Kiełczów ViennaPark osiedle Parkowa Kiełczów

[Gość: mieszkaniec]

Jakie opinie o ViennaDeveloper i osiedlu ViennaPark?
Proszę o kontakt sąsiadów.

[Gość: Bela]

Mało wątków o Kiełczowie, burak zakłada następny.... cały wrocław chce mieszkac w kiełczowie:))))) Naganianka developerska na ostro.
Chcesz znac moje zdanie? Vienna Park nie niezle g..... :)

[Gość: AiB]

Witam! Czekamy na odbiory techniczne. Problemy z wodą. Trochę już się niecierpliwimy. Czekamy na informacje od pozostałych sąsiadów. Może macie jakieś wieści?

[Gość: mieszkaniec]

A na który lokal/domek czekacie? Macie już nagranego inspektora nadzoru który bedzie przy odbiorze technicznym lokalu?

[Gość: Gość]

My też czekamy na jakieś wieści. Odbiory przesunęły się już o ponad miesiąc. Zastanawiamy się czy coś możemy zrobić, skąd zasięgnąć informacji.
Czy ktoś wie o co chodzi z tą wodą????

[Gość: AiB]

Dzwoniliśmy do Zakładu Usług Komunalnych i dostałam informację, ze Developer zalega z jakimiś dokumentami, stąd nie mogą podpisać protokołu odbioru. Ale Pani w ZUK była dobrej myśli...

[Gość: mieszkaniec]

Czy ktoś był na budowie - trzeba się umawiać żeby wejść do swojego lokalu?
Jak Wam się podoba osiedle, jakie plusy i minusy mieszkania w ViennaPark?

[Gość: AiB]

Byliśmy na budowie. Nie ma problemu żeby wejść i zrobić pomiary, ale najlepiej jest się umówić z Panem Piotrem. Osiedle jest super. Plusów i minusów mieszkania w ViennaPark Ci nie podam bo tam na razie nie mieszkamy :) Czekamy na odbiór techniczny. Pomimo opóźnienia, właściciele firmy developerskiej odpowiadają spokojnie na wszystkie pytania. Jest szansa, że do 01 marca odbiory się zakończą.

[Gość: AiB]

Proponuję, żebyście zadzwonili do Pana Piotra bądź Krzysztofa. Nam odpowiedzieli na wszystkie pytania. W chwili obecnej sprawa rozbija się o kwestie formalne. Dostałam informację, że prawdopodobnie wszystko uda się zakończyć do 01 marca. Trzymamy kciuki żeby tak się stało :)

Odbiory mieszkań i domów !!!

[Gość: Techbau]

Profesjonalne odbiory mieszkań , domów i lokali usługowych
od firm developerskich i spółdzielni mieszkaniowych szczegóły na :
www.favore.pl/97641_odbior-mieszkania-odbior-domu-wroclaw-okolice-dolnoslaskie.html
lub zadzwoń : 0-607-937-916 071-315-52-48
Firma "Techbau"

[Gość: agab]

Czy ktoś z mieszkańców ma zamiar dochodzić odszkodowania/rekompensaty za niedotrzymanie terminu odbioru lokalu i wykorzystanie przez Vienna w umowie niedozwolonych klauzul?

Klauzulą niedozwoloną jest powoływanie się na siły wyższe tłumacząc niedotrzymanie terminu.

17 sierpnia 2006 r., sygn. akt XVII AmC 100/05
Sąd Okręgowy w Warszawie – SOKiK
Powód: Prezes UOKiK
Pozwany: Przedsię-biorstwo Budownictwa i Obrotu Towarowego „Fronton” Sp. z o.o. w Krakowie
Postanowienie wzorca umowy uznane za niedozwolone
„Fronton zastrzega sobie prawo do zmiany terminu zakończenia inwestycji, wynikających z przyczyn od niego niezależnych w tym szczególności siły wyższej, przy czym zobowiązany jest o takiej zmianie poinformować pisemnie nabywcę z odpowiednim wyjaśnieniem i wskazaniem nowego terminu. Fronton zastrzega sobie prawo do zmiany terminu zakończenia inwestycji wynikających z przyczyn od niego niezależnych w tym w szczególności: a. siły wyższej, b. działań organów administracyjnych, c. działań nabywcy, przy czym zobowiązany jest o takiej zmianie poinformować pisemnie nabywcę z odpowiednim wyjaśnieniem i wskazaniem nowego terminu.”

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przeprowadza regularne kontrole wzorców stosowanych w umowach z konsumentami. W następstwie tych kontroli Prezes Urzędu kieruje pozwy do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK). Postanowienia umowne, które zostały uznane prawomocnym wyrokiem SOKiK za niedozwolone, są następnie wpisywane do rejestru klauzul niedozwolonych. Od tego momentu stosowanie ich w obrocie z konsumentami jest zakazane.

Prawo składania pozwów do SOKiK przysługuje również miejskim i powiatowym rzecznikom konsumentów, a także organizacjom pozarządowym oraz samym konsumentom.


Jeśli umowa, którą konsument podpisał, zawiera niedozwolone postanowienia to – zgodnie z kodeksem cywilnym – takie klauzule nie wiążą go z mocy prawa. Oznacza to, że postanowienia, które nie zostały uzgodnione indywidualnie, nie wiążą konsumenta, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszając jego interesy. Jeżeli przedsiębiorca nie przychyli się do tego stanowiska, należy zwrócić się do sądu powszechnego (rejonowego lub okręgowego) o uznanie danego postanowienia za niewiążące.
Zawsze możemy skorzystać z pomocy miejskiego lub powiatowego rzecznika konsumentów, który przejrzy umowę pod względem klauzul niedozwolonych albo pomoże w mediacjach z przedsiębiorcą.

[Gość: Bela]

Arek w innym forum, napisał:
Witam
Mieszkam w Kiełczowie o 5 lat w domku jednorodzinnym i muszę przyznać, że jest to najbardziej zaniedbana okolica w całym regionie. Brak infrastruktury, drogi , a raczej trzęsawiska z błota jest to element zapewniony przez Gminę. Gmina w ogóle nie wywiązuje się ze swoich obowiązków dot. m.in. zapewnienia możliwości komunikacji po drogach gminnych.
Jeżeli ktoś nie podjął decyzji i się wacha to stanowczo odradzam zakup nieruchomości na bagnach w Kiełczowie.

[Gość: zniecierpliwieni]

z tego co wiemy wykonawcy, m. inn. instalacji wodnej, oczekuja zapłaty za wykonane prace od naszego developera. Nie mogą się również doprosić dokumentu zgłoszenia zakończenia budowy w nadzorze budowlanym. A na podstawie tego dokumentu mogą dopiero zrobić odbiór. Podobno to już trochę trwa i końca nie widać. Myślimy, że warto zacząć wywierać presję na developera. Nie można pozwolić na rozgrywki naszym kosztem.
Pozdrawiamy sąsiadów

[Gość: Bela]

tutaj naganiają a tam nie płacą. Cudowny Kiełczów:)

[Gość: gosc]

bela to oszołom :) na kazdym forum sie wypowiada pewnie nie pracuje i nadmiar wolnego ja rozsadza

[Gość: czekający nn dom]

Niestety muszę potwierdzić informacje o problemach z wodą. Osobiście rozmawiałem z wykonawcą i powiedział co gorsza że jak nie zapłacą to sprawa trafi do sądu a wtedy będziemy czekać długo na nasze domy . Rozmawiałem z Panem Piotrem i dowiedziałem się żebym się nie interesował nie swoimi sprawami. Trochę to dziwne bo to jest moja sprawa. Ja co tydzień słyszę że za tydzień lub dwa będą odbiory. ŻART!!!!

[Gość: AiB]

Jakieś nowe wieści?

[Gość: zniecierpliwiony]

Straszna dzisiaj pustka była na budowie. Czyżby wszystko było gotowe?
Zobaczymy przy odbiorze.

[Gość: sąsiadka]

wiosna będzie nasza :)
Będziemy mieli fajne osiedle, mimo wszystko. Bez błota i z kanalizacją. Większość Kiełczowa może nam tego tylko pozazdrościć. Wszystko za nasze pieniądze oczywiście, ale miło,że właśnie tak będzie.
Pozdrawiam Sąsiadów

[hipoteczny11]

Witam,
Zapraszam serdecznie na stronę:
www.solarfinance.pl/posrednictwo-finansowe-solarfinance.html
Obsługa kredytowa jest oczywiście bezpłatna plus premia dla Państwa za przyznany kredyt.

Zapraszam
Piotr

[Gość: czekający]

Czy drodzy sąsiedzi wiecie jak ma się sprawa z kanalizacją? Czy będziemy już przypięci podczas odbioru czy nadal szambo?
Druga kwestia - trzeba będzie postawić na własny koszt płotki rozdzielające ogródki- dobrze gdyby były jednolite a nie każdy z innej parafii ;-)

[Gość: Koniu]

Kiełczów szambem stoi

[Gość: AiB]

Dzwoniłam. Informacja z ostatniej chwili - na ten tydzień zaplanowane są odbiory przyłączy. Z końcem tygodnia będę się kontaktować i zapytam czy wszystko poszło zgodnie z planem. Oby tym razem się udało :) Pozdrawiam sąsiadów :)

[Gość: zniecierpliwiony]

Stary bajer, słyszę to co tydzień. Uwierzę jak zobaczę.

[Gość: sąsiadka]

ja znam wersję, że podpięci będziemy do kanalizacji. Że już jesteśmy :)
Co do płotków to czy tam nie mają jakieś siatki zakładać? Nie są to zbyt duże ogrody więc trzeba się odgrodzić szczelniejszymi płotkami żeby kameralnie było.

[Gość: sąsiadka]

a wiadomo czy wiaty śmietnikowe będą?
Ktoś instaluje z sąsiadów kuchenkę gazową? Instalacja gazowa nie będzie docelowo dociągnięta do kuchni - trzeba zmian w projekcie. Jeśli ma być to po ścianie - nie będzie można zaślepić rurki od gazu - i jak to będzie wyglądać w kuchni? Macie pomysł jak ją schować?

[Gość: Koniu]

mozna schować do klopa

[Gość: Julitka]

koniu tam właśnie swój łeb chowa:))

[Gość: sąsiadka]

gazrurka idzie przez całą kuchnię i tak. Ale z zewnątrz do kotłowni,która jest za ścianą kuchni. Jeśli w porę zgłosiło się zmiany w projekcie nie było problemu z dodatkowymi podłączeniami. U nas trochę pozmienialiśmy ściany w domu i przeznaczenie niektórych pomieszczeń, gniazda elektryczne, kaloryfery itp. Ale gazu w kuchni nie chcę.
Mamy za to fajnego schodziarza, jeśli ktoś potrzebuje namiar. U nas ma montować gotowe już schody 15 marca. Mam nadzieję, że do tego czasu będą już klucze do mieszkań.

[Gość: sasiadka1]

Schody raczej powinny być montowane w końcowej fazie - na pewno dopiero po położeniu glazury, paneli czy parkietu. Robotnicy nawet jeśli się dobrze zabezpieczy schody i tak je potrafią poniszczyć.
Możesz zdradzić z czego robisz schody( buk jesion, dąb, egzotyka) i ile Cię wyniosą.
Pozdrawiam

[Gość: sąsiadka]

Dzięki za pouczenie ale tu akurat kolejność jest dowolna,czy najpierw schody czy podłogi. Jak masz najpierw podłogę to zawsze możesz ją poniszczyć przy montażu schodów ;) My robimy z buka bo lubię to drewno. Ta firma robi z każdego drewna oczywiście i pewnie od tego zależy cena. Dla mnie ważne,że znam ich schody , że są sunienni i nie zepsuci cenami dużych miast:) Praktycznie wszystko mamy już poustawiane i wszystko czeka. Niech tylko w końcu dadzą te klucze. To okropne, że tak nas kołują już 2 miesiące i końca nie widać.

[Gość: sasiadka1]

Ile orientacyjnie Cię wyniosą te schody? Będą miały elementy metalowe?

[Gość: sąsiadka]

Tak, będą miały zamiast tralek poprzeczne metalowe elementy. Dodatkowo będzie "harfa", pierwszy raz o czymś takim słyszałam :) Koszt ok. 9tyś (nie cierpię pisać o pieniądzach, zwłaszcza swoich).
Ciekawa jestem jak będziecie urządzać ogródki z tyłu domu. Z czego taras. Myślimy o drewnianym. Może są inne fajne pomysły?
Czy zakładacie rolety zewnętrzne?

[Gość: miłorząbek]

Witam, czy jest możliwość żeby dowiedzieć się jaka firma robi Wam schody? Szukamy właśnie takowej ale niestety nie znamy nikogo kto mógłby polecić kogoś solidnego.

[Gość: sąsiadka]

chętnie podam numer do fimy, która robi u nas. Oni robią głównie na niemiecki rynek i stąd ich znamy. schodyjesionka.com/ To ich skromna stronka. Ponieważ właściciel mówił,że jeśli będą chętni to mogę podawać jego nr komórkowy, więc podaję: 603 393 938.

[Gość: miłorząbek]

Bardzo dziękuję za informację. Zaraz sprawdzę stronkę i w najbliższym czasie skontaktuję się z firmą. Życzymy szybkiego rozwiązania problemów i szybkiego odbioru kluczy. Jeszcze raz dziękuję.

