Dodaj do ulubionych

pamiętnik zaczepny

25.05.14, 11:33
16.05.14, 23:20

WU zaczyna opowiadać o podróży do Australii. Nawet ja - prostak, co nie lubi za długich postów - czytam te z interesacją, gdyż napisane fajnie, lekko z humorem - pobudzają zdrowo do śmiechu big_grin - nikogo nie zaczepia, o nikim nie pisze, oprócz przygód własnych.

18.05.14, 17:51

pierwsza szczekaczka zaczyna szczekać - zainteresowana, kto płaci za kongresy.
dołączają pozostałe suki - chwilę się bawią - po czym zamykają pyski.

WU pisze dalej. O tramwajach. I hotelu.

24.05.14, 14:13 ordynarne komentarze pojawiają się już regularnie - nadal nie zaczepiane - natura jednak silniejsza - trzeba zwrócić na siebie uwagę, bo jakże to - NIKT się nie interesuje ??? NIKT ??? no to sru - zaczepka

o hotelach było fajne - aha - znaczenie pojęcia - kaucja można sobie wygooglować - z natury jest kwotą przeznaczoną do zwrotu..


instrukcja googlowania - www.google.pl - w ten taki pasek na środku wpisujemy poszukiwane słowo - wyszukiwarka wyrzuca wyniki - znaczy nie że wyrzuca, tylko otwiera stronkę, na której można znaleźć wyjaśnienie poszukiwanego słowa. W sumie prosta operacja, a jakże pożyteczna.

No wielka szkoda, bo WU wiecznie glodny, mogl sie przeciez zglosic do Koali, ona mieszka w Melbourne i na pewno zglodnialego rodaka by nakarmila... jesli chodzi o tramwaje, to ja preferuje jednak te lizbonskie... a juz szczegolnie linie 28, ktora konczy sie naprzeciw Cemitério dos Prazeres (cmentarz nomen omen radosci).
Obserwuj wątek
    • fenikss.2972 Re: pamiętnik zaczepny 25.05.14, 12:02
      ranking hoteli w Antwerpii - doszedłem do numeru 28 i żadnego Arrasa tam nie było - widać hotelik o niewielkim znaczeniu, słabej pozycji - patrząc po specyfikacji usług z przewagą - nie, nie, nie ....wcale się nie dziwię. Kaucję stanowi numer karty kredytowej lub płatniczej - w razie wyrządzenia przez głuptrotera szkód - hotel pobiera z karty kwotę pokrywającą szkody.

      pl.tripadvisor.com/Hotels-g188636-Antwerp_Antwerp_Province-Hotels.html
      • fenikss.2972 Re: pamiętnik zaczepny 25.05.14, 12:13
        Włochy

        Porto Ceresio z hotelem Ville Lago Lugano gwarancją na wymarzone wczasy! ... Do zapłacenia na miejscu: kaucja ok. 250 (F4F/G ) lub 500 EUR (F5H).


        Lokalizacja hotelu
        NH Machiavelli (Mediolan) umieszczono w centrum miasta o kilka kroków od takich atrakcji, jak Ogród botaniczny Giardini Indro Montanelli i Spazio Oberdan. 4-gwiazdkowy hotel umieszczono w pobliżu takich atrakcji, jak Planetarium w Mediolanie i Pawilon Sztuki Współczesnej.
        Powyższa lista może być niepełna. Opłaty i kaucje mogą nie zawierać podatku i podlegać zmianom. Obowiązkowe opłaty i podatki O ile nie stwierdzono inaczej, poniższe opłaty nie są ujęte w całkowitej cenie pokoju i zostaną pobrane przez hotel podczas zameldowania lub wymeldowania. Wysokość opłat może się różnić w zależności, na przykład, od długości pobytu lub rodzaju pokoju. W tym hotelu są pobierane następujące opłaty:

        Miasto narzuca podatek: 5 EUR za osobę, za noc, do 14 nocy. Podatek ten nie dotyczy dzieci w wieku poniżej 18 lat.
        • fenikss.2972 Re: pamiętnik zaczepny 25.05.14, 12:16
          hotel widmo big_grin
          wszyscy poszli do domu - nie ma obsługi big_grin
          to ci dopiero hotel apartamentowy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! big_grin big_grin big_grin big_grin big_grin big_grin
          • ulisses-achaj Re: pamiętnik zaczepny 25.05.14, 12:29
            Cześć. Notatka pamięci: Zawsze kiedy byłem w Tajlandii, mieszkałem w hotelu Narai w centrum Bangkoku. Nie pamiętam, czy brali kaucję; przy wymeldowaniu doliczali po prostu wszystkie koszty extra czyli napoje i jedzenie z barku, kolacje i przekąski zamówione do pokoju, drinki i takie tam ... Może co kraj to obyczaj ...
            • ulisses-achaj Re: pamiętnik zaczepny 25.05.14, 12:32
              PS Basen i fitness free.
              • fenikss.2972 Re: pamiętnik zaczepny 25.05.14, 12:34
                chodziłeś na fitness ? big_grin
                • ulisses-achaj Re: pamiętnik zaczepny 25.05.14, 12:38
                  Raczej na basen... smile Ale obok w sali był stół do bilardu, więc nocami trochę grałem.
                  • fenikss.2972 Re: pamiętnik zaczepny 25.05.14, 12:40
                    nigdy nie udało mi się nauczyć w to grać big_grin nie trafiam big_grin
                    • ulisses-achaj Re: pamiętnik zaczepny 25.05.14, 12:42
                      Mnie też to kiepsko wychodzi, ale zabawa się liczy, nie wyniki... smile
                      • fenikss.2972 Re: pamiętnik zaczepny 25.05.14, 12:44
                        to kiedyś w komputerku grałem big_grin łatwiej trafić big_grin

                        zabawa zabawą, ale jak notorycznie nie mogę trafić, to przestaje być zabawne a zaczyna być wkurzające big_grin
                        • ulisses-achaj Re: pamiętnik zaczepny 25.05.14, 12:47
                          Uśmiałem się kiedyś jak norka, bo gramy sobie w najlepsze i nikomu nie wadzimy, a tu nagle pojawia sie dwóch kelnerów i na tackach podają nam po cygarze i kieliszku koniaku... Dostałem migotania przepony, ale dopiero jak wyszli, żeby ich nie obrazić..smile Spojrzałem na siebie z boku, zobaczyłem gościa z cygarem w pysku, kijem w łapie i koniakiem, którego nie tknie i znowu mnie zwinęło.. smile
                          • fenikss.2972 Re: pamiętnik zaczepny 25.05.14, 12:50
                            no właśnie miałem pisać !!! że nie wiem jak się da trzymać jednocześnie kij, cygaro i coś do picia big_grin
                            na filmach tak robią !! big_grin
                            • ulisses-achaj Re: pamiętnik zaczepny 25.05.14, 12:57
                              widać Tajowie oglądają te same filmy, co my i wychodzą z założenia, że biały plus bilard= cygaro i koniak, że o dalszym rozwoju sytuacji nie wspomnę... smile
                              • fenikss.2972 Re: pamiętnik zaczepny 25.05.14, 12:58
                                noooooooooo jeszcze panienka pasuje do obrazu całości big_grin

                                a co było dalej ?? big_grin
                                • ulisses-achaj Re: pamiętnik zaczepny 25.05.14, 12:59
                                  nic. poszliśmy grzecznie spać... hmm smile smile smile
                                  • fenikss.2972 Re: pamiętnik zaczepny 25.05.14, 13:01
                                    nosz kurde, a już się nastawiłem na ekstra opowieść !! suspicious

                                    big_grin big_grin big_grin
                                    • ulisses-achaj Re: pamiętnik zaczepny 25.05.14, 13:17
                                      hmmm to by było nie na temat... smile wink smile smile
                                      • fenikss.2972 Re: pamiętnik zaczepny 25.05.14, 13:19
                                        to poczekam na odpowiedni moment big_grin
                                        póki co, będę rzetelnie i skrupulatnie spisywał wszelkie zaczepki big_grin

                                        ulisses-achaj napisał:

                                        > hmmm to by było nie na temat... smile wink smile smile
                                        • ulisses-achaj Re: pamiętnik zaczepny 25.05.14, 13:23
                                          ok smile
                                          • 1zorro-bis Re: pamiętnik zaczepny 25.05.14, 15:16
                                            daje siem albo kartem kradytowom albo gotowkem jak siem nie ma.
                                            Co za problem gwiozdy majom, he?big_grin
                                            • fenikss.2972 Re: pamiętnik zaczepny 25.05.14, 15:21
                                              chyba się okazało, że podróże odbywają po spelunach, nie mając pojęcia o warunkach zakwaterowania w hotelach lepszej kategorii.
                                              O ! Ty masz znajomego w Polsce z hotelem - zapytaj go o kaucję big_grin


                                              1zorro-bis napisał:

                                              > daje siem albo kartem kradytowom albo gotowkem jak siem nie ma.
                                              > Co za problem gwiozdy majom, he?big_grin
                                              >
            • fenikss.2972 Re: pamiętnik zaczepny 25.05.14, 12:34
              czasem zabezpieczenia są różne - w głuptroterach wstawiłem ogólne zasady - w jednym pobierają kaucję gotówką, w innym podajesz numer karty itp. To raczej na poczet ewentualnych szkód - lub chęci zwiania "po angielsku"
              Zmora hoteli na całym świecie - i tych podrzędnych i tych 5 gwiazdkowych - business is business - nikt na ładne oczka interesu nie prowadzi.
    • fenikss.2972 25.05.2014 25.05.14, 17:53
      25.05.14, 17:17

      głuptrotery zerżnęły mój koncept, reklamując hotele w Polsce.
      pierwszy jest super - oferują bezpłatny drink powitalny.
      przyjmują nawet psy i dzieci.
      napisałem z pytaniem o formy zabezpieczenia majątkowego przy rezerwacji. Poczekam na odpowiedź.

      drugi hotel nie daje drinków, bo to motel jest nie hotel

      do tego :

      Zasady działalności obiektu Flora
      Zameldowanie

      Obiekt Flora akceptuje te karty kredytowe (tu obrazki kart akceptowanych) i zastrzega sobie prawo do preautoryzowania karty przed przyjazdem Gościa.


      dla głuptrotera

      Pre-autoryzacja - jedna z wymienianych już form zabezpieczenia majątkowego.
      Preautoryzacja – usługa polegająca na zablokowaniu określonej kwoty na koncie klienta. Przedsiębiorca uzyskuje w potwierdzeniu jednocześnie numer autoryzacji danej kwoty. Blokada nie oznacza obciążenia konta klienta. Usługa ta używana jest przez hotele, biura podróży i wypożyczalnie samochodów.
      • fenikss.2972 Re: 25.05.2014 25.05.14, 19:10
        25.05.14, 18:46

        głuptroter krytykuje zdjęcia wystaw - nie lubi butów.

        głuptroter woli swoje rozmazane, niewyraźne śmieszne fotki, na których nawet najfajniejszy gmach prezentuje się jak krzywa wieża w Pizie.

        głuptroter oglądał różne zabytki bo kulturalny niby
        normalni ludzie oglądają nie tylko krypty.

        (WU nadal nie odniósł się ani jednym słowem w stronę agresywnych trolli z kalejdoskopu)
        • fenikss.2972 Re: 25.05.2014 25.05.14, 20:02
          25.05.14, 19:57

          dołączył drugi głuptroter z niezwykle inteligentnym komentarzem - cytuję :

          " big_grin big_grin big_grin "

          koniec cytatu

          wyśmiewany i atakowany chuj wie z jakiego powodu WU - nadal nie zaczepia (mimo zaczepek od 18.05.2014) i nadal na zaczepki nie odpowiada.


          Agresja trolli wzrasta wobec bierności atakowanego - typowe
          • fenikss.2972 Re: 25.05.2014 25.05.14, 20:11
            25.05.14, 20:02

            pierwszy głuptroter fachowo porównuje ładniejszość tramwajów w Lizbonie i Melbourne. Powoli, acz nieubłaganie zbliżamy się do przedszkola.

            rada dla turystów - przed wyjazdem na wakacje upewnić się, gdzie są ładniejsze tramwaje

            w razie zaproszenia na kongres naukowy - kategorycznie odmówić udziału, dopóki nie zamienią tramwajów na nowsze.
            • fenikss.2972 Re: 25.05.2014 25.05.14, 20:14
              25.05.14, 20:04

              głuptroter numer dwa potwierdza, że na obrazkach widziała kolorowe tramwaje.
              podobno też - tak twierdzi - w Lizbonie nie tylko tramwaje ładniejsze, ale i buły miększe

              no to witamy w przedszkolu
              • fenikss.2972 Re: 25.05.2014 25.05.14, 20:16
                25.05.2014, 20.15


                sprawdzam Podwórko - nadal ani jednej wzmianki o kalejdoskopie i dwóch głuptroterach
                • fenikss.2972 Re: 25.05.2014 25.05.14, 20:28
                  25.05.14, 20:18

                  głuptroter number one zachwyca się zupką

                  parafrazując - w jej przedszkolu dają lepszy kleik

                  porady dla turystów - przed wyjazdem na wczasy upewnić się, że w miejscu docelowym podają rybę z dzidą.
                  Jak nie podają, to znaczy, że nie ma po co jechać.
                  • fenikss.2972 Re: 25.05.2014 25.05.14, 20:41
                    25.05.14, 20:21

                    głuptroter znowu udowadnia swoje ignoranctwo w temacie

                    nie wiem teraz czy głuptroter lubi walenie

                    znaczy, nie że walenie walenie tylko walenie w sensie

                    Orka, miecznik
                    (Orcinus orca) – gatunek walenia z rodziny delfinowatych

                    czy też rybę - Włócznik (Xiphias gladius Linne, 1758) jest współczesną rybą morską z rzędu okoniokształtnych

                    ale może dotłumaczy.
                    • fenikss.2972 Re: 25.05.2014 25.05.14, 20:43
                      25.05.14, 20:26


                      głuptroter number two twierdzi że jednak zupka była fatalna

                      no to teraz nie wiem - szukać tych zupek po świecie czy nie
                      • fenikss.2972 Re: 25.05.2014 25.05.14, 20:45
                        25.05.14, 20:34


                        głuptroter number one prezentuje na fotce zwłoki sflaczałe czegoś

                        przy okazji już wiem, że nie chodzi ani o walenie, ani o 300 kilowego włócznika
                      • fenikss.2972 Re: 25.05.2014 25.05.14, 20:47
                        25.05.14, 20:36

                        okazuje się, że zwłoki są małe, bo to z filmu
                        • fenikss.2972 Re: 25.05.2014 25.05.14, 20:51
                          25.05.14, 20:41

                          głuptroter number one ma dylemat, czy królika się głaska czy żre.

                          nadal nie wiem, co to za zwłoki - choć wiadomo że na pewno nie 300 kilowej ryby, która zapuszcza się w poszukiwaniu żarcia na głębokość od 500 do 800 a nie że tam żyje.

                          Włócznik jest ulubioną zdobyczą wędkarzy ekstremalnych.
                          Bo taki ogromny jest.
                          I nos ma śmieszny.
                          • fenikss.2972 Re: 25.05.2014 25.05.14, 20:55
                            25.05.14, 20:47

                            głuptroter number two pamięta łykanie śliny i zapachy przez telefon
                            • fenikss.2972 Re: 25.05.2014 25.05.14, 21:05
                              25.05.14, 20:55

                              okazuje się, że espada to pałasz czarny - nie że czarny wyjątkowy jest, tylko tak brzmi nazwa właściwa tej ryby - innych kolorów nie ma.
                              Przy okazji znalazłem źródło fotki - natomiast wskazania autora nie zauważyłem - do zgłoszenia naruszenie praw autorskich

                              zdjęcie numer 2 - autor - Inka Wrońska - jest to dokładnie zdjęcie tego autora
                              magazyn-kuchnia.pl/magazyn-kuchnia/5,121949,15082462,Madera__Koniecznie_.html?i=1
                              • fenikss.2972 Re: 25.05.2014 25.05.14, 21:08
                                25.05.14, 20:55

                                głuptroter number one chwali się że ryba jest brzydka
                                • fenikss.2972 Re: 25.05.2014 25.05.14, 21:09
                                  oj oj !!

                                  pomyłka

                                  to głuptroter number two ma brzydką rybę

                                  fenikss.2972 napisał:

                                  > 25.05.14, 20:55
                                  >
                                  > głuptroter number one chwali się że ryba jest brzydka
                                  • fenikss.2972 Re: 25.05.2014 25.05.14, 21:10
                                    25.05.14, 20:55


                                    głuptroter number one pisze że śmierdziało
                                    • fenikss.2972 Re: 25.05.2014 25.05.14, 21:11
                                      25.05.14, 21:01

                                      pałasz czarny pożera

                                      inne kolory pałaszów nie pożerają, bo innych kolorów pałaszów nie ma
                                      • fenikss.2972 Re: 25.05.2014 25.05.14, 21:13
                                        25.05.14, 21:07


                                        głubtroter number two pomylił rybę z wężem

                                        wąż łyka

                                        pałasz pożera

                                        zębami

                                        dlatego brzydki
                                        • fenikss.2972 Re: 25.05.2014 25.05.14, 21:17
                                          godz. 21.16

                                          sprawdzam WU - dalej nie reaguje na chamskie zaczepki głuptroterów.
                                          • fenikss.2972 Re: 25.05.2014 25.05.14, 21:18
                                            fenikss.2972 napisał:

                                            > godz. 21.16
                                            >
                                            > sprawdzam WU - dalej nie reaguje na chamskie trwające od tygodnia zaczepki głuptroterów.
                                            • fenikss.2972 Re: 25.05.2014 25.05.14, 23:49
                                              jak na babcie przystało - głuptrotery poszły spać

                                              to i ja pójdę

                                              ale mądry telefonik mnie powiadomi, jakby głuptrotery spać nie mogły i snuły dalej swoje debilne opowieści
                                              • ulisses-achaj Re: 25.05.2014 26.05.14, 01:51
                                                "rada dla turystów - przed wyjazdem na wakacje upewnić się, gdzie są ładniejsze tramwaje

                                                w razie zaproszenia na kongres naukowy - kategorycznie odmówić udziału, dopóki nie zamienią tramwajów na nowsze".

                                                smile smile smile smile smile smile wink Dziękuję, migotanie przepony doskonale dotlenia przed snem (o ile wcześniej człowiek się nie udusi ... smile )
                                                • 1zorro-bis Re: 25.05.2014 26.05.14, 07:16
                                                  ....zapomniales dodac, ze gluptroter "wezwal" na pomoc Loczka i Lezioxa.....big_grin
                                                  Zeby podbudowac swoje gluptroterskie mundrosci.....big_grinbig_grin
                                                  • fenikss.2972 Re: 25.05.2014 26.05.14, 10:40
                                                    nie zapomniałem, nadmieniłem sytuację, nie lubię po prostu rzucać nickami.


                                                    1zorro-bis napisał:

                                                    > ....zapomniales dodac, ze gluptroter "wezwal" na pomoc Loczka i Lezioxa.....big_grin
                                                    > Zeby podbudowac swoje gluptroterskie mundrosci.....big_grinbig_grin
                                                    >
                                                    >
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 10:49
                                                    10.49

                                                    rozpoczynamy kolejny miły dzień
                                                    wkoło cicho i spokojnie.

                                                    pogoda burzliwa

                                                    z braku tramwajów, zlustrowałem trolejbus. Mało kto wie, że Lublin do niedawna był jednych z trzech miast w Polsce, które posiadają trolejbusy. Teraz ponoć dołączyło kilka innych miast.

                                                    Trolejbus nowy. Z klimą. Siedzenia ergodynamiczne. Porządny trolejbus to jest.
                                                  • 1zorro-bis Re: 26.05.2014 26.05.14, 11:14
                                                    trolejbusy to fajna rzecz. Ciche i wygodne. Kiedys jezdzily po Warszawie....smirk
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 11:16
                                                    te dzisiejsze to nowoczesność i komfort.
                                                    Wreszcie kierowcy nauczyli się włączać klimę big_grin
                                                  • 1zorro-bis Re: 26.05.2014 26.05.14, 12:23
                                                    o! To zdolne chlopaki!big_grin
                                                    fenikss.2972 napisał:

                                                    > te dzisiejsze to nowoczesność i komfort.
                                                    > Wreszcie kierowcy nauczyli się włączać klimę big_grin
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 12:34
                                                    no
                                                    groźby sądami pomogły, kiedy ludzie mdleli przy 35 st w lecie - dziś się wsiada z rozkoszą big_grin

                                                    no i ma to dodatkowy walor artystyczny, kiedy z upału do zimnego wsiadają studentki... big_grin


                                                    1zorro-bis napisał:

                                                    > o! To zdolne chlopaki!big_grin
                                                  • ulisses-achaj Re: 26.05.2014 26.05.14, 15:07
                                                    Zwłaszcza głęboko katolickie z KUL??? smile wink
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 15:10
                                                    toteż jak już muszę, to wybieram trasę obok UeMCeeSu ewentualnie Polibudybig_grin

                                                    tamtejsze nie są tak głęboko, za to mają głębokie dekolciki big_grin big_grin big_grin

                                                    ulisses-achaj napisał:

                                                    > Zwłaszcza głęboko katolickie z KUL??? smile wink
                                                  • 1zorro-bis Re: 26.05.2014 26.05.14, 19:04
                                                    big_grinbig_grinbig_grinbig_grinulisses-achaj napisał:

                                                    > Zwłaszcza głęboko katolickie z KUL??? smile wink
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 19:06
                                                    spaaaaaaaaaaaadaj suspicious
                                                    to nie moja wina, że tu akurat hodowlę pingwinów założyli suspicious




                                                    1zorro-bis napisał:

                                                    > big_grinbig_grinbig_grinbig_grinulisses-achaj napisał:
                                                    >
                                                    > > Zwłaszcza głęboko katolickie z KUL??? smile wink
                                                    >
                                                    >
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 21:21
                                                    26.05.14, 19:25


                                                    głuptroter number one chce do Japonii.

