Gość: sonixa IP: *.chello.pl 09.11.04, 18:57 Czy osoba uzalezniona potrafi kochac? Mam na mysli glebokie uzaleznienie, np. heroina...Macie moze w tej kwestii doswiadczenia!??? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
Gość: deo Re: Czy zwiazek z narkomanem ma sens? IP: *.smrw.lodz.pl 09.11.04, 21:16 nie ma . Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: sonixa Re: Czy zwiazek z narkomanem ma sens? IP: *.chello.pl 09.11.04, 22:52 napiszesz cos wiecej... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: deo Re: Czy zwiazek z narkomanem ma sens? IP: 81.219.167.* 09.11.04, 23:51 Doświadczeń nie mam żadnych - na szczęście ale znam ogólna prawdę , ze plus z minusem zawsze daje minus stad związek z osoba patologicznie uzalezniona daje zawsze kleske . Płakac będziesz za pare lat jesli zdecydujesz sie na taki zwiazek ale kazdy jest kowalem swego losu . Poczytaj sobie posty kobiet zyjacych z alkoholikami i sama wyciagnij wnioski . Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: EX Re: Czy zwiazek z narkomanem ma sens? IP: *.chello.pl 10.11.04, 08:06 Osoba uzależniona potrafi kochać tylko i wyłącznie narkotyk. Nic nie jest ważne. Odradzam jakikolwiek związek. Odpowiedz Link Zgłoś
owszem Re: Czy zwiazek z narkomanem ma sens? 10.11.04, 15:52 Nie potrafi kochać, choćby się starała i bardzo tego chciała. Ot uroki uzależnienia. Potrafi przy tym ranić, choć i tego nie chce. Nie potrafi dawać, potrafi brać. Zaburzenie tejże równowagi wyklucza miłość, taką jak zwykliśmy ją pojmować. Związek z osobą uzaleznioną jest niszczący w rezultacie. Przerobiłam, odradzam, póki czas. Potem z wszelkimi decyzjami będzie coraz trudniej. Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kate Re: Czy zwiazek z narkomanem ma sens? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 10.11.04, 15:57 nic dodać nic ująć... Odpowiedz Link Zgłoś
moni991 Re: Czy zwiazek z narkomanem ma sens? 10.11.04, 23:29 Cześć, witam Cie......chyba mogę Ci trochę popisać na ten temat, mam ssiostrę uzależnioną od 5 lat od heroiny i dość długo w związku z powyższym mogę się podzielić z Tobą moimi doświadczeniami. Poznałam prrzez ten czas wielu narkomanów i nawet tych z Dworca Centralnego. Myślę co Ci odpowiedzieć i nie wiem do końca, bo wszyscy w koło powtarzają mi zawsze, żebym dała już spokój z tą walką (tzn.walką o życie siostry) a ja nie potrafię...Narkoman to człowiek należy mu sie uczucie, ale czy potrafi kochać? szczerze powiem, nie wiem......czasem myślę, że tak a czasem widzę jak się odwraca i widzi jedno heroinę! Jak Ci się uda trwać w tym związku pomóż mu wyjść z tego..... Odpowiedz Link Zgłoś
owszem Re: Czy zwiazek z narkomanem ma sens? 11.11.04, 07:52 I jeszcze jedno mi się przypomniało, Państwo pozwolą... Otóż bedąc w związku z czynnym narkomanem przez ok 10 lat, byłam postrzegana jako osoba niezwykle silna, wytrwała, taka męczęnnica dla sprawy ( w pozytywnym znaczeniu tego określenia)Piszesz moni "Jak Ci się uda trwać w tym związku pomóż mu wyjść z tego...." To nieprawda! Powodzenie takiego związku,czy wyjście z narkomanii w żadnym razie nie zależy od wytrwałości niebiorącego partnera.Ta wytrwałość, nadludzka siła itp to współuzależnienie, które jawi się jako szlachetne cechy. Miliony razy tłumaczyłam znajomym mi osobom spoza problemu, iż ta moja siła to moja słabość.Wciąż w swej sile-słabości głęboko wierzyłam, że uda nam się pokonać chorobę, chociaż na pierwszy rzut oka widać było, że choroba pokonuje nas. Odpowiedz Link Zgłoś
bonaseira Re: Czy zwiazek z narkomanem ma sens? 16.03.05, 22:08 o boże jak dobrze że na ciebie trafiłam! możesz mi napisać (oczywiście jeżeli miałabyś ochotę i czas) jak to było w twoim przypadku z tym związkiem? nakreślę ci szybciutko moją sytację. mam 21 lat od 5 lat jestem z narkomanem, na początku była trafka, a potem to już poszło jak lawina. 2 lata temu stwierdził, że chce sie leczyć. poszedł na odwyk. było strasznie. po tym wszystkim wpadłam w depresję. po pół roku zaczął brać znowu. w poprzednie wakacje podjął kolejną próbę - jak stwierdził juz taką na poważnie bo wtedy tylko się przestraszył ( miał objawy jakiejś psychozy ). od sierpnia jest w ośrodku. przez ten czas się nie widzieliśmy i może to dobrze, bo miałem szansę przekonać się jak bardzo mnie to męczyło (boże teraz nie wiem jak mogłam to znieśc!) dochodze powoli do siebie, ale nadal od czasu doczasu przechodze załamania. psycholog, który sie mną zajmuje ma do czynienia tylko z narkomanami i powiedział mi kiedyś, że nie zna jeszcze miłości, która wygrałaby z narkotykami. no tak w skrócie to wszystko nie chcę cię zanudzać:) jak znajdziesz chwilkę to odpisz bedę bardzo wdzięczna. pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
owszem Re: Czy zwiazek z narkomanem ma sens? 17.03.05, 16:00 Sprawdź pocztę :) owszem Odpowiedz Link Zgłoś
sambuka Re: Czy zwiazek z narkomanem ma sens? 10.11.04, 19:17 Jezeli Ci bardzo zalezy to ma sens, ja zaryzykowalam jakis tydzien temu i jestem najszczesliwsza osoba na swiecie!!! To nie to samo bo Moj Mezczyzna wlasne skonczyl leczenie, ale zawsze... Trzeba dac drugiej osobie szanse, ja ja dalam - sprobuj Kto nie ryzykuje/probuje ten nie zyje Zycze duzo szczescia i wytrwalosci ps. tez ostatnio korzystalam z pomocy forum, czyt. Walka o milosc narkomana Odpowiedz Link Zgłoś
owszem Re: Czy zwiazek z narkomanem ma sens? 11.11.04, 07:32 Z całym szacunkiem drogie Panie, ale głoszenie powiedzeń w stylu "kto nie ryzykuje..." możemy odnieść do sytuacji życiowej pt wybór pracy, czy przeprowadzka do innego miasta. Wiązać się z osobą uzależnioną czy też nie to naprawdę zbyt poważna sprawa, by zachęcać do "spróbowania". Czytając takie posty mam nieodparte wrażenie, że autorzy zwyczajnie nie wiedzą o czym mówią. Powtórzę się być może. Absolutnie nie twierdzę, że narkoman nie jest człowiekiem, a zatem nie zasługuje na uczucia. Jest jednak CHORY na straszną chorobę duszy, która jak doświadczenie uczy, jest bardzo ciężka do zaleczenia. Rozważając czy wstępować w taki związek należałoby sobie zadać pytanie...Czy wiem co robię?Czy wiem z czym będą wiązać się moje decyzje? Czy podołam nieznanemu? Czy moja walka nie zamieni się we współuzależnienie? Większość odpowiada TAK, proza życia pokazuje jednak, że NIE, to byłaby bardziej stosowna i pokorna odpowiedź. Stąd tak bardzo nie rozumiem śmiałości i lekkości wypowiedzi w stylu "ratuj", "daj szansę". To narkoman sam sobie daje szansę i to początek drogi, szansa powodzenie w leczeniu. Miłość nie jest niestety lekiem na zło tego świata. Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
deoand Re: Czy zwiazek z narkomanem ma sens? 11.11.04, 10:07 Dokładnie tak .... jak napisała owszem / piszę to w oparciu o znajomośc mechanizmu uzależnienia od alkoholu , który jest ten sam jak i w narkotykach - tyle tylko , że ten od narkotyków jest jeszcze silniejszy i chyba bardziej dramatyczny / Bez odpowiedzi na pytania " owszem " to 100 % / niech będzie 99.9 %/ KLĘSKI . Świadomosć choroby narkotykowej niby jest- moze w młodym pokoleniu ale w starszym to pewno będziesz niby traktowana z przyklejonym uśmiechem jako bohaterka a za plecami jako trędowata - pewno chora na AIDS przed ,która trzeba chronicv nasze dzieci . Wybór nalezy do zainteresowanej i oczywiście zrobisz co zechcesz . Ojciec Pio / nieżyjacy juz zakonnik światowego rozgłosu / na pytanie młodej dziewczyny czy mogę wyjść za mąż za osobę innej wiary ? odpowiadał : A po co Ci to droga córko !!!! Odpowiedz Link Zgłoś
owszem Re: Czy zwiazek z narkomanem ma sens? 11.11.04, 16:09 Nie do końca jest tak, że istnieje podział na młode i stare pokolenie. Moi znajomi to młodzi i średni wiekiem ludzie i to ich postrzeganie jest naprawdę szczere. Nasz związek był, na pozór rzecz jasna, tak bardzo normalny....ba! szczęsliwy...że moje zmaganie się z tym problemem było wynoszone do rangi dojrzałej miłości. Absurd oczywiście, nierozumienie rzeczy. Powiem więcej, kiedy wszystko ucięła śmierć, moje bohaterstwo stało się bardziej wyraźne. Paranoja, bowiem ja odczytuję przeszłość w kategoriach porażki. Trwałam ( tzn stałam w miejscu) a mogłam działać ( w naszym wypadku - ratować już tylko siebie) Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
rosia5 Re: Czy zwiazek z narkomanem ma sens? 11.11.04, 12:27 a jesli dwie osoby sa uzaleznione? Czy wtedy lepiej sie zrozumieja i razem bedzie im latwiej sie wspierac, czy jeszcze ciezej????? Co sadzicie o takich zwiazkach? Odpowiedz Link Zgłoś
owszem Re: Czy zwiazek z narkomanem ma sens? 11.11.04, 16:22 A jeśli masz odrobinę zdolności logicznego myslenia, odpowiesz sama na swoje pytanie :) Odpowiedz Link Zgłoś
rosia5 Re: Czy zwiazek z narkomanem ma sens? 11.11.04, 19:42 wiesz mi sie wydaje, ze takie osoby sie rozumieja, wiedza kiedy moga przyjsc slabsze chwile, doly i co w takich momentach nalezy robic...ale sporo ludzi uwaza ze to podwujny ciezar...Jak nie chcesz sie wypowiedzec na ten temat to trudno. Odpowiedz Link Zgłoś
owszem Re: Czy zwiazek z narkomanem ma sens? 12.11.04, 00:01 Cóż..mowa była o czynnej narkomanii, jeśli pytasz o związki takich ludzi to mówiąc krótko - porażka. Odpowiedz Link Zgłoś
rosia5 Re: Czy zwiazek z narkomanem ma sens? 12.11.04, 00:10 szkoda ze brak u Ciebie argumentacji, bo wlasnie na to liczylam Odpowiedz Link Zgłoś
owszem Re: Czy zwiazek z narkomanem ma sens? 12.11.04, 01:36 Krótka forma mojej wcześniejszej wypowiedzi nie wynikała z braku argumentacji, pomyślałam sobie po prostu, że przy średnio funkcjonującej wyobraźni, porażka związku dwojga uzależnionych ludzi jest oczywista. Mówiąc w dużym skrócie...Narkoman ma zaburzoną całą swą emocjonalność. Zgodzisz się ze mną, że nie może być mowy o miłości, kiedy na pierwszym miejscu stoją narkotyki? W czym dwoje ludzi ma się wspierać, skoro oboje biorą? W swej niedoli? W praktyce są to kłótnie o pieniądze, zastanawianie się skąd wziąć jedzenie i czy aby partner nie przekręcił mnie na kasę, mówiąc żargonem. Znałam kilka takich par, łączył tych ludzi głównie strach przed samotnością w bagnie zwanym narkomanią. Strachu nie można nazwać miłością... Zresztą to chyba nie z miłości dziewczyny- narkomanki nierzadko idą na ulicę, by zarobić wspólne pieniądze, zostawiając przy tym gdzieś i godność i szcunek.... To drastyczny przykład, dotyczący heroiny, pokazuje jednak, że tam gdzie są dragi nie ma miłości. Odpowiedz Link Zgłoś