dymitra 22.10.13, 22:30 Hejka@ Jestem tu nowa..w wątku wrzesien i październik nie znalazłam nowych wpisów...moze któraś dołączy do mnie w oczekiwaniu na in vitro w listopadzie?... Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
meisha29 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 23.10.13, 12:03 gdzie się leczysz? Czy to Twoje pierwsze in vitro? Odpowiedz Link Zgłoś
dymitra Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 23.10.13, 16:42 Pierwsze właśnie. A jestem w krakowie w parens...a TY? tRoche mnie targaja różne emocje po czytaniu tych forów...najbardziej zadaje sobie pytanie czy jakby to było naturalne poczecie to leki bylyby mniejsze?A TY juz po czy w oczekiwaniu? Odpowiedz Link Zgłoś
meisha29 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 23.10.13, 17:11 no właśnie ja w oczekiwaniu... 14.10.br miałam transfer i dzisiaj zaczęłam plamić..... jutro powinnam dostać okres, więc pewnie się nie udało.... Czekam na wynik bety i progesteronu, to jutro się wszystko okaże, no chyba że przed wynikiem dostane okres to już będę wiedzieć wcześniej.... Ja leczę się w Novomedice w Mysłowicach Odpowiedz Link Zgłoś
dymitra Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 23.10.13, 17:26 Hm...a czemu myślisz ze nic. Z tego? Plamienie moze byc przeciez inplantacyjne ..nie trać sił i nadziei...ja mysle ze sie uda i szybko sie dowiemy...juz jutro TWoj wielki dzien! Musi byc dobrze....a ktory raz podchodzisz? Odpowiedz Link Zgłoś
5tysia1 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 23.10.13, 17:45 ja również w oczekiwaniu, bo wczoraj miałam transfer mrożaków Więc na początku listopada rozstrzygnięcie... meisha29 życzę wysokiej bety, a Tobie dymitra cierpliwego oczekiwania na transfer Odpowiedz Link Zgłoś
dymitra Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 23.10.13, 17:52 A TY gdzie sie leczysz? Jak tolerowałyście leki? u Ciebie jak mrozaczki to które podejście? Nie wiem jak to wszytsko wytrzymac bo czas sie czasem dłuży potwornie a czasem tak szybko biegnie ze nie wiadomo kiedy kolejne dni mijaja...macie juz jakies dzieci czy to pierwszaczki? A w jakim wieku jestescie? Ja mam 32 Odpowiedz Link Zgłoś
meisha29 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 23.10.13, 18:53 ja mam 29 lat. Jest to moje pierwsze podejście. Mam jeszcze jednego mrozaczka. Nie mam dzieci. Okazało się że dla mnie i dla męża szansą jest tylko in vitro. Leki tolerowałam tak sobie, ale wszystko jest do przeżycia. Czas leci szybko. Ja w klinice miałam pierwsza wizytę w maju a in vitro w październiku i zleciało..... Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 23.10.13, 19:15 Witam, mam 31 lat. Starania od 8 lat. W listopadzie podchodze do crio. To moj drugi protokol i 4ty transfer. Mam pco. Nie mam dzieci. Ja osobiscie kiepsko zosze stymulacje, ale czego sie nie robi, zeby w koncu zobaczyc te upragnione dwie kreseczki. kropeczka Odpowiedz Link Zgłoś
chiyo28 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 23.10.13, 19:29 czesc dymitra ja tez podchodze do ICSI w Parens Kraków. Mam 33 lata, starania od 6, przeszłam histeroskopie, laparoskopie, mam endomtrioze, niskie AMH, zrosty itd. Mialam juz 2 IUI i jeden długi prot ICSI. Teraz podchodze drugi raz. W zeszłym roku nawet mrozaków nie mielismy Teraz jestem juz na Gonapeptylu i czekam na @, zeby zaczac stymulke. Planuje pick-up i transfer w listopadzie Odpowiedz Link Zgłoś
5tysia1 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 23.10.13, 19:32 A u mnie to wygląda następująco: mam 34 lata, w lipcu, w Poznaniu, podchodziłam prywatnie do pierwszego ivf, niestety nieudanego. Miałam zamrożonych 5 zarodków. Wczoraj odbyło się pierwsze crio i mam nadzieję, że na razie ostatnie... Stymulację przechodziłam dobrze, a nawet bardzo dobrze Nie miałam żadnych dolegliwości. Jedyne co mnie trochę męczyło to dojazdy, bo mam 150 km do Poznania... Odpowiedz Link Zgłoś
lodzianka1505 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 15:49 5tysia mam pytanie ile mają twoje zarodki? i gdzie będziesz robić transfer? Ja też mam zamiar poraz 3 podejść do transferu w listopadzie to moja ostatnia szansa. Moje zarodki mają 2,5 roku i są to blascotysty 6 dniowe. Za 1 razem udało się mam super bobasa a jak kolejny raz się zdecydowałam to już 2 razy z niepowodzeniem się spotkałam. Odpowiedz Link Zgłoś
5tysia1 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 22:04 Wtorkowe zarodki były niestety tylko 4 i 5 blastomerowe.... A podchodziłam w MedArt. Życzę powodzenia w listopadowym podejściu Odpowiedz Link Zgłoś
kiziamizia30 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 23.10.13, 19:37 witajcie,ja już na różnych wątkach jestem ,ale tu pierwszy raz jestem na razie na antykach,4 listopada mam zastrzyk z diphereline,transfer wypadnie pod koniec listopada,więc też mi sie straaaaaaaaaasznie dłuży dymitra a ty na jakim etapie jesteś ??? Odpowiedz Link Zgłoś
chiyo28 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 23.10.13, 20:08 kobietki, te na długim protokole. chciałam dopytać jak długo czekałyście na @ po odstawieniu antyków ? Odpowiedz Link Zgłoś
kiziamizia30 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 23.10.13, 20:24 chiyo ale ty już miałas dlugi protokół to chyba powinnaś wiedziec najlepiej ,ja dopiero pierwszy raz to przerabiam to pojęcia nie mam ,zreszta myślałam,że przy długim prot i przy antykach termin wystapienia miesiączki nie ma znaczenia Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 23.10.13, 20:42 5tysia1 ktorego bedziesz testowac? Odpowiedz Link Zgłoś
5tysia1 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 23.10.13, 22:43 justa.21 myślę, że 5 listopada, jak @ mnie nie uprzedzi Ostatnio do testowania nie dotrwałam, @ przyszła 10dpt Odpowiedz Link Zgłoś