                                                    pewnie sprawdzić czy breloczki po 40 latach mają ładniejsze
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 21:22
                                                    26.05.14, 19:29


                                                    głuptroter number two pisze że jędzą
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 21:23
                                                    26.05.14, 19:33

                                                    głuptroter number two zastanawia się czy homo wycieczka z narzeczoną nie byłaby nudna

                                                    była by
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 21:24
                                                    26.05.14, 20:00


                                                    głuptroter number one oglądała lody

                                                    czy robiła - nie dopisała
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 21:27
                                                    26.05.14, 20:06

                                                    potwierdziło się
                                                    głuptroter number one robiła lody
                                                    głuptroter number two lubi na to patrzeć :

                                                    "A tak, to mogłam tylko patrzeć jak Ty to robisz"
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 21:41
                                                    konkluzja do 26.05.14, 20:00

                                                    głuptroter twierdzi, przy pełnym poparciu narzeczonej, że wystaw nie ogląda

                                                    kłamie

                                                    wczoraj zaprezentowano zwłoki sflaczałe czegoś

                                                    to była wystawa

                                                    towaru

                                                    zdechłych ryb
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 22:00
                                                    26.05.14, 21:40

                                                    głuptroter number one przypomina głuptroterowi number two o wafelku

                                                    zdjęcia ze strzałką brak

                                                    na razie

                                                    może będzie
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 22:01
                                                    26.05.14, 21:53

                                                    okazuje się, że wafelek był bez jaj

                                                    szkoda
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 22:03
                                                    26.05.14, 21:57


                                                    głuptroter number one podaje przepis na wafelek

                                                    woda i mąka

                                                    bez jaj


                                                    nie podaje proporcji
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 22:48
                                                    26.05.14, 22:34


                                                    głuptroter number one wspomina pizzę
                                                    fotek ze strzałkami nadal brak.

                                                    strasznie dużo o żarciu jest

                                                    może ma bulimię
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 22:56
                                                    26.05.14, 22:44


                                                    głuptroter number two chce na kartofle w Torbach.

                                                    oba głuptrotery muszą być skrajnie niedożywione, gdyż od dwóch dni marzą o żarciu

                                                    apel

                                                    trzeba zebrać żarcie i wysłać potrzebującym
                                                    zawsze byłem czuły na ludzką krzywdę i biedę
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 23:01
                                                    cholera
                                                    za szybko
                                                    za szybko

                                                    a ja powoli piszę
                                                    i czytam w drugą stronę

                                                    to głuptroter number one wprasza się na kartofle w Torbach.

                                                    apel nadal aktualny


                                                    fenikss.2972 napisał:

                                                    > 26.05.14, 22:44
                                                    >
                                                    >
                                                    > głuptroter number two chce na kartofle w Torbach.
                                                    >
                                                    > oba głuptrotery muszą być skrajnie niedożywione, gdyż od dwóch dni marzą o żarc
                                                    > iu
                                                    >
                                                    > apel
                                                    >
                                                    > trzeba zebrać żarcie i wysłać potrzebującym
                                                    > zawsze byłem czuły na ludzką krzywdę i biedę
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 23:04
                                                    26.05.14, 22:53


                                                    głuptroter number one miała pieczone palto

                                                    w restauracji
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 23:05
                                                    26.05.14, 22:54


                                                    głodujące głuptrotery podejmują decyzję, że pojadą na kartofle
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 23:06
                                                    26.05.14, 22:56


                                                    głuptroter number one miała palto z serami

                                                    czterema
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 23:08
                                                    26.05.14, 22:57

                                                    trzeba kupić nowe palta

                                                    umawiają się do lumpexu

                                                    7 Eur za palto

                                                    to mało
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 23:10
                                                    26.05.14, 23:00


                                                    kartofle są tak duże że benzyna taniej
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 23:14
                                                    26.05.14, 23:07

                                                    JEST !!!!!!!!!!!!!!! JEST !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

                                                    buła !!! żarcie !!! rąsie !!!!


                                                    ...............................i dupa..................brak strzałki

                                                    znaczy dupa, nie że dupa, tylko dupa że nie ma
                                                    strzałki sad
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 23:16
                                                    26.05.14, 23:11


                                                    głuptroter number two napluła w żarcie
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 23:17
                                                    26.05.14, 23:14


                                                    akcja - czyste ręce - czysta deska

                                                    czyli - po sikaniu umyj łapy

                                                    chyba o to chodziło

                                                    popieram
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 23:19
                                                    26.05.14, 23:16

                                                    głuptroter number two zna się na Australii

                                                    nie wiem skąd bo mówiła że nie była

                                                    nie wiem co na to Aborygeni

                                                    zapytam
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 26.05.14, 23:22
                                                    26.05.14, 23:20

                                                    babcia idzie spać

                                                    marzy, że przyśni się jej nowe palto

                                                    stare było pieczone
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 27.05.14, 01:24
                                                    Madry telefonik powiedzial piii pii pii

                                                    Znaczy ze gluptroter pisala

                                                    Jedzie na wycieczke.

                                                    Takim to fajnie - nie pracuje a ma na wycieczke

                                                    Ma sponsora

                                                    Bo robi loda. Niemcy to lubia. Nie tyło Niemcy. I placa. I ma na wycieczke.

                                                    U nas byly Ukrainki w Konopnicy

                                                    Ale juz nie ma

                                                    A Niemcy lubia
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 27.05.14, 01:33
                                                    doczytalem

                                                    Ma modzele

                                                    Moj pies mial

                                                    A raczej suka

                                                    Mascia taka trzeba smarowac i nie gniesc tego miejsca

                                                    Pomaga
                                                  • 1zorro-bis Re: 26.05.2014 27.05.14, 07:10
                                                    Ty chcesz zebym zawalu dostal, he?big_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grin
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 27.05.14, 10:12
                                                    ja to umieszczę klauzulę, że czytanie odbywa się wyłącznie na odpowiedzialność czytającego !!!

                                                    już trzecia osoba grozi mi tu zejściem przez uduszenie, zawał i inne !! suspicious

                                                    big_grin


                                                    1zorro-bis napisał:

                                                    > Ty chcesz zebym zawalu dostal, he?big_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grin
                                                    >
                                                  • fenikss.2972 Re: 26.05.2014 27.05.14, 09:23
                                                    27.05

                                                    poszla do Budy
                                                    ...zaskakujaco trafna decyzja ...big_grin
                                                  • fenikss.2972 Re: 27.05.2014 27.05.14, 10:14
                                                    relacja z telefonu na bieżąco - więc tylko datę podkreślę


                                                    fenikss.2972 napisał:

                                                    > 27.05
                                                    >
                                                    > poszla do Budy
                                                    > ...zaskakujaco trafna decyzja ...big_grin
                                                  • fenikss.2972 Re: 29.05.2014 29.05.14, 22:41
                                                    suka to zwierzę stadne

                                                    stadnie sypia w łóżku
                                                    stadnie żre
                                                    stadnie ujada

                                                    ale jednak suce do szczęścia potrzeba człowieka

                                                    wytrzymały dwa dni - dwa całe dni - no kurwa sukces !! big_grin
                                                    i natura wzięła górę - brak zainteresowania jest dla suk okropny - więc znowu ujada jedna przez drugą

                                                    no to czas na kagańce... smile
                                                  • 1zorro-bis Re: 29.05.2014 30.05.14, 07:27
                                                    big_grinbig_grinbig_grinbig_grinbig_grin
                                                    fenikss.2972 napisał:

                                                    > suka to zwierzę stadne
                                                    >
                                                    > stadnie sypia w łóżku
                                                    > stadnie żre
                                                    > stadnie ujada
                                                    >
                                                    > ale jednak suce do szczęścia potrzeba człowieka
                                                    >
                                                    > wytrzymały dwa dni - dwa całe dni - no kurwa sukces !! big_grin
                                                    > i natura wzięła górę - brak zainteresowania jest dla suk okropny - więc znowu u
                                                    > jada jedna przez drugą
                                                    >
                                                    > no to czas na kagańce... smile
                                                  • fenikss.2972 Re: 29.05.2014 30.05.14, 17:12
                                                    ujadają aż miło - aż się zapluły

                                                    nie były, ale wszystko wiedzą - trollice pieprzone

                                                    i po 8 latach - pamiętają "słowo w słowo"

                                                    z przykrością stwierdzam, że żaden psychiatra już tu nie pomoże

                                                    wszystkie trzy do izolatki
                                                  • fenikss.2972 Re: 31.05.2014 31.05.14, 19:11
                                                    Oj, wiem. Wyciągają od człowieka np. nr dowodu osobistego, składają sfałszowany podpis i potrafią w ten sposób oskubać kogoś do kości.

                                                    tylko od idiotów wyciągają. Od tych z rozumem nie.

                                                    Kiedy jestem w kraju, nie ma dnia zebym nie odbierala telefonow od telemarketerow, na ziolka, na leki, na materace, garnki tudziez inne uslugi...

                                                    było się nie ogłaszać wszędzie, mam od 4 lat jeden numer w tmobile i jeszcze nigdy nikt mi garów nie proponował, że o ziółkach nie wspomnę

                                                    I pisze sie, ze to przyszlo z USA? owszem ale ze slumsow.... to jest dzungla.

                                                    w slumsach nie ma telemarketerów
                                                    w dżungli tym bardziej
                                                    małpy jeszcze nie potrafią


                                                    Z tego samego powodu moja mama ma wyłączony telefon, umawiamy się na godzinę i wtedy włącza. Twierdzi, że bez tego manewru nie miała by minuty spokoju, bo ciągle ktoś dzwoni i czegoś chce.

                                                    ha ha ha - powiedziała królewna i poszła prać skarpetki



                                                    To sie nazywa molestowanie...

                                                    nie
                                                    to się nazywa nękanie
                                                    molestowanie to jak kogoś po cyckach wymacasz


                                                    nawet nie chce mi sie na ten temat pisac - jestem tak wkurzona!!!! ale to tylko jeden z aspektow, wyludzanie danych osobowych to jeszcze jeden z wielu...


                                                    wyłudzanie jest możliwe tylko od idiotów

                                                    i to, ze w tym kraju mozna majac cudze dane osobowe mozna zrobic wszystko, bo prawo na to zezwala.

                                                    nie można i prawo na to nie zezwala. Zwykle taka zabawa skutkuje kilkuletnimi wczasami w ekskluzywnym ośrodku.


                                                    Kiedys napisalam, ze to kraj bezprawia, wtedy oburzyl sie pewien "patriota", ze to jego kraj, to nie zmienia faktu, ze dzisiaj widze ten kraj jeszcze bardziej jako kraj bezprawia niz wtedy.

                                                    nie rozróżniasz molestowania od nękania, slumsów od dżungli, o paragrafach nie wiesz nic, poza tym, że paragraf to raki śmieszny znaczek - więc gówno wiesz o prawie czy bezprawiu


                                                    I to tylko w Polsce możliwe.

                                                    nie tylko
                                                    u Ruskich też
                                                    i wszędzie tam, gdzie telemarketer trafi na idiotę



                                                    Na kazdym slupie ogloszeniowym oferuja pozyczki, kredyty - i widac jakos to sie udaje... kobieta pozyczyla 700zl i splacila 40tys. bo kazdego dnia przyrastalo 350%... i konca nie bylo.
                                                    Dziki kraj... nie potrafilabym tam juz zyc...


                                                    to w końcu programista czy pisarz bajek dla dzieci poniżej lat trzech ?



                                                    Mam to samo, dlatego po mojej dziewięciomiesięcznej probie sprzed ośmiu lat, uciekałam z powrotem do Austrii aż się za mną kurzyło.

                                                    z pożytkiem dla nas - jednego idioty mniej w granicach



                                                    A w bankach pracuja oszusci i kanciarze...

                                                    dla idioty każdy jest oszustem, skoro idiota nie kuma co się do niego mówi
                                                    ale idiota chowa w skarpetkę to nie musi trudnych rzeczy słuchać prawda ?


                                                    i kumpel kumplowi daje kredyt na cudze dane... nie potrzeba nawet dowodu osobistego...

                                                    ależ rozeznanie - musisz mieć niezłych kumpli....



                                                    A ja, gdy jestem w Polsce, kładę mamie w głowę, że nikomu ma nie otwierać drzwi... tylko sąsiadom, których zna po głosie. Ostatnio, gdy u niej byłam musiałam prawie na siłę wypychać domokrążcę na zewnątrz - skorzystał z okazji gdy właśnie wchodziłam do mieszkania i pchał się tak namolnie, że aż wsunął się do przedpokoju, pomimo że parokrotnie kazałam mu wyjść!

                                                    może to gwałciciel był - domokrążców już u nas nie ma


                                                    A mnie po prostu nosi, bo z tego wynika, ze nie trzeba nawet dowodu osobistego, zeby kogos wpuscic w maliny, wystarczy znac jego nr i pesel i mozna kogos zadluzyc tak, ze sie nie pozbiera... jak to mozliwe? no coz, wierze, ze mieszkancy dzungli potrafia sie przed takimi rzeczami chronic - ja bym nie potrafila zyc w atmosferze wiecznego zagrozenia.

                                                    kumpli popytaj - skoro opowiedzieli co robią, może dopowiedzą jak - jak ci się spodoba, to się nauczysz i też dorobisz.
                                                  • fenikss.2972 Re: 31.05.2014 31.05.14, 19:44
                                                    Kurcze, tak to nawet w afrykańskim buszu nie ma!

                                                    no
                                                    bo w afrykańskim buszu nie mają peselów
                                                  • sorel.lina Re: 31.05.2014 31.05.14, 20:30
                                                    To jest tylko n-ta, infantylna prowokacja! Infantylna, bo podobna do tej u dzieciaka, który rzuca się na ziemię kopiąc i waląc w nią piętami, wymachując rękami, wrzeszcząc i plując z bezsilnej złości, że nikt nie zwraca na niego uwagi.
                                                    Ale przyznaję, Feniksie, że pointujesz te żałosne usiłowania znakomicie! big_grinbig_grinbig_grin
                                                  • fenikss.2972 Re: 31.05.2014 31.05.14, 20:34
                                                    jest to całkiem dobre ćwiczenie szarych komóreczek, do tego fajna rozrywka big_grin

                                                    dziękuję big_grin


                                                    sorel.lina napisała:

                                                    > To jest tylko n-ta, infantylna prowokacja! Infantylna, bo podobna do tej u dzie
                                                    > ciaka, który rzuca się na ziemię kopiąc i waląc w nią piętami, wymachując rękam
                                                    > i, wrzeszcząc i plując z bezsilnej złości, że nikt nie zwraca na niego uwagi.
                                                    > Ale przyznaję, Feniksie, że pointujesz te żałosne usiłowania znakomicie! big_grinbig_grin
                                                    > big_grin
                                                  • fenikss.2972 Re: 31.05.2014 31.05.14, 20:50
                                                    Miałam taki przypadek podczas mojej dziewięciomiesięcznej przygody w Polsce. Już na drugi dzień mojej tamtejszej pracy przyszła do mnie sprzątaczką z prośbą o żyrowanie kredytu.

                                                    już wiem
                                                    to nowa zabawa w żarty sytuacyjne - z cyklu - przychodzi sprzątaczka do salowej


                                                    Na pytanie po co oświadczyła, że potrzebuje go wziąć, aby spłacić pierwszy.

                                                    albo zabawa w trzy pytania


                                                    I co... siedziałabym z podwójnym długiem.

                                                    oczywiście
                                                    wolałaby siedzieć z pojedynczym długim na podwójnym owalnym...


                                                    pomijam fakt że z matmy to chyba pała stała - jedna pożyczka na spłatę drugiej - to jedna pożyczka - skoro tamta pierwsza tą drugą miałaby być spłacona. A podżyrowana tylko jedna

                                                    ach ta mitomania........................


                                                    Oczywiście odmówiłam.

                                                    oczywiście

                                                    Ale tam takie metody są na porządku dziennym.

                                                    mamy też wróżki, znachorów, urząd skarbowy i cudotwórców
                                                    nie wiem, czy biorą kredyty , a jeśli - to nie wiem, jakie metody preferują

                                                    mamy też egzorcystów. Ale na zachodzie lepsze są - vide historia Anneliese Michel


                                                    już wiem
                                                    to nowa zabawa w żarty sytuacyjne - z cyklu - przychodzi sprzątaczka do salowej
                                                  • fenikss.2972 Re: 31.05.2014 31.05.14, 21:01
                                                    A na ostatnim polskim urlopie, trzy dni z rzędu dobijał się do drzwi sprzedawca jajek - ponoć od szczęśliwych kur.

                                                    to też musiał być gwałciciel big_grin

                                                    a ja po dobre jaja muszę jeździć 30 km bo kurde w miastach już nie chcą nosić big_grin


                                                    Nie wystarczyło mu raz i dobitnie powiedziane, że nie życzymy sobie i powtarzał podchody jeszcze dwa razy.

                                                    gwałciciele takie są. Szczególnie te bardzo napalone i zdesperowane. Było skorzystać

                                                    O kurtkach włoskich nie wspomnę...
                                                    W każdym bądź razie strasznie to wszystko nachalne.

                                                    jak nic to gdzieś u Ruskich jest. U nas czasem ziemniaki wożą, z czego chętnie korzystamy, bo nie muszę dźwigać. Średnio raz na miesiąc - widać u nas chłopy mądrzejsze, potrafią liczyć - sprzedał pół metra, to przesz nikt za dwa dni nie kupi drugiego big_grin
                                                  • fenikss.2972 Re: 31.05.2014 31.05.14, 21:26
                                                    Kredyty, piozyczki... nie maja czym splacac, zyja na kredyt i szukaja durniow, ktorzy im to podzyruja a potem beda to za nich splacac.

                                                    nie każdemu udaje się ożenić/wyjść za mąż - za bogatego sponsora


                                                    no nie ma... ale za to w Polsce...
                                                    Nienawidze tego kraju, w ktorym prawo chroni cwaniakow i kanciarzy, komornikow i policjantow, ktorzy wyludzaja mieszkania...
                                                    Witamy w Polsce... wiadomosci z polskiej prasy sa naprawde niezwykle budujace..

                                                    witamy w Niemczech

                                                    Oszuści z Niemiec nabrali tysiące polskich firm
                                                    08.01 | Nawet tysiąc polskich firm, szkół, urzędów mogło zostać naciągnięte na setki tysięcy euro przez firmę DaD z Hamburga. Organy ścigania po obu stronach granicy nie podejmują żadnych działań, bo ich zdaniem Niemcy działali legalnie. (TVN CNBC Biznes) zwiń

                                                    www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/oszusci-z-niemiec-nabrali-tysiace-polskich-firm,248311.html?playlist_id=17326

                                                    CHCE WSZYSTKICH PRZESTRZEC PRZED DWOMA OSZUSTAMI Z OKOLIC ULM KTORZY POTRZEBUJA DO TROCKENBAU CZYLI REGIPSOW JEST TO TORSTEN MERKEL I PRZODUJACY W TYM CAŁYM PROCEDERZE TUREK FIGO TO SA OSZUSCI PLACA PIERWSZA ZALICZKE ZA PRACE ,A POZNIEJ ZWLEKAJA CZEKAJA NA JAK NAJWIECEJ WYKONANEJ ROBOTY ,GDY ROBOTA ZOSTAJE WYKONANA TO POPROSTU OSZUKUJA .NIBY GLOWNY WYKONAWCA NIE PLACI ITD.NA TYCH LUDZI JUZ SA ZLECENIA NIE DO SADU BO TO SIE NIE OPLACA ,ZOSTANA PRZECIAGNIECI GOLĄ MORDĄ PO ASFALCIE ,ALE UWAZAJCIE TUREK UMIE KILKA SŁÓW PO POLSKU,KU.... SPIERD... CZESC I WIECEJ NIC DLATEGO NIEKTORZY MYSLA ,ZE ZNA POLSKI ,ABSOLUTNIE NIE ZNA

                                                    www.dodajoszusta.com/forum/watek/id/373/
                                                    Od pewnego czasu grupa oszustów oferuje na niemieckich portalach motoryzacyjnych możliwość zakupu samochodów po zaniżonej cenie. Podawane dane właścicieli są najczęściej fikcyjne, niemniej pewna ich część, to dane osób faktycznie istniejących. Przestępcy w tym celu uzyskują personalia osób rzeczywiście sprzedających samochody, prosząc ich o przesłanie e-mailem kopii dokumentu tożsamości.

                                                    www.policja.pl/pol/aktualnosci/394,KGP-Chcesz-sprowadzic-samochod-z-Niemiec-Uwaga-na-oszustow.html


                                                    Fakt.pl
                                                    Wydarzenia
                                                    Polska
                                                    Przez oszusta z Niemiec mieszkamy w ruderze!

                                                    Niemiecki oszust wtrącił nas do nory!
                                                    10.09.2013 13:00 aktualizacja: 10.09.2013 15:25 Słowa kluczowe: Dąbrówka Górna, Krapkowice, Niemiec, Nolberczykowie, eksmisja, komornik, koszmarne warunki, oszust, policja, wyrzuceni na bruk

                                                    NOLBERCZYKOWIE RODZINA KTOREJ DOM W DABROWKA GORNA ZABRAL NIEMIEC W MIESZKANIU SOCJALNYM

                                                    Za­grzy­bia­ły bu­dy­nek, brak prysz­ni­ca i wspól­na to­a­le­ta z są­sia­da­mi na ko­ry­ta­rzu. Wy­glą­da jak cha­łu­pa w śre­dnio­wie­czu, ale oka­zu­je się, że to pol­ska rze­czy­wi­stość... Wła­śnie w ta­kich wa­run­kach muszą teraz miesz­kać pań­stwo Nol­ber­czy­ko­wie. Wszyst­ko przez Niem­ca, który po 25 la­tach ode­brał im dom

                                                    Dra­mat pań­stwa Nol­ber­czy­ków z Dą­brów­ki Gór­nej (woj. opol­skie) trwa. W ubie­głym ty­go­dniu zo­sta­li wy­rzu­ce­ni na bruk, bo nie­miec­ki wła­ści­ciel, od któ­re­go, jak mówią, ku­pi­li dom, nie pod­pi­sał aktu no­ta­rial­ne­go! A w Pol­sce wszel­ki­mi nie­ru­cho­mo­ścia­mi można han­dlo­wać tylko pod­pi­su­jąc umowę w obec­no­ści no­ta­riu­sza.
                                                    Niemiec to wykorzystał i po latach zażądał zwrotu budynku... Na nic zdały się błagania, by komornik odstąpił od egzekucji. Gdy wraz z policją komornik wszedł do domu, by dokonać eksmisji, pan Bolesław nie wytrzymał nerwowo. Złapał za kosę i siekierę i rzucił się na policjantów. Został obezwładniony i wyprowadzony w kajdankach.

                                                    www.fakt.pl/przez-oszusta-z-niemiec-mieszkamy-w-ruderze-,artykuly,417689,1.html

                                                    Kołobrzeg: Oszust z Niemiec chciał naciągnąć hotel

                                                    Policjanci z Kołobrzegu zatrzymali 60-letniego Niemca, który dopuścił się nietypowego przestępstwa. Mężczyzna chciał opuścił jeden z hotel nie płacąc za pobyt i usługi.
                                                    (a propos kaucji... big_grin)
                                                    radioszczecin.pl/1,70017,kolobrzeg-oszust-z-niemiec-chcial-naciagnac-hote
                                                    Jak nie dać się oszukać kupując używane auto z Niemiec?
                                                    Zobacz artykuły na temat:dziennikkupnoumowa kupna-sprzedażyunia europejska

                                                    Utarło się, że przy sprowadzaniu aut używanych z Niemiec największymi kanciarzami są Polacy. To jednak nie do końca prawda, niemieccy handlarze też mają swoje sposoby na oszukanie klienta. I korzystają z nich bez litości.
                                                    mojafirma.infor.pl/moto/eksploatacja-auta/zakup/281049,Jak-nie-dac-sie-oszukac-kupujac-uzywane-auto-z-Niemiec.html
                                                    ojej !! tam też są telemarketerzy !! do tego sami oszuści !!

                                                    Oszuści sprzedają domeny internetowe przez telefon. Ponad 500 osób naciągnęła firma z Niemiec
                                                    Niektóre firmy - tak jak niemiecka, którą zajmują się śledczy z Katowic - próbują w nieuczciwy sposób wykorzystywać możliwość zawarcia umowy w czasie telefonicznej rozmowy. Zdarza się, że rozmowa jest odmiennie interpretowana przez obie strony. Jedna z nich twierdzi, że podczas niej zaprezentowała wszystkie istotne elementy składające się na treść umowy i złożyła ofertę jej zawarcia, która to oferta została zaakceptowana. Druga - uznaje natomiast rozmowę jedynie jako wstępną propozycję zawarcia umowy. Gdyby doszło do sporu sądowego o zapłatę wynagrodzenia z tytułu umowy zawartej przez telefon, to w trudniejszej sytuacji będzie ta strona, która twierdzi, że do zawarcia umowy doszło. Prawo mówi, że ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.

                                                    W Śląskiem działała także niemiecka firma DAD - Deutscher Adressdiens Gmbh zachęcała do darmowej reklamy na stronach Polskiego Rejestru Internetowego, po czym wysyłała fakturę na 858 euro za rok. Umowa zawierana była na 3 lata, naciągnięci mieli na konto firmy wpłacić po około 10 tys. zł. AMC


                                                    Czytaj więcej: www.dziennikzachodni.pl/artykul/715497,oszusci-sprzedaja-domeny-internetowe-przez-telefon-ponad-500-osob-naciagnela-firma-z-niemiec,id,t.html?cookie=1
                                                  • fenikss.2972 Re: 31.05.2014 31.05.14, 21:30
                                                    Tylko dlatego, że prawo i organy ścigania są tak skorumpowane, mogą podobne afery trwać latami i łamać ludzi, burzyć ich egzystencje.
                                                    A potem, gdy złapie się jednego bandziora, ogłaszają to jako szczyt sprawności policyjnej - a to zaledwie jak czubeczek igły na gorze lodowej.


                                                    u nas przynajmniej policja nie zżera ludzi tak jak w Niemczech



                                                    W grudniu informowaliśmy o makabrycznym zabójstwie, do jakiego doszło w Gimmlitztal (Niemcy), a którego ofiarą padł Polak, 59-letni Wojciech S. Do zbrodni od razu przyznał się 56-letni pracownik Krajowego Urzędu Kryminalnego, Detlef G. Miał spędzić resztę życia w więzieniu, ale znalezione właśnie nagranie rzuca nowe światło na sprawę.

                                                    Śledczym udało się odtworzyć nagranie będące zapisem ostatnich chwil Polaka. Podobno widać na nim, jak mężczyzna sam się dusi i umiera. Dopiero wtedy ciałem miał zainteresować się Detlef, rąbiąc je na kawałki, zjadając najprawdopodobniej wybrane fragmenty, a resztę zakopując w ogródku. Zdarzenie zostało sfilmowane przez sprawcę, który następnie skasował nagranie. Policji udało się je właśnie odzyskać, ale póki co prokuratura prowadząca sprawę nie ustosunkowała się do nowych informacji.

                                                    nasygnale.pl/kat,1025341,title,Niemiecki-policjant-pocwiartowal-i-zjadl-Polaka-Wyjdzie-na-wolnosc,wid,16351843,wiadomosc.html?ticaid=512d35
                                                  • fenikss.2972 Re: 31.05.2014 31.05.14, 21:31
                                                    Przychodzi komornik, bezpodstawnie, sprawa zostaje wyjasniona, bo ZUS sprawe nakrecil z powodu wlasnego balaganu - sprawa sie wyjasnia, ale komornik chce kasy od poszkodowanego - no to musial sobie to szybko wybic z glowy...


                                                    przychodzi niemiecki oszust i bezpodstawnie zabiera ludziom dom, który od niego legalnie kupili
                                                  • fenikss.2972 Re: 31.05.2014 31.05.14, 21:33
                                                    I juz nawet nie mozna sie dziwic, po tych wszystkich aferach hazardowych, Amber Gold, paliwowej i innych to przeciez wiadomo, ze ryba psuje sie od glowy... na gorze jest przyzwolenie to i na dole male plotki robia swoje... co poniektorzy tylko splacaja uczciwie swoje kredyty inni jedyne co maja to wlasnie pozyczki.


                                                    i już nie ma się co dziwić - po tych aferach ADAC, złomiarza - że niemieckich dealerów samochodowych uważa się za oszustów
                                                  • fenikss.2972 Re: 31.05.2014 31.05.14, 21:35
                                                    buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuhahahaha big_grin


                                                    Inni natomiast mają mikrusowe kredyty wielkości np. 30tys. i nigdy nie będą w stanie ich spłacić, bo albo bezrobotni na garnuszku rodziców, albo nieudolni życiowo.

                                                    bezrobotny z kredytem 30 tys ? big_grin big_grin big_grin

                                                    chciałbym poznać bank, który tego kredytu udzielił !!! big_grin big_grin big_grin


                                                    ogłaszam ten tekst hitem dnia big_grin big_grin big_grin
                                                  • fenikss.2972 Re: 31.05.2014 31.05.14, 21:37
                                                    Polska, kraj podobno taaaaaaaaaaaki bezpieczny, ze niektorzy nauci pozwalaja swoim 80-letnim mamuskom spacerowac wieczorami po parku...


                                                    nie wiem, jak czyjaś 80 letnia mamusia, ale moja 60 + pełnoletność uzyskała standardowo w wieku lat 18 i ma rozum big_grin big_grin big_grin
                                                  • fenikss.2972 Re: 31.05.2014 31.05.14, 21:38
                                                    No po prostu kraj-raj

                                                    www.tvp.info/15377582/przechodzil-obok-przypadkowej-kobiety-i-zaczal-ja-kopac-jest-juz-w-rekach-policji


                                                    dobrze, że nie był niemieckim policjantem i jej nie zjadł big_grin big_grin big_grin
                                                  • fenikss.2972 Re: 31.05.2014 31.05.14, 21:55
                                                    kurde big_grin
                                                    tam się tradycyjnie żre ludzi big_grin
                                                    pl.wikipedia.org/wiki/Armin_Meiwes
                                                    te staruszki nie zdążyły zadzwonić na policję.
                                                    zresztą - gdyby zdążyły, to policjant mógłby je zjeść big_grin

                                                    Olaf Däter (ur. 25 września 1969 w Bremerhaven) - niemiecki seryjny morderca nazywany Mordercą z Bremerhaven (niem: Serienmörder von Bremerhaven). Zamordował 5 starszych kobiet.

