sebalda
19.02.13, 21:17
Jestem w ciężkim szoku, ponieważ rzeczony profesor swojego czasu wypowiadał się zupełnie inaczej na temat in vitro, kiedyś nawet dawałam go za przykład w jakiejś ostrej dyskusji na forum katolickim. A tu taki kwiatek:
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13425554,Ojciec_dziecka_z_in_vitro_w_emocjonalnym_liscie_do.html#BoxSlotII3img
Muszę dotrzeć do tego wywiadu, bo aż trudno uwierzyć w takie zakłamywanie rzeczywistości i w taką bezczelność. Sama nie wiem nawet, jak to nazwać.