Dodaj do ulubionych

Pogranicze prusko- rosyjskie

21.10.20, 22:19
Zaintrygowała mnie poniższa mapka
www.wykop.pl/wpis/41617883/i-tak-na-dobranoc-konczac-watek-wybory-zycze-matur/
Ta ostatnia niebiesko różowo czarna z żółtym warszawskim punktem... ciekawe jest to ze tereny z najw il osób po zawodówkach pokrywają się z zaborem pruskim zaś tereny zaboru rosyjskiego graniczące z zaborem pruskim to tereny dominacji osób z wykształceniem podstawowym ale im Badziej w głąb Kongresówki tym więcej osób po maturze ..czy to wynika z faktu ze Rosjanie zaniedbywali tereny pograniczne celowo ? Tylko ze od końca zaborów minęły już 102 lata...
Obserwuj wątek
    • netfan Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 22.10.20, 15:48
      Na pewno takie duże jednolite plamy nie są przypadkowe. Wyjaśnienie tego może wymagać dogłębnych badań.
      Na zachodzie jest wpływ Niemiec: wyższa urbanizacja, wyższa przestępczość w związku z tym, i to myślenie, że trzeba mieć co najmniej fach w ręku, może na wypadek emigracji do Niemiec. A na wschodzie to może rolnicy?
      • netfan Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 22.10.20, 15:50
        Północny wschód był pod koniec XIX wieku dziką krainą, gdzie ukrywali się przestępcy z zaboru rosyjskiego. Handel końmi był bardzo rozwinięty. Miasteczka mają rozległe rynki, na których handlowano.
        • oszol-lom-z-rm Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 22.10.20, 22:07
          O tak . Widziałem tez publikacje w której mówiono ze kwitł przemyt do wiosek powiatu konińskiego przemycano narzędzia żywy inwentarz ( kury kaczki gęsi indyki świnie )
        • netfan Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 23.10.20, 09:16
          Zawsze przez wieki istniała komunikacja północnego wschodu z Warszawą. Np. Kopernik sprowadzał towary z Mazowsza do Olsztyna. W okresie międzywojennym Niemcy jeździli do teatrów do Warszawy swoimi volkswagenami. Obecnie jestem na północnym wschodzie i mam dość dobrą komunikację z Warszawą - bezpośrednie pociągi, autokary, bezpośrednia szosa. Po 2 godzinach jest się na przedmieściach, w jakichś Łomiankach. Po niecałej godzinie wjeżdża się "do Polski": inne budownictwo, atmosfera większej trwałości. Działdowo dość daleko wysunięte na południe ma Muzeum Pogranicza, nazywane też muzeum Krzyżaków. Bruno z Kwerfurtu był pochowany gdzieś w okolicach Łomży. Tak daleko sięgały Prusy początkowo. Dlatego potem, na początku zaborów, na kilkanaście lat Prusy zajęły też i Warszawę.
          • netfan Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 23.10.20, 09:24
            W czasie powstania styczniowego Wojciech Kętrzyński organizował w okolicach Olsztyna broń dla powstańców i Prusacy aresztowali go.
            • netfan Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 23.10.20, 18:01
              Po stronie zaboru rosyjskiego tereny pograniczne były słabo zaludnione, słabo zurbanizowane, słabo objęte liniami kolejowymi.
              • netfan Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 23.10.20, 18:09
                Choć czytam też o rozwoju przemysłu po stronie rosyjskiej.
                • netfan Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 23.10.20, 18:15
                  W Koninie, Kaliszu po stronie rosyjskiej wybudowano wiele znaczących budowli, ale wcześnie, przed powstaniem listopadowym.
                  • netfan Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 23.10.20, 18:20
                    Po stronie rosyjskiej zdarzały się epidemie cholery i pożary miast.
                    Mława, 1914 (lipiec i sierpień) – miasto na przemian ośmiokrotnie zajmowane przez wojska niemieckie i rosyjskie.
