Dodaj do ulubionych

Obwodnica Śródmiejska a EOW

24.02.04, 22:45
Obwodnica Etapowa Stolicy jest najważniejszą obok metra inwestycją Miasta
Stołecznego Warszawy. Jej zbudowanie przyczyni się do rozładowania korków w
Śródmieściu. Z Woli na Ursynów, albo z Tarchomina do Wawra nie będziemy
musieli jeździć Marszałkowską i Targową, ale nowoczesną trzypasmową jezdnią.
Prawie wszystkie skrzyżowania na tej trasie będą wielopoziomowymi węzłami.
Można się spodziewać, że po zakończeniu wszystkich prac z centrum znikną też
będące zmorą warszawiaków TIR-y.
Zbudowano już większość dróg i węzłów obwodnicy po stronie zachodniej miasta.
Istnieją trasy szybkiego ruchu przecinające Wisłę - Trasa Toruńska z mostem
Grota-Roweckiego i Trasa Siekierkowska z mostem Siekierkowskim. Nie wszyscy
wiedzą, dlaczego przebudowujemy rondo Zesłańców Syberyjskich, dlaczego na
skrzyżowaniu przy Galerii Mokotów powstanie estakada dla skręcających w lewo
z Ursynowa w kierunku Ochoty i dlaczego w tym miejscu znikną dwa bardzo ważne
dla mieszkańców przejścia dla pieszych. Są to jednak zaplanowane działania,
które doprowadzą do zamknięcia pełnego koła obwodnicy.

Jak to jest z naszą Obwodnicą Śródmiejską polecam poczytać post o przebudowie
ulicy Osobowickiej bądź przejechać się w godzinach szczytu aż dwu
pasmową "obwodnicą" śródmieścia Wrocławia

www.zdm.waw.pl/obwodnica/obwodnica.jpg
Obserwuj wątek
    • kot_b Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 24.02.04, 23:14
      Ciesze sie ze nasza obwodnica jest projektowana w ludzkeij skli a nie tak
      idiotycznie jak warszawska. Warszawa sama sobie strzela gola zwiekszając wciąz
      ilosc trzypasmówek, estakad, mostów i innej przestrzeni niedostępnej dla ludzi
      tylko dla samochodów. Wrocławska obwodnica śródmiejska ma słuzyc tranzytowi
      miedzydzielnicowemu i na szczesci nikt takich buraków jak estakady na
      skrzyzowaniach w tym celu nie projektowal. UFFFFF
      • agostino Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 25.02.04, 08:38
        Przepraszam bardzo mówisz o dostępności dla ludzi. Czy kierowcy to nie ludzie??
        Pozatym gadanina na temat przestrzeni niedostępnej dla ludzi to jakaś demagogia.
        • es_wu Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 25.02.04, 10:38
          agostino napisał:

          > Pozatym gadanina na temat przestrzeni niedostępnej dla ludzi to jakaś demagogia
          > .
          Demagiogia? To spróbuj przejść pieszo przez ulicę to zobaczysz. We Wrocku to
          jeszcze jest w miarę ok, ale np. w Moskwie Leninskij Prospekt ma w niektórych
          miejscach 12 pasów ruchu. Stojąc przed czymś takim zrozumiałbyś co to znaczy
          przestrzeń niedostępna dla ludzi.

          Pozdrawiam,
          SW

          • tomek854 Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 25.02.04, 10:56
            "Na szczescie" nasza obwodnica jest "normalna" i niekt nie budowal takich glupot jak
            estakady? Powiedz to tym, ktorzy stoja w korku przed skrzyzowaniem Hallera z Powstancow
            slaskich np. Albo tych co czekaja na przejezdzie na klecinskiej - tam nie ma takich
            ekstrawagancji jak estakada i co? Ale za to jest jeszdnia dostwepna dla pieszych - mozna
            spokojnie spacerowac pomieddzy zakorkowanymi autami rozkoszyujac sie smrodem spalin :)

            Champs Elysee w Paryzu maja zdaje sie po 8 pasow ruchu i jakos nie tylko nie sa
            neidostepne dla pieszych ale jeszcze sa wizytowka miasta :)
            • es_wu Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 25.02.04, 13:54
              tomek854 napisał:

              > "Na szczescie" nasza obwodnica jest "normalna" i niekt nie budowal takich glupo
              > t jak estakady? Powiedz to tym, ktorzy stoja w korku przed skrzyzowaniem
              > Hallera z Powstancow slaskich np.
              >

              A co wolałbyś, żeby to skrzyżowanie wyglądało jak pl. Społeczny? Ok, o gustach
              się nie dyskutuje. Ja też stoje w tych korkach, ale nie zniszczyłbym tego
              kawałka miasta za cenę estakady, ktora i tak niczego by nie rozwiązała.

              > Albo tych co czekaja na przejezdzie na klecinskiej - tam nie ma takich
              > ekstrawagancji jak estakada i co?
              >
              Tam akurat ma być estakada i dobrze, że ma być. Po prostu wszystko trzeba robić
              z wyczuciem. Gądowianka czy estakada nad przejazdem TAK. Estakady w śródmieściu
              lub w centrum lub tam gdzie chodzą piesi NIE. Proste?

              Poza tym oddalamy się od tematu. Czy Gądowianka to jest miejsce dla ludzi? Czy
              plac Społeczny to jest miejsce dla ludzi? Wg. mnie nie.

              Pozdrawiam,
              SW

              • tomek854 Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 26.02.04, 12:28
                es_wu napisał:

                >
                > A co wolałbyś, żeby to skrzyżowanie wyglądało jak pl. Społeczny? Ok, o gustach
                > się nie dyskutuje. Ja też stoje w tych korkach, ale nie zniszczyłbym tego
                > kawałka miasta za cenę estakady, ktora i tak niczego by nie rozwiązała.

                NIe, ale juz jak pl. Dominikanski - jak najbardziej. Ale to marzenia scietej glowy....

                >
                > > Albo tych co czekaja na przejezdzie na klecinskiej - tam nie ma takich
                > > ekstrawagancji jak estakada i co?
                > Poza tym oddalamy się od tematu. Czy Gądowianka to jest miejsce dla ludzi? Czy
                > plac Społeczny to jest miejsce dla ludzi? Wg. mnie nie.

                A maksymalnie zakorkowane skrzyzowanie z setkami smrodzacych samochodow to jest
                miejsce dla ludzi?
            • darek_w1 Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 25.02.04, 14:10
              > Champs Elysee w Paryzu maja zdaje sie po 8 pasow ruchu i jakos nie tylko nie
              sa
              >
              > neidostepne dla pieszych ale jeszcze sa wizytowka miasta :)

              Przesada, ale tak gdzieś po 5 pasów w każdą stronę to będzie. Poszukam zdjęć i
              policzę.:-)

              Beznadziejne są te dyskusje z nawiedzonymi, którzy uparcie twierdzą, że drogi
              buduje się żeby uprzykrzyć życie ludziom. Widzą tylko samochody ["blachosmrody"
              i temu podobne wysiłki intelektualne...hmm, no niech będzie, że intelektualne ;-
              )] i jakoś zupełnie nie dostrzegają LUDZI w środku. I zupełnie nie dociera do
              nich, że ludzie nie jeżdżą samochodami komuś na złość albo po to żeby wypalić
              sobie trochę benzyny tylko dlatego, że POTRZEBUJĄ gdzieś pojechać i coś
              załatwić. I dopóki będą potrzebowali to będą jeździć. Rady takie jak masowe
              przesiadanie się na rowery czy do tramwaju świadczą co najwyżej o płytkości
              umysłów i lekceważeniu innych. Nie każdy ma ochotę (np zimą lub w czasie
              deszczu) lub możliwość jeżdżenia rowerem. Często nie ma gdzie zostawić roweru,
              który trudno postawić na ulicy bez opieki tak jak samochód. Ktoś może mieć taką
              pracę, że nie może przyjechać do niej spocony i rozczochrany itd. Tramwaje czy
              ogólnie komunikacja zbiorowa jest OK, ale nie zawsze komuś odpowiada. Dojście
              do przystanków, oczekiwanie na przesiadki itd i okazuje się że dojazd
              komunikacją zbiorową zajmuje dwa razy tyle czasu co samochodem. Jeszcze pół
              biedy jeśli jest to tylko dojazd do pracy i z powrotem, ale jeśli ktoś ma po
              pracy odebrać dziecko ze szkoły po drugiej stronie miasta, zahaczyć o sklep z
              farbami, odebrać z pralni kurtkę, odwieźć drugie dziecko na lekcje angielskiego
              itd to cała ta impreza robi się niewykonalna bez samochodu.
              Cała sztuka polega na uwzględnianiu wszystkich potrzeb, zarówno właścicieli
              rowerów jak i właścicieli samochodów, i w miarę możliwości zaspokajaniu
              wszystkich. Przeginanie zarówno w jedną jak i w drugą stronę to przejaw
              arogancji, egoizmu i lekceważenia innych. W przypadku Wrocławia mamy tak
              potężne zaniedbania w dziedzinie rozwoju sieci komunikacyjnej, że długo jeszcze
              będziemy musieli je nadrabiać. Mamy sieć drogową z czasów kiedy samochody miał
              co dwudziesty Polak i trzeba ją rozwijać stosownie do tego jak rozwinął się
              ruch samochodowy. Może się komuś estakady i bezkolizyjne skrzyżowania nie
              podobają, ale buduje się nie po to żeby się podobały, ale dlatego, że są
              potrzebne.
              Pozdr
              Darek
              • almac Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 25.02.04, 15:35
                Swięta racja. Takie skrzyżowania jak np. Ostatni Grosz - Legnicka/Lotnicza
                powinny być obowiązkowo dwupoziomowe (tym bardziej, że było na to sporo
                miejsca). W tym przypadku przydałaby się estakada zaczynająca się na Ostatnim
                Groszu i dochodząca aż do Mostu Milenijnego (bezkolizyjne skrzyżowanie z
                Legnicką i Popowicką) - ale to tylko nieosiągalne marzenie.
                • bystrzak2000 Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 25.02.04, 16:23
                  almac napisał:

                  > Swięta racja. Takie skrzyżowania jak np. Ostatni Grosz - Legnicka/Lotnicza
                  > powinny być obowiązkowo dwupoziomowe (tym bardziej, że było na to sporo
                  > miejsca). W tym przypadku przydałaby się estakada zaczynająca się na Ostatnim
                  > Groszu i dochodząca aż do Mostu Milenijnego (bezkolizyjne skrzyżowanie z
                  > Legnicką i Popowicką) - ale to tylko nieosiągalne marzenie.

                  Można było przecież całą obwodnicę wybudować na estakadzie i nie byłoby
                  żadnych problemów. Obodnica Śródmiejska to nie jest autostrada i dwupoziomowe
                  skrzyżowania nie są konieczne, nie mówiąc już o kosztach budowy.
                • es_wu Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 25.02.04, 16:29
                  almac napisał:

                  > Swięta racja. Takie skrzyżowania jak np. Ostatni Grosz - Legnicka/Lotnicza
                  > powinny być obowiązkowo dwupoziomowe (tym bardziej, że było na to sporo
                  > miejsca). W tym przypadku przydałaby się estakada zaczynająca się na Ostatnim
                  > Groszu i dochodząca aż do Mostu Milenijnego (bezkolizyjne skrzyżowanie z
                  > Legnicką i Popowicką) - ale to tylko nieosiągalne marzenie.
                  >
                  To żeś wymyślił.... A mogę się spytać po co? Widziałeś na tym skrzyżowaniu
                  kiedykolwiek korek? Bo ja nie (przez korek rozumiem sytuacje, kiedy musisz stać
                  na skrzyżowaniu więcej niż 2 cykle świateł). Jakbyś wybudował estakade to park i
                  tak byś musiał wyciąć. A w zamian miałbyś pod tą estakadą brud, smród i idealne
                  miejsce dla różnych osób do wypicia sobie pifka. Biorąc pod uwagę fakt, że
                  byłoby to miejsce mocno niedoświetlone (światła oświetlałyby estakadę a nie to
                  co pod nią) to ja bym się bał chodzić tamtędy wieczorem. A przy takim
                  rozwiązaniu jakie jest teraz chodzę po ULICY i się nie boję.

                  Pozdrawiam,
                  SW
                  • darek_w1 Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 25.02.04, 19:31
                    > tak byś musiał wyciąć. A w zamian miałbyś pod tą estakadą brud, smród i
                    idealne
                    > miejsce dla różnych osób do wypicia sobie pifka. Biorąc pod uwagę fakt, że
                    > byłoby to miejsce mocno niedoświetlone (światła oświetlałyby estakadę a nie to
                    > co pod nią) to ja bym się bał chodzić tamtędy wieczorem. A przy takim
                    > rozwiązaniu jakie jest teraz chodzę po ULICY i się nie boję.
                    >
                    To jesteś odważny bo każdy park to ulubione miejsce pifkarzy, a odcinek
                    obwodnicy pomiędzy Legnicką i Popowicką biegnie przez Park Zachodni ;-)

                    A tak na poważnie: pomysł estakady na tym odcinku jest nienajlepszy -
                    delikatnie mówiąc. Koszt jest nieadekwatny do korzyści, a przepustowość i tak
                    będą ograniczały skrzyżowania z ul.Bystrzycką i Orlińskiego. Są miejsca gdzie
                    estakady byłyby bardziej pożyteczne. Nie zmienia to faktu, że Twoja
                    argumentacja jest do kitu. Korka w tym miejscu nie ma, bo nie jest oddany do
                    użytku ani most, ani nie jest przebudowana Klecińska. Z obu stron jest więc
                    ograniczony dopływ pojazdów i stąd nie ma korka. Po uruchomieniu obu ruch się
                    radykalnie zwiększy, sądzę jednak, że przepustowość tego odcinka będzie
                    wystarczająca. Bardziej jednak osłabia mnie teoria o mętach pod estakadą. Kto
                    powiedział, że będzie tam siedlisko takich osobników? Po pierwsze nie wiadomo
                    czy byłaby to estakada na słupach czy na nasypie. Jeśli ta druga to problem
                    odpada sam z siebie. A jeśli na słupach to co, nie da się zagospodarować
                    miejsca pod nią? A chociażby na lokale użytkowe tak jak jest to w przypadku
                    estakady kolejowej od dworca głównego do pl.Rozjezdnego. Męty pod estakadami to
                    akurat najmniejszy problem przy projektowaniu rozwiązań komunikacyjnych.

                    Pozdr
                    Darek
                  • almac Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 26.02.04, 05:13
                    es_wu napisał:

                    > almac napisał:
                    >
                    > > Swięta racja. Takie skrzyżowania jak np. Ostatni Grosz - Legnicka/Lotnicza
                    >
                    > > powinny być obowiązkowo dwupoziomowe (tym bardziej, że było na to sporo
                    > > miejsca). W tym przypadku przydałaby się estakada zaczynająca się na Ostat
                    > nim
                    > > Groszu i dochodząca aż do Mostu Milenijnego (bezkolizyjne skrzyżowanie z
                    > > Legnicką i Popowicką) - ale to tylko nieosiągalne marzenie.
                    > >
                    > To żeś wymyślił.... A mogę się spytać po co? Widziałeś na tym skrzyżowaniu
                    > kiedykolwiek korek? Bo ja nie (przez korek rozumiem sytuacje, kiedy musisz
                    stać
                    > na skrzyżowaniu więcej niż 2 cykle świateł). Jakbyś wybudował estakade to
                    park
                    > i
                    > tak byś musiał wyciąć.

                    Oprócz estakady jest jeszcze do rozpatrzenia druga możliwość (nawet znacznie
                    lepsza) - puszczenie obwodnicy na tym odcinku pod ziemią - w tym momencie nie
                    trzeba by było prawie w ogóle wycinać parku (i na pewno znacznie mniej niż
                    wycięto przy obecnym układzie). Polecam rozwiązania skrzyżowań (estakady,
                    tunele) w Brnie: supernavigator.cz/test/brno1/ oraz
                    www.mapy.cz/handler.py?action=zoom&newZoom=3&mapWidth=552&mapHeight=420&zoom=600&lon=59667468&lat=17715
                    4672&highlight=pnt=616471_-5450428_select

                    A w zamian miałbyś pod tą estakadą brud, smród i idealne
                    > miejsce dla różnych osób do wypicia sobie pifka. Biorąc pod uwagę fakt, że
                    > byłoby to miejsce mocno niedoświetlone (światła oświetlałyby estakadę a nie to
                    > co pod nią) to ja bym się bał chodzić tamtędy wieczorem. A przy takim
                    > rozwiązaniu jakie jest teraz chodzę po ULICY i się nie boję.
                    >
                    > Pozdrawiam,
                    > SW
                    • almac Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 26.02.04, 05:16
                      www.mapy.cz/handler.pyaction=zoom&newZoom=2&mapWidth=552&mapHeight=420&zoom=450&lon=59667468&lat=177154672&highlight=pnt=616471_-5450428_select
                    • tomek854 Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 26.02.04, 12:43
                      almac napisał:

                      > Oprócz estakady jest jeszcze do rozpatrzenia druga możliwość (nawet znacznie
                      > lepsza) - puszczenie obwodnicy na tym odcinku pod ziemią - w tym momencie nie

                      W W-wie tez sobie tak zrobili - tunel pod trawnikiem. Bardzo ekonomicznie :)
              • kot_b Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 25.02.04, 19:15
                Darku zgadzam sie z Tobą dopóty, dopoki piszesz o teorii, ale jak zaczynasz
                uzywac jakichs praktycznych przykładów to juz zupelnie sie z tobą nie zgadzam.
                Owszem- trzeba uwzględnic interes wszystkich. Tylko pomysl ile osob, procentowo
                jezdzi autem a ile chodzi na piechote/uzywa KM/roweruje sie? Mysle ze fifty-
                fifty. A we Wrocławiu mysli sie tylko o tych pierwszych i całe szczescie ze są
                jeszcze miejsca takie jak skrzyzowanie Hallera/Powstanców. Juz nawet nie chce
                pisac, ze jak powstanie AOW to tam korka nie będzie, ale pomysl o tym w ten
                sposob- czy lepiej ułatwic zycie komus kto musi zasuwac per pedes, czy komus,
                kto siedzi sobie w cieplutkim aucie z klimą na przykład i grzeje tyłek. Ja tez
                czesciej uzywam auta niz chodze na piechote, a jednak uwazam ze skrzyzowanie
                Hallera/Powstanców jest sto razy ładniejsze, sto razy bardziej ludzkie i sto
                razy bardziej europejskie niz np Plac Społeczny.

                PS probowales kiedys przejsc przejsciem podziemnym pod placem Społ? Nie polecam
                • lolo81 Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 25.02.04, 20:27
                  Kocie Behemocie , Twoje rozumowanie jest poprawne przy założeniach, że
                  większość ruchu to tranzyt a ogólnie liczba pojazdów jest stabilna.
                  Tymczasem liczba samochodów stale rośnie i samych "naszych" pojazdów
                  wystarcza do zakorkowania. AOW w tej kwestii niewiele zmieni. Być może
                  w momencie kiedy powstanie, we Wrocławiu będzie 1.5-2 razy więcej samochodów niż
                  dzisiaj. Też nie jestem fanem estakad w środku miasta ale ilość pasów,
                  rozwiązanie skrętów na Obwodnicy Śródmiejskiej jest już dzisiaj niewydolne,
                  i nie ma się co oszukiwać, będzie coraz gorzej w miarę jak obwodnica otoczy
                  centrum, bo coraz większej ilości osób będzie pomocna.
                  No chyba, że pewnego dnia na świecie skończy się ropa...
                • agostino Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 25.02.04, 20:58
                  Czepiłeś się skrzyzowania Hallera i Powstańców, tam zmiany potrzebne są powinno
                  być tam napewno przejście podziemne oraz rondo, nikt nie proiponuje estakad.
                  Natomiast jest wiele skrzyzowań na obwodnicy które wymagają estakad, które??? A
                  chociażby skrzyżowanie ze Ślężną, Grabiszyńską czy Legnicką.
                  Co do placu Społecznego to się zgodzę jest do bani bo jest nie dokończony, ale
                  weźmy pod uwage pl.Dominikański na którym sa i przejścia podziemne i dwa tunele
                  dla aut. I co?? Czy ktoś uważa, że pl. Dominikański jest niedostępny dla
                  ludzi??? Zresztą przypominam kierowcy to też ludzie i nikt nikogo nie zmusi do
                  korzystania z KM no chyba, że Andrzej Lepper
                  Nie obawiaj się nikt Ci nie wybuduje estakady na pl. Kościuszki ani w rynku!!!
                  • kot_b Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 25.02.04, 21:31
                    pl.Kosciuszki i Rynek to nie jedyne miejsca we Wrocławiu gdzie chciałbym czuc
                    sie dobrze. Zauwaz ze jeszcze 100 lat temu miasta były tylko dla ludzi. Ludzie
                    mogliu przejscsie ulicą w cieniu drzew, mogli pooddychac powietrze a nie tylko
                    spaliny, mogli pooglądac piękną architekturę a nie dziury w zabudowie (po
                    wytyczeniu komunikacji). I co , takie cos teraz wydaje ci sie niemozliwe?
                    Wlasnie ze jest mozliwe, otoz są jeszcze miasta na swiecie i to calkiem
                    niedaleko nas (berlin..)gdzie miasto jest przywracane ludziom!

                    Pl Dominikanski to jest antyprzykład- to lej po bombie z dziurami w zabudowie,
                    kretynsko ustawioną galerią dominikanską, zbyt szerokimi ulicami jak na tą
                    czesc miasta, wiec prosze nieprzywołuj tego jako przykładu.

                    Rondo na skrzyzowaniu Hallera/Powstanców? A po co?! Przejscia podziemne? W
                    zyciu! to by zabiło wielkomiejskosc tamtego miejsca- piękne drzewa, całkiem
                    ciekawa architektura, NIEZNISZCZONA CIĄGŁOŚC PIERZEI.

                    Następny argument- po wybudowaniu obwodnicy nic sie nie zmieni. Nieprawda-
                    zmieni sie. A po wybudowaniu 3 które są planowane (czy nawet 4 licząc
                    wschodnią) zmieni sie nie do poznania.

                    Następny argument- poszerzyc jezdnie. Nie zgadzam sie- czy nie lepiej zwęzic
                    pasy ruchu ?(-->berlin)wtedy na tej samej powierzchni ulicy zmiesci sie więcej
                    samochodów a przy okazji niebędą sie mogly rozpędzac do 100kmph tylko pojadą
                    grzecznie 60 jak przykazano,

                    itd itp
                    • darek_w1 Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 25.02.04, 23:35
                      > pl.Kosciuszki i Rynek to nie jedyne miejsca we Wrocławiu gdzie chciałbym czuc
                      > sie dobrze. Zauwaz ze jeszcze 100 lat temu miasta były tylko dla ludzi.

                      Samochodów 100 lat temu to w zasadzie nie było, podobnie jak telewizji,
                      telefonów komórkowych i tych paskudnych MacDonaldów. Były za to tony końskich
                      kup na jezdniach ;-)

                      Bądźmy poważni, świat się zmienia, rozwija się. Pewne rzeczy znikają, pewne się
                      pojawiają. I dzieje się to zawsze tylko i wyłącznie na życzenie ludzi. Jak by
                      nie chcieli jeździć samochodami to by ich nie kupowali, jak by nie kupowali to
                      by nie produkowali i nie budowaliby dróg dla nich. Sądzisz, że na powrót do XIX
                      wieku byłoby wielu chętnych mimo niewątpliwie czystszego powietrza?
                      Czy współczesne miasta nie są dla ludzi? Trudno się zgodzić z taką tezą. Przede
                      wszystkim to jest źle postawiony problem. Uważasz, że "tereny dla ludzi" to
                      ciche, spokojne zakątki, przepełnione zielenią, gdzie ptaszki świergolą i
                      wiaterek szumi w liściach przydomowego sadu. OK, masz rację, to jest bardzo
                      przyjemne miejsce do życia, ALE TO NIE JEST OPIS MIASTA. Miasto to skupisko
                      dużej liczby ludzi na małej przestrzeni i tu z definicji nie będzie tego
                      rodzaju terenów. Takie miejsca mogą być i SĄ na peryferiach i w miejscowościach
                      otaczających każde większe miasto, gdzie się przenosi znaczna część ludności. I
                      paradoksalnie to właśnie rozwój indywidualnej motoryzacji, a nie jej hamowanie
                      umożliwia zamieszkiwanie na takich przyjemnych osiedlach. W XIX wieku większość
                      ludzi mieszkała w kamienicach pozbawionych większych podwórek, zieleni itp. Po
                      przejsciu przez bramę wjazdową trafiałeś na mikroskopijny, najczęściej
                      brukowany dziedziniec otoczony z czterech stron ścianami oficyny. Tak jest do
                      dzisiaj w rejonach starej zabudowy, możesz sprawdzić. Ludzie musieli tak
                      mieszkać bo z uwagi na poważne trudności z przemieszczaniem się musieli
                      mieszkać blisko miejsc pracy czyli w dużym zagęszczeniu. Dopiero gdy
                      przemieszczanie się stało się łatwe, proste i tanie ludzie mogli
                      się "rozgęścić", bo przestało być problemem dojechanie do pracy 10 km. W USA
                      normalne jest nawet dojeżdżanie po kilkadziesiąt km. Dzięki temu nie muszą
                      mieszkać stłoczeni w wielopiętrowych blokowiskach tylko każdy ma swój domek z
                      ogródkiem. Ale płacą za to zwiększeniem odległości jakie muszą codziennie
                      przemierzać, bo nie ma cudów. Popatrz sobie na powierzchnię jaką zajmuje 10-
                      piętrowy blok i wyobraź sobie ile powierzchni potrzebujesz żeby każdemu z
                      mieszkańców przydzielić jego własne 1000 m2 ziemi.


                      > wytyczeniu komunikacji). I co , takie cos teraz wydaje ci sie niemozliwe?
                      > Wlasnie ze jest mozliwe, otoz są jeszcze miasta na swiecie i to calkiem
                      > niedaleko nas (berlin..)gdzie miasto jest przywracane ludziom!
                      >
                      Chwila, to w Berlinie nie ma wielopasmowych ulic, wielopoziomowych skrzyżowań?
                      A co to jest np tu?
                      www.berlin.de/stadtplan/explorer/nav?zoom=OUT&sid=1077745374489

                      > Rondo na skrzyzowaniu Hallera/Powstanców? A po co?! Przejscia podziemne? W
                      > zyciu! to by zabiło wielkomiejskosc tamtego miejsca- piękne drzewa, całkiem
                      > ciekawa architektura, NIEZNISZCZONA CIĄGŁOŚC PIERZEI.

                      No, z tą architekturą to chyba trochę przesadziłeś :-) Natomiast zgadzam się,
                      że nie jest to na pewno miejsce gdzie można by wcisnąć estakadę. Zarówno z
                      uwagi na zbyt bliską zabudowę, jak i z uwagi na zalety zadrzewionych alei
                      jakimi sa w tym miejscu wszystkie ulice. A i potrzeba byłaby dość dyskusyjna.
                      Dla odetkania tego węzła, który jest rzeczywiście przeciążony wystarczyłoby
                      poszerzenie wlotów i dobudowanie dodatkowych pasów ruchu co jest jak
                      najbardziej możliwe. Wydzielone pasy prawoskrętów na wszystkich wlotach, po dwa
                      pasy lewoskrętów na 3 wlotach (z wyj. skrętu z Powstańców w Wiśniową) i po
                      problemie.


                      > Następny argument- po wybudowaniu obwodnicy nic sie nie zmieni. Nieprawda-
                      > zmieni sie.

                      Na pewno się zmieni, choć nie tak drastycznie. Tranzyt stanowi wg badań
                      kilkanaście procent ruchu. Należałoby to jednak odpowiednio zwiększyć ponieważ
                      część tranzytu to wielki i ociężałe TIRy, które rozmiarami i powolnością
                      skutecznie zmniejszają przepustowość ulic. W sumie jednak nie będzie to
                      zasadnicza zmiana, tym bardziej, że ruch lokalny będzie nieuchronnie rósł.


                      > A po wybudowaniu 3 które są planowane (czy nawet 4 licząc
                      > wschodnią) zmieni sie nie do poznania.
                      >
                      Chyba naliczyłeś o jedną obwodnicę za dużo :-)

                      > Następny argument- poszerzyc jezdnie. Nie zgadzam sie- czy nie lepiej zwęzic
                      > pasy ruchu ?

                      Można, ale bez przesady. O ile możesz je zwęzić, o pół metra? W końcu nie tylko
                      motocykle i Seicento jeżdżą po ulicach. Za wiele to nie da. Żeby zmieścić
                      dodatkowy pas ruchu i tak musiałbyś poszerzyć ulicę.

                      Wracając jeszcze na chwilę ogólnie do tematu estakad czy w ogóle skrzyżowań
                      bezkolizyjnych. Są ludzie, którzy na tym forum dostają białej gorączki na sam
                      dzwięk słowa "estakada". To co pisałem wcześniej jest skierowane głównie
                      przeciwko nim. Są miejsca gdzie są one niezbędne i są miejsca gdzie ich być nie
                      powinno. Przyjęcie, że bezkolizyjne skrzyżowania mogą być tolerowane wyłącznie
                      na autostradzie koło Kątów Wrocławskich jest właśnie tępionym przeze mnie
                      przeginaniem. Bo jak napisałem przeginanie w każdą stronę jest kiepskim
                      rozwiązaniem.
                      I jeszcze słowo w sprawie pl.Społecznego, żeby już wszystkie poruszone tematy
                      załatwić. On jest ohydny, zgoda, ale to nie jest wina estakad. Cały ten ogromny
                      plac od gmachu poczty głównej do ul.Mazowieckiej jest po prostu kompletnie
                      niezagospodarowany i rosną na nim metrowe chaszcze. To jest główna przyczyna
                      paskudztwa tego placu. Estakady na środku tego bezkrólewia wyglądają
                      beznadziejnie, ale to nie ich wina. Wszystko wyglądałoby zupełnie inaczej gdyby
                      puste tereny zostały zabudowane. Wtedy również przejścia podziemne by się
                      okazały przydatne nie tylko do jeżdżenia na deskorolkach. A same estakady
                      spełniają bardzo pożyteczną rolę, choć spieprzono dokładnie sposób włączania
                      się ruchu z nich zarówno na pl.Wróblewskiego jak i na most Pokoju. Ale to jest
                      powód do korekty tych rozwiązań a nie do wyburzania estakad.
                      Pozdr
                      Darek
                      • darek_w1 Errata 25.02.04, 23:49
                        Link się coś pokręcił albo adres jest generowany na bieżąco. Może ten zadziała:
                        www.berlin.de/stadtplan/explorer/nav?move=w&sid=1077748710633
                        W każdym razie chodziło mi o ten węzeł koło terenów targowych na Charlottenburgu
                        • wro_2015 Re: Errata 26.02.04, 03:14
                          ) wszystkim to jest źle postawiony problem. Uważasz, że "tereny dla ludzi" to
                          ) ciche, spokojne zakątki, przepełnione zielenią, gdzie ptaszki świergolą i
                          ) wiaterek szumi w liściach przydomowego sadu. OK, masz rację, to jest bardzo
                          ) przyjemne miejsce do życia, ALE TO NIE JEST OPIS MIASTA. Miasto to skupisko
                          ) dużej liczby ludzi na małej przestrzeni i tu z definicji nie będzie tego
                          ) rodzaju terenów. Takie miejsca mogą być i SĄ na peryferiach i w
                          miejscowościach

                          Pierwszy blad: Miasta skaldaja sie z miejsc glosnych gestych i z miejsc cihych.
                          Lub tak miasta powinny byc planowane (i sa planowane - od niedawan nawet w
                          chinach, hehe). W polsce przyjelo sie niestety tylko twoja wersje nowoczesnego
                          planowania (czyli teren bez miejsc cihych)


                          Dopiero gdy
                          ) przemieszczanie się stało się łatwe, proste i tanie ludzie mogli
                          ) się "rozgęścić", bo przestało być problemem dojechanie do pracy 10 km. W USA
                          ) normalne jest nawet dojeżdżanie po kilkadziesiąt km. Dzięki temu nie muszą
                          ) mieszkać stłoczeni w wielopiętrowych blokowiskach tylko każdy ma swój domek z
                          ) ogródkiem. Ale płacą za to zwiększeniem odległości jakie muszą codziennie
                          ) przemierzać, bo nie ma cudów.

                          Opisujesz tragiczny probelm rozejscia sie amerykanskich miast - suburbs - ktory
                          mial rzeczywiscie miejsce... nie wiem czy przespales ostatnie 30lat, ale
                          Amerykanie zaczeli sie orientowac znowu za Europa, aby doprowadzic do
                          zmniejszenia powieszchni miast, zageszczenia centrow, skrocenia drog itd.
                          Typowy New Urabnism, ktory juz naserjo nie jest zadna nowoscia, doprowadzil do
                          tego ze nawet w Ameryce (!!!) w Bostonie n.p. zaczeli zwezac Autostrady w
                          Centrum (w porownaniu do wielkosci Wro by to oznaczale wywalenie trasy WZ)

                          Wiec aby ztrescic - problem ktory opisujesz po wyzej mial miejsce - Problem
                          tylko w tym ze nie pasuje do twojej argumentacji, bo rozwiazanie od 30lat juz
                          nie jest poszeraznie arterii komunikacyjnych... sorry, ale ostro palnales, bo
                          dales mi piekny argument, hehe

                          ) Chwila, to w Berlinie nie ma wielopasmowych ulic, wielopoziomowych
                          skrzyżowań?
                          ) A co to jest np tu?
                          ) (a href="http://www.berlin.de/stadtplan/explorer/nav?
                          zoom=OUT&sid=1077745374489"target="_blank")www.berlin.de/stadtplan/explorer/nav?
                          zoom=OUT&sid=1077745374489(/a)

                          Szukalem bardzo dlugo na tym planie (link na gorze) skrzyzowania z tynelem lub
                          estakada - niestety musze powiedziec ze nie ma (a bylem w Berlinie bardzo
                          czesto) - wiec znowu sorry, Darku: Zamiast dac argument sobie, dales argument
                          akurat nam, bo pokazales Miasto ktore nie uzywa w CENTRUM lub SRODMIESCIU
                          skrzyzowan wielopozziomowych estakad wielkich wiaduktow i cudow inginierii -
                          lub jak wy to tak ladnie nazywacie - bezkolizyjnych (lecz moim zdaniem to
                          bezkolizyjkne tak naserjo dotyczy tylko samochodow)

                          )
                          ) poszerzenie wlotów i dobudowanie dodatkowych pasów ruchu co jest jak
                          ) najbardziej możliwe. Wydzielone pasy prawoskrętów na wszystkich wlotach, po
                          dwa pasy lewoskrętów na 3 wlotach (z wyj. skrętu z Powstańców w Wiśniową) i po
                          ) problemie.