[Gość: :)]

co tam urządzac taki duzy balkon nie ogródek zrobisz taras i koniec....

[Gość: AiB]

Nie ma odbioru wody. Kolejny tydzień czekania...

[Gość: leon]

Ja planuje zalozyc rolety zewnetrzne. Jakie jest Wasze zdanie na temat egzekwowania od dewelopera rekompensaty za dwumiesieczne opoznienie w przekazaniu lokali? Na dzien dzisiejszy sa to prawie dwa miesiace, a przeciez nadal nie znamy _oficjalnego_ terminu przekazania kluczy. Ustne deklaracje dewelopera o przekazaniu lokali za tydzien/dwa mnie nie przekonuja.

[Gość: :)]

a wiadomo cos konkretnego co z tą woda ? a kanalizacja?

[Gość: AiB]

Potwierdziłam w Zakładzie Usług Komunalnych - wszystko jest gotowe do odbioru wody, jedynie mróz, który wystąpił w zeszłym tygodniu uniemożliwił odbiór instalacji. Poinformowano mnie również w ZUK, że przyszły tydzień jest realny jeśli chodzi o odbiór wody. Odbioru dokonają jeśli temperatura nie przekroczy -4 stopnie. Jest więc iskierka nadziei :)

[Gość: zniecierpliwiony]

Myślę, że trzeba coś pomyśleć nad konsekwencjami za to opóżnienie, zwłaszcza że to z ich winy. Tych wszelkich wymówek i tłumaczeń developera nawet nie chce mi się komentować. Są żałośni. Trzeba by się jakoś zorganizować i ich przycisnąć bo będą tak z nami pogrywać następne dwa miesiące.

[Gość: sasiadka1]

Rolety zewnętrzne to dobre rozwiązanie, myślę, że w przyszłości je zamontuje.
NA taras od strony ogródka nie mam pomysłu.
Mamy bardzo gliniastą ziemię, co powoduje stanie wody przy każdym deszczu.
Czy ktoś zastanawiał się na zamontowaniu drenażu własnego pomysłu np. wykopanie kilku otworów głębokości 1-1,5m tak żeby przebić się przez glinę do ziemi i uzupełnienie dziur np. żwirem tak żeby woda mogła odejść do gruntu a nie stać.

[Gość: sąsiadka]

O takim drenażu nie myślałam. Jeśli taras będzie drewniany to nie będzie problemu z wilgotną glebą. Montuje się go do leżących legarów, będzie duża odległość desek od ziemi. W sumie zostanie tylko mała opaska na nasadzenia roślin wokół niego.

[Gość: Bela]

Bredzisz kretynko. Jest dokładnie odwrotnie.

[Gość: sąsiadka]

wolno mi to sobie bredzę :)

[Gość: Bela]

nie pal tego co palisz, kretynko.

[Gość: :)]

bela, wez sie schowaj sieroto bo poziom twoich wypowiedzi jest po za kazdy poziomen !!!!

[Gość: Niecierpliwa]

Witam,

Czy ktoś ma zamiar składać roszczenie o karne odsetki?
My prawdopodobnie w tym tygodniu będziemy się kontaktować z prawnikiem i złożymy wniosek. Dziś mija kolejny miesiąc, odsetki karne rosną, a konkretnych terminów jak nie było tak nie ma...

pozdrawiam

[Gość: :)]

pewnie sa przygotowani na taką ewentualność i nic z tego nie bedzie .....

[Gość: wjakwienna]

typowe polaczki, odsetki, kary, do sądu z nimi, nie dociera, że pogoda udupiła wszystkich z pracami i idź wydaj sieroto na prawnika, co ci naściemnia weźmie kase i oleje:)))) nie masz żadnych szans, wpisali w dzienniku budowy, prace wstrzymane z powodu pogody i możesz sobie...

[Gość: Bela]

mają prawo żądac dobrego i terminowego wykonania prac.

[Gość: leon]

Pytanie do "wjakwienna": a czy widzialas/widziales wpis w dzienniku budowy dotyczacy pogody? Jesli "tak", to jak on dokladnie brzmial? "...pogoda udupiła wszystkich z pracami..." - mam rozumiec, ze mroz w zimie jest czyms nadzwyczajnym? To nie jest tlumaczenie. Skoro my wplacilismy w terminie wszystkie transze i nie otrzymalismy w terminie lokali, to dlaczego nie mielibysmy oczekiwac rekompensaty? Od poczatku stycznia ze strony dewelopera nie bylo zadnej oficjalnej informacji, okreslajacej chocby przyblizony termin odbioru, dlatego podejrzewam, ze coraz wiecej osob nie chce dluzej siedziec z zalozonymi rekami i czekac. Wg mnie maja racje.

[Gość: :)]

probujcie ale developer to cwaniaczek .....

[Gość: :)]

a ty nie jestes polaczkiem inteligentna inaczej istoto ?

[Gość: AiB]

Czy coś wiadomo? Ja dziś uzyskałam informację w Vienna że czekają na ZUK, a w ZUK że czekają na Vienna. Dezinformacja...

[Gość: sąsiadka]

próbowałam dziś rozmawiać telefonicznie z p. Gizo ale każde moje pytanie zbywał zdaniem: "poinformuję panią jak coś się zmieni". Pan powtórzył to samo zdanie kilkakrotnie. To nie było miłe i nie rozumiem dlaczego jestem traktowana jak intruz. To chyba byłoby dziwne gdybym nie interesowała się SWOIM domem.

[Gość: AiB]

Nie mogę pozbyć się wrażenia, że jeszcze długo potrwa czekanie na odbiór techniczny lokali. Co tydzień słyszę, że jeszcze tylko jedna rzecz wstrzymuje developera, z tym, że prawie co tydzień to inna rzecz... W styczniu przeszkodą był Pan urzędnik na urlopie, na początku lutego jakiś dokument w Wydziale Geodezji, koniec lutego pogoda... Dzisiaj przeżyłam szok kiedy Pani w ZUK powiedziała, że czeka na sygnał od Vienny i są gotowi do odbioru wody, a jak zadzwoniłam do Vienny Pani Melisa oznajmiła, że czekają na sygnał od ZUK... Prognozy pogody na ten tydzień zapowiadają piękną pogodę z dodatnimi temperaturami, zatem pogoda nie może być w tym momencie problemem. Co zatem będzie w tym tygodniu? Ehh...

[Gość: sąsiadka]

a czy ten ZUK to ten w Kiełczowie?

[Gość: AiB]

Zakład Usług Komunalnych w Kiełczowie

[Gość: gosc]

tak czytałam wczesniejsze wpisy odszkodowanie sie wam powinno nalezec macie wplacone pieniądze niejednokrotnie sa to kredyty o nerwach Panstwa nie wspomne- wspolczuje Wam vienna to nie była najtansza inwestycja w kielczowie tez miałam tam kupic domek ale rozmowa w sprawie zakupu mie byla "mila" zarozumialstwo 1-ej wody mam nadzieje ze uda sie wam niebawem zamieszkac w wymarzonych domkach ja juz sie wprowadziłam "obok" ....powodzenia

[Gość: gosc2]

Skoro to nie była najtańsza inwestycja, to ile zapłaciłaś za swoje 4-ściany?
Jaki developer?

[Gość: gosc]

470 tys za 130 m z garażem diałka 400m :)

[Gość: sąsiadka]

nie ma nam czego współczuć, będziemy mieli świetne osiedle. Spóźnienia kilkutygodniowe jakoś przeżyjemy. A potem będzie już tylko fajnie.
Moja rozmowa z naszym developerem przed zakupem szeregu była miła rzeczowa i opłacalna dla mnie :)
Wydaje mi się, ża nasze domy są w dobrej cenie. Trzeba pamiętać, że są zbudowane z dobrego materiału. Podobno jest ciepły, tłumi hałas i nie jest skłonny do osiadania a co za tym idzie pękania. I nie są to rewelacje zasłyszane od developera ale wyczytane w jakimś fachowym artykule chwalącym NASZE osiedle.
Pozdrawiam

[spad_ukp]

Nie ma domów, które nie są skłonne do osiadania, każdy dom pracuje i musi osiąść co będzie widać na tynkach i płytach g-k.

[Gość: sąsiadka]

dzięki bardzo za sprowadzenie na ziemie ;)
myślałam,że w mojej wypowiedzi da się wyczuć mój wyraźny zamiar wniesienia dużej dawki optymizmu na forum. Nadal twierdzę,że fajny czas przed nami :)
pozdrawiam Sąsiadów.

[Gość: AiB]

Masz rację sąsiadko, że będziemy mieć fajne osiedle :) Dla mnie Pan Krzysztof do dziś jest miły. Jedynie to opóźnienie frustruje... No i ogólna dezinformacja. Chcę wierzyć, że sytuacja się zmieni i niedługo będziemy mieli klucze. Pozdrawiam sąsiadów :)

[Gość: mieszkaniec]

Moi drodzy sąsiedzi - od poniedziałku mamy w dzień +5 C i piękne słońce.
Jak to się ma do odbioru wody? Ktoś nas oświeci?

Czy wiecie jak ma się sprawa a kanalizacją? Będziemy używać szamba czy będziemy podpięci do kanalizacji?

czekamy i się niecierpliwimy.

[Gość: AiB]

Informacja na dziś: Developer próbuje dokopać się do rur położonych ok 2m w dół. Niestety ziemia jest cały czas przymarznięta i nie można swobodnie wykopać otworów. Wykopanie otworów niezbędne jest do odbioru wody przez ZUK. Nie można kopać ciężkim sprzętem, ponieważ rury mogłyby popękać. Według zapewnień developera każdego dnia próbują odkopać trochę ziemi. Niestety nie wiadomo jak długo to potrwa. Takie informacje dostałam dziś. Pozdrawiam sąsiadów.

[Gość: sąsiadka]

jeszcze chwilka i będziemy spotykać się wszyscy na budowie. My mamy zamiar ruszyć od razu z kopyta i zamieszkać jak najszybciej.
A przed nami wszystkimi jeszcze parę innych wspólnych spraw, choćby zawiązanie wspólnoty.

[Gość: sąsiad]

Czy ktoś wie jak to jest z podwyżką VATU? Będziemy dopłacać czy nie?

[Gość: Majka]

Co nowego słychać na budowie? Piękna pogoda..a terminu oddania brak.

[Gość: Kłamcom mówie NIE]

Teraz pewnie jest za ciepło na oddanie domu bo ostatnio było za zimno. Pan Krzysztof i Piotr (chociaż nie wiem czy "Pan" nie jest tu przesadą bo zachowują się oboje jak .....) nic nie wiedzą nic nie mogą powiedzieć. Słowem dziecinada. Nie wiem co mam se sobą zrobić. Płacę za wynajem obijam się o sprzęty do nowego domu a fachowiec wziął zaliczkę i kopnął mnie w dupę bo ile może czekać. Szykuję się na walkę przy odbiorze domu i każda ryska na drzwiach oknach lub brak milimetra tynku będzie wypisana i będę żądał zwrotu pieniędzy za niedopatrzenia.
Moim zdaniem te ..... oddadzą nam mieszkanie w czerwcu razem z resztą domów z III i IV etapu.
Ps. nie wierze że będzie kanalizacja bo nawet starych mieszkańców nie podłączyli.
Jak nie wierzycie zapytajcie mieszkańców obok "naszych" domów.
Pozdrawiam

[Gość: sąsiadka]

jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji. Kartony na wynajętym. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że mylisz się co do tego czerwca. Czego i nam i Tobie serdecznie życzę. Czuję,że za tydzień będziemy spotykać się już na Parkowej :)

[Gość: adzik]

Witam wszystkich! Ja wykupiłam mieszkanie w etapie oddawanym w czerwcu....Liczyliśmy się, że może być opóźnienie do m-ca góra dwóch ale z tego co czytam, to nie wygląda mi najlepiej....Macie sąsiedzi różne wątpliwości i przypuszczenia odnośnie przedłużania się odbiorów. Zwrócę Wam uwagę na jeden fakt. Pod koniec roku pojawiła się z Vienny oferta pracy dla architekta......na swojej stronie w zakładce rekrutacja Vienna poszukuje majstra budowy......natomiast ostatnia aktualizacja z początku lutego to oferta pracy dla kierownika budowy. Coś mi się wydaje, że ktoś ma kłopoty kadrowe i nie ma komu pracować na naszej budowie...Szczerze wszystkim dopinguję- to również mój prywatny interes. Pozdrawaim.

[Gość: adzik]

Witam Sąsiadów! My wykupiliśmy mieszkanie zterminem oddania w czerwcu. Liczyliśmy się z opóźnieniem do m-ca, góra dwóch.....Jednak to o czym czytam wzbudza mój niepokój. Macie różne wątpliwości i domniemania odnośnie opóźnienia w odbiorze. Zwrócę Wam uwagę na taki fakt- pod koniec roku Vienna zamieściła ofertę pracy dla ARCHITEKTA......na stronie naszego developera w zakładce "rekrutacja" jest oferta dla MAJSTRA budowy......natomiast ostatnia aktualizacja z początku lutego- Vienna poszukuje KIEROWNIKA budowy.....Coś mi się wydaje, że KTOŚ ma kłopoty kadrowe i nie ma komu pracować na naszej budowie.....Pozdrawiam Wszystkich.

[Gość: Kłamcom, hamom NIE]

Jestem w podobnej sytuacji. Proponuję spotkać się w rynku i zrobić zadymę w siedzibie
na cały rynek i powiadomić media. Szczyle traktują nas jak gó...arzy. Powiedzieliby wprost jak normali ludzie ile się spóżnią to byśmy wiedzieli jak się zorganizować a oni ciągle tylko łżą,
przez co pomnażają nasze koszty. Dosyć tego!!! Mieliby odrobinę honoru to sami zaproponowaliby jakieś rekompensaty. Karmniki budować, a nie domy dla ludzi ..... !!!

[Gość: Bela]

śmieszni jesteście, banda trolli. Trzeba było myślec przed kupnem! Ofert jest wiele: mozna wybierać. Chcieliście mieszkać w śmietniku pod Wrocławiem to mieszkacie. Żaden normalny i uznany developer tam nie buduje.
Polecieliście na niską cenę:)? To macie za swoje.

[Gość: sąsiadka]

bela jaki ty musisz być nieszczęśliwy

[Gość: :)]

bela to nieszczesliwy głupol ktorego nie satac na przytulny domek :)) sprowdza wszystkie fora zeby sie upewnic ze inni maja i miec beda lepiej niz ona/ono do twojej wiadomosci sieroto na kielczowie buduje sie duzo niebawem bedzie to jedna z wiekszych sypialnia wrocławia w miescie jest tez masa knotow pewnie wiesz to osobiscie dlatego z rozpaczy wypisujesz te brednie

[Gość: Gustlik]

w zyciu bym sie nie wyprowadził na Kiełczów.

[Gość: :)]

to dobrze im mniej losiów na kiełczowie tym lepiej :))))

[Gość: Kłamcom mówie NIE]

Mam pytanie czy ktoś wie jak nazywa się firma wykonująca budowę bo vienna to inwestor.
Potrzebuje wejść do mieszkania i zrobić pomiary RZECZYWISTE z fachowcami żeby już kupować kafle itp. oraz obejrzeć podłogi żeby poznać ceny ich położenia bo niestety nie znam się na tym a w pseudoplany od ..... to ja nie wierzę. Może wykonawca będzie bardziej wyrozumiały i ułatwi nam życie w realizacji "naszych" domów.

[Gość: gosc]

Gustliku schowaj sie do czołgu nie wypowiadaj sie w tematach o ktorych nie masz pojecia ja mieszkam w kiełczowie w nowo wybudowanym domku od dewelopera i jestem cholernie zadowolona :))))

[Gość: sąsiadka]

prosimy o więcej takich pozytywnych wpisów :)

[Gość: :)]

belo twojego defektu mózgu tez nie da sie niczym zatuszować :))))) twoje wpisy nie wywołuja juz zadnych reakcji jestes strasznie przewidywalna -zmien dilera moze czyms zablysniesz -KIEŁCZÓW GÓRA !!!!!

[nerrva1]

Witam przyszłych sąsiadów! Ja mam mieć oddane mieszkanie w II etapie i ze zgrozą czytam Państwa wpisy. Codziennie zaglądam na to forum z nadzieją, że pojawi się wpis "developer w końcu oddał nam mieszkania". Czy ktoś z Państwa otrzymał rzetelną informację kiedy to nastąpi? Nie mogę też przejść obojętnie obok komentarzy typu "jaka cena - takie usługi", "pazerne polaczki" itp. Cena za te domy wcale nie jest niska - jest NORMALNA. Podpisaliśmy umowy, płacimy w terminach i nie powinno nikogo dziwić, że domagamy się dotrzymania warunków umowy - terminów. Ja sobie zostawiłam miesiąc buforowy. Jeżeli developer opóźni oddanie mojego mieszkanie o więcej niż miesiąc - oświadczam, że z rodziną i całym dobytkiem będę koczować na prywatnej posesji Pana Krzysztofa... Nie będę spłacać kredytu i płacić za wynajem mieszkania!!! Mam jednak nadzieję, że tak nie będzie. Z natury jestem optymistką i wierzą w dobre intencje ludzi. Może rzeczywiście Vienna robi wszystko co w ich mocy, a wina leży po stronie urzędów i podwykonawców.

[nerrva1]

Mam informację z pierwszej ręki na temat remontu ul. Wrocławskiej. Napisałam w tej sprawie do radnej gminy Długołęka - Przewodniczącej Komisji Rozwoju Gospodarczego pani Marzeny Dzięgały, otrzymałam taką odpowiedź, cyt.: "...Ulica Wrocławska jest drogą pod zarządem Powiatu Wrocławskiego, a nie Gminy Długołęka. Mając na względzie wspólne dobro, a zwłaszcza bezpieczeństwo naszych dzieci, radni od wielu lat starają się o remont drogi powiatowej i budowę chodników. Dobra wiadomość jest taka, że w tym roku Powiat wreszcie uwzględnił w swoim budżecie remont ul. Wrocławskiej w Kiełczowie. Będzie to inwestycja podzielona na etapy ze względu na jej wysoki koszt. Jest więc realna szansa za poprawienie bezpieczeństwa w Kiełczowie" Dziękuję Pani Marzenie za, w miarę szybką, odpowiedź.

[Gość: p]

Dzięki za info, nerrva1.

[Gość: zdegustowana]

Witam wszystkich sąsiadów,

pomijając kwestię opóźniających się odbiorów już tak szeroko opisanych na forum chciałam wyrazić swoje zaniepokojenie odpowiedzią p. K.N. na temat przekazania nam lub też zarządcy wspólnoty całej dokumentacji budowlanej i powykonawczej którą to przekazać jest zobowiązany Prawem Budowlanym. Fakt ten zdaje się do niego nie docierać i zasłania się... prawami autorskimi (???????). Nie wiem czy się śmiać czy płakać. Żeby inwestor nie rozumiał czego dotyczą prawa autorskie??????????????!!!!!!!!!!!!!!!! Niestety Drodzy Sąsiedzi widać czeka nas po odbiorach kolejna przeprawa...

[nerrva1]

Ma Pani rację. Pan K. N. nie może zasłaniać się prawem autorskim, bo ewentualnym złamaniem praw autorskich, w tym wypadku, byłoby wybudowanie kolejnego osiedla przez kogoś z nas na podstawie otrzymanej dokumentacji, a nie samo posiadanie dokumentacji. Trzeba będzie znaleźć konkretny przepis w Prawie Budowlanym i mu przedstawić. Damy radę!

[Gość: zdegustowana]

Dokładnie. Rozbudowa budynku lub jakakolwiek jego zmiana w architekturze jest chroniona prawami autorskimi i wymaga uprzedniej zgody architekta jeżeli chcemy takową wykonać. Projekt budowlany czy powykonawczy wraz z całą dokumentacją budowlaną (!!!) nie jest i nie może być chroniony prawem autorskim.
Co konkretnego zapisu: Art. 60 Prawa Budowlanego :)
Pozdrawiam

[Gość: Gość]

OK.zostaje piątek 19.30 przy kasach w pasażu . My również będziemy. Pozdrawiam

[Gość: Kupiec]

Polecam art60 i 63 prawa budowlanego oraz rozporzadzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i administracji z 16 /08/19999,paragraf 3 pkt5. Tam mamy odpowiedzi na frapujące nas pytania.:) Myśle że temat jest do załatwienia. Jestem tez w kontakcie z UOKiK.Rowniez potwierdzaja ze prawa autorskie nie maja tu nic do rzeczy.Prawo budowlane to prawo budowlane.

[nerrva1]

Wracam jeszcze do tematu przekazania dokumentacji przez dewelopera naszej wspólnocie mieszkaniowej. Sprawa jest jednoznaczna - Prawo Budowlane mówi: Art. 60. Inwestor, oddając do użytkowania obiekt budowlany, przekazuje właścicielowi lub zarządcy obiektu dokumentację budowy i dokumentację powykonawczą. Przekazaniu podlegają również inne dokumenty i decyzje dotyczące obiektu, a także, w razie potrzeby, instrukcje obsługi i eksploatacji: obiektu, instalacji i urządzeń związanych z tym obiektem.

[Gość: p]

No i właśnie to jest sedno sprawy - oddając do użytkowania obiekt budowlany - a tu tego oddania nie ma.

[Gość: Kupiec]

Dokładnie tak!!!!!
Podobnie rozporzadzenie Ministra:
[i]Dokumentacja użytkowania budynku mieszkalnego Przez dokumentację użytkowania budynku mieszkalnego należy rozumieć - zgodnie z § 3 pkt 5 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 16 sierpnia 1999 r. w sprawie warunków technicznych użytkowania budynków mieszkalnych (rozporządzenie)1 - dokumentację odbioru budynku wraz z książką obiektu budowlanego, kopiami imiennych przydziałów lokali, protokołami zdawczo-odbiorczymi lokali, umowami najmu lokali, protokołami pomiaru powierzchni użytkowej lokali, dokumentacją eksploatacyjną wraz z protokołami okresowych kontroli stanu technicznego, opiniami technicznymi i ekspertyzami dotyczącymi budynku, dokumentację eksploatacyjną, w tym również metrykę instalacji piorunochronnej, a także dokumentację powykonawczą robót budowlanych i remontów wraz z protokołami odbioru tych robót. Dokumentacja użytkowania budynku mieszkalnego powinna być systematycznie gromadzona i przechowywana przez okres istnienia budynku (§ 9 rozporządzenia).

[Gość: zdegustowana]

W chwili obecnej jeszcze nie ma, ale będzie i przekazanie dokumentacji będzie musiało mieć miejsce jak również musi zostać spisany protokół takiego przekazania. I żadne prawa autorskie nie mają tu nic do rzeczy.

[nerrva1]

amen

[nerrva1]

c.d. dodam jeszcze podstawę prawną: ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. –
Polskie Prawo Budowlane, Rozdział 5 - Budowa i oddawanie do użytku obiektów budowlanych, Art. 60.

[Gość: adzik]

Wraz z obiektem deweloper powinien przekazać nabywcy dokumenty, które dotyczą sprzedawanej nieruchomości. Jeśli treść takiego dokumentu (na przykład projektu lub pozwolenia na budowę) dotyczy także innych nieruchomości (całego osiedla), sprzedawca powinien wydać uwierzytelniony wyciąg z dokumentu (na przykład uwierzytelnione ksero części projektu dotyczącej sprzedawanego segmentu). Zobowiązuje go do tego przepis art. 546 § 1 k.c.
Wykonawca powinien też przekazać umowy o przyłączenie obiektu do sieci, protokoły odbioru przyłączy, instalacji gazowej, przewodów wentylacyjnych i kominowych, inwentaryzację geodezyjną powykonawczą, chyba że dokumenty te złożył już w urzędzie wraz z zawiadomieniem o zakończeniu budowy. Wtedy powinien przynajmniej okazać potwierdzenie ich złożenia, jeśli nie dysponuje kopiami. Nabywca powinien też otrzymać świadectwo charakterystyki energetycznej budynku.........
TO TYLE. POZDRAWIAM.

[Gość: sąsiadka]

i nie wątpię,że tak właśnie będzie :)

[mk_online]

Witam wszystkich sąsiadów z Parkowej ;-) Do tej pory ograniczałam się do czytania wpisów, z podobną nadzieją, jak już wspomniana, że to może naprawdę tuż tuż. Serdecznie pozdrawiam 'sąsiadkę' za ożywczy powiew niegasnącego optymizmu ;-) Sama także staram się zachować spokój i pozytywne myślenie o rychłym terminie odbioru, do czego zachęca nas VD.
Przed sekundą skończyłam rozmowę z panią M. z biura, która powiedziała wprost, że nie ma na chwilę obecną dobrych wiadomości. ;-/ Czyli ma złe. Nie miała nic do powiedzenia na temat przyczyn. Na pytanie, na czym opiera swoją nadzieję, że niedługo dostaniemy klucze, odpowiedziała, że na rozwoju wypadków. Bardzo tajemniczo to wypadło. Zaczynam się zastanawiać, czy rzeczywiście nie warto zadziałać wspólnie, w biurze firmy w Rynku?

[Gość: Kupiec]

Witam Sąsiadów,
Jestem jak najbardziej za.Dodam jeszcze że o odbiorze wody w Vienna Park słysze już od miesiaca i nadal nic sie nie ruszyło w tej sprawie. Jeżeli nadal tak to bedzie wyglądało to pomysł z "najsciem" na biuro jest GENIALNY!!!;) Jak to mówią w "kupie siła"!!!

[Gość: Krzyś]

WItam nowych sąsiadów nowy lokator z Parkowowej 4

[Gość: Kupiec]

DLatego jest taniej bo to rejon podlegajacy pod Olesnice,a nie Wrocław.
Widać że kolega nie do konca sie orientuje w kosztach ziemi i zagospodarowania terenu przez miasto Wrocław i Oleśnice.:) Kiełczow niedlugo bedzie jedna z najwiekszych "sypialni" w okolicy Wro.Jest ot system z USA stosowany od lat a u nas dopiero zaczyna funkcjonowac. Tanie ziemie pod wielkimi mistami sa nareszcie wykorzystywane.A jesli chodzi o osiedle Vienna to proponuje zapoznać z z technicznymi danymi jak zostało to wybudowane.Zastosowali wcale nie tanie techniki,podejrzewam ze niektorzy developerzy z Wro ktorzy sprzedaja mieszkania o pow 60m2 po 500tys nie stosuja takich.

[mk_online]

Dziękuję AiB, to konstruktywna propozycja. Uważam, że warto zaryzykować i się umówić. Brak poziomu z drugiej strony nie znaczy, że sami mamy działać podobnie. Chcę jasno powiedzieć, że mimo emocji, jakie nam towarzyszą nie mam na myśli "najazdu" i obrzucenia obu Panów inwektywami, ale spotkanie, gdzie uda nam się porozmawiać, patrząc sobie w oczy. Co sądzicie, pozostali Sąsiedzi?

[Gość: sąsiadka]

sądzę,ze dobrze byłoby znać choćby najgorszą prawdę o terminie oddania lokali do wykończenia niż łudzić się z dnia na dzień,że będzie to niebawem. Wiedząc np. że nastąpi to nie wcześniej niż w maju, będę wiedziała do kiedy mam wynająć mieszkanie czy umówić fachowców. Podejrzewam,że większości z nas o to właśnie chodzi. Wyobrażam sobie,że nasza rozmowa z panem K.N. na tym właśnie będzie polegała. Bardzo chciałabym ponownie nabrać zaufania do naszego developera. W poniedziałek oczekujemy propozycji terminu spotkania i chętnie pójdziemy tam z Państwem.

[Gość: mąż sąsiadki]

Chciałbym poinformować przyszłych sąsiadów, iż jestem praktycznie w stałym kontakcie z panią w ZUK Kiełczów zajmującą sie odbiorami wodociągów i kanalizacji na terenie Kiełczowa.
We wtorek owa pani wraz z kierownikiem ZUK pomimo braku zgłoszenia od naszego developera wybrali się na nasze osiedle. Stwierdzili, że w tym stanie nie mogą odebrać wodociągu i kanalizacji bo jest sporo usterek. Na moje pytanie: ile z ich doświadczenia potrzeba czasu na ich usunięcie, pani stwierdziła że dobrej ekipie zajęłoby to jeden solidny dzień roboczy. Dziś mamy piątek a VD dalej nie skontaktowali się z ZUK w sprawie odbioru. Tak im się spieszy a podobno tylko to blokuje przekazanie nam kluczy. W poniedziałek będę miał nowe wieści z ZUK i chetnie się z sasiadami nimi podzielę. Także terminem spotkania z panem K.N. w Rynku. Może rzeczywiście warto by pójść większą grupą.

[Gość: Lumix]

Idę z Wami.

[Gość: leon]

Ja również.

[Gość: niecierpliwy]

Ja również się przyłączę do Was.
Wiem że wielu z Nas/Was dochodzi odszkodowania poprzez kancelarię adwokacką od VD za nieterminowość. Możemy o tym porozmawiać przy spotkaniu. Dodatkowo możemy się umówić na spotkanie z miejskim rzecznikiem konsumentów , który przejrzy naszą umową pod kątem zapisów niedozwolonych i może w naszym imieniu żądać zmian tychże zapisów.

pozdrawiam serdecznie sąsiadów.
Czekam na podanie terminu spotkania.

[Gość: mąz sąsiadki]

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie, jak tylko w poniedziałek uzyskam termin spotkania od pana K.N. zaraz dam znać na forum. To bardzo dobry pomysł z rzecznikiem konsumentów, musimy coś robić chocby dla lepszego samopoczucia:-).
Pozdrawiam sąsiadów.

[Gość: mąż sąsiadki]

A od kiedy wirmy windykacyjne sprzedają długi, Raczej zajmują się skupowaniem długów gościu. Nie denerwuj już i tak zdenerwowanych ludzi.

[Gość: Lumix]

Słaba prowokacja!

[Gość: mąż sąsiadki]

Wiadomość z ostatniej chwili z ZUK, część budynków już jest odebrana i ma już wodę z odbiorem reszty są umówieni na jutro. To teraz mam nadzieję już nic nie stoi na przeszkodzie żeby przekazali nam klucze. Ale uważam że i tak trzeba się spotkać z panem K.N. i będę o to dzisiaj zabiegał. Pozdrawiam sąsiadów.

[Gość: Bela]

zabiegaj, zabiegaj, Przez ten czas żona robi loda sąsiadowi.

[Gość: mąż sąsiadki]

Bela debilu, myślisz że kazdy musi doświadczać tego co ty ...

[Gość: Kłamcom mówie NIE]

Mam prośbę nie reagujcie na bezsensowne akcje "biela" i innych osób które się nudzą w domu. Zajmijmy się naszymi sprawami.
Czekam na termin spotkania nawet w godzinach pracy.

[Gość: adzik]

Witam Sąsiadów! Kupując mieszkanie od Vienny zrobiłam wywiad z ludźmi, którzy skusili się na poprzednie inwestycje od naszego developera. Osboby, z którymi bezpośrednio rozmawiałam nie skarżyły się ani na jakość wykonania- jedynie drobiazgi, ani jakość użytych materiałów czy opóźnienie w przekazaniu kluczy.....Wiśniowe Sady spóźniły się o 2 tygodnie....No, może jedynie na kiepską komunikację- to owszem!!!....Możliwe, że zdażył się akurat wypadek przy pracy... Oczywiście nie zamierzam nikogo usprawiedliwiać! Należy bezwzględnie egzekwować przekazanie dokumentacji! Wiedziałam o kłopotach ludzi z Lekcyjnej w tym temacie- o to samo walczyli-może warto u źródła zasięgnąć informacji jak sprawę rozwiązali (mimo tej świadomości zdecydowałam się na kupno).Póki co budowa się jednak toczy! Robi się piękna pogoda, łatwiej i przyjemniej będzie wykańczać mieszkanie....Rozumiem rozżalenie ale w każdej sytuacji można zobaczyć plusy!....Niebawem wszyscy będziemy szczęśliwymi mieszkańcami nowego osiedla! POZDRAWIAM.

[Gość: mąż sąsiadki]

Umówiłem się na spotkanie z panem K.N. jutro na 13.30 w biurze w rynku. Zapraszam chętnych, zawsze lepiej jak pójdziemy w dwie, trzy osoby. Proponuje spotkać się chwilę wcześniej powiedzmy o 13.15 pod fontanną. W celu rozpoznania: jestem po 40-tce bedę w krótkiej brazowej kurtce skórzanej z czarną teczką na ramieniu. Pozdrawiam sąsiadów.

[Gość: AZ]

Witam,

Pierwszy dzień wiosny obfituje w dobre wieści :)
Jutro przy fontannie napewno będzie mój mąż, mam nadzieję że uda się coś wyjaśnić.

[Gość: Kanonik]

śmeszna banda wydmuchanych frustratów, co polecieli na tanie ceny na wiosce:)))

[dzioucha_z_lasu]

Rozwiń wątek dlaczego śmieszna?

[nerrva1]

dzioucha-z-lasu, nie poddawaj się prowokacjom debili. szkoda paluchów na klikanie...

[Gość: AZ]

niestety nie uda nam się dotrzeć na dzisiejsze spotkanie, ciężko jest się wyrwać z pracy w środku dnia.
Mam nadzieję, że obecni podzielą się tym co zostało ustalone/poruszone.

[Gość: AiB]

Od nas nikogo nie będzie niestety. Godzina 13:30 to niestety dla nas czas w którym jesteśmy w pracy.
Proponuję jeśli tym razem nie zbierze się większa grupa spróbować w terminie bardziej popołudniowym - około 17. Wówczas może więcej nas będzie mogło pójść.

[Gość: Koniu]

Ustalono jednak godzinę 13. Zapraszamy wszystkich.

[Gość: niecierpliwy]

Proszę podzielcie się informacjami po zakończeniu spotkania. Niestety nie każdy z nas może się wyrwać z pracy.

Trzymamy kciuki i czekamy na pozytywne informacje.

[Gość: Koniu]

Uwaga, pilne! Termin spotkania przekładamy na godzinę 14.45. Prosimy przybyć punktualnie.

[Gość: mąż sasiadki]

Gnaj sie koniu galopem ... .
Spotkanie odbyło się tak jak było planowane o 13.30 w składzie czworo mieszkańców i pan K.N. Niestety jeśli chodzi o konkrety to z panem K.N. rozmawia się mniej więcej jak z koniem nie obrazając tych pięknych zwierząt. Jedyne co nam się udało uzyskać to, że są szanse iż w przeciągu 2 tygodni powinniśmy zostać uszczęśliwieni kluczami, choć też nie na 100%. Co do przyczyn opóżnienia odpowiedź była powtarzana przez pana K. z uporem maniaka, że otrzymaliśmy ją w pismach z 29.12.2010. i tak w ogóle to był zdziwiony o co nam chodzi i że wszystko jest zapisane w aktach notarialnych. Odporność pana K.N. na nasze pytania i argumenty była zdumiewająca w związku z czym kontynuowanie bezproduktywnego spotkania było bezcelowe. Postanowiliśmy z sąsiadami obecnymi na spotkaniu dać Viennie spokój jeszcze przez dwa tygodnie i nie nękać ich wizytami i telefonami a także ze względu na takich jak Bela i Koniu oraz im podobnych milczeć na forum. Jednak mając na uwadze zniecierpliwionych i podenerwowanych jak ja sąsiadów pozwoliłem sobie jeszcze tą informacją się podzielić. Do zobaczenia na osiedlu bądź na forum za dwa tygodnie. Pozdrawiam

[Gość: Lumix]

Czyli dalej wiemy, że nic nie wiemy... To jakiś kosmos, nie wiedziałem, że obecnie można w taki sposób sprzedawać mieszkania!

[Gość: Bela]

Banda pieniaczy, obrażali pana dewelopera. Nie wiem co za chamstwo będzie mieszkać w tym Kiełczowie. Najbardziej bezczelny był ten wysoki. Kawał kiełczowskiego chama.

[pluszowaty]

No niestety, ten spam daje nam juz niezle popalić.

[Gość: Lumix]

Bela! "pana developera" pisz z wielkiej litery! "Kawał kiełczowskiego chama" => jakiego kiełczowskiego, przecież on tam właśnie nie może zamieszkać:) Nie wiem co za chamstwo pisze na tym forum:)

[mk_online]

Dziękuję wszystkim za wczorajsze spotkanie z panem K.N., a Mężowi Sąsiadki za relację dla nas, nieobecnych. Nie traćmy nadziei na spotkanie na osiedlu, już wkrótce. Pozdrawiam

[Gość: gość]

Pozdrawiam wszystkich przyszlych mieszkańców osiedla.
Śledzę wszystkie wiadomości od was od samego początku . Nie wypowiadalam się , cierpliwie czekalam, ale niestety moja cierpliwość się skończyla. Uważam, że brak rzetelnej odpowiedzi ze strony developera to jest sygnal do tego żeby zacząć dzialać, bo coś nie dobrego zaczyna się dziać. Skontaktowalam się z adwokatem ( dla którego ta cala sytuacja też jest niezrozumiala ). Wyslal on urzędowe pismo do developera dając mu parę dni na odpowiedź ( jest to możliwe ponieważ są to osoby cywilne a nie spólka państwowa). W zależności od odpowiedzi następne pismo urzędowe będzie do ZUKu a potem sąd i telewizja. Uważam, że lepiej stracić parę zl. na adwokata niż 410 tyś . Wiem że czas goni i trzeba zacząć coś robić , a dlaczego bez żadnych konsekwencji developer ma obracać moimi pieniędzmi.

[Gość: sąsiadka]

nie wątpię,że cierpliwość jest na wykończeniu. I w to,że adwokat zawsze chętnie posłuży pomocą.
Z drugiej strony może warto jeszcze raz spróbować zaufać. Za nasze pieniądze wybudowano nasze domy. Nie czuję, że ktoś obraca moimi pieniędzmi.
Fajnie byłoby nie gromadzić negatywnych wydarzeń wokół naszego osiedla.
Nie jestem zadowolona z sytuacji, ale opóźnienia na budowie to standard. Zdarzają się nawet gdy buduje się dla siebie.
Z poprzedniego postu wnioskuję, że płaciliśmy różne pieniądze za swoje domki :)

[pluszowaty]

banda żałosnych frustratów, macie co chcieliście.

[Gość: gosc]

zalosny to ty jestes pluszowaty!!!! nie zdajesz soboe sprawy z tak prostego faktu jakim jest mieszkanie na kielczowie cisza spokój nie smigaja zadne karetki tramwaje powietrze nie smierdzi spalinami !! ludzie glowa do gory nic nie trwa wiecznie klopoty miną i niebawem bedziecie grilowac we wlasnych ogrodkach a takich oszolomów niech rura boli !!!!nie dajcie sie !!kielczow górą!!!

[pluszowaty]

Tak, spalinami nie śmierdzi...widzisz, zeby cos twierdzić to trzeba sie na tym znać. No a ty sie nie znasz. Wroclaw objęty jest w 70 procentach wiatrami zachodnimi, to znaczy że cały syf i spaliny znad miasta zwiewa na wschód. A tam własnie jest Kiełczów. Co z tego, że nie śmierdzi? Powinienes wiedzieć, że 3/4 składników toksycznych w spalinach jest BEZWONNYCH. Oddychasz syfem z całego miasta w tym cudownym Kiełczowie. Nie wierzysz? Zajrzyj do wojewódzkiego inspektoratu ochrony srodowiska i obejrzyj sobie dane, mapy, wykresy.