Tachykardia zatokowa

[bt29049]

Witam was!
Na tym forum jestem po raz pierwszy, takze wybaczcie jesli podobna historia
gdzies tu sie juz pojawila.

Od okolo 3 misiecy odczuwam "sciskania" serca, nacisk na klatke piersiowa,
zawroty glowy podczas dnia, brak tchu, dusznosci, szczegolnie wieczorem przed
snem + przyspieszony rytm serca o roznych porach dnia. Zrobilam EKG, na 3-
zdaniowym opisie widnieje: tachykardia zatokowa 100/min. Wiem, ze jest to
wynik jeszcze mieszczacy sie w normie, jednak podczas badania czulam sie
b.dobrze, choc pol godziny przed nim niekoniecznie. Moje pytanie zatem brzmi:
- czy to badanie EKG jest miarodajne, czy tez powinnam zrobic echo serca badz
Holtera?

Na poczatku dodam, ze te dolegliwosci nie sprawialy mi az takich problemow
zebym musiala isc do lekarza, jednak coraz czesciej sie pojawiaja :( Do tego
dochodzi wieczne wrecz zmeczenie, totalna zadyszka po wchodzeniu po kilku
zaledwie stopniach po schodach. Od miesiaca chodze na obowiazkowy na studiach
W-F. W trakcie cwiczen serce mnie nie boli, ale mam zawroty glowy i ogromne
nudnosci, prowadzace prawie ze do checi zwrocenia tresci zoladkowej.
I tu pojawia sie moje drugie pytanie, jesli mozna:

- Czy W-F jest w takim przypadku dobrym pomyslem? Dodam, ze chodze na
siatkowke, ale przez godzine mamy mordercza rozgrzewke jak w wojsku ze
wszystkimi mozliwymi cwiczeniami.

Pozdrawiam was bardzo serdecznie i z gory bardzo dziekuje za wszelkie
komentarze mojego przypadku.

Becia

[elijana]

Trudno powiedzieć,radzę udać się jak najszybciej do lekarza .Dziwi mnie tylko
jedno jak możliwa jest zadyszka po 3 stopniach schodów?.Jak wykonujesz godzinny
morderczy trening to w trakcie nie masz zadyszki?Jedno przeczy drugiemu bo nie
mogąc wejść na schody całkowicie niemożliwym byłoby wykonywanie cięzkiego
treningu.EKG nie jest miarodajne uchwyci prace serca jedynie w danym
momencie .Dodatkowe badania to holter ,usg serca , badanie
wysiłkowe /tolerancja wysiłku fizycznego przez serce/

[bt29049]

Dzieki za odpowiedz elijana.

Moze troche zle sie wyrazilam. Chodzilo mi o to, ze kiedy moglam wejsc po
schodach na 3 pietro bez zadnej zadyszki, a teraz sie pojawia np. zaraz po
wczlapaniu sie po kilkunastu schodkach z metra.
W trakcie cwiczen, jesli sa to jakies podskoki, bieganie itp, to oczywiscie
zadyszka jest, ale staram sie ze tak powiem minimalizowac wszelkie wymachy i
korzystac z chwili gdy wychowawca sie nie interesuje. Na pierwszych zajeciach
robilam wszystko co "kazal" i ledwo zylam (zadyszka totalna, zawroty glowy
totalne, mdlosci i wszystko inne), wiec teraz sobie odpuszczam kiedy sie tylko
da :)

[elijana]

Może to żadna sprawa "sercowa" tylko jakieś osłabienie? Brak minerałów?Tylko
gdybam ,wizyta u lekarza wydaje mi się konieczna.pozdrawiam