                    • netfan Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 23.10.20, 18:23
                      Po stronie rosyjskiej na pograniczu mieszkało w miasteczkach wielu Żydów.
                      • netfan Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 23.10.20, 18:25
                        Po stronie pruskiej też były pożary miast i epidemie cholery.
                    • oszol-lom-z-rm Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 23.10.20, 20:13
                      Były tez antysemickie pogromy jak w Białymstoku w 1906 r. To była sprawka Rosjan
                • netfan Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 23.10.20, 18:31
                  pl.wikipedia.org/wiki/Środa_Wielkopolska#Czasy_rozbiorów_(1793-1918)
                  Szczegółowy opis, co działo się w miasteczku po stronie pruskiej.
                  Oczywiście ważnym tematem po obu stronach były kolejne powstania narodowe.
                  Po stronie pruskiej desakralizowano kościoły i malała liczba Żydów.
                  • netfan Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 23.10.20, 18:35
                    Inowrocław po stronie pruskiej: "mieszkańcy miasta aktywnie brali udział we wszelkich zrywach narodowych (insurekcja kościuszkowska, powstania listopadowe i styczniowe)."
                    • netfan Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 23.10.20, 18:41
                      Toruń w Prusach: "Ograniczeniem dla rozwoju Torunia w tym czasie był jego status jako ważnej twierdzy, leżącej w sąsiedztwie ówczesnej granicy rosyjsko-pruskiej i związane z tym przepisy budowlane, zakazujące w zasadzie wznoszenia budynków murowanych poza obrębem murów miejskich." Czyli było jakieś napięcie zawsze na granicy.
                      • netfan Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 23.10.20, 18:53
                        Wieruszów w łódzkim, miasto podzielone granicą: "W 1815 roku podczas kongresu wiedeńskiego zaborcy wytyczyli na rzece Prośnie i Niesobie granicę Prus i autonomicznego Królestwa Polskiego pozostającego pod zależnością Imperium Rosyjskiego. W ten sposób położony w województwie kaliskim Wieruszów stał się polskim miastem granicznym, zaś jego zachodnie przedmieście, zwane Podzamczem, znalazło się w Wielkim Księstwie Poznańskim Królestwa Prus i otrzymało później nazwę Wilhelmsbrück."

                        "W okresie powstania listopadowego i styczniowego przez miasto były organizowane przerzuty broni i emisariuszy."
                        • netfan Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 23.10.20, 18:54
                          Rosła liczba ewangelików po stronie pruskiej.
                          • netfan Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 23.10.20, 18:57
                            "W październiku 1831 pod Brodnicą polskie wojska powstańcze (ok. 20 tys. żołnierzy) przekroczyły pruską granicę."
                            • netfan Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 23.10.20, 19:25
                              Po stronie pruskiej wyburzono sporo historycznych budowli, być może podniszczonych, ale mogła to być planowa polityka.
                            • oszol-lom-z-rm Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 23.10.20, 20:15
                              Brodnica była rzeka graniczna ale na krótkim odcinku
                              • netfan Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 23.10.20, 20:22
                                Brodnica to miasto, rzeka to pewnie Drwęca.
                                • netfan Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 23.10.20, 21:18
                                  osobliwosci.eduseek.interklasa.pl/~milosz/pkurpie.htm
                                  Co działo się na Kurpiach (okolice Ostrołęki).
                                  • netfan Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 24.10.20, 11:55
                                    polska-org.pl/7437355,Granica_prusko_rosyjska_dawna.html
                                    Przemyt był problemem.
                      • oszol-lom-z-rm Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 23.10.20, 20:14
                        A oddalony od Torunia o 25 km Ciechocinek był już po str rosyjskiej
              • oszol-lom-z-rm Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 23.10.20, 20:12
                I tak już zostało po dziś dzień właściwie
    • gandalph Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 25.10.20, 00:30
      Na podstawie relacji rodzinnych i innych wiem, że:
      władze carskie celowo olewały tereny przygraniczne, np. odnośnie do infrastruktury, w tym drogowej, kolejowej i wszelkiej innej.
      Na podstawie relacji rodzinnych, lektury itp. wiem, że:
      władze carskie uważały, że chłopa należy trzymać w ciemnocie, ergo ziemianom (np. na kresach ) wolno było wszystko, co im się żywnie podobało, z jednym wyjątkiem: z całą surowością była tępiona wszelka działalność polegająca na niesieniu kaganka oświaty.
      Szkoła w miejscowości, w której się urodziłem (południowa Zamojszczyzna, 15 km od granicy z dawną Galicją), za cara istniała bodaj przez 1-2 lata, na pocz. XX w. Potem szkoły ludowe/elementarne zaczęły powstawać dopiero za okupacji niemieckiej/austriackiej. Istotny postęp był za II RP, bo przynajmniej nikt nie zwalczał szkolnictwa, za to hamulcem był 1. brak kadry, którą trzeba było "importować" z Galicji, 2. trudności lokalowe (szkoły i internaty) i komunikacyjne. (brak dróg). Tu dodam, że od miejscowości, o której mowa na początku, do granicy za cara w ogóle nie było drogi. Powstała dopiero za czasów okupacji austriackiej.
      W ogóle jak się sięgnie do pamiętników gen. Ludendorffa, to ujawnia się ogrom nakładu wniesionego przez Niemców w infrastrukturę i organizację na terenach okupowanych, zwłaszcza wobec efektów taktyki "spalonej ziemi" stosowanej przez wycofujące się wojska carskie w 1915 r.
      Jeżeli kogoś interesuje, to mam akurat odpowiedni rozdział w/w pamiętników, który przetłumaczyłem parę lat temu. Jeśli kogoś interesuje, niech da cynk.
      • oszol-lom-z-rm Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 26.10.20, 14:33
        podziwiam twoją historyczną wiedzę. Jesteś prawdziwym pasjonatem historii. Zajmujesz się nią zawodowo?
        • gandalph Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 27.10.20, 01:08
          Gdybym się zajmował zawodowo, to musiałbym pisać głupoty w "oficjalnych" periodykach, np. jaki to Piłsudski był wspaniały, albo jakim bohaterem był Beck. Na szczęście żyję z czego innego, dlatego mogę pisać, co chcę, czyli odpowiednio, że Piłsudski rozpieprzył armię, a Beck był pijakiem i narkomanem.
          • oszol-lom-z-rm Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 28.10.20, 19:29
            Możesz pisać co chcesz byle prawda to była a nie jakieś pomówienia czy oszczerstwa
            • gandalph Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 28.10.20, 20:37
              A Ty, co? Strażnik moralności? Tylko prawdę wolno pisać? A co z "Kotem w butach" czy "Baltazarem Gąbką"?
      • netfan Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 26.10.20, 15:30
        W czasie II wojny w Krakowie Niemcy też budowali.
        • netfan Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 26.10.20, 15:31
          Ale Polacy też świetnie budują, choć potrzebują czasem wzorca czy instrukcji z zagranicy.
          • gandalph Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 27.10.20, 01:17
            Polacy niczego nie potrafią zrobić porządnie. Jak mówi jeden znajomy: "Na początku projektu zawsze zadaję pytanie: robimy normalnie czy po polsku?"
            Żeby nie było: Polacy koncertowo spier...lili Gdynię w 20-leciu, a COP? Jak mawiał generał Rayski: "Dobrze mieć własny przemysł zbrojeniowy, ale też trzeba mieć czym go obronić".
            Magistrala kolejowa Katowice-Gdynia też na niektórych odcinkach trzymała się na sznurkach.
            Nasi wojskowi wydali miliony, jeśli nie miliardy, na niepotrzebny nam do niczego projekt "Enigma", ale o własne szyfry nie zadbali. Czytał je, kto chciał: Niemcy, Brytyjczycy, Czesi, Sowieci...
            W dobrym byliśmy towarzystwie. W przeddzień operacji Overlord Brytyjczycy WSZYSTKIM obcym ambasadom w Londynie zakazali używania radia. Dlaczego? Bo systemy szyfrowe sojuszników: Norwegów, Chińczyków (od Czang-kaj-szeka), Polaków, Sowietów itd. były dziurawe jak sito. Brytyjczycy dostawali łupnia w pn. Afryce, bo Niemcy i Japończycy od dawna czytali szyfry amerykańskie czyli radiogramy nadawane z Kairu.
            Mówiąc krótko: w II W. Św. Polacy spartolili wszystko, co tylko było możliwe, tracąc w efekcie do 10 mln ludzi (nie 6 mln, jak oficjalnie podawano). Warto było?
            • netfan Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 27.10.20, 10:26
              Też doszedłem do tego, że musiało być co najmniej 9 milionów ofiar polskich.
            • krzy-czy Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 30.10.20, 08:53
              co do szyfrów.
              polacy potrafili zrobić świetny system szyfrujący. ale było to parę lat po 2 w.św.
              i co dziwne, był on w użyciu przez kilkadziesiąt lat.od lat 60 bodajże do połowy lat 90.
              maszyna szyfrująca DUDEK.
              używana w KDL-ach, i to raczej nie z nakazu moskwy, a faktycznej wartości tego systemu.
              na poziomie podstawowym system był nie do ruszenia. nie wiem jak mogło być w przypadku bardziej zaawansowanego dekryptarzu.ale to już wyższa szkoła jazdy.
              przedtem używano maszyn kodująco-szyfrujących FIOŁEK- made in charaszo.
              • gandalph Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 11.11.20, 19:07
                No i co z tego?
                "Fiałka" to był system sowiecki funkcjonujący do końca Układu Warszawskiego, założenia którego to systemu powstały jeszcze przed wojną.
                Ale powtarzam, co z tego? Wartość operacyjna "Enigmy" dla Polski wyniosła 0 (zero!!!). Zamiast wyrzucać pieniądze na bzdety, należało przeznaczyć jakąś część tych środków na szyfry własne i łączność. Tymczasem we wrześniu 1939 armie poszły w pole bez szyfrów. Dowożono je potem przez kurierów. Z materiałów TICOM (protokoły przesłuchań łącznościowców i kryptologów niemieckich przez wywiad USA po wojnie) wynika jasno: w 1939 centralna radiostacja kolejowa w Polsce nadawała tekstem otwartym harmonogram transportów - gratka dla Luftwaffe. Wojsko Polskie w 1939 r. nie miało dla Niemców ŻADNYCH tajemnic. ŻADNYCH!!! I co nam po Enigmie, gdy B.Sz. miało bodaj 4 ruchome stacje nasłuchowe? (O stacjonarnych nawet nie wspominam, bo połowa z nich przestała istnieć). Kto miał obrabiać ten pasztet, skoro łączności prawie nie było?
                Poza tym, aby mówić o skuteczności systemów szyfrowych, trzeba mieć wgląd w materiały przeciwnika, a więc wojsk NATO (sprzed 1989).
                • krzy-czy Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 11.11.20, 21:24
                  no i to z tego że polacy i owszem potrafili zrobić w tem temacie coś sensownego.
                  system był raczej RADZIECKI.
                  I NAPISAŁEM ŻE przedtem używano.
                  napisałeś o rtuskiej fiałce ale już o dudku ani-ani.
                  • gandalph Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 11.11.20, 23:15
                    Bo to są pierdoły nie na temat.
                    • krzy-czy Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 12.11.20, 08:17
                      no pewnie-rzeczy o których NIC NIE WIESZ- to pierdoły.
                      • oszol-lom-z-rm Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 15.11.20, 22:27
                        Sam jesteś pierdoła krzykaczu
                        • krzy-czy Re: Pogranicze prusko- rosyjskie 16.11.20, 10:41
                          osiole, dawno nie było cią na forumie na którym najlepiej zarabiasz.
                          forum religia.
                          stęskniliśmy się tam za toba.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka