwykły układ między kupującym a sprzedającą.

        Oczywiście nie ma tu na mysli stręczycielstwa. Ale w czechach tak to działa. W Pradze widziałem wiele takich dziwecząt, nie zestresowanych i wygladających na zadowolone z pracy.
        I równie zadowolonych gości. Nikt sie nie krył jak w Polsce gdzie ofcjalnie twierdzi się, że agencja towarzyska świadczy usługi towarzyskie a nie inne.
    • Gość: ha, ha to juz wiadomo dlaczego w IIRP IP: 93.159.164.* 30.12.10, 00:58
      akurat 23 kwietnia uchwalono konstytucję..... fajny kraj?
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka