mifredo
01.02.22, 08:42
MEDYTACJA - 01.02.
Przyswojenie sobie Pierwszego Stopnia nie jest sprawa czytania slow
"przyznalismy, ze jestesmy bezsilni...", ale tak glebokiego
odcisniecia
ich w naszej swiadomosci, az stanie sie to czescia naszego sposobu
myslenia i odczuwania.
Mozemy czytac i powtarzac ten stopien setki razy i mimo to nie stosowac
go w naszym sposobie myslenia i dzialania. jezeli rzeczywiscie
akceptujemy fakt, ze nie mamy wladzy ani mocy nad zadna inna istota
ludzka, nie bedziemy sie staraly zmuszac alkoholika do robienia tego, co
my chcemy. Czy osiagnelam juz taki sposob myslenia? Czy potrafie uwolnic
sie juz od tego problemu?
Rozwazanie na dzisiaj
Powroce mysla do wszystkich rzeczy, ktore zrobilam, aby odciagnac
alkoholika od picia. Czy zrzedzenie, lament, narzekanie, oskarzanie,
tlumaczenie, blagania lub grozby przyniosly jakas poprawe? Czy to, ze
pozwolilam sobie na te daremne gesty, sprawilo, ze czuje sie dzisiaj
choc troche lepiej? Czy pijacy jest blizszy wytrwania w trzezwosci? A
moze sytuacja pogorszyla sie?
„Modle sie o madrosc, aby zrozumiec, ze postep zacznie sie tylko wtedy,
kiedy przestane sadzic, ze tylko ja moge kontrolowac i rozwiazywac
problemy innych".