                                                    Däter był z zawodu pielęgniarzem. Dorywczo opiekował się osobami starszymi. Mężczyzna szybko zdobywał zaufanie pracodawców, mimo to zdarzało się, że tracił tę pracę z różnych powodów. W czerwcu 2001 roku włamał się do domów sześciu staruszek, którymi się w przeszłości opiekował. Gdy był wewnątrz dusił je, a następnie zabierał wartościowe przedmioty. Ostatnia kobieta przeżyła, gdyż Däter sądził, że staruszka nie żyje.

                                                    Däter został aresztowany pod zarzutem pięciu morderstw. Ostatnia niedoszła ofiara szybko rozpoznała sprawcę napaści. Głównym motywem zbrodni była chęć szybkiego zysku. Däter był zadłużony na 35 000 euro, jednak według ustaleń policji, wydawał skradzione pieniądze na spotkania towarzyskie z prostytutkami.

                                                    Olaf Däter został skazany przez sąd w Bremie na dożywocie.

                                                    o, fajne

                                                    21-letni Niemiec, podejrzany o oszustwa komputerowe i członkostwo w organizacji przestępczej, został zatrzymany koło Frankfurtu nad Menem na podstawie wydanego przez Holandię Europejskiego Nakazu Aresztowania. Tego samego dnia w Holandii aresztowano trzech mężczyzn, na których ciążą podobne podejrzenia.

                                                    Wszyscy czterej są oskarżeni o pomoc w prowadzeniu portalu Black Market Reloaded i jego następcy, który nazywa się Utopia. Serwery tego portalu znajdują się w Niemczech - poinformowały władze holenderskie. Portal służy nawiązywaniu kontaktów w celu sprzedaży/kupna artykułów czarnorynkowych, w tym narkotyków, broni i kradzionych kart kredytowych.
                                                    nasygnale.pl/kat,1025341,title,Na-tym-portalu-sprzedawano-bron-i-narkotyki,wid,16405312,wiadomosc.html
                                                    to jest hit !!

                                                    Zabójstwo „honorowe”? Niemcy widzą okoliczności łagodzące!

                                                    5 lutego 2013 roku 24-letni Niemiec afgańskiego pochodzenia, Isa S., zamordował swoją 23-letnią dziewczynę. Kobieta nie zgodziła się na aborcję ich dziecka ani na wychowanie go zgodnie z wymogami islamu. Sąd skazał mężczyznę na dożywocie, ale dopatrzył się szczególnych okoliczności kulturowych. Obrońca mężczyzny domagał się uniewinnienia.
                                                    Jak informuje „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, „kiedy 23-letni Isa S. dowiedział się o ciąży swojej dziewczyny, Niemki amerykańskiego pochodzenia, zmusił ją do aborcji, grożąc, że jeśli tego nie zrobi, to będzie musiała poznać naturę drzemiącego w nim Afgańczyka (…wink 22-letnia studentka sprzeciw wobec aborcji i wychowywania dziecka w oparciu o islam przepłaciła życiem. Jolin S. była wówczas w trzecim miesiącu ciąży”. Sąd krajowy w Wiesbaden skazał mężczyznę na karę dożywotniego więzienia, dostrzegł jednak łagodzące okoliczności religijno-kulturowe.

                                                    Read more: www.pch24.pl/zabojstwo-honorowe--niemcy-widza-okolicznosci-lagodzace-,22011,i.html#ixzz33KBToLb5

                                                    Tragedia w Niemczech. Mężczyzna wtargnął do biura starosty powiatu Hameln w Niemczech Rudigera Butta z SPD i go zastrzelił

                                                    Do dramatu doszło w piątkowy poranek. Jak podaje portal dw.de 74-letni zamachowiec wszedł do biura polityka z SPD, który był starostą powiatu Hameln w Dolnej Saksonii. Mężczyzna oddał strzał w kierunku Rudigera Butta, po czym popełnił samobójstwo.
                                                    www.fakt.pl/Zabojstwo-polityka-w-Niemczech-Udany-zamach-na-polityka-Sprawca-popelnil-samobojstwo-,artykuly,209336,1.html
                                                    Ten mord wywołał oburzenie w świecie muzułmańskim. Młody Niemiec, który zasztyletował Egipcjankę, resztę życia ma spędzić w więzieniu.

                                                    Dla wielu muzułmanów Marwa al Szerbini już zawsze będzie męczennicą. Ta Egipcjanka z Aleksandrii, farmaceutka i była reprezentantka kraju w piłce ręcznej, została bestialsko zamordowana w Niemczech. Mieszkała tu od czterech lat. Najpierw w Bremie, a później w Dreźnie, gdzie jej mąż genetyk dostał prestiżowe stypendium doktoranckie w Instytucie Maxa Plancka.

                                                    ech...........................straszny kraj te Niemcy..........................
                                                  • fenikss.2972 Re: 31.05.2014 31.05.14, 21:58
                                                    Po dwóch latach przekonał się Pan, że w parlamencie nie o służenie ojczyźnie chodzi?
                                                    Trochę sobie na to wszystko popatrzyłem. Dziś wiem, że jak polityk mówi "Polska", "Ojczyzna", to mogę go najwyżej kopnąć w dupę.


                                                    o - tu pełna zgoda - politycy nie znają sensu tych słów - zupełnie tak jak paniusie


                                                    aaaaaaaaaaaaa Cugowski jest świetnym muzykiem big_grin
                                                  • fenikss.2972 Re: 31.05.2014 31.05.14, 22:10
                                                    Bank nie pozycza golodupcom, wiec sadze, ze raczej to nie bank i bank nie odstepuje dlugow, tylko sam je egzekwuje.

                                                    porażająca ignorancja, brak podstawowej wiedzy, prawa - czegokolwiek - ale młócić każdy może big_grin
                                                  • fenikss.2972 Re: 31.05.2014 31.05.14, 22:51
                                                    Znam wielu ludzi w Polsce, których firmy państwo po prostu zniszczyło. Wielu wyjechało za granicę, gdy rozwinięty interes torpedowany był przez biurokrację i zawistników, tak, że obawiali się nawet o życie własne i rodziny..


                                                    znam wiele polskich firm, które zniszczyli niemieccy oszuści. Kilka przykładów na procedery tychże już tu wstawiłem.
                                                    Dziwne, że Niemiachy tak potrzebują Turków czy Polaków do pracy - czyżby sami spieprzali w bardziej przyjazne klimaty... ? big_grin
                                                  • wscieklyuklad Re: 31.05.2014 31.05.14, 22:18
                                                    Pozwól Fenikssie, że zapytam przy okazji przypadkowego zajrzenia na ten ciekawy niezmiernie wątek pamiętnikarski.
                                                    A mianowicie, czy aby nie komentujesz czasem rozpaczliwych postów nienawidzącej Polski, która nie dalej jak kilka miesięcy wstecz doznawała konwulsji i odchodząc niemal od zmysłów, wypisywała histeryczne wielotygodniowe epistoły jak to ją (podobno kwalifikowaną informatyczkę) niemiecka firma telefonii komórkowej oszwabiła (nomen omen) na abonamencie?
                                                    Toż twj histerii zdawało się nie być końca - sądy, adwokaci, wymiana korespondencji, groźby prawie że puszczenia z torbami ziomalskich naciągaczy komórkowych?
                                                    A wszystko przez to, że kwalifikowana (nomen omen) informatyczka nie potrafiła se sama wyłączyć opcji płatnych aktualizacji w komórze czym sama nabiła se rachunek?
                                                    Faktycznie - najlepszą formą użytkowania telefonii komórkowej w krajach niemieckojęzycznych jest abonament... "komóry milczącej" czyli telefonicznej atrapy.
                                                    Zawszeć można zastąpić ją tam-tamem.
                                                    Tylko po co narzekać na nasze? Przecież zachęta telefoniczna do czegoścośtamcoś tam nic nie kosztuje.
                                                    Bo u nas szanuje się Klienta.
                                                  • fenikss.2972 Re: 31.05.2014 31.05.14, 22:58
                                                    odpowiem wstępnie pytaniem

                                                    jaka jest różnica między -

                                                    ale MAM spieprzone okna

                                                    a

                                                    ale MASZ spieprzone okna ?

                                                    zasadnicza - ja z tymi oknami mieszkam. Więc mogę je krytykować, bo są częścią mojej rzeczywistości.

                                                    taki tekst z ryja sąsiada to tylko złośliwość.

                                                    tak tak
                                                    o tym debilizmie telefonicznym już tu nawet pisałem. Aż raziło w oczy - teksty jak z zabitej dechami wiochy bez prundu.

                                                    a co do naszych - mam tel na kartę - 600 smsów za 6 zł, net bez limitu za 9 zł, do tego gg, gmail standardowo, mnóstwo bezpłatnych aplikacji do pobrania - 25 zł miesięcznie to full wypas.
                                                    Nikt do mnie nie wydzwania, nie nęka, nie nagabuje.

                                                    dlatego tak mnie bawią te historyjki rodem z pipidówy.
                                                  • fenikss.2972 dzień dziecka 01.06.14, 11:28
                                                    zaczynam się poważnie obawiać, czy którejś nie zjadł policjant.
                                                    cisza taka.
                                                    to idę po baloniki, bo dzień dziecka a potem będę czekał z niecierpliwością na codzienną porcję bajek
                                                  • fenikss.2972 Re: dzień dziecka 01.06.14, 22:11
                                                    wymiękłem big_grin
                                                    Czarek ale przeciez kochasz i tak kazdy gram swojej Janeczki


                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/aj/wj/arsi/W3TnaxKcKmcpVaqQAB.jpg
                                                  • fenikss.2972 02.06.2014 02.06.14, 12:29
                                                    A ja mysle, ze tym akurat po prostu sie nie udalo i taka znajduja wymowke, bo jakis powod nieudacznictwa trzeba podac.

                                                    no nie wiem, ci orżnięci przez niemieckiego oszusta do dziś płacą frycowe

                                                    nawiasem mówiąc - skąd pochodzi powiedzenie - oszwabić ? (synonim - okraść, oszukać)
                                                    big_grin


                                                    inne ciekawe zestawienie
                                                    określenie "Niemiec" w stosunku do kogoś kto niczego nie rozumie ( w zestawieniu "mówię do niego a on Niemiec, ani be ani me" ) big_grin
                                                  • fenikss.2972 Re: 02.06.2014 02.06.14, 12:32
                                                    Twoje testy na ojcostwo są tyle warte, co leśne opowieści.
                                                    Próbuj dalej eksperymentować, może wreszcie dojdziesz do właściwego wniosku, kto pod jakim nickiem pisze.


                                                    i znowu czeski film big_grin big_grin big_grin
                                                    już poprzednio niby się zbanowały, teraz znowu sobie grożą, że się banują big_grin
                                                    a to chelka
                                                    big_grin big_grin big_grin
                                                  • sorel.lina Re: 02.06.2014 02.06.14, 13:42
                                                    Chelka to taki deus ex-machina - zawsze pojawia kiedy trzeba i gdy jest potrzebna , by uprawdopodobnić i uwiarygodnić, poprzeć lub skarcić kogo trzeba. A i "oszwabić" kogo trzeba - też. wink.
                                                    Lubię ją! big_grin
                                                  • fenikss.2972 Re: 02.06.2014 02.06.14, 13:45
                                                    prawda ...? też to zauważyłem....


                                                    sorel.lina napisała:

                                                    > Chelka to taki deus ex-machina - zawsze pojawia kiedy trzeb
                                                    > a
                                                    i gdy jest potrzebna , by uprawdopodobnić i uwiarygodni
                                                    > ć, poprzeć lub skarcić kogo trzeba. A i "oszwabić" kogo trzeba
                                                    >
                                                    - też. wink.
                                                    > Lubię ją! big_grin
                                                  • fenikss.2972 Re: 02.06.2014 02.06.14, 16:08
                                                    Odnosilo sie do kosztow przejazdu po autostradach... ceny na poziomie europejskim? powiedzialabym, ze nawet wyzsze w niektorych sektorach, ale z tego wynika, ze sa jednak w Polsce ludzie, ktorym sie to jak najbardziej podoba, moze ze zwyklej przekory na zasadzie propagandy sukcesu, moze po prostu jak trzy malpy: nie widziec, nie slyszec, nie mowic.
                                                    Nic to, ze zadluzeni po kokardke, zgodnie z zasada: jakos to bedzie.

                                                    ja się tylko zastanawiam - skąd u bajkopisarza taka wiedza pseudoekonomiczna big_grin

                                                    Masa mlodych ludzi i nie tylko mlodych nie widzac szansy dla siebie w tym kraju, opuszcza go, tylko dlatego zeby nie siedziec na garnuszku rodzicow, bez pracy, bez perspektyw - ale do tego trzeba miec jednak troche odwagi.


                                                    tekst ten nie pasuje do realiów lat 80 i wcześniej.

                                                    wtedy młode dupy emigrowały w poszukiwaniu sponsora. Bo przecież na do pracy big_grin
                                                  • fenikss.2972 Re: 02.06.2014 02.06.14, 18:04
                                                    Dobrze mówisz, ale wiem, że są Polacy, który takiego stanu rzeczy będą bronić do upadłego, tak jakby im się to bardzo podobało... bo to ich kraj, a oni są takimi patriotami.


                                                    są też tacy, którzy nie wnieśli żadnego wkładu w to, żeby w kraju, w którym ponoć tatuś ich zrobił było lepiej - za to szczać po latach potrafią bez końca.

                                                    i jest też jeszcze jeden aspekt - my jesteśmy lepsi - psioczymy, narzekamy - często - ale tu żyjemy. Poradziliśmy sobie bez sponsorów.

                                                    i na kolejne dziwne argumentu - w Niemczech aż tak różowo nie jest - emigracja polega dokładnie na tym samym co emigracja zarobkowa ze wschodu do nas.
                                                    O biedzie, bezdomności i innych patologiach niemieckich pisałem sporo. O tym, że tak histerycznie potrzebują lekarzy, budowlańców, pielęgniarek, opiekunek, naukowców - a gdzie kurwa niemieccy są ?

                                                    ślepota i tendencyjna zawiść. Podsycana przez kilku miejscowych nieudaczników.
                                                  • fenikss.2972 Re: 02.06.2014 02.06.14, 20:13
                                                    I cicho sza, nie nalezy o tym mowic... a ja nie zamieram milczec, bo dotyczy to wszystko bezposrednio moich bliskich i przyjaciol i tym samym uderza we mnie i zakloca moj spokoj... nie obchodzi mnie co i jak dzieje sie na Ukrainie - nie moj biznes, nikt z moich bliskich tam nie mieszka, jest mi obojetne jakie przewaly rozgrywaja sie we Francji, Wloszech, Hiszpanii, Grecji czy w USA - zwisa mi to dokumentnie - bo nie dotyczy mnie w zaden sposob... ale to, ze w moim kraju dzieje sie z roku na rok coraz gorzej, ze prawo to po prostu karykatura prawa i moi bliscy musza z tym zyc - to mnie wkurza do imentu.



                                                    nie porzucać matki w dżungli tylko zabrać do siebie. I po kłopocie
                                                  • fenikss.2972 Re: 02.06.2014 02.06.14, 20:16
                                                    Dokładnie tak samo do tego podchodzę. Gdyby nie to, że w tym kraju żyje moja rodzina, a mój brat cały czas powtarza, że chciałby powrotu ziem zachodnich do macierzy(czyli do Niemiec), to tez mało bym się nim zajmowała. A tak, to tylko rozpacz mnie ogarnia, ile straconych możliwości, ile chciejstwa, wulgarności i nienawiści w kraju, gdzie Polak Polakowi Polakiem jest


                                                    nie porzucać rodziny w dżungli, zabrać do siebie i po kłopocie
                                                  • sorel.lina Re: 02.06.2014 02.06.14, 20:26
                                                    " mój brat cały czas powtarza, że chciałby powrotu ziem zachodnich do macierzy(czyli do Niemiec),

                                                    Czemu więc brat do macierzy nie wraca? I czemu matki do macierzy ani brat, ani siostra nie zabiera? Nie rozumiem...
                                                  • fenikss.2972 Re: 02.06.2014 02.06.14, 20:29
                                                    no właśnie ja też
                                                    rozbijają dupy po Wersalach, a matki staruszki i strasznie chory brat żyją przy brudnych śmietnikach w strasznych warunkach, w dżungli.

                                                    dziwne to


                                                    sorel.lina napisała:

                                                    > " mój brat cały czas powtarza, że chciałby powrotu ziem zachodnich do macier
                                                    > zy(czyli do Niemiec),

                                                    >
                                                    > Czemu więc brat do macierzy nie wraca? I czemu matki do macierzy ani brat, ani
                                                    > siostra nie zabiera? Nie rozumiem...
                                                  • fenikss.2972 Re: 02.06.2014 02.06.14, 20:38
                                                    I w ten sposob ludzie z inicjatywa i pomyslami, z wyksztalceniem, wieja z tego kraju, bo tam szans nie maja - nawet jesli uda im sie rozkrecic interes to tylko do momentu kiedy zacznie przynosic dobre zyski, wtedy znajdzie sie ktos, kto im nagle kredyty skresli i postawi przed faktem, ze lepiej by zrobili gdyby zainwestowali w skarpete.

                                                    zgadzam się


                                                    Fatalny trend. Wybitni naukowcy uciekają z Niemiec
                                                    Sobota, 1 marca (10:35)

                                                    Mimo ogromnych wydatków na edukację, według ekspertów komisji ds. badań i innowacji coraz więcej wybitnych naukowców nie chce pracować w Niemczech. Dlaczego najlepsi wyjeżdżają?

                                                    Według najnowszego raportu ekspertów z Komisji do spraw Badań i Innowacji (EFI) Niemcy opuszcza wielu wybitnych naukowców. Komisja ostrzega, że najwybitniejsi wyjeżdżają za granicę i już nie wracają.

                                                    Komisja szacuje, że w latach 1996-2011 aż 23 tysiące niemieckich naukowców wyjechało do pracy za granicą na oferowanych im tam lepszych warunkach niż w Niemczech. W tym samym czasie do Niemiec przyjechało 19 tysięcy naukowców z innych krajów. Porównanie proporcji tych liczb z innymi krajami świata sytuuje Niemcy zdecydowanie za krajami wysoce uprzemysłowionymi.





                                                    Czytaj więcej na praca.interia.pl/praca-za-granica/news-fatalny-trend-wybitni-naukowcy-uciekaja-z-niemiec,nId,1114624?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
                                                  • sorel.lina Re: 02.06.2014 02.06.14, 20:38
                                                    fenikss.2972 napisał:

                                                    > no właśnie ja też
                                                    > rozbijają dupy po Wersalach, a matki staruszki i strasznie chory brat żyją przy
                                                    > brudnych śmietnikach w strasznych warunkach, w dżungli.
                                                    >
                                                    > dziwne to

                                                    Wiesz, ja myślę, że to jest ten typ ludzi, którym narzekanie i "mienie-za-złe" jest potrzebne do życia jak powietrze. A jeśli znaleźliby się w tym opiewanym przez siebie niemieckim czy austriackim "raju", to już nie wypadałoby im tak smędzić.
                                                    I co wtedy? Jak żyć, panie? Jak żyć?! smile

                                                  • fenikss.2972 Re: 02.06.2014 02.06.14, 20:42
                                                    no nie wiem
                                                    dopiero co WU przypomniał półroczne wrzaski i stada adwokatów zaprzęgniętych do pracy na rzecz uzyskania zadośćuczynienia od oszusta niemieckiego - operatora tel.
                                                    to jak to w końcu jest ?

                                                    bo ja nie mam takich problemów, a przesz w dżungli żyję


                                                    aaaaaaaaaaaaaaaaaa bo może dlatego, że ja umiem obsługiwać własny tel....


                                                    sorel.lina napisała:

                                                    > Wiesz, ja myślę, że to jest ten typ ludzi, którym narzekanie i "mienie-za-złe"
                                                    > jest potrzebne do życia jak powietrze. A jeśli znaleźliby się w tym opiewanym p
                                                    > rzez siebie niemieckim czy austriackim "raju", to już nie wypadałoby im tak smę
                                                    > dzić.
                                                    > I co wtedy? Jak żyć, panie? Jak żyć?! smile
                                                    >
                                                  • sorel.lina Re: 02.06.2014 02.06.14, 20:51
                                                    fenikss.2972 napisał:

                                                    > no nie wiem
                                                    > dopiero co WU przypomniał półroczne wrzaski i stada adwokatów zaprzęgniętych do
                                                    > pracy na rzecz uzyskania zadośćuczynienia od oszusta niemieckiego - operatora
                                                    > tel.

                                                    A, bo ja inną siostrę i brata miałam na myśli. smile

                                                    Natomiast ta siostra, o której Ty mówisz, pisze tak: (Też ciekawie bardzo)

                                                    "Dla prawdziwego mezczyzny dostac w twarz od kobiety, to honor... ale mowa oczywiscie o prawdziwych mezczyznach"

                                                    To ja mam pytanie. Czy Ty np. dostajesz w twarz od kobiet? To znaczy, czy zachowujesz się tak, by na to zasłużyć? Bo takie wymagające policzkowania zachowanie nobilitowałoby Cię na prawdziwego mężczyznę. big_grin
                                                  • fenikss.2972 Re: 02.06.2014 02.06.14, 20:55
                                                    no dokładnie z tym cytatem przyszedłem

                                                    Dla prawdziwego mezczyzny dostac w twarz od kobiety, to honor... ale mowa oczywiscie o prawdziwych mezczyznach.

                                                    dopiszę więc - każda forma przemocy jest po prostu............przemocą. Żyjemy w XXI wieku a nie w średniowieczu
                                                  • fenikss.2972 Re: 02.06.2014 02.06.14, 21:10
                                                    33 lata mieszkam w Niemczech i kiedy czytam to jakie prawne przewaly rozgrywaja sie w kraju, z czym ludzie sa konfrontowani, zwykle nie moge uwierzyc w to co czytam i nie potrafie sobie nawet wyobrazic jak moi bliscy sobie tam z tym radza...
                                                    Prawo... pozwalam sobie wkleic link, ktory Czarek pokazal:


                                                    spać bym nie mógł, żyć normalnie - wiedząc że moja rodzina skazana jest na jakiś horror - a tu - 33 lata i rodzina dalej cierpi straszliwie, bo córcia nie wyrwała jej ze strasznej dżungli bezprawia. Jak można spokojnie fotki cykać i upajać się kryptami, wiedząc w jak straszliwych warunkach mamusia mieszka ?? 33 lata !!
                                                  • ulisses-achaj Re: 02.06.2014 02.06.14, 21:32
                                                    Nie czepiaj się. To wszystko z biedy tam doświadczanej!
                                                  • fenikss.2972 Re: 02.06.2014 02.06.14, 21:36
                                                    lubię się czepiać

                                                    no z jakiej biedy - wycieczka za wycieczką a rodzina walczy ze szczurami, prawem (hm...) i horrorem ogólnym !! To ja obcego psa z ulicy wezmę, jak widzę że głodny - a tu ?? rodzina ?? i jeszcze bezczelnie pisze, że wkurwiona bo rodzina tam się z prawem chlasta ??
                                                    bez sensu




                                                    ulisses-achaj napisał:

                                                    > Nie czepiaj się. To wszystko z biedy tam doświadczanej!
                                                  • ulisses-achaj Re: 02.06.2014 02.06.14, 21:39
                                                    na wycieczkę sie jakoś przez parę miesięcy uzbiera, ale utrzymanie rodziny to inna sprawa... smile
                                                  • fenikss.2972 Re: 02.06.2014 02.06.14, 21:42
                                                    umiałbyś tak ?
                                                    bo ja nie....


                                                    ulisses-achaj napisał:

                                                    > na wycieczkę sie jakoś przez parę miesięcy uzbiera, ale utrzymanie rodziny to i
                                                    > nna sprawa... smile
                                                  • ulisses-achaj Re: 02.06.2014 02.06.14, 21:50
                                                    Nie tyle "nie umiałbym", co "nie potrafiłbym" i "nie mógłbym"
                                                  • fenikss.2972 Re: 02.06.2014 02.06.14, 21:53
                                                    no właśnie w tym sensie.

                                                    patrząc na opisy zgrozy nasuwa się tylko jedno - rodziny pozostawione w jakichś slumsach, w kolizji z prawem, z którym i tak nie wygrają, biedne, głodne, nękane, w brudzie smrodzie i otoczeniu bandytów - maaaaaaaaaaaaaaaaaatkoooooooooo

                                                    jak można żyć beztrosko zostawiając własną rodzinę w czymś takim......................


                                                    ulisses-achaj napisał:

                                                    > Nie tyle "nie umiałbym", co "nie potrafiłbym" i "nie mógłbym"
                                                  • fenikss.2972 Re: 02.06.2014 02.06.14, 21:56
                                                    Gołąb, czy inne ptaszysko... obojętne, liczy się tylko darcie dzioba i to co wali na szachownice


                                                    aż tak źle, że nawet w szachy, to już tylko z gołębiem ?
                                                  • fenikss.2972 Re: 02.06.2014 02.06.14, 22:02
                                                    Hehehe... no sa jeszcze banki ew. biedni znajomi za granica, ktorzy po prostu na haslo wysla "pomoc" z tej zachodniej biedy do polskiego dobrobytu

                                                    nie każda rodzina chętna do pomocy. Są takie, co zostawiają bliskich na pastwę bandytów, szczurów i biedy...............ech.................................
                                                  • fenikss.2972 Re: 02.06.2014 02.06.14, 23:54
                                                    doświadczenie naukowe

                                                    Często kłóciłem się z Zorro ale jednego Mu nie wybaczę i nie daruję - obrażania kobiet i wywlekania zaszłości na publicznym. Kurwa kłóciłem się z Maską na zabój i wiemy o sobie sporo ale nigdy przez głowę by mi nie przeszło by coś. Kurwa Zorro ty chamie jeden !!! tak się upodlić.


                                                    w określonych warunkach kurwa nie przeszkadza
                                                  • 1zorro-bis Re: 02.06.2014 03.06.14, 07:41
                                                    a mnie sie ten kawaleczek najbardziej podobabig_grinbig_grinbig_grin

                                                    ....."wtedy młode dupy emigrowały w poszukiwaniu sponsora. Bo przecież nie do pracy....."smirk

                                                    I co z tych mlodych dup zostalo?
                                                    Podstarzale, upierdliwe pudernice.big_grin
                                                    A sponsorzy dali noge.big_grinbig_grinbig_grin
                                                  • k.karen Re: 02.06.2014 03.06.14, 10:10
                                                    fenikss.2972 napisał:

                                                    > doświadczenie naukowe
                                                    >
                                                    > Często kłóciłem się z Zorro ale jednego Mu nie wybaczę i nie daruję - obrażania
                                                    > kobiet i wywlekania zaszłości na publicznym. Kurwa kłóciłem się z Maską na zab
                                                    > ój i wiemy o sobie sporo ale nigdy przez głowę by mi nie przeszło by coś. Kurwa
                                                    > Zorro ty chamie jeden !!! tak się upodlić.

                                                    >
                                                    >
                                                    > w określonych warunkach kurwa nie przeszkadza


                                                    Pamiętam, jak ten wyżej cytowany przez Ciebie, Fenikssie, nazwał "obiekty" dużo gorzej, bo truchłami.

                                                    Ps. Mężczyznę, którego musiałabym wyrżnąć w pysk za jego zachowanie, nigdy nie nazwałabym prawdziwym mężczyzną. Taki byłby dla mnie zwykłą szmatą.
                                                  • fenikss.2972 Re: 02.06.2014 03.06.14, 10:16
                                                    niektórzy żyją w świecie równoległym.
                                                    Ja niestety uważam, że kobieta, która ucieka się do przemocy fizycznej - niewiele się różni od tego, komu wyrżnąć w pysk postanowiła.
                                                    Przemoc jest zawsze oznaką bezsilności zresztą.


                                                    k.karen napisała:

                                                    > Ps. Mężczyznę, którego musiałabym wyrżnąć w pysk za jego zachowanie, nigdy nie
                                                    > nazwałabym prawdziwym mężczyzną. Taki byłby dla mnie zwykłą szmatą.
                                                    >
                                                  • 1zorro-bis Re: 02.06.2014 03.06.14, 13:09
                                                    a ja siem bic babie nie dam!big_grin NIE!!!big_grinbig_grin
                                                    A to jest sliczne.....:

                                                    ....."Wiesz, Czarek, ja kiszki nie walcowałam, dopóki nie napisał, że jestem damskie bydle.
                                                    A dlaczego mnie tak nazwał? Bo uważa, że naśmiewam się z ludzi upośledzonych.
                                                    Tak, dobrze widzisz, Czarku, ja naśmiewam się z ludzi upośledzonych, ja!!! ...."smirk
                                                  • sorel.lina Re: 02.06.2014 03.06.14, 14:22
                                                    1zorro-bis napisał:

                                                    > a ja siem bic babie nie dam!big_grin NIE!!!big_grinbig_grin


                                                    Babie - nie! Ale damie? big_grin
                                                  • fenikss.2972 Re: 02.06.2014 03.06.14, 15:23
                                                    "dama", która ma wyrywne rączki, nie różni się kompletnie niczym od faceta, który leje babę - po prostu jest to patologia

                                                    sorel.lina napisała:

                                                    > Babie - nie! Ale damie? big_grin
                                                  • sorel.lina Re: 02.06.2014 03.06.14, 15:32
                                                    fenikss.2972 napisał:

                                                    > "dama", która ma wyrywne rączki, nie różni się kompletnie niczym od faceta, któ
                                                    > ry leje babę - po prostu jest to patologia


                                                    Problem: wyrywna "dama" na ogół myśli, że jest damą, a nawet Damą!

                                                    Ale przyznać muszę, że są takie "damy" i tacy "dżentelmeni", wobec których nieraz korci mnie, by zachować się... patologicznie!
                                                  • fenikss.2972 Re: 02.06.2014 03.06.14, 15:35
                                                    zdarza się, owszem.
                                                    pamiętaj jednak, że do przemocy fizycznej zwykle uciekają się tchórze, lub ludzie bezsilni. Rozsądek pozwala opanować chęć przyrżnięcia komuś w ryj - nigdy nie byłem zwolennikiem siłowego załatwiania konfliktów.


                                                    sorel.lina napisała:
                                                    > Problem: wyrywna "dama" na ogół myśli, że jest damą, a nawet Damą!
                                                    >
                                                    > Ale przyznać muszę, że są takie "damy" i tacy "dżentelmeni", wobec których nie
                                                    > raz korci mnie, by zachować się... patologicznie!
                                                  • sorel.lina Re: 02.06.2014 03.06.14, 15:41
                                                    fenikss.2972 napisał:

                                                    > Rozsądek pozwala opanować chęć przyrżnięcia komuś w ryj - nigdy ni
                                                    > e byłem zwolennikiem siłowego załatwiania konfliktów.


                                                    Ani ja. Toteż w moim przypadku kończy się zawsze na "korcącej" chęci.
                                                    Chyba jednak jestem rozsądna... smile
                                                  • fenikss.2972 Re: 02.06.2014 03.06.14, 15:55
                                                    mi się zdarzało w mordę przygrzać
                                                    aleeeeee to dawne dzieje
                                                    teraz jestem stateczny i grzeczny big_grin


                                                    sorel.lina napisała:
                                                    >
                                                    > Ani ja. Toteż w moim przypadku kończy się zawsze na "korcącej" chęci.
                                                    > Chyba jednak jestem rozsądna... smile
                                                  • 1zorro-bis Re: 02.06.2014 04.06.14, 09:38
                                                    mnie sie NIGDY nie zdarzylo dac komus jako pierwszy w pysk. Ale jak ktos mnie walnal to.......big_grin
                                                    Ale to tez dawne, dawne dzieje.smirk