Dodaj do ulubionych

"Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigracji

03.12.08, 13:38
Wielkie halo! Bez przesady !!! Uwazam, ze film jest subiektywna wizja tworcow
i wcale nie jest na tyle przeklamany, aby sie goraczkowac i protesty pisac.
Jest wiecej problemow w UK, ktorymi Poland Street moglaby sie zajmowac, a
siedzi jak mysz pod miotla i ogon podwija. Mozeby tak lepiej zadbac o prawa
pracownicze i euroobywatelskie Polakow w UK, czestokroc naruszane i
szkalowane, a nie pie...mi fikcji telewizyjnych sie zajmowac, pls.
Jak przystalo na typowo Polskie zachowanie lepiej zwracac uwage na to co o nas
powiedza, anizeli walczyc z tym co z nami (na obczyznie) robia. Jednoczmy swe
sily (jak robia to inne nacje) zamiast walczyc ze soba!!!
Obserwuj wątek
    • Gość: warszawianka "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigracji IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.12.08, 14:51
      Zgadzam sie z przedmowca, do tego tworcy programu musza wybrac najbardziej
      pikantne i przyciagajace widzow watki, zeby na serialu zarobic. Na pewno nie
      jest to przeklamany portret Polakow na emigracji, sama bylam jego czescia i
      wiele sytuaci przypomina mi moj pobyt w tym miescie. A glowne postaci sa
      przeciez sympatycznymi ludzmi?
      Moze kilka mlodych osob po obejrzeniu serialu zaplanuje lepiej swoj wyjazd do
      Londynu.
    • Gość: Nuks Re: "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigrac IP: 82.198.250.* 03.12.08, 14:54
      Ja jestem za pozostawieniem serialu dla polskiej widowni. Wydaje mi
      sie, ze lepiej nie utwierdzac angoli i calej Europy w tym jak polacy
      zachowuje sie i zyja na obczyznie. Przypuszczam, ze wzbudzilo by to
      jeszcze wieksza pogarde i pozalowanie.

      Pan kierownik producji serialu Londynczycy powinien byl
      zainteresowac sie ludzmi, ktorzy studiuja i cos osiagneli a nie
      tylko narkomanami i budowlancami w Londynie (bez obrazy!). Jest to
      podejscie bardzo wybiorcze!

      Ja za ok. rok wracam do Polski, bo mam dosyc UK, mimo to, ze mam
      bardzo dobra prace i warunki zycia. Moze trzeba by poswiecic wiecej
      czasu w filnie takm ludziom i zapytac sie dlaczego wola Polske od UK.
      • Gość: kixi Re: "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigrac IP: *.dip.t-dialin.net 13.12.08, 10:02
        to zamelduj sie po powrocie, bo jak na razie wszyscy tylko mowia, ze wracaja, a
        jak planowany termin nadchodzi to mowia: za rok.
    • jeanie_mccake Re: "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigrac 03.12.08, 17:13
      To przeciez dzielo fikcji.
      Kto by chcial ogladac serial, jesli w kazdym odcinku glowny bohater
      wstaje, pracuje sumiennie, kupuje pierogi po drodze do domu i
      wieczor spedza piszac o Zydach na forum internetowym?
      • rudolf.ss Re: "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigrac 19.12.08, 12:01
        jeanie_mccake napisała:

        > To przeciez dzielo fikcji.
        > Kto by chcial ogladac serial, jesli w kazdym odcinku glowny
        > bohater wstaje, pracuje sumiennie, kupuje pierogi po drodze do
        > domu i wieczor spedza piszac o Zydach na forum internetowym?

        POST MIESIĄCA !! GENIALNE! 100/100 !!

        Gratuluję :)
    • Gość: Robin Banks Re: "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigrac IP: *.chello.pl 03.12.08, 21:38
      A czy jest w ogole jakis serial, gazeta, slowo, miejsce czy fakt,
      ktory nie budzi sprzeciwu polskiej emigracji?
      • Gość: Nuks Re: "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigrac IP: 82.198.250.* 04.12.08, 14:46
        Ni wiem czy jest..ale ten serial jest zenada i pokazywanie go na
        swiecie na pewno polakom nie pomoze..
    • Gość: Yao "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigracji IP: *.acn.waw.pl 06.12.08, 09:53
      Rozśmieszyło mnie to zdanie o ekspedientce pracującej w samej bieliźnie (swoją
      drogą liczba odwiedzin takiego sklepu wzrosłaby dość znacznie). Przecież wszyscy
      wiemy, co robią Polacy w Wielkiej Brytanii tak naprawdę - w wolnych chwilach
      chodzą na wykłady na uniwerku, czytają Szekspira (w oryginale, oczywiście), no
      ewentualnie grywają w golfa. Nie ma tam na pewno NIKOGO z Polski, kto by się
      ośmielił psuć nam naszą wspaniałą reputację i pić najtańszy gatunek cydru na
      murku pod sklepem, o nie!!!
      • raveness1 Re: "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigrac 06.12.08, 10:45
        > wiemy, co robią Polacy w Wielkiej Brytanii tak naprawdę - w wlnych
        chwilach
        > chodzą na wykłady na uniwerku,

        Ano chodza, studiuja, ucza sie roznych rzeczy i po prostu normalnie
        zyja, rozwijaja sie. Sam mieszkam wsrod takich, choc nie ma ich zbyt
        wielu, to prawda.
        Mierzenie wszystkich swoja miarka, swiadczy o tym w jakim
        towarzystwie sie obracasz. Nie wszyscy wyjezdzaja z katolandu , po
        to by, zasuwac na budowach, chlac weekend w weekend i rozprawiac w
        nieskonczonosc o kursie funta.
        • Gość: Yao Re: "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigrac IP: *.acn.waw.pl 06.12.08, 12:07
          raveness1 napisał:

          > > wiemy, co robią Polacy w Wielkiej Brytanii tak naprawdę - w wlnych
          > chwilach
          > > chodzą na wykłady na uniwerku,
          >
          > Ano chodza, studiuja, ucza sie roznych rzeczy i po prostu normalnie
          > zyja, rozwijaja sie. Sam mieszkam wsrod takich, choc nie ma ich zbyt
          > wielu, to prawda.
          > Mierzenie wszystkich swoja miarka, swiadczy o tym w jakim
          > towarzystwie sie obracasz. Nie wszyscy wyjezdzaja z katolandu , po
          > to by, zasuwac na budowach, chlac weekend w weekend i rozprawiac w
          > nieskonczonosc o kursie funta.

          Chyba nie za dokładnie przeczytałeś to, co napisałem. Gdzie tu masz "mierzenie
          moją miarką"? Niecodziennie czytam Szekspira i gram w golfa, to fakt :)
          Oczywiście są w Anglii robotnicy budowlani pijący najtańsze sikacze, są i ludzie
          szukający tam bardziej wysublimowanych przeżyć. Mnie tylko śmieszy dziecinne
          oburzanie się na serial za to, że ośmielił się pokazać kilka FIKCYJNYCH postaci,
          które nijak nie mogą być reprezentatywne dla całego społeczeństwa. A tak swoją
          drogą polecam Ci kiedyś wsiąść na pokład Ryanaira lecącego an Wyspy :)
          • raveness1 Re: "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigrac 06.12.08, 12:58
            Jesli chodzi o seriale, to smiesza mnie wszystkie same w sobie swoja
            glupota, prymitywizmem i infantylizem.
            A na wyspy nie latam, jezdze autobusem bo jakos tak mi wygodniej.
            A coz tam na tym pokladzie Ryanaira sie dzieje? Pewnie nic do
            stracenia...heheh
            • Gość: ktos Re: "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigrac IP: *.dynamic.dsl.as9105.com 07.12.08, 20:41
              > A coz tam na tym pokladzie Ryanaira sie dzieje? Pewnie nic do
              > stracenia...heheh

              no wiesz, wsiadasz, obsluga pajacykuje, usilujesz przysnac to ci nawijają jakieś
              reklamy, czasem kupisz cos do picia czy jedzenia, czasem odezwie się kapitan..
              czekasz kiedy już będziesz nad wodą bo to oznacza że zaraz lądowanie, wreszcie
              lotnisko, kolejka do odprawy, odbierasz bagaż i idziesz zapalić świeżo
              przeszmuglowanego papierosa...
        • Gość: ostry Re: "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigrac IP: *.bredband.comhem.se 29.12.08, 09:53
          ja też zyję wśród takich w Szwecji którzy studiująm uczcą się
          języka,budują swoją przyszłość. A kiedy w metrze przetacza się
          banda "polskich orłów" pijanych, agresywnych i wulgarnych, ze wstydu
          przestają rozmawiać po polsku, żeby nie być z nimi kojarzonych. A
          Poland Street zamiast piętnować, bierze w obrone te "święte krowy".
          Nawet w serialu tv jak wnioskuję z opisów -
          przedstawiającym "nieprawdziwy obraz Polaków" - przynajmniej
          większości, bo przesłodzony. Widać realizatorom zabrakło odwagi żeby
          pokazać prawdę. Żałosne
    • Gość: qq "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigracji IP: *.lanet.net.pl 08.12.08, 17:36
      Kompletnie nie rozumiem wielkiego halo, a już teksty o przedstawianiu Polaków
      jako złodziei, nieudaczników czy tylko budowlańców to już wyssane są chyba tylko
      z kompleksów wymyślających.

      Patrzę na listę głównych bohaterów na stronie serialu:

      Asia:
      - zawodowo: na minus - nieudacznie
      - osobowiść: na plus - uczciwa i wrażliwa
      - ogólny odbiór: zdecydowanie pozytywny

      Paweł:
      - zawodowo: na plus - sukces, manager w City
      - osobowość: na plus - na razie zbyt wiele nie widać, ale jest spokojny,
      poukładany i kulturalny
      - ogólny odbiór: zdecydowanie pozytywny

      Marcin:
      - zawodowo: na minus, nieudacznie
      - osobowość: na plus - ciekawy świata, przyjacielski i łatwo nawiązuje kontakty
      - ogólny odbiór: neutralny ze wskazaniem na pozytywny - może nie robi kariery
      ale na pierwszy rzut oka widać, że to dobry facet i pozytywny bohater

      Andrzej:
      - zawodowo: na plus - co prawda pracował na budowie, ale i tam był najlepszy,
      ambitny, w końcu rzuca budowę i rozkręca knajpę
      - osobowość: na plus - wrażliwy, uczciwy, ambitny
      - ogólny odbiór: zdecydowanie pozytywny

      Darek:
      - zawodowo: neutralnie ze wskazaniem na plus - prowadzi własny biznes, choć nie
      przynosi jakichś kokosów
      - osobowość: na plus - kulturalny, może trochę nieporadny z kobietami ale zawsze
      z dobrym nastawieniem, zawsze pomoże koledze, itp. W życiu umie sobie radzić,
      ale nie jest jakimś wielkim cwaniakiem-kombinatorem.
      - ogólny odbiór: pozytywny

      Ewa:
      - zawodowo: na plus - pracuje w swoim zawodzie i to z sukcesem, bo ma ofertę
      awansu na szefową pielęgniarek
      - osobowość: raczej na plus - co prawda zdradza męża, ale nie z premedytacją i
      dlatego "że lubi", ile raczej z samotności i zagubienia; po przyjeździe męża
      próbuje zakończyć ten związek i naprawić małżeństwo
      - ogólny odbiór: pozytywny

      Staś:
      - zawodowo: nie dotyczy;
      - osobowość: na plus - stwarza drobne problemy jak każdy dzieciak w tym wieku,
      ale zasadniczo jest grzeczny, wesoły i przyjacielski
      - ogólny odbiór: zdecydowanie pozytywny

      Nina:
      - zawodowo: nie dotyczy, ale ogólnie finansowo i pozycja w życiu na plus - ma
      własny dom, utrzymuje się z wynajmu pokojów (i być może jakiejś emerytury)
      - osobowość: na plus przyjacielska i pozytywnie nastawiona do każdego
      - ogólny odbiór: zdecydowanie na plus

      - Mariola:
      - zawodowo: na minus - zajmuje się różnymi mało ambitnymi zajęciami, jakie
      akurat się trafią (piszę na minus, bo można to traktować jako "słaby wizerunek
      Polaków" - ale tak naprawdę przecież nie każdy od razu musi być dyrektorem czy
      chirurgiem)
      - osobowość: lekko na minus - jest głupiutka i próżna, ale jednocześnie mimo
      wszystko sympatycznie i przyjacielska
      - ogólny odbiór: neutralny

      Wojtek:
      - zawodowo: na minus - zdecydowanie na minus; szuka taniej kasy, czasem trochę
      porobi na budowie, czasem pohandluje dragami
      - osobowość: na minus - totalna szuja, kradnąca i wykorzystująca ludzi
      - ogólny odbiór: zdecydowanie negatywny

      Bilans osobowości?
      - 10%: jeden złodziej i szuja
      - 20%: neutralnie - na lekki plus lub lekki minus (Ewa, Mariola)
      - 70%: zdecydowanie na plus

      Bilans zawodowo?
      - 11%: jednen złodziej (Wojtek)
      - 11%: jeden nieudaczny bezrobotny (Marcin)
      - 22%: dwie laski bez pomysłu na karierę (Asia, Mariola)
      - 22%: dwoje robiących dobre kariery w swoim zawodzie (manager w City Paweł, i
      mająca awans na szefową pielęgniarek Ewa)
      - 22%: dwóch zaradnych gości z żyłką przedsiębiorcy (Andrzej, Darek) = 22%
      - 11%: jedna landlorka (Nina)

      CHCIELIBYŚCIE, żeby 55% Polaków w Londynie było przedsiębiorcami, robiło dobre
      kariery w swoich zawodach albo żyło z wynajmu nieruchomości.

      Proszę mi więc nie ściemniać, że serial pokazuje jakiś zafałszowany obraz i
      rzuca złe światło na Polaków w Londynie. 70% postaci ma pozytywną osobowość, 55%
      osiąga mniejszy lub większy sukces i samorealizację zawodową; po drugiej stronie
      jest raptem jeden złodziej i bohater skrajnie negatywny.

      Ja wiem, że chcielibyście, żeby w serialu było 40% menedżerów w szklanych
      biurowcach, 40% osób z własną firmą i może z jeden Polak-milioner - oraz żeby
      nie było żadnego budowlańca, barmana, kelnerki, ekspedientki. Ale wybaczcie, to
      wtedy obraz byłby zafałszowany. To może byłby obraz z Waszych marzeń albo z tego
      co opowiadacie rodzinie i znajomym, którzy zostali w Polsce - ale niewiele
      miałby wspólnego z rzeczywistością. Wybaczcie, nie każdy Polak w Londynie jest
      dyrektorem banku.

      Patrząc na przekrój bohaterów, myślę, że jest dosyć reprezentatywny - i że
      serial przedstawia Polaków jednak w dobrym świetle, bo przecież większość
      bohaterów to postacie zdecydowanie pozytywne i sympatyczne. A że - jak każdy -
      zmagają się z różnymi problemami życia codziennego? No cóż, to jest serial o
      zwykłych ludziach mieszkających w Londynie, a nie Dynastia o Carringtonach.
      • raveness1 Re: "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigrac 08.12.08, 20:50
        > Proszę mi więc nie ściemniać, że serial pokazuje jakiś
        zafałszowany obraz i
        > rzuca złe światło na Polaków w Londynie. 70% postaci ma pozytywną
        osobowość

        Pozytywne nastwienie do ludzi i swiata moze jest dobre na krotka
        mete. Z czasem jednak wychodza na swiatlo dzienne "true colors"
        naszych poczciwych, zdawaloby sie, dotychczas bohaterow.

        Ja bynajmniej nie dostrzegam tych 70% pozytywnych osobowosci
        wsiadajacych lub wysiadajacych z autobusu na Vicoria Station.
      • Gość: ktos Re: "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigrac IP: *.actix.com 10.12.08, 12:19
        Niech pokazuja co chca w tym pustym serialu.
        My Polacy sami dajemy obraz Nas i Naszego kraju na codzien, obcujac z
        "tubylcami" (nie tak wielu znowu z nich jest Anglikami).

        Kazdy kto ma troche oleju w glowie moze sprawdzic gdzie pracuje i czy faktycznie
        pasuje do ktorejkolwiek postaci z serialu :) Ale kto chcialby ogladac co tydzien
        zycie czlowieka, ktory chodzi do normalnej pracy, w kuchni uprawia "small-talk"
        po pracy albo wychodzi do pubu ze znajomymi pogadac o glupotach, albo z
        dziewczyna na kolacje, albo siedzi w domu i gra w gry komputerowe...
        nuuuuuddddddaaaaaaaaaaa :)


        Pozdrawiam.
      • Gość: Reka Re: "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigrac IP: *.lei3.cable.ntl.com 01.01.09, 13:25
        Dokładnie tak! Bardzo mi się podoba to podsumowanie, poza tym nie porównujmy
        Londynu, gdzie naprawdę jest trudniej, do całej reszty UK. Z drugiej strony,
        każdy kto zaczynał i nie miał silnego wsparcia w kimś do kogo przyjechał wie, że
        ten film wcale nie pokazuje takiego aż zniekształconego obrazu. Ja pierwszą noc
        przespałam na bagażach na dworcu czekając aż znajomi, którzy wyjdą z pracy nas
        odbiorą, a potem przez dwa tygodnie szukałam pracy roznosząc marne jeszcze wtedy
        (bo nie na potrzeby UK pisane) CV, chodząc po agencjach pracy i dzwoniąc po
        każdym z ogłoszeń na polskich sklepach. Zaczynałam od picker'a przez pracownika
        biurowego w magazynie do pracy jako pracownik biurowy w banku. Każdy jakoś
        zaczynał i jeśli nie były to miłe wspomnienia to nic dziwnego, że wypiera się je
        jak najszybciej, i chce o nich zapomnieć... Pozdrawiam wszystkich, którzy
        postawili na swoim. :)
    • Gość: mario694 Polacy z serialu źle mówią o swoim kraju IP: *.internetdsl.tpnet.pl 09.12.08, 00:26
      Polacy w serialu źle mówią o swoim kraju. Np Mariola zwieża się Anglikowi, że w Polsce ludzie pisza na ławkach ChWDP. Albo Paweł do Asi mówi że nie będzie wracał do Łodzi do tego syfu czy coś takiego. Albo Ewa mówi do Marcina że do kraju nie wróci żeby tyrac za grosze
      • Gość: qq Re: Polacy z serialu źle mówią o swoim kraju IP: *.lanet.net.pl 09.12.08, 01:58
        przy czym ani trochę nie mijają się z prawdą, więc w czym problem?
      • Gość: aniaheasley Re: Polacy z serialu źle mówią o swoim kraju IP: *.demon.co.uk 09.12.08, 09:35
        Dokladnie Pawel mowi,ze niby do czego ma wracac, do Lodzi na
        Retkinie? Przeciez to swieta prawda. Spedzilam na Retkinii pierwsze
        20 lat zycia, i naprawde nie ma do czego wracac jezeli tylko mozna
        tego uniknac.
    • Gość: mario697 Polacy źle mówią o swoim kraju IP: *.internetdsl.tpnet.pl 09.12.08, 12:03
      No OK jak źle mówia o Polsce między sobą to jest OK. Ale mogliby trochę lepsze opinie o swej ojczyźnie przedstawiać Angolom żeby zwiedzali nasze zabytki i zostawili u nas trochę kasy. No ale w filmie Polacy w większości przedstawiani są jako dobrzy ludzie za wyjątkiem Wojtka. A np Rosjanie sami źli
      • Gość: dredy mercury Re: Polacy źle mówią o swoim kraju IP: *.chello.pl 09.12.08, 13:56
        Serial telewizyjny, w ktorym ludzie wyrazaja niewygodne dla Panstwa
        Polskiego opinie?
        A ja myslalem, ze przestali takie krecic w 1947r, jakas cenzura albo
        cos.
      • Gość: desantos Re: Polacy źle mówią o swoim kraju IP: *.internetdsl.tpnet.pl 28.12.08, 15:17
        A po co nam Anglicy mają przyjeżdżać do naszego pięknego kraju ... Żeby znów
        pokazywać swe gołe D..Y pod Ratuszem ???
    • Gość: kixi "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigracji IP: *.dip.t-dialin.net 13.12.08, 10:04
      Ale ta organizacja polonijna to chyba zle zrozumiala idee serialu tv....to jest
      fikcja...nawet jesli stylizowana na dokument, to jest fikcja i tej pani brakuje
      chyba paru klepek, jesli ona chce biegac po londynie i szukac w/w sklepu z
      bielizna....
    • Gość: gosc "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigracji IP: 77.236.0.* 13.12.08, 11:50
      panienki ktore caly czas szukaja pracy mieszkaja w lepszych warunkach niz ja w
      polsce ;) taaaaa... akurat. przeslodzone
    • rudolf.ss Taka prawda 19.12.08, 12:08
      widziałem ostatnio jeden odcinek.
      1. Jakaś tempa lola ubrana jak prosto z agencji próbuje poderwać
      anglika. Znam taki przypadek osobiście :) Ku**y zawsze były i będą -
      najstarszy zawód świata.
      2. Koleś jakiś narkoman i cwaniak, szuka go mafia czy jakaś
      gangsterka - normalna sprawa - większość znajomych w Polsce prowadzi
      taki tryb życia, a kilku moich znajomych miało podobne przejścia z
      gangsterką
      3. Reszta jest ok - pracują.

      Nie rozumiem czego tu się można czepiać - zwykła telenowela
      pokazujaca normalne życie, a nie jakiś horror i fikcję jak w naszych
      m jak milosc czy zlotopolskich.

    • Gość: totalizator Mam pytanie. Czy ten film robia ci sami co pisza IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.12.08, 19:01
      Mam pytanie. Czy ten film robia ci sami co pisza ksiazki " polisch
      joke" ???
    • Gość: emigrantka "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigracji IP: *.range86-156.btcentralplus.com 28.12.08, 13:03
      Bo to takier latwe opluc tych, ktorzy musieli wyjechac, zebyscie
      mogli zostac z kraju. Prawda jest taka: gdyby nie my, dalej by tam
      takie bezrobocie bylo. Ktos po prostu musial wyjechac, zeby sie wam
      miejsce zwolnilo na etaty...
      I za to powinniscie nam byc wdzieczni rodacy z Polski.

      A serial jest odbiciem nastrojow panujacych w Pl odnosnie emigracji/
      Zawisci i bezradnosci. Inni pokazali, ze potrafia poradzic sobie
      zagranica i to chyba wszystkich gnusniejacych w polskij biedzie i
      beznadziei boli najbardziej. No i sobie odbijaja ogladajac ten
      serial.
      • Gość: Producer from UK Slaby serial. Bardzo slaby! IP: *.gprs.plus.pl 28.12.08, 14:36
        Mysle, sobie ze tworcow serialu w rzeczywistosci byloby stac na
        tylko okupowanie sciany placzu i robote na budowie.
        To taka analogia do tego co zobaczylem w serialu. Dostajac spora,
        jak na polskie warunki, sume pieniedzy, pokazac mozna bylo wiecej,
        lepiej i ciekawiej.
        To co zobaczylem, bardzo slabe! Marne wyobrazenie o Polskim
        Londynie, scenarzystow od telenoweli, producentow... itd.
        Slabizna!
    • pisz_pan_na_berdyczow Jeden Dzień z Życia Europejczyków 28.12.08, 17:48
      www.joemonster.org/phorum/read.php?f=16&t=2479
    • Gość: Jagoda "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigracji IP: *.chello.pl 28.12.08, 18:16
      Moja corka mieszkajaca w Londynie jakis czas byla zbulwersowana
      bzdurami pokazywanymi w tym serialu.
    • Gość: JLE "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigracji IP: *.zone7.bethere.co.uk 28.12.08, 21:14
      Osobiscie uwazam, ze ten serial odzwierciedla prawde codziennego
      zycia w UK.niektore epizody sa nawet pomniejszone,bo dzieja sie tu
      nawet gorsze rzeczy.Generalnie mowiac jak dla mnie ogladajac ten fim
      widze Polska rzeczywisctosc na angielskich ulicach. ?Nie wiem o co
      wszyscy sie tak bulwersuja. Polska to nie 90% inteligencji tylko o
      wiele mniej. Jakis procent myslacych polakow wyemigrowal lecz ludzie
      ktorzy uzywaja 'laciny' i alkoholu na codzienne tez tu sa. Za co
      trzeba sie tylko wstydzic ,bo ludzie zaczynaja nas przez 'ich
      perspektywe.'
    • Gość: tomi "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigracji IP: *.chello.pl 29.12.08, 00:36
      w londynie jest masę bezdomnych polaków, większość ma podrzędna robotę i
      podciera dupy brytyjskim starcom tu nie trzeba nic koloryzować, kto chciał iść
      na łatwiznę ten wyjechał, ale co ma teraz za życie? Tanie żarcie z tesco,
      wyprzedaże i koczowanie w necie na stronach tanich linii lotniczych żeby
      zaklepać bilet do "biednej" Polski.
    • Gość: tommy "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigracji IP: *.hsd1.ma.comcast.net 29.12.08, 02:58
      Polacy są bardzo często również ofiarami ataków na tle rasistowskim i ten
      pełny obraz polskiej "rzeczywistości" nie został przedstawiony - ocenia ostro
      Tkaczyk.
      SORRY NIE WIDZIALEM POLSKIEGO CZARNUCHA W LONDYNIE JAKIE ATAKI RASISTOWSKIE
      RACZEJ KSENOFOBIA
    • Gość: CIDER "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigracji IP: *.hsd1.ma.comcast.net 29.12.08, 03:03
      Polacy są bardzo często również ofiarami ataków na tle rasistowskim i ten pełny
      obraz polskiej "rzeczywistości" nie został przedstawiony - ocenia ostro Tkaczyk.
      TE TKACZYK A TY CZARNY CZY ZOLTY JESTES A MOZE JESZCZE POLAK
    • Gość: tommy "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigracji IP: *.hsd1.ma.comcast.net 29.12.08, 03:36
      Ksenofobia (gr. ξένος ksenós - obcy, gr. φόβος phóbos - strach) - niechęć,
      wrogość, lęk w stosunku do obcych lub innych. Często źródłem ksenofobii jest
      bezkrytyczne podejście do stereotypów etnicznych. Ksenofobia może dotyczyć
      wszystkiego, co wiąże się z obcokrajowcami, osobami nieznanymi itd.
      TO DLA PANA TKACZYKA DO SZKOLY NIEUKU
    • Gość: Wysocki "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigracji IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 29.12.08, 05:47
      Po obejżeniu pierszego odcinka serialu zastanawiałem się kiedy to ci
      co spowodowali że "nasze dzieci będa mieli pracę" zaczną krytykować
      ten film.
      Nie pasuje on do świetlanej przyszłości kreowanej w mediach.
      Jak nie wychodzi w życiu to z powodu lenistwa ;braku
      wykrztałcenia,braku znajomości języka.
      Pokazują Marcinkiewicza to jest prawdziwy obraz
      polskiego "Londyńczyka"
      Czemu jest kryzys przecież rządżcy są pracowici,wykrztałceni,znają
      języki tylko tak zarządzają że Polska staje się prowincją a ludzie
      chcąc żyć jadą szukać chleba za granicę.
      Nikt nie daje na obczyżnie za darmo,trzeba robić taniej i to co
      tubylcy nie chcą robić.
    • huncworth Wstyd byc takim Polakiem... 29.12.08, 10:49
      ... przy takich protestach, ale jak firmuje to stowarzyszenie: Polska Ulica no
      to czego tu sie spodziewać. Dość protestów 10-ciu osób w imieniu calej polonii!!
    • huncworth Czemu 'Goniec' pisze o swoich? 29.12.08, 10:57
      Tak przy okazji, czemu Goniec pisze zawsze o swoich? Poland street - partner
      Gonca Polskiego. Nie raz zetknalem sie u nich z pisaniem o samych sobie w tej
      gazetce. Inny przyklad wlasciciel Gonca a dyrektor polskiej szkoly w UK. Ten
      drugi uzywa tylko drugiego imienia tego pierwszego, nazwisko jest te same...
    • Gość: sausage "Londyńczycy" budzą sprzeciw polskiej emigracji IP: 92.13.79.* 15.01.09, 01:24
      Jestem Polka i od 5 lat na emigracji. Niestey ale musze stwierdzic,
      ze moje doswiadczenia z rodakami sa malo przyjemne. Osobiscie
      zostalam okradziona przez osobe, ktorej uzyczylam dachu nad glowa.
      Znam osoby ktore sprzedawaly wlasne znajome do pracy w burdeladach.
      Moja sasiadka polka aby "polepszyc swoj stan materialny" wyludza
      benefity, ktore jej sie nie naleza. Znam ludzi, ktorzy z zazdrosci
      (bo komus lepiej sie powodzi) donosza nieprawde by zniszczyc komus
      zycie!!!! Takie przypadki moglabym wymieniach przez cala noc!!!! Nie
      utrzymuje kontaktow z polakami i uwazam, ze z nasza mentalnoscia
      spoleczna jest cos nie w porzadku. Czasami sie wstydze tego ze
      jestem Polka!!!!!!!
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka