15 dzień wysoka gorączka- grypa?

[gercia5]

Witam,
15 dzień mam bardzo wysoka gorączkę. Zaczelo sie od normalnych
objawow grypy. Goraczka w okolicach 38. Ponieważ utrzymywla sie
dlugo kolejny lekarz dal antybiotyk i zaczelo byc jeszcze gorzej.
wieczorem 39. Poniewaz karmie male dziecko na zbicie moge brac tylko
paracetamol, ktory nie dziala i ibum, ktory zbija temperature
najnizej do 37,5. Antybiotyk nie dziala, uczulił dziecko, dostalam
następny nie dziala. Zdesperowana po tym jak dostalam czerwonych
plam na nogach pojechalam na ostry dyzur do szpitala, bo temperatura
w nocy zaczela rosnac do 40 stopni. po badaniach w szpitalu
uslyszalam ze to zwykla grypa. Tylko dlaczego tak dlugo? i ile
jeszcze? Nadal mam goraczke, bez ibumu nei funkcjonuje. Czy to moze
byc cos innego. Czy ktos mial tak dlugo zwykla grype? Kiedys
chorowalam na grype 3 dni do tygodnia

[fogito]

Powinnas odstawic dziecko od piersi i zaczac sie leczyc. Juz dawno
powinas dostac tamiflu - teraz to pewnie i tak za pozno, bo podaje
sie w drugiej dobie. Antybiotyki na grype nie dzialaja, wiec nie ma
sensu ich brac, no chyba, ze wyniki z krwi pokazuja nadkazenie
bakteryjne. I na pewno ktos inny powinien zajac sie dzieckiem a ty
do lozka.
Koszmar, powinnas byc po prstu zaszczepiona na obie grypy.

[hany-ska]

mysle ,ze powinnas odstawic dziecko od piersi i wtedy zaczac mocniejszy
antybiotyk..jakis inny niz ten co podaja karmiacym matkom

w Niemczech tamifku sie nie podaje...tylko antybiotyk taki ,ktory podaje sie
przy zapaleniu pluc itd..pomaga

no ,ale jak widac w Polsce tylko tamiflu..hmmm

[fogito]

hany-ska napisała:

> no ,ale jak widac w Polsce tylko tamiflu..hmmm
>

W Polsce tez tamiflu nie podaja i dlatego jest tyle zgonow z powodu
tej grypy. Ja jestem teraz w Stanach, gdzie na szczescie sie
zaszczepilam razem z dzieckiem i mezem . I tutaj jak najbardziej
tamiflu podaja i to w przepisowej drugiej dobie. Bo to jeden z
niewielu lekow skutecznych na grype - kazda grype.
A zanim sie zaszczepilam za oceanem kupilam tamiflu dla calej
rodziny a dla dziecka nawet sprowadzilam ze Stanow. Bo na polska
sluzbe zdrowia nie ma co liczyc. A w Niemczech sa szczepienia i
pewnie dlatego nie podaja tego koszmarnie drogiego leku - moze nie
ma powodow. W Polsce, z braku szczepien tamiflu to jedyny ratunek.
Ale w w/w przypadku to juz chyba dawno za pozno na tamiflu.

[blue-bear]

Fogito ja cię proszę...
Tak Polska to niezwykle biedny kraj i o Tamiflu to w ogóle nikt nie
słyszał:)Tylko Stany mlekiem i miodem płynące:)
Tamiflu to nie jedyny lek retrowirusowy!Jest kilka bardziej skutecznych i
częściej stosowanych leków niż ten najbardziej rozreklamowany i nadużywany przez
pacjentów.To tak jak z antybiotykami.Pewnych antybiotyków w aptece nie
dostaniesz, a to nie znaczy, że ich nie ma.Są też równie skuteczne leki starszej
generacji.No ale statystyczny Polak to tylko tamiflu i tamiflu...
>A w Niemczech sa szczepienia i
> pewnie dlatego nie podaja tego koszmarnie drogiego leku - moze nie
> ma powodow. W Polsce, z braku szczepien tamiflu to jedyny ratunek.
> Ale w w/w przypadku to juz chyba dawno za pozno na tamiflu.

Wiesz w całej europie zaszczepiło się całe 2% populacji.W Niemczech 5 %.O
skuteczności szczepień możemy mówić jak wyszczepialność jest powyżej 50%:)

[fogito]

blue-bear napisała:

> Fogito ja cię proszę...

Ja tez cie prosze :)


> Tak Polska to niezwykle biedny kraj i o Tamiflu to w ogóle nikt nie
> słyszał:)

Tego nie powiedzialam. W Warszawie dostalam recepty na tamiflu bez
problemu, ale juz moja mama, ktora poprosila o wypisanie takiej
recepty w swojej wiosce uzyskala odpowiedz odmowna. Bo lekarz z
panstwowego osrodka bal sie wypisac recepte, twierdzac, ze go sie
bedzie sanepid czepial :O Skoczylo sie na tym, ze wyslalam jej
opakowanie pocztexem. A dawki dla dzieci to nawet w W-wie byly jak
biale kruki. Mnie sie udalo kupic ostatnia w aptece medicover. A
pozniej jeszcze sciagnelam jedna prze rodzine ze Stanow.
Poza tym tamiflu nie zostalo podane w drugiej dobie wielu osobom,
ktore niestety grypy nie przezyly. Jak czytalam w newsach - kiedy
jeszcze byly - w jednym z przypadkow zaczeto podawac dozylnie jak
pacjent byl juz na OIOM'ie.
Dopiero po kilku zgonach Kopacz odblokowala zapasy i ministerstwo
wystosowalo instrukcje co do podawania lekow antywirusowych.
Jednakze nadal ludzie umieraja, bo lekarze pierwszego kontaktu
zamiast zapisac im tamiflu wysylaja ich do domu z goraczka 40C.
Pamietasz chyba przypadek kobiety, do ktorej nawet pogotowie nie
chcialo przyjechac.
To jest porazka polskiej sluzby zdrowia i skandal po prostu, ze z
braku szczepien i odpowiedniej opieki medycznej tylu ludzi zmarlo z
powodu grypy. Smutne bardzo.

>Tylko Stany mlekiem i miodem płynące:)

Tego nie zauwazylam. Poki co mamy tu sporo sniegu. A tamiflu
zapisywane jest od razu przy pierwszych objawach grypy.


> Tamiflu to nie jedyny lek retrowirusowy!Jest kilka bardziej
skutecznych i
> częściej stosowanych leków niż ten najbardziej rozreklamowany i
nadużywany prze
> z
> pacjentów.

Owszem sa, ale jest to jeden z lepszych poki co. I na pewno w Polsce
nie jest naduzywany, bo niewielu lekarzy go pacjentom zapisuje. Poza
tym jest strasznie drogi jak wiesz. Opakowanie dla doroslego to
ponad 100 zl i nie kazdego na to stac.


To tak jak z antybiotykami.Pewnych antybiotyków w aptece nie
> dostaniesz, a to nie znaczy, że ich nie ma.Są też równie skuteczne
leki starsze
> j
> generacji.

Samochody starszej generacji tez jezdza, ale ja wole zawsze te
nowsze ;)



>No ale statystyczny Polak to tylko tamiflu i tamiflu...

??? Statystyczny Polak nie ma dostepu do tamiflu.


> Wiesz w całej europie zaszczepiło się całe 2% populacji.W
Niemczech 5 %.O
> skuteczności szczepień możemy mówić jak wyszczepialność jest
powyżej 50%:)

W Stanach szczepiono wszystkie dzieciaki w szkolach i kobiety
ciezarne w pierwszej kolejnosci oraz personel medyczny. Co co
chcieli sie zaszczepili. Zachorowalnosc spada. Teraz szczepia
pozostalych i dlatego ja tez moglam sie zaszczepic.

Dla mnie wazna jest skutecznosc szczepienia mojej rodziny a
szczegolnie dziecka.

[blue-bear]

Zrobili ci chociaż podstawowy test crp?Zrobili wymazy z jamy nosowo-gardłowej?W
jakim wieku jest dziecko?Czy dziecko lub ktoś z rodziny się zaraził? Na
podstawie jakich badań lekarze stwierdzili, że to jest grypa? Nie znam przypadku
żeby grypa trwała 15 dni!Wirusa organizm dość szybko się pozbywa a gorączka
jeśli się tak długo utrzymuje to doszło już do nadkażenia bakteryjnego. To że
jeden antybiotyk nie pomógł nie znaczy że masz do czynienia z
wirusówką!Antybiotyk mógł być źle utrafiony!
Leć jutro zrób test crp, morfologię z rozmazem i wymazy.To jest podstawa leczenia.
Zdrowia życzę!

[gercia5]

Wybralam sie jeszcze do jednego lekarza, do internisty i ten był
przerażony zachowaniem osób w szpitalu. Stwierdził, że
prawdopodobnie byla to swińska grypa a oni odesłali mnei do domu
mówiąc mi ustnie ze to zwykła grypa i nie dajac zadnych lekow. Na
moje pytanie jakie badanie swiadczy o tym ze to zwykla grypa
uslyszalam pokątne wymaz z nosa. Lekarz miał mine mówiącą : "Niech
pani już idzie bo to błaha sprawa a pani zabiera nam czas
pytaniami". Badania morfolologi dostalam a badan wymazu nie. Poza
tym lekarz nei wpisal ze to zwykla grypa na wypisie. Jak zapytalam
co mam robic jak goraczka nei minie, lekarz powiedzial:'Pani pojdzie
po świetach do internisty". I własnei poszlam. ten byl przerazony,
powiedział, że to własnie dlatego ludzie umierają. Ja nadal mam
goraczke, ale do 38 czyli zmniejsza sie. I od tego internisty
dostalam tamiflu. Biore karmiac nadal dziecko. Oprócz goraczki nic
mnie nei boli, tylko mam czerwone plamy na nogach. Mam nadzieje ze
sama wyjde z tego. Czekam az bedzie lepiej.

Odpowiadajac na ostatniego maila. crp bylo 26, wymaz z nosa zrobili,
wyników nie zobaczyłam na oczy. Dziecko ma 4,5 miesiaca. Nikt z
rodziny sie nei zarazil. Morfologia calkiem dobra byla. Zadnych
bakterii w moczu.

[fogito]

Tak jak napisalas - ludzie w Polsce umieraja, bo nikt im tamiflu na
czas nie przepisuje. O szczepionkach nie wspominajac :/
Dobrze, ze ktos w koncu potraktowal Cie powaznie, ale 15 dni, to
naprawde dlugie chorowanie. Tamiflu podaje sie w drugiej dobie od
pierwszych obajow. Prawdopodobnie wyzdrowialabys juz i bez niego,
ale lepsze to niz nic. Nie wiem tylko czy powinnas karmic dziecko i
przyjmowac tamiflu jednoczesnie. Ale pewnie lekazr sie wypowiedzial
w tej kwestii.
Pozdrawiam i zycze zdrowia

[gercia5]

Lekarz sprawdzał dokładnie i powiedział,że można karmić. Zdaje sobie
sprawe, że pewnei lek nie do końca został przetestowany i gdzieś
mozna znaleźć informacje, że mozna karmić a gdzieś, że nei ma
wystarczjących badań i nie wiadomo.

[Gość: ekko96]

TO NIE JEST GRYPA. Potrzebny znajomy lekarz albo prywatny lekarz.
ŻADNE "PIERWSZE KONTAKTY". Badania krwi, morfologia z rozmazam,
elektrolity, badanie moczu. Ci 'lekarze' CIĘ WIDZIELI są warci bicia
za brak reakcji - gorączka jest za wysoka żeby się nią nie
przejmować. Powodzenia ! I szybkiego wyzdrowienia !!!

[bonobo44]

Gość portalu: ekko96 napisał(a):

> TO NIE JEST GRYPA.

możesz nam wyjaśnić, skąd niby możesz to wiedzieć
i to z taką pewnością, żeby wykrzykiwać to wielkimi literami?

[tenisistka0-4]

Moja mama miała ostatnio 14 dni goraczkę-po 7 dniach zrobilam jej
wszystkie badania świata i "NIC"-wirus który przeszedł.Teraz juz 3
tygodnie po bierze L 52 na wzmocnienie odpornosci

[monika_n_s]

Jak dla mnie jest to głupota. Powinnaś od razu wziąć jakiś naturalny i bezpieczny syrop na kaszel i zmienić lekarzy widząc że leki nie działają.

[goro193]

polecam Ci IMMUNE+++ - wiele razy sobie nim pomogłem bez żadnego antybiotyku
lamininedlazycia.blogspot.com/2016/04/immune-czyli-jak-pozbyem-sie-zapalenia.html

[hanetka900]

Jeśli dawałaś antybiotyk to może daj też jakiś probiotyk na odbudowę flory bakterynej jelita np. trilac