a to Niemcy właśnie

[fenikss.2972]

Anna Dąbrowska
3 grudnia 2013

Drogie drogi, czyli za 100 euro przez Niemcy
Jest bardzo prawdopodobne, że już niedługo na niemieckich autostradach będzie mniej polskich kierowców. Wynegocjowana właśnie u naszych sąsiadów rządowa umowa koalicyjna zapowiada „odpowiednią opłatę dla właścicieli niezarejestrowanych w Niemczech samochodów osobowych”.

Być może planując przyszłoroczny wyjazd na narty, trzeba będzie uwzględnić opłaty za niemieckie autostrady. Roczna winieta może kosztować nawet 100 euro.

www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1563487,1,drogie-drogi-czyli-za-100-euro-przez-niemcy.read

podatki

[fenikss.2972]

mamy najniższą kwotę wolną od podatku
ale podatki płacimy
a Niemcy ...?


najzabawniej, kiedy wypowiada się idiota - widać kwota wolna jest relatywna (trudne słowo - sprawdzić w googlach) do wysokości podatków - Niemcy mają je tak wysokie, że spierdalają gdzie się da, żeby je ominąć.

100 tysięcy Niemców ucieka przed podatkami
W Niemczech z usług rajów podatkowych korzysta ponad 100 tys. osób - informują dziennik "Sueddeutsche Zeitung" i tygodnik "Focus" w sobotnim numerze, podsumowując najnowsze rewelacje dziennikarskie na temat dziesięciu "oaz" podatkowych na świecie.

Wśród podatników zamieszkałych na stałe w Niemczech, którzy lokują swe pieniądze w tych "oazach", aby nie płacić niemieckich podatków, są zarówno niemieccy milionerzy, jak i emeryci, rosyjscy i arabscy magnaci, handlarze bronią, politycy, maklerzy giełdowi, czy celebryci i gwiazdy show-biznesu.

Rząd chce informacji o ukrywających dochody

Niemiecki rząd wezwał ostatnio media, aby przekazały mu dostępne im dane dotyczące korzystania z rajów podatkowych, ale związki dziennikarzy odmówiły.

Minister finansów Wolfgang Schaeuble, podobnie jak jego kolega, szef resortu gospodarki, Philipp Roesler, wezwali media do współpracy w walce z oszustwami podatkowymi.

www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/100-tysiecy-niemcow-ucieka-przed-podatkami,316905.html

[1zorro-bis]

podatki placimy? Kto? Placa w Polsce takie same szaraczki jak i w Niemczech. Pan Kulczyk & Co. placa w Polsce podatki ? Chyba zartujesz.

[fenikss.2972]

naprawdę Cię stąd wyrzucę

idź dołącz do panienek ok ?


1zorro-bis napisał:

> podatki placimy? Kto? Placa w Polsce takie same szaraczki jak i w Niemczech. Pa
> n Kulczyk & Co. placa w Polsce podatki ? Chyba zartujesz.

[1zorro-bis]

a Ciebie dzisaj co Cie uzarlo? Pchla jakas czy komar z podworka gdzie psiaki chodza?
fenikss.2972 napisał:

> naprawdę Cię stąd wyrzucę
>
> idź dołącz do panienek ok ?
>
>
> 1zorro-bis napisał:
>
> > podatki placimy? Kto? Placa w Polsce takie same szaraczki jak i w Niemcze
> ch. Pa
> > n Kulczyk & Co. placa w Polsce podatki ? Chyba zartujesz.
>
>

[fenikss.2972]

na głupie pytania nie odpowiadam

1zorro-bis napisał:

> a Ciebie dzisaj co Cie uzarlo? Pchla jakas czy komar z podworka gdzie psiaki ch
> odza?

[1zorro-bis]

nie? To moze jedno i drugie, he?
fenikss.2972 napisał:

> na głupie pytania nie odpowiadam
>
> 1zorro-bis napisał:
>
> > a Ciebie dzisaj co Cie uzarlo? Pchla jakas czy komar z podworka gdzie psi
> aki ch
> > odza?
>

A moze....

[1zorro-bis]

....bysmy tak troche luzu wrzucili, co?
Taka fajna pogoda, wiec niech po ryjach sobie gdzie indziej wala.....

[fenikss.2972]

u mnie akurat pogoda sprzyja agresji, więc nie prowokuj


1zorro-bis napisał:

> ....bysmy tak troche luzu wrzucili, co?
> Taka fajna pogoda, wiec niech po ryjach sobie gdzie indziej wala.....
>

[1zorro-bis]

ja prowokuje??!!!
Wez no.....wyluzuj!
fenikss.2972 napisał:

> u mnie akurat pogoda sprzyja agresji, więc nie prowokuj
>
>
> 1zorro-bis napisał:
>
> > ....bysmy tak troche luzu wrzucili, co?
> > Taka fajna pogoda, wiec niech po ryjach sobie gdzie indziej wala.....
>
> >
>
>

[1zorro-bis]

idem sobiem. Do roboty. bo tu jeszcze jakas bomba dupnie.

[fenikss.2972]

rozsądna decyzja


1zorro-bis napisał:

> idem sobiem. Do roboty. bo tu jeszcze jakas bomba dupnie.
>

[ulisses-achaj]

Cześć Feniksie czyżby jakieś drobne szujki znowu czepiały się Kraju naszego ojczystego? Rozumiem, że są tacy ludzie, "byli Polacy" - zawsze byli za rozbiorów wysługiwali się Rosjanom, Austriakom albo Prusakom, za okupacji podpisywali volkslistę, za komuny zapisywali się do partii, niektórzy wyjeżdżali, ale łączyło ich jedno: zawsze pluli na własny kraj i nie rozumieli dlaczego są mali, wstrętni, podli i głupi - wszak ich nowe ojczyzny były "lepsze" pod każdym względem, więc o co kaman? Żeby pojąć o co kaman, trzeba mieć odrobinę klasy, stylu i zwykłej przyzwoitości. Jeśli tego brakuje i siedzi się w mentalnym szambie, to kontynuuje się smutną tradycję towarzysza/pana Szmaciaka ...

[fenikss.2972]

jako, że nie raz masz mi za złe wytykanie wad MOJEGO/NASZEGO kraju - zupełnie niesłusznie - gdyż pełna ich świadomość jest gwarantem walki z nimi - podkreślę różnicę - my tu mieszkamy. My potykamy się o własne dziury, walczymy z własnymi oszustami, złodziejami, głupim prawem, korupcją itp - bo to nasz dom. I wara od niego każdemu, kto potrafi tylko obszczekać z bezpiecznej odległości - dla samego obszczekiwania.

Ja nie oceniam kto czemu stąd zwiał - jedni za karierą, inni za sponsorem - to nie mój problem.

Ale skoro wygodnictwo, tchórzostwo, kasa czy cokolwiek innego - wykluczyło budowanie czy psucie - wadliwego, dziwnego, czasem bezsensownego - ale NASZEGO kraju - to wara od srania w tym kierunku.

I tych poglądów nigdy nie zmieniłem. Choć nadal nie zawaham się napisać że coś jest nie tak, źle, śmiesznie czy do dupy. Bo mam takie prawo żyjąc tu !


ulisses-achaj napisał:

> Cześć Feniksie czyżby jakieś drobne szujki znowu czepiały się Kraju naszego
> ojczystego? Rozumiem, że są tacy ludzie, "byli Polacy" - zawsze byli za r
> ozbiorów wysługiwali się Rosjanom, Austriakom albo Prusakom, za okupacji podpis
> ywali volkslistę, za komuny zapisywali się do partii, niektórzy wyjeżdżali, ale
> łączyło ich jedno: zawsze pluli na własny kraj i nie rozumieli dlaczego są mal
> i, wstrętni, podli i głupi - wszak ich nowe ojczyzny były "lepsze" pod każdym w
> zględem, więc o co kaman? Żeby pojąć o co kaman, trzeba mieć odrobinę klasy, st
> ylu i zwykłej przyzwoitości. Jeśli tego brakuje i siedzi się w mentalnym szambi
> e, to kontynuuje się smutną tradycję towarzysza/pana Szmaciaka ...

[ulisses-achaj]

No to widzę, że nie ma między nami w tej sprawie konfliktu.

[fenikss.2972]

generalnie w tej sprawie konfliktu nigdy nie było

rozumiem też, czemu czasem nie chcesz pisać o tym co złe u nas - żeby nie narażać się na kolejny potok ścieków, radośnie podchwyconym tematem.

ja będę mówił i o tym co złe. Bo uważam że tak należy. Ale na pewno nie pozwolę, żeby jakieś sfrustrowane nieudaczniki próbowały swoje prywatne zasrane życie ubierać w ksenofobiczne brednie. Ksenofobia to zalążek nazizmu, a tego nie toleruję.


ulisses-achaj napisał:

> No to widzę, że nie ma między nami w tej sprawie konfliktu.

[1zorro-bis]

...."Ja nie oceniam kto czemu stąd zwiał - jedni za karierą, inni za sponsorem - to nie mój problem.

Ale skoro wygodnictwo, tchórzostwo, kasa czy cokolwiek innego - wykluczyło budowanie czy psucie - wadliwego, dziwnego, czasem bezsensownego - ale NASZEGO kraju - to wara od srania w tym kierunku......"

A ja Tobie teraz proponuje zebys sie troche opamietal. Bo zaczynasz obrazac,. W tym wypadku MNIE.

[fenikss.2972]

to nie pchaj łapy między drzwi - nie muszę się opamiętywać - w pełni odpowiadam za to, co piszę - jeśli się poczuwasz do tych tekstów, to nie moja wina.
Ja piszę w konkretnym kierunku.


1zorro-bis napisał:

> ...."Ja nie oceniam kto czemu stąd zwiał - jedni za karierą, inni za sponsorem
> - to nie mój problem.
>
> Ale skoro wygodnictwo, tchórzostwo, kasa czy cokolwiek innego - wykluczyło budo
> wanie czy psucie - wadliwego, dziwnego, czasem bezsensownego - ale NASZEGO kraj
> u - to wara od srania w tym kierunku......"
>
> A ja Tobie teraz proponuje zebys sie troche opamietal. Bo zaczynasz obrazac,. W
> tym wypadku MNIE.
>

[1zorro-bis]

....."to nie pchaj łapy między drzwi - nie muszę się opamiętywać - w pełni odpowiadam za to, co piszę - jeśli się poczuwasz do tych tekstów, to nie moja wina.
Ja piszę w konkretnym kierunku....."

To nie uogolniaj. Bo sie robisz przez to niewiarygodny.

[fenikss.2972]

weź mnie nie rozśmieszaj

niewiarygodny ??

a zgadnij co mnie to obchodzi

nie zależy mi na obiektywizmie, wiarygodności - zależy mi na skopaniu dup gnidom, które srają na nasz kraj !!!! czy to dotrze, czy nadal za trudne ????




1zorro-bis napisał:
> To nie uogolniaj. Bo sie robisz przez to niewiarygodny.
>

[1zorro-bis]

gnidom? A....to prosze sie okreslic o kogo to chodzi. Dokladnie.
fenikss.2972 napisał:

> weź mnie nie rozśmieszaj
>
> niewiarygodny ??
>
> a zgadnij co mnie to obchodzi
>
> nie zależy mi na obiektywizmie, wiarygodności - zależy mi na skopaniu dup gnido
> m, które srają na nasz kraj !!!! czy to dotrze, czy nadal za trudne ????
>
>
>
>
> 1zorro-bis napisał:
> > To nie uogolniaj. Bo sie robisz przez to niewiarygodny.
> >
>
>

[ulisses-achaj]

PS I żeby bło jasne: nie mam nic przeciwko emigrantom, za to bardzo dużo przeciwko tym spośród nich, którzy własne niepowodzenia życiowe kompensować próbują pluciem na własny kraj. Co ciekawe, ludzie którzy coś na obczyźnie osiągnęli, po prostu najczęściej tego nie robią.

[fenikss.2972]

znam sporo takich, co nawet wyjechawszy za lepszym życiem, kiedy udało się im osiągnąć to czego szukali - zawsze z sentymentem wspominają swój kraj rodzinny, uczą swoje dzieci - które nigdy tego kraju nie widziały - języka polskiego - "zarażają" je tęsknotą a często na stare lata wracają. Bo do domu zawsze się tęskni.


ulisses-achaj napisał:

> PS I żeby bło jasne: nie mam nic przeciwko emigrantom, za to bardzo dużo przeci
> wko tym spośród nich, którzy własne niepowodzenia życiowe kompensować próbują p
> luciem na własny kraj. Co ciekawe, ludzie którzy coś na obczyźnie osiągnęli, po
> prostu najczęściej tego nie robią.

[ulisses-achaj]

Właśnie. Można to porównać z Przyjacielem, albo osobą, która się kocha. Widzi się ich wady,wkurzają nas, pracujemy nad tym, ale nie ma mowy o odrzuceniu.

[1zorro-bis]

P.S
bo zapewniam Ciebie, ze wiecej dla tego "zasranego" kraju zrobilem w przeszlosici i teraz.
Od Ciebie.

[fenikss.2972]

a tego ocenić nie możesz z powodu faktu, że nie wiesz czy i ile ja ewentualnie zrobiłem - poza tym to nie licytacja. Ja nie mam potrzeby się tłumaczyć i podkreślać swoich zasług. Jeśli coś robię, to nie pod publiczkę i nie po to, żeby potem maszerować z tym na sztandarach.

1zorro-bis napisał:

> P.S
> bo zapewniam Ciebie, ze wiecej dla tego "zasranego" kraju zrobilem w przeszlosi
> ci i teraz.
> Od Ciebie.
>

[1zorro-bis]

...."a tego ocenić nie możesz z powodu faktu, że nie wiesz czy i ile ja ewentualnie zrobiłem - poza tym to nie licytacja. Ja nie mam potrzeby się tłumaczyć i podkreślać swoich zasług. Jeśli coś robię, to nie pod publiczkę i nie po to, żeby potem maszerować z tym na sztandarach....."

Moge. Przynajmniej do roku 1981. Wtedy to krotkich galotkach latales.....

Polska jak Bangladesz.....

[1zorro-bis]

no, teraz juz kapuje! Kogut....to Ty nie wiesz ze osmielasz sie krytykowac forum dr hab prof ekonomii, he?!

[fenikss.2972]

koniec rozmowy z Tobą


1zorro-bis napisał:

> no, teraz juz kapuje! Kogut....to Ty nie wiesz ze osmielasz sie krytykowac foru
> m dr hab prof ekonomii, he?!
>

[sorel.lina]

Panowie, głęboki wdech, potem wydech i policzyć do stu!

[fenikss.2972]

nie Sorell

mamy to forum przede wszystkim dzięki niemu - czasy się zmieniły - przyjąłem że on też - nic z tego - nic się kompletnie nie zmieniło w tym względzie.

ja się nie będę wkurwiał jeszcze tu, bo mi wyjeżdża ze swoimi zasługami i poucza żebym się nie ośmieszał - ja i tak swoje będę robił - nie potrzebuję dodatkowych atrakcji.

dziś i tu śpiewał dokładnie na melodię tych dwóch.

sorel.lina napisała:

> Panowie, głęboki wdech, potem wydech i policzyć do stu!

[1zorro-bis]

....."dziś i tu śpiewał dokładnie na melodię tych dwóch......"???!!!
No komments.

[fenikss.2972]

dziwne

ślepota ?


1zorro-bis napisał:

> ....."dziś i tu śpiewał dokładnie na melodię tych dwóch......"???!!!
> No komments.
>

[1zorro-bis]

mam dobre okulary.
fenikss.2972 napisał:

> dziwne
>
> ślepota ?
>
>
> 1zorro-bis napisał:
>
> > ....."dziś i tu śpiewał dokładnie na melodię tych dwóch......"???!!!
> > No komments.
> >
>
>

[fenikss.2972]

śmiem wątpić

1zorro-bis napisał:

> mam dobre okulary.

[sorel.lina]

sorel.lina napisała:

> Panowie, głęboki wdech, potem wydech i policzyć do stu!

P.S. Przepraszam, że się "wtrancam" w "męską" wymianę zdań, ale co, pocznę, że czasem... lubię.

[fenikss.2972]

nie widzę w tym nic niestosownego

tyle że nie uspokajaj mnie, bo to się mija z celem - ja się nie zmieniłem - to samo wkurzało mnie kiedyś, to samo wkurza mnie dziś.
skoro Zorro ma inne zdanie - nie nadaje się do tego forum - ponieważ to nie jest normalne forum dyskusyjne, tylko forum o bardzo ściśle określonym celu - obrażać się na własnym forum też nie pozwolę. To już kolejny incydent.

sorel.lina napisała:

> sorel.lina napisała:
>
> > Panowie, głęboki wdech, potem wydech i policzyć do stu!
>
> P.S. Przepraszam, że się "wtrancam" w "męską" wymianę zdań, ale co, pocznę, że
> czasem... lubię.

[1zorro-bis]

jak na razie to Ty usilujesz MNIE obrazac.
I ja sie pytam w jakim celu?
Ciebie nikt z tutaj piszacych nie obraza.
fenikss.2972 napisał:

> nie widzę w tym nic niestosownego
>
> tyle że nie uspokajaj mnie, bo to się mija z celem - ja się nie zmieniłem - to
> samo wkurzało mnie kiedyś, to samo wkurza mnie dziś.
> skoro Zorro ma inne zdanie - nie nadaje się do tego forum - ponieważ to nie jes
> t normalne forum dyskusyjne, tylko forum o bardzo ściśle określonym celu - obra
> żać się na własnym forum też nie pozwolę. To już kolejny incydent.
>
> sorel.lina napisała:
>
> > sorel.lina napisała:
> >
> > > Panowie, głęboki wdech, potem wydech i policzyć do stu!
> >
> > P.S. Przepraszam, że się "wtrancam" w "męską" wymianę zdań, ale co, poczn
> ę, że
> > czasem... lubię.
>
>

[fenikss.2972]

polecam kolejny raz przypomnienie sobie pierwszych postów tutaj w wątku


1zorro-bis napisał:

> jak na razie to Ty usilujesz MNIE obrazac.
> I ja sie pytam w jakim celu?
> Ciebie nikt z tutaj piszacych nie obraza.

[1zorro-bis]

...."polecam kolejny raz przypomnienie sobie pierwszych postów tutaj w wątku...."
Wiesz co? Albo ja pisze po chinsku i o tym nie wiem, albo Ty czytasz to co chcesz przeczytac a tego nie ma.

[fenikss.2972]

polecam nadal


1zorro-bis napisał:

> ...."polecam kolejny raz przypomnienie sobie pierwszych postów tutaj w wątku...
> ."
> Wiesz co? Albo ja pisze po chinsku i o tym nie wiem, albo Ty czytasz to co chce
> sz przeczytac a tego nie ma.
>

[1zorro-bis]

ja mysle Sorelino, ze jemu dzisiaj cos odbilo. Bo inaczej nie potrafie wytlumaczyc jego agresji. Do mnie....
sorel.lina napisała:

> Panowie, głęboki wdech, potem wydech i policzyć do stu!

[fenikss.2972]

jeszcze chwila Zorro i moja cierpliwość się skończy bezpowrotnie


1zorro-bis napisał:

> ja mysle Sorelino, ze jemu dzisiaj cos odbilo. Bo inaczej nie potrafie wytlumac
> zyc jego agresji. Do mnie....
> sorel.lina napisała:
>
> > Panowie, głęboki wdech, potem wydech i policzyć do stu!
>
>

[1zorro-bis]

....."jeszcze chwila Zorro i moja cierpliwość się skończy bezpowrotnie...."

Nie strasz.
A moge naprawde spytac, o co Tobie chodzi?!

[fenikss.2972]

a czy ja piszę cyrylicą ?

kilka razy bardzo dokładnie napisałem o co mi chodzi. Wystarczy przeczytać.


1zorro-bis napisał:

> ....."jeszcze chwila Zorro i moja cierpliwość się skończy bezpowrotnie...."
>
> Nie strasz.
> A moge naprawde spytac, o co Tobie chodzi?!
>

[fenikss.2972]

i co w związku z tym ?

to Cię upoważniło do zachować w stylu - Polacy to złodzieje, pijaki, polactwo itp ? - bo tak jakiś czas temu wtórowałeś tym dwój popapranym !

było nie wyjeżdżać, tylko żyć tu


1zorro-bis napisał:
> Moge. Przynajmniej do roku 1981. Wtedy to krotkich galotkach latales.....
>

[1zorro-bis]

Ty mi Kogut do mojego zyciorysu z buciorami ubabranymi w gownie nie wlaz. Bo gowno Ci do tego.
Sorry. Ale wkurwiles mnie tym razem.
fenikss.2972 napisał:

> i co w związku z tym ?
>
> to Cię upoważniło do zachować w stylu - Polacy to złodzieje, pijaki, polactwo i
> tp ? - bo tak jakiś czas temu wtórowałeś tym dwój popapranym !
>
> było nie wyjeżdżać, tylko żyć tu
>
>
> 1zorro-bis napisał:
> > Moge. Przynajmniej do roku 1981. Wtedy to krotkich galotkach latales.....
>
> >
>
>

[fenikss.2972]

ależ pierwszy pozwoliłeś sobie na taką wycieczkę.

ja Cię wkurwiłem ?

dobre sobie.

1zorro-bis napisał:

> Ty mi Kogut do mojego zyciorysu z buciorami ubabranymi w gownie nie wlaz. Bo go
> wno Ci do tego.
> Sorry. Ale wkurwiles mnie tym razem.
> fenikss.2972 napisał:
>
> > i co w związku z tym ?
> >
> > to Cię upoważniło do zachować w stylu - Polacy to złodzieje, pijaki, pola
> ctwo i
> > tp ? - bo tak jakiś czas temu wtórowałeś tym dwój popapranym !
> >
> > było nie wyjeżdżać, tylko żyć tu
> >
> >
> > 1zorro-bis napisał:
> > > Moge. Przynajmniej do roku 1981. Wtedy to krotkich galotkach latale
> s.....
> >
> > >
> >
> >
>
>

[1zorro-bis]

...."ależ pierwszy pozwoliłeś sobie na taką wycieczkę. ...."
Czy ja tobie w zyciorys zagladam?
Zastanow sie....

[fenikss.2972]

o zasługach wielkich przed 81 rokiem kiedy to ja w krótkich gaciach biegałem napisałeś Ty - choć nie wiem nawet do czego

więc porządne zastanowienie pozostawiam Tobie

jak również zastanowienie nad tym gdzie jesteś i do czego to forum służy.

no i na koniec - rozważenie zasadności swoich dzisiejszych występów "w obronie"


1zorro-bis napisał:

> ...."ależ pierwszy pozwoliłeś sobie na taką wycieczkę. ...."
> Czy ja tobie w zyciorys zagladam?
> Zastanow sie....

[1zorro-bis]

...."no i na koniec - rozważenie zasadności swoich dzisiejszych występów "w obronie"....
Kogut, do cholery! Teraz to ja sie wkurwilem! W jakiej "obronie"???!!

[fenikss.2972]

faktycznie

tłumaczenie czegokolwiek mija się z celem


1zorro-bis napisał:

> ...."no i na koniec - rozważenie zasadności swoich dzisiejszych występów "w obr
> onie"....
> Kogut, do cholery! Teraz to ja sie wkurwilem! W jakiej "obronie"???!!
>

Niestety, nie da sie.....

[1zorro-bis]

.....dzisiaj z Toba normalnie rozmawiac. Sorry.

[fenikss.2972]

nigdy się nie da ze mną inaczej rozmawiać, jeśli nie czytasz tego co piszę i nie chwytasz sensu. Trudno.

1zorro-bis napisał:

> .....dzisiaj z Toba normalnie rozmawiac. Sorry.
>

[1zorro-bis]

oj som, som, som!
ulisses-achaj napisał:

> Cześć Feniksie czyżby jakieś drobne szujki znowu czepiały się Kraju naszego
> ojczystego? Rozumiem, że są tacy ludzie, "byli Polacy" - zawsze byli za r
> ozbiorów wysługiwali się Rosjanom, Austriakom albo Prusakom, za okupacji podpis
> ywali volkslistę, za komuny zapisywali się do partii, niektórzy wyjeżdżali, ale
> łączyło ich jedno: zawsze pluli na własny kraj i nie rozumieli dlaczego są mal
> i, wstrętni, podli i głupi - wszak ich nowe ojczyzny były "lepsze" pod każdym w
> zględem, więc o co kaman? Żeby pojąć o co kaman, trzeba mieć odrobinę klasy, st
> ylu i zwykłej przyzwoitości. Jeśli tego brakuje i siedzi się w mentalnym szambi
> e, to kontynuuje się smutną tradycję towarzysza/pana Szmaciaka ...

