Dodaj do ulubionych

Polak zginął sikając na tory

IP: *.centertel.pl 22.07.08, 13:16
jakie życie taka śmierć
Obserwuj wątek
    • yulek_cezar Re: Polak zginął sikając na tory 22.07.08, 13:23
      nie dziwi nic
      • Gość: kick Re: Polak zginął sikając na tory IP: *.nsn-inter.net 22.07.08, 13:40
        No mnie dziwi, że tory kolejowe mogą być pod takim napięciem. Nie chce mi się
        wierzyć, że angole ustawiają na ziemi "pastucha" z 700V...
        • Gość: kas Ciekawe czy sa jakies ostrzezenia? IP: *.jmdi.pl 22.07.08, 14:37
          Bo wierzyc mi sie nie chce ze takie zwykle tory podlaczaja pod 700V i fajnie...
          U nas w metrze sa osłonięte szyny zasilające przeciez.
          • Gość: marcinxxxx Re: Ciekawe czy sa jakies ostrzezenia? IP: 78.150.116.* 22.07.08, 15:16
            ale torebki z orzeszkami maja ostrzezenie "Uwaga w srodku orzeszki!"
            a kubek z goraca kawa ma ostrzezenie "uwaga - gorace!", na butelce
            mleka - skladninki: Uwaga mleko! :)
            • manhu Re: Ciekawe czy sa jakies ostrzezenia? 22.07.08, 16:20
              >"Uwaga w srodku orzeszki!"
              Orzeszkiem się możesz zadławić, a kupujesz by jeść, zaś na tory nikt nie wchodzi, bo po co, więc i nie przewidzieli tego:) W końcu to tylko śmierć na miejscu, mało ważne:)

              A poważnie: barany co poniżej piszą o nagrodzie Darwina sami na podobną zasługują, jak też ci "mądrzy" Angole. Każdy kto miał do czynienia z pociągami przechodził przez tory. Szok by na to nie wpaść żeby to zabezpieczyć lub dać OGROMNY napis, że tory są pod napięciem.
              • vitabravo Re: Ostrzeżenia? Chyba przed głupotą Gazety Wyborc 22.07.08, 18:11
                To jest techniczny absurd, aby tor kolejowy był pod
                wysokim napięciem. Chyba że kawałek dalej leżał na
                torach zerwany przewód wysokiego napiecia.
                Porażająca jest głupota autora tej wiadomości.
                • Gość: z to jest tzw. IP: *.cpe.netcabo.pt 22.07.08, 22:21
                  trzecia szyna, a nie zaden absurd

                  Swoją drogą ciekawe, w Pogromcahc Mitów nie udało im się udowodnić, że ta czynność jest śmiertelna. Prxynajmniej tak pamietam.

                  Szkoda człowieka.
                  • Gość: grenzik Re: to jest tzw. IP: *.chello.pl 22.07.08, 23:39
                    Fakt! I mnie program Mythbusters przekonał. No chyba, że facet miał strumień jak
                    wąż strażacki.
                • Gość: ,,, Re: Ostrzeżenia? Chyba przed głupotą Gazety Wybor IP: *.range86-135.btcentralplus.com 23.07.08, 02:52
                  pojedz gdzies chłopie,pozwiedzaj dowiedz sie o świecie
                  moze do jakiegos muzeum techniki pójdz, nadrobisz zaległości.
                  ja wiem ze dla ciebie intercity to szczyt techniki,ale świat juz daleko z przodu...
                  • Gość: adamschodowy niezabezpieczona trakcja to daleko z przodu? IP: *.chello.pl 23.07.08, 09:47
                    pomyśl, ile służby sanitarne muszą zbierać z takich szyn trupów kocich, psich,
                    szczurzych...
                    w rosyjskich miastach też jest rozbudowane metro i tam też, a nawet szczególnie,
                    jest mnóstwo pijanych, i potrafili tak zaprojektować zasilanie by trzecia szyna
                    była osłonięta.
                    • Gość: bcv Re: niezabezpieczona trakcja to daleko z przodu? IP: *.range86-135.btcentralplus.com 23.07.08, 17:22
                      całe torowisko jest zamkniete dla ludzi ogrodzeniem z drutem kolczastym
              • Gość: m Re: Ciekawe czy sa jakies ostrzezenia? IP: *.range86-135.btcentralplus.com 23.07.08, 02:49
                a ty jestes madry?

                > A poważnie: barany co poniżej piszą o nagrodzie Darwina sami na podobną zasługu
                > ją, jak też ci "mądrzy" Angole. Każdy kto miał do czynienia z pociągami przecho
                > dził przez tory. Szok by na to nie wpaść żeby to zabezpieczyć lub dać OGROMNY n
                > apis, że tory są pod napięciem.

                kto ma choc odrobinke wyobrazni zauwazy róznice w trorowisku nowoczesnego
                pociągu a takiego jak u nas gdzie druty wiszą nad ziemią.
                w angli przez tory nikt nie przechodzi jak u ciebie na wichurze poniewaz
                torowiska są ogrodzone drutem kolczastym i nawet idiota sie domysli z jakiego
                powodu.zresztą pociągi jeezdzą 200 na godzinę co minuta na takiej stacji jak np.
                vauxshall człowiecze.ogromne napisy tez są wszedzie,wręcz mnie zawsze
                wkurzaja,bo pomyslec ze ktos moze byc taki głupi...m
                a ten św pamieci koles,lał z peronu
          • mikelondon Re: Ciekawe czy sa jakies ostrzezenia? 22.07.08, 16:33
            Gość portalu: kas napisał(a):

            > Bo wierzyc mi sie nie chce ze takie zwykle tory podlaczaja pod
            700V i fajnie...
            > U nas w metrze sa osłonięte szyny zasilające przeciez.


            tu tez sa napisy ostrzegajace przed zagrozeniem. Tylko ten angielski
            znac trzeba...
          • Gość: sigma_pi Re: Ciekawe czy sa jakies ostrzezenia? IP: *.opera-mini.net 23.07.08, 01:37
            Oczywiście. Powszechnie spotykane ostrzeżenie to "Prosimy uprzejmie nie kłaść się na torach". Mimo wszystko, kondolencje dla rodziny zmarłego.
        • zyks Re: Polak zginął sikając na tory 22.07.08, 14:41
          A co cię tak dziwi? Ciemnyś, nie słuchasz, nie czytasz, tam, gdzie PRAWDA.
          Przecie to oczywisty antypolski spisek angoli, masonów i takich
          polskojęzycznych: każdy wie, że nasi, szerokie, słowiańskie dusze, lubią sikać
          na świeżym powietrzu. Przejdź się koło jakiego dworca PKP, pociągnij nosem...
        • Gość: chinczyk Re: Polak zginął sikając na tory IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.07.08, 06:11
          Anglicy wogole mają innaczej niż reszta świata:cal,funt,ruch lewostronny...i taki sposób zasilania kolej.I nie zamierzają to zmienić.Pozostaje się tylko do nich dostosować,albo jechać gdzieindziej.
    • Gość: Nijaki Polak zginął sikając na tory IP: *.easynet.co.uk 22.07.08, 13:24
      "niektóre trakcje kolejowe znajdują się pod napięciem"

      Slownik i proba zrozumienia co sie pisze - zalecane.
    • Gość: sop3 W Anglii... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.07.08, 13:24
      ...to juz odlac sie spokojnie nie można>
      • xnw4 Re: W Anglii... 22.07.08, 15:31
        A wg porannych wiadomosci
        to juz nawet wiezieniu nie
        mozna posiedziec, taki kanal...
    • Gość: ... Re: Polak zginął sikając na tory IP: *.breat.com.pl 22.07.08, 13:24
      Angole mają kolejny motyw do kawałów o Polaczkach...
    • maciek788 czyżby pogromcy mitów się mylili? 22.07.08, 13:27
      mythbusters-wiki.discovery.com/page/Peeing+on+the+Third+Rail?t=anon
      • Gość: PM Re: czyżby pogromcy mitów się mylili? IP: 82.146.238.* 22.07.08, 13:45
        Raczej mamy do czynienia z sezonem ogórkowym... Chociaż z drugiej strony
        pogromcy nie testowali na żywym modelu, tylko na manekinie, więc nie wiadomo, na
        ile poprawnie zasymulowali rzeczywiste oddawanie moczu (ciśnienie, średnica
        cewki itp.), a to mogło mieć znaczenie dla wyniku eksperymentu. Pisza o tym na
        podanej przez Ciebie stronie.

        • Gość: Jurek-ogórek W cewce się wyindukowało. IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 22.07.08, 14:12
          I to gościa zabiło. Widocznie prąd jest zmienny :-)
          • agatsu :)))))))))))))))))))))))))))))))) )))))) 22.07.08, 15:00
          • Gość: P. Re: W cewce się wyindukowało. IP: *.dhcp-ripwave.irishbroadband.ie 22.07.08, 16:27
            Mr Engineer? :]
        • Gość: fupa Jeśli to spreparowal dziennikarz, to kanalia! IP: *.chello.pl 23.07.08, 18:00
          Jeśli celowo użył starego mitu po to, żeby podesr.ć Polaków,
          to nie zasługuje na inna nazwę!
      • Gość: ~ Re: czyżby pogromcy mitów się mylili? IP: *.miechow.com 22.07.08, 14:55
        Rozważyłeś możliwość, że mogła powstać kałuża?
      • Gość: z Re: czyżby pogromcy mitów się mylili? IP: *.chello.pl 22.07.08, 17:25
        sądzę raczej, że ten człowiek po prostu wszedł na trzecią szynę, a nie nasikał
        na nią.
    • ignatz Re: Polak zginął sikając na tory 22.07.08, 13:32
      Hehe pewnie jeszcze był nauczycielem fizyki.
      Rozumiem że od sikania na zwykłą szynę sie nie umiera, może najwyżej na trzecią
      szynę albo takie miał ciśnienie że strumieniem zahaczył o górny przewód.
      • Gość: jajacek Re: Polak zginął sikając na tory IP: *.wemif.pwr.wroc.pl 22.07.08, 13:41
        Zeby z czegoś kpić, trzeba posiadać elementarną wiedzę. Niektóre
        systemy zasilania polegają na zastosowaniu dodatkowej, trzeciej
        szyny zamiast trakcji powietrznej. I to o tę trzecią szynę zahaczył
        strumieniem wydzielanej cieczy nasz dzielny nauczyciel. Mam zresztą
        nadzieję, że nie był to nauczyciel etyki.
        • eti.gda Re: Polak zginął sikając na tory 22.07.08, 13:48
          Gość portalu: jajacek napisał(a):

          > Zeby z czegoś kpić, trzeba posiadać elementarną wiedzę. Niektóre
          > systemy zasilania polegają na zastosowaniu dodatkowej, trzeciej
          > szyny zamiast trakcji powietrznej. I to o tę trzecią szynę
          zahaczył
          > strumieniem wydzielanej cieczy nasz dzielny nauczyciel. Mam
          zresztą
          > nadzieję, że nie był to nauczyciel etyki.

          Taki sposób zasilania jest szeroko stosowany w UK nie tylko w
          metrze. Zresztą np. w paryskim metrze pociągi zasilane są z
          dodatkowego przewodu biegnącego obok torów, a nie nad nimi. Zakłada
          sie przy tym, że niepowołane osoby nie będą się włóczyć po
          torowiskach. A jak jest w warszawskim metrze? Kto wie?
          • Gość: bywalec metra Re: Polak zginął sikając na tory IP: *.internetdsl.tpnet.pl 22.07.08, 14:23
            > A jak jest w warszawskim metrze? Kto wie?

            Trzecia szyna, ale z tego co wiem, to osłonięta od góry izolatorem więc nawet
            jak się na nią przewrócisz, to masz szansę przeżyć. Czerpaki metra sięgają do
            niej od dołu pod osłoną.
            • Gość: Ralph Re: Polak zginął sikając na tory IP: *.zone2.bethere.co.uk 22.07.08, 23:29
              Trzecia szyna w warszawskim metrze jest bardzo dobrze osłonięta. Plastikowa
              osłona ma przekrój odwróconej litery U i trzeba naprawdę się starać żeby zostać
              porażonym.
              • Gość: ,n Re: Polak zginął sikając na tory IP: *.range86-135.btcentralplus.com 23.07.08, 02:57
                róznica jest taka ze anglik tego nie próbuje,co innego polak,polak zawsze
                potrafi.dlatego w polsce niech tej szyny lepiej nie odsłaniają
          • Gość: maxi Re: Polak zginął sikając na tory IP: 195.182.52.* 22.07.08, 14:24
            W warszawskim metrze też jest trzecia szyna.
            • vitabravo Re: Żyd napisał głupoty w Gazecie Wyborczej 22.07.08, 18:15
              I tyle.
              • Gość: Kaczo & Boso Re:Żyd napisał głupoty, czyli szmaciak na forum GW IP: *.natpool7.outside.ucf.edu 22.07.08, 18:58
                Szanowny "vitabrawo"... czy wszedzie wokol siebie dostrzgasz samych
                Zydow i "berecik cie w glowke uciska"???

                P.S. Pozd artykulem "Polak zginął sikając na tory"
                podpisana jest "Iwona Kadłuczka - Goniec.com".
                Nie znam "gonca" ale pani Iwonie pozostaje
                pogratulowac "gustownego" i pelnego
                "dobrego smaku" tytulu notatki!
          • Gość: eee Re: Polak zginął sikając na tory IP: *.acn.waw.pl 22.07.08, 15:25
            we warszawskim można lać z cewki ile wlezie, nawet skazane coby lać :))
        • ignatz Re: Polak zginął sikając na tory 22.07.08, 14:10
          Żeby komuś odpowiadać, trzeba przeczytać ze zrozumieniem jego wypowiedź.
          Napisałem o tzw. "trzeciej szynie", ślepaku.
        • tymon99 a co to jest trakcja powietrzna? 22.07.08, 16:53
          Gość portalu: jajacek napisał(a):

          > zamiast trakcji powietrznej

          były kiedyś lokomotywki na sprężone powietrze w kopalniach, o tym mówisz?
    • Gość: pawel hmm dlaczego tory sa pod napieciem ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.07.08, 13:33

      ja czesto przechodze po torach ale wiem, ze tory nie sa przeciez pod
      napieciem, wiec z tej strony nic mi nie grozi
      • Gość: Wacuś Każde tory są pod napięciem IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 22.07.08, 14:06
        Niektóre linie w Anglii mają tzw. trzecią szynę zamiast trakcji
        wiszącej. Podobne rozwiązanie jak w metrze.
        Londyn nie ma linii średnicowej, wobec tego różni operatorzy
        regionalni stosują to rozwiązanie. jesienią bywa problem z liśćmi,
        które dostają się pod odbieraki. Na przejazdach kolejowych trzeciej
        szyny nie ma.
        Facet widocznie sikał w miejscu, gdzie szyna jest odkryta. Pewnie w
        ustronniejszym miejscu, gdzieś na tzw. wylocie z dworca. Nie
        wiedział o tych toaletach na zewnątrz ani o innym sposobie
        zasilania. Człowiek uczy się całe życie; aż do śmierci.
        • tymon99 Re: Każde tory są pod napięciem 22.07.08, 16:58
          Gość portalu: Wacuś napisał(a):

          > zamiast trakcji wiszącej

          następny.. tak trudno sprawdzić w słowniku znaczenie słowa przed jego użyciem?
        • Gość: ff Re: Każde tory są pod napięciem IP: *.range86-135.btcentralplus.com 23.07.08, 03:05
          wszyustkie pociągi w angli sa zasilane przez szyne i chyba tak jest na całym
          swiecie gdzie nie pada snieg,a pociągi jezdzą po 200 na godzine nie wiem
          dlaczego ludzie sie dziwicie nie wszystko na świecie skonstruowane jest tak jak
          w polsce.pobudka
          szyna zawze jest odkryta nie mógł sikac w ustronnym miejscu bo stacja jest nad
          ziemia na wiaduktach takze musiał lac z peronu albo z niego zszedł. tory w angli
          są otoczone kolczastym ogrodzeniem i sie przez nie nie przechodzi,nie ma do nich
          nigdzie dostepu,tak jak w polsce
    • bekkouche Polak zginął sikając na tory 22.07.08, 13:33
      Nie ma możliwości, by po strumieniu moczu do ciała przedostał się prąd.
      Strumień moczu nie jest ciągły a składa się z kropel. Owszem, mógł się koleżka
      wywrócić albo cusik ale to nie podczas sikania i nie przez to zmarł. Tak czy
      inaczej to raczej tragedia niż komedia...
      • Gość: juzwa Re: Polak zginął sikając na tory IP: *.koba.pl 22.07.08, 13:37
        może u ciebie składa się z krople, ale nie u mnie
        • edobromila Re: Polak zginął sikając na tory 22.07.08, 14:42
          No cóż, tylko tak Ci się wydaje. To, że na pierwszy rzut oka strumień moczu jest
          ciągły, to nie znaczy, że naprawdę taki jest. Jeśli nie wierzysz, a masz taką
          możliwość to nagraj sobie na wideo jak sikasz i puść w bardzo zwolnionym tempie.
          • edobromila Re: Polak zginął sikając na tory 22.07.08, 14:44
            Jeszcze uściślenie. Na początku wylatuje w miarę ciągły strumień, ale dochodząc
            do ziemi (ewentualnie szyny) już taki nie jest. A to z powodu przyśpieszania
            kropelek.
            • Gość: juzwa i wszystko jasne IP: *.koba.pl 22.07.08, 16:32
              nie wiadomo z jakiej wysokości on sikał na tę szynę pod napięciem. możliwe, że
              była ona na wysokości strumienia ciągłego. a tam gdzie sie zaczyna strumień
              kropelkowy, to już było poniżej tego elementu pod napięciem. prosze o dalsze
              wyjasnienia
              • Gość: dixx Re: i wszystko jasne IP: 205.228.73.* 22.07.08, 20:00
                Gość portalu: juzwa napisał(a):

                > prosze o dalsze wyjasnienia

                Moze mial b. dlugiego i po prostu zawadzil nim o te szyne?
            • darr.darek jak dziewczynki wyobrażają sobie chłopców 23.07.08, 00:14
              edobromila napisała:
              >Jeszcze uściślenie. Na początku wylatuje w miarę ciągły strumień,
              >ale dochodząc do ziemi (ewentualnie szyny) już taki nie jest.

              Dziewczyno, nie wiem czy cię oświecę, ale mężczyzna różni się od kobiety.
              U męskich egzemplarzy (człowieka, ale pewnie i częsci innych ssaków) ewolucja
              sprawiła, że strumień moczu wylatuje z dodatkową prędkością obrotową (hm, niczym
              pocisk) na skutek czego nie rozpryskuje się. To pewnie było pomocne, aby
              intensywnym zapachem nie sprowadzać drapieżników z odległości kilometrów.


              • Gość: dd Re: jak dziewczynki wyobrażają sobie chłopców IP: *.range86-135.btcentralplus.com 23.07.08, 03:10
                a co z zaznaczaniem terenu?
                jakie drapiezniki polowały na ludzi,którzy notabene czekaliby na nie w miejscu
                oddania moczu az te przybędą z odległosci paru kilometrów?
                pterodaktyle jakies ?
                cos ci świta ale chyba nie wiesz w której parafii
                • darr.darek jak mały Kaziu wyobraża sobie przyrodę 23.07.08, 11:33
                  Gość portalu: dd napisał(a):
                  >a co z zaznaczaniem terenu?
                  >jakie drapiezniki polowały na ludzi,którzy notabene czekaliby na nie
                  >w miejscu oddania moczu az te przybędą z odległosci paru kilometrów?
                  >pterodaktyle jakies ?
                  >cos ci świta ale chyba nie wiesz w której parafii

                  Popracuj nad składnią, bo nie wiadomo czy ty sam wiesz o co ci chodzi.
                  Skrętny wypływ moczu u samców jest faktem i jak wszystkie mechanizmy wypracowane
                  przez ewolucję nie pojawił się bez powodu. To też fakt.
                  Musiał mieć z pewnością uzasadnienie łatwiejszego przetrwania zarówno z tytułu
                  łatwiejszego unikania drapieżników jak i z tytułu mniejszego odstraszania
                  zwierzyny łownej. I jedne i drugie zwierzęta mają bardzo dobry węch i silny
                  rozprysk moczu informowałby je z kilometrów.

                  Jeśli tobie wydaje się, że drapieżnik włóczy się bez celu, aby spotkać czekającą
                  go ofiarę to masz wyobrażenie małego kazia o tych sprawach. Drapieżnik namierza
                  ofiarę i potrafi długo ją tropić idąc jej śladami.

                  Zaznaczanie moczem terenu to rzadka (i dyskretna) operacja dla poinformowania
                  konkurentów własnego gatunku (raczej niestosowana nigdy przez jakiekolwiek
                  ludzkie plemię). Podstawą przeżycia jest nie dać się namierzyć drapieżnikowi i
                  nie odstraszyć obiadu.

                  • ready4freddy Re: jak mały Kaziu wyobraża sobie przyrodę 23.07.08, 15:04
                    durny darek tym razem o sikaniu w przyrodzie :DDD znaczy, bedzie smiesznie:
                    " I jedne i drugie zwierzęta mają bardzo dobry węch i silny rozprysk moczu
                    informowałby je z kilometrów."

                    no popatrz, a ja myslalem, ze wech to wykrywanie konkretnych substancji
                    chemicznych i jesli nasiurasz dwa litry, to ich koncentracja bedzie dostatecznie
                    duza, aby dane zwierzeta zweszyly, gdzie lejesz. obojetnie, czy do celu wielkosc
                    dwugroszowki, czy rozpryskujesz naokolo po drzewach :)
                    • darr.darek Re: jak mały Kaziu wyobraża sobie przyrodę 23.07.08, 16:37
                      ready4freddy napisał:
                      >no popatrz, a ja myslalem, ze wech to wykrywanie konkretnych
                      >substancji chemicznych i jesli nasiurasz dwa litry, to ich
                      >koncentracja bedzie dostatecznie duza, aby dane zwierzeta zweszyly,
                      >gdzie lejesz. obojetnie, czy do celu wielkosc
                      >dwugroszowki, czy rozpryskujesz naokolo po drzewach :)

                      No i tutaj też się oczywiście mylisz. Lewacy i ignoranci zawsze tak mają.
                      Swoją drogą podziwam twój brak choćby intuicyjnego rozumienia, że lejąc
                      rozpryskującą się ciecz nasycisz jej kropelkami nieprównywalnie większą ilośc
                      powietrza niż lejąc ciecz skupioną w postaci skupionego, obracającego się
                      strumienia.
                      Póki co pozostaje ci uznać, że ewolucja się pomyliła i nie powinna tworzyć u
                      mężczyzny takiego mechanizmu.

                      Właściwie, lewacy ciągle muszą dowodzić, że ewolucyjne dostosowania nie istnieją
                      i taka np. "niewidzialna ręka rynku" jest nieistniejącym wymysłem
                      kapitalistów-imperialistów. Nie ma to jak kreatorzy lewego porządku na Świecie,
                      czyli sekretarze partii robotniczej i komisarze unii europejskiej, prawda ?


                      • Gość: misio Darku, pała z WOS ;) IP: *.aster.pl 26.07.08, 16:43
                        darr.darek napisał:

                        >Właściwie, lewacy ciągle muszą dowodzić, że ewolucyjne dostosowania nie istnieją

                        Z Twojej wypowiedzi wynika, że Giertychy to najwięksi lewacy...
                        (ROTFL)
                  • Gość: bv Re: jak mały Kaziu wyobraża sobie przyrodę IP: *.range86-135.btcentralplus.com 23.07.08, 17:38
                    jeszcze wiekszego tempaka w zyciu nie spotkałem
                    jak bedziesz miał przebłysk swiadomosci to lec szybko do lekarza

                    twój skretny wpływ moczu to byc moze fakt
                    ale twoje wyjasnienia sa po prostu marne,po pierwsze podaj drapieznika który
                    polowałby na ludzi
                    po drugie zastanów sie nad tym,skoro jestes taki przenikliwy , dlaczego kotek
                    "zakopuje" swoja kupke i szczocha? a moze nie zakopuje
                    tylko rozpryskuje zeby jak najmocniej je było czuc?
                    zresztą jestes przygłupem i tyle,wydaje ci sie ze skoro brylujesz "wiedzą" wsród
                    swoich tepych kolegów to jestes najmadrzejszy na swiecie
                    a jestes zwykłym szczurkiem
              • Gość: RM Re: jak dziewczynki wyobrażają sobie chłopców IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.07.08, 06:14
                Oj, fizyko...
                Wirujący strumień to nie pocisk. Rozpryskiwał by się na boki pod wpływem sił
                odśrodkowych, a w dodatku jeszcze szybciej dzielił by się na krople. Strumień
                cieczy dzieli sie głównie z powodu napięcia powierzchniowego i oporu powietrza.

                To co pisał Mickiewicz "długi, centkowany, kręty oburącz ..." to nie opis
                zawirowywacza strumienia :)
                • darr.darek Re: jak dziewczynki wyobrażają sobie chłopców 23.07.08, 11:14
                  Gość portalu: RM napisał(a):
                  >Oj, fizyko...
                  >Wirujący strumień to nie pocisk. Rozpryskiwał by się na boki pod
                  >wpływem sił odśrodkowych, a w dodatku jeszcze szybciej dzielił by
                  >się na krople.

                  Nie próbuj uczyć mnie fizyki. Uwierz mi na słowo, że na pewno w tej dziedzinie
                  masz mniejszą ode mnie wiedzę.

                  • ready4freddy Re: jak dziewczynki wyobrażają sobie chłopców 23.07.08, 15:06
                    o wielki mastah, w kazdej dziedzinie mamy mniejsza od ciebie wiedze, a jak juz
                    zaczniesz sie wypowiadac o prawie albo ekonomii, to tylko pod boki sie wziac z
                    zachwytu (przy okazji pomaga na pekanie ze smiechu).
      • Gość: jajacek Re: Polak zginął sikając na tory IP: *.wemif.pwr.wroc.pl 22.07.08, 13:46
        No cóż, czas leczyć prostatę
      • Gość: W.dobra_rada Re: Polak zginął sikając na tory IP: 85.134.206.* 22.07.08, 13:48
        > Strumień moczu nie jest ciągły a składa się z kropel.

        Czas, kolego, iść do lekarza. Nie ma się czego wstydzić. Wielu facetów tak ma :/
      • Gość: Krol KiK Kto szcza gdzie popadnie, ten trupem padnie IP: *.dip0.t-ipconnect.de 22.07.08, 14:21
        Stare ludowe przyslowie nie na darmo mowi: "Glupi jak nauczyciel".
        Wszystkie moje kochanki- belfegory okazywaly sie diabla warte,
        niemrawe w lozku, rozhisteryzowane i leczace wiecznie bolacy leb
        paracetamolem. Zaczalem te towary omijac szerokim lukiem i kazdemu
        facetowi radze to samo.
        • Gość: P. Re: Kto szcza gdzie popadnie, ten trupem padnie IP: *.dhcp-ripwave.irishbroadband.ie 22.07.08, 16:29
          Hans, ty lepiej uważasz na ten płot pod napięciem jak będziesz szcz.. z tej
          swojej wieżyczki
          • vitabravo Re: Kto uwierzy wyborczej Gazecie - bzdury plecie. 22.07.08, 18:18
      • tymon99 Re: Polak zginął sikając na tory 22.07.08, 17:09
        bekkouche napisał:

        > Nie ma możliwości, by po strumieniu moczu do ciała przedostał się prąd.

        a jednak:

        tinyurl.com/62xfsn
        • ready4freddy Re: Polak zginął sikając na tory 22.07.08, 21:40
          cos kiepsko czytales:
          "On October 21, 1977, the morning preceding the accident, the decedent informed
          plaintiff that he planned to attend a party in the evening. Decedent apparently
          left the party after dark. He proceeded up Kedzie Avenue, a north/south street
          which intersected with the northwest-bound Ravenswood rapid transit line. At
          this point, he apparently proceeded into the CTA's right-of-way in order to
          urinate. In the process of doing so, he came into contact with the third rail,
          and suffered fatal injuries." - gdzie znalazles fragment, mowiacy o
          "przedostawaniu sie pradu"? bo ja zrozumialem, ze koles poszedl sie odcedzic, i
          dotknal trzeciej szyny (mogl sie o nia np. potknac).
          • Gość: nn Re: Polak zginął sikając na tory IP: *.range86-135.btcentralplus.com 23.07.08, 03:18
            no niestety ale nie dotczytałeś
            ...in order to urinate. In the process of doing so, he came into contact with
            the third rail...
            in the process of urinate czyli jak wół pisze ze poprzez proces oddawania moczu
            wszedł w kontakt z szyną

            niezła gleba przyznaj się
            • Gość: Jędrzej Re: Polak zginął sikając na tory IP: *.chello.pl 23.07.08, 06:48
              To, co cytujesz nie jest jeszcze tak jednoznaczne. Ale niżej jest opisany inny
              przypadek, z Nowego Jorku, gdzie twierdzi się wprost, że facet został porażony
              prądem przez strumień swego moczu:

              'Moreover, the third rail can kill without direct contact. In a story most apt
              to the facts of the present case, the January 28, 1988 issue of Newsday, Part
              II, p. 3, carried the following story:

              "IT WAS SURELY one of the most bizarre deaths in the annals of New York history,
              let alone its medical history. An unidentified man was traveling the subways one
              day when he felt the urgent call of nature. Unable or unwilling to seek out a
              public toilet, he proceeded to relieve himself on the subway tracks. But alas,
              relief was not forthcoming. The arc of the man's urine hit the third rail,
              conducting a high-voltage electrical current back to his body and killing him
              instantly." (emph. added)'
            • ready4freddy Re: Polak zginął sikając na tory 23.07.08, 15:08
              gleba straszna, masz racje. twoja. "In the process of doing so, he came into
              contact with the third rail..." - angielski jezyk rownie trudna jezyk jak
              polski, ale pomoge: "podczas tej czynnosci [w domysle: oddajac mocz] wszedl w
              kontakt z trzecia szyna" - niestety, nie napisano, w jaki sposob. zawadzil
              wackiem? a moze po prostu stal blisko i nie chcac obsikac sobie butow, przesunal
              stope w bok, w przod czy tez w tyl w taki sposob, ze dotknal szyny?
              • Gość: hj Re: Polak zginął sikając na tory IP: *.range86-135.btcentralplus.com 23.07.08, 17:51
                mylisz sie i to bardzo.to jest dokładne wyjasnienie tego co
                nastąpiło.sformułowanie "porces oddawania moczu" jest jednoznaczne,
                nie mozesz nazwac procesem oddawania moczu np odsuniecie rozporka, albo
                podejscie pod murek.a moze proces wg ciebie rozpoczyna sie juz podczas siadania
                przed kuflem piwa?
                proces oddawania moczu w biologi to tylko i wyłącznie popuszczenie zwieracza
                cewki moczowej i uwolnienie płynu
                zresztą napisano by przeciez ze koles po prostu nadepnał na szyne sikajac. a
                patolog na pewno stwierdził poprzez która czesc ciała nastąpiło porazenie
                niestety,ale stwierdzenie angielski jezyk rownie trudna jezyk jak
                > polski odnosi sie tylko i wyłącznie do ciebie i twojej zdolnosci logicznego
                rozumowania
                no ale i tak sie uprzesz przy swoim tak wiec nara
              • Gość: gg Re: Polak zginął sikając na tory IP: *.range86-135.btcentralplus.com 23.07.08, 18:01
                aha i jeszcze dodam to moze sie czegos nauczysz z tego angielskiego:

                in the process oznacza tylko i wyłącznie w procesie albo w wyniku procesu,
                a nie podczas procesu,abo w czasie wykonywania procesu(zeby to wyrazic napisano
                by np during the prosecss) a to jest subtelna ,ale diametralna róznica
                jak ni9e jarzysz to trudno
      • Gość: mm Re: Polak zginął sikając na tory IP: *.icpnet.pl 22.07.08, 19:28
        psy też giną przez porażenie sikając na latarnie. widocznie mają
        strumień ciągły. albo wchodzi tu w grę zjawisko łuku elektrycznego.
        aż głupio odpowiadać w tym wątku... wyrazy współczucia dla bliskich
        ofiary.
      • Gość: LOL Re: Polak zginął sikając na tory IP: *.pools.arcor-ip.net 23.07.08, 01:49
        Oto miszcz slowa: "Strumień moczu nie jest ciągły a składa się z kropel"
        A z czego skladaj sie krople?
        • Gość: jj Re: Polak zginął sikając na tory IP: *.range86-135.btcentralplus.com 23.07.08, 03:25
          krople składają sie z moczu,oczywiscie :)

      • tomekkie Re: Polak zginął sikając na tory 23.07.08, 17:09
        zależy to od długości strumienia, może miał za duże ciśnienie albo
        był za krótki, żeby się dezintegrować na pojedyncze krople. Zamiast
        czynić to z peronu - przecież im dłuższy strumień, tym większa
        oporność - nieszczęśnik zszedł pewnie na tory.
    • bekkouche Polak zginął sikając na tory 22.07.08, 13:36
      A dla tych którzy sie zastanawiają jak można dosikać na wysokość pięciu metrów
      wskazówka:
      Trzecia szyna będąca pod napięciem biegnie pomiędzy lub zaraz obok szyn jezdnych
      i to ona jest pod napięciem. Metro nie ma pantografów.
      • bekkouche Re: Polak zginął sikając na tory 22.07.08, 13:38
        Składnia u mnie kuleje cholera kuleje u mnie składnia...
        • Gość: kibic ŁKS-Żydzew Re: Jednego Polaka mniej, simcha w Gazecie Wyborcz IP: *.magma-net.pl 22.07.08, 21:53
          Radość wprost promienieje z większosci zamieszczonych
          na forum GW postów.
      • milo_1 Re: Polak zginął sikając na tory 22.07.08, 16:09
        bekkouche napisał:

        > A dla tych którzy sie zastanawiają jak można dosikać na wysokość pięciu metrów
        > wskazówka:
        > Trzecia szyna będąca pod napięciem biegnie pomiędzy lub zaraz obok szyn jezdnyc
        > h
        > i to ona jest pod napięciem. Metro nie ma pantografów.
        ______________

        aha.....!!!!!...to teraz będę sikał na peron...:))))
    • alex-alexander Polak zginął sikając na tory 22.07.08, 13:37
      Ladny mi to nauczyciel, wychowawca dzieci, szczajacy na tory kolejowe
      • gniewomierz Re: Polak zginął sikając na tory 22.07.08, 14:26
        alex-alexander napisał:

        > Ladny mi to nauczyciel, wychowawca dzieci, szczajacy na tory
        kolejowe

        Co ma piernik do wiatraka? Może był po paru piwkach? Nauczyciel też
        człowiek.
      • Gość: aboryg Re: Polak zginął sikając na tory IP: *.adsl.inetia.pl 22.07.08, 14:27
        Tak w ogóle. to nauczyciele nie powinni wcale sikać, bo to takie obrzydliwe i
        nienauczycielskie
    • Gość: Anglia Re: Polak zginął sikając na tory IP: *.dsl.pipex.com 22.07.08, 13:40
      O tym,jak brak kultury i elemantarnych zasad zachowania sie w
      miejscach publicznych ZABIJA.

      W Polsce, to normalaka, by nauczyciel, sikal z peronu na tory.

      Po co to robic w pociagach, gdy stosowane sa toalety prozniowe.
      W UK sa akurat 3 szyny: 2 dla kol, 1 do zasilania.
      • Gość: dixx Re: Polak zginął sikając na tory IP: 205.228.73.* 22.07.08, 20:02
        > W UK sa akurat 3 szyny: 2 dla kol, 1 do zasilania.

        Czytac uwaznie!! Do za-si-LA-nia, a nie do za-si-KA-nia
        • Gość: Dyke Re: Polak zginął sikając na tory IP: *.nat.tvk.wroc.pl 23.07.08, 00:15
          ahahahah xD
          dixx, rzadzisz :)
    • marek.k72 [...] 22.07.08, 13:43
      Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
      • Gość: Wojtek Tendencyjne g.. ~ autor newsa to pies nie człowiek IP: *.bielsko.dialog.net.pl 22.07.08, 13:48
        zgadzam się!!! zginął człowiek i to w do końca niewyjaśnionych okolicznościach.
        ta wiadomość to TENDENCYJNY GNIOT! jeśli również tak uważasz to proszę się
        wpisywać ~ być może jej autor uświadomi sobie jaki z niego gatunek.. człowieka?
        • codein Wiedza, wiedza, wiedza 22.07.08, 15:09
          To bardzo istotny news. Po komentarzach widać, że ludzie już
          zdobywają wiedzę od innych użytkowników portalu. Np. że tory są pod
          napięciem i o specyfice torów naglosaskich. Cóż, przynajmniej śmierć
          tego człowieka nie poszła na marne.
          Jednakowoż nie pytaj się o to, czego możesz się nauczyć z cudzego
          trupa, ale o to, czego inni mogą się nauczyć z Twojego. Hehe, OTO
          jest wyzwanie!
          Hail Eris i hałas klaszczącej dłoni.
        • zyks Re: Tendencyjne g.. ~ autor newsa to pies nie czł 22.07.08, 15:12
          Ja się chętnie wpiszę, ale muszę najpierw wiedzieć, co mianowicie jest tu
          tendencyjne: że sikał? że w Londynie? że na dworcu Vauxhall? że na 750V? że
          nauczyciel? że z Polski? że 41 lat? że ..........? A przecie nie piszą, np.:
          "członek Komitetu Miejskiego PiS w Pacanowie". A gdyby to był np. Ruski, Niemiec
          czy Arab, to też protestujesz? Oświeć mnie, proszę :). Jesli tak ciężko
          przeżywasz,że to Polak, to jest sposób: namów/skłoń kogos z tych innych nacji,
          żeby zrobił to samo i nagłośnij: to się nazywa "przykrycie" newsa newsem. Ale
          żeby skutecznie, to musi być teraz przynajmniej dwóch jednocześnie... inaczej
          nici z tego :(.


          Gość portalu: Wojtek napisał(a):

          > zgadzam się!!! zginął człowiek i to w do końca niewyjaśnionych okolicznościach.
          > ta wiadomość to TENDENCYJNY GNIOT! jeśli również tak uważasz to proszę się
          > wpisywać ~ być może jej autor uświadomi sobie jaki z niego gatunek.. człowieka?
          • nowak11 Re: Tendencyjne g.. ~ autor newsa to pies nie czł 22.07.08, 15:32
            Ja myślę, że tendencyjne jest podanie profesji nieszczęśnika; ja jestem akurat
            nauczycielem, ale na tory nie sikam;). Byłem kiedyś dziennikarzem i wiem co
            kierowało piszącym. A dlaczego nikt nie napisze: "Frezer wpadł pod motocykl".
            Albo: "Zegarmistrz namawiał lekarzy do zabójstwa swojego dziecka'?:) Rozumiesz?;)))
            • ready4freddy Re: Tendencyjne g.. ~ autor newsa to pies nie czł 22.07.08, 21:31
              nowak11 napisał:

              > Albo: "Zegarmistrz namawiał lekarzy do zabójstwa swojego
              > dziecka'?:) Rozumiesz? ;)))

              bo to nie zegarmistrz naklanial, tylko ksiadz. nie dalej jak dzisiaj pisali, i
              nie w GW tylko w DZ.
              • Gość: kibic ŁKS-Żydzew Re: Nauczycielu, to jest po prostu bzdura z GW ! IP: *.magma-net.pl 22.07.08, 22:23
                Naucz się najpierw sam myśleć, nauczycielu - później bedziesz
                mógł uczyć innych.
                Nie łyka się bezkrytycznie wiadomości z Gazety Wyborczej.
                Naprwdę sądzisz, że w Anglii wystawia się niezabezpieczone
                przed dotknieciem urządzenia na 750V?
                Jesli tak, to już zdurniałeś od czestej lektury GW.
                • ready4freddy Re: Nauczycielu, to jest po prostu bzdura z GW ! 22.07.08, 23:05
                  sam ze soba rozmawiasz? musze cie zmartwic, gluptaku: w Polsce (po co daleko
                  szukac) "wystawia sie niezabezpieczone przed dotknieciem" linie wysokiego
                  napiecia. wystarczy wlezc po slupie (z sikaniem moze byc trudniej) i masz
                  kilkadziesiat kV na wyciagniecie reki. chociaz zwykle obchodzi sie bez
                  wyciagania, ale to juz wyzsza szkola elektryki.
                  • Gość: kibic ŁKS-Żydzew Re: Nauczycielu, to jest po prostu bzdura z GW ! IP: *.magma-net.pl 23.07.08, 15:48
                    Trudził się dłuższą chwilę, żeby odkręcić osłonę,
                    a nastepnie tam nasikał.
                    Gościu myślący inaczej, dodaj jeszcze przykład kabla
                    energetycznego w ziemi - wystarczy mieć łopatę, bo
                    dosikać pod ziemię byłoby trudno.
                    Cechuje cię rzadko spotykany brak myślenia. Właśnie
                    dla takich jak ty jest Gazeta Wyborcza.
            • Gość: h Re: Tendencyjne g.. ~ autor newsa to pies nie czł IP: *.range86-135.btcentralplus.com 23.07.08, 03:32
              dałes z tym frezerem,hehe
              ale np fryzjer juz by wymowe miało polityczną
      • Gość: Buc z PO Re: co z tego, że był nauczycielem -był turystą IP: 91.121.96.* 22.07.08, 14:59
        szacunek p. Marku, czapeczka

