bulgaria13
27.09.13, 07:22
przerywając terapię i mityngi? Znam niestety przypadki zapić po intensywnych terapiach i regularnych mityngach. Niech mi ktoś pomoże, nie uczestniczę w w/w a jednak nie piję jednak wciąż słyszę że powinnam to i owo bo inaczej zapiję. Czy to czasem nie jest zastraszanie??? Jedyny model niepicia - terapie i do usranej śmierci mityngi co wg mnie jest też uzależnieniem, i to równie poważnym bo bez mityngów nie można żyć - głupi sposób na życie. A może się mylę?