[1zorro-bis]

zrobilem szybko kurs saperski i jezdem......
fenikss.2972 napisał:

> rozsądna decyzja
>
>
> 1zorro-bis napisał:
>
> > idem sobiem. Do roboty. bo tu jeszcze jakas bomba dupnie.
> >
>
>

[fenikss.2972]

to skocz mi po fajki, bo leje a się skończyły


1zorro-bis napisał:

> zrobilem szybko kurs saperski i jezdem......

[1zorro-bis]

palenie to Twoj wrog. Sam sa skocz.
fenikss.2972 napisał:

> to skocz mi po fajki, bo leje a się skończyły
>
>
> 1zorro-bis napisał:
>
> > zrobilem szybko kurs saperski i jezdem......
>

[fenikss.2972]

no trudno
jak zwykle na nikogo nie można liczyć

1zorro-bis napisał:

> palenie to Twoj wrog. Sam sa skocz.
> fenikss.2972 napisał:
>
> > to skocz mi po fajki, bo leje a się skończyły
> >
> >
> > 1zorro-bis napisał:
> >
> > > zrobilem szybko kurs saperski i jezdem......
> >
>
>

[1zorro-bis]

drogie drogi? No coz......
Dziennikarzyna nie wylicza ile to w Polsce kosztuje. Otoz przejazd autostrada z Warszawy do granicy niemieckiej W JEDNA STRONE kosztuje "tylko" 20 Euro ( w przeliczeniu).
Czyli wycieczka do Niemiec z Warszawy tam i z powrotem - 40 Euro.
Za te pieniadze bedzie sie moglo po "drogich" Niemczech jezdzic przez 5 miesiecy. Ile sie chce i gdzie sie chce.
Drogo?

....a to Polska właśnie

[1zorro-bis]

Kogut....moege zrozumiec Twoja "wrodzana niechec" do Niemiec ale te minimum obiektywyizmu jest jednak wymagane w dyskusji.....
Dlaczego ta "dyskusja" powstala - tez wiem.....
Ale jak juz, to musisz przyznac ze w pijanstwie na drogach to Polacy bija wszelkie rekordy.....
wyborcza.pl/12,82983,16051797,Co_zrobic_z_pijanym_kierowca_.html

[k.karen]

Nie mam żadnego tłumaczenia i zrozumienia dla kierowców ( w tym także rowerzystów i traktorzystów) jeżdżących na "drugim gazie"! Kary powinny być dużo większe.

Ale odwołujesz się, Zorro, do minimum obiektywizmu w porównaniu niemieckich kierowców z polskimi. Porównaj więc dopuszczalne normy w niemieckim kodeksie do polskiego, a także ilość kontroli na drogach w obu krajach Jak już to zrobiłeś, to teraz zadaj sobie pytanie: ile kierowców na "drugim gazie" było w Niemczech, gdyby obowiązywał tam polski kodeks drogowy?

[1zorro-bis]

powiem Ci Karen tak: nie dosc ze sa kontrole w niemczech na alkohol to sa kontrole na narkotyki. Przy granicy z Holandia takie lapanki nawet robi oprocz Policji ZOLL. Oprocz tego przy kazdej imprezie muzycznej cale "towarzystwo" ktore wyjezdza samochodami jest w duzej czesci kontrolowan. Oczywiscie, ze w Niemczech jest 0,5 pronila dopuszczalne a nie jak w Polsce 0,2 ale.......To wyglada w praktyce tak, ze ja zatrzymaja do kontorli i delikwent ma 0,5 i prowadzi normalnie to Policja go poprosi zeby sie grzecznie i ostroznie udal w kierunku domu. Natomiast jeslo ma 0, 2 a spowoduje wypadek to.....ma przechlapane. Bo nie dosc ze byl "pod wplywem2 to jeszcze ubezpieczenie moze odmowic wyplaty odszkodowania. I to jest chyba najwiekszy BAT na ewentualnych pijaczkow......
k.karen napisała:

> Nie mam żadnego tłumaczenia i zrozumienia dla kierowców ( w tym także rowerzyst
> ów i traktorzystów) jeżdżących na "drugim gazie"! Kary powinny być dużo większe
> .
>
> Ale odwołujesz się, Zorro, do minimum obiektywizmu w porównaniu niemieckich kie
> rowców z polskimi. Porównaj więc dopuszczalne normy w niemieckim kodeksie do po
> lskiego, a także ilość kontroli na drogach w obu krajach Jak już to zrobiłeś
> , to teraz zadaj sobie pytanie: ile kierowców na "drugim gazie" było w Niemczec
> h, gdyby obowiązywał tam polski kodeks drogowy?
>
>
>

[fenikss.2972]

Zorro
Usune Cie stad
Skoro wiesz czemu powstal ten watek to po chuj sie wtracasz i wyskakujesz z woda ??
To forum do tego nie sluzy

Ps. Jakby u was obowiazywal nasz kodeks drogowy to gwarantuje ze Niemcy zostaliby przodownikami. Wystarczyloby doliczyc nachlanych rowerzystow. Ale to juz przerabialismy.
Mysl zanim z czyms wyskoczysz.

I druga rzecz - poszukaj w pamietniktu pytania o okna i to przemysl

[1zorro-bis]

to usun. Ale z Ciebie sie ostatnio ....."demokrata" zrobil.
fenikss.2972 napisał:

> Zorro
> Usune Cie stad
> Skoro wiesz czemu powstal ten watek to po chuj sie wtracasz i wyskakujesz z wod
> a ??
> To forum do tego nie sluzy
>
> Ps. Jakby u was obowiazywal nasz kodeks drogowy to gwarantuje ze Niemcy zostal
> iby przodownikami. Wystarczyloby doliczyc nachlanych rowerzystow. Ale to juz pr
> zerabialismy.
> Mysl zanim z czyms wyskoczysz.
>
> I druga rzecz - poszukaj w pamietniktu pytania o okna i to przemysl

[fenikss.2972]

nigdy nie byłem demokratą

od zawsze panuje tu autokracja i jednowładztwo


1zorro-bis napisał:

> to usun. Ale z Ciebie sie ostatnio ....."demokrata" zrobil.

[1zorro-bis]

czyli....chcesz wprowadzic....ZAMORDYZM?
fenikss.2972 napisał:

> nigdy nie byłem demokratą
>
> od zawsze panuje tu autokracja i jednowładztwo
>
>
> 1zorro-bis napisał:
>
> > to usun. Ale z Ciebie sie ostatnio ....."demokrata" zrobil.
>

[fenikss.2972]

poprawka

nie chcę

tu on panuje od pierwszego dnia założenia forum. Niezmiennie.


1zorro-bis napisał:

> czyli....chcesz wprowadzic....ZAMORDYZM?

[1zorro-bis]

acha. To komu dzisiaj w morde lejem?
fenikss.2972 napisał:

> poprawka
>
> nie chcę
>
> tu on panuje od pierwszego dnia założenia forum. Niezmiennie.
>
>
> 1zorro-bis napisał:
>
> > czyli....chcesz wprowadzic....ZAMORDYZM?
>

[fenikss.2972]

temu kto na to zasłuży

nigdy nie uderzę pierwszy - nigdy też nie pozostanę dłużny wobec zaczepki


-bis napisał:

> acha. To komu dzisiaj w morde lejem?

[1zorro-bis]

no to.....hej szable w dlon! I na kon, na kon, na kon!
fenikss.2972 napisał:

> temu kto na to zasłuży
>
> nigdy nie uderzę pierwszy - nigdy też nie pozostanę dłużny wobec zaczepki
>
>
> -bis napisał:
>
> > acha. To komu dzisiaj w morde lejem?
>
>

[fenikss.2972]

Zorro
Badz laskaw sie nie wtracac ok ?

[1zorro-bis]

o! To nie wiedzialem, ze nie wolno juz zabierac glosu w dyskusji.
To jakies nowe prawo? Bo wiesz....nie chcialbym lamac prawa....
fenikss.2972 napisał:

> Zorro
> Badz laskaw sie nie wtracac ok ?

[fenikss.2972]

nie
prawo tutaj nie zmieniło się od momentu założenia tego specyficznego forum
nigdy nie służyło do stricte dyskusji
wszelkie dyskusje tutaj są odzewem na chamstwo i zaczepki skierowane w stronę naszą lub ogólnie kraju
chcesz krytykować - krytykuj własne podwórko - a nie sąsiadów - my tu żyjemy - wy nie

to jedno

drugie - na tyle znasz specyfikę tego forum, że te posty uważam teraz za zaczepkę
nie obchodzi mnie Twoje zdanie na temat pijaków czy kogokolwiek
obchodzi mnie swołocz, która sra w kierunku w którym srać nie powinna
jeśli nie umiesz się dostosować, to poprostu omijaj to forum
nie jest przeznaczone do obrony Twojej dumy narodowej, tylko do przeciwstawiania chamstwa i bydlęctwa tym, co im żal dupę ściska

trzecie - nie widziałem w Twoim wydaniu żadnej konstruktywnej krytyki kraju w którym żyjesz - widziałem za to wiele krytyki naszego kraju - dziecinnej i durnej krytyki - zmieniasz poglądy jak chorągiewka.
jak mówiłem - znajdź pytanie o okna to może dotrze różnica.

teksty umieszczone tu są ODPOWIEDZIĄ a nie tematem do dalszej dyskusji w stylu panienek !


1zorro-bis napisał:

> o! To nie wiedzialem, ze nie wolno juz zabierac glosu w dyskusji.
> To jakies nowe prawo? Bo wiesz....nie chcialbym lamac prawa....
> fenikss.2972 napisał:
>
> > Zorro
> > Badz laskaw sie nie wtracac ok ?
>
>

[1zorro-bis]

no wiesz Kogut.....
Ja staram sie mimo wszystko byc obiektywny. I tak samo nie lubie jak ktos SRA (Twoj cytat) na Polske jak i na Niemcy - czy jakis inny kraj - tylko dla zasady, zeby komus dowalic.
Bo nie zajac realiow jednego czy drugiego kraju - taka krytyka staje sie niepowazna jesli nie smieszna. bo jest latwa do obalenia przez druga strone.
I wracajac do Twojego watku o autostradach.
Nie masza samochodu i nie jezdzisz ( jak sam mowieles ) i poruszanie tematu na zasadzie "te Niemce sa straszne bo za autostrady chca 100 Euro rocznie" - to pruy porownaniu do cen w innych krajach taka krytyka jest pozbawiona sensu.
A jesli juz ten temat poruszamy - to ja jako kíuerowca czesto jezdzacy do Polski powiem Ci jedno: autostrady sa O.K bo sa NOWE i w miare puste ale.....
DROGIE jak cholera! I chyba najdrozsze w Europie. I serwis na nich typu - Policja, Pogotowie, Pomoc Drogowa - pozostrawia jeszcze BARDZO wiele do zyczenia.

[fenikss.2972]

a ja nie mam najmniejszego zamiaru być obiektywnym - problemy SWOJEGO kraju znam - nota bene parę razy sam mi wciskałeś, że przesz tyle się zmieniło na lepsze, a ja psioczę. Tak - psioczę - bo tu mieszkam.
Natomiast nie wyciągam tendencyjnie art nt Niemców tylko po to, żeby wyładować swoje frustracje.
Jeśli ktoś robi to w moim kierunku - jestem uprawniony automatycznie do odpowiedzi.

gówno mnie obchodzi stan czy cena waszych dróg - nie mój problem

obchodzi mnie natomiast fakt, że Niemcy nie są rajem bez skazy, więc jak przechrzta Niamiacha chce coś sobie obsrać - niech obsrywa własne podwórko a nie cudze.

1zorro-bis napisał:

> no wiesz Kogut.....
> Ja staram sie mimo wszystko byc obiektywny. I tak samo nie lubie jak ktos SRA (
> Twoj cytat) na Polske jak i na Niemcy - czy jakis inny kraj - tylko dla zasady,
> zeby komus dowalic.
> Bo nie zajac realiow jednego czy drugiego kraju - taka krytyka staje sie niepow
> azna jesli nie smieszna. bo jest latwa do obalenia przez druga strone.
> I wracajac do Twojego watku o autostradach.
> Nie masza samochodu i nie jezdzisz ( jak sam mowieles ) i poruszanie tematu na
> zasadzie "te Niemce sa straszne bo za autostrady chca 100 Euro rocznie" - to pr
> uy porownaniu do cen w innych krajach taka krytyka jest pozbawiona sensu.
> A jesli juz ten temat poruszamy - to ja jako kíuerowca czesto jezdzacy do Polsk
> i powiem Ci jedno: autostrady sa O.K bo sa NOWE i w miare puste ale.....
> DROGIE jak cholera! I chyba najdrozsze w Europie. I serwis na nich typu - Polic
> ja, Pogotowie, Pomoc Drogowa - pozostrawia jeszcze BARDZO wiele do zyczenia.
>

[1zorro-bis]

....."a ja nie mam najmniejszego zamiaru być obiektywnym - problemy SWOJEGO kraju znam - nota bene parę razy sam mi wciskałeś, że przesz tyle się zmieniło na lepsze, a ja psioczę. Tak - psioczę - bo tu mieszkam.
To psiocz. Ale daj innym tez napisac co mysla. widzisz, ja nie psiocze zeby psioczyc. Tylko pisze jesli widze jakies wady. A te wady w Polsce to jak w kazdym innym kraju NORMALKA..

