malazdzicha
09.05.13, 22:28
Witajcie,
piszę do tych którzy są po czterdziestce i mimo wieku starają się o ciążę.
Naczytałam się różnych rzeczy i obawiam się czy są w ogóle jakieś szanse.
Podchodziłam 2 razy do icsi, jedno udane 6 lat temu, drugie 2 lata temu juz nie. Za kazdym razem naprodukowałam mało jajeczek... Mąż straszy mnie (jeśli nam się uda) chorobą dziecka lub tym że będziemy starymi rodzicami. Że nie damy rady organizacyjnie, że finansowo sobie potem nie poradzimy, itd. Musze mieć siłę go przekonać że mimo wszystko warto spróbować.
Bo jesli nie teraz to już nigdy...
Gdy podchodzilismy do in vitro 6 lat temu nasze szanse wyliczono na 50%. Ale słyszałam że z roku na rok ten procent strasznie spada.
Mam nadzieję że ktoś się odezwie

Pozdrawiam.