aaugustw
13.02.14, 10:00
To juz Bill pisal, ze ludziom samowystarczalnym intelektualnie wielu Anonimowych
Alkoholikow moze powiedziec:
"Nie roznilismy sie od was niczym. Tez bylismy o wiele za madrzy, niz potrzeba,
dla wlasnego dobra ... w glebi duszy wierzylismy, ze dzieki wybitnej inteligencji
gorujemy nad nasza masa."
O tabletkach wogole nie mowil z wyjatkiem chyba jedynej Belladonny, ktora
kiedys niektorzy alkoholicy probowali, (podobnie, jak dzis baclofen) aby uzyskac
abstynencje, gdyz zielsko to ma wlasciwosci podobne do baclofenu, mianowicie
procz stosowania go (m.in.) przeciw grypie, takze ma wlasciwosci rozluzniajace...!
A...