        marek.k72 napisał:

        > jak już zgnoicie do reszty księży, nauczycieli, lekarzy itd.
        > To co wam pozostanie? G...o
        > No i jeszcze G... W. do podtarcia
    • Gość: john Polak zginął sikając na tory IP: 213.199.198.* 22.07.08, 13:51
      Musiał się wcześniej najeść dużo ogórków małosolnych
      które były zapewne mocno słone i dlatego tak silne
      przewodnictwo elektryczne do sisiorka ,,,
    • Gość: Siurek A ja regularnie oddaję mocz na peronie w Łowiczu IP: *.crowley.pl 22.07.08, 13:51
      Pod wiatą od strony nastawni.
      • Gość: hygropsja to dobrze... IP: *.chello.pl 22.07.08, 14:37
        Gość portalu: Siurek napisał(a):

        > A ja regularnie oddaję mocz na peronie w Łowiczu ... Pod wiatą od strony nastawni.

        to dobrze, że podałeś tak precyzyjną lokalizację. personel dworca będzie wiedział, gdzie podłączyć napięcie.
      • Gość: masaż Re: A ja regularnie oddaję mocz na peronie w Łowi IP: *.range86-135.btcentralplus.com 23.07.08, 03:34
        zbulwersowałbym się gdybyśbył pracownikiem sklepu mięsnego
        i oddawał regularnie mocz na trzecią szynę
    • Gość: elektryk Polak zginął sikając na tory IP: *.radiopin.pl 22.07.08, 13:54
      "....zginął porażony prądem o napięciu 750 volt...."

      podstawy fizyki się kłaniają... Napięcie wyrażone jest w woltach [V}
      natomiast natężenie prądu w amperach [A] wobec tego należało napisać:
      "...że w wyniku zetknięcia się z przewodami trakcji będącymi pod napięciem 750
      Volt został śmiertelnie porażony prądem..."
      • Gość: Michał Re: Polak zginął sikając na tory IP: *.171.138.130.crowley.pl 22.07.08, 14:00
        Chyba jednak "woltów", a nie "Volt", panie dziennikarzu...
        • Gość: bb Re: Polak zginął sikając na tory IP: *.range86-135.btcentralplus.com 23.07.08, 03:37
          niestety nie zakumałes ,a nie chodzi tu o szyk zdania...
    • Gość: tomo Re: Polak zginął sikając na tory IP: *.ssp.dialog.net.pl 22.07.08, 13:58
      woltÓW k****, woltów.
    • zyks Info niepełne: do jakiej partii a przynajmniej zwi 22.07.08, 13:58
      związku zaw. nieboszczyk należał? Jeśli do tej, co się domyslam (pisuar), to sprawa jest oczywista.
    • aaa202 Jaką elegancką polszczyznę GW nam funduje... 22.07.08, 13:59
      W tytule, wybite wśród wydarzeń dnia na głównej stronie, fiu fiu!
      • g.suss Re: Jaką elegancką polszczyznę GW nam funduje... 22.07.08, 21:52
        aaa202 napisała:

        > W tytule, wybite wśród wydarzeń dnia na głównej stronie, fiu fiu!

        Widać masz jakąś inną GW. W mojej na pierwszej stronie są tylko dwa artykuły:
        "Radovan Karadżić aresztowany" i "Murem za Geremkiem".

        Aaach, już rozumiem - jesteś jednym z tych idiotów nieodróżniających GW od
        portalu internetowego gazeta.pl. To przepraszam.
        • pinokkio Re: Jaką elegancką polszczyznę GW nam funduje... 23.07.08, 05:27
          g.suss napisał:

          > Aaach, już rozumiem - jesteś jednym z tych idiotów nieodróżniających GW od
          > portalu internetowego gazeta.pl. To przepraszam.

          Idiotą jest raczej ten, kto daje się nabrać na to "rozróżnienie".
          • g.suss Re: Jaką elegancką polszczyznę GW nam funduje... 23.07.08, 11:03
            pinokkio napisał:

            > Idiotą jest raczej ten, kto daje się nabrać na to "rozróżnienie".

            Niech zgadnę, jesteś jednym z tych, co pod tekstem o nogach Dody w "Deserze"
            piszą: "Mihnik ty rzydzie co ty wypisójesz". Jednym z tych, którym wydaje się,
            że GW i portal mają wspólną redakcję. Jednym z tych, którzy nie potrafią czytać
            i pod notkami PAP albo przedrukami (jak w tym przypadku) piszą o tajemniczym
            "autorze z GW". Jednym z tych, którzy nie kumają, że portale internetowe, aby
            zarabiać, muszą generować ruch i dlatego dają przyciągające kliknięcia nagłówki
            o facetach lejących na tory.

            Jeśli tak, to nie jesteś tylko idiotą. Jesteś skończonym debilem.
            • pinokkio Re: Jaką elegancką polszczyznę GW nam funduje... 23.07.08, 12:00
              g.suss napisał:

              > ... nie jesteś tylko idiotą. Jesteś skończonym debilem.

              Informuję, że debilizm jest lżejszym rodzajem niedorozwoju umysłowego niż idiotyzm. Jak widać, chętnie posługujesz się obelgami, ale nawet tego nie umiesz zrobic w sposób zborny.

              Ale to w sumie detal. Umiesz lżyć, z sensem czy bez, ale umiesz. Potrafisz też sklecić insynuację, co udowodniłeś ostatnim postem. Posiadasz więc wszelkie kwalifikacje potrzebne do udzielania się w portalu "Wyborczej". Życzę wielu owocnych "dyskusji" z podobnymi sobie.

              Nasza dyskusja jest już skończona.
              • g.suss Re: Jaką elegancką polszczyznę GW nam funduje... 23.07.08, 13:29
                pinokkio napisał:

                > Informuję, że debilizm jest lżejszym rodzajem niedorozwoju umysłowego niż idiot
                > yzm.

                Poproś kogoś mądrego, żeby Ci wyjaśnił, że w języku potocznym znaczenie słów
                debil, idiota czy kretyn nie pokrywa się z ich znaczeniem w terminologii medycznej.

                > Potrafisz też
                > sklecić insynuację, co udowodniłeś ostatnim postem.

                Hej, przecież sam przyznałeś, że nie rozróżniasz GW od gazety.pl. Ja tylko
                obrazowo przedstawiłem Ci niektóre różnice. Co zresztą skrzętnie wyciąłeś,
                wiedząc, że zrobiłeś z siebie głupka.

                > Nasza dyskusja jest już skończona.

                Ronię rzewne łzy.
    • Gość: MRJ A w Brejniaku pokazywali kiedys ze to niemozliwe.. IP: *.chello.pl 22.07.08, 14:00
      byc porazonym pradem w ten sposob, bo strumien moczu jest rozdzielony w wielu
      miejscach. to jak jest w koncu??
      • Gość: na zimno GW wie pewnie lepiej. IP: *.dip0.t-ipconnect.de 22.07.08, 14:04
        Nastepne wazne przykazanie:

        "Nie olewaj, bo niezbadane sa wyroki..."

        PS
        A jak juz, to rob to w miejscu wyznaczonym.


      • Gość: Mick Re: A w Brejniaku pokazywali kiedys ze to niemozl IP: *.austin.hp.com 22.07.08, 15:37
        To chyba bylo w "Myth basters". Prawda jest taka ze zrobili powtorke
        tego eksperymentu z uzyciem zywych lubisz i pastucha elektrycznego
        i wyszlo ze jednak mozliwe
        • Gość: Rafał Re: A w Brejniaku pokazywali kiedys ze to niemozl IP: *.chello.pl 23.07.08, 15:02
          Dokładnie tak- udowodnili ze jest możliwe
      • Gość: gfg Re: A w Brejniaku pokazywali kiedys ze to niemozl IP: *.range86-135.btcentralplus.com 23.07.08, 03:40
        fizyka chłopcze czysta fizyka...
    • Gość: j. Może by tak zacząć odmieniać jednostki fizyczne? IP: 194.146.120.* 22.07.08, 14:02
      Dlaczego "750 volt" a nie 750 woltów?
      • Gość: Pinezka Nie matura a chęć szczera... IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 22.07.08, 14:09
        W redakcji GW tak mają. Nie chce się im odmieniać i już. Na lekcji o
        woltach byli za szkołą. Korekta zaś wyjechała popluskać się na
        Kanary.
        • ready4freddy Re: Nie matura a chęć szczera... 22.07.08, 21:34
          Gość portalu: Pinezka napisał(a):

          > Korekta zaś wyjechała popluskać się na Kanary.

          to sie chyba potopili, bo ze trzy lata ich nie widac. swoja droga niezle musza
          placic w korekcie, ze mozna sobie takie wakacje urzadzac...
        • g.suss Re: Nie matura a chęć szczera... 22.07.08, 21:55
          Gość portalu: Pinezka napisał(a):

          > W redakcji GW tak mają. Nie chce się im odmieniać i już. Na lekcji o
          > woltach byli za szkołą. Korekta zaś wyjechała popluskać się na
          > Kanary.

          Po pierwsze, to nie GW, tylko portal gazeta.pl. Po drugie tekst nie pochodzi z
          redakcji tego ostatniego, tylko jest przedrukiem z serwisu goniec.pl. No, ale
          Pinezki już tak mają. Na lekcjach czytania były poza szkołą, a mózg wyjechał do
          Białegostoku.
    • Gość: ja Polak zginął sikając na tory IP: *.acx.pl 22.07.08, 14:03
      nauczyciel - nie dziwi nic :)
    • Gość: seth Nagroda Darwina IP: *.ntlworld.ie 22.07.08, 14:08
      dla pana nauczyciela. Pewnie był to nauczyciel religii, bo fizyki to raczej
      nie. Pytanie do innych nauczycieli religii: gdzie wasz kolega jest teraz - w
      Niebie, Czyśćcu, czy też Piekle?
    • zyks No i będzie nowy polish joke:" polskich nauczycie 22.07.08, 14:09
      li ulubiony/ekskluzywny sposób na samobójstwo? Sikać na kabel 750V. A polskich
      nauczycielek?". No, nie wiem. Ale jeśli ten joke się upowszechni, to liczę na
      stanowczy protest p. prezydenta Kaczyńskiego do królowej Elzbiety II.
      • katrina_bush Co robi Polak , by przeżyć coś elektryzującego? 22.07.08, 15:50
        zyks napisał:

        > Ale jeśli ten joke się upowszechni, to liczę na stanowczy protest p.
        prezydenta Kaczyńskiego do królowej Elzbiety II.

        Co robi Polski turysta w Anglii, by ZA DARMO przeżyć coś elektryzującego?

        olewa National Rail

        p. s.
        a tak na serio

        na Vauxhall powinien wisiec napis po polsku:
        sikanie po torach na własną odpowiedzialność !
        • Gość: dixx Re: Co robi Polak , by przeżyć coś elektryzująceg IP: 205.228.73.* 22.07.08, 20:10
          katrina_bush napisała:

          > p. s.
          > a tak na serio
          >
          > na Vauxhall powinien wisiec napis po polsku:
          > sikanie po torach na własną odpowiedzialność !

          Tylko lepiej zeby nie byl to napis na metalowej tablicy - bo rodacy
          zap... - pardon, "odniosa" do punktu skupu metali, chocby mieli
          przewiezc te blache do Lojczyzny
        • pinokkio Re: Co robi Polak , by przeżyć coś elektryzująceg 23.07.08, 12:15
          katrina_bush napisała:

          >... na Vauxhall powinien wisiec napis po polsku:
          > sikanie po torach na własną odpowiedzialność !

          A jeszcze lepiej byłoby zainstalować tam toalety, jak na każdym sensownie
          urządzonym dworcu.
    • Gość: gosc1 Na Vauxhall sa toalety IP: *.uk.logica.com 22.07.08, 14:13
      moze nie na samej platformie, ale zaraz przy wejsciu sa toalety a do tego
      jeszcze sa takie "urynatory" otwarte 24h na dobe.
      czesto z nich korzystalem. nastepnym razem sprawdzcie informacje.
      • zyks A więc jednak samobójstwo-protest przeciw Tuskowym 22.07.08, 14:27
        i Hallowym zbrodniczym próbom likwidacji/ograniczenia Karty Nauczyciela i
        zagonienia pedagogów do wydawania zupy!




        Gość portalu: gosc1 napisał(a):

        > moze nie na samej platformie, ale zaraz przy wejsciu sa toalety a do tego
        > jeszcze sa takie "urynatory" otwarte 24h na dobe.
        > czesto z nich korzystalem. nastepnym razem sprawdzcie informacje.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka