gandalph
03.11.22, 22:56
Nie wykluczając tezy, że kto inny zniknął Sikorskiego, kto inny sprzątał, a jeszcze kto inny wyciągnął korzyść, mam mocno ugruntowaną hipotezę wyjaśniającą przyczyny. Sprawa wygląda na znacznie większy kaliber niż dotąd zakładano. Miałem dać sobie spokój z forum GW, ale tym razem zrobię wyjątek. Mam w tej chwili "na warsztacie" bardzo trudną lekturę, jestem w połowie, pozornie w ogóle nieswiązaną z tematem. Tym niemniej sygnalizuję problem. Bądźcie gotowi na trzęsienie ziemi.