                          Cale szczescie TUTAJ (tak teraz mowie o tylko tym konkretnym skrzyzownaiu) nie
                          bedzie jakis dzikich prawoskretow, bo one sa najbardziej niebespieczne dla
                          rowerzystow i pieszych. Sk. hallera predzej czy pozniej przejmie funkcje
                          dzielnicowego Centrum. Tutaj pieszi musza miec szanse przejscia na powieszchni
                          bez robienia jakis wielkich ciagow dookola prawoskretow itd.


                          )
                          ) Na pewno się zmieni, choć nie tak drastycznie. Tranzyt stanowi wg badań
                          ) kilkanaście procent ruchu. Należałoby to jednak odpowiednio zwiększyć
                          ponieważ
                          ) część tranzytu to wielki i ociężałe TIRy, które rozmiarami i powolnością
                          ) skutecznie zmniejszają przepustowość ulic. W sumie jednak nie będzie to
                          ) zasadnicza zmiana, tym bardziej, że ruch lokalny będzie nieuchronnie rósł.

                          Tak - tranzyt ma to do siebie ze musi byc taki jaki jest (czyli trantyt zawsze
                          bedzie oznaczal TIRu). Ruch lokalny zawsze bedzie i go sie nie wyeliminuje z
                          miasta - obojetnie co sie zrobi. Ten Problem byl od poczatku ludzkosci i tez
                          bedzie do konca. Problem tylko w tym ze sie tego nie rozwiaze poprzez ciagle
                          poszerzanie ulic. Juz od dawna sa studia, ktore udowadniaja ze poszerzanie ulic
                          doprowadza do zwiekszenia ruchu. Juz dawno wiadomo, ze jedyna mozliwosc na
                          ograniczeni ruchu jest sterowanie poprzez specjalne zamykanie lub ograniczanie
                          przepustowosci ulic. Oczywiscie wiem ze trudno sobie to pierwsze wyobrazic
                          (poszeraznie powoduje wiekszy ruch) ) ale niestety tak to jest z ruchem - a jak
                          w to nie wierzysz, to polecam lekture i taki zamysl skad taki new
                          Urbanism 'nagle' mogl sie pojawic... Niestety z ruchem jest tak - jak sie
                          rozwiaze jedna waske gardlo, to sie pojawi nastepne. Oczywiscie powinno sie
                          zwalczyc wiele z nich i znalezc jakis kompromis do jakiego stanu zakorkowania
                          sie jest w stanie pojsc. Miasta bez korkow nie ma a budowanie i budowanie
                          autostrad i ulic, jak to zrobili w ameryce doprowadza do dewastacji srodmiesc
                          (to nie podlega jakiejkolwiek dyskusji) i jednak nie rozwiazuje problemu (czy
                          ty keidykolwiek slyzsales o miescie amerykanskim lub jakimkolwiek miescie bez
                          korkow? ja nie). Korki sa i beda - to ze teraz ich jest za duzo, to sie
                          zgadzam - ale wybijanie srodmiescia na NIEpolepszenie sytuacji nie jest
                          rozwiaznaiem...

                          Powracjac do tematu tranzytu i ruchu lokalnego - Znowu strzelasz wlasego gola.
                          Bo w odroznieniu do Tranzytu, dla ktorego nie ma alternatywy - dla ruchu
                          lokalnego JEDYNA ALTERNATYWA jest MPK. A najbardziej niszczony jest MPK przez
                          wlasnie takie dzikie rozbudowane skrzyzowania dla samochodow. Zamiast
                          preferowac MPK (co w szczegolnosci oznacza: MOZLIWOSC dogodnego i PRZYJEMNEGO
                          dojscia do przystanku) sie preferuje na takich skrzyzowaniach ewidentnie tylko
                          ruch kolowy. I tutaj lezy najwiekszy paradoks i problem - bo przecierz jakos ci
                          pieszi musza do tych tramwajow i autopbusow (czyli tez niby ruch kolowy) dojsc -
                          lecz na piechote!!! wiec wcale takie bezkolizyjne skrzyzowania nie wspomagaja
                          MPK (lecz kierowcy czesto lubia tak twierdzic) bo cholernie wydluzaja dojscia.


                          ) Można, ale bez przesady. O ile możesz je zwęzić, o pół metra? W końcu nie
                          tylko
                          )
                          ) motocykle i Seicento jeżdżą po ulicach. Za wiele to nie da. Żeby zmieścić
                          ) dodatkowy pas ruchu i tak musiałbyś poszerzyć ulicę.

                          Nie oto chodzi, aby zmiescic wiecej pasow na ulicy, ale o to, aby wymusic
                          wolniejsze jezdzenie (co nie spowoduje dluzszej jazdy przez miasto - bo akurat
                          w srodmiesciu jest obojetne, czy te 100metrow do nastepnych swiatel sie
                          przejedzie 50ka czy 90ka). Takie zwezenie pasow bardzo duzo zmienia - miedzy
                          innymi standard wielkosci lukow przy prawoskretach - bo po prostu jest
                          wolniejsza jazda. Budynki moga sie przez to bardziej zblizyc do ulicy i
                          stworzyc 'miasto' - sa inne linie rozgraniczajace. Przy parametrach obecnie
                          uzywanych w Polsce to jest niemozliwe wlasnie poprzez ustalane linie
                          rozgraniczajace. Robilem prawo jazdy w Polsce i terza jezdze w Niemczech...
                          Musze powiedziec ze jak robilem prawo w Wrocku to duzo szybciej prulem po
                          wszystkich trasach niz terza jezdze w N (nawet lecz teraz duzo lepiej
                          prowadze!!!) Z drugiej strony przez Wroclaw sie szyvbciej nie przebilem (i to
                          nie polegalo na korkach, bo cwiczylem dookola WORDu a tam akurat porblemow duzo
                          nie bylo, gdzie jezdzilem)


                          ) Wracając jeszcze na chwilę ogólnie do tematu estakad czy w ogóle skrzyżowań
                          ) bezkolizyjnych. Są ludzie, którzy na tym forum dostają białej gorączki na sam
                          ) dzwięk słowa "estakada". To co pisałem wcześniej jest skierowane głównie
                          ) przeciwko nim. Są miejsca gdzie są one niezbędne i są miejsca gdzie ich być
                          nie powinno. Przyjęcie, że bezkolizyjne skrzyżowania mogą być tolerowane
                          wyłącznie
                          ) na autostradzie koło Kątów Wrocławskich jest właśnie tępionym przeze mnie
                          ) przeginaniem. Bo jak napisałem przeginanie w każdą stronę jest kiepskim
                          ) rozwiązaniem.

                          Jestem
                          • darek_w1 Re: Errata 26.02.04, 12:55
                            Piszesz strasznie nieskładnie, ciężko zrozumieć o ci Ci chodzi. Pora nieco Cię
                            usprawiedliwia, ale na przyszłość spróbuj przeczytać co napisałeś przed
                            wysłaniem to przynajmniej literówki będziesz mógł zlikwidować.


                            > Pierwszy blad: Miasta skaldaja sie z miejsc glosnych gestych i z miejsc
                            cihych.

                            No właśnie, cały czas o tym piszę. Nie da się całkowicie uniknąć miejsc
                            głośnych. Trzeba je jednak ograniczać, a to oznacza m.in. koncentrowanie ruchu
                            na niezbyt licznych ale o dużej przepustowości arteriach komunikacyjnych.
                            Dzięki temu w innych miejscach ruch się zmniejsza.


                            > Lub tak miasta powinny byc planowane (i sa planowane - od niedawan nawet w
                            > chinach, hehe). W polsce przyjelo sie niestety tylko twoja wersje
                            nowoczesnego
                            > planowania (czyli teren bez miejsc cihych)

                            Nie będę się wypowiadał o innych miastach, ale Wrocławia to na pewno nie
                            dotyczy. I nie przypisuj mi autorstwa wspomnianych planów, bo nigdy nic takiego
                            nie proponowałem. Chyba mało zrozumiałeś z tego co napisałem.

                            > Opisujesz tragiczny probelm rozejscia sie amerykanskich miast - suburbs -
                            ktory
                            >
                            > mial rzeczywiscie miejsce... nie wiem czy przespales ostatnie 30lat, ale
                            > Amerykanie zaczeli sie orientowac znowu za Europa, aby doprowadzic do
                            > zmniejszenia powieszchni miast, zageszczenia centrow, skrocenia drog itd.

                            Coś Ci się chyba pokręciło i to dość mocno. Wielkie miasta w Europie są
                            dokładnie tak samo otoczone wiankiem miejscowości do których przenoszą się
                            mieszkańcy aglomeracji. To samo zaczyna się tworzyć także wokół Wrocławia:
                            Wysoka, Bielany, Tyniec, Smolec itd, wszędzie tam powstają nowe domy budowane
                            przez mieszkańców Wrocławia. Nikt tego nie zwalcza i niczego nie zagęszcza.


                            > tego ze nawet w Ameryce (!!!) w Bostonie n.p. zaczeli zwezac Autostrady w
                            > Centrum (w porownaniu do wielkosci Wro by to oznaczale wywalenie trasy WZ)
                            >
                            Co ty pleciesz??? Oni tam zwężają autostrady z 8 pasów w każdą stronę do 6, a
                            nie z 2 do 1 jak to kiedyś ktoś na forum wymyślił. I zwężają, a nie likwidują
                            jak to żeś palnął.

                            > Szukalem bardzo dlugo na tym planie (link na gorze) skrzyzowania z tynelem
                            lub
                            > estakada

                            Link jest do kitu, nie da się go podać bezpośrednio dlatego podałem lokalizację
                            (koło terenów targowych na Charlottenburgu).

                            > czesto) - wiec znowu sorry, Darku: Zamiast dac argument sobie, dales argument
                            > akurat nam, bo pokazales Miasto ktore nie uzywa w CENTRUM lub SRODMIESCIU
                            > skrzyzowan wielopozziomowych estakad wielkich wiaduktow i cudow inginierii

                            Albo bywasz wyłącznie w byłym Berlinie wschodnim albo zwyczajnie kłamiesz.
                            Każdy może to sprawdzić przeglądając plan Berlina, choćby ten w internecie.

                            > Cale szczescie TUTAJ (Hallera/Powstańców) nie
                            > bedzie jakis dzikich prawoskretow, bo one sa najbardziej niebespieczne dla
                            > rowerzystow i pieszych. Sk. hallera predzej czy pozniej przejmie funkcje
                            > dzielnicowego Centrum. Tutaj pieszi musza miec szanse przejscia na
                            powieszchni
                            > bez robienia jakis wielkich ciagow dookola prawoskretow itd.

                            ??? W ogóle nie rozumiem o co Ci chodzi. Nie wiem co to są dzikie prawoskręty,
                            nie wiem dlaczego są niebezpieczne dla pieszych i rowerzystów i dlaczego piesi
                            mają robić "wielkie ciągi" dokoła nich. Co to są wielkie ciągi też zresztą nie
                            wiem. Chyba nie powienieneś nic pisać o 3 w nocy.

                            Sorry, misiu ale reszta tekstu już w ogóle nie trzyma się kupy np
                            > Juz dawno wiadomo, ze jedyna mozliwosc na ograniczeni ruchu jest sterowanie
                            > poprzez specjalne zamykanie lub ograniczanie przepustowosci ulic.

                            To chyba oczywiste, że zamknięcie ulicy ogranicza ruch na niej ;-)
                            Wyśpij się i napisz coś do rzeczy to podyskutujemy.

                            Pozdr
                            Darek
                            • wro_2015 Re: Errata 26.02.04, 14:22
                              no tak - serwer polowe postu skasowal i to jakos calkwoeicie bezsensu...
                              sprobuje jeszcze raz krocej:

                              'Coś Ci się chyba pokręciło i to dość mocno. Wielkie miasta w Europie są
                              dokładnie tak samo otoczone wiankiem miejscowości do których przenoszą się
                              mieszkańcy aglomeracji. To samo zaczyna się tworzyć także wokół Wrocławia:
                              Wysoka, Bielany, Tyniec, Smolec itd, wszędzie tam powstają nowe domy budowane
                              przez mieszkańców Wrocławia. Nikt tego nie zwalcza i niczego nie zagęszcza.'

                              Struktura suburbow w Europie nie jest do porownania do USA. Jak juz pisalem W
                              USA od lat probuje sie odwrocic rozwoj miast. Jak nie wiesz o czym mowie, to
                              zanim sie wypowiesz poinformuj sie co to NEW URABINSM. I to ze w polsce jeszcze
                              nikt nie zwalcza tego strasznego rozowju rozchodzenia sie miast - no to akurat
                              ja wiem... skad myslisz biora sie wszystkie NOWE problemy komunikacyjne?

                              -----

                              'Link jest do kitu, nie da się go podać bezpośrednio dlatego podałem
                              lokalizację
                              (koło terenów targowych na Charlottenburgu).

                              Albo bywasz wyłącznie w byłym Berlinie wschodnim albo zwyczajnie kłamiesz.
                              Każdy może to sprawdzić przeglądając plan Berlina, choćby ten w internecie.'

                              Nie boj sie nie klamie... W twoim gornym tekscie widac ewidentnie to ze jestes
                              typowym DROGOWCEM bez zrozumienia roznicy miedzy SRODMIESCIEM, CENTRUM a reszta
                              miasta. Nie jestem przeciwnikiem estakad! Jestem preciwnikiem estakad w
                              SRODMIESCIU. To ze w Berlinie sa skrzyzowania wielopoziomowe to ja tez wiem -
                              Targi o ktorych wspominasz nie leza w Srodmiesciu. Pokaz mi prosze (jak tak
                              dokladnie studiujesz plan Berlina) jedno skrzyzownaie wielopoziomowe w
                              srodmiesciu przyblizone do tego z placu dominikanskiego (ktore jest u nas nawet
                              w samym CENTRUM!) - nie mowmy o teorii - po prostu wybierz sie na weekend do
                              Berlina i pokaz mi w Centrum takie skrzyzowanie - dyskusja nie ma sensu na
                              podstawie teoretycznych planow, jak jestes mi co prawda w stanie pokazac jakeis
                              skrzyzowanie, jednak nie wiesz jak wyglada struktura miasta dookola. Wiec
                              prosze konkretnie... skrzyzowanie wielopoziome w centrum... nazwa, plac...


                              I teraz do tego z tym zmniejszaniem ruch w centrum:
                              Juz dawno wiadomo, ze jedyna mozliwosc na ograniczeni ruchu jest sterowanie
                              poprzez specjalne zamykanie lub ograniczanie przepustowosci ulic.

                              I to jest prawda! Oczywiscie ze wiem ze przez zamkniece ulic nie bedzie tam
                              ruchu. Chodzi tutaj o paradoks ktory sie tworzy w komunikacji i ktory jest juz
                              udowodniony. Widze ze ty tego jeszcze nie zrozumiales, bo nie masz
                              wystarczajacego wykstalcenia (teraz nie obrazam ciebie - bo mi nice chodzi o
                              ogolne wykstalcenie, lecz o wiedze o urbanistyce). Nie ma mozliwosci
                              wyeliminowania korkow z miast!! Nie ma ani jednego miasta na swiece ktore by
                              nie mailo korkow (tak - nawet Wenecja - probowales sie kiedy przebic przez
                              mostki na pieszo?). I teraz paradoks, ktorego jak widze nie rozumiesz.
                              Poszerzanie ulic od ktoregos momentu doprowadza do wiekszego ruchu - to jest
                              kolko bez konca... juz keidys tlumaczylem dosyc dokladnie dlaczego tak jest, i
                              dlaczego tak dlugo blednie rozbudowywano ulice (patrz Ameryka)... nie chce mi
                              sie tego powtarzyc - jak ciebie interesuje to to sobier poszukaj - a jak nie
                              chcesz w to wierzyc to proponuje sie juz nie wypowiadanie na temat komunikacji.

                              Oczywiscie jest moment do ktorego trzeba rozbudowac system (szczegolnie
                              polaczenia miedzy dzielnicam,i - obwodnice) lecz juz odo ktoregos momentu
                              zaczyna sie takie ciagle rozbudowywanie samemu napedzac i paradoksalnie przez
                              poszerzenie kilku ulic tworzy sie waskie gardla (dla calego systemu) jak n.p.
                              trasa WZ, lub pl. Spoleczny.
                              To wszystko nie jest moim wymyslem tylko juz od 30 lat przyjeta teoria. W
                              Berlinie tez juz od 10lat konsekwentnie projektuje sie komunikacje pod ta
                              teorie, i jakos sie duzo lepiej jezdzi niz przedtem. To oznacza: duze naklady
                              na infrastrukture na obrzezach - zawezanie i konsekwentne blokowanie wjazdu do
                              centrum i srodmiescia. I to niestety jest jedyne rozwiazanie. Korki zawsze beda
                              i musza byc. Wizja miasta bez korkow jest typowa wizja komunistyczna. Korki sa
                              typowa sprawa kapitalizmu. Tak samo jak sa sklepy drogie i tanie, tak samo
                              musza byc ulice wolne i zapchane - jedyna alternatywal by byla ulica z kazdej
                              posesji do kazdej posesji. Nie ma miasta bez korkow!!!
                              Terza mozesz wlaczyc z tym smokiem poprzez wielki naklad finansowy i burzenie
                              miasta (aby poszerzyc szlaki komunikacyjne) lub sprobowac sie z tym smokiem
                              aranzowac. W Berlinie sie aranzuja - tak ze nawet na Lepiziger Platz (przed
                              wojna najbardziej zakorkowane skrzyzowanie swiata) dzisisiaj nie ma ani barriek
                              ani prawoskretow przed swiatlami ani zadnych estakad, a sa przejscia nadziemne.
                              (sam zonbacz http://www.stadtentwicklung.berlin.de/planen/staedtebau-
                              projekte/leipziger_platz/de/realisierung/oeff_raeume/potsd_platz/index.shtml)


                              I teraz do ostatnie rzeczy ktora chcialem napisac, a ktora zostala skasowana

                              'I jeszcze słowo w sprawie pl.Społecznego, żeby już wszystkie poruszone tematy
                              załatwić. On jest ohydny, zgoda, ale to nie jest wina estakad. Cały ten ogromny
                              plac od gmachu poczty głównej do ul.Mazowieckiej jest po prostu kompletnie
                              niezagospodarowany i rosną na nim metrowe chaszcze. To jest główna przyczyna
                              paskudztwa tego placu. Estakady na środku tego bezkrólewia wyglądają
                              beznadziejnie, ale to nie ich wina. Wszystko wyglądałoby zupełnie inaczej gdyby
                              puste tereny zostały zabudowane. Wtedy również przejścia podziemne by się
                              okazały przydatne nie tylko do jeżdżenia na deskorolkach. A same estakady
                              spełniają bardzo pożyteczną rolę, choć spieprzono dokładnie sposób włączania
                              się ruchu z nich zarówno na pl.Wróblewskiego jak i na most Pokoju. Ale to jest
                              powód do korekty tych rozwiązań a nie do wyburzania estakad. '

                              Tutaj juz calkowicie strzeliles Gola w wlasna bramke. Pl. Spolecznego nie da
                              sie 'obudowac' z powodu lin rozgraniczajacych (wiesz wogle co to jest?).
                              Dzialki dookola tego placu sa tak bardzo obkojone ze nigdy nikt tam nic nie
                              zbuduje, nie mowiac wogle o powstaniu 'centrum' lub ogolnie 'miasta'. Powodem
                              tych lini jest rozwiazanie komunikacyjne. CZLOWIEKU!!! Nie masz nawet co liczyc
                              na to, ze kiedykolwiek tam wogle MOZNA cos zbudowac. Wez byle jaka ksiazke i
                              poczytaj dlaczego - i znowu: to nie jest moj wymysl lecz po prostu wszysc
                              urzednicy dokladnie o tym wiedza i z tego powodu trzeba wyburzyc estakady.

                              Najlepsze to ze nawet jak tereny dookola sprobuje sie tamjakos zabudowac to i
                              tak budynki beda az tak odsuniente od ulicy ze estakady cigle jeszce beda staly
                              samotnie, tak samo jak dzisiaj - czyli beda, jak ty to samemu mowisz, 'wyglądaly
                              beznadziejnie')... ale nie bede dyskutowal z toba i tlumaczyl takich podstaw
                              urbanistyki jak linie rozgraniczajace...

                              No coz strzeliles znowu wlasnego gola...
                              Troche glupio mi z toba dyskutowac, bo ewidentnie nie masz zieolnego pojecia o
                              konkrtenym planowaniu przestrzennym, tylko argumentujesz ogolnie w formie 'mamy
                              korki - na estakadzie nie stoje na swiatlach'.
                              Niestety nie probujesz sie zastanowic nad tym, ze problem moze byc bardziej
                              zlozony.
                              Widze ze nie wiesz co to NewUrbanism (nie chodzi mi o sam New Urbanism - bo to
                              kicz, chodzi mi o ruch z ktorego o n sie wywodzi i nowe zrozumienie miasta i
                              zagdnien komunikacji)
                              Takze widze ze sie nie wysilasz, aby zrozumiec dlaczego szerecze ulice powoduja
                              wiekszy ruch, i dlaczego rozwiazaniem tego problemu nie moga byc szerze
                              ulice... Widze ze nie probujesz sie zastanowic nad nowymi ruchami zrozumienia
                              komunkaicji w USA i Europie.
                              Takze widze ze naserjo mowisz tylko teoretycznie, bo oczywiscie ze ja tez
                              jestem ci w stanie pokazac skrzyzowania autostradowego 'Ringu' dookola
                              srodmiescia Berlina zachodniego... Widze jednak ze jeszce nigdy w tym Berlinie
                              na dluzej nie byles, bo bys nie przyciagal argumentu, ze tam sa W SRODMIESCIU
                              tego typu skrzyzowania jak na pl. Spoleczny
                              • darek_w1 Re: Errata 26.02.04, 16:24
                                Pomału przestaję cię rozumieć. Wiele rzeczy jakie piszesz dokładnie się
                                pokrywają z moimi poglądami, a równocześnie zajadle się ze mną spierasz nie
                                bardzo wiadomo o co. Piszesz, że nie powinno być estakad w śródmieściu. A czy
                                ja kiedykolwiek zaproponowałem budowę estakady przez Rynek? Pytanie zresztą co
                                rozumiesz przez śródmieście, jak daleko ono ma sięgać. Poza tym wszystko i tak
                                zależy od konkretnego przypadku. Każde miasto i jego rozkład zabudowy, rzek,
                                ulic i każdy przypadek jest niepowtarzalny. Może być zdarzyć taka sytuacja, że
                                ulicę o dużej przepustowości trzeba puścić przez centrum bo gdzie indziej się
                                po prostu nie da. To zależy od konkretnego przypadku.
                                Piszesz o zwalczaniu "rozchodzenia się" miast. Może Ci się nie podobać
                                globalizm czy prawo Ohma, tylko że walka z nimi jest bez sensu, bo są to
                                _naturalne_ zjawiska. I to samo dotyczy rozpełzania się miast. Nie zwalczysz
                                tego, bo duża część ludzi chcą mieszkać w domkach jednorodzinnych z ogródkiem,
                                a na to potrzebne jest miejsce. Miasta będą się więc rozpełzać i koniec.

                                > Oczywiscie jest moment do ktorego trzeba rozbudowac system (szczegolnie
                                > polaczenia miedzy dzielnicam,i - obwodnice)

                                I DOKŁADNIE TO MAM CAŁY CZAS NA MYŚLI. A we Wrocławiu mamy taki stan układu
                                komunikacyjnego, że do momentu kiedy trzeba będzie przestać go rozbudowywać
                                jest jeszcze baaaardzo daleko. Nie trzeba żadnego geniusza urbanistyki, żeby
                                wiedzieć jak powinien wyglądać dobrze zaprojektowany układ komunikacyjny.
                                Tranzyt na obwodnicę klasy autostradowej, ruch miejski kierowany do sieci
                                kilkunastu ciągów komunikacyjnych tranzytu międzydzielnicowego o dużej
                                przepustowości, wyposażonych w razie potrzeby w bezkolizyjne węzły. Układ tych
                                ciągów obwodowy, a nie promienisty jak to ma miejsce we Wrocławiu. Reszta ulic
                                o charakterze dojazdowym z definicji nie będzie wymagała żadnych obiektów
                                inżynierii ruchu. Ścisłe centrum miasta i obszary koncentracji zabytków z
                                ograniczeniami ruchu indywidualnego i odpowiednimi parkingami na obwodzie.
                                Sprawny i wygodny system komunikacji zbiorowej uzupełniony parkingami dla
                                pojazdów indywidualnych w pobliżu stacji węzłowych. A potem trzeba przełożyć
                                ten schemat ogólny na konkretny przykład konkretnego miasta, uwzględnić jego
                                specyfikę zabudowy, zabytków, innych obiektów turystycznych, rzek, mostów,
                                linii kolejowych, zakładów przemysłowych, obszarów chronionych np. parków i
                                zaprojektować konkretne rozwiązania. Ot i cała filozofia. Nigdy nie
                                proponowałem niczego innego. Odnoszę wrażenie, że na tym etapie się zgadzamy.

                                Co do teorii [podobno udowodnionej ;-)], że ulice same z siebie generują ruch
                                to jest ziarnko prawdy, choć malutkie, a sama teoria jest co najwyżej zabawna.
                                Ludzie jeżdżą dlatego, że mają coś do załatwienia, a nie dlatego, że mają jakiś
                                wewnętrzny popęd do zapełniania pustych ulic i jeżdżenia po nich tam i z
                                powrotem. Zasadniczo suma ruchu na ulicy jednopasmowej po poszerzeniu jej do
                                dwu- czy pięciopasmowej jest taka sama. Ziarnko prawdy polega na tym, że mogą
                                być pewne odstępstwa. Z dwóch powodów. Jeden to automatyczna koncentracja ruchu
                                na ulicy o dużej przepustowości, ale to jest jedynie przemieszczenie ruchu z
                                innych ulic. Sumarycznie ruch jest taki sam, zwiększa się na poszerzonej ulicy,
                                ale zmniejsza na innych. Drugi powód jest taki, że przy niskiej przepustowości
                                ludzi mogli być _zmuszeni_ do częstszego korzystania z komunikacji zbiorowej, a
                                po poprawie sytuacji korzystają z niewątpliwie wygodniejszego sposobu
                                przemieszczania sie jakim jest własny samochód. Realnie rzecz biorąc wpływ
                                takiego zjawiska można ocenić jako niewielki. W polskich warunkach oszacowałbym
                                to na nie więcej niż 10-20%. Większy wpływ ma już dostępność miejsc
                                parkingowych np w centrum miasta. Poza tym dość karkołomny wydaje się sposób
                                uszczęśliwiania ludzi przez utrudniania im korzystania z tego na co mają
                                ochotę. Lepszym sposobem byłoby takie ulepszenie komunikacji zbiorowej, żeby
                                była równie szybka i wygodna jak własny samochód, a nie takie utrudnianie
                                korzystania z własnych samochodów żeby były równie powolne jak tramwaj czy
                                autobus. I o takim ulepszaniu komunikacji zbiorowej możemy rozmawiać, a na
                                pewno nie o zwężaniu ulic. Przynajmniej nie takich wąskich jak we Wrocławiu.

                                Pozdr
                                Darek
                                • wro_2015 Re: Errata 26.02.04, 18:55
                                  spieramy sie bo:

                                  a) mowisz ze plac spoleczny jest ok z strony komunikacji jak sie poprawi
                                  sytuacja na poludniu tego dziwolaga, i ze estakady spelniaja funkcje. Nie nie
                                  spelniaja, nie spelnialy, nie beda spelnialy!!! Nie ma szansy przy tym ukladzie
                                  komunikacyjnym. Ruchu i tak nie rozladuja, bo mamy waskie gardla przed i za
                                  tym - za to niszcza cala dzielnice bez szansy budowy nowych budnykow (linie
                                  rozgraniczajace)

                                  b) ruch na obrzeza miasta jest do sterowania, poprzez uatrakcyjniane centrow
                                  miast, jak to sie robi w Eutrop zachodniej i ostatnio tez w USA. Dzielnice
                                  19wieczne robia sie modne - duzo ludzi (z mlodych ludzi lub mlodych rodzin)
                                  chce zyc w miescie (dopoki jest zadbane) i korzystac z Uslug, jak seklpe pod
                                  niesme, kino itd. Wiec ten ruch na obrzeza miast byl naserjo nie do
                                  powstrzymania w latach 50-70... Teraz polska oczywsice to musi nadgonic - lecz
                                  juz od 20lat jest jasne, ze nowa moda to jest rewaloryzacja srodmiescia a nie
                                  udostwplniania prezdemisc...

                                  c) SRODMIESCIE to nie Rynek! Tu hjest glowny Punkt. Srodmiescie sie ciagnie od
                                  skrzyzowania Hallera, dzielnice Huby, okolice Grunwaldzkiego, cala Wyspa z
                                  Olbinem i srodmiescie takze powinno isc przez plac strzegomski az do torow na
                                  zachodzie. W tym rejonie pierwszenstwo musi miec peiszy, rowerzysta i MPK (MPK
                                  razem z dojsciem pieszych do przystanku)
                                  Dla ciebie srodmiescie jest wyraznie mniejsze, bo planujesz szersze
                                  skrzyzowania juz takze na tym terenie.
                                  W CENTRUM ruch powinnien byc calkiem wyeliminowany (oprocz dostawczego ruchu
                                  lub dojazdowego do uslug w centrum)
                                  To oznacza ze pl. Dominikanski nie ma racji bytu tak samo jak trasa WZ (tylko
                                  jako droga dojazdowea do Parkingow moze dalej byc)

                                  c) ostatni punkt to to oczym pisalem... Widze ze takze pan agostino nie jest w
                                  stanie uwierzyc w to ze ruch sei sam generuje. Oczywiscie nie przez to ze jak
                                  sa drogi toludzie zaczynaj jezdzic. Nie - jak sa szerokie ulice to ludzie nie
                                  chodza na piechote (byles kiedys w USA?) nie uzywaja MPK tylko siedza w
                                  samochodach. Aby uzyc takiego bardzo glupiego przykladu (prosze sie nie smiac i
                                  nie kiwac glowa, bo naserjo nie wiem jak to inaczej mozna wytlumaczyc!)
                                  Jak nagle kawa stanieje w wszystkich wroclawskich kafejkach o polewe, to
                                  przecierz juz nikt nie bedzie pil herbaty... No i takie stalo w USA.

                                  Naserjo prosze waz obydwu. Nie snujcie jakis dzikich teroi ze cos tam dotyczy
                                  10-20% lecz zastanowcie sie nad fenomenem przebudowy ukladu komunikajynego w
                                  Berlinie. (Przyciagma przyklad bo jest blisko, i na stronie internetowej jest
                                  bardzo duzo projektow dotyczacych wlasnie tych problemow). Mianowice:
                                  Po zwezeniu ulic typu Trasa WZ w wro uwalniaja sie dzialki w centrum (nie z
                                  powodu mpozliwosci budowy na bylych pasach, lecz szczegolnie z powodu zmiany
                                  kwalifikacji drogi i przez to zminie lin rozgraniczajacych). Pieniadze z
                                  sprzedanych dzialek sie inwestuje w nowe projekty kommunikacyjne dookola
                                  Berlina. Nowe Budynki teoretycznei powinny powodowac wiecej ruchu - a jednak
                                  zmiana jest zuopelnie inna. Piesi maja przez zmiane charakteru ulicy duzo
                                  lepsze dojscie do uslug tego nowego 'miasta'. Tak samo uzytkownicy MPK, bo nie
                                  musza sie przedzierac przez duze skrzyzowania. A samochody? No tak - jakby sie
                                  nic nie zmienilo na tej ulicy... czasam,i stoja, czasami sie jedzeo plynnie...
                                  korki czasami sa, jak wszedzei na swiecie... czasami ich nie ma - i lecz
                                  teoretycznie powinnien byc wiekszy ruch, sie czuje jak zwykle - ale czego
                                  oczekiwac od srodmiescia? Tramwaje pieknie pruja szybko... A miasto? O walorach
                                  estetycznych nie musimy mowic...

                                  Tutaj roznica - tutaj sie spieramy, darku... Abys nie mysla, ze spotkales
                                  jakiegos zwariowanego wro2015 na tym forum, torche przesylam linkow ponizej,
                                  abys widzial ze nie 'klamie'
                                  Tearz chybas widziszu roznbice miedzy typowym Amerykanskim podejsciem warszawy,
                                  a Europesjkim, jakie mamy w Berlinie...
                                  (Trasa WZ)
                                  www.stadtentwicklung.berlin.de/planen/staedtebau-projekte/spittelmarkt/
                                  (Nastepne zwezenie [Rückbau] ulicy tym razem w Zachodnim)
                                  www.stadtentwicklung.berlin.de/planen/planwerke/de/planwerk_innenstadt/planwerkstaetten/lietzenburger/senatsbeschluss.shtml
                                  (i znowu)
                                  www.stadtentwicklung.berlin.de/planen/planwerke/de/planwerk_innenstadt/planwerkstaetten/spittelmarkt/verkehr.shtml

                                  Wiec naserjo musicie mi to wytlumaczyc, dlaczego w centrum Berlina jest terza
                                  dokladnie tak samo duzo/malo korkow, jak przed zwezeniem tych tak bardzo
                                  (podobno) aznych ulic tego miasta!
                                  • kot_b Suplement do erraty;) 26.02.04, 19:38
                                    No dobra wro sie naprodukował, absolutnie sie z nim zgadzam, teraz jeszcze moze
                                    wyjasnie o co chodzi z tymi drogami. Dlaczego im szersza droga tym większy na
                                    niej ruch. To co pisze opieram na opracowaniach naukowych nie na mojej chorej
                                    psychice;) otoz to wszystko wynika z ... psychologii! Chodzi więc o to ze kazde
                                    miasto jest usiane roznego rodzaju drozkami, uliczkami, ulicami i w kazde jego
                                    miejsce da sie prawdopodobnie dojechac na 10 roznych sposobow. I teraz jesli
                                    jest tak jak u nas w srodmiesciu (np. Olbin) gdzie jest duzo rownoleglych drog
                                    i kazda ma po 1-2 pasy ruchu w kazdą stronę, to wtedy nie ma korków dlatego ze
                                    1) Kazdy jedzie ulicą która prowadzi go do celu po najkrótszej trasie - nie
                                    jedzie dłuższą trasą dlatego ze jest szersza, tylko wybiera najkrótszą mozliwą.
                                    I wtedy wszystkie są równomiernie zatłoczone, ale strasznego korka nigdzie nie
                                    ma.
                                    2) nie działa wątek psychologiczny o którym zaraz powiem.
                                    Wątek ten wygląda tak ze pan kazik który jedzie z punktu a do punktu b przez
                                    dajmu na to plac grunwaldzki wie, ze plac grunwaldzki jest permanentnie
                                    zawalony i stara sie wymyslic inną drogę, ostatecznie jedzie do pktu b ulicą
                                    sienkiewicza. -->Korek sie rozładowuje

                                    Natomiast kiedy poszerzymy Grunwald do 3 pasów w kazdą strone (przykład! to
                                    mogloby nawet byc dobrym pomysłem pod warunkeim zwężenia pasów ruchu i
                                    nierozszerzani całej ulicy) to wtedy w głowie pana kazia czy tam staszka
                                    zaswita idea- pojade przez grunwaldzki bo tam jest szerzej. I ulica
                                    sienkiewicza pozostanie tak pusta jak jest, a grunwaldzki w tydzien stanie sie
                                    tak zakorkowany jak był. Takie doswiadczenia były juz robione w stanach na
                                    przykład i wniosek jest jeszzcze bardziej radykalny niz my tu piszemy- nie
                                    wazne ile jest pasów ruchu- korek i tak będzie.

                                    Panaceum na to jest nie rozszerzanie istniejących tras,ale budowanie wielu
                                    równoległych, nie tak szerokich dróg (we Wrocławiu dobry przykład to np
                                    Kamienna/Obwodnica Srodmiejska)

                                    pozdrawiam
                                  • agostino Re: Errata 26.02.04, 21:19
                                    wro_2015 napisał:

                                    > spieramy sie bo:
                                    >
                                    > a) mowisz ze plac spoleczny jest ok z strony komunikacji jak sie poprawi
                                    > sytuacja na poludniu tego dziwolaga, i ze estakady spelniaja funkcje. Nie nie
                                    > spelniaja, nie spelnialy, nie beda spelnialy!!! Nie ma szansy przy tym
                                    ukladzie
                                    >
                                    > komunikacyjnym. Ruchu i tak nie rozladuja, bo mamy waskie gardla przed i za
                                    > tym - za to niszcza cala dzielnice bez szansy budowy nowych budnykow (linie
                                    > rozgraniczajace)

                                    I tu się nie zgodzę, estakady ułatwaiją przedostać się mieszkańcowm Wrocławia
                                    nad duzym skrzyżowaniem w kieruynku mostu Pokoju i w kierunku ul. Traugutta i
                                    Pułaskiego. Więc spełniają swoją funkcję. Co do wąskich gardeł to nie
                                    powiedziałbym aby most pokoju i ul. Wyszyńskiego była wąskim gardłem, problem
                                    dzisiejszy to ul Pułaskiego, ale naszczęście planuje sie poszerzenei tej ulicy
                                    więc wąskiego gardła nie będzie. Jedynymi błędami, na tym placu to zjazd z
                                    estakady wschodniej w kierunku Trauguuta zjazdy są źle wyprofilowane,
                                    należałoby i zapewne to się zrobi wyprowadzić je prosto z estakady w
                                    skrzyżowanie Pułaskiego i Traugutta. Co do zabudowy placu, której obecnie nie
                                    ma nie jest powiedziane, że pl. Społeczny musi być odbudowany, może być
                                    poprostu zbudowany na nowo (projekt Urzędu Miasta - Ratusza)- zagwarantuje to
                                    duży ruch w tym miejscu wrocławskiego Centrum.

                                    >
                                    > b) ruch na obrzeza miasta jest do sterowania, poprzez uatrakcyjniane centrow
                                    > miast, jak to sie robi w Eutrop zachodniej i ostatnio tez w USA. Dzielnice
                                    > 19wieczne robia sie modne - duzo ludzi (z mlodych ludzi lub mlodych rodzin)
                                    > chce zyc w miescie (dopoki jest zadbane) i korzystac z Uslug, jak seklpe pod
                                    > niesme, kino itd. Wiec ten ruch na obrzeza miast byl naserjo nie do
                                    > powstrzymania w latach 50-70... Teraz polska oczywsice to musi nadgonic -
                                    lecz
                                    > juz od 20lat jest jasne, ze nowa moda to jest rewaloryzacja srodmiescia a nie
                                    > udostwplniania prezdemisc...

                                    Nikt nie mówi aby wyrzucać ludzi z Centrum, ale osoby mieszkające na
                                    przedmieściach też mają prawo swobodnie i wygodnie dojechać do śródmieścia.
                                    >
                                    > c) SRODMIESCIE to nie Rynek! Tu hjest glowny Punkt. Srodmiescie sie ciagnie
                                    od
                                    > skrzyzowania Hallera, dzielnice Huby, okolice Grunwaldzkiego, cala Wyspa z
                                    > Olbinem i srodmiescie takze powinno isc przez plac strzegomski az do torow na
                                    > zachodzie. W tym rejonie pierwszenstwo musi miec peiszy, rowerzysta i MPK
                                    (MPK
                                    > razem z dojsciem pieszych do przystanku)
                                    > Dla ciebie srodmiescie jest wyraznie mniejsze, bo planujesz szersze
                                    > skrzyzowania juz takze na tym terenie.
                                    > W CENTRUM ruch powinnien byc calkiem wyeliminowany (oprocz dostawczego ruchu
                                    > lub dojazdowego do uslug w centrum)
                                    > To oznacza ze pl. Dominikanski nie ma racji bytu tak samo jak trasa WZ (tylko
                                    > jako droga dojazdowea do Parkingow moze dalej byc)
                                    >

                                    Co do Trasy W-Z nie masz racji. Jest to bardzo potrzebna miastu szeroka
                                    arteria, która nie tylko służu tranzytowi ale także nam wrocławianom. Co do pl.
                                    Dominikańskiego nie uważam, aby system komunikacji był tam zły, wręcz
                                    przeciwnie jest dobry korków tam nie ma (mam namysli ciąg trasy W-Z)
                                    Co do samej trasy, co zamierzałbyś zrobić z tymi kilkoma metrami odzyskanego
                                    terenu uzyskanymi porzez zwężenie ul. Kazimierza Wlk.????

                                    > c) ostatni punkt to to oczym pisalem... Widze ze takze pan agostino nie jest
                                    w
                                    > stanie uwierzyc w to ze ruch sei sam generuje. Oczywiscie nie przez to ze jak
                                    > sa drogi toludzie zaczynaj jezdzic. Nie - jak sa szerokie ulice to ludzie nie
                                    > chodza na piechote (byles kiedys w USA?) nie uzywaja MPK tylko siedza w
                                    > samochodach. Aby uzyc takiego bardzo glupiego przykladu (prosze sie nie smiac
                                    i
                                    >
                                    > nie kiwac glowa, bo naserjo nie wiem jak to inaczej mozna wytlumaczyc!)
                                    > Jak nagle kawa stanieje w wszystkich wroclawskich kafejkach o polewe, to
                                    > przecierz juz nikt nie bedzie pil herbaty... No i takie stalo w USA.
                                    >
                                    > Naserjo prosze waz obydwu. Nie snujcie jakis dzikich teroi ze cos tam
                                    dotyczy
                                    > 10-20% lecz zastanowcie sie nad fenomenem przebudowy ukladu komunikajynego w
                                    > Berlinie. (Przyciagma przyklad bo jest blisko, i na stronie internetowej jest
                                    > bardzo duzo projektow dotyczacych wlasnie tych problemow). Mianowice:
                                    > Po zwezeniu ulic typu Trasa WZ w wro uwalniaja sie dzialki w centrum (nie z
                                    > powodu mpozliwosci budowy na bylych pasach, lecz szczegolnie z powodu zmiany
                                    > kwalifikacji drogi i przez to zminie lin rozgraniczajacych). Pieniadze z
                                    > sprzedanych dzialek sie inwestuje w nowe projekty kommunikacyjne dookola
                                    > Berlina. Nowe Budynki teoretycznei powinny powodowac wiecej ruchu - a jednak
                                    > zmiana jest zuopelnie inna. Piesi maja przez zmiane charakteru ulicy duzo
                                    > lepsze dojscie do uslug tego nowego 'miasta'. Tak samo uzytkownicy MPK, bo
                                    nie
                                    > musza sie przedzierac przez duze skrzyzowania. A samochody? No tak - jakby
                                    sie
                                    > nic nie zmienilo na tej ulicy... czasam,i stoja, czasami sie jedzeo
                                    plynnie...
                                    > korki czasami sa, jak wszedzei na swiecie... czasami ich nie ma - i lecz
                                    > teoretycznie powinnien byc wiekszy ruch, sie czuje jak zwykle - ale czego
                                    > oczekiwac od srodmiescia? Tramwaje pieknie pruja szybko... A miasto? O
                                    walorach
                                    >
                                    > estetycznych nie musimy mowic...

                                    To są głodne kawałki o pasażerach MPK pokonujących te wielkie skrzyżowania!!!
                                    Pozostawiam to bez komentarza.
                                    Jesteś przeciwnikiem szybkiej jazdy tramwajami???????????
                                    >
                                    > Tutaj roznica - tutaj sie spieramy, darku... Abys nie mysla, ze spotkales
                                    > jakiegos zwariowanego wro2015 na tym forum, torche przesylam linkow ponizej,
                                    > abys widzial ze nie 'klamie'
                                    > Tearz chybas widziszu roznbice miedzy typowym Amerykanskim podejsciem
                                    warszawy,
                                    >
                                    > a Europesjkim, jakie mamy w Berlinie...
                                    > (Trasa WZ)
                                    > www.stadtentwicklung.berlin.de/planen/staedtebau-projekte/spittelmarkt/
                                    > (Nastepne zwezenie [Rückbau] ulicy tym razem w Zachodnim)
                                    > www.stadtentwicklung.berlin.de/planen/planwerke/de/planwerk_innenstadt/planwerkstaetten/lietzenburger/senatsbeschluss.shtml
                                    > (i znowu)
                                    > www.stadtentwicklung.berlin.de/planen/planwerke/de/planwerk_innenstadt/planwerkstaetten/spittelmarkt/verkehr.shtml
                                    >
                                    > Wiec naserjo musicie mi to wytlumaczyc, dlaczego w centrum Berlina jest terza
                                    > dokladnie tak samo duzo/malo korkow, jak przed zwezeniem tych tak bardzo
                                    > (podobno) aznych ulic tego miasta!

                                    Dobrze to ująłeś dużo mało. Zaprzeczasz sam sobie trochę. Pozatym trochę
                                    śmieszą porównywania mnie małego Wrocławia do dużego Berlina.
                                    • es_wu Re: Errata 26.02.04, 22:30
                                      >
                                      > Co do Trasy W-Z nie masz racji. Jest to bardzo potrzebna miastu szeroka
                                      > arteria, która nie tylko służu tranzytowi ale także nam wrocławianom.
                                      >

                                      Służy Wrocławianom. Wrrrrrr.... Napisz "służy kierowcom", to się MOŻE zgodzę.
                                      Weź sobie obejrzyj jak ta trasa miała wyglądać jak projektował ją Berg. Wtedy to
                                      ona by służyła Wrocławianom a tereaz to służy głównie jako granica dzieląca
                                      historyczne centrum Wrocławia na część "po jednej stronie WZ" i "po drugiej
                                      stronie WZ".

                                      Wszystkim oponentom wro mam do powiedzenia jedną rzecz: weźcie chłopaki jakąś
                                      chociaż przejrzyjcie jedną książkę do urbanistyki i później z nim dyskutujcie.
                                      Tak się składa, że ja kiedyś też byłem przeciwnikiem jego teorii po czym
                                      zacząłem czytać jakieś "wprowadzenie do urbanistyki". I po pierwsze okazało się,
                                      że kolega wro całkiem sensownie gada, po drugie okazało się, że w przeszłości
                                      udawało mi się palnąć takie głupstwa że aż przykro a po trzecie to szczerze
                                      mówiąc dopóki tego nie przeczytam do końca to raczej nie czuje się na siłach
                                      dyskutować. Po prostu jesteście koledzy w stanie "nieświadomej niekompetencji".
                                      Nie wiecie, że nie wiecie. Przejrzyjcie chociaż jakąś książkę do urbanistyki
                                      please. Zobaczycie, że wro taki głupi nie jest na jakiego wygląda (sorry wor,
                                      bez obrazy sam tak kiedyś o Tobie myślałem ;-)) ani taki nawiedzony.

                                      Pozdrawiam,
                                      SW


                                    • wro_2015 Re: Errata 26.02.04, 23:28
                                      kurcze agostino - denerwujesz mnie, bo nie czytasz uwaznie:

                                      Nie lubie sie powtarzac - lecz kurcze przeczytaj. Nie ma mozliwosci oBudowania
                                      (o odbudowaniu nikt nie mowi, ciapo!) placu Spolecznego z powodu lin
                                      rozgraniczajacych!!! Rozumiesz!!!! Nie jest to mozliwe z powodu parametrow tras
                                      komunikacjynch!!!!

                                      To samo ciapo - i kurcze czytaj, bo to pisze juz 3 raz - jest na trasie WZ. po
                                      pierwsze tranzyt(takze ten miedzydzielnicowy) nie ma nic do szukania w obrebie
                                      fosy. To ze droga musi byc, aby dojechac nie oznacza ze musza byc 3pasam w
                                      kazda strone i profile zakretow jak na trasie szybkiego ruchu!!!
                                      A teraz I TO OSTATNI RAZ PISZE. Oczywiscie ze na 3metrach jednego pasa ktore
                                      wywale z trasy WZ nie zbuduje Budynku. Tutaj jest mowa prawie tylko i wylacznie
                                      o przekwalifikowaniu tej drogi, przez to zmienienie jej parametrow no i z tego
                                      powodu sie zminial linie rozgraniczajace i n.p. bedzie mozna zabudowac szialke
                                      na skrzyzowaniu ruskiej i trasy WZ, co dzisiaj nie jest mozliwe.
                                      Widze ze nie rozumiesz ani slowa 'linia rozgraniczajaca' ani nie rozumiesz
                                      zwiazku miedzy estakada, szerokoscia i kwalifikacja ciagu komunkiacyjnego.
                                      Prosze wez jakas lekture na ten temat, zanim zaczniesz pisac, ze moje posty sie
                                      nie trzymaja kupy.
                                      Pozdr.
                                      • agostino Re: Errata 27.02.04, 10:26
                                        wro_2015 napisał:

                                        > kurcze agostino - denerwujesz mnie, bo nie czytasz uwaznie:
                                        >
                                        > Nie lubie sie powtarzac - lecz kurcze przeczytaj. Nie ma mozliwosci
                                        oBudowania
                                        > (o odbudowaniu nikt nie mowi, ciapo!) placu Spolecznego z powodu lin
                                        > rozgraniczajacych!!! Rozumiesz!!!! Nie jest to mozliwe z powodu parametrow
                                        tras
                                        >
                                        > komunikacjynch!!!!
                                        >
                                        > To samo ciapo - i kurcze czytaj, bo to pisze juz 3 raz - jest na trasie WZ.
                                        po
                                        > pierwsze tranzyt(takze ten miedzydzielnicowy) nie ma nic do szukania w
                                        obrebie
                                        > fosy. To ze droga musi byc, aby dojechac nie oznacza ze musza byc 3pasam w
                                        > kazda strone i profile zakretow jak na trasie szybkiego ruchu!!!
                                        > A teraz I TO OSTATNI RAZ PISZE. Oczywiscie ze na 3metrach jednego pasa ktore
                                        > wywale z trasy WZ nie zbuduje Budynku. Tutaj jest mowa prawie tylko i
                                        wylacznie
                                        >
                                        > o przekwalifikowaniu tej drogi, przez to zmienienie jej parametrow no i z
                                        tego
                                        > powodu sie zminial linie rozgraniczajace i n.p. bedzie mozna zabudowac
                                        szialke
                                        >
                                        > na skrzyzowaniu ruskiej i trasy WZ, co dzisiaj nie jest mozliwe.

                                        Dlaczego nie można tej działki zabudować nie zgadzam się z Tobą i w tej kwestii

                                        > Widze ze nie rozumiesz ani slowa 'linia rozgraniczajaca' ani nie rozumiesz
                                        > zwiazku miedzy estakada, szerokoscia i kwalifikacja ciagu komunkiacyjnego.
                                        > Prosze wez jakas lekture na ten temat, zanim zaczniesz pisac, ze moje posty
                                        sie
                                        >
                                        > nie trzymaja kupy.
                                        > Pozdr.

                                        Nie trzymają się i tak tzw kupy. Bo proponujesz zwięźić wszystkie szersze ulice
                                        w imię stworzenia "ludzkich przestrzeni" w mieście co jest demagogią wyssaną z
                                        palca.

                                        A wracając do Trasy naprwadę wierzysz w to, że zwęzenie jej o jeden pas ruchu
                                        spowoduje mniejszy ruch na tej ulicy???? Poprostu będą jeszcze większe korki i
                                        tyle!!!!
                                        • wro_2015 Re: Errata 27.02.04, 13:56
                                          O jezu... agostino... widze ze jestes jeszcze bardzo mlody.

                                          'Dlaczego nie można tej działki zabudować nie zgadzam się z Tobą i w tej
                                          kwestii'

                                          Dzieciaku zrozum... to nie jest sparaw zgadzania sie lub nie, lecz to jest po
                                          prostu sprawa prawa budowlanego... hehe tej dzialki nie mozna zabudowac z
                                          powodu prawa... oj oj dzieciaku wez jakas ksiazke i sie poucz, zanim sie
                                          zaczniesz 'nie zgadzac' z zerzywistoscia madrasku... hihi - fajnie palnales -
                                          ale chociaz teraz wiem mniej wiecej ile masz lat...
                                    • wro_2015 Re: Errata 26.02.04, 23:32
                                      > Pozatym trochę
                                      > śmieszą porównywania mnie małego Wrocławia do dużego Berlina.

                                      Ja ciebie smiesze drogi panie??? Naserjo nie wiem jak mam to rozumiec. No tak
                                      wro jest mniejszy od Berlina.... lecz kto tutaj broni 'skrzyzowan
                                      bezkolizyjnych', 'estakad', 'przejsc podziemnych' i 'szerokich tras'?
                                      No Berlin jest taki wielki i nawet on ich nie ma... wydaje mi sie ze ty mnie
                                      bardziej smieszysz panie niz ja ciebie...
                                    • embriao Re: Errata 28.02.04, 12:55
                                      agostino napisał:

                                      > Co do Trasy W-Z nie masz racji. Jest to bardzo potrzebna miastu szeroka
                                      > arteria, która nie tylko służu tranzytowi ale także nam wrocławianom. Co do pl.
                                      >
                                      > Dominikańskiego nie uważam, aby system komunikacji był tam zły, wręcz
                                      > przeciwnie jest dobry korków tam nie ma (mam namysli ciąg trasy W-Z)
                                      > Co do samej trasy, co zamierzałbyś zrobić z tymi kilkoma metrami odzyskanego
                                      > terenu uzyskanymi porzez zwężenie ul. Kazimierza Wlk.????

                                      Po wybudowaniu obwodnicy Śródmiejskiej - wewnątrz niej wprowadziłbym strefe
                                      ograniczonego ruchu:
                                      czyli - np. Kazimierza Wlk wywalenie dwóch pasów z czego jeden przełożenie na
                                      ścieżkę rowerową a drugi na deptak. Zostałoby po 1,5 pasa samochodowego w jedna
                                      strone - wystarczy. Podobnie z ulicą Świdnicką i Piłsudskiego.
                                      W zamian za to mozna byloby wybudowac na obrzeżach troche parkingow systemie
                                      P+R - czyli zostawiasz samochód i dojezdzasz dalej do centrum tramlinią.
                                      Przejscia podziemne bym wywalil w cholere jako ze bardzio utrudniaja przesiadki,
                                      pl. Społeczny - tam sie nie da z niczego do niczego przesiasc, odleglosci miedzy
                                      przystankami ida w setki metrow! I to ma byc zachecanie ludzi do ZbiorKomu?

                                      Dlatego uwazam ze trasa W-Z jest lekkim anachronizmem - ludzie w miescie maja
                                      jezdzic tramwajem a nie samochodem!
                                      • almac Re: Errata 28.02.04, 22:42
                                        embriao napisał:

                                        > agostino napisał:
                                        >
                                        > > Co do Trasy W-Z nie masz racji. Jest to bardzo potrzebna miastu szeroka
                                        > > arteria, która nie tylko służu tranzytowi ale także nam wrocławianom. Co d
                                        > o pl.
                                        > >
                                        > > Dominikańskiego nie uważam, aby system komunikacji był tam zły, wręcz
                                        > > przeciwnie jest dobry korków tam nie ma (mam namysli ciąg trasy W-Z)
                                        > > Co do samej trasy, co zamierzałbyś zrobić z tymi kilkoma metrami odzyskane
                                        > go
                                        > > terenu uzyskanymi porzez zwężenie ul. Kazimierza Wlk.????
                                        >
                                        > Po wybudowaniu obwodnicy Śródmiejskiej - wewnątrz niej wprowadziłbym strefe
                                        > ograniczonego ruchu:
                                        > czyli - np. Kazimierza Wlk wywalenie dwóch pasów z czego jeden przełożenie na
                                        > ścieżkę rowerową a drugi na deptak. Zostałoby po 1,5 pasa samochodowego w
                                        jedna
                                        > strone - wystarczy. Podobnie z ulicą Świdnicką i Piłsudskiego.
                                        > W zamian za to mozna byloby wybudowac na obrzeżach troche parkingow systemie
                                        > P+R - czyli zostawiasz samochód i dojezdzasz dalej do centrum tramlinią.
                                        > Przejscia podziemne bym wywalil w cholere jako ze bardzio utrudniaja
                                        przesiadki
                                        > ,
                                        > pl. Społeczny - tam sie nie da z niczego do niczego przesiasc, odleglosci
                                        miedz
                                        > y
                                        > przystankami ida w setki metrow! I to ma byc zachecanie ludzi do ZbiorKomu?
                                        >
                                        > Dlatego uwazam ze trasa W-Z jest lekkim anachronizmem - ludzie w miescie maja
                                        > jezdzic tramwajem a nie samochodem!
                                        >
                                        OK, ale żeby dojechać do centrum muszę się przesiadać co wydłuża czas przejazdu
                                        (tym bardziej, że często tramwaje i autobusy jeżdżą "stadami" - wysiadasz np. z
                                        autobusu, chcesz się przesiąść na tramwaj, ale właśnie 2 Ci zwiały a następny w
                                        tym kierunku np. za 15 minut). Do tego dochodzi sprawa świateł na
                                        skrzyżowaniach - często jak do skrzyżowania dojeżdża tramwaj czy autobus to
                                        akurat zapala się czerwone i stoisz cały cykl (np. odcinek pl. 1 Maja - pl.
                                        Dominikański czyli 3 przystanki tramwaj pokonuje w czasie tylko o ok. połowę
                                        krótszym niż odcinek Pilczyce - pl. 1 Maja gdzie przystanków jest kilkanaście).
                                        Efekt jest taki, że zamiast wygodnie dojechać na pl. Dominikański 1
                                        autobusem/tramwajem w ciągu np. 25 minut jadę 40 minut a jadąc samochodem
                                        zajmuje mi to np. 15 minut (i jeszcze zdążę podrzucić np. sąsiada do pracy albo
                                        dziecko do szkoły - w sumie dojazd do pracy/szkoły 2 osobom zająłby w tym
                                        momencie np. 60 min zamiast 15 minut)
                                    • woo-cash Re: Errata 01.03.04, 19:26
                                      agostino napisał:

                                      > Co do Trasy W-Z nie masz racji. Jest to bardzo potrzebna miastu szeroka
                                      > arteria, która nie tylko służu tranzytowi ale także nam wrocławianom.

                                      Jest po prostu tak bardzo potrzebna, że w BRW już leży projekt, który dopuszcza
                                      po oddaniu obwodnicy śródmiejskiej, przekształcenie jednego pasa w każdą stronę
                                      na trasie WZ w drogę dla rowerów. Rowerzystom też jest WZ-ka potrzebna. :-)

                                      > Co do samej trasy, co zamierzałbyś zrobić z tymi kilkoma metrami odzyskanego
                                      > terenu uzyskanymi porzez zwężenie ul. Kazimierza Wlk.????

                                      Np. to, co napisałem powyżej. :-) Można również poszeżyć chodnik, tworząc
                                      minideptaki po obu stronach (przynajmniej od wysokości Szewskiej do Św.
                                      Mikołaja powinno mieć takie rozwiązanie rację bytu - obecnie są tu chodniki
                                      cholernie wąskie).

                                      Pozdrawiam,
                                      Woo.
                                  • darek_w1 Re: Errata 26.02.04, 23:01
                                    Te pomysły na zwężanie ul.Kazimierza Wlk. coś mi przypomniały. Zdaje się, że
                                    już kiedyś dyskutowaliśmy na te tematy i już wtedy wykazałeś się wzorową
                                    nieprzemakalnością na jakiekolwiek argumenty i ślepym przywiązaniem do swojej
                                    koncepcji. ;-) Ale abstrahując od treści to wizualizacje były bombowe. :-)

                                    A co do meritum, hmm... nie wiem czy jest sens prowadzić tą dyskusję z uwagi na
                                    wspomnianą nieprzemakalność, ale spróbuję. Najlepiej zacząć od definicji
                                    śródmieścia, w którym pierwszeństwo ma mieć komunikacja zbiorowa, rowery i
                                    piesi. Facet, czy ty sobie zdajesz sprawę, że proponujesz objąć ograniczeniami
                                    ruchu obszar ok. 5 na 5 km, w którym mieszka tak na oko ze 100 tysięcy ludzi?
                                    Chcesz im zabronić posiadania samochodów? A może mają zaparkować swoich
                                    kilkanaście tysięcy samochodów (z tendencję rosnącą) na obrzeżach i dalej
                                    pojechac tramwajem? Gdzie chcesz zrobić te parkingi na tysiące samochodów
                                    miszkańców i kilkakrotnie więcej samochodów osób, które chcą kogoś odwiedzić
                                    albo coś załatwić w centrum? A może zrobisz wyjątki dla mieszkańców
                                    śródmieścia? No to wtedy będziesz miał kilkanaście tysięcy samochodów na
                                    terenie śródmieścia plus taksówki, dostawcze, autobusy, różne służby i inne
                                    upoważnione pojazdy i ruch w śródmieściu masz niewiele mniejszy niż przedtem. A
                                    skoro się tak zachwycasz Berlinem to pokaż mi tam obszar 5 na 5 km jaki jest
                                    objęty takimi ograniczeniami.
                                    Poza tym chwilowo w opisanym przez ciebie Śródmieściu znajdują się WSZYSTKIE
                                    mosty przez Odrę we Wrocławiu. Millenijny jest dopiero w budowie, a następne są
                                    w Lubiążu (50 km w dół rzeki) i w Oławie (30 km w górę). Może najpierw
                                    zaproponuj jak się można będzie poruszać po Wrocławiu po wcieleniu w życie
                                    Twojej koncepcji a nie zachwycaj się swoim projektem zlikwidowania ul.
                                    Kazimierza Wlk. Przedstaw szacunki ruchu generowanego przez poszczególne
                                    osiedla, zaplanuj arterie o przepustowości dostosowanej do tych potrzeb, a
                                    dopiero potem możesz nazywać się urbanistą, bo na razie sprawiasz wrażenia
                                    nawiedzonego. Sorry, ale tak to właśnie wygląda. Zaproponuj coś, a nie tylko
                                    się sprzeciwiasz na oślep. I to coś konkretnego, bez nic nie mówiących
                                    komunałów typu "uatrakcyjnić centra miast", "stworzyć przestrzeń dla ludzi"
                                    etc.
                                    Rozważania o pl.Społecznym w tym momencie tracą sens bez ustalenia gdzie mają
                                    właściwie przebiegać główne arterie komunikacyjne. Jeśli wg Ciebie rejon
                                    pl.Grunwaldzkiego jest już zaliczony do obszaru z ograniczeniami ruchu to
                                    oczywiście estakad nie trzeba, a jeśli wg mnie jedne z głównych arterii (a
                                    nawet ich węzeł) mają właśnie przebiegać przez pl.Społeczny to estakady są
                                    niezbędne. Przy takiej fundamentalnej rozbieżności nie ma możliwości dogadania
                                    się. Nadal więc potrzebuję wiedzieć jakie rozwiązania komunikacyjne proponujesz
                                    skoro pl.Społeczny ma być dla pieszych i rowerów.
                                    Aha, jeszcze jedno. Na jednym z przedstawionych linków jest opis takiej nowo
                                    zaplanowanej berlińskiej ulicy, wg wzorów którymi się zachwycasz i starasz się
                                    propagować we Wrocławiu. Po 2 pasy ruchu w każdą stronę, dodatkowy wydzielony
                                    pas lewoskrętu przed skrzyżowaniem, wydzielone torowisko tramwajowe plus
                                    wysepki przystankowe. Wypisz, wymaluj Ślężna albo Hallera. Jeśli chcesz we
                                    Wrocławiu tylko takich wąziutkich ulic ograniczającyh ruch to ja jestem jak
                                    najbardziej za. :-))

                                    Pozdr
                                    Darek
                                    • wro_2015 Re: Errata 26.02.04, 23:44
                                      a) tak srodmiescie jest dokladnie tam gdzie je opisalem. Czytaj uwaznie i
                                      zrozum ze jest roznica miedzy preferowaniem ruchu pieszego, rowerow i MPK a
                                      zabranianiem wjazdu samochodw (o czym nigdy nie pisalem). Samemu tez wiem, ze
                                      dzisiaj wszytkie mosty sa na ternei srodmiescia -akle to sie niedlugo zmieni i
                                      tez nie zmienai faktu ze na tym ternei nie powinno byc rozwiazan
                                      komuniakcyjnych typo pl.spoleczny.

                                      b) Nie dopuszczam twojego chamskiego gadania typu 'Zaproponuj coś, a nie tylko
                                      się sprzeciwiasz na oślep. I to coś konkretnego, bez nic nie mówiących
                                      komunałów typu "uatrakcyjnić centra miast", "stworzyć przestrzeń dla ludzi"
                                      etc.' Jestem kurde jedyna osoba ktora sie na tych wszystkich forach wystawia na
                                      odstrzal bo wlasnie cos konkretnego proponuje. Jak chcesz to przesle 10raz juz
                                      i tak znane linki

                                      www.softbimage.com/wro2015
                                      lub na forum
                                      www.wroinvest.prv.pl/
                                      temat Inwestycje Handlowe > Dzielnica Centrum poludniowe

                                      Jak plany,wizualizacje i kilkustronne wyjasnienia nie sa ci wystarczajaco
                                      konkrten to sie kurde naserjo wypachaj, i nie zarzucja mi takich rzeczy, ze
                                      niby nie jestem konkrteny. Naserjo to jest po prostu szczyt chamstwa - tak
                                      jakby ci argumentow zabraklo. CZY RAZ MI ODPOWIEDZIALES Z JEDNYM JEDYNYNEM
                                      ARGUMENTEM na pytania, ktore ci zadalem w dyskusji na temat nowych planow
                                      zagospodarowania na polnocy Olbina? Ani jednego argumentu mi nie podales za
                                      tymi planami - ANI JEDNEGO!!! A ja ciebie stralame sie 10razu zapytac i ci
                                      stawioalem pytania itd. A ty terza mi zarzucasz brak konkrtow? Robisz z siebie
                                      ostatniego pajaca, panie.

                                      c) Tez widze ze nie zrozumiales linka ktory ci przeslalem, bo ewidentnie nie
                                      zobaczyles ze ten projekt zweza ulice typu Legnickeij do parametrow Hallera a
                                      przeciwko Haller nigdy nic nie mialem... Chodzi wlasnie tutaj o linie
                                      rozgraniczajace, pierzeje, parametry i prawoskrety. Jak nie rozumiesz
                                      niemieckiego, ogladnales jeden plan, zamiast ogldanc co bylo wrzesniej a co
                                      planuja to przestan robic ze siebie durnia, i po prostu popros, aby ktos ci
                                      tekst przetlumaczyl.
                                      • agostino Re: Errata 27.02.04, 10:21
                                        wro_2015 napisał:

                                        > a) tak srodmiescie jest dokladnie tam gdzie je opisalem. Czytaj uwaznie i
                                        > zrozum ze jest roznica miedzy preferowaniem ruchu pieszego, rowerow i MPK a
                                        > zabranianiem wjazdu samochodw (o czym nigdy nie pisalem). Samemu tez wiem, ze
                                        > dzisiaj wszytkie mosty sa na ternei srodmiescia -akle to sie niedlugo zmieni
                                        i
                                        > tez nie zmienai faktu ze na tym ternei nie powinno byc rozwiazan
                                        > komuniakcyjnych typo pl.spoleczny.
                                        >

                                        OOO widać, że Pana wro nerwy nieco poniosły. Co do placu społecznego to jest
                                        twoje zdanie ja uważam, że takie rozwiązania komunikacyjne są do przyjęcia,
                                        mało tego takie rozwiązania są we Wrocławiu (pl Społeczny)

                                        > b) Nie dopuszczam twojego chamskiego gadania typu 'Zaproponuj coś, a nie
                                        tylko
                                        > się sprzeciwiasz na oślep. I to coś konkretnego, bez nic nie mówiących
                                        > komunałów typu "uatrakcyjnić centra miast", "stworzyć przestrzeń dla ludzi"
                                        > etc.' Jestem kurde jedyna osoba ktora sie na tych wszystkich forach wystawia
                                        na
                                        >
                                        > odstrzal bo wlasnie cos konkretnego proponuje. Jak chcesz to przesle 10raz
                                        juz
                                        > i tak znane linki
                                        >
                                        > www.softbimage.com/wro2015
                                        > lub na forum
                                        > www.wroinvest.prv.pl/
                                        > temat Inwestycje Handlowe > Dzielnica Centrum poludniowe
                                        >
                                        > Jak plany,wizualizacje i kilkustronne wyjasnienia nie sa ci wystarczajaco
                                        > konkrten to sie kurde naserjo wypachaj, i nie zarzucja mi takich rzeczy, ze
                                        > niby nie jestem konkrteny. Naserjo to jest po prostu szczyt chamstwa - tak
                                        > jakby ci argumentow zabraklo. CZY RAZ MI ODPOWIEDZIALES Z JEDNYM JEDYNYNEM
                                        > ARGUMENTEM na pytania, ktore ci zadalem w dyskusji na temat nowych planow
                                        > zagospodarowania na polnocy Olbina? Ani jednego argumentu mi nie podales za
                                        > tymi planami - ANI JEDNEGO!!! A ja ciebie stralame sie 10razu zapytac i ci
                                        > stawioalem pytania itd. A ty terza mi zarzucasz brak konkrtow? Robisz z
                                        siebie
                                        > ostatniego pajaca, panie.
                                        >
                                        > c) Tez widze ze nie zrozumiales linka ktory ci przeslalem, bo ewidentnie nie
                                        > zobaczyles ze ten projekt zweza ulice typu Legnickeij do parametrow Hallera a
                                        > przeciwko Haller nigdy nic nie mialem... Chodzi wlasnie tutaj o linie
                                        > rozgraniczajace, pierzeje, parametry i prawoskrety. Jak nie rozumiesz
                                        > niemieckiego, ogladnales jeden plan, zamiast ogldanc co bylo wrzesniej a co
                                        > planuja to przestan robic ze siebie durnia, i po prostu popros, aby ktos ci
                                        > tekst przetlumaczyl.


                                        Odczep się gościu od Legnickiej jedynej "normalnej" ulicy we Wrocławiu.
                                        Uwierz,że normalnych mieszkańców Wrocławia nie intereują linie rozgraniczajace,
                                        pierzeje i tego typu książkowe bzdury. Wrocławianie chcą wygodnie jeździć
                                        samochodami, autobusami i tramwajami a to im gwarantują szersze niż obecnie
                                        ulice.
                                        • meh_ow Re: Errata 27.02.04, 11:59
                                          agostino napisał:


                                          > Uwierz,że normalnych mieszkańców Wrocławia nie intereują linie
                                          > rozgraniczajace,pierzeje i tego typu książkowe bzdury.

                                          jak ktoś jest właścielem działki na której 'pojawia' mu się linia
                                          rozgraniczająca to go to akurat bardzo interesuje ... zazwyczaj w formie "po
                                          moim trupie" :) ... a btw te 'książkowe bzdury' mają też swoje odzwierciedlenie
                                          w obowiązujacym prawie
                                        • wro_2015 Re: Errata 27.02.04, 14:00
                                          oj agostino... 'linie rozgraniczajce' bardzo interesuja mieszkancow - niestety
                                          maluchow jka ty rzeczywiscie nie interesuja i z tego powodu snuja jakies tezy i
                                          przesylaj 'fajne fotki z warszawy'... Jestey taka ofiara, dziecko...

                                          'linie rozgraniczajace' sa podstawa planowania przestrzennego i z tego powodu
                                          interesuja kazda osobe ktora mieszka na terenie gdzie obowiazuje jakikowiek
                                          plan... Dzieciaczku - to nie jest teoria z ksiazek, lecz po prostu
                                          rzeczywistosc z ktora jestes konfrontowany kazdego dnia jak wystawisz noge z
                                          domu...

                                          Ojojoj - spieraj sie pierdolo ze mna - i rob sie smieszny... A tak wogle to
                                          teorie z ksiazek by ci sie troche przydaly, bo bys wiedzial, o czym piszesz...
                                          hihi - naserjo biedny jestes
                                          • es_wu Re: Errata 27.02.04, 14:07
                                            wro_2015 napisał:

                                            >
                                            > Ojojoj - spieraj sie pierdolo ze mna - i rob sie smieszny... A tak wogle to
                                            > teorie z ksiazek by ci sie troche przydaly, bo bys wiedzial, o czym piszesz...
                                            > hihi - naserjo biedny jestes
                                            >
                                            Napisałem mu żeby najpierw wziął przejrzał książkę a później się z Tobą spierał,
                                            ale widać nie doczytał... I się ośmieszył. Ehhh do niektórych to można mówić...

                                            Pozdrawiam,
                                            SW

                                      • darek_w1 Re: Errata 27.02.04, 17:33
                                        > b) Nie dopuszczam twojego chamskiego gadania typu 'Zaproponuj coś, a nie
                                        tylko
                                        > się sprzeciwiasz na oślep. I to coś konkretnego, bez nic nie mówiących
                                        > komunałów typu "uatrakcyjnić centra miast", "stworzyć przestrzeń dla ludzi"

                                        Nie bardzo wiem gdzie tu jest chamstwo. To, że się nie zgadzam z Twoimi jaśnie
                                        oświeconymi wizjami? To chyba nie bardzo rozumiesz znaczenie słowa "chamstwo".
                                        Jest nim nie sama treść poglądów, ale sposób ich wyrażania, np zarzucanie
                                        rozmówcy, że "robi z siebie durnia", "robi z siebie pajaca", "wypchaj się" albo
                                        że jest młody więc za głupi żeby zrozumieć co jaśnie pan mu klaruje. To właśnie
                                        jest chamstwo. A rację się ma jeśli potrafi się ją udowodnić, a nie wyłącznie z
                                        racji wieku czy wykształcenia.

                                        > a) tak srodmiescie jest dokladnie tam gdzie je opisalem. Czytaj uwaznie i
                                        > zrozum ze jest roznica miedzy preferowaniem ruchu pieszego, rowerow i MPK a
                                        > zabranianiem wjazdu samochodw (o czym nigdy nie pisalem).

                                        To wyjasnij co to preferowanie ma konkretnie oznaczać. Zwłaszcza w porównaniu
                                        ze stanem obecnym.

                                        > Samemu tez wiem, ze
                                        > dzisiaj wszytkie mosty sa na ternei srodmiescia -akle to sie niedlugo zmieni

                                        Jeszcze długo się nie zmieni. W każdym nie w takim stopniu żeby można było
                                        ograniczać ruch na już istniejących mostach.

                                        > tez nie zmienai faktu ze na tym ternei nie powinno byc rozwiazan
                                        > komuniakcyjnych typo pl.spoleczny.

                                        Wg Twojej genialnej wizji właśnie przez pl.Społeczny mają przebiegać dwa główne
                                        ciągi tranzytowe skupiające ruch i jeszcze przejmujące część ruchu z
                                        ul.Kazimierza Wlk. i co, zrobisz to wszystko na dwóch pasach ruchu i na jednym
                                        poziomie?
                                        Cały ten projekt przedstawiony na www.softbimage.com/wro2015 już był kiedyś
                                        analizowany. Jak wytknąłem Ci błędy w koncepcji to się po angielsku ulotniłeś z
                                        forum. No to przypomnę:
                                        - Jak sobie wyobrażasz skierowanie ruchu tranzytowego w ulice Małachowskiego i
                                        Piłsudskiego? Wyburzysz całą jedną pierzeję ulicy czy zrobisz ruch piętrowy?
                                        - Jak ma wyglądać ruch na Piłsudskiego na odcinku od pl.Legionów do pl.Orląt
                                        Lwowskich. Mają się tam nakładać dwa ciągi tranzytowe, a jest to odcinek
                                        skrajnie zatkany i niewydolny już w tej chwili, a co gorsza nie widzę większych
                                        możliwości jego poszerzenia.
                                        - Ruch z ul.Kazimierza Wlk ma przejąć ul.Sienkiewicza, Drobnera i Dubois. Ciąg
                                        ten a zwłaszcza skrzyżowanie Drobnera/Dubois i sama ul.Dubois są już obecnie
                                        przeciążone. Gdzie się mają pomieścić dodatkowe samochody z 6 pasów ruchu trasy
                                        WZ?

                                        > jakby ci argumentow zabraklo. CZY RAZ MI ODPOWIEDZIALES Z JEDNYM JEDYNYNEM
                                        > ARGUMENTEM na pytania, ktore ci zadalem w dyskusji na temat nowych planow
                                        > zagospodarowania na polnocy Olbina?

                                        A na pewno ze mną o tym dyskutowałeś? Bo ja sobie nie przypominam.

                                        > c) Tez widze ze nie zrozumiales linka ktory ci przeslalem, bo ewidentnie nie
                                        > zobaczyles ze ten projekt zweza ulice typu Legnickeij do parametrow Hallera a
                                        > przeciwko Haller nigdy nic nie mialem...

                                        A ile mamy takich ulic typu Legnickiej do zwężania? Na razie duża część
                                        najważniejszych ulic nie ma parametrów typu Hallera. Więc zwężać nie ma czego,
                                        a do poszerzanie nie brakuje. W przeciwieństwie do Berlina. Więc o czym ta
                                        dyskusja? Co chcesz zwężać? Tylko Legnicką? To może zaproponuj gdzie się mają
                                        podziać samochody które ją wypełniają, bo na razie nie ma alternatywy. Jak
                                        będzie trasa N2, przebudowana Robotnicza ze Strzegomską itd to pogadamy o
                                        zwężaniu.

                                        > Chodzi wlasnie tutaj o linie
                                        > rozgraniczajace, pierzeje, parametry i prawoskrety.

                                        Czego chcesz do cholery od prawoskrętów? Przecież to jest normalny dodatkowy
                                        pas ruchu, tyle że wydzielony wyłącznie dla samochodów skręcających w prawo.
                                        Segregacja ruchu to elementarz inżynierii ruchu. Skoro przepisy prawne są dla
                                        Ciebie takie święte (linie rozgraniczające) to przeczytaj sobie rozporządzenie
                                        o warunkach technicznych dróg. Jest tam wprost nakazane budowanie wydzielonych
                                        pasów lewo- i prawoskrętów na określonych typach dróg. A w czym one
                                        przeszkadzają pieszym? Że mają o 3 metry więcej do przejścia jak im się zielone
                                        światło zapali? Facet, zastanów się przez chwilę co wypisujesz.
                                        • wro_2015 Re: Errata 27.02.04, 19:45
                                          a) chamskie nie jest to, ze masz inne zdanie lub to ze (znowu) nie czytasz
                                          pozadnie mojego postu. Chamskie jest to, ze mi zarzucasz brak konkretow i brak
                                          wlasnych projektow w momencie keidy JESTEM JEDYNA OSOBA ktora cokolwiek cos
                                          proponuje. Jak ci sie nie chce tych wypracowan czytac lub ogladac planow, to
                                          jest twoj problem - lecz nie zarzucaj mi braku konkretow

                                          b) Juz nei wiesz o jakim forum mowie?? Smieszne... a jak dlugo tam sie
                                          klocilismy - ja ciebie ciagle w kolko pytalem a ty mi ani razu nie
                                          odpowiedziales. Ja caly czas argumentowalem, a ty nic nie mowiles oprocz 'rece
                                          mi opadaja jak czytam twoje posty, wro'... szukalem tego tematu na forum...
                                          wydaje mi sie ze byl na forum glownym i ze my zeszlismy z tematu (wiec juz nie
                                          pamietam jaki byl tytul)... dlugo probowalem sie od ciebie dowiedziec dlaczego
                                          ci sie podobaja planby zagospodarowania terenow na polnoc od Olbina - czyli
                                          tereny nad rzeka Odra - bo w moim pojeciu sa do dupy... zadalem ci wiele pytan
                                          (dlaczeg projekt akurat tu, powiaznaie z dzielnica, funkcja nowej dzielnicy)
                                          itd. a ty na ani jedno z tych pytan nie byles w stanie odpowiedziec...

                                          A do projektu trasy WZ... nie chce sie powtarzac, bo to naserjo juz bylo
                                          dyskutowane i w dodatku jest takze na stronie zapisane.
                                          Konzept polega na odsuwaniu krok po kroku ruchu od centrum. Czyli n.p. ruch na
                                          Pilsudzkiego (miedzy placem PKWN a swiebodzkim) sie zmniejszy po zbudowaniu
                                          lacznika za dworcem swiebodzkim - z tego powodu ta ulica bedzie mogla przejac
                                          CZESC ruch trasy WZ... I na tym polega konzept calego projektu. Nie ma sensu
                                          proba przeniesienia claej trasy WZ gdzie indziej - oczywiscie ze to nie ejst
                                          mozliwe. Chodzi o rozlozenie ruchu na wiele Ulic dookola. Na tym polega zaleta
                                          tego projektu bo wlasnie nie mysli jednodymenzionalnie. Przecierz problem placu
                                          Spolecznego polega na problemie trasy WZ - caly ruch tej tasy dopiero tutaj
                                          jest rozkladany na polnoc i poludnie... a to mozna przecierz zrobic juz duzo
                                          wrzesniej! (Z tego powodu tez jest wazne, aby n.p. rozladowac pilsudzkiego na
                                          az 3trasy! Pilsudzkiego, swobodna, lacznik do dyrekcyjnej) Tylko tak mozna
                                          wygrac z korkami.
                                          A jeszcze jedna rzezcz - bo mowisz ze u mnie sie nakladaja rozne kierunki na
                                          jednej trasie (n.p. Pulaskiego) - zgadza sie: konzept planu polegal wlasnie na
                                          rozlozeniu ruchu na wiele ulic (czyli w wizualizacji na stronie oznacza to w
                                          uproszczeniu: na kazdej ulicy tylko jedna czerowna kreska). Niestety sa
                                          wyjatki, gdzie to nie idzie (jak wlasnie ta Pulaskiego) - lecz trzeba dodac,
                                          zue to sa wszystko trasy, ktore albo dziaisaj juz sa natezone dwoma kierunkami,
                                          albo zostana i tak przeudowane (jak wlasnie trasa Pulaskiego)

                                          Ale ile razy mam to powtarzac - wystarczy raz dokladnie przeczytac moje
                                          onjasnienia...

                                          I jeszce raz na sam koniec. KULIMNACJA RUCHOW NA JDENEJ TRASIE POWODUJE KORKI.
                                          PRzyszlosc polega na rozaldowaniu tego ruchu na wiele ulic. I to nie jest teza,
                                          nie jest wymysl, nie jest teoria, lecz jest po prostu PRAWDA
                                          • darek_w1 Re: Errata 27.02.04, 22:37
                                            > b) Juz nei wiesz o jakim forum mowie?? Smieszne... a jak dlugo tam sie
                                            > klocilismy

                                            W to, że się kłóciłeś to wierzę ;-) ale chyba jednak nie ze mną. Nie
                                            przypominam sobie żadnej dyskusji o Ołbinie i okolicach. Jak masz ochotę to
                                            załóż nowy wątek, będzisz mógł się pokłócić i ze mną. ;-)

                                            > a) chamskie nie jest to, ze masz inne zdanie lub to ze (znowu) nie czytasz
                                            > pozadnie mojego postu. Chamskie jest to, ze mi zarzucasz brak konkretow i
                                            brak
                                            > wlasnych projektow w momencie keidy JESTEM JEDYNA OSOBA ktora cokolwiek cos
                                            > proponuje.

                                            Mylisz się zasadniczo. Zawsze czytam wszystkie posty na które odpowiadam bardzo
                                            dokładnie. Być może nie zdajesz sobie sprawy, że piszesz okrągłe, niewiele
                                            mówiące ogólniki, bo podświadomie coś wydaje Ci się oczywiste. Ale tak nie jest
                                            dla innych. Najlepszy dowód to że wszystkim po kolei (nie tylko mnie)
                                            zarzucasz, że cię nie czytają uważnie np:
                                            "kurcze agostino - denerwujesz mnie, bo nie czytasz uwaznie:"
                                            "To sa takie 3 podstawowe strefy, o ktorych ja caly czas mowie - wiec, kurcze,
                                            czytajcei posty dokladnie, "
                                            "Nie pisalem ze wszyscy się przesiadamy w tramwaj bądź na rower
                                            Nie pisalem ze jedyna glowna trasa to obwodnica śródmieścia
                                            Nie pisalem ze ma sie zwezyc Legnickiej, zapewne do szerokość ul. Krakowskiej
                                            (lecz do Hallera)"

                                            Coś chyba w tym musi być, że co chwilę ktoś cię nie rozumie, więc zamiast się
                                            pienić jak Lepper na widok Balcerowicza lepiej zastanów się dlaczego.

                                            Jak piszesz np. że obszar śródmieścia ma mieć preferencje ruchu pieszego,
                                            rowerowego i komunikacji zbiorowej (KZ) to napisz ze dwa zdania co to ma DLA
                                            CIEBIE oznaczać, bo Kaszpirowskim nikt nie jest, a podciągnąć pod pojęcie
                                            preferencji można niemal wszystko, całkowity zakaz ruchu indywidualnego,
                                            ograniczenie prędkości do 30 km/h, nakaz ustępowania pierwszeństwa rowerom,
                                            wydzielenie odrębnych pasów ruchu dla KZ i jeszcze ze sto innych pomysłów. TO
                                            WŁAŚNIE MAM NA MYŚLI MOWIĄC O BRAKU KONKRETÓW. Każdy rozumie to inaczej, a ty
                                            się potem zapluwasz, że nikt cię nie czyta uważnie. Czytają cię uważnie, ale
                                            nikt nie wie czego właściwie chcesz. Zwłaszcza jak przeczyta o tych
                                            ograniczeniach w śródmieściu, a potem obejrzy twój projekt i nie rozumie
                                            dlaczego w tej sytuacji przez śródmieście mają przebiegać wszystkie główne
                                            drogi tranzytu międzydzielnicowego.
                                            Żeby było jasne - pomysł usunięcia ruchu tranzytowego z ul.Kazimierza Wlk. sam
                                            w sobie nie jest głupi i ja zasadniczo nie ma nic przeciwko temu, a nawet wręcz
                                            przeciwnie. Problem polega jednak na tym jak to zrobić. Wbrew temu co Ci się
                                            wydaje wcale tego problemu nie rozwiązałeś. Jeśli chcesz radykalnie zmniejszyć
                                            ruch na jakiejś ulicy to ruch jaki na niej się odbywa musisz po prostu
                                            przenieść na inne ulice - w przyrodzie nic nie ginie. Możesz przenieść go na:
                                            a) istniejące ulice niewykorzystujące swojej przepustowości
                                            b) istniejące ulice po ich rozbudowie i zwiększeniu przepustowości
                                            c) nowe ulice

                                            Pkt A praktycznie nie istnieje. Punkt B jest albo niemożliwy do realizacji z
                                            uwagi na istniejącą zabudowę, albo sam się temu sprzeciwiasz pieniąc się
                                            przeciwko rozbudowie ulic powyżej dwóch pasów ruchu i przeciwko bezkolizyjnym
                                            węzłom, które nie służą niczemu innemu jak zwiększaniu przepustowości. Punkt C
                                            jest częściowo wykorzystany w Twoim projekcie (odcinek Dyrekcyjna - Zaporoska -
                                            Szpitalna - Robotnicza), tyle że jest to nie całkiem Twój pomysł tylko fragment
                                            zaprojektowanej od dawna obwodnicy staromiejskiej. I ten odcinek rzeczywiście
                                            jest w stanie odciążyć część przytkanych ulic. Tylko których i w jakim stopniu?
                                            Na pewno Tęczową, pl.Orląt Lwowskich, Braniborską. Także Piłsudskiego na
                                            odcinku od Zielińskiego do pl.Orląt, ale w niewielkim stopniu (myślę, że 30,
                                            góra 40%). To wystarczy żeby poprawić bardzo nieciekawą sytuację na
                                            Piłsudskiego przy obecnym układzie komunikacyjnym, ale nie wystarczy żeby
                                            przejąć ruch z Sądowej i Krupniczej, a tym bardziej jeszcze ruch wschód-zachód
                                            z Krakowskiej nawet gdyby jakimś cudem przepchnąć go przez Małachowskiego i
                                            Piłsudskiego.
                                            Ten wspomniany wyżej cud mniemany nie wymaga szerszego komentowania. Te ulice
                                            nie są w stanie przenieść żadnego większego ruchu bez zdecydownego poszerzenia,
                                            a to jest niemożliwe bez wyburzenia licznych zabudowań południowej strony ulicy
                                            (bo północna strona to w ogóle ciągła pierzeja dziesiątków budynków). Cały
                                            pomysł jest zresztą sprzeczny z dotychczasowymi inwestycjami drogowymi i
                                            planami rozwoju przestrzennego, które zakładają nadanie ul.Piłsudskiego
                                            charakteru lokalnego o ograniczonym ruchu. I moim zdaniem zupełnie słusznie,
                                            choć nieczęsto się zgadzam z wrocławskimi decydentami w tematyce inwestycji
                                            drogowych.
                                            I wreszcie pozostaje trzecia wymieniona przez mnie błędna czy raczej
                                            niewykonalna koncepcja przeniesienia ruchu z trasy WZ na ul.Sienkiewicza i
                                            Drobnera. Ta ulica ma już maksymalne dopuszczalne przez Ciebie parametry czyli
                                            po 2 pasy ruchu plus wydzielone torowisko od Wyszyńskiego do Dubois. I ten
                                            odcinek jest już przeciążony. W godzinach szczytu przebicie się przez
                                            kilkusetmetrowy odcinek ul.Drobnera wymaga kilku cykli świateł czyli 5 do 10
                                            minut. Ten odcinek sam wymaga odciążenia lub przebudowy, a nie kariery jako
                                            alternatywa dla Kazimierza Wlk.
                                            Reasumując - chcesz ograniczyć ruch na trasie WZ? Proszę bardzo, ale wymyśl jak
                                            to zrobić. Co więcej widzę pewne możliwości, inne niż wymyśliłeś, ale skoro
                                            jesteś taki mądry to też na to wpadnij ;-). One zresztą też nie wystarczą na
                                            jakieś radykalne ograniczenie ruchu na trasie WZ, ale moga ją mocno odciążyć.
                                            • wro_2015 Re: Errata 28.02.04, 17:00
                                              wiec do preferowania MPK ,pieszych i rowerow w srodmiesciu tylko krotko:

                                              Prosze nie zapomniec - mowimy o SRODMIESCIU i CENTRUM - nie o trasach
                                              wylotowych typo karkonoska!!!

                                              + wydzielone torowiska i pasy ruchu dla MPK (nawet kosztem pasa dla samochodow -
                                              zalezy od sytuacji)
                                              + sensowne planowanie przystankow: Czyli nie wpychanie przytankow MPK tam w
                                              skrzyzowanie gdzie njamniej 'przeszkadzaja' lecz tam gdzie najlepiej spelniaja
                                              swoja funkcje i gdzie najlatwiej mozna sie przesiasc (nawet malym kosztem
                                              przepustowosci skrzyzowania - jak zwykle musi byc znaleziony kompromis, lecz z
                                              preferencja MPK - idea placu grunwaldzkiego jest n.p. dobra: wszystkie
                                              przystanki pod jednym dachem)
                                              + zniesienie barrier dla pieszych!!
                                              - prezc z barrierkami n.p. na placu nowy targ
                                              - wiecej przejsc dla pieszych - szezcegolnie na glownych ciagcach i
                                              powiazaniach (jak n.p. bulwar nad Odra - zostal chorobliwie przeciety przy
                                              moscie pokoju... jak urzednicy chca ozywic taki przeciety bulwar?)
                                              - probowac zwiekszyc przestrzen dla pieszych na placach i ulicach aby mogly
                                              powstac jakies ladne kafejki, lub otwarte sklepy i takie zycie miejskie (ktore
                                              czesto sie rozwija przy skrzyzowaniach bo tu jest duzo ludzi) kosztem ulicy dla
                                              samochodow. Mowie tutaj n.p. o prawoskretach - i teraz uwaga: nie chodzi mo o
                                              to ze maja wydzielony pas ruchu, chodzi mi o to ze prawoskret ma czesto
                                              wyprofilowany skrot przed swiatlami co ewidentnie preferuje samochod kostem
                                              pieszych bo jemu odbiera duzo przestrzeni na tym skrzyzowaniu (wlasnie mniej
                                              wiecej 5na5 metrow).

                                              + Ogolnie zwolnic ruch samochodowy (co czesto nie oznacza tak naserjo wielkiego
                                              spowolnienia dlugosci jazdy, ale zmniejsza ryzyko wypadkow) przez
                                              - zwezenie pasow (nie wszedzie na sile itd. ale chodzi ma aby nie budowac
                                              pasow o parametrach jak gdyby sie mialo rozpedzic do 100)
                                              - nie robic za mocno wyprofilowancych lukow ulic - smiesznie bylo jak
                                              czekalem na autobus do placu grunwaldzkiego i obserwowlaem, jak na placu
                                              spolecznym ludzie (i to normalne babcie siedzialy za kierownica) braly zakret w
                                              prawo na tym skrzyzowaniu - Ludzie! Myslalem ze jestem na jakims rajdzie!!!

                                              No a oststni punkt to rowery. Wiec tutaj jest taki maly problem - bo rower
                                              czesto odbiera powieszchnie miasta pieszym. Jakos trzeba tutaj znalezc
                                              kompromis. Do tego trzeba dodac ze ja bardzo duzo jade na rowerku:
                                              Ale trasa rowero szerokosci 3metrow jest absolutna przesada jak n.p. na alejce
                                              dembowskiego lub na placu powstancow slaskich. Tworzy sie sytuacja bardzo
                                              niebespieczna (szczegolnie dla dzieci i starcow) ze rowerzysci pedza a ludzie
                                              sie gniezdza na czesto nawet wezszym chodniku.
                                              Problem oczywiscie w tym, ze o takich parametrach nie ma co mylsec o tworzeniu
                                              drog rowerowych w srodmiesciu - a wlasnie tam powinny jak najbardziej byc - bo
                                              rower jest w miescie wielka ulga! Na nowo budowanych ulicach jak kjednosci
                                              narodowej musza byc scuezki rowerowe. (nawet kosztem mieksc parkingowych - n.p.
                                              zamiast arkowac w poprzek ulicy, moga parkowac wzdluz z sciezka)
                                              Przygladnalem sie niemieckim miastom jak oni ten problem rozwiazuja. Oni nie
                                              maja jednej sciezki rowerowej w obie strony, lecz maja po kazdej stronie ulicy,
                                              na chodniku jednometrowa sciezke w jedna strone. Oczywiscie jest sie trudno
                                              wyminac - ale po to sa wlasnie sciezki po obu stronach. Tez trzeba jezdzic
                                              wolniej i ostrozniej - lecz ludzie tez sa wstanie zaakecpetowac taka sciezke i
                                              schodza dobrowolnie bo ona nie zajmuje tak duzo miejsca... jak chodze po pl.
                                              powstancow to widze jak piesi wrecz w formie protestu stoja na sciezce, bo
                                              zajmuje tak duzo miejsca.
                                              Oczywiscie w tym wariancie w niemczech trzeba jezdzic wolniej, lae za to
                                              widzialem ze w monachium czeschiowo KAZDA ULICA w srodmiesciu ma sciezke
                                              rowerowa - i wydaje mi sie ze to jest naserjo bezpieczniejsze...

                                              Ok tyle do mojego zrozumienia komunikacji w srodmiesciu i centrum
                                              • woo-cash Re: Errata 01.03.04, 20:18
                                                wro_2015 napisał:

                                                > No a oststni punkt to rowery. Wiec tutaj jest taki maly problem - bo rower
                                                > czesto odbiera powieszchnie miasta pieszym. Jakos trzeba tutaj znalezc
                                                > kompromis. Do tego trzeba dodac ze ja bardzo duzo jade na rowerku:
                                                > Ale trasa rowero szerokosci 3metrow jest absolutna przesada jak n.p. na
                                                alejce
                                                > dembowskiego lub na placu powstancow slaskich. Tworzy sie sytuacja bardzo
                                                > niebespieczna (szczegolnie dla dzieci i starcow) ze rowerzysci pedza a ludzie
                                                > sie gniezdza na czesto nawet wezszym chodniku.

                                                Ten problem można w dużej mierze rozwiązać na poziomie ustawowym. Rowerzyści
                                                mają problem ze sobą w tej postaci, że muszą wybierać pomiędzy poczuciem
                                                bezpieczeństwa a szybkością jazdy. Najlepiej byłoby dać im wolny wybór, nie
                                                zmuszając ich do jazdy wąskimi ściezkami dla rowerów, ale dopuszczając ruch
                                                jezdnią.
                                                Piesi nie muszą się wówczas obawiać rajdowców - ci przenoszą się na jazdnię.
                                                Można budować węższe ścieżki dla rowerów, bo nie mają one służyć rajdowcom,
                                                tylko tym rowerzystom, którym zależy bardziej na tym, aby dojechać w ogóle, niż
                                                dojechać szybko. No i kolejny wazny aspekt (kierowcom nie wsmak) - rowery na
                                                drodze stanowią naturalne i _realne_ ograniczenie prędkości na drodze. Kierowca
                                                inaczej jedzie, gdy wie, że ma drogę wyłącznie dla siebie, a inaczej, gdy w
                                                każdej chwili może oczekiwać rowerzysty.

                                                To takie moje 3 grosze do tego tematu... :-)

                                                Pozdrawiam,
                                                Woo.
                                                • wro_2015 Re: Errata 01.03.04, 20:30
                                                  calkowice sie zgadzam co do rowerow... tez jestem za tym, aby rajdowcy pedzili
                                                  po jezdni, a wolni po sciezkach... tylko moge sie zgodzic...
                                              • darek_w1 Re: Errata 02.03.04, 00:22
                                                Sorry za poślizg, ale ktoś w tym kraju musi pracować - wygląda na to, że padło
                                                na mnie :-)
                                                ====================================================
                                                I trzeba było tak od razu! W 90% zgadzam się z takim postawieniem sprawy.
                                                Zresztą w dużym stopniu takie właśnie rozwiązania funkcjonują.
                                                Wydzielone torowiska - jak najbardziej (w większości przypadków zresztą tak już
                                                jest i to na terenie całego miasta).
                                                Przystanki ułatwiające przesiadanie tak samo. To się zresztą pokrywa z moim
                                                postulatem, żeby ZACHĘCAĆ ludzi do korzystania z KZ poprzez jej ulepszanie, a
                                                NIE ZMUSZAĆ poprzez utrudnianie korzystania z prywatnych samochodów.
                                                Z likwidacją barierek to trzeba ostrożnie. Likwidacja akurat tych na pl.Nowy
                                                Targ jest dość ryzykownym pomysłem. One nie są dla utrudniania życia tylko dla
                                                bezpieczeństwa pieszych. Tory tramwajowe przebiegają tam bezpośrednio przy
                                                chodniku, a potrącenie pieszego przez tramwaj to nie przelewki. Tramwaj to nie
                                                samochód, ani nie skręci, ani nie zdąży wyhamować. Zazwyczaj kończy się to
                                                śmiercią na miejscu. Niby nikt nie powinien włazić pod tramwaj, ale może lepiej
                                                dmuchać na zimne.
                                                Bulwar nad Odrą - tu problem można w bardzo prosty sposób ominąć. Można
                                                wybudować przejścia pod mostami Pokoju i Grunwaldzkim analogiczne do przejść
                                                pod mostami Dmowskiego. 3 metry szerokości, schodzące łagodnym spadem nad wodą
                                                (bez stopni), po obu stronach rzeki. Pozwoliłyby stworzyć niewielkim kosztem
                                                jednolity ciąg spacerowy od Ostrowa Tumskiego aż do Parku Szczytnickiego, a po
                                                drugiej stronie ożywić zaniedbany bulwar koło Urzędu Wojewódzkiego, Wybrzeże
                                                Słowackiego i umożliwić wygodne dotarcie do terenów nad Odrą na Bierdzanach.
                                                Co do prawoskrętów to o ile mnie pamięć nie myli rozporządzenie o warunkach
                                                technicznych dróg narzuca kanalizowanie ruchu tj. tworzenie wysepek
                                                oddzielających prawoskręty na określonych klasach dróg. Być może można to w
                                                niektórych sytuacjach ominąć ale trzeba tu zwrócić uwagę, że łagodniejsze
                                                wyprofilowanie łuku skrętu pozwala na większą prędkość przejazdu i samoczynnie
                                                zwiększa przepustowość. Tak czy inaczej sprawa wydzielonych pasów lewo- i
                                                prawoskrętu to nie jest drobiazg. To jest bardzo ważna sprawa, której
                                                pominięcie w niektórych przypadkach może decydować o drastyczny spadku
                                                przepustowości skrzyżowania. Podręcznikowym przykładem jest tu wspominane
                                                wcześniej skrzyżowanie Hallera i Powstańców Śl. Wlot od Hallera jest regularnie
                                                zakorkowany, ponieważ prawy pas (do jazdy na wprost i skrętu w prawo) jest
                                                ciągle blokowany przez samochody skręcające w prawo, które muszą przepuszczać
                                                pieszych. Ilość samochodów skręcających jest duża bo tak właśnie przebiega
                                                droga nr 5. Pierwszy skręcający TIR blokuje ten pas aż do końca zielonego
                                                światła. W efekcie Hallera ma teoretycznie 2 pasy ruchu, ale praktycznie na
                                                skrzyżowaniu z Powstańców ma tylko jeden do jazdy na wprost i w efekcie jej
                                                założona teoretyczna przepustowość nie jest osiągnięta. Wydzielone pasy do
                                                skrętów są warunkiem NIEZBĘDNYM dla pełnego wykorzystania przepustowości ulicy
                                                i dlatego jeśli ma ona dwa pasy ruchu to na skrzyżowaniach musi mieć cztery -
                                                dwa na wprost, i po jednym dla każdego skrętu. Można to pomijać tylko na
                                                ulicach o mniejszym natężeniu ruchu, ale na pewno nie na głównych gdzie ich
                                                przepustowość jest sprawą krytyczną. Pewne utrudnienie dla pieszych to może i
                                                jest, ale nie przesadzajmy, to w sumie drobiazg dla pieszych, a sprawa
                                                pierwszoplanowa dla kierowców. Trzeba jakoś godzić interesy obu grup.
                                                I jeszcze sprawa rowerów. Tu wydaje mi się, że problem jest nienajlepiej
                                                postawiony. Przede wszystkim wg mojego rozeznania rowery rzeczywiście
                                                przeżywają renesans popularności, ale raczej jako pojazd rekreacyjny, a nie
                                                jako środek transportu miejskiego. Przyczyny już wymieniałem, ale przypomnę:
                                                wrażliwość na warunki pogodowe, problem z zaparkowaniem w taki sposób, żeby
                                                rower nie zmienił właściciela, niezbyt korzystny wpływ na garderobę, fryzurę i
                                                stan higieny osobistej, co może nie każdemu przeszkadza, ale dla niektórych
                                                jest to istotne. Co innego jest przy przejażdżce rekreacyjnej, a te na ogół nie
                                                są kierowane w rejony ścisłego centrum. Pewnie się narażę lobby rowerowemu, ale
                                                ja bym nie przywiązywał aż takiej wielkiej wagi do ścieżek rowerowych w
                                                centrum, bo tam potencjalnych użytkowników wcale nie będzie zbyt wielu. Nie
                                                znaczy to bynajmniej, że w centrum bym zakazał jazdy rowerami (jak ta chory
                                                pomysł w Rynku) albo olał ich problemy. Absolutnie nie. Moim zdaniem
                                                wystarczyłoby zezwolić rowerom na poruszanie się po wydzielonych fragmentach
                                                chodników (tak jak to jest właśnie w Niemczech) czy nawet po zwykłych
                                                chodnikach dla pieszych POD WARUNKIEM poruszania się z bezpieczną prędkością np
                                                10-15 km/h i bezwzględnego ustępowania pierwszeństwa pieszym. Jak ktoś chce
                                                jechać szybciej to na ulicę. Zdaje sobie sprawę, że wymagałoby to zmian w
                                                prawie o ruchu drogowym, ale być może własnie to trzeba zrobić. Byłoby to
                                                zresztą usankcjonowanie powszechnej praktyki, bo i tak mnóstwo osób jeździ
                                                rowerem po chodnikach (ze mną włącznie). Problem jedynie w tym żeby robić to w
                                                sposób nie zagrażający pieszym (co było przyczyną zakazu ruchu rowerami w
                                                Rynku, po prostu byli debile, którzy ścigali się między spacerującymi ludźmi i
                                                powodowali zagrożenie, to zresztą ten sam rodzaj debili co jeżdżą 100 km/h
                                                Legnicką slalomem między innymi samochodami, tyle że na różnią się pojazdami).
                                                Sam kilkakrotnie byłem bliski potrącenia przez półgłówków i znam kobietę, która
                                                miała złamaną rękę po zderzeniu z takim cymbałem. Z kolei jak sam jadę po
                                                chodniku to zachowuję ostrożność zbliżając się do pieszych i zwalniam, jeśli
                                                jest taka potrzeba to nawet czekam chwilę żeby móc ich bezpiecznie ominąć. W
                                                końcu to tylko kilka sekund. Przy takim podejściu do tematu w centrum powinno
                                                to wystarczyć. Natomiast wzdłuż głównych ciągów komunikacyjnych i to w całym
                                                mieście powinny być rzeczywiście normalne ścieżki rowerowe umożliwiające
                                                poruszanie się rowerem po całym mieście, a w szczególności dotarcie do typowych
                                                terenów rekreacyjnych typu parki, łaki nadodrzańskie itp bo to są główne cele
                                                korzystania z rowerów.

                                                Pozdr
                                                Darek
                                            • wro_2015 Re: Errata 28.02.04, 17:37
                                              no a teraz do projektu wro2015

                                              Oczywsice uwzgldenilem w projekcie trasy planowane jak chociazby obwodnice
                                              staromiejska.
                                              Pierwszy punkt - jak sie chce aby ruch sie zmniejszyl na trasie WZ, to trzeba
                                              po zbudowaniu alternatyw, na pewno takze sama trase WZ zwezyc a w dalszym kroku
                                              przerwac, bo inaczej i tak beda ludzie ta trosa jezdzili 'na skrot'
                                              Wazne tez jest, aby poprowadzic trasy tak aby alternatywy byly naserjo
                                              szybysze, anwet jak na planie jest dluzsza droga. (To byl wielki problem
                                              starego planowania w latach 50 - wtedy uwazano ze droga najszybsza i droga
                                              najkrotsza to to samo)

                                              A traz konkretnie.
                                              + Na polnocy jest planowana trasa odciazajaca, ktora polaczy dw. nadodrze i
                                              nowowiejskiej z poznanska z mostem w rejonie kepy mieszczanskiej. Ten proejkt
                                              juz sie ciagnie od wielu wielu lat i widzialem juz z jakies 10konzepcji
                                              przeprowadzenia tej trasy (jest kilka wariantow ominiecia EC). Obojetnie co -
                                              ta trasa przejmie na pewno bardzo duzo ruchu z drobnera i da takze alternatywe
                                              dla alternatywe dla sienkiewicza.
                                              Wiec ta trasa, to bedzie wielka ulga dla tak zwanej trasy mieszczanskiej. Tutaj
                                              widze dobre mozliwoscie aby ta trasa w przyszlosci przejela CZESC ruchu z trasy
                                              WZ. Plus jest tej idei jest to, ze z tje trasy jest duzo zjazdow na polnoc -
                                              wiec nie kumuluje ruchu jak to robi trasa WZ, bo jak sie dzisiaj wjedzie ne
                                              akzimierza, to sie pedzi takim korytarzem bez mozliwoscie wybrania dwowlnej
                                              drogi na polnoc - ten korytarz sie konczy dopiero na dzikim placu spolecznym.
                                              To oznacza, ze jak trasa mieszczanska przejmie jaks czesc ruchu z treasy WZ, to
                                              takze ta 'czesc' bedzie miala szanse sie rozjechanai na wiele drog.

                                              + Od Poludnia takze planowana obwodnica srdmiejska przejmie bardzo duzo ruchu
                                              jako 'skrot'. Uwolni to nie tylko podwale, ale takze pilsudzkiego (szczegonie
                                              od swiebodzkiego do pl. legionow a takze do swidnickiej) To oznacza, ze te
                                              ulice moga przejac CZESC ruchu z trasy WZ. Trzeba sie zastanowic jak w ten
                                              system zintegrowac ulice swobodna (na pewno musi miec dojazd do Zaporoskiej)...
                                              Oczywsice aby Pilsudzkiego bylo prawdziwa alternatywa, trzeba przedluzyc
                                              malachowskiego do krakowskiej (nie bede tutaj pisal jaki wielki potencjal tkwi
                                              w dzielnicy ktora moze sie dookola tej trasy rozwnianc, tak samo jak nie pisze
                                              jaki potencjal moze miec dzielnica dookola nowego lacznika za dworcem
                                              swiebodzkim). Oczywiscie ze tez bym chcial Pilsudzkiego, ktora by nie byla taka
                                              ruchliwa, lecz jak sobie pomysle ze to by moglo uwolnic trase WZ od ruchu, to
                                              moze jest warto to przemyslec.

                                              Bardzo dobra idea, jaka kiedys mieli architekci z Hollandii na workshopie
                                              wroclaw2000 z roku 1990, byla aby zrobic ciag ulic tadeusza kosciuszki i
                                              pilsudzkiego ciagiem ulic jednokiwrunkowych. Ta idea swietnie by rozwiazala
                                              nasz problem - te dwie ulice (o roznycz kierunkach) by spokojnie mogly by
                                              przejac CZESCZ ruchu z trasy WZ. Oczywscie trzeba sie zastanowic wtedy jak
                                              rozwiazac problem placu Legionow (tam by sie ten ruch znowu laczyl) Ale uwarzam
                                              ze na takim rozwiazaniu obie ulice nawet by mogly zayskac, a dodatkowy ruch by
                                              nie az tak odczuwalny.
                                              Znowu tu na plus trzeba liczyc, ze takze ta lternatywa poludnioa dla trasy WZ
                                              nie jest 'korytarzem bez drzewi' jak to jest kazimierza wielkiego

                                              + na zachodzie juz nie musze duzo pisac - problem dzisiaj jest oczywsicie plac
                                              legionow, podwale, pomorska i szczegolnie polaczone dwa kierunki na mostach
                                              miszczanskich i dubois. Ten problem na pewno sie rozluzni po zbudowaniu
                                              wspomnianego lacznika i stworzeniu alternatywy dla trasy mieszczanskiej na
                                              polnocy

                                              + Na wschodzie jest waskie gardlo Pulaskiego. Lecz po przebudowie juz tutaj nie
                                              bedziemy mieli problemow z przepustowoscia ulicy, szczegolnie nie jak ruch
                                              Wschod Zachod Zostanie rozladowany na dwa skryzowania (kosciuszki,
                                              malachowskigo - ta idea z ulicami jednokierunkowymi) no i oczywiscie jak
                                              Obwodnica srodmiejska przejmie prawie caly tranzyt lkolany-miedzydzielnicowy z
                                              wielka wyspa. Najwiekszy problem dzisiaj (przy obecnym ukladzie komunikacyjnym)
                                              nie bedzie przepustowosc ulicy, lecz skrzyzowania na pl. spoelcznym. To jest
                                              jedne wielki korke z wieloma ruchami. Mamy trase WZ na poludnie (trauguta) mamy
                                              trase WZ na polnoc (pl. Grunwadlzki) mamy drugi wylot na warszawe
                                              (Wyszanskiego). Tutaj przy takim ukladzie zawsze beda korki.
                                              Lecz jednak jak sie ruch trasy WZ rozalduje na wiele ulic, teg problemu nie
                                              bedzie! Beda jako juz mwoielem dwa skryzowania na poludniu i pozniej na polnocy
                                              z trasa mieszczanska, i jeszcze dalej na polnocy z nowowiejska - wszystkie te
                                              drogi czesciowo przejma ruch z trasy WZ - nie bedzie Wielkiego skrzyzowania
                                              (jak to wtedy bylo planowane) trasy Wschod Zachod z Trasa Polnoc Poludnie.
                                              Wydaje mi sie ze akurat w tej czesci projekt wro2015 jest najmniej
                                              kontrowersyjny.

                                              Wiec 'to sum it up' probuje rozladowac ruch na wiele ulic, bo wydaje mi sie ze
                                              problem nie tak bardzo lezy w przepustowosci ulic, lecz w skrzyzowaniu
                                              keirunkow.
                                              Dzisiaj mamy bardzo zly uklad.
                                              + Zawalone kierunkami skrzyzowanie pierwszego maja na wschodzie (polnoc-
                                              poludnie / wschod-zachod) ktore jest zawsze zakorkowoane.
                                              + pozniej 'tunel' trasy WZ, gdzie nie ma zadnej alternatywy na wybranie innej
                                              drogi na polnoc, lub poludnie
                                              + na zachodzie znowu wielkie skrzyzowanie.
                                              Taki system nie moze byc wydajny!

                                              Ja probuje od poczatku konsekwentnie rozkladac ruchy na wszystkich keirunkach
                                              aby go w zadnym wypadku nie kumulowac na jednej osi. Trezab juz zaczac na
                                              pl.strzegomskiego na zachodzie i na krakowskiej i moscie szczytnickim na
                                              wschodzie. Trzeba zaczac segregowac ruchy i dawac alternatywy na poludniu juz
                                              na placu powstancow slaskich i na polnocy, od razu na wysoksci dw. nadodrze i
                                              ulicy nowowiejskiej.

                                              A skad wziac pieniadze na zmiane systemu komuniakcji w centrum? Z dzialek ktore
                                              bedzie mozna zabudoawc i z podwyzszenia wartosci gruntow w centrum 'po drugiej
                                              stronie trasy WZ'
                                              Uazam ze ten projekt funkcjonuje.

                                              • darek_w1 Re: Errata 02.03.04, 00:23
                                                > + Na polnocy jest planowana trasa odciazajaca, ktora polaczy dw. nadodrze i
                                                > nowowiejskiej z poznanska z mostem w rejonie kepy mieszczanskiej.

                                                O, i to JEST rozwiązanie, w przeciwieństwie do Sienkiewicza. Tylko, że ani
                                                słowem nie wspomniałeś o tym wcześniej, a i w projekcie nie ma nic na ten
                                                temat. Byłaby od razu inna rozmowa. To jest właśnie jedna z możliwości o jakich
                                                wspomniałem, że je widzę.
                                                Jak pisałem poprzednio ruch można rozładować prowadząc ulicami
                                                niewykorzystującymi swojej przepustowości albo nowymi ulicami. Ul.Nowowiejska
                                                jest jedną z nielicznych ulic nie wykorzystujących swojej przepustowości,
                                                głównie dlatego, że prowadzi z nikąd do nikąd. Można ją z jednej strony
                                                podłączyć poprzez zmodernizowaną Piastowską z osią grunwaldzką i
                                                ul.Skłodowskiej, a z drugiej strony wybudować nową drogę. Kiedyś już pisałem o
                                                swojej wizji nowej trasy - widziałem ją od skrzyżowania Nowowiejskiej z
                                                Jedności Narodowej wzdłuż linii kolejowej do skrzyżowania Długiej z Poznańską.
                                                Dalej dwa warianty: lepszy przez Poznańską i Smolecką do Robotniczej i gorszy -
                                                nadal wzdłuż linii kolejowej przez Stacyjną do Robotniczej. Robotnicza ma być w
                                                założeniu również zmodernizowana do 4-pasmówki (2x2) i razem ze Strzegomską
                                                zapewniać sprawną komunikację z Nowym Dworem i Muchoborem i dojazd do obwodnicy
                                                staromiejskiej i śródmiejskiej.

                                                > + Od Poludnia takze planowana obwodnica srdmiejska przejmie bardzo duzo ruchu
                                                > jako 'skrot'.

                                                Nie byłbym taki optymistą. Na obwodnicy śródmiejskiej nie ma jeszcze żadnego
                                                samochodu z WW, a już jest niewydolna na odcinku od skrzyżowania
                                                Wiśniwej/Hallera z Powstańców Śl. do Mieleckiej. Tutaj już trzeba myślec co z
                                                tym fantem zrobić.

                                                > Trzeba sie zastanowic jak w ten
                                                > system zintegrowac ulice swobodna (na pewno musi miec dojazd do
                                                Zaporoskiej)...

                                                Moim zdaniem to właśnie ul.Sucha/Swobodna/Owsiana są alternatywą dla
                                                Piłsudskiego. Sama Piłsudskiego i Małachowskiego większego ruchu nie
                                                przeniesie. Układ Piłsudskiego i Kościuszki jako dwóch jednokierunkowych ulic
                                                jest rozwiązaniem skutecznym, ale niespecjalnie mi się podoba. Moim zdaniem
                                                obie te ulice nie nadają się na tranzytowe i powinny mieć charakter lokalnych.
                                                Poza tym zburzyło by to całkiem niegłupi układ jednokierunkowych ulic w tym
                                                rejonie złożony z Kościuszki, Podwala, Krasińskiego, Dąbrowskiego, Dworcowej i
                                                Komuny Paryskiej. Co prawda można by koncepcji przebudowy Swobodnej zarzucić,
                                                że dubluje pobliską zaplanowaną trasę Dyrekcyjna - Szczęśliwa, ale to moim
                                                zdaniem jest zaleta. Dzięki temu ruch rozłoży się na dwie trasy i nie będzie
                                                takiego zagęszczenie związanego z nałożeniem na jednym odcinku ruchu północ-
                                                południe i wschód-zachód. Ponadto Swobodna powinna przejąć ruch z Hubskiej.

                                                Jeśli idzie o zachodnią stronę śródmieścia rzeczywiście wiadomo o co chodzi. Co
                                                do wschodniej czyli ul.Pułaskiego mam pewne obawy. Jeżeli przyjmiemy, że
                                                pakujemy tam ruch z dwóch pasów ruchu ul.Wyszyńskiego i dwóch pasów ruchu
                                                pl.Grunwaldzkiego no to powstaje pytanie ile pasów ruchu powinna mieć
                                                ul.Pułaskiego? Nawet jeśli przyjmiemy, że pl.Grunwaldzki będzie odciążony przez
                                                Nowowiejską i obwodnicę śródmiejską to jednak w Pułaskiego ma pojechać zarówno
                                                to co teraz tam jedzie, jak i to co w tej chwili jedzie w Kazimierza Wlk.
                                                Szczerze mówiąc to ja to czarno widzę.

                                                Co do pl.Społecznego - dwie sprawy. Jedna to jego zabudowa. Szczerze przyznaję,
                                                że nie wiem co to sa linie rozgraniczające, ale dla mnie ich moc sprawcza jako
                                                wyimaginowanych kresek na papierze wydaje się umowna. Dla mnie liczy się realna
                                                przestrzeń, a w tej nie widzę przeszkód dla zabudowy. A kreski na mapie można
                                                zmienić. Zresztą Urząd Miejski jest chyba podobnego zdania skoro ma zamiar
                                                wybudować prz ul.Mazowickiej nową siedzibę. Tak samo nie widzę przeszkód żeby
                                                nie zabudować działki obok Poczty Głównej i koło Dobrzyńskiej. Druga sprawa to
                                                estakady. Nawet jeśli zrealizować by koncepcję unieruchonienia ul.Kazimierza
                                                Wlk. to i tak moim zdaniem estakada wschodnia była by wysoce wskazana ponieważ
                                                ruch z Mostu Pokoju krzyżowałby się z ruchem od strony Mostu Grunwaldzkiego.

                                                Reasumując - wszystkie omówione alternatywy na pewno trzeba zrealizować. Tak
                                                czy inaczej się przydadzą, a dopiero po ich zrealizowaniu można będzie się
                                                organoleptycznie przekonać czy są w stanie przejąć ruch z Kazimierza Wlk.
                                                Będzie widać jakie mają rezerwy przepustowości. Ja mam obawy, że się nie
                                                wyrobią.

                                                Żeby już do końca wymienić wszystkie możliwości ograniczenia ruchu na
                                                Kazimierza Wlk. i stworzenia z niej przestrzeni użytkowej a nie komunikacyjnej,
                                                co samo w sobie jest jak najbardziej godne poparcia chciałbym wspomnieć o
                                                jeszcze jednej możliwości. Jest to raczej teoretyczna możliwość z uwagi na
                                                gigantyczny koszt, ale przyjmując konwencję burzy mózgów można to rozważyć.
                                                Chodzi mianowicie o wpuszczenie ruchu na Kazimierza Wlk. w tunel. Zaczynałby
                                                się on na pl.Społecznym i wychodził na powierzchnię za pl.1 Maja. Rzeczywiście
                                                jest tak, że większość ruchu na trasie WZ to tranzyt międzydzielnicowy na
                                                takiej własnie trasie. Dla tego ruchu tunel byłby idealnym rozwiązaniem. Na
                                                powierzchni zostałby jeden pas ruchu dla dojazdu lokalnego plus komunikacja
                                                zbiorowa. Ruch na Krupniczej byłby zredukowany dzięki alternatywnym trasom
                                                przez Pułaskiego i Swobodną oraz przez Piłsudskiego i Podwale lub Szpitalną i
                                                obwodnicę staromiejską. Przy takim układzie komunikacyjnym tunel nie musiałby
                                                mieć żadnych kłopotliwych rozgałęzień i dojazdów i byłby zwyczajnym dwupasmowym
                                                prostym tunelem analogicznym do tych pod pl.Dominikańskim, tyle że dużo
                                                dłuższym. Na powierzchni można by zrealizować dokładnie koncepcję przedstawioną
                                                w projekcie 2015, a równocześnie nie przejmować się wszystkimi obawami o
                                                wystarczającą przepustowość tras alternatywnych. No, pozostaje tylko kwestia
                                                kosztu, bo 2 km tunel to nie jest sprawa tania. Tak na oko ze dwa razy tyle co
                                                Most Millenijny. Ale teoretycznie... można się zastanowić.

                                                Pozdr
                                                Darek
                                                • wro_2015 Re: Errata 02.03.04, 04:35
                                                  ok - aby skonczyc Cyrk z liniami rozgraniczajacymi. Chodzi o linie na mapie,
                                                  ktore rozgraniczaja rozne funkcje terenow. Przy skrzyzowaniu na pl.spolecznym
                                                  te linie sila rzeczy musza byc tak nbardzo odsuniete od skrzyzowania (aby
                                                  tranzy mogl sie bespiecznie przebic, i sie rozpedzic na tym krotkim odcinku na
                                                  debilna setke ;).
                                                  Oznacza to dla zabudowy ... ze nie moze byc przy skrzyzownia - nwet jak widzisz
                                                  przestrzen. I dokladnie to jest problem. Na tych dzialkach po prostu nie da sie
                                                  czego zbudowac bo sa tak obkrojone! Przez to tam nigdy nie stworzysz
                                                  przestrzeni miejskiej, bo po prostu budynki i tak beda miedzy soba mialy wileka
                                                  niezdefiniowna dziure!!! (O drzewach tez nie ma co marzyc, bo tez sa reguly...
                                                  widocznosc itd.)
                                                  W tym lezy caly problem! To ze urzad miejski planuja, to sie zgadza, ale nie
                                                  przy skrzyzowaniu, lecz tylko przy ulicy. Problem jednak lezy przy
                                                  skrzyzowaniu - uwierz mi (lub sie wybierz do jakiegos urzedu) - po prostu tej
                                                  dziury nie da sie zagospodarowac. Przy takim skrzyzowaniu zawsze bedziesz mial
                                                  trawke i hulajacy wiatr... To jest przecierz dokladnie problem.

                                                  A teraz do idei tunelu. Lecz oczywiscie brzumi to siwetnie i
                                                  powiedzmy 'wilekomiejsko' jest wielkim bledem! Bledem z dwoch powodow
                                                  a) komuniakcyjnych
                                                  b) powiedzmy przustrzenno/estetycznych

                                                  a) z tynelem wzmacniasz bardzo bledny uklad komunikacyjny - kumulacja
                                                  wszystkich kierunkow (i to w dodatku w centrum!!). To oznacza, ze bedziesz mial
                                                  dalej korki, i wielkie problemy. Tunel ogolnei nei jest dobrym rozwiazaniem,b o
                                                  uniemozliwia jakiegos rozladownaia na wiele kierunkow (trasa WZ-jak pisalem juz
                                                  dzisiaj jest jkaby tunelem). Oczywsicie nad zunelem nie bedzie nieprzyjemnie...
                                                  ale wszystkie trasy dojazdowe beda zaladowane - Nie - Tunel zamiast rozaldowac
                                                  problem go nie tylko, ze zostawi, lecz jeszcze nawet wzmocni - bo dalej
                                                  wprowadzi tranzyt w centrum. Kot bedzie jezdzil trasami dookola, jak ma niby
                                                  swietny tunel - swietny ale jak zwykle z zakorkowanymi trasami dojezdajacymi...

                                                  b)Idea mojego projektu tak naserjo nie bylo tylko uwolnienie trasy WZ. lecz
                                                  szczegolnie rozladowanie debilnego pl. spolecznego i pl. 1 maja. Naet jak sama
                                                  trasa Wz moze byc ladna z tynelem (zalozmy ze ci sie uda ukryc kominy - a te sa
                                                  naserjo wielkie!!!).
                                                  Tunel bedzie gwozdziem do trumny dla calej czesci wscodniej - tutaj na pewno
                                                  cie sie nie uda stworzyc poleczenia z (powstajacym keidys) srodmiesciem -
                                                  bedziesz mial wilekie zakorkowane rozgalezienie...
                                                  Tunel bedzie takze gwozdziem do trumny dla legnickiej. W tym punkcie calkowicie
                                                  juz sie zmieni w trase i absolutnie straci jakiekolwiek walory estetyczne
                                                  (razem z placem 1 maja).
                                                  Najprzyjemniejszy moment w starowce, jest przceirz jak sie wychodzi z centrum
                                                  przez fose lub odre i sie wchodzi do srodmiescia - w tym momencie sie czuje
                                                  miasto. Z tunelem uniemozliwist to przejscie na wschodzie i zachodzie! Pl 1maja
                                                  (lub tereny tuz za nim) i plac spoleczny zostana wzmocnione w swojej funkcji
                                                  skrzyzowan. Przsetrzen publiczna nie ma szansy przy takim ukladzie... (ach i
                                                  linei rozgraniczajace przy wjazdach do tuneli itd. Tam naserjo bedziesz
                                                  potrzebowal pelno miejsca!!)

                                                  Nie tylko ze tunele to wielki koszt (a sobie wyborza te pieniadze zainwestowane
                                                  w dzielnice dookola n.p. przedluzonej malachowskiego!!) lecz Tunel pod trasa WZ
                                                  wzmacnia ogolnie komunikacyjny Problem wroclawia (ktory polega na kumulowanu
                                                  ruchow) i wzmacnia wileki problem starowki wroclawia (oderwanie i brak
                                                  kontekstu z srodmiesciem).

                                                  Lecz tunel jako pierwsza mysl pieknie brzumi (oczywiscie ze tez o tym
                                                  myslalem :) - tak naserjo by byl najwiekszym bledem!
                                                  • darek_w1 Re: Errata 02.03.04, 22:53
                                                    Dobra, będziemy chyba pomału wygaszać ten wątek, bo nabrał monstrualnych
                                                    rozmiarów, a i chyba wszystko co było do powiedzenia zosatało powiedziane.
                                                    Zresztą jak znam życie to pewnie będziemy do tej tematyki wracali od czasu do
                                                    czasu ;-)

                                                    Co do zabudowy pl.Społecznego - zrobię szkic swojej wizji i podeślę (aczkolwiek
                                                    nie wiem kiedy znajdę na to czas). Nie wydaje mi się, żeby na takich wielkich
                                                    pustych terenach nie dało się czegoś sensownego wybudować nie naruszając
                                                    magicznych linii rozgraniczających. Czy chodniki muszą mieć po 50 metrów
                                                    szerokości?

                                                    Co do trasy WZ - wszystko fajnie, ale ja mam po prostu zasadnicze wątpliwości
                                                    czy alternatywne trasy będą w stanie przejąć ruch z tej ulicy. Zwłaszcza, że w
                                                    perspektywie kilkunastu lat należy się liczyć ze ogólnym wzrostem ruchu o co
                                                    najmniej kilkadziesiąt procent. Twierdzę tak "na czuja" [sprawdzam...OK, nie
                                                    pomyliłem literki ;-)], ale nie mając szczegółowych danych z pomiarów ruchu to
                                                    wszystko co mogę. Obawiam się jednak, że wyczucie mnie nie myli.

                                                    Pozdr
                                                    Darek
                                                  • wro_2015 Re: Errata 03.03.04, 03:22
                                                    niestety powiem ci ze z tymi 50metrami wcale az tak zle nie lezysz... ojoj -
                                                    pokaz mi jedne ladny projekt a dostaniesz 'pritzkerprice' - jak nie wiesz co to
                                                    jest: Oscar dla architektow... Ach co ja mowie - pritzkerprice jest sprawa
                                                    realna. Zmienienie wielkiego absolutnie ochydnego skrzyzowania bez mozliwoscie
                                                    przejscia na przestrzen srodmiejska tylko poprzez budynki, ktore i tak beda
                                                    odsuniente o 50m? - to jest nierealne.
                                                    Obojetnie jaki budynke tam postawisz. Zawsze bedziesz mial sytuacje:

                                                    +Budynek

                                                    +chodnik (wglebiony,bo przejscie podziemne)
                                                    +trawa (bez drzew, bo zaslaniaja skrzyzowanie co przy tej wielkosci tras jest
                                                    niedozwolone)
                                                    +asfalt
                                                    +trawa
                                                    +asfalt
                                                    +estakada
                                                    +asfalt
                                                    +trawa
                                                    +asfalt
                                                    +trawa (bez drzew, bo zaslaniaja skrzyzowanie co przy tej wielkosci tras jest
                                                    niedozwolone)
                                                    +chodnik (wglebiony,bo przejscie podziemne)

                                                    +Budynek

                                                    czy to jest przestrzen miejska??? no chyba jednak nie...
                                                    A powinno byc:

                                                    +Budynek
                                                    +chodnik (moze po jednej stronie z malym placem
                                                    +asfalt,nawet jak szeroki, to z narysowanymi pasami dla pieszych
                                                    +chodnik (po tej stronie moze byc z drzewami - czyli aleja)
                                                    +Budynek

                                                    Niestety - tak powinno byc. Mowimy o srodmiesciu - NIE, przepraszam - mowimy o
                                                    CENTRUM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
                                                  • darek_w1 Re: Errata 03.03.04, 11:02
                                                    Na Twoją skrzynkę wro_2015@NOSPAM.gazeta.pl wysłałem szkic przebudowy i
                                                    zabudowy pl.Społecznego. Jak by ktoś jeszcze chciał to proszę podesłać maila na
                                                    adres axelbis@poczta.pop.pl
                                                    Pozdr
                                                    Darek
                                                  • darek_w1 Zwrot maila 03.03.04, 11:33
                                                    darek_w1 napisał:

                                                    > Na Twoją skrzynkę wro_2015@NOSPAM.gazeta.pl wysłałem szkic przebudowy i
                                                    > zabudowy pl.Społecznego. Jak by ktoś jeszcze chciał to proszę podesłać maila
                                                    na
                                                    >
                                                    > adres axelbis@poczta.pop.pl

                                                    Dostałam zwrot maila (Unrouteable address wro_2015@NOSPAM.gazeta.pl),
                                                    skontaktuj się z podanym wyżej adresem.
                                                  • darek_w1 Sorry, małe zaćmienie ;-) 03.03.04, 11:40
                                                    darek_w1 napisał:

                                                    > Dostałam zwrot maila (Unrouteable address wro_2015@NOSPAM.gazeta.pl),

                                                    Oczywiście należało wyciąć NOSPAM, a nie bezmyślnie przekopiować adres :-)
                                        • es_wu Re: Errata 27.02.04, 20:26
                                          >
                                          > dyskusja? Co chcesz zwężać? Tylko Legnicką? To może zaproponuj gdzie się mają
                                          > podziać samochody które ją wypełniają, bo na razie nie ma alternatywy.
                                          >
                                          Alternatywa jest. Nazywa się Zachodnia. Ulica węższa i zgodnie z tym co pisał
                                          wro praktycznie bez korków, bo wszyscy jeżdżą Legnicką. Podobnie jest z
                                          Braniborską i Robotniczą. Do centrum z zachodu wiodą CZTERY drogi. Fakt, że
                                          zauważasz tylko jedną potwierdza tylko słowa wro. I nie pisz mi, że są one
                                          zakrokowane. Ja to wiem, ale korki na nich nie wynikają z tego że są one za
                                          wąskie, tylko z tego co jest na ich końcu. A na ich końcu są ulice dla których
                                          nie ma na razie alternatyw: Podwale i Piłsudskiego.

                                          > Segregacja ruchu to elementarz inżynierii ruchu. Skoro przepisy prawne są dla
                                          > Ciebie takie święte (linie rozgraniczające) to przeczytaj sobie rozporządzenie
                                          > o warunkach technicznych dróg. Jest tam wprost nakazane budowanie wydzielonych
                                          > pasów lewo- i prawoskrętów na określonych typach dróg.
                                          >
                                          No to sobie przeczytaj to rozporządznie. Zobaczysz, że na terenie zabudowy
                                          prawoskręty są wymagane tylko na drogach klasy S i GP dwujezdniowej. A wro
                                          chodzi o to, żeby w śródmieściu i centrum w ogóle nie było takich dróg!!!

                                          Pozdrawiam,
                                          SW

                                          • darek_w1 Re: Errata 27.02.04, 23:19
                                            es_wu napisał:

                                            > Alternatywa jest. Nazywa się Zachodnia. Ulica węższa i zgodnie z tym co pisał
                                            > wro praktycznie bez korków, bo wszyscy jeżdżą Legnicką.

                                            To możesz zaproponować jako alternatywę dla odcinka Legnickiej od pl.1 Maja do
                                            wiaduktu. I co dalej? Łączą się i masz koniec alternatywy. A 3-pasmowa Legnicka
                                            na dalszym odcinku też jest wypełniona samochodami. A poza tym gdzie Zachodnia
                                            prowadzi? Praktycznie w to samo miejsce co Legnicka czyli w okolice pl.1 Maja.
                                            Jaki jest sens robienia takiego obejścia _fragmentu_ Legnickiej? No i wreszcie
                                            Zachodnia przechodzi przez środek osiedla Szczepin. Wątpię, żeby mieszkańcy
                                            okolic Głogowskiej byli zachwyceni propozycją przeniesienia im ruchu z
                                            Legnickiej pod nos z tego tylko powodu, że ktoś uważa ją za zbyt szeroką.

                                            > Podobnie jest z
                                            > Braniborską i Robotniczą. Do centrum z zachodu wiodą CZTERY drogi. Fakt, że
                                            > zauważasz tylko jedną potwierdza tylko słowa wro

                                            A kto powiedział, że nie zauważam?

                                            > I nie pisz mi, że są one
                                            > zakrokowane. Ja to wiem, ale korki na nich nie wynikają z tego że są one za
                                            > wąskie, tylko z tego co jest na ich końcu.