Natomiast nie wyciągam tendencyjnie art nt Niemców tylko po to, żeby wyładować swoje frustracje.
Ja mam frustracje??! no wiesz....klimakterium to nie ja, okres tez nie, a w moim wieku to frustracje maja tylko ci co gowno z zycia maja. A ja mam. I to duzo!

Jeśli ktoś robi to w moim kierunku - jestem uprawniony automatycznie do odpowiedzi.
Do odpowiedzi tak, ale nie do bezsensownego bluzgu. bo chyba nie na tym polega dyskusja, co?


gówno mnie obchodzi stan czy cena waszych dróg - nie mój problem.????
Pisalem o drogach polskich....
W bylej BRD duzo drog jest do dupy po forsa szla do DDRu....


obchodzi mnie natomiast fakt, że Niemcy nie są rajem bez skazy, więc jak przechrzta Niamiacha chce coś sobie obsrać - niech obsrywa własne podwórko a nie cudze.
A kto Cie pisze, ze Niemcy sa krajem bez skazy?
Ja?!
No, to jeszcze napisz przechrzta niemiecka, zydowska czy cholera wie co jeszcze.
Czarus wiecej epitetow mial w rekawie....

[fenikss.2972]

1zorro-bis napisał:

> To psiocz. Ale daj innym tez napisac co mysla. widzisz, ja nie psiocze zeby psi
> oczyc. Tylko pisze jesli widze jakies wady. A te wady w Polsce to jak w kazdym
> innym kraju NORMALKA..


ach - Twoja rodzina czy znajomi w Polsce też się barykadują i odłączają telefony, są nagabywani przez stada domokrążców z jajami, starsze panie trzymane na smyczy, żeby nie łaziły po parkach wieczorami, a za każdym krzaczkiem czyha oszust, który podstępem wyłudza pożyczki, pesele i numery dowodów osobistych ? Też nie chodzą do banków, bo tam sami oszuści pracują, którzy udzielają pożyczek sobie nawzajem, na fałszywe pesele i bez dowodów ? A może są bezrobotnymi gołodupcami z pożyczką 30 tys której nie spłacają ?

> Ja mam frustracje??! no wiesz....klimakterium to nie ja, okres tez nie, a w moi
> m wieku to frustracje maja tylko ci co gowno z zycia maja. A ja mam. I to duzo!
>


a gdzie kurwa w tym wątku pisałem coś do Ciebie, zanim się nie wtrąciłeś ze sztandarowym - Polacy chleją ?

> Do odpowiedzi tak, ale nie do bezsensownego bluzgu. bo chyba nie na tym polega
> dyskusja, co?

TA dyskusja nie polega na obronie Niemców - tylko na ich obsrywaniu. Nie zauważyłeś ? A obsrywanie jest sprowokowane a nie spowodowane moimi frustracjami czy zabawą

> Pisalem o drogach polskich....
> W bylej BRD duzo drog jest do dupy po forsa szla do DDRu....

a ja nie pisałem o drogach polskich, bo o tych drogach pisały Twoje przyjaciółki. Ja pisałem o drogach niemieckich.


> A kto Cie pisze, ze Niemcy sa krajem bez skazy?
> Ja?!

to po co się wtrącasz


> No, to jeszcze napisz przechrzta niemiecka, zydowska czy cholera wie co jeszcze
> .
> Czarus wiecej epitetow mial w rekawie....


a ja nie jestem czaruś

[1zorro-bis]

....."ach - Twoja rodzina czy znajomi w Polsce też się barykadują i odłączają telefony, są nagabywani przez stada domokrążców z jajami, starsze panie trzymane na smyczy, żeby nie łaziły po parkach wieczorami, a za każdym krzaczkiem czyha oszust, który podstępem wyłudza pożyczki, pesele i numery dowodów osobistych ? Też nie chodzą do banków, bo tam sami oszuści pracują, którzy udzielają pożyczek sobie nawzajem, na fałszywe pesele i bez dowodów ? A może są bezrobotnymi gołodupcami z pożyczką 30 tys której nie spłacają ? ...."

Zastanowiles sie co Ty piszesz? Czy to JA takie pierdoly wypisuje?!

[fenikss.2972]

no więc skoro nie Ty takie bzdury piszesz - to kiego wuja mi przeszkadzasz, kiedy na takie bzdury reaguję ????????????????????????????????


1zorro-bis napisał:

> ....."ach - Twoja rodzina czy znajomi w Polsce też się barykadują i odłączają t
> elefony, są nagabywani przez stada domokrążców z jajami, starsze panie trzymane
> na smyczy, żeby nie łaziły po parkach wieczorami, a za każdym krzaczkiem czyha
> oszust, który podstępem wyłudza pożyczki, pesele i numery dowodów osobistych ?
> Też nie chodzą do banków, bo tam sami oszuści pracują, którzy udzielają pożycz
> ek sobie nawzajem, na fałszywe pesele i bez dowodów ? A może są bezrobotnymi go
> łodupcami z pożyczką 30 tys której nie spłacają ? ...."
>
> Zastanowiles sie co Ty piszesz? Czy to JA takie pierdoly wypisuje?!
>

[1zorro-bis]

....."no więc skoro nie Ty takie bzdury piszesz - to kiego wuja mi przeszkadzasz, kiedy na takie bzdury reaguję ???????????????????????????????? "

Bo nie powinno sie na bzdure reagowac jeszcze wieksza bzdura. Dlatego.

[fenikss.2972]

a to już nie należy do Twojej decyzji


1zorro-bis napisał:

> ....."no więc skoro nie Ty takie bzdury piszesz - to kiego wuja mi przeszkadzas
> z, kiedy na takie bzdury reaguję ???????????????????????????????? "
>
> Bo nie powinno sie na bzdure reagowac jeszcze wieksza bzdura. Dlatego.
>

[1zorro-bis]

masz racje. To Ty sie bedziesz osmieszal.
fenikss.2972 napisał:

> a to już nie należy do Twojej decyzji
>
>
> 1zorro-bis napisał:
>
> > ....."no więc skoro nie Ty takie bzdury piszesz - to kiego wuja mi przesz
> kadzas
> > z, kiedy na takie bzdury reaguję ???????????????????????????????? "
> >
> > Bo nie powinno sie na bzdure reagowac jeszcze wieksza bzdura. Dlatego.
> >
>
>

[fenikss.2972]

a to nie należy do Twojej oceny

a teraz żegnam

bardziej pasujesz do tych dwóch jak do nas


1zorro-bis napisał:

> masz racje. To Ty sie bedziesz osmieszal.

[1zorro-bis]

wisz co? Ja pasuje do siebie. I potrafie rozroznic co gowno a co miodzik. Ty czasem w tym amoku zapominasz i atakujesz nie tam i nie tych co trzeba.
fenikss.2972 napisał:

> a to nie należy do Twojej oceny
>
> a teraz żegnam
>
> bardziej pasujesz do tych dwóch jak do nas
>
>
> 1zorro-bis napisał:
>
> > masz racje. To Ty sie bedziesz osmieszal.
>

[fenikss.2972]

po pierwsze

nigdy nikogo nie atakuję - zawsze tylko i wyłącznie odpowiadam na ataki

po drugie

jeśli już to robię - robię celowo, precyzyjnie i świadomie, w pełni odpowiedzialności

po trzecie

przeglądając Twoje posty czy wątki - bardzo egoistycznie unosisz się tylko wtedy, kiedy Twoje przyjaciółki ruszą Ciebie
mnie natomiast wkurwia, kiedy Twoje przyjaciółki ruszają nas wszystkich - taka jest zasadnicza różnica.
Po Twoim występie dziś - jasno i wyraźnie widać - że nie o kraj Ci chodzi, bo nie chcesz mieć z nim nic wspólnego - jeśli występujesz w obronie, to tylko dlatego, żeby być na przekór. Wtrąciłeś się w coś, co Ciebie nie dotyczyło. Nie napisałeś słowa jednego, które by świadczyło o tym że masz inne zdanie jak paniusie - za to wparowałeś ze swoim ulubionym tematem wódowym.
Sorry - to nie ten adres.






1zorro-bis napisał:

> wisz co? Ja pasuje do siebie. I potrafie rozroznic co gowno a co miodzik. Ty cz
> asem w tym amoku zapominasz i atakujesz nie tam i nie tych co trzeba.

[1zorro-bis]

fenikss.2972 napisał:

> po pierwsze
>
> nigdy nikogo nie atakuję - zawsze tylko i wyłącznie odpowiadam na ataki
A kto ciebie dzisiaj TUTAJ zaatakowal?
>
> po drugie
>
> jeśli już to robię - robię celowo, precyzyjnie i świadomie, w pełni odpowiedzia
> lności.
No, to przynajmniej juz cos. Jesli ODPOWIEDZIALNIE.

>
> po trzecie
>
> przeglądając Twoje posty czy wątki - bardzo egoistycznie unosisz się tylko wted
> y, kiedy Twoje przyjaciółki ruszą Ciebie
> mnie natomiast wkurwia, kiedy Twoje przyjaciółki ruszają nas wszystkich - taka
> jest zasadnicza różnica.
> Po Twoim występie dziś - jasno i wyraźnie widać - że nie o kraj Ci chodzi, bo n
> ie chcesz mieć z nim nic wspólnego - jeśli występujesz w obronie, to tylko dlat
> ego, żeby być na przekór. Wtrąciłeś się w coś, co Ciebie nie dotyczyło. Nie nap
> isałeś słowa jednego, które by świadczyło o tym że masz inne zdanie jak paniusi
> e - za to wparowałeś ze swoim ulubionym tematem wódowym.
> Sorry - to nie ten adres.

Moje przyjaciolki? Cos Ci sie w tym upale pomieszalo?
Nie wystepuje akurat na tym watku w niczyjej obronie. Chcialem tobie tylko na poczatku zwrocic uwage w bezsens sporu.
Bo zeby porownywac drogie autostrady w Niemczech (ktore nota bene sa jeszcze za darmo ) do "tanich" polskich - to jakis absurd.
Nie uwazasz?
I dlatego to napisalem, zebys nie ciagnal tego watku.
A Ty jak potluczony - od razu na barykady i ....z grubej rury!.


>
>
>
>
>
>
> 1zorro-bis napisał:
>
> > wisz co? Ja pasuje do siebie. I potrafie rozroznic co gowno a co miodzik.
> Ty cz
> > asem w tym amoku zapominasz i atakujesz nie tam i nie tych co trzeba.
>

[fenikss.2972]

1zorro-bis napisał:
> A kto ciebie dzisiaj TUTAJ zaatakowal?

Ty. Dołączając do chóru swoich przyjaciółek

> No, to przynajmniej juz cos. Jesli ODPOWIEDZIALNIE.

tak. W odróżnieniu od Ciebie - odpowiedzialnie.



> Moje przyjaciolki? Cos Ci sie w tym upale pomieszalo?
> Nie wystepuje akurat na tym watku w niczyjej obronie. Chcialem tobie tylko na p
> oczatku zwrocic uwage w bezsens sporu.


uważasz mnie za idiotę ? Tak jak sensowne jest barykadowanie się w domku przez porzucone przez córcie w dżungli mamusie - tak i bezsensowne są niektóre moje argumenty - choć oparte zwykle na art z sieci, ale równie tendencyjnie przekazane jak u dup - czy ja Ci muszę tłumaczyć tak oczywiste rzeczy ?

> Bo zeby porownywac drogie autostrady w Niemczech (ktore nota bene sa jeszcze za
> darmo ) do "tanich" polskich - to jakis absurd.
> Nie uwazasz?
> I dlatego to napisalem, zebys nie ciagnal tego watku.


gówno mnie obchodzą porównania czegokolwiek. Mnie obchodzi kontrargument oraz fakt, że resztę gówno obchodzi gospodarka w nie swoim kraju - niech się swoją zajmą - nadal jest to dla Ciebie niezrozumiałe ? hm............

> A Ty jak potluczony - od razu na barykady i ....z grubej rury!.

no to mam chociaż i ja swoje barykady