Ból w płucach po rzuceniu palenia

[pigwaa]

Mój facet rzucił palenie. Nien pali trzeci miesiąc. Narzeka na ból w
płucach. Podobno coś takiego się zdarza własnie po rzuceniu palenia.
Czy są tu jacyś byli palacze, którzy mogą to potwierdzić?

[magtomal]

Potwierdzam. Sama tak miałam, choć wiem od pulmonologów, że płuca nie mają prawa
boleć. Ale mnie bolały :)

[mich.999]

Ból w płucach to nie wszystko.Może być uporczywy kaszel i odpluwanie flegmy.Podobno ustępuje to po roku.

[olejowy.bogacz]

Trzeba sobie uswiadomic dlaczego ten nalog wzial cie w szpony.
trzeba jak przy wszystkich psychicznych problemach siegnac do
bolesnej prawdy dziecinstwa i dac kopa perwersyjnym
rodzicielom/treserom. Ale takiego prawdziwego, odpetlajacego kopa.
Bo pijemy, palimy, rozrabiamy przez tych gadow. Kochaj dziecko,
ktore nie bylo kochane a bedziesz mial prawidlowa wage, nie bedziesz
cpal, pil itd amen.

Bredzisz.

[mich.999]

Moi rodzice nie mieli żadnego udziału w tym że zacząłem palić.Trzeba umieć uświadomić sobie swoje błędy i nie powtarzać ich.Zrzucanie odpowiedzialności na innych,w tym rodziców,to obłuda i nic nam nie pomaga.

[olejowy.bogacz]

Tak dumajac bedziesz pil, cpal, tyl, puszczal dyma i trwal przy
swoim.

re

[mnfg]

tez tak mialam, zwlaszcza rano po wstaniu z lozka pluca byly tak
jakby 'zgniecione' i obolale. wiesz co pomoglo?- zaczelam biegac i
po tym bieganiu (1.5-2 km) dostawalam strasznych atakow kaszlu przez
okolo pol godziny ale o dziwo po kilku takich sesjach bole zupelnie
ustaly i jestem w stanie oddychac 'pelna piersia'
radze sprobowac, na pewno nie zaszkodzi:)