                                            Korki przed skrzyżowaniami to jedna sprawa, a natężenie ruchu to druga.
                                            Strzegomska wg Ciebie ma wolne moce przerobowe? Albo Braniborska? A przytkana
                                            wąskim wiaduktem Długa? Żeby móc przejąć część ruchu z Legnickiej musiałyby one
                                            mieć luzy, a na razie nie mają. Zresztą w ogóle cała ta dyskusja o zwężaniu
                                            Legnickiej jest bez sensu. Wro powołuje się na jakieś zwężanie autostrad
                                            miejskich w Bostonie, ale przecież oni nie zwężają ulic mających po 3 pasy!
                                            Zwężają te mające po 6 czy 8 pasów pasów do 4 czy 5, co i tak jest więcej niż
                                            na Legnickiej. Ludzie przecież to są TYLKO po 3 pasy, a nie jakaś horrendalna
                                            16 pasmówka jakie wymyślono np w Brasilii. I jest to praktycznie jedyna 3-
                                            pasmówka we Wrocławiu, jeśli nie liczyć wylotówki na Warszawę. Kazimierza Wlk w
                                            zasadzie 3-pasmówką nie jest bo jeden z pasów co kawałek staje się pasem do
                                            skrętu w Krupniczą, w Szewską, do pl.Wolności albo pasy się rozdzielają między
                                            tunele i część naziemną pl.Dominikańskiego, a odcinki mogące być nazywane 3-
                                            pasmowymi mają po 100-200 metrów.

                                            > A na ich końcu są ulice dla których
                                            > nie ma na razie alternatyw: Podwale i Piłsudskiego.
                                            >
                                            No to zapraszam do wymyślenia takich alternatyw.


                                            > No to sobie przeczytaj to rozporządznie. Zobaczysz, że na terenie zabudowy
                                            > prawoskręty są wymagane tylko na drogach klasy S i GP dwujezdniowej. A wro
                                            > chodzi o to, żeby w śródmieściu i centrum w ogóle nie było takich dróg!!!
                                            >
                                            Wro pienił się jak wspomniałem o prawoskrętach na skrzyżowaniu
                                            Hallera/Powstańców. A zgadnij jaką klasę mają te ulice?
                                            Pozdr
                                            Darek
                                            • es_wu Re: Errata 28.02.04, 12:06
                                              darek_w1 napisał:
                                              > > Alternatywa jest. Nazywa się Zachodnia. Ulica węższa i zgodnie z tym co pi
                                              > sał
                                              > > wro praktycznie bez korków, bo wszyscy jeżdżą Legnicką.
                                              >
                                              > To możesz zaproponować jako alternatywę dla odcinka Legnickiej od pl.1 Maja do
                                              > wiaduktu. I co dalej?
                                              >
                                              Długa, Popowicka, Pilczycka.

                                              >
                                              > > I nie pisz mi, że są one
                                              > > zakrokowane. Ja to wiem, ale korki na nich nie wynikają z tego że są one
                                              > > wąskie, tylko z tego co jest na ich końcu.
                                              >
                                              > Korki przed skrzyżowaniami to jedna sprawa, a natężenie ruchu to druga.
                                              > Strzegomska wg Ciebie ma wolne moce przerobowe? Albo Braniborska?
                                              >
                                              Nie i nie. Ale czy wg. Ciebie trzeba ze Strzegomskiej zrobić drugą Legnicką? A z
                                              Braniborskiej koło Domaru też trzeba zrobić drugą Legnicką?????

                                              > > A na ich końcu są ulice dla których
                                              > > nie ma na razie alternatyw: Podwale i Piłsudskiego.
                                              > >
                                              > No to zapraszam do wymyślenia takich alternatyw.
                                              >

                                              A co tu wymyślać? Obwodnice: Staromiejska i Śródmiejska dla ruchu wewnątrz
                                              miasta oraz Autostradowa i Wschodnia dla tranzytu. Nie rozumiem o co Ci chodzi?
                                              Też chciałbyś rozszerzyć Podwale do parametrów Legnickiej?

                                              >
                                              > > No to sobie przeczytaj to rozporządznie. Zobaczysz, że na terenie zabudowy
                                              > > prawoskręty są wymagane tylko na drogach klasy S i GP dwujezdniowej. A wro
                                              > > chodzi o to, żeby w śródmieściu i centrum w ogóle nie było takich dróg!!!
                                              > >
                                              > Wro pienił się jak wspomniałem o prawoskrętach na skrzyżowaniu
                                              > Hallera/Powstańców. A zgadnij jaką klasę mają te ulice?
                                              >
                                              Na moje oko najwyżej G. A nawet jak więcej to napisałem przecież, że wg. wro (i
                                              wg. mnie też) ulic o takich klasach nie powinno być w Śródmieściu.

                                              Pozdrawiam,
                                              SW

                                              • darek_w1 Re: Errata 28.02.04, 16:00
                                                > > To możesz zaproponować jako alternatywę dla odcinka Legnickiej od pl.1 Maj
                                                > a do
                                                > > wiaduktu. I co dalej?
                                                > >
                                                > Długa, Popowicka, Pilczycka.

                                                OK, ale to zupełnie inna sprawa. Mowa była o Zachodniej jako alternatywie dla
                                                Legnickiej, a trasa N2 nie ma za wiele wspólnego z Zachodnią. Poza tym żeby
                                                wspomniany ciąg mógł przejąć jakiś ruch musiałby być dokończony tzn. trzeba
                                                jeszcze przebudować dwa wiadukty kolejowe, dobudować wydzielone torowisko
                                                tramwajowe, dobudować drugą jezdnię Pilczyckiej do skrzyżowania z Gwarecką
                                                czyli doprowadzić ten ciąg do standardu Hallera. Wtedy można mówić o
                                                alternatywie.

                                                > Nie i nie. Ale czy wg. Ciebie trzeba ze Strzegomskiej zrobić drugą Legnicką?

                                                Legnicką nie, ale doprowadzić do standartu Hallera jak najbardziej. Tak jak
                                                jest pod Gądowianką.


                                                > A z Braniborskiej koło Domaru też trzeba zrobić drugą Legnicką?????

                                                Braniborska jest OK. Ruch na niej się zmniejszy po przebudowanu Robotniczej
                                                razem ze Strzegomską i wybudowaniu łącznika Robotnicza/Szpitalna i będzie OK.

                                                > A co tu wymyślać? Obwodnice: Staromiejska i Śródmiejska dla ruchu wewnątrz
                                                > miasta oraz Autostradowa i Wschodnia dla tranzytu. Nie rozumiem o co Ci
                                                chodzi?

                                                No właśnie o to. O alternatywy dla Piłsudskiego i Podwala. I chyba się
                                                zgodzisz, że jeśli mają być alternatywami to muszą mieć co najmniej
                                                porównywalną przepustowość.

                                                > Też chciałbyś rozszerzyć Podwale do parametrów Legnickiej?

                                                Oczywiście że nie. Coś się tak uczepił tej Legnickiej? Ulic o takich
                                                parametrach potrzeba we Wrocławiu co najwyżej kilka, a nie co kawałek.

                                                > > Wro pienił się jak wspomniałem o prawoskrętach na skrzyżowaniu
                                                > > Hallera/Powstańców. A zgadnij jaką klasę mają te ulice?
                                                > >
                                                > Na moje oko najwyżej G. A nawet jak więcej to napisałem przecież, że wg. wro
                                                (i
                                                > wg. mnie też) ulic o takich klasach nie powinno być w Śródmieściu.

                                                Al.Armii Krajowej ma klasę GP (informacja od KK), więc przez analogię, z
                                                prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością twierdzę, że tak samo jest z
                                                Hallera i Powstańców Śl. A czy ulic o takich klasach ma nie być w śródmieściu?
                                                Przecież Hallera to właśnie obwodnica śródmiejska! To jaką ma mieć klasę? Że
                                                nie wspomnę o tym, że w projekcie samego wro w śródmieściu (wg jego definicji)
                                                jest ciągów o charakterze tranzytu międzydzielnicowego bodajże ze sześć czy
                                                siedem. A taki tranzyt musi przebiegać ulicami o odpowiednich parametrach.
                                                • es_wu Re: Errata 29.02.04, 22:32
                                                  darek_w1 napisał:

                                                  >
                                                  > OK, ale to zupełnie inna sprawa. Mowa była o Zachodniej jako alternatywie dla
                                                  > Legnickiej, a trasa N2 nie ma za wiele wspólnego z Zachodnią. Poza tym żeby
                                                  > wspomniany ciąg mógł przejąć jakiś ruch musiałby być dokończony tzn. trzeba
                                                  > jeszcze przebudować dwa wiadukty kolejowe, dobudować wydzielone torowisko
                                                  > tramwajowe, dobudować drugą jezdnię Pilczyckiej do skrzyżowania z Gwarecką
                                                  > czyli doprowadzić ten ciąg do standardu Hallera. Wtedy można mówić o
                                                  > alternatywie.
                                                  >

                                                  Nie rozumiemy się. Ta trasa jest alternatywą dla Legnickiej. Średnio co drugi
                                                  dzień o 8 rano jadę z Popowic do pracy w centrum. Mogę albo skręcić w prawo i
                                                  pojechać Legnicką albo skręcić w lewo, pojechać Popowicką, Długą, przez pl.
                                                  Czerwony i potem w Podwale. Jeżdżę tą drugą trasą i jeżeli w ogóle trafiam na
                                                  jakiś korek to dopiero w okolicach Podwala lub przy wiadukcie na Długiej ale to
                                                  tylko jeżeli kierowcy koniecznie chcą się tam ustawiać zgodnie z przepisami ;-)

                                                  Teraz co do Twoich pomysłów na tą trasę to mówię zdecydowane ok, można ją na
                                                  całej długości poszerzyć do jednej jezdni, czterech pasów (po dwa w każdą
                                                  stronę), ale żeby to wyglądało najwyżej tak jak teraz Popowicka - co 100 m
                                                  wysepki dla pieszeych, zero wydzielonych pasów dla prawo i lewoskrętów. NIE
                                                  SZERZEJ!!! Pytasz dlaczego? Ano dlatego, że jazda po Popowickiej i jazda po
                                                  Legnickiej to dwa różne światy. Nie wiem czy jeździsz samochodem, ale jeżeli tak
                                                  to radzę się przejechać po tych dówch ulicach w godzinach szczytu. Na Legnickiej
                                                  ludzie po prostu szału dostają, mają o jeden pas za dużo jak na polskiego
                                                  kierowcę. Ta ulica jest po prostu za szeroka jak na miejsce w którym się
                                                  znajduje!!!! Fakt, że nie dochodzi tam do wypadków jest spowodowany tylko tym,
                                                  że piesi przez nią nie przechodzą lub robią to wybitnie rzadko. Jazda po
                                                  Długiej/Popowickiej to zupełnie inna bajka. Nikt się nie rozpędzi powyżej 60, bo
                                                  po prostu nie ma jak - albo zaraz pas po którym jedzie zniknie, albo ktoś przed
                                                  nim zwolni, bo będzie chciał skręcić w lewo lub prawo, albo się pojawią piesi
                                                  itp. Tak powinna wyglądać ulica w środku osiedla, bo zapewnia ona płynny ruch z
                                                  prędkością 40-50, zmusza kierowców do jeżdżenia wolno i nie odstrasza pieszych
                                                  od przechodzenia przez nią. Ufff.

                                                  >
                                                  > Legnicką nie, ale doprowadzić do standartu Hallera jak najbardziej. Tak jak
                                                  > jest pod Gądowianką.
                                                  >
                                                  Tak jak jest pod Gądowianką? Nigdy. Jeździłeś tamtędy samochodem????? Jest tak.
                                                  Człowiek jedzie sobie spokojnie w kierunku miasta 40-50 po czym na tym nowym
                                                  odcinku ludzie dostają szajby, przyspieszają z piskiem opon do 90 po czym
                                                  później znów spokojnie jeżdża 50-60. Dzięki. Ja bym nie chciał, żeby w rejonie
                                                  gdzie Strzegomska przechodzi przez osiedla i w pobliżu mieszkają ludzie miała
                                                  ona parametry takie jak pod Gądowianką, bo to by zniechęciło ludzi do
                                                  przechodzenia na drugą jej stronę. I dobiło np. takie centrum lokalne jakim jest
                                                  "krzyżówka" z Gubińską.

                                                  >
                                                  > No właśnie o to. O alternatywy dla Piłsudskiego i Podwala. I chyba się
                                                  > zgodzisz, że jeśli mają być alternatywami to muszą mieć co najmniej
                                                  > porównywalną przepustowość.
                                                  >
                                                  Super, wybudujmy te alternatywy o parametrach takich jak Podwale, może być?
                                                  Tylko bez barierek ;-) Albo Piłsudskiego między Świdnicką a Dworcem. Super będzie.

                                                  > Al.Armii Krajowej ma klasę GP (informacja od KK), więc przez analogię, z
                                                  > prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością twierdzę, że tak samo jest z
                                                  > Hallera i Powstańców Śl.
                                                  >

                                                  Ok, nie wiedziałem. Ale dalej twierdze, że zamiast jednej ulicy klasy GP można
                                                  wybudować 3 równoległe o niższej klasie (Z?) i będzie to samo pod względem ruchu
                                                  a o wiele lepiej dla mieszkańców.

                                                  Pozdrawiam,
                                                  SW


                                                  • darek_w1 Re: Errata 02.03.04, 22:28
                                                    > SZERZEJ!!! Pytasz dlaczego? Ano dlatego, że jazda po Popowickiej i jazda po
                                                    > Legnickiej to dwa różne światy. Nie wiem czy jeździsz samochodem, ale jeżeli
                                                    ta
                                                    > k
                                                    > to radzę się przejechać po tych dówch ulicach w godzinach szczytu. Na
                                                    Legnickie
                                                    > j
                                                    > ludzie po prostu szału dostają, mają o jeden pas za dużo jak na polskiego
                                                    > kierowcę.

                                                    Zaraz, zaraz, nie wydaje Ci się, że wylewasz dziecko z kąpielą? Od tego żeby
                                                    ludzie nie świrowali są odpowiednie służby, na ogół mundurowe. Twoją metodą
                                                    można w ogóle zlikwidować ulice, bo i na jednopasmówce komuś może palma odbić i
                                                    będzie grzał setką. W Niemczech czy we Francji wolno jechać 50 km/h i wszyscy
                                                    tak jadą niezależnie od tego ile jest pasów ruchu. W Polsce chyba też można
                                                    ludzi do tego nakłonić po dobroci lub bez niej. To samo dotyczy uwagi o
                                                    Strzegomskiej pod Gądowianką. Dodatkowe pasy buduje się aby zwiększyć
                                                    przepustowość ulicy, a nie żeby ludzie jeździli ile fabryka dała. To nie ma ze
                                                    sobą nic wspólnego. A wydzielone pasy do skrętów są po to żeby zapewnić
                                                    płynność ruchu i bezpieczeństwo. Dlaczego ktoś skręcający w lewo ma zablokować
                                                    ruch na ulicy? Albo wyobraź sobie jedziesz lewym pasem, tym dla szybszych
                                                    pojazdów za jakimś nieprzejrzystym samochodem dostawczym i nagle facet hamuje
                                                    nie wiadomo czemu. Wystarczy sekunda nieuwagi i wjeżdżasz mu w zadek (i nie
                                                    mów, że sekunda nieuwagi nigdy ci się nie zdarza za kierownicą, wystarczy
                                                    zerknąć gdzieś w bok czy kichnąć). A dlaczego? Bo przed nim jakiś facet chciał
                                                    skręcić w lewo i zatrzymał się na środku ulicy. Nawet jeśli miał włączony
                                                    wcześniej kierunkowskaz (co nie jest regułą) to i tak tego nie widziałeś bo bus
                                                    go zasłaniał. Nie, bezpieczeństwo i płynność ruchu to podstawowe zadania
                                                    inżynierii ruchu i należy je zapewnić nie tylko dla najlepszych kierowców, ale
                                                    także dla średnich i w miarę możliwości dla kiepskich też.


                                                    > Ale dalej twierdze, że zamiast jednej ulicy klasy GP można
                                                    > wybudować 3 równoległe o niższej klasie (Z?) i będzie to samo pod względem
                                                    ruch
                                                    > u
                                                    > a o wiele lepiej dla mieszkańców.

                                                    Owszem, zasadniczo masz rację. Zadaniem do rozwiązania jest zapewnienie
                                                    wymaganej przepustowości ciągów komunikacyjnych. Może to być jeden ciąg o dużej
                                                    przepustowości albo trzy równoległe o mniejszej. Tylko że to drugie rozwiązanie
                                                    jest dużo trudniejsze do wykonania (kwestia rozprowadzenia ruchu oraz
                                                    znalezienia miejsca na 3 ulice), na ogół kosztowniejsze i niekoniecznie
                                                    zachwyca mieszkańców tych ulic, na które wprowadzasz ruch. Jeśli skoncentrujesz
                                                    ruch na jednej trasie to wszystkie równoległe ulice robią się spokojniejsze, a
                                                    na tej jednej można zadbać o zmniejszenie uciążliwości typu odpowiednia
                                                    odległość od zabudowy czy ekrany akustyczne. Z tym, że po przekroczeniu pewnej
                                                    skali rzeczywiście zaczyna się to robić konieczne ponieważ molochy liczące po
                                                    10 i więcej pasów ruchu robią się zbyt uciążliwe, są zbyt wielkie kłopoty z
                                                    rozprowadzeniem ruchu do i z takiej arterii, piesi się nie wyrabiają z
                                                    przechodzeniem na drugą stronę (w Buenos Aires jest podobno ulica o jezdni
                                                    szerokości 120 metrów) itd. Z tym, że tak w najbliższej jak i dalszej
                                                    przyszłości takie molochy we Wrocławiu się nie zapowiadają. ;-)

                                                    Pozdr
                                                    Darek
                                                  • wro_2015 Re: Errata 02.03.04, 22:55
                                                    darek - zrozum: kumulacja ruchu na jednej trasie nie jest rozwiazaniem, wrecz
                                                    przeciwnie powoduje problem!!! Ekrany akustyczne to mozemy stawiac gdzies tam
                                                    na wyjazdach - ale my tutaj ciagle mowimy jeszcze o srodmiesciu!!!

                                                    Naserjo - widze ze preferujesz caly czas to myslenie: Jenda trasa, ok moze
                                                    brzydka i glosna i zbytnie szeroka, ale chociaz jest jedna i wystarczajaco
                                                    szeroka aby zmiescil sie caly ruch.
                                                    Uwierz mi - to myslenie nas donikad nei doprowadzi!!! Juz probowano tego typu
                                                    rozwiazania typu 'Wielka trasa WZ, wielka trasa PP' i co mamy? Plac spoleczny i
                                                    korki w calym miescie!!!

                                                    Darek - forget it! Nikogo w dzisijeszych czasach nie przekonasz ze jedna trasa
                                                    moze byc nawet lepsza (lub sie barzdiej oplaca!). To nie podlega zadnej
                                                    dyskusji, ze kilka tras nizszej kategori duzo barzdiej uwalnia miasto niz jedna
                                                    szeroka.

                                                    Decentralizacja zawsze byla najlepsza metoda...

                                                    A tak jeszcze jedna sprawka: osobiscie tak naserjo lubie takzwane 'zatloczone'
                                                    ulice. Nie mam na mysli korkow. Mam na mysli ulice, gdzie sa samochody,
                                                    tramwaje, ludzie i sklepy. W duzych miastach jak Paryz czy Berlin czy nie wiem
                                                    co - sa to tez nawet piekne ulice.
                                                    Ale uwaga - to nie sa ulice, ktore maja na celu przeprowadzic tak szabko jak
                                                    sie da najwieksza ilosc samochosow. To nie sa ulice jak Legnicka, jak Trasa WZ
                                                    czy jak plac spoleczny. To sa ulice, na ktorych wszyscy maja te same prawa
                                                    (pieszi, samochody, MPK)... taka Ulica powinna byc keidys Powstancow.

                                                    Wole 5 takich zyjacych Ulic, nicz jedna zakorkowana i ochydna trzeka samochodow
                                                    jaka jest dzisiaj trasa WZ.

                                                    i zrozum - Nie ma sensu faworyzowac jednej trasy - lepiej jest nawet specjalnie
                                                    ja lekko przytamowac, aby ruch sie rozlal do przygotowanych (takze wezszych)
                                                    innych mozliwosci. To samo dotyczy mojegpo postu o twojej propozycji Tunelu pod
                                                    Trasa WZ, ktory czesto na tym forum przychodzi jako 'najlepsze rozwiazanie' NIE
                                                    wlasnie tym rozwiazaniem ten tunel nie jest!!

                                                    Jedyne rozwiazanie problemu korkow, to stworzenie alternatyw Z JENDOCZESNYM
                                                    zwezeniem trasy ktrora ma byc uwolniona! Uwierz mi - to nie podlega dyskusji -
                                                    to juz na calym swiecie dawno przyjeta regula.
                                                  • darek_w1 Re: Errata 03.03.04, 11:29
                                                    wro_2015 napisał:

                                                    > darek - zrozum: kumulacja ruchu na jednej trasie nie jest rozwiazaniem, wrecz
                                                    > przeciwnie powoduje problem!!! Ekrany akustyczne to mozemy stawiac gdzies tam
                                                    > na wyjazdach - ale my tutaj ciagle mowimy jeszcze o srodmiesciu!!!
                                                    >
                                                    > Naserjo - widze ze preferujesz caly czas to myslenie: Jenda trasa, ok moze
                                                    > brzydka i glosna i zbytnie szeroka, ale chociaz jest jedna i wystarczajaco
                                                    > szeroka aby zmiescil sie caly ruch.

                                                    Prawda jak zwykle leży pośrodku i próbowałem to już zasugerować. Więc jeszcze
                                                    raz wyraźnie: do pewnego poziomu kumulacja ruchu jest korzystna, powyżej niego
                                                    jest niekorzystna. Po mojemu poziom graniczny to 3 pasy ruchu w każdą stronę
                                                    lub 2 pasy przy układzie bezkolizyjnym. Nie dotyczy dodatkowych pasów przed
                                                    skrzyżowaniami. Do tego poziomu we Wrocławiu doszła tylko Legnicka i
                                                    Al.Sobieskiego, i w pewnym sensie ul.Kazimierza Wlk., chociaż w zasadzie za 3
                                                    pasmówkę jej nie uważam. Są za to inne powody aby tej ostatniej nie
                                                    rozbudowywać, a ewentualnie O ILE TO BĘDZIE MOŻLIWE ograniczać na niej ruch.
                                                    O ekranach akustycznych wspominałem w sensie ogólnym, a nie z konkretnym
                                                    wskazaniem lokalizacyjnym. Z reguły w centrum będzie to niewskazane, chociaż
                                                    mogą być wyjątki.
                                                    Przy obecnym poziomie ruchu we Wrocławiu wynikającym zresztą z wielkości miasta
                                                    nie ma nawet powodu do osiągania takiego granicznego poziomu tj. 3 pasów ruchu.
                                                    Wystarczą po 2 pasy czyli standart Hallera, Powstańców Śl. Drobnera,
                                                    Kochanowskiego. Ale musi być ich dużo, no i oczywiście rozsądnie rozlokowanych.
                                                    Tylko wtedy możemy uzyskać taki efekt:

                                                    > A tak jeszcze jedna sprawka: osobiscie tak naserjo lubie
                                                    takzwane 'zatloczone'
                                                    > ulice. Nie mam na mysli korkow. Mam na mysli ulice, gdzie sa samochody,
                                                    > tramwaje, ludzie i sklepy. W duzych miastach jak Paryz czy Berlin czy nie
                                                    wiem
                                                    > co - sa to tez nawet piekne ulice.

                                                    Pozdr
                                                    Darek
                                    • woo-cash Re: Errata 01.03.04, 19:37
                                      darek_w1 napisał:

                                      > Najlepiej zacząć od definicji
                                      > śródmieścia, w którym pierwszeństwo ma mieć komunikacja zbiorowa, rowery i
                                      > piesi. Facet, czy ty sobie zdajesz sprawę, że proponujesz objąć
                                      ograniczeniami
                                      > ruchu obszar ok. 5 na 5 km, w którym mieszka tak na oko ze 100 tysięcy ludzi?

                                      Na litość Boską, Panowie, nie wyważajmy otwartych drzwi. Wystarczy wziąć
                                      Politykę Transportową Wrocławia, która, jakby nie było, jest aktem prawnym w
                                      randze uchwały RM i tam jest wyraźnie napisane, w jakich obszarach
                                      przepustowość ma np. priorytet nad miejscami parkingowymi (czyli zamiast miejsc
                                      parkingowych powinny powstawać np. ścieżki dla rowerów).

                                      Oczywiście możemy zacząć definiować to od początku, tylko po co? Wszak już A.
                                      Einstein powiedział: "Wszystko należy robić najprościej, jak to możliwe. Ale
                                      nie prościej!" ;-)

                                      Pozdrawiam,
                                      Woo.
                                  • sknerusmckwacz Re: Errata 27.02.04, 17:43
                                    Wro2015,USA to nie polska,a Berlin to nie Wrocław.Zrozum to wreszcie!

                                    -------------------------------------------------------
                                    Sknerusmckwacz
                                  • kopacz71 Re: Errata 27.02.04, 21:14
                                    > Naserjo prosze waz obydwu. Nie snujcie jakis dzikich teroi ze cos tam dotyczy
                                    > 10-20% lecz zastanowcie sie nad fenomenem przebudowy ukladu komunikajynego w
                                    > Berlinie. (Przyciagma przyklad bo jest blisko, i na stronie internetowej jest
                                    > bardzo duzo projektow dotyczacych wlasnie tych problemow). Mianowice:
                                    > Po zwezeniu ulic typu Trasa WZ w wro uwalniaja sie dzialki w centrum (nie z
                                    > powodu mpozliwosci budowy na bylych pasach, lecz szczegolnie z powodu zmiany
                                    > kwalifikacji drogi i przez to zminie lin rozgraniczajacych). Pieniadze z
                                    > sprzedanych dzialek sie inwestuje w nowe projekty kommunikacyjne dookola
                                    > Berlina. Nowe Budynki teoretycznei powinny powodowac wiecej ruchu - a jednak
                                    > zmiana jest zuopelnie inna. Piesi maja przez zmiane charakteru ulicy duzo
                                    > lepsze dojscie do uslug tego nowego 'miasta'. Tak samo uzytkownicy MPK, bo
                                    nie
                                    > musza sie przedzierac przez duze skrzyzowania. A samochody? No tak - jakby
                                    sie
                                    > nic nie zmienilo na tej ulicy... czasam,i stoja, czasami sie jedzeo
                                    plynnie...
                                    > korki czasami sa, jak wszedzei na swiecie... czasami ich nie ma - i lecz
                                    > teoretycznie powinnien byc wiekszy ruch, sie czuje jak zwykle - ale czego
                                    > oczekiwac od srodmiescia? Tramwaje pieknie pruja szybko... A miasto? O
                                    walorach
                                    >
                                    > estetycznych nie musimy mowic...

                                    Nie trzeba jechać do Berlina. Wystarczy porównać Piłsudskiego przed powodzią i
                                    teraz. Wtedy były po 2 pasy ruchu i korki, teraz po jednym (plus skręty).
                                    Zatłoczenie wcale nie większe, a nawet jakby mniejsze. Ulica jest
                                    przyjemniejsza. Dla przejezdności miasta też się nie stała tragedia.

                                    pozdrawiam
                                    Kopacz
                              • agostino Re: Errata 26.02.04, 17:50
                                wro_2015 napisał:

                                ) no tak - serwer polowe postu skasowal i to jakos calkwoeicie bezsensu...
                                ) sprobuje jeszcze raz krocej:
                                )
                                ) 'Coś Ci się chyba pokręciło i to dość mocno. Wielkie miasta w Europie są
                                ) dokładnie tak samo otoczone wiankiem miejscowości do których przenoszą się
                                ) mieszkańcy aglomeracji. To samo zaczyna się tworzyć także wokół Wrocławia:
                                ) Wysoka, Bielany, Tyniec, Smolec itd, wszędzie tam powstają nowe domy budowane
                                ) przez mieszkańców Wrocławia. Nikt tego nie zwalcza i niczego nie zagęszcza.'
                                )
                                ) Struktura suburbow w Europie nie jest do porownania do USA. Jak juz pisalem W
                                ) USA od lat probuje sie odwrocic rozwoj miast. Jak nie wiesz o czym mowie, to
                                ) zanim sie wypowiesz poinformuj sie co to NEW URABINSM. I to ze w polsce
                                jeszcze
                                )
                                ) nikt nie zwalcza tego strasznego rozowju rozchodzenia sie miast - no to
                                akurat
                                ) ja wiem... skad myslisz biora sie wszystkie NOWE problemy komunikacyjne?
                                )
                                ) -----
                                )
                                ) 'Link jest do kitu, nie da się go podać bezpośrednio dlatego podałem
                                ) lokalizację
                                ) (koło terenów targowych na Charlottenburgu).
                                )
                                ) Albo bywasz wyłącznie w byłym Berlinie wschodnim albo zwyczajnie kłamiesz.
                                ) Każdy może to sprawdzić przeglądając plan Berlina, choćby ten w internecie.'
                                )
                                ) Nie boj sie nie klamie... W twoim gornym tekscie widac ewidentnie to ze
                                jestes
                                ) typowym DROGOWCEM bez zrozumienia roznicy miedzy SRODMIESCIEM, CENTRUM a
                                reszta
                                )
                                ) miasta. Nie jestem przeciwnikiem estakad! Jestem preciwnikiem estakad w
                                ) SRODMIESCIU. To ze w Berlinie sa skrzyzowania wielopoziomowe to ja tez wiem -
                                ) Targi o ktorych wspominasz nie leza w Srodmiesciu. Pokaz mi prosze (jak tak
                                ) dokladnie studiujesz plan Berlina) jedno skrzyzownaie wielopoziomowe w
                                ) srodmiesciu przyblizone do tego z placu dominikanskiego (ktore jest u nas
                                nawet
                                )
                                ) w samym CENTRUM!) - nie mowmy o teorii - po prostu wybierz sie na weekend do
                                ) Berlina i pokaz mi w Centrum takie skrzyzowanie - dyskusja nie ma sensu na
                                ) podstawie teoretycznych planow, jak jestes mi co prawda w stanie pokazac
                                jakeis
                                )
                                ) skrzyzowanie, jednak nie wiesz jak wyglada struktura miasta dookola. Wiec
                                ) prosze konkretnie... skrzyzowanie wielopoziome w centrum... nazwa, plac...
                                )
                                )
                                ) I teraz do tego z tym zmniejszaniem ruch w centrum:
                                ) Juz dawno wiadomo, ze jedyna mozliwosc na ograniczeni ruchu jest sterowanie
                                ) poprzez specjalne zamykanie lub ograniczanie przepustowosci ulic.
                                )
                                ) I to jest prawda! Oczywiscie ze wiem ze przez zamkniece ulic nie bedzie tam
                                ) ruchu. Chodzi tutaj o paradoks ktory sie tworzy w komunikacji i ktory jest
                                juz
                                ) udowodniony. Widze ze ty tego jeszcze nie zrozumiales, bo nie masz
                                ) wystarczajacego wykstalcenia (teraz nie obrazam ciebie - bo mi nice chodzi o
                                ) ogolne wykstalcenie, lecz o wiedze o urbanistyce). Nie ma mozliwosci
                                ) wyeliminowania korkow z miast!! Nie ma ani jednego miasta na swiece ktore by
                                ) nie mailo korkow (tak - nawet Wenecja - probowales sie kiedy przebic przez
                                ) mostki na pieszo?). I teraz paradoks, ktorego jak widze nie rozumiesz.
                                ) Poszerzanie ulic od ktoregos momentu doprowadza do wiekszego ruchu - to jest
                                ) kolko bez konca... juz keidys tlumaczylem dosyc dokladnie dlaczego tak jest,
                                i
                                ) dlaczego tak dlugo blednie rozbudowywano ulice (patrz Ameryka)... nie chce mi
                                ) sie tego powtarzyc - jak ciebie interesuje to to sobier poszukaj - a jak nie
                                ) chcesz w to wierzyc to proponuje sie juz nie wypowiadanie na temat
                                komunikacji.
                                )
                                ) Oczywiscie jest moment do ktorego trzeba rozbudowac system (szczegolnie
                                ) polaczenia miedzy dzielnicam,i - obwodnice) lecz juz odo ktoregos momentu
                                ) zaczyna sie takie ciagle rozbudowywanie samemu napedzac i paradoksalnie przez
                                ) poszerzenie kilku ulic tworzy sie waskie gardla (dla calego systemu) jak n.p.
                                ) trasa WZ, lub pl. Spoleczny.
                                ) To wszystko nie jest moim wymyslem tylko juz od 30 lat przyjeta teoria. W
                                ) Berlinie tez juz od 10lat konsekwentnie projektuje sie komunikacje pod ta
                                ) teorie, i jakos sie duzo lepiej jezdzi niz przedtem. To oznacza: duze naklady
                                ) na infrastrukture na obrzezach - zawezanie i konsekwentne blokowanie wjazdu
                                do
                                ) centrum i srodmiescia. I to niestety jest jedyne rozwiazanie. Korki zawsze
                                beda
                                )
                                ) i musza byc. Wizja miasta bez korkow jest typowa wizja komunistyczna. Korki
                                sa
                                ) typowa sprawa kapitalizmu. Tak samo jak sa sklepy drogie i tanie, tak samo
                                ) musza byc ulice wolne i zapchane - jedyna alternatywal by byla ulica z kazdej
                                ) posesji do kazdej posesji. Nie ma miasta bez korkow!!!
                                ) Terza mozesz wlaczyc z tym smokiem poprzez wielki naklad finansowy i burzenie
                                ) miasta (aby poszerzyc szlaki komunikacyjne) lub sprobowac sie z tym smokiem
                                ) aranzowac. W Berlinie sie aranzuja - tak ze nawet na Lepiziger Platz (przed
                                ) wojna najbardziej zakorkowane skrzyzowanie swiata) dzisisiaj nie ma ani
                                barriek
                                )
                                ) ani prawoskretow przed swiatlami ani zadnych estakad, a sa przejscia
                                nadziemne.
                                )
                                ) (sam zonbacz http://www.stadtentwicklung.berlin.de/planen/staedtebau-
                                ) projekte/leipziger_platz/de/realisierung/oeff_raeume/potsd_platz/index.shtml)
                                )
                                )
                                ) I teraz do ostatnie rzeczy ktora chcialem napisac, a ktora zostala skasowana
                                )
                                ) 'I jeszcze słowo w sprawie pl.Społecznego, żeby już wszystkie poruszone
                                tematy
                                ) załatwić. On jest ohydny, zgoda, ale to nie jest wina estakad. Cały ten
                                ogromny
                                )
                                ) plac od gmachu poczty głównej do ul.Mazowieckiej jest po prostu kompletnie
                                ) niezagospodarowany i rosną na nim metrowe chaszcze. To jest główna przyczyna
                                ) paskudztwa tego placu. Estakady na środku tego bezkrólewia wyglądają
                                ) beznadziejnie, ale to nie ich wina. Wszystko wyglądałoby zupełnie inaczej
                                gdyby
                                )
                                ) puste tereny zostały zabudowane. Wtedy również przejścia podziemne by się
                                ) okazały przydatne nie tylko do jeżdżenia na deskorolkach. A same estakady
                                ) spełniają bardzo pożyteczną rolę, choć spieprzono dokładnie sposób włączania
                                ) się ruchu z nich zarówno na pl.Wróblewskiego jak i na most Pokoju. Ale to
                                jest
                                ) powód do korekty tych rozwiązań a nie do wyburzania estakad. '
                                )
                                ) Tutaj juz calkowicie strzeliles Gola w wlasna bramke. Pl. Spolecznego nie da
                                ) sie 'obudowac' z powodu lin rozgraniczajacych (wiesz wogle co to jest?).
                                ) Dzialki dookola tego placu sa tak bardzo obkojone ze nigdy nikt tam nic nie
                                ) zbuduje, nie mowiac wogle o powstaniu 'centrum' lub ogolnie 'miasta'. Powodem
                                ) tych lini jest rozwiazanie komunikacyjne. CZLOWIEKU!!! Nie masz nawet co
                                liczyc
                                )
                                ) na to, ze kiedykolwiek tam wogle MOZNA cos zbudowac. Wez byle jaka ksiazke i
                                ) poczytaj dlaczego - i znowu: to nie jest moj wymysl lecz po prostu wszysc
                                ) urzednicy dokladnie o tym wiedza i z tego powodu trzeba wyburzyc estakady.
                                )
                                ) Najlepsze to ze nawet jak tereny dookola sprobuje sie tamjakos zabudowac to i
                                ) tak budynki beda az tak odsuniente od ulicy ze estakady cigle jeszce beda
                                staly
                                )
                                ) samotnie, tak samo jak dzisiaj - czyli beda, jak ty to samemu
                                mowisz, 'wyglądal
                                ) y
                                ) beznadziejnie')... ale nie bede dyskutowal z toba i tlumaczyl takich podstaw
                                ) urbanistyki jak linie rozgraniczajace...
                                )
                                ) No coz strzeliles znowu wlasnego gola...
                                ) Troche glupio mi z toba dyskutowac, bo ewidentnie nie masz zieolnego pojecia
                                o
                                ) konkrtenym planowaniu przestrzennym, tylko argumentujesz ogolnie w
                                formie 'mamy
                                )
                                ) korki - na estakadzie nie stoje na swiatlach'.
                                ) Niestety nie probujesz sie zastanowic nad tym, ze problem moze byc bardziej
                                ) zlozony.
                                ) Widze ze nie wiesz co to NewUrbanism (nie chodzi mi o sam New Urbanism - bo
                                to
                                ) kicz, chodzi mi o ruch z ktorego o n sie wywodzi i nowe zrozumienie miasta i
                                ) zagdnien komunikacji)
                                ) Takze widze ze sie nie wysilasz, aby zrozumiec

                                Drogi wro o czym ty piszesz??? te teorie są dobre ale do podręczników a nie do
                                codziennego miejskiego życia.
                    • agostino Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 25.02.04, 23:45
                      A wiesz, że 100 lat temu nie było telewizji i komputerów ba nawet sygnalizacji
                      świetlnej nie było. Czy uwarzasz, że Berlin jest taki jak 100 lat temu????
                      Myslę, że mieszkańcy stolicy Niemiec wyzwali by Cię od Polskiej świni.

                      Na pl. Dominikańskim są za szerokie ulice??? zaledwie po dwa pasy w jednym
                      kierunku uwarzasz, że to dużo??? Co do Galerii Dominikańskiej to juz inna para
                      kaloszy.

                      A gdzie masz na skrzyżowaniu Hallera i Powstańców ciągłą zabudowę?? Bo chyba
                      nie masz na myśli baraku pss Społem i narożnego bloku w którym mieści sie BZ WBK
                      więc co do wielkomiejskości tego miejsca bym mógł z Toba podyskutować, poza tym
                      przejście podziemne jak nazwa wsazuje jest pod ziemia czyli jest nie widzoczne
                      i nie niszczy otoczenia a jakie wygodne i bezpieczne!!! co warto zaznaczyć dla
                      pieszych.

                      Chyba nie wierzysz, że te pozostałe 3 obwodnice będą wybudowane w realnym
                      horyzoncie czasowym, zresztą My Wrocławianie też generujemy w mieście duży ruch
                      kołowy nie tylko przyjezdni.

                      Co do zwężenia pasów ruchu, bo tak jest w Berlinie. Szerokość pasów precyzyjnie
                      określa kodeks ruchu drogowego, cały czas piszesz o ludziach spacerujących po
                      wielkomiejskim skrzyzowaniu Hallera i Powstańców, chcesz aby przez wąskie pasy,
                      które będą mniej bezpieczne (większa liczba wypadków) tych zadowolonych z życia
                      ludzi było coraz mniej??? Bo nie sądzę aby węższy pas ruchu, idiotów i piratów
                      drogowych zmusił do grzecznej jazdy 60 a już nie długo 50.


                      Dlatego podsumowując. Szersze ulice w mieście (nie szerokie moskiewskie
                      prospekty) ale zwykłe szersze ulice z estakadami i przejściami podziemnym
                      oczywiście tam gdzie to możlwie i dozwolone ze względów estetycznych, nawet w
                      Centrum. A tak na marginesie popytaj ludzi, zwykłych przechodniów czy wolą
                      przejśc bezkolizyjnie na drugą stronę przejściem podziemnym, czy wolą stać
                      kilka razy na czerwonym świetle aby przejśc z jednej strony ulicy na drugą i
                      podziwiać wielkomiejską architketurę
                      • woo-cash Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 01.03.04, 20:51
                        agostino napisał:

                        > przejście podziemne jak nazwa wsazuje jest pod ziemia czyli jest nie
                        widzoczne
                        > i nie niszczy otoczenia a jakie wygodne i bezpieczne!!! co warto zaznaczyć
                        dla
                        > pieszych.

                        Mit jakoby przejście podziemne było wygodne dla pieszych jest jednym z
                        największych absurdów architektonicznych, z jakim się spotkałem! Weź np. taki
                        Dominikański. Jeśli jest to takie wygodne, to zgadnij dlaczego ludzie ganiają
                        ciągle górą za tramwajami? Dlatego że lubią wpadać pod samochody? Ależ nie -
                        dlatego, że ganiania przez przejścia podziemne jest niewygodne i
                        niefunkcjonalne.

                        Mało tego - przejścia podziemne nie są również bezpieczne dla pieszych. Tu
                        wystarczy porównać przejście podziemne przy Galerii (które jest względnie
                        bezpieczne w godzinach pracy sklepu) z przejściem po drugiej stronie pl.
                        Dominikańskiego (że o pl. Społecznym czy Bramie Oławskiej nawet nie wspominam).
                        Rozumiem, że pisząc "bezpieczne" miałeś na myśli znaczenie komunikacyjne, a nie
                        społeczne. Ja czuję się po zmroku niezbyt bezpiecznie, kiedy muszę skorzystać z
                        przejścia podziemnego, wolę iść górą, nawet jeśli jest to niezgodne z
                        przepisami. W szczególności nie wyobrażam sobie takich przejść w rejonie
                        Powstańców i Hallera, gdzie przestępczość wcale nie jest mała.

                        > Bo nie sądzę aby węższy pas ruchu, idiotów i piratów
                        > drogowych zmusił do grzecznej jazdy 60 a już nie długo 50.

                        Hehe... A myślisz, że co zniechęca do szybkiej i niezgodnej z przepisami jazdy?
                        Znaki drogowe?
                        Na drogach osiedlowych stosuje się progi spowalniające i innego rodzaju
                        szykany. Na Powstańców (chyba na szczęście) progów zastosować nie można, ale
                        zwężenie drogi jak najbardziej. Tak się składa, że jeśli kierowca gdy nie ma
                        pewności, czy jadąc 70-ką "się zmieści" pomiędzy tą ciężarówką, a tym słupem,
                        to na wszelki wypadek zwolni. To psychologia, nic więcej.

                        > A tak na marginesie popytaj ludzi, zwykłych przechodniów czy wolą
                        > przejśc bezkolizyjnie na drugą stronę przejściem podziemnym, czy wolą stać
                        > kilka razy na czerwonym świetle aby przejśc z jednej strony ulicy na drugą i
                        > podziwiać wielkomiejską architketurę

                        Na ten zarzut odpowiedziałem już wcześniej. Tak długo jak w każdym przejściu
                        podziemnym nie będzie stać Straż Miejska, to zawsze wybiorę przejście górą, niż
                        przejściem podziemnym. I z tego co rozmawiam z innymi ludźmi to mają podobne
                        odczucia. Z punku widzenia bezpieczeństwa to ja już bym wolał przejścia
                        nadziemne, niż podziemne, ale te stanowią ograniczenie dla wysokości pojazdów i
                        burzą porządek architektoniczny.

                        I jeszcze jedno. Popytaj zwykłych matek z dziećmi w wózkach i inwalidów na
                        wózkach, czy wolą przejścia podziemne, czy sygnalizację świetlną. Zapytaj tych
                        ludzi, jak im się podoba ganiania po Dominikańskim przez te przejścia
                        podziemne. Ich odpowiedź Cię nie zachwyci. ;-)

                        Pozdrawiam,
                        Woo.
                    • tomek854 Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 26.02.04, 12:49
                      kot_b napisał:

                      >
                      > Rondo na skrzyzowaniu Hallera/Powstanców? A po co?! Przejscia podziemne? W
                      > zyciu! to by zabiło wielkomiejskosc tamtego miejsca- piękne drzewa, całkiem
                      > ciekawa architektura, NIEZNISZCZONA CIĄGŁOŚC PIERZEI.

                      Piekne drzewa przy takiej ilosci spalin od stojacych w korku samochodach to dlugo nie
                      wytrzymaja.

                      Rondo po to, zeby te samochody przejechaly szybciej. Nie zaburza to cisglosci pierzei bo to
                      nie musi byc takie wyj...biste rondo jak to troche dalej. Wystarczy takie jak np. na
                      skrzyszowaniu Zaporoskiej i Gahjowickiej.

                      Wiesz, kocie, to moze jest i piekne miejsce, ale caly urok jego umika kiedy wyjezdzam z
                      gajowickiej, gdzie mieszkam i od tego skrzyzoawania cala hallera jest zakorkowana. Czy ty
                      tamtedy czesto jezdzisz?
                      >

                      Poza tym w korku staoja i autobusy...

                      • darek_w1 Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 26.02.04, 13:11
                        tomek854 napisał:

                        > Rondo po to, zeby te samochody przejechaly szybciej. Nie zaburza to cisglosci
                        p
                        > ierzei bo to
                        > nie musi byc takie wyj...biste rondo jak to troche dalej. Wystarczy takie jak
                        n
                        > p. na
                        > skrzyszowaniu Zaporoskiej i Gahjowickiej.
                        >
                        > Wiesz, kocie, to moze jest i piekne miejsce, ale caly urok jego umika kiedy
                        wyj
                        > ezdzam z
                        > gajowickiej, gdzie mieszkam i od tego skrzyzoawania cala hallera jest
                        zakorkowana.

                        Rondo o takim małym promieniu drastycznie ogranicza prędkość przejeżdżania
                        przez nie samochodów i zmniejsza przepustowość, która i tak jest
                        niewystarczająca. W tym miejscu jest zbyt duży ruch. Najlepsze co można zrobić
                        to dobudować dodatkowe pasy ruchu jak to opisałem wcześniej. Hallera jest
                        zatkana bo prawy pas blokują samochody skręcające w prawo, w efekcie
                        praktycznie jedynie środkowy pas służy do jazdy na wprost. Wydzielenie osobnego
                        pasa do skrętu w prawo natychmiast odetka ten wlot bo dwa razy więcej
                        samochodów przejedzie w stronę Wiśniowej. Podobna sytuacja jest na pozostałych
                        wlotach.
                        Pozdr
                        Darek


                        Ponadto tam jest zbyt duże natężenie ruchu i trzeba go sterować
                        • agostino Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 26.02.04, 17:48
                          darek_w1 napisał:

                          > tomek854 napisał:
                          >
                          > > Rondo po to, zeby te samochody przejechaly szybciej. Nie zaburza to cisglo
                          > sci
                          > p
                          > > ierzei bo to
                          > > nie musi byc takie wyj...biste rondo jak to troche dalej. Wystarczy takie
                          > jak
                          > n
                          > > p. na
                          > > skrzyszowaniu Zaporoskiej i Gahjowickiej.
                          > >
                          > > Wiesz, kocie, to moze jest i piekne miejsce, ale caly urok jego umika kied
                          > y
                          > wyj
                          > > ezdzam z
                          > > gajowickiej, gdzie mieszkam i od tego skrzyzoawania cala hallera jest
                          > zakorkowana.
                          >
                          > Rondo o takim małym promieniu drastycznie ogranicza prędkość przejeżdżania
                          > przez nie samochodów i zmniejsza przepustowość, która i tak jest
                          > niewystarczająca. W tym miejscu jest zbyt duży ruch. Najlepsze co można
                          zrobić
                          > to dobudować dodatkowe pasy ruchu jak to opisałem wcześniej. Hallera jest
                          > zatkana bo prawy pas blokują samochody skręcające w prawo, w efekcie
                          > praktycznie jedynie środkowy pas służy do jazdy na wprost. Wydzielenie
                          osobnego
                          >
                          > pasa do skrętu w prawo natychmiast odetka ten wlot bo dwa razy więcej
                          > samochodów przejedzie w stronę Wiśniowej. Podobna sytuacja jest na
                          pozostałych
                          > wlotach.
                          > Pozdr
                          > Darek
                          >
                          >
                          > Ponadto tam jest zbyt duże natężenie ruchu i trzeba go sterować


                          Tomek zaproponował w tamtym miejscu rondo wielkości do skrzyżowania ul
                          Gajowickiej i Zaporoskiej a ono wcale nie jest małe. Wiele takich rond
                          znajuduje sie w Warszawie i tam ruchu nie tamują. Zresztą na całym świecie
                          buduje się ronda ze względu na ich przepustowośc i bezpieczeństwo.
                          • darek_w1 Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 26.02.04, 23:27
                            agostino napisał:

                            > Tomek zaproponował w tamtym miejscu rondo wielkości do skrzyżowania ul
                            > Gajowickiej i Zaporoskiej a ono wcale nie jest małe.

                            Nie bardzo mogę się zgodzić. Zwróć uwagę jak wolno przejeżdżają je samochody.
                            Nawet osobowym nie da się tam pojechac szybciej jak 30 km/h, że o ciężarowych i
                            autobusach nie wspomnę. To oczywiście zwiększa bezpieczeństwo [:-)], ale od
                            dbania o bezpieczeństwo to są tam światła, a takie wolne poruszanie się
                            samochodów drastycznie zmniejsza przepustowość skrzyżowania. Ważna uwaga: o
                            przepustowości ciągów komunikacyjnych decydują nie ulice ale ich skrzyżowania!

                            > Wiele takich rond
                            > znajuduje sie w Warszawie i tam ruchu nie tamują.

                            Hmm, masz na myśli te ronda na Towarowej czy koło rotundy PKO? ;-) Nie
                            podzielam poglądów, że są one równie małe jak to na Gajowickiej.

                            > Zresztą na całym świecie
                            > buduje się ronda ze względu na ich przepustowośc i bezpieczeństwo.

                            I bardzo słusznie, ale są miejsca gdzie się one nie całkiem sprawdzają np tam
                            gdzie oprócz samochodów masz jeszcze ruch tramwajów. I tak właśnie jest na
                            Hallera/Powstańców. Do tego jeszcze dochodzi bardzo duże natężenie ruchu
                            samochodów na wszystkich wlotach plus duży ruch pieszych i problemy masz jak w
                            banku. Bez sygnalizacji świetlnej się nie obejdzie, a jak już jest sygnalizacja
                            to sens ronda jesr wątpliwy. Weź np lewoskręty. Przy normalnym skrzyżowaniu
                            samochody jadące z przeciwka mijają się bezkolizyjnie na środku. Na rondzie się
                            zapętlą. Ja bym jednak obstawał przy swojej koncepcji tj. tak jak do tej pory
                            plus dodatkowe pasy ruchu na wlotach.
                            Pozdr
                            Darek
                          • tomek854 Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 27.02.04, 13:35
                            agostino napisał:


                            > Tomek zaproponował w tamtym miejscu rondo wielkości do skrzyżowania ul
                            > Gajowickiej i Zaporoskiej a ono wcale nie jest małe. Wiele takich rond
                            > znajuduje sie w Warszawie i tam ruchu nie tamują. Zresztą na całym świecie
                            > buduje się ronda ze względu na ich przepustowośc i bezpieczeństwo.

                            Wlasnie. A po za tym mozna zrobic wieksze - jezeli wyburzyc kioski z kurczakami meblami i
                            zakladem pogrzebowym z jednej strony wisniowej a totka i bude spolem z drugiej. Rondo nie
                            musi byc przeciez dokkladnie w osi Powstancow, nie
                            ?
                            • wro_2015 Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 27.02.04, 14:06
                              taktak - ale nie zapomnijcie o liniach rozgrancizajcych przy waszych pieknych
                              planach pieknych miast... hehe
                              • agostino Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 27.02.04, 14:44
                                wro_2015 napisał:

                                > taktak - ale nie zapomnijcie o liniach rozgrancizajcych przy waszych pieknych
                                > planach pieknych miast... hehe

                                Ale upierdliwy jesteś daj pokój i się nie udzielaj ty architekto od 7 boleści.
                                Weź kartkę i ołówek i projektuj swoje miasto marzeń, możesz nawet to
                                opublikować na jakiejs stronce, ale to wszystko proszę Cię
                                • es_wu Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 27.02.04, 14:49
                                  agostino napisał:

                                  > Ale upierdliwy jesteś daj pokój i się nie udzielaj ty architekto od 7 boleści.
                                  > Weź kartkę i ołówek i projektuj swoje miasto marzeń,
                                  >

                                  Wiesz co na razie to Ty projektujesz miasto marzeń nie uzwzględniając ani teorii
                                  projektowania ani obowiązującego prawa.

                                  Pozdrawiam,
                                  SW


                                  • agostino Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 27.02.04, 14:53
                                    es_wu napisał:

                                    > agostino napisał:
                                    >
                                    > > Ale upierdliwy jesteś daj pokój i się nie udzielaj ty architekto od 7 bole
                                    > ści.
                                    > > Weź kartkę i ołówek i projektuj swoje miasto marzeń,
                                    > >
                                    >
                                    > Wiesz co na razie to Ty projektujesz miasto marzeń nie uzwzględniając ani
                                    teori
                                    > i
                                    > projektowania ani obowiązującego prawa.
                                    >
                                    > Pozdrawiam,
                                    > SW
                                    >
                                    >
                                    No....
                                    Pozatym ja nic nie projektuje bo się na tym nie znam, niestety nie wszyscy na
                                    tym forum tak postepują, nie obraź się
                                    • es_wu Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 27.02.04, 15:05
                                      agostino napisał:

                                      > > Wiesz co na razie to Ty projektujesz miasto marzeń nie uzwzględniając ani
                                      > teori
                                      > > i
                                      > > projektowania ani obowiązującego prawa.
                                      > No....
                                      > Pozatym ja nic nie projektuje bo się na tym nie znam, niestety nie wszyscy na
                                      > tym forum tak postepują, nie obraź się
                                      >
                                      O widzisz. Jednak się nie znasz. To może trochę skromności w dyskusji z ludźmi,
                                      którzy choć trochę się znają. Na początek przeczytaj sobie to:
                                      dom.gazeta.pl/dom/1,50788,953349.html
                                      Może coś Ci się wyświetli w sprawie tych linii rozgraniczających o które Cię tak
                                      męczy wro. Chociaż to bardzo ogólny tekst.

                                      Pozdrawiam,
                                      SW


                                      • lolo81 do wro20015 27.02.04, 15:41
                                        Napisz nam jaki jest Twój sposób poruszania się po mieście ?
                                        Jak komunikujesz się ze swoją pracą czy robisz zakupy czy cokolwiek, że drożność
                                        ulic uważasz za zbędną? Ciekawe, zwęzić i ograniczyć chciałbyś całe miasto, nie
                                        tylko centrum. Nie dopuszczasz zróżnicowania funkcjonalnego poszczególnych
                                        obszarów? No, może wszystko załatwiasz przez internet? Centrum bez dobrego
                                        dojazdu nie będzie się rozwijać. Najlepiej z wszystkiego zrobić deptak. Miasto
                                        na pewno będzie piękne, ale czy wygodne?

                                        W kwestiach miejskich przypominasz ogon który myśli że może machać psem.
                                        • wro_2015 Re: do wro20015 27.02.04, 16:30
                                          Troche sam mi dajesz juz odpowiedzi...

                                          Droznosc ulic wogle nie uwarzam za zbedna, i tez nigdy tego nie pisalem -
                                          ludzie czytajcie moje posty dokladnie! Przecierz robie roznice miedzy centrum,
                                          srodmeisciem a reszta miasta jak mowimy o komunikacji - i to jest roznica
                                          miedzy n.p. darkiem a mna. Wiec nie rozumiem zarzutu z twojej strony 'Nie
                                          dopuszczasz zróżnicowania funkcjonalnego poszczególnych obszarów?' Prezcierz
                                          dokaldnie o tym caly czas mowie!!!

                                          + Ograniczyc ruch w Centrum (rejon fosy, ostrowa i wyspy, na poludniu
                                          pilsudzkiedo) - na 100%tak. Tam ma byc tylko ruch dojazdowy a nie tranzytowy
                                          (nawet nei tranzyt lokalny)

                                          + Ograniczyc ruch tranzytu w srodmiesciu, czyli mniej wiecje w obszarze
                                          mniejszym niz tworzy obwodnica srodmiejska (skad sie bierza niby ta
                                          nazwa 'srodmiejska'!?!) (mniej wiecej Obwodnica srodmiejska od poludnia, Starej
                                          Odry od wschodu, kanaly od Polnocy, Torow kolejowych od zachodu). Tam ma byc na
                                          WIELE ulic rozkladany ruch tranzytu lokalnego i ruch dojazdowy do centrum lub
                                          podcentrow II i IIIstopnia. Ruch tranzytowy (przez miasto) takze tutaj musi byc
                                          calkowice wyeliminowany (czyli takze pl. Grunwaldzki w przyszlosci musi byc
                                          uwolniony od tranzytu ponadlokalnego!)
                                          Rozwiazania jednej ulicy przejmujacej caly ruch tranzytu lokalnego i ruchu
                                          dojazdowego w tym obszarze jest bledne (n.p. legnicka). Zatem poprawne jest
                                          rozwiazanie na poludniu (wiele ulic przejmujace podobne keirunki zamiast
                                          kumulowania!). Tutaj tez dodam, ze to nie jest moja dzika teoria, lecz po
                                          prostu przyjety standard. Dodac trzeba, ze za czasow kiedy legnicka w ten
                                          chorobliwy sposob zostala zaprojektowana w modezie bylo kumulowanie - lecz ta
                                          metoda okazala sie absolutnie bledna (widac to chocby po korkach na 1maja) -
                                          proponuje duzo lektury dotyczacej tego tematu...

                                          + Obszar poza srdomiesciem - Trasy wylotowe - moga i musza byc szerokie...
                                          estakady musza pewnie byc itd. Lecz wlasnie poza rejone srodmiescia i Centr
                                          lokalnych. Czyli Estakada na Gadowie lub przyszle skryzownaia obwodnicy (juz
                                          tutaj mniej) srodmiejskiej na polnocy moga i musza byc bezkolizyjne. Sk.
                                          Hallera/Powst. jest jesze jednak przedluzeniem srodmiescia i z tego powodu
                                          tutaj nie powinno byc estakady - w tej czesci obwodnica tez przejmuje troche
                                          inny ruch (po wybudowaniu trasy ulgi na poludniu) niz na Gadowie.

                                          To sa takie 3 podstawowe strefy, o ktorych ja caly czas mowie - wiec, kurcze,
                                          czytajcei posty dokladnie, bo glupi nie jestem, i nie mowie generalnie ze nie
                                          wolno budowac estakad. Lecz taki plac spoleczny po prostu wskoczyl z strefy
                                          obrzeznej w samo centrum - to jest chorobliwe!

                                          A teraz to osobiste pytanie do mojej osoby. Dostosowywujac sie do tych trzecz
                                          stref wykorzystuje te srodki komunikacji, ktore w tych strefach najlepiej
                                          funkcjonuja, bo sa do nich przystosowane. Samochod nie moze natura rzeczy
                                          wszedzie tak sam dobrze dzialac.

                                          Mieszkajac w srodmiesciu w zabudowie kwartalowej wyglada to tak. Do centurm w
                                          zimie MPK, w lecie czasami rowerem a jak chce spacer to na piechote - ale
                                          generalnie MPK. Bardzo zadko (1 w miesiacu) jade do centrum samochodem, jak
                                          chce isc wieczorem do knajpki (i nie mam zamiaru niczego pic) lub musze kupic w
                                          jakims skelpie w centrum jakas rzecz, ktorej mi sie nie chce transportowac
                                          recznie. Ale to naserjo bardzo rzadko.

                                          Na Uniwerek lub do Pracy (obie rzeczy leza w srodmiesciu, ale nie w tej samej
                                          czesci miasta) calkiem roznie. Dobieram do ochoty, samopoczucia, pogody, stresu
                                          itd. Razem jest prawie obojetne, czy jade rowerem, samochodem czy MPK -
                                          wszedzie jest dla mnie inny stres (szukanie miejsca parkingowego, samobojcze
                                          akcje rowerem, lub przesiadka z MPK). Razem wszystko i tak tak samo dlugo trwa -
                                          a te kilka minut w te czy druga strone i tak nie mozna zaplanowac (opoznienia
                                          MPK, korek). Tutaj jest calkiem jasne - place cene za to ze mieszkam i pracuje
                                          w srodmiesciu, co ja uwazam ca cudowna rzecz - bo jak raz jestem w miejscu to
                                          moge wszystko zalatwic na piechote bez stresu.
                                          Mam knajpki na obiad, mam sklep pod nosem, mam kino na wieczor, mam przyjemny
                                          placyk na spacer jak jest lato w przerwie obiadowej... mam biblioteke, mam
                                          restauracje itd. (Tutaj od razu tez ci odpowiadam, ze wlasnie te sprawy
                                          zalatwiam na piechote, no bo po co kurcze mieszkam w tym srodmiesciu?!)

                                          Nooo a samochod tez bardzo czesto urzywam. Regularnie oczywiscie w nocy, ale
                                          zawsze na jazdach miedzydzielnicowych - a tych ejst oczywiscie duzo (znajomi
                                          ktorzy nie meiszkaja w srodmiesciu lub nie daleko / Cmentarze/ Hipermarkety/
                                          spacery). Wiec oczywiscie bardzo czesto prowadze samochod jak jade po miescie.
                                          Z tym, ze jednak udaje mi sie czesto ominac pl.1 maja bo nie wybieram sie az
                                          tak czesto na polnoc samochodem. A jak zostanie dokonczona obwodnica, to natura
                                          rzeczy uda mi sie ominac waskie gardla jak wlasnie 1maja (jak pisalem zadko
                                          jade do centrum samochodem, takze nie tak czesto w inny rejon srodmiescia). To
                                          jednak nie oznacza ze nie znam problemow korkow - po prostu dostosowywuje jak
                                          kazdy normalny czlowiek mozliwosci do reali ktorych i tak sie nie zmieni (korki
                                          w centrum beda zawsze - obojetnie co zrobisz!!!)

                                          Mam nadzieje ze zrozumiales jak ja uzywam samochodu i dlaczego. To ze rencista
                                          nie ma 3alternatywy (czyli roweru) to ja tez wiem - nie zmienia to faktu, ze
                                          powinno sie dostosowac uzywanie srodkow komunikacji do stref w ktroych sie
                                          mieszka, czy do ktorych sie jedzie. Jest mi tutaj zarzucane, ze 'Nie
                                          dopuszczasz zróżnicowania funkcjonalnego poszczególnych obszarów' - lecz jestem
                                          jedyna osoba ktora tutaj proponuje ROZNE rozwiazania komunikacyjne (nie che
                                          budowac wszedzie estakad oprocz w rynku) i nie wymuszam samochodu jako srodku
                                          komunikacji ktory musi we wszystkich tych strefach perfekyjnie funkcjonowac...
                                          wiec prosze sie zastanow, zanim napiszezsz cos takiego!
                                          • lolo81 Re: do wro20015 27.02.04, 18:16
                                            Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Mieszkasz w centrum i masz swobodny dostęp
                                            do wszystkich środków komunikacyjnych. To w jakiś sposób tłumaczy Twoje poglądy.
                                            Z tą obwodnicą to się zgadzam że "śródmiejska" to ona jest tylko na południu.
                                            Na północy leci chaszczami i powinna być stosownie rozwiązana.

                                            Układ ulic na
                                            Krzykach był kiedyś tak jak mówisz. Było wiele równoległych ulic prowadzących
                                            na południe, jednak zostało to po wojnie zepsute takimi koszmarkami jak na
                                            Stysia ( blok tarasujący ulicę).

                                            Co do tego rozkładania ruchu na wiele równorzędnych dróg to jakoś jest tak, że
                                            zawsze jedna będzie dominowała (choćby z potrzeb komercyjnych) dlatego jestem
                                            za pojedynczymi szerokimi arteriami na podstawowych kierunkach uzupełnionymi
                                            drogami dodatkowymi typu Sudecka.
                                            Ktoś tu napisał że po co Karkonoska ma 2 pasy i lepiej by było zamiast tego
                                            mieć więcej węższych dróg. Otóż dlatego, że istnieją drogi naturalnie
                                            preferowane ( najkrótsze albo łączące bezpośrednio ważne punkty miasta)
                                            Tego się nie zmieni, ani nie przeskoczy.
                                            • wro_2015 Re: do wro20015 27.02.04, 19:29
                                              Oczywiscie ze przy wielu rownolgelgych ulicach jedna bedzie dominowala w JEDNEJ
                                              Z FUNKCJI ULICY!!!
                                              Czyli jedna bedzie bardziej handlowa, fruga bedzie bardziej dla tranzytu,
                                              3bedzie bardziej dla tranzytu lokalnego, 4bedzie bardziej pelnila funkcje
                                              dojazdu.
                                              Legnicka probuje te wszystkie funkcje spelnic na raz - to jest wielki blad

                                              I to ze ty, lolo81, jestes za 'pojedynczymi szerokimi arteriami na podstawowych
                                              kierunkach uzupełnionymi drogami dodatkowymi typu Sudecka' no to mnie troche
                                              smieszy, bo zrozum ze to nie jest rozwiazanie dla srodmiescia. Nie rozumiem
                                              dlaczego mi nie wierzysz. Nie tylko ze to jest juz od 30lat przyjeta regula
                                              (ktora sie sprawdza) lecz po prostu mozna zobaczyc gdzie we wroclawiu sa korki
                                              a gdzie nie. Mamy JEDNA Legnicka i sie stoi na 1maja. Mamy JEDEN plac
                                              Grunwaldzki, i gdzie sa najwieksze korki...
                                              Fajnie ze ty proponujesz budowe jednej serokiej trasy - zozum tylko ,ze jeses z
                                              ta forma rozumienia w latach 50-60 i ze juz dawno swiat posunal sie dalej i
                                              stwierdzil, ze terie komunikacji z tamtych lat sa OD PODSTAW bledne. Jak nie
                                              wierzysz to pojdz na politechnike, zamiast snuc takie bardzo watpliwe tezy...
                                              • lolo81 Re: do wro20015 27.02.04, 22:20
                                                wro_2015 napisał:

                                                > Oczywiscie ze przy wielu rownolgelgych ulicach jedna bedzie dominowala w
                                                JEDNEJ
                                                >
                                                > Z FUNKCJI ULICY!!!
                                                > Czyli jedna bedzie bardziej handlowa, fruga bedzie bardziej dla tranzytu,
                                                > 3bedzie bardziej dla tranzytu lokalnego, 4bedzie bardziej pelnila funkcje
                                                > dojazdu.
                                                > Legnicka probuje te wszystkie funkcje spelnic na raz - to jest wielki blad
                                                >

                                                He he , nie tylko Legnicka. Czy Ty nie widzisz że to jest podstawowy proces?
                                                Że każdy kto ma własny interes chce mieć go tam gdzie przewija się najwięcej
                                                osób? Że każda kolejna inwestycja jest magnesem kolejnej w danym punkcie?
                                                Tu z natury rzeczy nie ma równowagi , a ty piszesz o pobożnych życzeniach

                                                > I to ze ty, lolo81, jestes za 'pojedynczymi szerokimi arteriami na
                                                podstawowych
                                                >
                                                > kierunkach uzupełnionymi drogami dodatkowymi typu Sudecka' no to mnie troche
                                                > smieszy, bo zrozum ze to nie jest rozwiazanie dla srodmiescia. Nie rozumiem
                                                > dlaczego mi nie wierzysz. Nie tylko ze to jest juz od 30lat przyjeta regula
                                                > (ktora sie sprawdza) lecz po prostu mozna zobaczyc gdzie we wroclawiu sa
                                                korki

                                                Widzisz, nie rozumiesz mnie. Przecież ja opisuję co jest , te arterie
                                                już są i temu nie zaprzeczysz.Chyba nie chcesz zaorać Powstańców? Brakuje
                                                natomiast tych "alternatyw"

                                                > a gdzie nie. Mamy JEDNA Legnicka i sie stoi na 1maja. Mamy JEDEN plac
                                                > Grunwaldzki, i gdzie sa najwieksze korki...

                                                Opisuje stan faktyczny: mamy Legnicką(główną), Popowicką oraz Strzegomską-
                                                Braniborską. To, że plac 1 maja jest zakorkowany i zawsze będzie bo to centrum
                                                to się z tobą zgadzam.

                                                > Fajnie ze ty proponujesz budowe jednej serokiej trasy - zozum tylko ,ze jeses
                                                z
                                                >
                                                > ta forma rozumienia w latach 50-60 i ze juz dawno swiat posunal sie dalej i
                                                > stwierdzil, ze terie komunikacji z tamtych lat sa OD PODSTAW bledne. Jak nie
                                                > wierzysz to pojdz na politechnike, zamiast snuc takie bardzo watpliwe tezy...

                                                Heh znowu się nie rozumiemy. W środku miasta dopuszczam
                                                jedynie stworzenie ciągu ulic Obwodnicy staromiejskiej( Poznańska,łącznik przez
                                                tory na Świebodzki,Szpitalna,Zaporoska,Nowoszczęśliwa,Dyrekcyjna,Pułaskiego,
                                                Wyszyńskiego) i tyle. Rozumiem że będzie to w standarcie zbliżonym do
                                                południowego odcinka O. Śródmiejskiej. Mam świadomość że na tym się powinno
                                                skończyć ( reszta to oczywista remonty ). Jeżeli piszę o nowych arteriach to
                                                chodzi mi o zewnętrze ringu
                                                obwodnicy śródmiejskiej. Żeby nie być gołosłownym: chciałbym aby po dwa
                                                wydzielone pasy ruchu miały Bardzka,Opolska + Krakowska,Borowska poniżej obw.+
                                                Grota Roweckiego, Racławicka, Trasa Czeska itd. Na zachodzie, północy i
                                                wschodzie podobnie.
                                                Widzę że miasto bardzo mozolnie, ale próbuje wdrażać właśnie taki plan.
                                                • wro_2015 Re: do wro20015 28.02.04, 16:15
                                                  aha... no to po tych wyjasnieniach jednak jestesmy blizej z naszym rozumieniem
                                                  niz mylsalem.

                                                  pozdr. wro2015
                                                • woo-cash Re: do wro20015 01.03.04, 21:10
                                                  lolo81 napisał:
                                                  > He he , nie tylko Legnicka. Czy Ty nie widzisz że to jest podstawowy proces?
                                                  > Że każdy kto ma własny interes chce mieć go tam gdzie przewija się najwięcej
                                                  > osób?

                                                  Hehe, to ciekawa teza. Bo ja bym wolał mieć tę inwestycję tam, gdzie przewija
                                                  się najwięcej ludzi pieszo, a nie 70 czy 90 km/h, nawet jeśli jest ich baaardzo
                                                  dużo. Wymażonym miejscem na inwestycje, idąc dalej tym tropem, powinny być
                                                  działki wzdłuż autostrad, a z reguły jednak tak nie jest. Większość osób nie
                                                  dostrzega nowych lokali przy Legnickiej, bo po prostu nie zdąża ich dostrzec
                                                  (chyba że staną na czerwonym świetle po drodze). Osobiście uważam, że na
                                                  większość inwestycji lepszym miejscem jest Zachodnia i to właśnie tam
                                                  otworzyłbym kwiaciarnię, kawiarnię czy sklep meblowy.

                                                  Pozdrawiam,
                                                  Woo.
                                          • agostino Re: do wro20015 27.02.04, 19:03
                                            wro_2015 napisał:

                                            ) Troche sam mi dajesz juz odpowiedzi...
                                            )
                                            ) Droznosc ulic wogle nie uwarzam za zbedna, i tez nigdy tego nie pisalem -
                                            ) ludzie czytajcie moje posty dokladnie! Przecierz robie roznice miedzy
                                            centrum,
                                            ) srodmeisciem a reszta miasta jak mowimy o komunikacji - i to jest roznica
                                            ) miedzy n.p. darkiem a mna. Wiec nie rozumiem zarzutu z twojej strony 'Nie
                                            ) dopuszczasz zróżnicowania funkcjonalnego poszczególnych obszarów?' Prezcierz
                                            ) dokaldnie o tym caly czas mowie!!!
                                            )
                                            ) + Ograniczyc ruch w Centrum (rejon fosy, ostrowa i wyspy, na poludniu
                                            ) pilsudzkiedo) - na 100%tak. Tam ma byc tylko ruch dojazdowy a nie tranzytowy
                                            ) (nawet nei tranzyt lokalny)
                                            )
                                            ) + Ograniczyc ruch tranzytu w srodmiesciu, czyli mniej wiecje w obszarze
                                            ) mniejszym niz tworzy obwodnica srodmiejska (skad sie bierza niby ta
                                            ) nazwa 'srodmiejska'!?!) (mniej wiecej Obwodnica srodmiejska od poludnia,
                                            Starej
                                            )
                                            ) Odry od wschodu, kanaly od Polnocy, Torow kolejowych od zachodu). Tam ma byc
                                            na
                                            )
                                            ) WIELE ulic rozkladany ruch tranzytu lokalnego i ruch dojazdowy do centrum lub
                                            ) podcentrow II i IIIstopnia. Ruch tranzytowy (przez miasto) takze tutaj musi
                                            byc
                                            )
                                            ) calkowice wyeliminowany (czyli takze pl. Grunwaldzki w przyszlosci musi byc
                                            ) uwolniony od tranzytu ponadlokalnego!)
                                            ) Rozwiazania jednej ulicy przejmujacej caly ruch tranzytu lokalnego i ruchu
                                            ) dojazdowego w tym obszarze jest bledne (n.p. legnicka). Zatem poprawne jest
                                            ) rozwiazanie na poludniu (wiele ulic przejmujace podobne keirunki zamiast
                                            ) kumulowania!). Tutaj tez dodam, ze to nie jest moja dzika teoria, lecz po
                                            ) prostu przyjety standard. Dodac trzeba, ze za czasow kiedy legnicka w ten
                                            ) chorobliwy sposob zostala zaprojektowana w modezie bylo kumulowanie - lecz ta
                                            ) metoda okazala sie absolutnie bledna (widac to chocby po korkach na 1maja) -
                                            ) proponuje duzo lektury dotyczacej tego tematu...
                                            )
                                            ) + Obszar poza srdomiesciem - Trasy wylotowe - moga i musza byc szerokie...
                                            ) estakady musza pewnie byc itd. Lecz wlasnie poza rejone srodmiescia i Centr
                                            ) lokalnych. Czyli Estakada na Gadowie lub przyszle skryzownaia obwodnicy (juz
                                            ) tutaj mniej) srodmiejskiej na polnocy moga i musza byc bezkolizyjne. Sk.
                                            ) Hallera/Powst. jest jesze jednak przedluzeniem srodmiescia i z tego powodu
                                            ) tutaj nie powinno byc estakady - w tej czesci obwodnica tez przejmuje troche
                                            ) inny ruch (po wybudowaniu trasy ulgi na poludniu) niz na Gadowie.
                                            )
                                            ) To sa takie 3 podstawowe strefy, o ktorych ja caly czas mowie - wiec, kurcze,
                                            ) czytajcei posty dokladnie, bo glupi nie jestem, i nie mowie generalnie ze nie
                                            ) wolno budowac estakad. Lecz taki plac spoleczny po prostu wskoczyl z strefy
                                            ) obrzeznej w samo centrum - to jest chorobliwe!
                                            )
                                            ) A teraz to osobiste pytanie do mojej osoby. Dostosowywujac sie do tych trzecz
                                            ) stref wykorzystuje te srodki komunikacji, ktore w tych strefach najlepiej
                                            ) funkcjonuja, bo sa do nich przystosowane. Samochod nie moze natura rzeczy
                                            ) wszedzie tak sam dobrze dzialac.
                                            )
                                            ) Mieszkajac w srodmiesciu w zabudowie kwartalowej wyglada to tak. Do centurm w
                                            ) zimie MPK, w lecie czasami rowerem a jak chce spacer to na piechote - ale
                                            ) generalnie MPK. Bardzo zadko (1 w miesiacu) jade do centrum samochodem, jak
                                            ) chce isc wieczorem do knajpki (i nie mam zamiaru niczego pic) lub musze kupic
                                            w
                                            )
                                            ) jakims skelpie w centrum jakas rzecz, ktorej mi sie nie chce transportowac
                                            ) recznie. Ale to naserjo bardzo rzadko.
                                            )
                                            ) Na Uniwerek lub do Pracy (obie rzeczy leza w srodmiesciu, ale nie w tej samej
                                            ) czesci miasta) calkiem roznie. Dobieram do ochoty, samopoczucia, pogody,
                                            stresu
                                            )
                                            ) itd. Razem jest prawie obojetne, czy jade rowerem, samochodem czy MPK -
                                            ) wszedzie jest dla mnie inny stres (szukanie miejsca parkingowego, samobojcze
                                            ) akcje rowerem, lub przesiadka z MPK). Razem wszystko i tak tak samo dlugo
                                            trwa
                                            ) -
                                            ) a te kilka minut w te czy druga strone i tak nie mozna zaplanowac
                                            (opoznienia
                                            ) MPK, korek). Tutaj jest calkiem jasne - place cene za to ze mieszkam i
                                            pracuje
                                            ) w srodmiesciu, co ja uwazam ca cudowna rzecz - bo jak raz jestem w miejscu to
                                            ) moge wszystko zalatwic na piechote bez stresu.
                                            ) Mam knajpki na obiad, mam sklep pod nosem, mam kino na wieczor, mam przyjemny
                                            ) placyk na spacer jak jest lato w przerwie obiadowej... mam biblioteke, mam
                                            ) restauracje itd. (Tutaj od razu tez ci odpowiadam, ze wlasnie te sprawy
                                            ) zalatwiam na piechote, no bo po co kurcze mieszkam w tym srodmiesciu?!)
                                            )
                                            ) Nooo a samochod tez bardzo czesto urzywam. Regularnie oczywiscie w nocy, ale
                                            ) zawsze na jazdach miedzydzielnicowych - a tych ejst oczywiscie duzo (znajomi
                                            ) ktorzy nie meiszkaja w srodmiesciu lub nie daleko / Cmentarze/ Hipermarkety/
                                            ) spacery). Wiec oczywiscie bardzo czesto prowadze samochod jak jade po
                                            miescie.
                                            ) Z tym, ze jednak udaje mi sie czesto ominac pl.1 maja bo nie wybieram sie az
                                            ) tak czesto na polnoc samochodem. A jak zostanie dokonczona obwodnica, to
                                            natura
                                            )
                                            ) rzeczy uda mi sie ominac waskie gardla jak wlasnie 1maja (jak pisalem zadko
                                            ) jade do centrum samochodem, takze nie tak czesto w inny rejon srodmiescia).
                                            To
                                            ) jednak nie oznacza ze nie znam problemow korkow - po prostu dostosowywuje jak
                                            ) kazdy normalny czlowiek mozliwosci do reali ktorych i tak sie nie zmieni
                                            (korki
                                            )
                                            ) w centrum beda zawsze - obojetnie co zrobisz!!!)
                                            )
                                            ) Mam nadzieje ze zrozumiales jak ja uzywam samochodu i dlaczego. To ze
                                            rencista
                                            ) nie ma 3alternatywy (czyli roweru) to ja tez wiem - nie zmienia to faktu, ze
                                            ) powinno sie dostosowac uzywanie srodkow komunikacji do stref w ktroych sie
                                            ) mieszka, czy do ktorych sie jedzie. Jest mi tutaj zarzucane, ze 'Nie
                                            ) dopuszczasz zróżnicowania funkcjonalnego poszczególnych obszarów' - lecz
                                            jestem
                                            )
                                            ) jedyna osoba ktora tutaj proponuje ROZNE rozwiazania komunikacyjne (nie che
                                            ) budowac wszedzie estakad oprocz w rynku) i nie wymuszam samochodu jako srodku
                                            ) komunikacji ktory musi we wszystkich tych strefach perfekyjnie
                                            funkcjonowac...
                                            ) wiec prosze sie zastanow, zanim napiszezsz cos takiego!

                                            Czyli wszyscy się przesiadamy w tramwaj bądź na rower i będzie GIT!! To jest
                                            demagogia. Ty może lubisz chodzić pieszo, ale sa ludzie którzy chcą bądź muszą
                                            jeździć do Centrum samochodem (mają prawo) i co wtedy??? Im poprzez zwężenie i
                                            tak wąskich ulic proponujesz stanie w korkach. Rzeczywiście centrum w którym
                                            chce się zyć i przebywać, a wnioskując z Twoich wypowiedzi chciałbyś to Centrum
                                            bardziej ożywić.
                                            Zresztą OK proponujesz aby główną trasą Wrocławia była obwodnica Śródmiejska
                                            (już dziś wąska i nieodpowiadająca naszym potrzebom) która będzie rozprowadzała
                                            ruch między dzielnicowy poza okręg swojego przebiegu. OK ale co z dojazdami z
                                            obwodnicy do Centrum miasta??? Popatrz na mapę miasta tak naporawdę nie jest to
                                            obwodnica śródmieścia ale właściwie całego terenu Wrocławia zobudowanego zwartą
                                            zabudową, czyli faktycznie jest to obwodnica miasta. Proponujesz zwężenie ulicy
                                            Legnickiej, zapewne szerokość ul. Krakowskiej jest dla ciebie też zbyt duża,
                                            domyślam się, ze Grabiszyńska to też dla ciebie moskiewski prospekt a to są te
                                            główne ulice które mogłyby być i są połączeniem Centrum miasta z obwodnicą.
                                            Czyli proponujeż totalny paraliż całego Centrum nie tylko tego gdzie przebiega
                                            trasa W-Z. Zapewne naszą obw. śródmiejską widzisz jako berliner ring ale
                                            niestety nie te parametry.
                                            Dlatego Trasa W-Z wrocławiowi jest potrzebna jako "skrót" obwodnicy przez
                                            ścisłe centrum miasta, trasa Nowoszczęsliwa (od Pl. Strzegomskiego poprzez
                                            Szpitalną - Zaporoską - Dyrekcyjną i Pułaskiego) też jest potrzebna oraz
                                            przebudowane pl. Społeczny i Grunwaldzki. Przebudowa pl Społecznego powina
                                            polegać na wyprofilowaniu zjazdu z estakady w kierunku Traugutta i Pułaskiego.
                                            • wro_2015 Re: do wro20015 27.02.04, 19:24
                                              jestes naserjo glupim ignorantem. cytujesz moje posty, lecz ich ewidenntie nie
                                              czytasz a mnie tylko prowokujesz.

                                              Nie pisalem ze wszyscy się przesiadamy w tramwaj bądź na rower
                                              Nie pisalem ze jedyna glowna trasa to obwodnica śródmieścia
                                              Nie pisalem ze ma sie zwezyc Legnickiej, zapewne do szerokość ul. Krakowskiej
                                              (lecz do Hallera)

                                              W kazdej z twoich wypowiedzi kompromitujesz sie coraz bardziej i udowadniacz
                                              niewiedze, arrogancje (bo nie chcesz sie przyznac i zaprzezasz juz dawno
                                              przyjetym prawom urbanistyki i teoria komunikacji)




                                              • agostino Re: do wro20015 28.02.04, 11:40
                                                wro_2015 napisał:

                                                > jestes naserjo glupim ignorantem. cytujesz moje posty, lecz ich ewidenntie
                                                nie
                                                > czytasz a mnie tylko prowokujesz.

                                                Kolega stracił fason, no i tak właśnie z tobą się dyskutuje zero argumentów
                                                tylko wyzwiska. Powiedz mi po co miałbym Cie prowokować??? Chyba zbyt serio
                                                podchodzisz do sprawy :)
                                                >
                                                > Nie pisalem ze wszyscy się przesiadamy w tramwaj bądź na rower
                                                > Nie pisalem ze jedyna glowna trasa to obwodnica śródmieścia
                                                > Nie pisalem ze ma sie zwezyc Legnickiej, zapewne do szerokość ul. Krakowskiej
                                                > (lecz do Hallera)

                                                I ty mnie nie czytasz, nie pisałem, że proponujesz zwęźić Legnicką do
                                                szerokości Hallera, ale że zapewne ul. Krakowska jest zbyt szeroka i należało
                                                by ją zwęźić!!!! Nie czytasz dokładnie postów!!!
                                                >
                                                > W kazdej z twoich wypowiedzi kompromitujesz sie coraz bardziej i udowadniacz
                                                > niewiedze, arrogancje (bo nie chcesz sie przyznac i zaprzezasz juz dawno
                                                > przyjetym prawom urbanistyki i teoria komunikacji)
                                                >
                                                Starałem się tego nie mówić ale kompromitujesz się ty poprzez liczne błędy
                                                ortograficzne i zwykłe literówki. Tak was uczą na tej Politechnice :):):D
                                                A Twoja teoria na miasto nadal jest dla mnie czysto książkową terią.
                                                Pozdrawiam
                                                • wro_2015 Re: do wro20015 28.02.04, 16:26
                                                  Kompromituje sie przez literowki? Wiem. Jak to oznacza dla ciebie takze
                                                  kompromitacja moich argumentow, no to juz twoj problem - za to znam duzo innych
                                                  jezykow, a polskiego sie nauczylem pisac i czytac za granica majac 5lat, wiec
                                                  mnie denerwuj.

                                                  A ja ci powiem dlaczego mnie prowokujesz: Zamiast sie zastanowic o czym
                                                  dokladnie pisze i poszukac w ksiazkach chocby slow ktorych uzywam (chodzi mi o
                                                  slowa zwiazane z urbanistyka i planowaniem przestrzennym), po prostu negujesz
                                                  podstawowe sprawy, juz dawno przyjete. Oczywiscie nie musze tutaj tak duzo
                                                  tlumaczyc o urbanistyce, ale sie boje, ze twoje glosy (ktore sa bledne, bo nie
                                                  rozumiejaj ak nbaserjo przyzczyn problemu) jaks za glosno przejda i zaczna
                                                  budowac taka straszna warszaw, jaka widzialem na twoich fotkach takze i u nas.

                                                  Uwazam ciebie troche za takie typowe dziecko w szkole ktore sie zglasza i snuje
                                                  na lekcjach Polskiego wlasne teorie i interpretacje - do tego momentu bardzo
                                                  dobrze i ladnie ze tak maluch robi. Jak jednak w jakims momencie nauczyciel
                                                  powie, ze interpretacja co prawda ladna ale ze nie moze byc poprawna z powodu
                                                  tych i tych punktow, ktore nauczyciel wie a maluch niestety nie - w tym
                                                  momencie byl byl czas do zastanowienia sie, zamiast dalszego stanowczego
                                                  zaprzeczania...
                                                  Nie widze sie w roli nauczyciela, ale widze, ze na pewno wiecej wiem o
                                                  urbanistyce, niz ty (widze to po prostu po teoriach i argumentach ktore
                                                  podajesz). I zamiast pisac ze ja robie 'teorie ksiazkowe' po prostu zatrzymaj
                                                  sie, wez ksiazke i poczytaj, wlacz rozum i zrozum dlaczego to nie jest
                                                  tylko 'teoria teoretyczna', hehe
            • woo-cash Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 01.03.04, 18:42
              tomek854 napisał:
              > Champs Elysee w Paryzu maja zdaje sie po 8 pasow ruchu i jakos nie tylko nie
              sa
              >
              > neidostepne dla pieszych ale jeszcze sa wizytowka miasta :)

              Zakorkowaną wizytówką miasta nawet. ;-)

              Zapchanie 2 pasów, 4 pasów, 8 pasów, 12 pasów. To wszystko jest tylko kwestią
              czasu. Prędzej czy później zawsze się udaje. Budowa szerszej drogi powoduje
              zwiększenie natężenia ruchu, zwiększenie natężenia ruchu powoduje korki. Proste
              jak 2x2.

              Pozdrawiam,
              Woo.
              • tomek854 Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 01.03.04, 19:09
                woo-cash napisał:

                > Zakorkowaną wizytówką miasta nawet. ;-)

                No to masz :) Samochody stoja sobie w korku oi mozna miedzy nimi spacerowac :)
                ( akurat jak ja bylem w {Paryzu, to nie staly, ale moze ja bylem w nocy? :)))

                >
                > Zapchanie 2 pasów, 4 pasów, 8 pasów, 12 pasów. To wszystko jest tylko kwestią
                > czasu. Prędzej czy później zawsze się udaje. Budowa szerszej drogi powoduje
                > zwiększenie natężenia ruchu, zwiększenie natężenia ruchu powoduje korki.
                Proste
                >
                > jak 2x2.

                Tak, tylko brak budowy szerokuch ulic powoduje jeszcze szybsze korki . Proste
                jak 1+1.

                Najlepszy [przyklad: ile samochodow potzeba zeby zakokowac Legnicka od pl.
                Strzegomskiego do pl. 1 maja a ile zeby zakorkowac Klecinska od przejazdu do
                tzypasmowki?

                >
                > Pozdrawiam,
                > Woo.
                >
                >
                >
                • woo-cash Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 01.03.04, 21:17
                  tomek854 napisał:

                  > No to masz :) Samochody stoja sobie w korku oi mozna miedzy nimi
                  spacerowac :)
                  > ( akurat jak ja bylem w {Paryzu, to nie staly, ale moze ja bylem w nocy? :)))

                  Ja tam nie wiem. Byłem tam kilka lat temu, ale pierwsze co zapamiętałem, to
                  korki właśnie. Potem długo, długo nic. Potem Wieża Eiffla, Luwr itd. ;-)

                  > Najlepszy [przyklad: ile samochodow potzeba zeby zakokowac Legnicka od pl.
                  > Strzegomskiego do pl. 1 maja a ile zeby zakorkowac Klecinska od przejazdu do
                  > tzypasmowki?

                  A jaka to różnica? Myślałem, że chodzi o to, czy udaje się dojechać szybciej, a
                  nie czy po lewej i po prawej stoją tak samo jak ja w korku. ;-) Ja wiem, że w
                  korku na trzypasmówce jest raźniej, niż na jednopasmówce, ale to jeszcze nie
                  jest wystarczający argument.

                  Chodzi o to, że i tak stoisz w korku i tak. Czas stania jest podobny. Może
                  zatem szerokość ulicy nie przekłada się wprost na czas stania, tak sobie
                  myślę. ;-) Zatem oczekiwanie, że poszerzenie ulicy 3x spowoduje 3-krotne
                  skrócenie korków jest zapewne bezzasadne.

                  Pozdrawiam,
                  Woo.
                  • almac Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 02.03.04, 05:00
                    woo-cash napisał:

                    > tomek854 napisał:
                    >
                    > > No to masz :) Samochody stoja sobie w korku oi mozna miedzy nimi
                    > spacerowac :)
                    > > ( akurat jak ja bylem w {Paryzu, to nie staly, ale moze ja bylem w nocy? :
                    > )))
                    >
                    > Ja tam nie wiem. Byłem tam kilka lat temu, ale pierwsze co zapamiętałem, to
                    > korki właśnie. Potem długo, długo nic. Potem Wieża Eiffla, Luwr itd. ;-)
                    >
                    > > Najlepszy [przyklad: ile samochodow potzeba zeby zakokowac Legnicka od pl.
                    >
                    > > Strzegomskiego do pl. 1 maja a ile zeby zakorkowac Klecinska od przejazdu
                    > do
                    > > tzypasmowki?
                    >
                    > A jaka to różnica? Myślałem, że chodzi o to, czy udaje się dojechać szybciej,
                    a
                    >
                    > nie czy po lewej i po prawej stoją tak samo jak ja w korku. ;-) Ja wiem, że w
                    > korku na trzypasmówce jest raźniej, niż na jednopasmówce, ale to jeszcze nie
                    > jest wystarczający argument.
                    >
                    > Chodzi o to, że i tak stoisz w korku i tak. Czas stania jest podobny. Może
                    > zatem szerokość ulicy nie przekłada się wprost na czas stania, tak sobie
                    > myślę. ;-) Zatem oczekiwanie, że poszerzenie ulicy 3x spowoduje 3-krotne
                    > skrócenie korków jest zapewne bezzasadne.
                    >
                    > Pozdrawiam,
                    > Woo.
                    >
                    >
                    Czyli (jeśli dobrze rozumiem) zwężenie Legnickiej np. do 1 pasa nie
                    spowodowałoby większych korków? Na mój gust wtedy byłby megakorek gdzieś tak od
                    Pilczyc do pl. 1 Maja.
                    • wro_2015 Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 02.03.04, 23:00
                      widze, almac, ze specjalnie udajesz glupka i zamiast dokladnie przeczytac o co
                      chodzi wyjmujesz zdania z postow inynch, i doprowadzasz je do absurdu.

                      zrozum:
                      Jedyne rozwiazanie problemu korkow, to stworzenie alternatyw Z JENDOCZESNYM
                      zwezeniem trasy ktrora ma byc uwolniona! Uwierz mi - to nie podlega dyskusji -
                      to juz na calym swiecie dawno przyjeta regula.

                      a jak tego nie chcesz zrozumiec - to postaram sie obnizyc do poziomu twoich
                      postow i proponuje wyburzyc twoj dom i postwaic ci nowy pod nowy wiaduktem, aby
                      przeprowadzic nad twoja glowa autostrade, tak abys nie mial problemow z
                      dojazdem do centrum (o jezu - zaloze sie ze tez jestes jednym z tych geniuszow,
                      ktorzy sie doslownie wszedzie pchaja samochodem i sie pozniej dziwiwal ze stoja
                      w samym centrum 700 000 metropolii w korku - no i pozniej pisza durne posty
                      typu 'Czyli (jeśli dobrze rozumiem) zwężenie Legnickiej np. do 1 pasa nie
                      spowodowałoby większych korków? ') ... smiac sie chce
                      • almac Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 03.03.04, 05:23
                        wro_2015 napisał:

                        > widze, almac, ze specjalnie udajesz glupka i zamiast dokladnie przeczytac o
                        co
                        > chodzi wyjmujesz zdania z postow inynch, i doprowadzasz je do absurdu.
                        >
                        > zrozum:
                        > Jedyne rozwiazanie problemu korkow, to stworzenie alternatyw Z JENDOCZESNYM
                        > zwezeniem trasy ktrora ma byc uwolniona! Uwierz mi - to nie podlega dyskusji -

                        > to juz na calym swiecie dawno przyjeta regula.
                        >
                        Za utworzeniem alternatyw jestem jak najbardziej za, ale zwężaniem czegoś co
                        juź istnieje to już nie bardzo (a co do "uwolnienia" to mozna najwyżej "uwolnić
                        ryby z puszek" lub "uwolnić piwo z puszek" - to z napisów na sklepie rybnym i
                        monopolowym :) )
                        > a jak tego nie chcesz zrozumiec - to postaram sie obnizyc do poziomu twoich
                        > postow
                        A masz z czego się obniżać?

                        i proponuje wyburzyc twoj dom i postwaic ci nowy pod nowy wiaduktem, aby
                        >
                        > przeprowadzic nad twoja glowa autostrade, tak abys nie mial problemow z
                        > dojazdem do centrum (o jezu - zaloze sie ze tez jestes jednym z tych
                        geniuszow,
                        >
                        > ktorzy sie doslownie wszedzie pchaja samochodem i sie pozniej dziwiwal ze
                        stoja
                        >
                        > w samym centrum 700 000 metropolii w korku - no i pozniej pisza durne posty
                        > typu 'Czyli (jeśli dobrze rozumiem) zwężenie Legnickiej np. do 1 pasa nie
                        > spowodowałoby większych korków? ') ... smiac sie chce
                        Mozesz się śmiać ile chcesz ("śmiech to zdrowie") a zakładać tym bardziej bo i
                        tak ja ten zakład bym wygrał (ponieważ nie jestem "jednym z tych geniuszow
                        ktorzy sie doslownie wszedzie pchaja samochodem i sie pozniej dziwiwal ze stoja
                        w samym centrum 700 000 metropolii w korku" - samochodu nie mam, po Wrocławiu
                        jeżdżę głównie komunikacją miejską, a jak zdarzy mi się czasem jechać
                        samochodem - autobusem jako pasażer zresztą też- to szlag mnie trafia - ulice
                        wąskie, brak wydzielonych lewo- i prawoskrętów. Wystarczy, że jeden chce
                        skręcić a już tworzy się korek.)
                  • tomek854 Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 03.03.04, 11:17
                    woo-cash napisał:


                    >
                    > Chodzi o to, że i tak stoisz w korku i tak. Czas stania jest podobny. Może
                    > zatem szerokość ulicy nie przekłada się wprost na czas stania, tak sobie
                    > myślę. ;-) Zatem oczekiwanie, że poszerzenie ulicy 3x spowoduje 3-krotne
                    > skrócenie korków jest zapewne bezzasadne.

                    Bezzasadne? Oj, Woo_cashu, zawiodlem sie na Tobie :)))

                    Wyjasnijmy sobie. Jezeli na swiatlach zdaza przejechac przez skrzyzowanie ( dla
                    uproszczenia tylko prosto) 3 samochody, to jezeli bedzie jeden pas tro zdaza przejechac 3 w
                    jednyum cyklu, ale jak beda 2 pasy to juz 6. Przy 3 pasach 9 i tak dalej. Zobacz sobie ulice
                    lotnicza: korek jest zwykle prawie od Creatora do Puilczyc, bo jest jeden tylko pas. A
                    przeciez tam jezdzi duzo mniej samochodiw niz np. od pl. Strzegomsiekgo do pl. 1 maja :)
                    • woo-cash Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 03.03.04, 18:49
                      Eeech, Tomku. Przecież cały wątek toczy się w kółko wokół tego zagadnienia właśnie.

                      Problem w tym, że poszeżenie jezdni X razy nie powoduje X-krotnego skrócenia
                      czasu oczekiwania.

                      Zauważ, że pisałem o _czasie_ _stania_ _w_ _korku_, a nie o przepustowości!
                      W kwestii przepustowości masz oczywiście rację.

                      Problem w tym, że bardziej przepustowe ulice przejmują część ruchu z tych
                      węższych. Oczywiście to założenie jest słuszne dla tras, gdzie istnieją
                      alternetywne drogi.

                      Osobiście zamiast autostrady w miejscu Klecińskiej, wolałbym aby istniała
                      faktyczna alternatywa dla tej trasy. Nie "zamiast", zle "równolegle".

                      Podtrzymuję, że bezzasadne jest twierdzenie, że skrócenie korka jest _wprost_
                      proporcjonalne do jej rozszerzenia. Nawet jeśli z tego powodu się mną zawiodłeś.
                      ;-))

                      Pozdrawiam,
                      Woo.
              • agostino Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 03.03.04, 11:51
                woo-cash napisał:

                > tomek854 napisał:
                > > Champs Elysee w Paryzu maja zdaje sie po 8 pasow ruchu i jakos nie tylko n
                > ie
                > sa
                > >
                > > neidostepne dla pieszych ale jeszcze sa wizytowka miasta :)
                >
                > Zakorkowaną wizytówką miasta nawet. ;-)
                >
                > Zapchanie 2 pasów, 4 pasów, 8 pasów, 12 pasów. To wszystko jest tylko kwestią
                > czasu. Prędzej czy później zawsze się udaje. Budowa szerszej drogi powoduje
                > zwiększenie natężenia ruchu, zwiększenie natężenia ruchu powoduje korki.
                Proste
                >
                > jak 2x2.
                >
                > Pozdrawiam,
                > Woo.
                >
                >
                >
                Mądra teoria Gratuluję!!!!!! No to mamy juz dwóch pajaców chcących wąskich ulic
                w mieście Jaka to szkoda że z internetu moga korzystać wszyscy co chcą a nie
                mają nic do powiedzenia
                • wro_2015 Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 03.03.04, 14:31
                  oj ludzie - jak tak sie stawiacie no to nie trzeba wogle rozmawiac... tam
                  napisalem jakie jest rozwiazanie na problem korkow.
                  Jak zmniejszacie te wszystkie wypowiedzi do zdania 'zwezyc ulice' to naserjo to
                  jest tylko czysta i glupia prowokacja. Zastanowcie sie troche. A jak jeszcze
                  ciagle uwazacie ze trzeba na okraglao wszystko poszerzac, to polecam chociazby
                  jedna sesje na politechnice lub jedna ksiazke
                  • es_wu Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 03.03.04, 22:51
                    wro_2015 napisał:

                    > A jak jeszcze
                    > ciagle uwazacie ze trzeba na okraglao wszystko poszerzac, to polecam chociazby
                    > jedna sesje na politechnice lub jedna ksiazke
                    >

                    Wro ja już im kiedyś proponowałem przeczytanie książki, ale jakoś nie chcieli.
                    Wiesz przecież, że to wymaga chęci i pracy.

                    Pozdrawiam,
                    SW

                    • agostino Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 04.03.04, 09:41
                      es_wu napisał:

                      > wro_2015 napisał:
                      >
                      > > A jak jeszcze
                      > > ciagle uwazacie ze trzeba na okraglao wszystko poszerzac, to polecam choci
                      > azby
                      > > jedna sesje na politechnice lub jedna ksiazke
                      > >
                      >
                      > Wro ja już im kiedyś proponowałem przeczytanie książki, ale jakoś nie chcieli.
                      > Wiesz przecież, że to wymaga chęci i pracy.
                      >
                      > Pozdrawiam,
                      > SW
                      >
                      O to chodzi, że cały czas bazujecie na wiedzy książkowej nie znając prawdziwych
                      problemów wrocławian - kierowców. Przejdzicie się po mieście a je zabaczycie!!!
                      • wro_2015 Re: Obwodnica Śródmiejska a EOW 04.03.04, 13:32
                        O to chodzi, że cały czas bazujecie na wiedzy książkowej nie znając prawdziwych
                        problemów wrocławian - kierowców. Przejdzicie się po mieście a je zabaczycie!!!

                        Naserjo najglupszy argument ktory kiedykolwiek czytalem... Nie tylko ze
                        zarzucasz ze niby nie znam tych problemow... ach
                        A na czym niby ty twoja wiedze opierasz? Hehe no jakos na niczym. Bardzo
                        zabawna taka dyskusja

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka