Dodaj do ulubionych

Jak jest w Górach ?

17.11.03, 21:31
Jak wyglądają Góry Stołowe o tej porze roku?
Obserwuj wątek
    • ki_nga Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 21:39


      Dla Gór nie ma pór roku!!!!!Zawsze obezwładniają!!!Stołowe i kazde
      inne...pozdrawiam Cie 1852m:)))))))
      • 1852m Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 21:41
        Dzięki.Oglądałem zdjęcia...
        • ki_nga Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 21:45
          hmm....:))))
          • 1852m Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 21:49
            Bieszczady w internecie.Moje zenitowe zdjecia są zupełnie inne.To co
            najważniejsze podobno zostaje w spojżeniu.
            • ki_nga Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 21:51
              ...i te bieszczadzkie anioły:))))
              • 1852m Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 21:54
                Jestem stary ale znam je z Beskidu.Nosiły skrzydla w plecaku,nawet przy dobrej
                pogodzie.
    • peter.steele Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 21:46
      Som tam Błedne skaly i Szczeliniec i duzo innych skal jak to w górach.
      • 1852m Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 21:51
        One są przedwieczne,były tam,są i pozostaną.Kto je kocha nawet w połowie
        listopada?
        • ki_nga Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 21:53
          ...anioły......czy skały?:))a i jeszcze najwazniejsze zostaje w sercu !!:))
          • 1852m Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 21:58
            Peter pisał o Szczelincu,byłem tam w Boże narodzenie zeszłego roku.Przez
            tydzien nikt nie przyszedł do schroniska.Anioły były tam napewno.
            • ki_nga Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 22:02
              ...anioły i Ty:)))(chyba już umilkne):))))dzieki za GORY:)))
              • 1852m Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 22:06
                Dobranoc!Fajnie jak ktoś jest na drugim końcu kabla.
                • ki_nga Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 22:08
                  .nie ide jeszcze spac..tak,jest fajnie:))))
            • peter.steele Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 22:05
              Jak byłem na Szczelincu widoki było jak w niebie a to za sprawa cholernej mgły
              czułem się jak w niebie. Biało było a na czerwonym szlaku szliśmy dość długo
              zamiast 2 godzin 4 bo chyba cos pochrzaniliśmy i złapała nas noc na tym szlaku.
              Jedynymi źródłami światła były komórki. jakoś widać Anioły nad nami czuwały i
              trafiliśmy do miejsca noclegowego. Później w drodze do domu w pociągu
              rozmawialiśmy z gośćmi z tamtych stron okazało się, że wybraliśmy dłuższa
              wersje tego szlaku, ale szliśmy nim dobrze.
              Do dziś ten szlak jest dla nasz kultowy w wspomnieniach.
              • ki_nga Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 22:09
                .peter.dziękuje...:)))
              • 1852m Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 22:09
                To był 26 grudzień a ja miłem ze sobą czterolatka.Anioł z rodwajlerem był w
                schronisku.
                • ki_nga Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 22:10
                  i jak mam isc?:)))
                  • 1852m Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 22:14
                    Byłaś na Szczelińcu w ostatnich latach?Schronisko się odradze ze zglliszcz,to
                    załatwia para ludzi w zimie zamarza im woda,kanalizacja i "kolejka linowa".
                    • ki_nga Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 22:18
                      .....jejku nie wiem czy mozemy tak tu "konwersowac:?:)))jak myslisz?:)))
                      • 1852m Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 22:24
                        To jest moja pierwsz wirualna "rozmowa".NIe potrafię odpowiedzieć na to
                        pytanie.Jest mi miło,że się do mnie odezwałaś.Nad morzem tęsknie za górami.A
                        komputer chyba mam do tego żeby przeglądać galerie i patrzeć przez WEBkamery.
                      • ponurak Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 22:24
                        kingo, ty nie myśl, tylko konwersuj - poprzez deszcz, mgłę i echo:))
                        • ponurak Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 22:26
                          ...oraz zakłócenia na falach;)
                        • ki_nga Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 22:26
                          ponurak jak tak mówisz:))))
                        • 1852m Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 22:26
                          Mamy nowego rozmówce,witam.
                          • ponurak Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 22:31
                            ...rozmówca śpiący, przymglony
                            witam na szlaku!:)
                            (macie patyki do podpierania (o)błędnych skał?)
                            • 1852m Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 22:35
                              Błędne Skały...Może mi się dziś przyśnią.Rano do roboty.Rozumiecie?
                              • ki_nga Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 22:39
                                .jasne,wiec wszyscy lulu:)))dobrej nocy:)))
                            • ki_nga Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 22:38
                              ponuraczku...proponuje lulu..a na szlak jutro....:)))bez podpierania:))
                              • ponurak Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 23:03
                                ...od rana:)
                                pa pa pa... krasnoludków i kolorowego aaa...:))
                              • 1852m Re: Jak jest w Górach ? 17.11.03, 23:15
                                Doszło.
    • peter.steele Misiaczki popłyneliście z tematem 17.11.03, 22:41
      Tylko za bardzow wody nie lejcie.
      • 1852m Re: Misiaczki popłyneliście z tematem 17.11.03, 22:44
        Mnie było miło ,a o tej porze roku w górach pada.
        • urszulka_ma Re: pozdrowienia dla górskich misiaczków..:)))) 17.11.03, 22:56
          Pozdrawiam kochających góry..:)))..byłam ostatnio na Strzelińcu w lipcu ..jak
          zawsze od lat..można tam spotkać Emilkę..no i posiedzieć w piekiełku:)))

          ..a anioły..tak..wędrują..po chmurkach i górkach..:)))

          www.sdm.art.pl/midi/jak.mid
          • 1852m Re: pozdrowienia dla górskich misiaczków..:)))) 17.11.03, 23:10
            Dziewczyno! Jedz w Bieszczady.Tam nie wędrują kolnie i szkolne wycieczki->w
            lipcu.Dziękuję za pozdrowienia.1852m
            • urszulka_ma Re: pozdrowienia dla górskich misiaczków..:)))) 17.11.03, 23:20
              trafiłes w mój czuły punkt..moje stopy tylko Bieszczad nie dotykały:(((..ale
              kto wie..:)))
              • ki_nga Re: pozdrowienia dla górskich misiaczków..:)))) 18.11.03, 00:15
                .....nie spicie??:))))))))ulenko..pozdrawiam:)))
                • obserwator9 Re: pozdrowienia dla górskich misiaczków..:)))) 18.11.03, 05:41
                  1825m - Miedzynarodowa mila morska. Latarniowiec - statek o specjalnej
                  konstrukcji i wyposazeniu ,swego rodzaju plywajaca latarnia morska...
                  (Slowniczek zeglarski)???
                  • obserwator9 Re: pozdrowienia dla górskich misiaczków..:)))) 18.11.03, 16:06
                    Poprawka...1852m ...:)))))
                  • 1852m Re: pozdrowienia dla górskich misiaczków..:)))) 18.11.03, 16:43
                    A może to jest wysokość-1852m n.p.m.
                • urszulka_ma Re: pozdrowienia dla górskich misiaczków..:)))) 18.11.03, 10:09
                  ki_nga napisała:

                  > .....nie spicie??:))))))))ulenko..pozdrawiam:)))

                  ..wzajemnie Kinia:)))poleciałam spać..i..śniłam jak po górach chodziłam:)))..
    • oldpiernik przypomnienie? 18.11.03, 07:36
      Dzięki za kolejne forumowe przypomnienie :)
      Ostatni raz byłem tam 20 lat temu, wspomnienia się zacierają.
      Najwyższy czas odświeżyć....

      NIECO PRZECHODZONY WŁÓCZYKIJ
    • szuus Re: Jak jest w Górach ? 18.11.03, 08:39
      To jedyna pora roku, kiedy w górach jest beznadziejnie: oblepiająca wszystko
      mgła, widoki ograniczone do kilku metrów, przenikliwy wiatr, ciemny brąz
      zbutwiałych liści pod nogami, nagie kikuty drzew na tle burego nieba a jeśli
      już jakiś desperat wdrapie się na szczyt Szczelińca, zastanie zamknięte na
      skobel drzwi schroniska. A od dzisiaj jeszcze mokry śnieg...brrrr. Zdecydowanie
      odradzam wycieczki w Góry Stołowe - poczekajcie do prawdziwego śniegu i kilku
      stopni poniżej zera. Oj, wtedy warto! Choćby na grzyby!
      (skalne:)
    • panna_mieta_pachnaca Re: Jak jest w Górach ? 18.11.03, 09:53
      nie jest to może szczyt wynurzeń intelktualnych...ale...: góry zawsze są faje!
      O! (musiałam to powiedzieć) :)))
      • urszulka_ma Re: Jak jest w Górach ? 18.11.03, 10:14
        ..i takie dumne, zaskakujące swoją niedostępnością..uczące pokory nas
        malutkich....trwające i trwające..:)))
      • hippy_pottamus Re: Jak jest w Górach ? 18.11.03, 12:58
        zawsze fajne ale czasem fajniejsze ;-))[by Orwell] ;-)
        ja tam zdecydowanie wolę październikowe koloryty, wrzosy, liście, jagody
        itepe ;-))
        m.
        • urszulka_ma Re: Jak jest w Górach ? 18.11.03, 13:03
          tak piękne..barwy...a..te dywany bukowych liści..:)))
          • panna_mieta_pachnaca Re: Jak jest w Górach ? 18.11.03, 13:15
            A Urszulka_Ma by tylko poetyzowała! :)))))))))
            • urszulka_ma Re: Jak jest w Górach ? 18.11.03, 13:21
              :))))))..no bo ja żyrafka jestem..stopy na ziemi a głowa w chmurach..O!:))))
              • 1852m Re: Kto mi dziś opowie o swoich górach? 18.11.03, 16:53
                Kto mi dziś opowie o górach które mu spać nie dają?
                • hippy_pottamus Re: Kto mi dziś opowie o swoich górach? 18.11.03, 17:07
                  mnie spac nie daje decyzja gdzie na nartki pojechac, ma ktos pomysl? [byle
                  tani] ;-)
                  m.
                  • 1852m Re: Kto mi dziś opowie o swoich górach? 18.11.03, 17:11
                    Polecam:Wierchomla w Beskidzie Sądeckim,Zieleniec w Kotlinie Kłodzkiej.
                    • szuus Re: Kto mi dziś opowie o swoich górach? 19.11.03, 10:12
                      1852m napisał:

                      > Polecam: Zieleniec w Kotlinie Kłodzkiej.

                      Zieleniec? hmmm...
                      chamska obsługa, najdłuższe kolejki do wyciągu, nieprzygotowane trasy -
                      miejscami wystające kamienie, najdroższe bilety, brak miejsc parkingowych,
                      horror gdy chcesz coś zjeść.
                      Największym nieszczęściem Zieleńca jest śnieg i narciarze. Gdy tylko solidnie
                      popada, droga dojazdowa od strony Dusznik Zdr. staje się nieprzejezdna (pomimo
                      obowiązkowych łańcuchów) - właściciele zielenieckich pensjonatów od kilku lat
                      ustalają z władami okręgowego zarządu dróg sposoby na odśnieżanie (rozmowy w
                      toku...).
                      W okresach świąteczno - noworocznym i ferii zimowych na tej jednej, jedynej
                      ścieżce powstają korkokolejki potencjalnych narciarzy i czekają, podziwiając
                      przepiękne widoki...
                      Jeśli Zieleniec, to tylko poza sezonem + wszystkie dni tygodnia oprócz piątku,
                      soboty, niedzieli.
                      A najlepiej jest wziąć ze sobą (oprócz nart zjazdowych) biegówki - przepiękne,
                      wspaniale utrzymane trasy! -
                      po stronie czeskiej.
                      • 1852m Re: Kto mi dziś opowie o swoich górach? 19.11.03, 22:11
                        Od 20 do 30 grudnia 2002.Mnie się podobało.Pasuje mi bliskość uzdrowisk
                        Kłodzkich.Alternatywa na roztopy.Mieszkałem Pod Muflonem.
                        • urszulka_ma Re: Kto mi dziś opowie o swoich górach? 19.11.03, 23:53
                          a ja ostatnio tzn. w tym roku.."U Anny" w Łężycach ..bardzo blisko są Duszniki
                          Zdrój..można spacerować:)))..sympatyczna obsługa..prawie domowa
                          atmosfera..jedzonko pycha:)))
                          ..ale ja byłam..w miesiącach letnich..nie wiem jak tam jest zimną..tzn. jakie
                          są warunki narciarskie..
                  • toulaa Re: Kto mi dziś opowie o swoich górach? 18.11.03, 17:53
                    ....jak tanio i dobrze, to tylko Słowacja...


                    toulaa_co_od_wielu_lat_tylko_tam
                • urszulka_ma Re: Kto mi dziś opowie o swoich górach? 18.11.03, 21:07
                  ..a ja na nartach nie potrafię:(((..zawsze jakoś byłam w górach..albo wiosną
                  albo jesienią albo latem..raz tylko pamiętam zimę jedną (strasznie dawno to
                  było w Niedźwiedziu)..zjeżdżałam sobie z góry na misce :)))..i lepiej nie
                  pytajcie jak ja wyglądałam ..kiedy na dole (dosyć wysokiej górki) w zaoranym
                  polu gdzie śniegu nie było..wylądowałam:)))))
                  • 1852m Re: Kto mi dziś opowie o swoich górach? 18.11.03, 21:50
                    Czy to była miss polski.
                    • urszulka_ma Re: Kto mi dziś opowie o swoich górach? 18.11.03, 22:48
                      ..:))))..taka polska miss byłaby za delikatna..na taką jazdę:)))
                      ..to była zwykła miska..pokryta emalią..z kilku stron odłupaną..
                      ale zadanie pojazdu..spełniała doskonale..:)))))
    • peter.steele Re: Jak jest w Górach ? 18.11.03, 22:24
      Hej góry, hej góry
      Czemu w sercu smutek
      Skoro w niebie zagrają
      Na góralska nutę...
      Hej góry, hej góry
      Czemu w sercu trwoga
      Skoro z wierchów ciut bliżej
      Jest do pana Boga
      • urszulka_ma Re: na góralską nutę..:))) 18.11.03, 22:51
        .....pośpiewamy?..:)))

        "W Bukowinie góry w niebie postrzępionym
        W Bukowinie rosną skrzydła świętym bukom
        Minął dzień wiatrem z hal rozdzwoniony
        I nie mogę znaleźć Bukowiny
        I nie mogę znaleźć..
        Chociaż gwiazdy mnie prowadzą ciągle szukam
        W Bukowinie zarośnięte echem lasy
        W Bukowinie liść zieleni się i złoci
        Śpiewa czasem basior ciemnym basem
        I nie mogę znaleźć Bukowiny
        I nie mogę znaleźć
        Choć już szukam godzin krocie i dni krocie
        W Bukowinie deszczem z chmur opada
        Okrzyk ptasi zawieszony w niebie
        Nocka gwiezdną gadkę górom gada
        I nie mogę znaleźć Bukowiny"
        • peter.steele Re: na góralską nutę..:))) 18.11.03, 23:07
          W górach jak sie spiewa to sie pije a ja teraz mam okres abstynecki i jak tu
          spiewac te górolskie piusenki?? hej :-)
          • urszulka_ma Re: na góralską nutę..:))) 18.11.03, 23:21
            peter.steele napisał:

            > W górach jak sie spiewa to sie pije a ja teraz mam okres abstynecki i jak tu
            > spiewac te górolskie piusenki?? hej :-)


            Upij się..ze mną..na góralską nutę..
            niech popłynie pieśń wesoła..
            już wierzchołki mgłą zasnute..
            ale co tam!..Zaśpiewajmy o sokołach!..:)))

            Hej orliku chłopcze młody!..
            Popraw uśmiech nadstaw ucha..
            w górach będzie zawierucha..
            Jak ruszymy razem w tany ..
            może nas ominą bałwany!...:)))
        • peter.steele Re: na góralską nutę..:))) 18.11.03, 23:08
          "w swoim zyciu zjadlem ścrdziesci baranów w tym czy smieeeerdzące heeeej"
          Kwicoł z Janosika
          • urszulka_ma Re: na góralską nutę..:))) 18.11.03, 23:23
            peter.steele napisał:

            > "w swoim zyciu zjadlem ścrdziesci baranów w tym czy smieeeerdzące heeeej"
            > Kwicoł z Janosika

            ..ale winko mu nie smakowało..z miski do mycia rąk:)))
            powiedział tak:
            "ale cosik ciniuśkie to winko mocie"..:)))
            • 1852m Re: na góralską nutę..:))) 18.11.03, 23:29
              Brakowało mi poezji w tych pogwarkach.Dzieki Urszulko.
              • urszulka_ma Re:.... droga..... 18.11.03, 23:47

                kiedyś napisałam w górkach taki tekst..o drogach życia..gdzieś już chyba go tu
                na forum wpisałam..ale powtórzę go....te ścieżki górskie..tak..


                Droga....

                Wiele ścieżek przedeptanych...
                ..tych znajomych..i nieznanych..
                A na ścieżkach spotkania...
                ...znaki zapytania...
                ...myśli zagubione...
                ...słowa porzucone...
                ...same .. kłopoty...
                ...i...radości..
                ...chwile.....piękne...
                ...i.........miłości...
                ...smutki...
                ...i........odejścia...
                ...powroty....
                ...przystanki...
                ...z kamieniami...
                ...polne...
                ...leśne...
                ...dzikie...
                ...z poboczem...
                ...z chodnikami...

                ...cywilizowane...

                a my na tych ścieżkach...sami.......
                ciągniemy..po nich..wózek..życiem zwany
                ...i.....stale wybieramy...w jaki kierunek...
                .........zmierzamy............

                • 1852m Re:.... droga..... 19.11.03, 17:07
                  Zapiszę i zapamiętam.
                • ki_nga Re:.... droga..... 19.11.03, 20:07
                  ...Ulenko,dziękuje za ten przystanek....dziękuje..
                  • r_u_s_h Re:.... droga..... 19.11.03, 21:09
                    Te przystanki zamyslone, czesto w swiecie zagubione, w gorach czas jest
                    zatrzymany, w gorach czesto wspominamy..... - fajnie powspominac, dzieki.... :)
                    • urszulka_ma Re:.... droga..... 19.11.03, 21:21
                      ścieżki górskie nastrajają melancholijnie do zadumy..uczą życia..jeśli źle
                      wybierzesz ścieżkę..i.. pójdziesz złą drogą...możesz szybko.. zginąć..
                      ..uczą pokory...tak...czasem warto zrobić przystanek i dobrze wybrać
                      kierunek..:)))
                      • peter.steele Jak tak dalej... 19.11.03, 21:26
                        bedziemy pisac o górach to dojdziemy na Czomolunge:-)
                        • peter.steele Re: Jak tak dalej... 19.11.03, 21:29
                          a teraz odwrócmy głowę na lewe ramię i co zobaczymy??
                          Nic innego jak zarys szczytów górskich oczywiście potrzebna jest też doza
                          wyobraźni.
                          • urszulka_ma Re: a..może.. o zagubionej ścieżce ..w górach..? 19.11.03, 21:43
                            Jakieś przygody..w poszukiwaniu zagubionego szlaku..? ..ja już maszerowałam na
                            czworakach po strumieniu..zgubiłam szlak..no może nie zgubiłam ale chciałam
                            sobie skrócić...mgła..deszcz..nie było nic widać...trafiłam na
                            strumień ..pomyślałam..że on mnie sprowadzi ..gdzieś do bezpiecznego miejsca w
                            dole ..Zaprowadził..miałam dużo szczęścia..:)))
                            • 1852m Re: a..może.. o zagubionej ścieżce ..w górach..? 19.11.03, 22:07
                              Jesteś twarda.Góry oddzielają ziarno od plew,tak jak morze.Dałaś
                              radę,przeciwnikiem była twoja słabość,góry tylko areną na której toczyła się
                              walka.
                              • urszulka_ma Re: a..może.. o zagubionej ścieżce ..w górach..? 19.11.03, 22:17
                                tak ..każdy ma swoje słabości..i..swoje walki..
                                • urszulka_ma Re: a..może.. o zagubionej ścieżce ..w górach..? 19.11.03, 22:35
                                  w słońcu i przy dobrej pogodzie wygląda na całkiem prostą ścieżkę..:)))

