fenikss.2972
08.06.14, 14:43
W Polsce żyje milion nielegalnych emigrantów, a kolejni przyjeżdżają, by legalizować tu pobyt.
dla biednych z z Wietnamu, Ukrainy i Pakistanu - raj jest w Polsce.
Wielu mamy w Polsce też Ormian i Chińczyków. Wszystkich nielegalnych imigrantów może być u nas nawet milion.
(dane - rzeczpospolita)
dla biednych Polaków - wiecznie narzekających i strasznie zawiedzionych - choć niektórzy nie żyją tu od ponad 30 lat - rajem są Niemcy, Austria, Anglia
dla rozumnych Niemców - opuszczających uczelnie, szpitale, fabryki - dzięki czemu biedni Polacy mają tam tyle pracy - gdyż jak widać rodzimych sił roboczych brakuje - rajem są Stany, Kanada, Australia.
brzmi znajomo ? bardzo - to samo piszą u nas, o naszych emigrantach.
trzeba tylko mieć otwarty umysł, a nie zakleszczony pomiędzy latami 70 a a własnym mizernym kącikiem gdzieś na zadupiu.
nie liczę na opamiętanie - jak biedny Polak zakotwiczy już w tym raju - to za nic nie zauważy, że zakotwiczył tam tylko dlatego, że
Emigracja nowym przekleństwem Niemiec!
Z Niemiec od dziesięciu lat uciekają masami młodzi, dobrze wykwalifikowanie ludzie. Niemiecki Urząd Statystyczny przyznaje się do liczby sto osiemdziesiąt tysięcy na rok. Coraz to nowe podatki, galopująca inflacja i brak miejsc pracy zmusza wielu młodych do opuszczania ojczystego
kraju.Image
Prawie wszystkie niemiecko-języczne programy telewizyjne, obojętne czy prywatne lub użytecznosci publicznej, emitują już od dwóch lat dokumentalne filmy, w ktorych pokazuje się losy emigrantów niemieckich. Często próbuje się ich przedstawić jako ludzi szukających przygody na Wyspach Karaibskich czy w Australii. Niekiedy nawet obrazuje się całe rodziny, które musiały w Niemczech ogłosic swoje bankructwo a teraz z dziesięcioma tysiącami euro w kieszeni próbują swojego szczęścia np. w odległym Urugwaju. W rzeczywistości są to jednak tylko komunały. Tak naprawdę są to często bardzo dobrze wykształceni ludzie, którzy nie widzą perspektywy na godne życie w swojej ojczyźnie bez codziennego myślenia o tym skąd wziąć pieniądze na zapłacenie czynszu.
Emigracja jest również ewentualnościę, która wchodzi w grę jako odpowiedź na wysokie podatki w kraju. Po wycofaniu się Amerykanów z Niemiec Zachodnich opuścił ten kraj rownież kapitał amerykański. W pierwszym roku po zlikwidowaniu baz wojskowych „znikneło”z Niemiec ponad sto miliardów dolarów. Tego ubytku nie można skompensować w ciągu 25 lat, a szczególnie bez pomocy z zewnątrz, tak jak to było po drugiej wojnie światowej (1948-1952) w formie np. Planu Marschalla.
Podobno co piąty Niemiec (16 mln.) opuściłby chętnie swój kraj. W tym ponad 33% ludzi młodszych niż trzydzieści lat rozważa poważnie tę ewentualność. Młodzi ludzie są przekonani, że gdzieś tam na pewno znajdą lepsze i pewniejsze miejsce pracy.
Dokąd wyjeżdża się na stałe z Republiki Federalnej? Na pierwszym miejscu stoją kraje z południowo-zachodniej Europy. Ci, nieco starsi (13%) wybierają Włochy i Hiszpanię (11%). Młodsi decydują się na Francję (7%). Najwiekszą popularnością cieszy się jednak wśród nich Australia (27%), Kanada (15%) i USA (14%).