                                  www.piterbiker.friko.pl/baran_img/tmp014.jpg
                                  ..to była Barania..często jest zamglona i podmokła..
                                  a strumienie z niej spływające..dają życie naszej królowej..rzek:)))
                          • urszulka_ma Re: Jak tak dalej... 19.11.03, 21:45
                            jak Pan tak tą głową dalej kręcił będzie..to ja nie gwarantuje..czy ona czasem
                            nie odpadnie:)))
                            • r_u_s_h Re: Jak tak dalej... 19.11.03, 21:52
                              Zagubiona, zrozpaczona weszła Ula do strumienia - odnajdywac swoją drogę,
                              odnajdywać swe marzenia.....
                              • urszulka_ma Re: Jak tak dalej... 19.11.03, 22:10
                                r_u_s_h napisał:

                                > Zagubiona, zrozpaczona weszła Ula do strumienia - odnajdywac swoją drogę,
                                > odnajdywać swe marzenia.....

                                dziękuję rush:)))

                                a dalej...
                                ..po strumieniach..
                                ..po kamieniach
                                ..krok po kroczku..
                                ..zagubionej ścieżki szuka..
                                ..czy ją znajdzie..to jest sztuka?
                                ..łapie boczków, traw, gałęzi..
                                ..ale góra ją wciąż więzi..
                                ..już brakuje jej wytchnienia..
                                ..nurtem swoim rwie ją rzeka..
                                ..czy dogoni czy potrafi..?
                                ..czy się zna na geografii..?
                                ..marzenia się oddalają..
                                ..siną mgłą się otulają..
                                dalej walczy..dalej szuka..
                                czy je znajdzie..to jest sztuka?:)))
                                • r_u_s_h Re: Jak tak dalej... 19.11.03, 22:20
                                  Znajdzie! bo to przeciez Jej marzenia,
                                  a marzenia do spelnienia,
                                  do odwazych swiat nalezy,
                                  kazdy w siebie niech uwierzy,
                                  Góry trochę są jak życie,
                                  tak surowe, ale pieknie,
                                  kocham gory, kocham życie
                                  i za nimi bardzo tesknie....
                                  • 1852m Re: Jak tak dalej... 19.11.03, 22:57
                                    Poetów mamy przednich:Stachura,Ziemianin i im podobni.A gdzie Taternicy
                                    Zdobywcy tej czy innej korony ściany wariantu.Zimą latem z asekuracją czy
                                    bez.Może boso podpierając się jedną reką w drugiej niosąc jajko na
                                    łyżce.Nawiasem z czego to cytaty? Poza boso.
                                    • urszulka_ma Re: Jak tak dalej... 19.11.03, 23:35
                                      1852m napisał:
                                      Poza boso.

                                      lubię taką poezję śpiewaną..zansz?

                                      "Dokąd uciekasz, dokąd biegniesz drogo
                                      nigdy ci siebie.. dosyć...
                                      to rwiesz jak rzeka..to..noga za nogą
                                      obutych niesiesz i bosych..
                                      Dokąd uciekasz, dokąd biegniesz drogo
                                      nigdy ci siebie dosyć...
                                      to rwiesz jak rzeka..to..noga za nogą
                                      obutych niesiesz i bosych..

                                      Widzę jak biegniesz przez moje mieszkanie..
                                      skręcasz się..gubisz, skradasz..
                                      uderzasz w sufit w podłogę lub ścianę
                                      wybijasz okno..wypadasz...
                                      przez chwilę krążysz pomiędzy domami
                                      w górę się wzbijasz lekko
                                      aniołom plączesz się pod stopami
                                      .. i skośnie spadasz w piekło

                                      Dokąd uciekasz, dokąd biegniesz drogo
                                      nigdy ci siebie.. dosyć...
                                      to rwiesz jak rzeka..to..noga za nogą
                                      obutych niesiesz i bosych..

                                      Kto Cię położył na powierzchni wody
                                      i zmierzył każdą milę..
                                      kto z farb ułożył wysokie schody
                                      ułożył tak ..zawile..
                                      przecinasz miasto i wbiegasz do portu
                                      pod ostatecznym kątem
                                      i o samolot w momencie startu
                                      zaczepiasz horyzontem

                                      Dokąd uciekasz, dokąd biegniesz drogo
                                      nigdy ci siebie.. dosyć...
                                      to rwiesz jak rzeka..to..noga za nogą
                                      obutych niesiesz i bosych..

                                      Dokąd uciekasz dokąd biegniesz drogo
                                      W mojej przepastnej głowie
                                      Kto cię..wydeptał.. kto cię tam wdeptał..
                                      Kto pierwszy znał....
                                      ......słowo odejść...."
                                      • 1852m Re: Jak tak dalej... 20.11.03, 17:11
                                        Jak Cię poznam to pokocham.Odpiszę jak znajdę chwile czasu.
                                        • urszulka_ma Re: Jak tak dalej... 20.11.03, 19:12
                                          ..pomilczmy więc.........
                                          • 1852m Re: Jak tak dalej... 20.11.03, 22:22
                                            Toć milczę.
                                            • urszulka_ma Re: ..w ciszy górskiej... 20.11.03, 22:44
                                              w ciszy góry..posiedzieć..
                                              wiatru dać się popieścić..
                                              i wysłuchać drzew szumu ..
                                              cichej opowieści..

                                              a ja w lesie byłam..i znalazłam grzyba:)))

                                              gorymoje.w.interia.pl/galeria/skalnygrzybyek.htm
                                  • urszulka_ma ...co jeszcze..? 20.11.03, 22:55
                                    r_u_s_h napisał:

                                    > Znajdzie! bo to przeciez Jej marzenia,

                                    Ula wiele już przeżyła..
                                    wiele szczytów też zdobyła..
                                    przez życie sobie maszeruje..
                                    swoich ścieżek poszukuje..
                                    czasem wspomnień myśl ją chwyta..
                                    i tak myśli sobie skrycie..
                                    co by jeszcze mogła zrobić..
                                    by zakończyć swoje życie..
                                    W lustrze odbić twarz pogodną..
                                    całkiem miłą i spokojną..
                                    że..marzenia jej spełnione..
                                    nie będą całkiem stracone...
                                    a.. nasiona jej zasiane..
                                    nie zostaną zapomniane...
                                    Ma już pewność prawie taką..
                                    i przygląda się swym ptakom..
                                    ale jeszcze duchem młoda..
                                    myśli co do życia dodać...
                                    • urszulka_ma Re: ...Peter dziękuję :)))) 21.11.03, 00:37
                                      Dziewczyny..oczy zamykać!..mu tu tylko tak rodzinnie:)))

                                      ..ja Tobie dam!..za tego grzybka połkniętego z widelcem!..:)))

                                      odebrałam pocztę:))))masz cmoooooka:)))))
    • peter.steele Re: Jak jest w Górach ? 20.11.03, 22:54
      Nie byde tu ide dalij, karcmarecko winka nalyj
      Nalyj, nalyj do puchara karcmarecko malowana

      Dobrze tymu jes Jaśkowi, co sie zynił przy łojcowi
      I Jaśkowi i Janieli, ta mu serce rozweseli
      LAJLAJLAJLAJLAJ ................

      Ej Anielko przeradosna, tyś se kiedyś kwiotki niosła
      Niosła, niosła i śpiywała na, skrzypeckach przygrywała
      Niosła, niosła i śpiywała i cyrwone licka miała
      • urszulka_ma Re: Jak jest w Górach ? 20.11.03, 23:05
        oj Ty mój Jasiczku miły..
        ..ale mi tu miło kwilisz..
        zaśpiwom Ci ja piosneczkę..
        na znajomą sowom nuteczkę..

        potem dana.. moja dana..
        zatańczymy se do rana..
        po sam świt będziem hulali..
        na wysokiej w Tatrach hali..
        • 1852m Re: Jak jest w Górach ? 24.11.03, 21:27
          Wszyscy utkwili w mieście,nikt nie opamieta o "przedwiecznych".
    • obserwator19 Re: Jak jest w Górach ? 25.11.03, 09:40
      Gory sa potrzebne, bo mozna np. tesciowa z takiej gory....myk... :)))))
      • urszulka_ma Re: Jak jest w Górach ? 25.11.03, 10:44
        Jakie myk?..:)))..teściowa tez człowiek ..Konwencja Genewska...trzeba ratować
        życie....:))))
        • obserwator19 Re: Jak jest w Górach ? 27.11.03, 05:36
          urszulka_ma napisała:

          > Jakie myk?..:)))..teściowa tez człowiek ..Konwencja Genewska...trzeba
          ratować
          > życie....:))))

          Chcialem dodac, ze zalacznik nr. 385 do ustawy 78/6 z roku 1982 z Konwencji
          Genewskiej, mowi ze tesciowa nie podlega jej ochronie. Ktos jak Ty upominal
          sie o jej prawa, nawet na Konwencje sie powolywal - sprawdzili, znalezli blad,
          ze faktycznie tesciowa tam byla i usuneli:)))))
          • urszulka_ma Re: Jak jest w Górach ? 27.11.03, 16:07
            lepiej gdyby wstawili paragraf..na obowiązkowe..usuwanie i zakopywanie wad
            ludzkich na dnie wielkiego wąwozu..
    • jenny_s Re: Jak jest w Górach ? 25.11.03, 11:55
      "W górach jest wszystko co kocham."

      Szłam kiedyś z mamą na spacer na Kowańcu, brzdąc z dziurą na łokciu. I
      spotkałyśmy redyk.
      Mama do bacy: daj dziecku żentycy.
      A baca: oj paniusiu, moze lepi nie, bo sie mała pochoruje.
      Mama nastroszona: oj baco, dyć ona góralka, nie żaden cepr.
      Baca: a skąd?
      Mama: no z Nowego Targu.
      Baca: eee, pewnie z Rynku.

      No więc żadna ze mnie góralka, ale żentyca mi wtedy (ani nigdy później) nie
      zaszkodziła.
      Nie ma już moich Gór, obraz tylko zamglony pozostał i wraca w snach.

      Dziękuję za ten wątek. Błysnął jak promień wśród mierzwy.

      jen
      • urszulka_ma Re: Jak jest w Górach ? 25.11.03, 13:11
        jenny_s napisała:

        > "W górach jest wszystko co kocham."

        O dobrze..że nam tu delikatnie podpowiadasz jenny..masz racje..góry..to nie
        tylko te dumne skały..lasy..pełne buków i te wszystkie ścieżki ..
        Góry to również..ludzie wspaniali.. którzy tam żyją na co dzień..
        Ja z nizin pochodzę..i jestem takim ceprem czasami tylko odwiedzającym..te
        piękne krajobrazy..
        Ludzie tam od zawsze żyjący..na ceprów patrzą troszkę nieufnym okiem..ale..
        z wielką serdecznością i gościnnością przyjmują wszystkich pod swój dach.
        Od kilkunastu już lat odwiedzam moich ukochanych Gazdów..całkiem obcych dla
        mnie..a jednak..czuje się zawsze u nich jak w swoim domu..taka atmosfera tam
        panuje "ciepełkowa"..najbardziej lubię wieczory..kiedy ..Gazda z Gaździną..
        snują swoje opowieści ..i pięknie śpiewają..
        Podziwiam ludzi z gór..są czasem bardzo prości..a ile mądrości życia w sobie
        mają..i..ta ich indywidualność..tradycje..gwara..stroje..
        Pozostają sobą.. Niezmiennie tacy sami jak ich ukochane góry..
      • 1852m Re: Jak jest w Górach ? 25.11.03, 21:27
        Temat tak Góry, a Góry jak temat.Wiedzą tylko ci co duszę zostawili na 1852m
        n.p.m.Mieszkam na 0m n.p.m.Dla mnie każda z nich jest naj.
        • urszulka_ma Re: ...Dziękuję.... 29.11.03, 15:31
          1852m napisał:

          > Temat tak Góry, a Góry jak temat.Wiedzą tylko ci co duszę zostawili na 1852m


          tak temat..jak Góry..
          Dziękuję za te góry..właśnie wyruszam w podróż..pozdrawiam wszystkich
          serdecznie..:)))

          • 1852m Re: ...Dziękuję.... 29.11.03, 22:40
            Niech dobre wiatry Cię prowadzą,a każda ścieżka niesie Twe stopy do celu.
    • 1852m Re: Jak jest w Górach ? 18.01.04, 17:36
      • reniez Re: Jak jest w Górach ? 18.01.04, 18:18
        Jak zawsze niesamowicie...
        • urszulka_ma Re: Jak jest w Górach ? 18.01.04, 19:37
          Dziś to raczej radośnie..dla kibiców...skoków narciarskich..
          ...pozdrawiam...przyjaciół..gór..:)))
          • 1852m Re: Jak jest w Górach ? 18.01.04, 22:26
            Ktos tu jeszcze o górach marzy,bardzo się cieszę.Jakie skoki,ktoś wydarł
            naturze Wielką Krokiew mnie to nie cieszy a i Kwas tam pojechał to nie są góry!
            • urszulka_ma Re: Jak jest w Górach ? 19.01.04, 00:03
              Jeśli tak patrzeć..w ten sposób..to w Polsce dziewiczych gór jest rzeczywiście
              coraz mniej..
              ..ale..nie odbierajmy radości..i..wielkiej odwagi skoczkom którzy walczą
              z wysokościami pokonując własne słabości i strachy...
              bardzo proszę..w tak pięknym wątku..nie spraszajmy kwasów..one tu nie
              pasują..góry i tak są niezmienne od tysięcy lat i jeden kwas im nie
              zaszkodzi..:)))
            • reniez Re: Jak jest w Górach ? 19.01.04, 09:57
              Marzy! Marzy! Moja pasja sa Góry! i ostatnio zdobywam coraz wyzsze szczyty..!
              Hm... moze Ktos ma ochote na włóczege po Górkach? Zapraszam! :)
              • oldpiernik Re: Jak jest w Górach ? 19.01.04, 10:10
                ... a po Małych, czy może raczej po Wielkich?

                ostatnio wracałem tamtędy ze Skrzycznego przez Karkoszczonkę i dalej na północ,
                w moje strony... :)))))
                a stołowe widziałem tylko nakrycia ostatnio...
                czas szykować wiosenny ekwipunek i ruszyć w zachodnie....
                • reniez Re: Jak jest w Górach ? 19.01.04, 10:21
                  ... a po Małych, czy może raczej po Wielkich?
                  Ja.. po każdych :)!

                  ostatnio wracałem tamtędy ze Skrzycznego przez Karkoszczonkę i dalej na północ,

                  Ho ho! piekna okolica :) I ta chatka.. Karkoszczonka :)))))
                  Ja ostatnio Byłam w Sowich.. Bardzo malutkie i sliczne sa ;) A w weekend? Moze
                  Beskidy? Moze Wielka Racza? hm..? :) moze chata pod Skalanka? :))

                  pozdrawiam :)


                  • ki_nga Re: Jak jest w Górach ? 19.01.04, 14:40
                    ....a ja,usmiecham sie.....:)))
                    • 1852m Re: Jak jest w Górach ? 19.01.04, 19:02
                      A ja mam na podoredziu Górki Wschodnie i Górki Zachodnie.A o tym usmiechu
                      jeszcze pogadamy.
                  • urszulka_ma Re: Jak jest w Górach ? 19.01.04, 23:18
                    reniez napisała:
                    > Ja ostatnio Byłam w Sowich.. Bardzo malutkie i sliczne sa ;)

                    ..tak..są piękne..szczególnie jesienią..czerwone dywany się ścielą..na polanie
                    trzech buków..no i w strumieniach..znaleźć można..mieniące się złotem kamienie
      • oldpiernik Re: Jak jest w Górach ? 26.01.04, 12:14
        idziesz przez swoje góry i pytasz: "jak jest w górach?"
        Himalaje codzienności okraszone poezją duszy
        śpiewasz swoją piosenkę
        milczysz sobie
        i pytasz ponownie:"jak jest w górach?"

        1852, z widokiem na okolicę
        ileż dolin, byłeś już we wszystkich?
        tuż obok, w Twoich górach jest moja dolina
        przechodzi w równinę z ogrodem, lasem
        ale ze szczytów widać tylko mgły w dolinie
        a z dołu szczyty wydają się tak odległe...

        łączy nas strumień
        łączy nas błękit nad głową

        ale nie chcemy przejrzeć

        przymykam oczy przed śnieżnym blaskiem szczytów
        • 1852m Re: Jak jest w Górach ? 26.01.04, 17:20
          oldpiernik napisał:

          > idziesz przez swoje góry i pytasz: "jak jest w górach?"
          > Himalaje codzienności okraszone poezją duszy
          > śpiewasz swoją piosenkę
          > milczysz sobie
          > i pytasz ponownie:"jak jest w górach?"
          >
          > 1852, z widokiem na okolicę
          > ileż dolin, byłeś już we wszystkich?
          >
          Tylko dla szczytu dolina jest doliną.
          1852m to nie jest wysoko,dolina,strumień są moim domem.
          Pozdrawiam.
      • oldpiernik Re: Jak jest w Górach ? 28.01.04, 16:09
        poranione palce, obolałe plecy, nogi nie chcą już nieść
        tylko oczy płoną radośnie blaskiem zwycięstwa
        i widzą kolejne wyzwanie
        następny szczyt

        lubię góry
        wdrapywanie się na szczyt jest...

        OLD Z LĘKIEM WYSOKOŚCI
    • ki_nga Re: Jak jest w Górach ? 19.01.04, 19:41
      .....jak mozna sie nie uśmiechać w Górach??........no jak?
      • 1852m Re: Jak jest w Górach ? 19.01.04, 19:57
        ki_nga napisała:

        > .....jak mozna sie nie uśmiechać w Górach??........no jak?
        Jak wieje przy minus 25 stopniach,wtedy usmiech zostaje na zawsze.
        • urszulka_ma Re: Jak jest w Górach ? 19.01.04, 23:29

          "Ja wiem
          Wiem
          Że gór tych
          Siedem jest

          Wiem też
          Wiem
          Przejść muszę
          Siedem rzek!

          I ciągle dal
          Za dalą dal
          Zawieje, śnieżyce i żar, i kurz.
          I nie wiem nawet już,
          Czy tam gdzieś
          Będzie kres..

          Ja wiem
          Czemu
          Zaszumiał
          Nagle wiatr

          Słyszę
          Mówi
          Że w drogę
          Na mnie czas"

          Edward Stachura
          • 1852m Re: Jak jest w Górach ? 19.01.04, 23:37
            dle mnie to SDM
            • urszulka_ma Re: Jak jest w Górach ? 19.01.04, 23:45

              ...tak..słowa napisał..Stachura:)))
              • 1852m Re: Jak jest w Górach ? 20.01.04, 00:02
                sam Stachura to nieco ponura postac,wole to wetknać w worekz napisem SDM.
                • r_u_s_h Re: Jak jest w Górach ? 20.01.04, 05:51
                  No widać SDM tak źle nie myśleli o Stachurze i Jego tekstach, myślę, że tekst
                  możesz kojarzyć z czym tylko Ci się podoba, ale wielkość tekstu, a jakoś
                  wykonania to dwie różne sprawy. Tekst Stachury - nikt już tego nie zmieni, a
                  wykonanie SDM do osobna historia, zresztą dla mnie bardzo smaczna historia. W
                  początkowej twórczości SDM, dużo korzystali z tekstów Stachury, później też
                  sporo Barana, a teraz bardzo wiele z Ziemianina.... a żeby na temat choć
                  trochę było, to kawałek tekstu Barana właśnie.... też grany przez SDM...

                  ....rosna skrzydła u ramion
                  czas się w wieczność przemienia
                  góry i wolność dokoła
                  chyba dostąpimy tu wniebowstąpienia

                  a w schronisku święty Piotr z herbatą
                  i widoki nieziemskie na świat
                  przy ognisku rozłożymy się z gitarą
                  posłuchamy co nam w duszy gra

                  z pleców góry zrzucimy do stóp
                  i zmęczenie rozzujemy z nóg
                  to schronisko to prawdziwy raj
                  niechaj wiecznie odpoczynek trwa....


                  • reniez Re: Jak jest w Górach ? 20.01.04, 09:31
                    Ja tam lubie Stachure! No i lubie SDM :) Kiedys spedzalam z nimi Sylwestra w
                    Cisnej! Oj dzialo sie, dzialo ! :) Ostatnio włączylam sobie stara kasete..
                    kiedys "Kant".. potem "Bez Jacka".. Ech.. i ten śpiewany Leśmian! Aż chce sie
                    od razu iść w Góry!

                    Pozdrawiam :)
                    • urszulka_ma Re: ......wieje....... 20.01.04, 10:26
                      ..no to jeszcze jeden tekst Stachury...śpiewany przez..?

                      Wieje...
                      Ja nawet wiem
                      Skąd biorą się te wszystkie szmery
                      W dalekim tle....
                      Abstrakcje śmiałe i etery

                      A ty coś wiesz
                      I jesteś taka niezmęczona kiczem
                      Wieje..
                      Wieje....
                      No wieje i rozwiewa mnie
                      Wyprowadzam się..
                      ...wyprowadzam się na górę
                      Wyprowadzam się
                      ...w piórnikowym garniturze
                      Wyprowadzam się...
                      .. wyprowadzam się na górę
                      Wyprowadzam się....
                      ... i zasilam czarną dziurę
                      A ty możesz zostać

                      Posłuchaj mnie
                      Syreno nimfo pokręcona
                      Posłuchaj mnie
                      Zaśpiewaj żebym z lekka skonał
                      Bo chociaż wiem skąd biorą się te wszystkie szmery w niebie
                      Wieje
                      Wieje
                      No wieje i rozwiewa mnie
                      Wyprowadzam się..
                      ...wyprowadzam się na górę
                      Wyprowadzam się
                      ...w piórnikowym garniturze
                      Wyprowadzam się...
                      .. wyprowadzam się na górę
                      Wyprowadzam się....
                      ... i zasilam czarną dziurę

                      A ty możesz zostać.....
                      • urszulka_ma Re: ...poprawka.. 20.01.04, 13:07
                        urszulka_ma napisała:

                        > ..no to jeszcze jeden tekst Stachury...śpiewany przez..?

                        oj przepraszam Was mocno..to nie Stachury tekst..za dużu dziś wiatr mnie
                        goni..i źle napisałam..oczywiście to tekst Lecha Janerki..
                    • 1852m Re: Jak jest w Górach ? 20.01.04, 12:43
                      a jesli zapytam o Słodki Całus od Buby?
                      • urszulka_ma Re: Jak jest w Górach ? 20.01.04, 13:02
                        1852m napisał:

                        > a jesli zapytam o Słodki Całus od Buby?

                        "Nie ma rzeczy niemożliwych"...:)))
                      • urszulka_ma Re: ..jeszcze wszystko.... 20.01.04, 13:27
                        1852m napisał:

                        > a jesli zapytam o Słodki Całus od Buby?


                        mp3.wp.pl/p/strefa/sciagnij/1046,lofi,1.mp3
                        • 1852m Re: ..jeszcze wszystko.... 20.01.04, 14:06
                          dziekuje Urszulko tak po prawdzie:moje naj to Bukowina (WGB) wszystkiego po
                          trosze.
                          • urszulka_ma Re: ..chodzą ulicami ludzie... 20.01.04, 17:11
                            tak..

                            "Chodzą ulicami ludzie
                            Maj przychodzą, lipiec, grudzień
                            Zagubieni wśród ulic bram
                            Przemarznięte grzeją dłonie
                            Za czymś pędzą, dokądś gonią
                            i budują wciąż domki z kart

                            A tam w mech odziany kamień
                            Tam zaduma w wiatru graniu
                            Tam powietrze ma inny smak
                            Porzuć kroków rytm na bruku
                            Spróbuj, znajdziesz jeśli szukać zechces
                            Nowy świat, własny świat...

                            Płyną ludzie miastem szarzy
                            Pozbawieni złudzeń, marzeń
                            Omijając wciąż główny nurt
                            Kryją się w swych norach krecich
                            I śnić nawet o karecie
                            co lśni złotem nie potrafią już

                            A tam w mech odziany kamień ...

                            Chodzą ludzie, asfalt depczą
                            Nikt nie krzyknie, każdy szepcze
                            Drzwi zamknięte, zaklepany krąg
                            Tylko czasem kropla z oczu
                            po policzku w dół się stoczy
                            i to dziwne drżenie rąk

                            A tam w mech odziany kamień
                            Tam zaduma w wiatru graniu
                            Tam powietrze ma inny smak.."
                            • 1852m Re: ..chodzą ulicami ludzie... 20.01.04, 18:12
                              A ja dziekujac pozwole sobie ten tekst zadedykowac, tej która ma odwage tu
                              zagladac i czasem cos napisac.
                              • ki_nga Re: ..chodzą ulicami ludzie... 22.01.04, 17:11
                                .....a tak..żeby było na górze:)))))
                                • 1852m Re: ..chodzą ulicami ludzie... 22.01.04, 17:28
                                  ki_nga napisała:

                                  > .....a tak..żeby było na górze:)))))

                                  samo na górze mi nie wystarczy,pamietaj
                                  • 1852m Re: ..chodzą ulicami ludzie... 22.01.04, 23:20
                                    tak radosnie jeszcze nie było :):):):):):):):):):):):):):):)
                                • urszulka_ma Re: ..za takie uśmiechy..:))) 22.01.04, 23:42
                                  kilka liter wspomnień..

                                  Powietrze czyste..
                                  Blask gwiazd....
                                  Iskry ogniska..
                                  Płonące polano...
                                  Siedzę blisko.. chmur..
                                  Wyciągam dłoń...
                                  Ciemne w dali.. szczyty gór..
                                  Mogę je dotknąć....
                                  Mogę objąć....
                                  Mogę pokonać...
                                  Mogę wędrować....
                                  Wędrować z księżycem..
                                  Jego blask prowadzi mnie..
                                  Tam gdzie nie był nikt..
                                  W ciszy nocy słychać śpiew..
                                  i..strumieni szum...
                                  Opowieści...
                                  • 1852m Re: ..za takie uśmiechy..:))) 23.01.04, 21:57
                                    Moich strof forum nie zobaczy,mam w prezencie Dzikie Gęsi:

                                    Nie musisz być dobra.
                                    Nie musisz iść na kolanach
                                    sto mil przez pustynie, pokutujac.
                                    Wystarczy jeżeli pozwolisz zwierzatku twego ciała
                                    kochać, co pokochało.
                                    Mów mi o twojej rozpaczy, ja opowiem moją.
                                    A tymczasem dalej trwa świat.
                                    Dalej słońce i przezroczyste kamyki deszczu
                                    suną przez krajobrazy,
                                    nad łąki i głębokie drzewa,
                                    nad góry i rzeki.
                                    Znów dzikie gęsi, wysoko w czystym błękicie,
                                    lecą z powrotem do domu.
                                    Kimkolwiek jesteś, choćbyś była bardzo samotna,
                                    świat ofiaruje się twojej wyobraźni,
                                    woła do ciebie jak dzikie gęsi, cierpko, pobudzająco,
                                    corat to oznajmiajac, gdzie twoje miejsce
                                    w rodzinie ziemskich rzeczy.



                                    za uśmiechy
                                    • urszulka_ma Re: ..za takie uśmiechy..:))) 23.01.04, 23:57
                                      1852m napisał:
                                      >Moich strof forum nie zobaczy,mam w prezencie Dzikie Gęsi


                                      nie wiem..czy mogę teraz swoje litery tu pisać..
                                      w podziękowaniu..za..Dzikie Gęsi..zacytuję..

                                      "Ile światłem prowadzeni
                                      Dróg powietrza przejść zdołamy
                                      W ilu rzekach zanurzymy stopy
                                      Ile w nas zdumienia jeszcze
                                      ile złudzeń nie straconych
                                      światów ile nie odkrytych wokół

                                      zadajemy te pytania głosem ptasim
                                      niech prowadzą nas bez odpowiedzi nawet
                                      Niech się wznoszą, niech się wznoszą
                                      aż zabłysną tęczą
                                      do krainy łagodności bramą

                                      białych plam poszukiwacze
                                      wszędzie w sobie poza sobą
                                      odkrywamy karainy niezwyczajne
                                      oto morza falowanie
                                      statek ze szkarłatnym żaglem
                                      oto splot płomienia życiodajny

                                      Niech zakwita, niech oczyszcza, niech kształt nada
                                      temu co w nas tkwi gdzieś na dnie samym
                                      niech się wznosi, niech się wznosi
                                      aż zabłyśnie tęczą
                                      do krainy łagodności bramą..."

                                      • oldpiernik Re: ..a w górach nie ma już nikogo.. 24.01.04, 08:08
                                        ... w kraine łagodności...
                                        komercja, tłumy, hałas i ani jednego człowieka...

                                        ale wiosną odwiedzę znów góry
                                        bez plecaka i bez gitary
                                        bez map i kompasów
                                        kiedy się zgubię
                                        będę z Wami...
                                        • 1852m Re: ..a w górach nie ma już nikogo.. 24.01.04, 19:30
                                          oldpiernik napisał:

                                          > ... w kraine łagodności...
                                          > komercja, tłumy, hałas i ani jednego człowieka...
                                          >
                                          > ale wiosną odwiedzę znów góry
                                          > bez plecaka i bez gitary
                                          > bez map i kompasów

                                          Ja jestem panie kolego,codziennie,godzina po godzinie.Dom,praca,ksiązka to sa
                                          moje Himalaje.
                                          Do gór mam chyba najdalej.
                                          > kiedy się zgubię
                                          > będę z Wami...
                                          >
                                          >
                                        • urszulka_ma Re: ..a w górach nie ma już nikogo.. 24.01.04, 23:12
                                          oldpiernik napisał:

                                          > ... w kraine łagodności...
                                          > komercja, tłumy, hałas i ani jednego człowieka...
                                          >

                                          ogrodniku..stworzyłeś..własną "krainę łagoności"..zaproś do niej proszę..ludzi
                                          którzy marzą o górach..jednocześnie pokonując swoje własne codzienne "góry":)))
                                          • 1852m Re: Góry 24.01.04, 23:38
                                            Napiszmy je tu, słowa są strumykiem,więc ten już mamy.Moje 1852m może być
                                            jednym ze szczytów,forum schroniskiem przed rzeczywistością
                                            • urszulka_ma Re: Góry 25.01.04, 00:01
                                              1852m napisał:

                                              > Napiszmy je tu, słowa są strumykiem,więc ten już mamy.Moje 1852m może być
                                              > jednym ze szczytów,forum schroniskiem przed rzeczywistością

                                              Twoje 1852m..już takim schroniskiem jest..gdzie można się przysiadać..
                                              i rozgrzewać w czasie wędrowania..;))))
                                              ..niech strumyk płynie..i cicho szumi swoje piosenki..


                                              .."O dobra rzeko, o mądra wodo
                                              Wiedziałaś gdzie stopy znużone prowadzić
                                              Gdy sił już było brak.
                                              Brak.

                                              Wieże miast, łuny świateł
                                              Ich oczy zszarzałe nie raz
                                              Witały mnie pustką, żegnały milczeniem
                                              Gdym stał się twoim nurtem

                                              Po dziś dzień z tobą rzeko
                                              Gdzież począł, gdzie kres dał ci Bóg?
                                              Ach, życia mi braknie, by szlak twój przemierzyć
                                              By poznać twą melodię..."
                                              • 1852m Re: Góry 25.01.04, 11:33
                                                Tak na dziś,a właściwie na grudzien.

                                                Świt Zimowy

                                                Zwierzęta i ludzie zodiaku
                                                Jeszcze raz biegną nad nami.
                                                Zielone butelki po winie,Resztki homarów zaściełają stół.
                                                "Za dawną przyjaźń, dawne dni". Każdy
                                                Siedzi zasłuchany
                                                W swoje myśli i turkot pierwszych wozów.
                                                Ptaki pod okapem
                                                Trzepią się niespokojnie
                                                Z powodu hałasu i światła. Wkrótce
                                                O świcie zimowym spotkam
                                                Mój rok czterdziesty. Na oślep,
                                                Ku długim cieniom zachodu
                                                Pędzi życie unoszone przez uparte chwile
                                                I wiruje koło mnie jak pijany pożar.