mirabela84 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 23.10.13, 22:29 cześć dziewczyny, pozwólcie że do Was się dołączę mimo iż raczej mało prawdopodobne jest abym wyrobiła się z in vitro już w listopadzie. Chciałabym poczytać o waszych doświadczeniach i rozwiać swoje wątpliwości które zapewne się pojawia. W skrócie o mnie, mam 29 lat, 1 dziecko (4 lata) i od 1,5 raku bez skutku staraliśmy się z m. o drugie. W końcu przyszła pora na badania i okazało się że m. ma bardzo słabe wyniki nasienia. Badanie zrobiliśmy 12.IX i natychmiast zdecydowałam się na wizytę w klinice, nie licząc już na żaden cud. Wizytę mieliśmy 16.X (mój 12dc) i lekarz potwierdził że w naszym przypadku w grę wchodzi tylko ISCI. Dostaliśmy całą listę badań do zrobienia. Tych badań jest po prostu ogrom. Lekarz powiedział że jak się wyrobimy z badaniami do 24 dc to mam przyjść i podejmie decyzję, co dalej. Z marszu zaczęliśmy po kolei robić wszystkie badania bo czas nas goni, a na wizytę od razu zakładając, że badania zrobimy umówiłam się na 28.X. Czy w też miałyście zlecone tyle badań, łączenie z genetycznymi? U nas dodatkowo komplikuje fakt że m. nie będzie na punkcji musieliśmy ją zamrozić a to dodatkowo osłabia naszą pozycję. Trzymajcie za nas kciuki! Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 23.10.13, 22:42 Witam mirabela84 zazwyczaj do in vitro jest mnostwo badan. My tez mielismy robione badania genetyczne. I ja również mialam ten sam problem z nieobecnościa mojego m w dzień punkcji i nasienie zostalo zamrożone. Mialam 5 komorek. 4 sie zapłodnienily. Z uwagi na to ze nie mialam transferu ze względu na ryzyko przestymulowania do mrożenia zostały nam 2 komorki. Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 23.10.13, 22:44 Tylko 2 przetrwały. Reszta przestala sie dzielic Odpowiedz Link Zgłoś
chiyo28 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 24.10.13, 08:02 kiziamizia poprzednim razem dostałam w 4 dniu po odstawieniu antyków. Tyle, ze wczoraj nic na @ nie wskazywało i zaczęłam sie denerwować. Na szczescie niepotrzebnie, bo @ dzisiaj przyszła justa21 trzymam mocno za twoje 2 dzielne siłacze. Odpowiedz Link Zgłoś
maluchna1983 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 24.10.13, 09:38 Witam dziewczyny, krotko o mnie, mam 30 lat, z m. Staramy sie od 3 lat, okazalo sie, ze u mnie sa problemy z jajowodami i zrosty po operacji usuniecia wyrostka, a m. ma slabe nasienie. W listopadzie bedziemy podchodzic do pierwszego ICSI, czesc lekow jest juz w lodowce, a ja czekam na okres. Mieszkamy w niemczech wiec tutaj tez bedziemy probowali naszego szczescia i przyznam, ze tutaj tez finansowo tez jest lepiej. Dziewczyny zycze wam duzo cierpliwosci i szczescia! Piszcie prosze co robicie, zeby czas szybciej mijal, czytacie cos, jak sie do tego psych. nastawicie, chodzicie na joge, akupunkture, itd.? Nie znam tutaj nikogo z kim moglabym porozmawiac, a nie chcemy, zeby nasi znajomi i rodzinka o wszystkim wiedzieli. Pozdrawiam Joasia Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 24.10.13, 12:11 Chiyo dzieki mam nadzieję, że to bedą silacze i choć jeden z nich zostanie ze mna. Jeśli nie to nie wiem co zrobie. A ty idziesz krótkim protokołem? Maluchna 1983 ja w zasadzie to nie robie nic. Przygotowuje sie psychicznie heh kropeczka Odpowiedz Link Zgłoś
chiyo28 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 24.10.13, 12:18 justa ja ide ultra długim. Miałam 5 tygodni antyków, a od 16.10. jestem na Gonapeptylu. Odpowiedz Link Zgłoś
maluchna1983 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 24.10.13, 13:35 To ja chyba ide tym krotkim, czekam na okres, zaczynam od spreju do nosa, a pozniej zastrzyki, w 6 dniu USG i dalej sie zobaczy, jestem w bardzo dobrych rekach, ufam mojemu lekarzowi, ale potrzebuje jeszcze wsparcia kobietek, ktore sa w takiej samej sytuacji i opisza swoje doswiadzenia i podziela sie wiedza Odpowiedz Link Zgłoś
lodzianka1505 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 16:05 mirabela84 a To pierwsze dzieciątko to miałaś w naturalny sposób?? i gdzie zaczęłaś się leczyć? Ja też miałam zlecone full badań przeróżnych w tym genetyczne. Odpowiedz Link Zgłoś
mirabela84 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 24.10.13, 15:59 dziewczyny czym się kierował wasz lekarz decydując jakim macie iść protokołem długim czy krótkim? Zastanawiam się jak będzie w naszym przypadku. Póki co zamroziliśmy nasienie m. w 11 porcjiach. Dzisiaj próbnie odmrozili jedną z nich, okazało się że przeżyły 2 plamniki... Masakra jakaś. ogólnie po ponad miesiącu spadły mu wyniki i miał 100 tyś żywych. w tym 0 ruchliwych. Szczerze zaczynam to marnie widzieć i ciekawa jestem jaka decyzja zapadnie w poniedziałek. Swoją drogą forum stało się eksperckim. Co o tym myślicie ? Odpowiedz Link Zgłoś
dymitra Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 24.10.13, 16:39 Hej dziewczyny! w takim razie widze ze wszytskie jestesmy w podobnej sytuacji i wieku z tym ze idziemy innymi protokolami. pRotokol zalezy od tego czy masz np. Czynne odnawiajaca sie torbiele na jajnikach albo zmiany w piersiach. Ja mam i jedno i drugie wlacznie z endometrioza. Jestem po histeroskopii laparoskopii i maaaasie badan w tym tez genetycznych.maz ma baaardzo kiepskie nasienie ale ponoc jeden plamnik wystarczy generalnie jestem w 4 dc i czekam na usg kontrolne. Potem ma byc decyzja co dalej ale jak na razie to te wszytskie dzialania sa dla mnie czarna magia. Kompletna... Mam nadzieje ze dzieki zaufaniu do lekarza jakos mi sie to zacznie w glowie ukladac bo poki co poddaje sie bezdyskusyjnie temu co kaze.. Meisha29 a jak z tym okresem dostalas czy zrobilas bete? Odpowiedz Link Zgłoś
maluchna1983 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 24.10.13, 16:46 Szczerze to ja ci nie pomoge bo niewiem,( ale trzymam kciuki za Was). U nas lekarz sam zdecydowal, zeby podjac probe ICSI bo szkoda mojego zdrowia i pieniedzy. Odpowiedz Link Zgłoś
meisha29 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 24.10.13, 19:06 A dziewczyny u mnie masakra jakaś. Robiłam bete wczoraj, dzisiaj dostałam wynik że poniżej 1.... załamka. Dzwoniłam do mojej Kliniki i tam powiedzieli, że przykro im ale nic z tego, proszę odstawić leki. Ja w płacz. Po 15 minutach zadzwonili sami, że po naradzie uznali, że to jeszcze nic nie znaczy, żeby kontynuować leki i bete zrobić w 14 dniu, bo w 9 to za wcześnie. Ze nawet mogę trochę krwawić. Z tych nerwów wyszłam z domu i dopiero teraz wróciłam.... Więc nie wiem, mam mętlik w głowie. Będę czekać, zobaczę czy @ przyjdzie, ale bete w pon. będę robić. Mam jeszcze jednego mrozaczka na zimowisku. Odpowiedz Link Zgłoś
dymitra Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 24.10.13, 19:24 To sie w głowie nie mieści jak tak mozna z kobieta postapic??? Ja nie wiem czy to jakos rokuje...moze jednak sie uda i odpali i ta cholerna miesiaczka nie przyjdzie a na becie wyniki skocza w gore ale sama sie zastanawiam czy ktoras slyszala jak jest z tymi wynikami? Zalamka normalnie zalamka... Odpowiedz Link Zgłoś
meisha29 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 24.10.13, 21:39 no kurcze nie mam do nikogo pretensji. Z mojej kliniki chcą dobrze. To jest loteria. Nie wszystko da się przewidzieć. W pon. się wszystko wyjaśni. Na razie staram się nie myśleć. Tylko że cały czas tj. od drugiego dnia transferu czuje się tak jakbym miała w tym momencie dostać okres. Normalnie chodzę i sprawdzam cały czas.... Już mnie to męczy.... Odpowiedz Link Zgłoś
maluchna1983 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 08:54 Dzien dobry dziewczyny, mamy nowy dzien i nowe szanse na szczescie i tego wam zycze!!! Ja dalej czekam na@, ale jak na zlosc nie moge dostac. Sloneczka, Odpowiedz Link Zgłoś
chiyo28 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 10:20 maluchna ja czekałam 4 dni... Odpowiedz Link Zgłoś
maluchna1983 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 10:43 Ale czekasz tak jak ja zeby zaczac brac leki, czy juz jestes po i czekasz zeby sie dowiedziec czy sie udalo? Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 10:44 Witam dziewczyny ja mam 28 dc i tez czekam na@ zeby zaczac brac estrofem i przygotowac sie na przyjecie mojego mrozaczka pewnie jak na zlosc bedzie sie spozniac heh Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 11:28 Maluchna czy ty pytasz mnie? Odpowiedz Link Zgłoś
maluchna1983 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 11:29 Dziewczyny tak z ciekawosci pytam, oprocz lekow, ktore wam lekarz w klinice przepisal przyjmujecie jeszcze jakies witaminy albo mineraly, ja dostalam od mojej ginekolog kwas foliowy z witaminami i biore jeszcze tabletki ziolowe na PMS. Odpowiedz Link Zgłoś
maluchna1983 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 11:31 Chiyo28 pisala ze czeka juz 4 dni Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 11:40 Ahas ok. Ja biore witaminki z kwasem foliowym i tyle. Odpowiedz Link Zgłoś
maluchna1983 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 11:42 Dzieki, a jak sie czulas po hormonach? Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 12:13 Mam wysokie amh i za kazdym razem grozi mi przestymulowanie. W sumie nie bylo zle, alevprzy duzej ilosci ppecherzykow pod koniec bolal mnie brzuch.ale ogolnie bylo ok jakim protokolem idziesz? Odpowiedz Link Zgłoś
maluchna1983 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 12:30 Ide tym krotszym, ja mam Problem tylko z jajowodami, nie funkcjonuja, a tak to u mnie jest wszystko dobrze, moj maz ma slabe nasienie wiec bedzie u na ISCI. A u Was? Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 13:18 Ja mam pco mąż slabe nasienie. Tez mieliśmy icsi. Odpowiedz Link Zgłoś
chiyo28 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 13:23 maluchna pisałam, ze juz na Gonapeptylu jestem Miałam 3 tyg antyki, później tydzien przerwy na @, później 3 tyg antyki i po odstawieniu miałam dostać @. Czekałam na nią 4 dni. Miedzyczasie od 21 dc (16.10) kłuje sie juz Gonapeptylem. Od jutra dołącza Menopur. Poprzednio miałam taki sam protokół , tylko leki inne ( Gonal F i Merional). Odpowiedz Link Zgłoś
chiyo28 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 13:24 maluchna doczytałam, ze Ty idziesz krótkim protokołem, a to całkiem inaczej Odpowiedz Link Zgłoś
lodzianka1505 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 15:44 meisha29 bądz dobrej myśli ja po transferze z mrożonych zarodków też miałam plamienia a później okazało się że jestem w ciązy nawet z badania z krwi wyszło że w bliźniacej niestety jeden zarodek był słabszy i poleciał... wtedy bardzo krwawiłam ale 2 trzymał się mocno i okazal się ślicznym wspaniałym chłopcem. Teraz mam zamiar podejść kolejny raz do transferu bo w sumie miałam 5 zarodków 2 podane za 1 razem 2 lata temu a teraz jeden w lipce nie udało się 2 w październiku również nic - bardzo to przeżyłam i teraz idę znów niestety to już ostatnia szansa mam nadzieje że uda się i tym razem będą łzy szczęscia a nie smutku. Odpowiedz Link Zgłoś
lodzianka1505 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 16:25 meisha29 nie płacz kochana wiem co czujesz bo 2 tygodnie temu przechodziłam przez to ale musisz otrzeć łzy i znaleź w sobie nową siłę aby wlczyć dalej bo przecięż pragnienie o posiadaniu dziecka jest pewnie silniejsze niż poddanie się trzymam kciuki za ciebie ja walcze dalej. Odpowiedz Link Zgłoś
lodzianka1505 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 16:17 mirabela84 powiem ci ze medycyna potrafi czynic cuda i nas zaskoczyć może i sytuacja nie jest konfortowa ale trzeba być dobrej myśli z tego co wiem to teraz są takie maszyny i metody że lekarze potrafią zdziałać więcej z tego co zrozumiałam masz mrożone nasienie męza? a nie dało rady aby świeże podać do twoich komórek aby je zapłodniły plemniki pod mikroskopem? Bynajmniej bądz silna trzeba wierzyć w swoje działania i zmierzać do celu bo jak stracisz wiarę to wtedy nie e sensu chodzić po lekarzach kobiety sa silne i potrafią znieś wiele aby mieć dziecko wiem coś o tym trzymam za Ciebie kciuki bardzo mocno. Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 18:37 Lodzianka1505 za którym razem ci sie udalo? I gdzie sie leczysz? Odpowiedz Link Zgłoś
lodzianka1505 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 21:38 Udało mi się za pierwszym razem i tak jak pisałam miałam podane 2 zarodki jeden poleciał 2 silniejszy został tez pojawiły się plamienia ale z badania wyszlo ze jestem w blizniaczej ciązy a poźniej zaczęłam krwawić i na usg wyszło pojedyncza ciąża więc jestem od 2 lat szczęśliwą mamą a leczyłam się w gamecie u prof. Radwana Odpowiedz Link Zgłoś
meisha29 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 18:38 lodzianka dzięki za słowa otuchy, ale nie nastawiam się że się teraz uda..... Wrócę pewnie po mrozaczka. Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 18:51 Meisha29 moze jeszcze sie uda, a jak nie to masz mrozaczka Odpowiedz Link Zgłoś
mirabela84 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 19:22 lodzianka1505 dzięki za pozytywną energię którą tu nam przyniosłaś. My jesteśmy na początku tej trudnej drogi dlatego niczym nie zrażeni jesteśmy pełni nadziei że się powiedzie. 16 października byliśmy na pierwszej wizycie gdzie dostaliśmy kupę badań do zrobienia, ostatnio przeczołgał mnie internista który do zgody na in vitro potrzebował zdjęcia RTG płuc i echo serca, także dodatkowo musiałam latać. Do tej pory wszystkie badania wychodzą mi ok, ale przed wizytą w poniedziałek odbiorę resztę genetyczne cytogenetyczne, wirusowe plus cytologie. My chcieliśmy zamrozić nasienie bo m w poniedziałek idzie na zabieg pod narkozą i z jednej strony obawialiśmy się całkowitego zaniku plemników a z drugiej opóźnienie całej procedury o pół roku zanim m dojdzie do siebie... Tak nam zasugerował ginekolog. Jeśli wyjdzie jakaś przeszkoda z mojej strony a wystarczy że wyjdzie toksoplazmoza czy inne cholerstwo to wtedy in vitro odłożymy za jakiś czas, a wtedy będziemy mogli skorzystać z nasienia i świeżego i mrożonego. Jak okaże się że u mnie wszystko hula to spróbujemy rzeźbić z samego mrożonego nasienia, w końcu 2 plemniory przeżyły w próbce kontrolnej Odpowiedz Link Zgłoś
mirabela84 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 19:32 lobodzianka a kiedy podchodzisz do kolejnej próby? Odpowiedz Link Zgłoś
dymitra Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 21:35 A mi dolozyl 3 zastrzyk i mam bardzo mala ta stymulacje...mam tylko 5 dojrzewajacych pecherzykow...to kiepsko chyba...oby choc jedna komorka sie z tago udala polaczyc skutecznie z plemniczkiem i przeksztalcic w dzieciatko... Odpowiedz Link Zgłoś
lodzianka1505 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 21:46 Słuchaj 5 to nie jest tak żle najważniejsze aby dało się pobrać i zapłodnić ja osobiście leżałam z dziewczyną która tylko jedną komóreczkę wyprodukowała ale ona miała 38 lat istotne jest to ile nada się do podania jak będzie ich 2 to już sukces. Odpowiedz Link Zgłoś
lodzianka1505 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 21:43 Ja teraz czekam na miesiączke i zaczynam znów brać leki i myślę że pod koniec listopada na początku grudnia będzie podanie to moj ostatni zarodek no i finansowo już zaporzyczona jestem więc teraz ostatnia szansa. Odpowiedz Link Zgłoś
lodzianka1505 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 21:52 meisha29 kiedy bedziesz wiedziec czy sie udało? poza tym są testy ciążowe które już po 6 dniach można zrobić Odpowiedz Link Zgłoś
dymitra Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 22:27 Lodzianka juz cie lubie...jaka ty jestes pozytywna... tego nam wszytskim trzeba...dobry duch z ciebie. A czy wy do refundacji sie nie zalapiecie? Mi sie udalo bez zadnych "wtyk" z tzw buta... I teraz tylko na te leki i. Dodatkowe. Badania lozymy co tez jest niemalo ale zawsze cos.. Ktory raz podchodzisz? Ile masz lat i gdzie? Odpowiedz Link Zgłoś
lodzianka1505 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 22:31 Ja na refundacje się nie załapałam. Leczyłam się w Gamecie w łodzi udało się za 1 razem a miałam wtedy 27 lat jak to wszystko się zaczęło. A Ty gdzie się leczysz? Odpowiedz Link Zgłoś
meisha29 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 22:29 ja bete robić w poniedziałek, a test sikany jest słabszy niż beta z krwi a mi beta nie wyszła w 9 dniu, więc poczekam już do poniedziałku, dość mam nerwów..... Odpowiedz Link Zgłoś
lodzianka1505 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 22:33 Koniecznie daj znać chodz powiem Ci że z testu mnie wyszło Odpowiedz Link Zgłoś
dymitra Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 22:40 Ja sie lecze w parens w krakowie A tobie teraz sikaniec wyszedl czy poprzednio? Odpowiedz Link Zgłoś
lodzianka1505 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 25.10.13, 22:48 Mnie wyszedł wtedy a teraz jak robiłam wyszedł negatywnie i się potwierdziło Odpowiedz Link Zgłoś
maluchna1983 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 26.10.13, 09:26 Hej dziewczyny, Mam pytanie odnosnie Synarela, juz od wczorajszego wieczoru juz mnie brzuch boli, ale dopiero dzisiaj od godz. pomalu leci i nie wiem czy juz moge zaczac brac ten lek. Mam go brac rano i wieczorem od 1 dc. Odpowiedz Link Zgłoś
chiyo28 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 26.10.13, 20:29 dymitra u którego lekarza jesteś ? ja u dr Przybycienia. Czym jestes stymulowana ? Trzymam kciuki za Twoje komóreczki ja od dzisiaj na Menopurze. Podglądanko we czwartek. maluchna ja bym juz wieczorem wziela synarelle. Odpowiedz Link Zgłoś
dymitra Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 27.10.13, 01:51 Ja u janeczko. Stymulacja gonal i proveris. Teraz jeszcze jeden ale nie pamietam nazwy ma dojsc. Generalnie sie zoabzcy ale szlenstwa nie ma. Wtej stymulaCji. A ty jak bedziesz po usg to daj znac. A masz krotki czy dlugi protokol? Zadowolona jestes z przybycienia? W takim razie mocno sciskam kciuki za ciebie i pozostale..oby nams ie wyszystkim udalo ta ciaze miec Odpowiedz Link Zgłoś
chiyo28 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 27.10.13, 08:41 Dymitra ja u dr Przybycienia juz ponad 4 lata jestem i nie zamienilabym na nikogo innego. Na razie mam Gonapeptyl i menopur. W czwartek zobaczy jakie leki dołożyc i ile, bo te co mam to wlasnie do czwartku mi starcza. Ide ultra długim protokolem. To długi, tylko z wydłużoną antykoncepcja przed protokolem. Musze byc mocno wycisszona, zeby jajeczka równo rosly, a przy dluzszym wyciszeniu uspokaja sie tez moja endometrioza i sa lepsze warunki w macicy na przyjecie zarodka. Jakos tak mi to dr tlumaczyl. Powodzenia Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 27.10.13, 14:51 Lodzianka czy dalej leczysz sie w gamecie? Bo ja przeszlam do gamety. Lecze sie u dr Polacia i w zasadzie on podchodzi do wszystkiego tak bezstresowo i sama nie wiem czy jest ok. Staram sie juz ponad 8 lat i jak narazie bez efektu... to juz bedzie 4ty transfer. Odpowiedz Link Zgłoś
kiziamizia2013 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 27.10.13, 17:18 dymitra i inne dziewczyny na jakim jesteście etapie ?zróbcie sobie stopki na dole te co nie mają,będzie łatwiej ,ja jestem na antykach ,4 listopada mam dostać zastrzyk z diphereline na wyciszenie,jak to u was wyglada? Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 27.10.13, 19:05 Kiziamizia2013 ja podchodze do crio w listopadzie. Od jutra zaczynam brac estradiol 2×1 . W klinice mam sie stawic 11-13dnia cyklu. Odpowiedz Link Zgłoś
kate7980 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 27.10.13, 20:15 Cześć Dziewczyny. We wtorek jadę do lekarza na wizytę. Okaże się co będziemy robić. Według mnie nasienie M wyszło nieciekawe, a lekarz mówi, że do klasycznego ivf się nadaje. Nie wiem co o tym myśleć, bo znajoma - przy bardzo podobnych parametrach nasienia swojego M miała iui. Poza tym moje amh wyszło ponad 20 więc ryzyko przestymulowania jest ogromne. Boję się wszystkiego normalnie. Mam "jeszcze" 34 lata, nie mam jajowodów (2 ciąże pozamaciczne). Czy lekarz powinien nas skierować na badania genetyczne?? Poza tym mam 2 torbielki w piersi czy to ma znaczenie przy stymulacji?? Podziwiam wszystkie dziewczyny,które z takim spokojem do wszystkiego podchodzą.... Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 27.10.13, 21:12 Witaj kate7980 Tzn ze ty jeszcze sie nie zdecydowalas czy bbędziecie podchodzic do iui czy ivf? Ja tez mam wysokie amh ponad 8 i za kazdym razem mialam ryzyko przestymulowania. Na szczęście skonczylo sie bez hiperki. Dodam ze mam guzka w jednej z piersi i owszem stymulacja moze go powiekszyc i bede musiala go usunac. Ja tez sie wszystkim denerwuje, ale czego sie nie robi Odpowiedz Link Zgłoś
kate7980 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 27.10.13, 21:58 Hej justa. No u mnie iui nie wchodzi w grę, bo nie mam jajowodów... tylko ivf. Czas ucieka, a ja się ciągle boję. Nie wiem czy to normalne tak się wszystkiego bać. Boję się stymulacji, tego żeby dziecko było zdrowe. Masakra jakaś. Nie wiem co mi lekarz powie we wtorek. Jak on to wszystko widzi i kiedy możemy zacząć. Przeraża mnie trochę fakt, że w klinice to jak w fabryce. Taśmowo to wszystko idzie. Jak byliśmy ostatnio z M na wizycie to w czasie jednej godziny 2 transfery lekarze zrobili...Niby fajnie, że to wszystko takie rozwinięte, ale jednak trochę mało prywatności w tym wszystkim... takie refleksje... Niemniej trzymam kciuki za wszystkie starające się pary!! Żeby wszystko było w porządku. Odpowiedz Link Zgłoś
lodzianka1505 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 27.10.13, 22:13 hej trzymam kciuku za Ciebie a gdzie się leczysz?? ja jestem po in vitro z którego mam zdrowego bobasa ja też się dobrze czuje i znam jeszcze pare dziewczyn które również mają dzieci z in vitro nie ma czego się bać !A co do transferu to obecnie jestem po 2 i powiem ci że to jest chwila moment i nie mozna o tym myśleć jako fabryce bo wiadomo jeśli nadszedł czs na daną dziewczyne i musi się stawić na transfer to czasem są i 4 w ciągu dnia w mojej klinice to jest to elegancko robiane i jak jest po wszystkim to mogę iść się położyć odpocząc i lekarz jeszcze do mnie zajrzy więc obsługa jest na wysokim poziomie Odpowiedz Link Zgłoś
kate7980 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 07:40 Leczę się w Lublinie. Właśnie najgorsze u mnie jest to, że nie mam żadnych znajomych po in vitro i tak się dopytuje wszystkich. I szukam po różnych forach. Mnie trochę przeraża mój wiek - 34 lata to nie mało na pierwsze dziecko (choć 2 razy w ciąży byłam, ale pozamacicznej...). A tu zaraz nowy rok i 35 na karku... Odpowiedz Link Zgłoś
lodzianka1505 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 27.10.13, 22:03 justa 21 witam i cieszę się że mogę podzielić się z Tobą opinią na temat gamety nawet założyłam forum na temat tej kliniki ale jak narazie bez odzewu. Wracając do Twojego pytania to polecam gameta natomiast ja oddałam się w ręce szefa czyli prof. Radwana jest dokładny precyzyjny z dość specyficznym poczuciu humoru ale tp nie istotne bo liczy się efekt końcowy wiec kochana przenieś się do Radwana bo ja po walce 3 letniej u niego za pierwsztm razem zaszłam w ciąże z invitro i teraz ponownie idę na kolejną próbę. O Połeciu słyszałam że jest dobrym lekarzem do prowadzenia ciąży chodz mojej nie prowadził polecam Piotra Hincza ale to inna historia do której możemy wrócić jak będziesz w ciąży A na koniec napisze Ci że chodze często do Gamety i do Połeci jest mało ludzi a do Radwana ciężko się dostać !! no i on jest specjalistą w tej dziedzinie więc rozważ nad zmianą lekarza. A jesteś z łodzi Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 27.10.13, 22:28 Lodzianka1505 teraz podejde jeszcze do crio u dr polacia bo zostaly mi tylko 2 mrozaczki a gdyby tfu tfu sie nie powiodlo to byc moze zmienie na profesora. Ja jestem z bełchatowa a ty z łodzi? Odpowiedz Link Zgłoś
lodzianka1505 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 10:54 Justa21 Tak jestem z łodzi a kiedy masz podanie? Odpowiedz Link Zgłoś
maluchna1983 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 11:22 Hej dziewczyny, trzymam za Was wszystkie kciuki bardzo mocno!! To moj 3 dc i od 3 dni na Synarela, a dzisiaj zaczynam Gonal F w piatek mam miec 1 usg, jakos dziwnie sie czuje i mam dziwne mrowienie w dole brzucha, nie boli, ale mam uczucie, ze cos tam sie dzieje, czy ktoras miala podobnie? Odpowiedz Link Zgłoś
mirabela84 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 17:45 hej dziewczyny, ja dziś za to byłam na wizycie i jednak startuje w listopadzie, robimy ISCI, idę krótkim protokołem. Na razie encorton, a od 2dc, gonal f 900, potem w 6dc wizyta i zobaczymy co dalej. Strasznie sie boje i strasznie jestem podekscytowana bo to już wszystko będzie się działo na dniach. Dziewczyny piszcie co u was trzymajcie kciuki a ja za was trzymam rzecz jasna Odpowiedz Link Zgłoś
kate7980 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 17:58 Jak czytam Wasze wpisy to czasem jestem w szoku, że idzie się na wizytę i nagle lekarz decyduje, że to już czas na stymulację i przepisuje leki i wszystko się już wtedy kręci wokół jednego... Ja jadę jutro na wizytę. Ciekawa bardzo jestem decyzji lekarza. Na razie do jutro M jest na antybiotyku więc u mnie to tak szybko na pewno nie pójdzie, bo M musi powtórzyć badanie, a po antybiotyku to trzeba chyba trochę odczekać, prawda?? Odpowiedz Link Zgłoś
maluchna1983 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 18:08 Mirabela84 ja tez ide tym krotszym, jestem bardzo zdenerwowana, ale ciesze sie i juz sie nie moge doczekac, ktory dzien cyklu masz? Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 18:17 Lodzianka to dopiero moj 2dc 12 go dnia czyli w pryszly czwartek jade na usg i wtedy sie dowiem co i jak. Oby wszystko bylo ok. Lekarz mowil transfer powinien byc okolo 16 17 dc, ale wszystko okaze sie ze tak powiem w praniu a ty kiedy masz transfer? Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 18:20 Kate 7980 to wcale nie jest tak szybko. Trzeba mnostwa badan. Cierpliwosci i jeszcze raz cierpliwosci. Czasem pojawiaja sie przeszkody zdrowotne i trzeba wszystko przekladac... a ja wlasnie chcialabym zeby bylo tak szybko niczym sie nie martw. Jutro jedziesz na wizyte to dowiesz sie wiecej Odpowiedz Link Zgłoś
lodzianka1505 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 22:36 justa ja jade w przyszłym tygodniu po leki i znając cała procedure pewnie na początku grudnia bede miała transfer i kolo 20 bede znała wynik boje się i myśle o tym non stop nawet dzisiaj w nocy przez to nie spałąm bo to moje ostatnie dziecie i zarazem szanasa aby zostala poraz 2 mamą przeżywam tą i są dni że ciągle o tym myślę marze o 2 kreskach i o tym aby w święta pochwalić się dobrą nowiną przy stole naszej rodzince ahhhh.... Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 22:59 Lodzianka bede trzymac za ciebie kciuki ja tez marze o takim prezencie na swieta. to bylby najlepszy prezent w moim zyciu... Odpowiedz Link Zgłoś
mirabela84 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 18:22 u mnie dzis 24 dc także czekam na okres i zaczynam, ja mam dość krótkie cykle 25-26 dni czasem 27-28 także liczę że to będzie lada moment. Przed rozpoczęciem gonalu mam raniutko 2 dc zrobić FSH i progesteron i wtedy tak naprawdę dostanę glejt na gonal. Pytałam o ten krótki protokół bo byłam przekonana że pójdę długim, doktor niespecjalnie był skory mi to tłumaczyć, dopiero położna powiedziała że w moim przypadku najprawdopodobniej doktor założył że szybko się uda i nie potrzebuje wyprodukowania dużej ilości komórek na zapas. Zawsze coś. Odpowiedz Link Zgłoś
maluchna1983 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 18:37 To ja trzymam kciuki i mam nadzieje, ze nam sie uda juz po pierwszym razie. Pisz prosze jak sie czujesz po lekach, jestem bardzo ciekawa czy w trakcie brania zastrzykow czuje sie zmiany w dole brzucha. Odpowiedz Link Zgłoś
kate7980 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 19:01 Ja część badań już zrobiłam. Zostały mi jeszcze badania na chlamydię, toksoplazmozę, różyczkę, hiv, antygen hbs, vdrl i przeciwciała antyhcv. Na razie... Na amh czekałam ponad 3 tygodnie - ciekawe ile na to będę musiała czekać... Masz rację - niby szybko, ale jednak zabiera to dużo czasu. A no i jeszcze M musi powtórzyć badanie... Ciekawe czy do stycznia się z tym wyrobimy?! Gratuluję wszystkim z wysoką betą!! Odpowiedz Link Zgłoś
mirabela84 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 19:13 a jesteś w stanie to wszystko machnąć za jednym razem? to wyrobisz się w ciągu tygodnia my też mialiśmy zlecone dużo badań, oprócz tych co wyminiłaś jeszcze sporo z krwi (cytogenetyczne, genetyczne) m. też mial sporo, plus cytologie, wymaz z szyjki macicy, czystość pochwy, zgoda internisty i ten też mnie przeczołgał bo robił rtg płuc, ekg i echo serca (syn okazał się kardiologiem wiec i problem się znalazł do konsultacji), właściwie brakło mi usg sutków,ale mam donieść. Dwie wizyty w 12dc i teraz w 24 (sprawdzenie czy nie robą się torbiele) M musiał powtórzyć posiew i zamrozić nasienie i to wszystko w niecałe 2 tygodnie... Wcześniej machnęłam hormony... Odpowiedz Link Zgłoś
kate7980 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 19:40 No.... ładna kolekcja 2 tygodnie powiadasz - to i tak nieźle. Ja nie robiłam ani cyto- ani genetycznych - każdy to robi?? No ekg jeszcze też nie robiłam, ale jestem po 2 laparoskopiach więc raczej z tym problemu nie ma...... RTG mam aktualne. A i jeszcze żadnych wymazów nie miałam. USG sutków?? A to też trzeba?? Super ta Twoja klinika.... Czy te wszystkie badania są wymagane do refundacji czy sami sobie tak trochę dla siebie robicie?? Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 20:08 Maluchna mnie pobolewal brzuch juz pod koniec stymulacji, ale to dlatego ze mialam 30 pecherzykow czyli za duzo. Odpowiedz Link Zgłoś
mirabela84 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 20:22 genetyke mieliśmy zleconą ze względu na kiepskie nasienie m. (500 tyś plemników), jak mroził to miał już 100 tyś także kiepściutko bardzo. Co do reszty badań to nie mam pojęcia czy były konieczne czy nie ale skoro zostały nam zlecone... to usg sutków to wydaje mi się że już trochę naciąganie szczerze mówiąc, natomiast wszelkie toksplazmozy, chlamydnie no to raczej dla własnego spokoju lepiej zrobić, potrzebne były jeszcze grupy krwi i to mieliśmy już kiedyś zrobione oraz szczepienie na wzw. Aha i ja robie prywatnie isci, jak się nie powiedzie to postaram sie przystąpić do programu ministerialnego, póki co musiałabym dłuuuugo czekać, a ja chce już dzidziusia Odpowiedz Link Zgłoś
chiyo28 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 21:19 Zazdroszcze Wam tego pozytywnego podejscia. Ja w zeszłym roku tak bardzo przeżyłam nieudane in vitro, że teraz boje sie pozytywnie nastawiać, zeby znowu się nie rozczarować. Byłam pewna, ze sie uda, a tu wielkie rozczarowanie, bo beta mniej niz 1 Cały czas czytam o szanasach na udane ICSI przy endometriozie i niestety wszędzie, ale to wszedzie pisza, ze szanse niestety sa mniejsze. Do tego jeszcze moje niezbyt wysokie AMH i meza morfologia 4%... Naprawde ciężko mi myśleć pozytywnie. Staram sie ze wszystkich sił, ale to takie trudne. Mirabela każda z nas chce juz czas nas uczy pokory. Odpowiedz Link Zgłoś
mirabela84 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 21:50 chiyo28 że czas uczy pokory to święte słowa, my przez ostatnie 2 lata dostawaliśmy takie cięgi od losu że chociaż w tym temacie życie mogłoby nas oszczędzić. W każdym razie dziecko miało dodać nam skrzydeł oderwać od kłopotów starania mnie napędzały no i masz, zrobiliśmy podstawowe badania we wrześniu i nasienie m wyszło tak że szkoda gadać, nawet mu morfologii nie zrobili bo za słabe było. 2 dni chodziłam i się retorycznie pytałam dlaczego jeszcze to? dlaczego my? Wiadomo przed oczami stanął koszmarny obrazek patologii płodzącej dziecko jedno za drugim a my pracowici starający się w życiu i jeszcze po dupie dostajemy bo dzieci nie możemy mieć. No ale to rozuczlanie zajęło mi.. hmm. ze 2 dni? potem wziełam się do dzieła chiyo28 kochanie nie załamuj się, tyle tu przypadków beznadziejnych a jednak zaskoczyło, będę za ciebie trzymać kciukasy. Kiedy zamierzasz przystąpić do inf? Odpowiedz Link Zgłoś
kate7980 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 21:21 No u nas te chlamydie, hivy, wzw i inne są obowiązkowe. Bez tego ani rusz. Lekarz powiedział, że nasienie mojego M jest wystarczające na klasyczne ivf, ale obawiam się, że jest zbyt mało tych dobrych plemników. Nie nadążam za tym szczerze mówiąc, ale muszę się chyba zgadzać z lekarzem... Mam nadzieję, że jutro wiele kwestii się wyjaśni. Rozumiem Twoje zniecierpliwienie i trzymam kciuki za icsi. Wierzę, że się uda. Odpowiedz Link Zgłoś
dymitra Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 21:44 Chiyo u mnie bardzo podobnie..maz fatalne wartosci ja endometrioza. Nie wiem jak bedzie ale mam nadzieje ze jakos sie uda.. Jestem juz zmeczona troche ta nierowna walka... W sumie to po lekach stymulujacych to ja sie juz czuje jakbym byla w ciazy...cycki wielkie i tkliwe, podbrzusze napeczniale i takie o wzmozonym napieciu..moze to nie laskotanie ale takie "wirki" jak przed okresem a w ciazy na bank nie jestem. Co do wszytskich badan.. Normalnie w ciazy sie ich nie robi a tak szuka sieprzyczyny nawet jak ta pierwotna jest juz zdiagnozowana. Poza tym jak juz wczesniej pisalam np.usg sutkow jest wymagane w niektorych klinikach bo takie dawki hormonow jakie mamy brac moga w nich spowodowac zmiany albo rozhulac jakies procesy patologiczne jak te zmiany sa ale do tej pory nie wykryte. dZiewczyny nie wiem jak wy ale ja mam stracha na maxa. Najbardziej boje sie porazki..moze gdyby nic nie robic to mniej stezow by bylo... A rozwazacie adopcje jak sie nie uda? Ja iderefundacyjnie a i tak kolo 5tys juz na leki poszlo makabryczne sumy... Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 22:00 Dymitra nawet nie wiesz jakiego ja mam stracha. Staramy sie juz tak dlugo. To moje drugie ivf i 4 ty transfer przede mna. Mam 31 lat i nie wiem co zrobie jesli tym razem sie nie powiedzie. O adopcji myslalam, ale nie mamy zbyt duzej szansy bo od 8 lat mieszkamy w irl a polskie osrodki nie współpracuja. W kazdym razie bedziemy probowac... Odpowiedz Link Zgłoś
lodzianka1505 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 22:49 A mam pytanie któraś z was miałą właśnie dziś się dowiedzieć czy jest w ciązy proszę niech ta dziewczyna napisze czy się udało? Odpowiedz Link Zgłoś
mirabela84 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 22:03 a wy mi powiedzcie kto wie o waszych staraniach in vitro? Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 22:13 Mirabela ja sie z tym nie kryje i wiedza o tym w zasadzie wszyscy zainteresowani czyli moja rodzina i znajomi a nawet w pracy bo czesto potrzebuje wolnego. Odpowiedz Link Zgłoś
mirabela84 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 22:16 my póki co nikomu nie powiedzieliśmy wprost, nikt się nas nie zapytał, ale myślę, że niektórzy coś podejrzewają... Odpowiedz Link Zgłoś
chiyo28 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 28.10.13, 22:32 dziewczynki dziekuje za dodanie otuchy. mirabela ja juz jestem w trakcie stymulacji. dzisiaj 3 dzien. Pick-up za jakies 10 dni. Ja na leczenie w ciagu tych 6 lat wydałam kilkadziesiat tysiecy. Poprzednie in vitro 15 tys, to aktualne juz ponad 5 tys, a juz widze, ze leków braknie (lekarz ma mi wypisac na wizycie we czwartek). Do tego inseminacje, laparoskopia, stymulacje, monitoringi i dojazdy do kliniki... Myślelismy o adopcji, ale to jednak nie dla nas. Gdybyśmy wogóle nie mieli dzieci, to byśmy mysleli. Odpowiedz Link Zgłoś
kate7980 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 09:03 U nas wiedzą tylko rodzice i dwie moje znajome. W pracy nie wie nikt, bo strasznie tu plotkują i zaraz by się wszystko rozniosło, a przecież nie wiem czy i kiedy się uda... Poza tym ja jestem jeszcze przed stymulacją więc na razie nic się nie dzieje. Jak się uda to może coś powiem. Poza tym ja zbyt pozytywnie podchodzę do pierwszego ivf. Czasem, jak Was czytam, to mam wrażenie, ze na 100% się uda; a przecież wiemy jak jest... Odpowiedz Link Zgłoś
maluchna1983 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 09:14 U mnie nikt nie wie, dwie moje kolezanki wiedza, ze mamy cos takiego w planach, ale zadna nie wie, ze juz jestesmy wtrakcie. W piatek 1usg i zobaczymy co dalej, bardzo sie denerwuje. Chcialabym zeby sie udalo i mi i wszystkim innym. Maluchna Odpowiedz Link Zgłoś
kate7980 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 10:07 A czy któraś z Was ma co najmniej 34 lata?? Bo ja się jakaś strasznie stara czuję... może to jednak nie dla mnie..... A czy ze względu na wiek miałyście jakieś dodatkowe badania zlecone?? Odpowiedz Link Zgłoś
meisha29 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 10:31 dymitra ile masz lat? tak z ciekawości. Nam niestety nie udało się przy pierwszym podejściu. Wczorajszy test beta nie pozostawił żadnych nadziei..... Mam wizytę na 19.11. i nie wiem jak się mam nastawić. Czy próbujemy drugi raz od razu czy lepiej poczekać. Już sama nie wiem. Bardzo boję się ponownej porażki, a z drugiej strony tak bardzo bym chciała żeby jednak ten rok był dla nas szczęśliwy.... Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 10:39 Ja powiedziałam poniewaz przylatuje do pl sama a moj m tylko wtedy gdy jest naprawde potrzebny bo nie ma tyle wolnego. Przylatuje na kilka tyg także trudno mi wumyslic jakies wiarygodne klamstwo. Wiem ze nie zawsze sie udaje, ale mam dosc pytan w style a wy kiedy??? Wszyscy wiedza ze sie staramy i dlatego robimy ivf i nikt nie zadaje glupich pytan. Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 10:40 Kate 34 lata to chyba nie tak duzo ja mam 31. Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 10:46 Meisha przykro mi bardzo, ze tym tazem sie nie powiodlo. Jesli masz dosc sily to podchodz pd razu. Jesli nie to wtedy gdy bedziesz na to gotowa. Ja pierwsze 2wie proby mialam 4 lata temu. Po tym szczerze mówiąc zalamalam sie i powiedziałam ze dp następnego moze Jeszcze podejde a może juz nie. Rok temu crio z mpich trzech slabiutkich zarodkow. I nic w tym roku kolejna próba i zobaczymy co bedzie.. kropeczka Odpowiedz Link Zgłoś
meisha29 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 10:52 nie wiem skąd dziewczyny znajdują w sobie taką siłę. Jak czytam ile lat walki niektóre dziewczyny mają za sobą, ile prób, niepowodzeń, nie mówiąc już o straconych pieniądzach to naprawdę podziwiam determinacje. Wtedy sobie myślę, że nie ma co płakać tylko trzeba się zabrać za siebie i dalej próbować. Już wiem, że to jest loteria. Justa jakość Twoich zarodków nic tu nie przesądza. Ja miałam super zarodek i nic..... Czasem jest tak że te książkowe się nie przyjmują, a słabiutkie zaczynają żyć i rosną sobie świetnie. W końcu chyba każdej z nas musi się udać. Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 11:02 Meisha masz rację. Kobiety sa bardzo silne. Wiem ze z zarodkami bywa bardzo roznie i mam nadzieję, ze kiedys jakis zdecyduje sie ze mna zostac. Juz tyle placzu, zlosci i pytan dlaczego nam sie nie udaje, ze czasem przestaje w to wierzyc a juz kolejnego dnia chec posiadania dziecka jest tak silna, ze zrobilabym wszystko zeby je miec. Kazda ciaza w rodzinie lub u znajomych powoduje mega dola. Wracam do domu i placz, ale musimy byc silne a byc moze kiedys i nam sie uda kropeczka Odpowiedz Link Zgłoś
kate7980 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 10:57 Dziewczyny - podziwiam Wasz upór i siłę do walki. Ja po dwóch ciążach pozamacicznych (jedną ledwo przeżyłam...) miałam dość. Mogłam zrobiś drożność jajowodów po pierwszej ciąży, ale jakoś człowiek nie pomyślał... zresztą kto myśli o tym w wieku 27 lat... W sumie to nie wiem czemu się zdecydowaliśmy na ivf, bo postanowiliśmy żyć we dójkę. Chyba M ma jakieś ciśnienie Wiecie dom, drzewko itp... 34 lata to niedużo powiadasz justa.... nie wiem - czuje się tu wyalienowana Wszystkie młodsze!! Meisha - podpytaj lekarza, może on coś doradzi i głowa do góry. Jak nie My to kto??!! Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 11:05 Kate a ja ciebie podziwiam. Przezylas 2 ciaze pozamaciczne i jednak chcesz dlaj walczyc takze trzymam kciuki. Odpowiedz Link Zgłoś
mirabela84 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 12:15 hej dziewczyny, dużo przeszłyście moje drogie, czasami człowiek faktycznie zaczyna wątpić, ale mam nadzieję że mimo wszystko jednak nam się uda. Ja staram się jak mogę bardzo o tym wszystkim nie rozmyślać, ale wiadomo to moja pierwsza próba i wtedy jest łatwiej. Ehhh,... Odpowiedz Link Zgłoś
meisha29 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 13:16 dzisiaj rozmawiałam z dziewczyną, która miała transfer razem ze mną. Ja i ona miałyśmy pierwszą próbę. Jej się udało, mi nie. Ta dziewczyna stara się od wielu lat, miała kilka inseminacji zakończonych niepowodzeniem. Pisała mi że starała się nie myśleć o tym i wogóle nie denerwować, aż się sama sobie dziwiła, że nie przejmowała się. Jakby zobojętniała. Może to jest sposób, żeby spróbować się zdystansować. Ja przejmowałam się bardzo i nie umiałam przestać o tym myśleć, więc może to jest powód dlaczego się nie udało. Teraz zastanawiam się czy dobrze zrobiłam że cały ten czas byłam na l4, może w pracy byłoby mi łatwiej nie myśleć.... Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 14:36 Meisha jesli nie masz ciezkiej pracy to jest to jakies rozwiazanie Odpowiedz Link Zgłoś
dymitra Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 15:11 No właśnie...wsyztskie jesteśmy tylko i az kobietami. Ja mam 32 lata. 34 to znów nie jakaś dramatyczna różnica..moja znajoma zaszła po inseminacji mając 36lat..a jej siostra 32 juz musiała z in vitro bo mąż miał takie do bani nasienie. Tak naprawde wiekiem strasza ale to nie jest przesadzone ze bedzie zle czy mniejsze szanse...to tylko statystyki. Ja pracuje zeby własnie nie myslec choc jest to uciążliwe bo na USG sie trzeba najczesciej zrywac z pray. U mnie wie tylko szef ale to jest światły i bardzo mądry gość wiec mogłam mu powiedzieć. W rodzinie-najbliżsi też a poza tym nikt. Bo i po co...a jak nie wyjdzie? Poco sie mam potem objaśniać. Pożyjemy poczekamy. Ciśnienie jako takie choć boje sie zawodu. Odpowiedz Link Zgłoś
maluchna1983 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 15:31 Podziwiam was wszystkie, ze sie niepoddajecie i trzymam kciuki. Czy w wszystkie wiecie dlaczego nie mozecie zajsc w ciaze? Bo u mnie to zaden lekarz nie moze mi na 100% powiedziec, ze to wladnie tu lezy blad. U meza niestwierdzono az tak zlego nasienia, ze niedalybysobie rady zaplodnic. Ja jestem po wyrostku i zapaleniu otrzewnej, dwoch laparoskopiach, przedmuchiwaniu jajowodow, po miesiecznych sztuchnych wywolywaniach jajeczkowania, po kilku miesiecznym kontrolowaniu hormonow i dalej nic, a wszystko wyglada na to, ze jest w porzadku. Czesto wyjezdzalismy na urlopy, zeby nie myslec i tez nic Moge czekac na cud, albo sprobowac ISCI, mysle, ze trzeba probowac wszystkiego. Tylko kazda @ odbiera mi sily i nadzieje, ale tez duzo daje mi czytanie waszych wpisow. Pozdrawiam Maluchna Odpowiedz Link Zgłoś
aula08 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 17:05 Hej dziewczyny!Jestem nowa na forum.Chcę do Was dołączyć bo razem jest łatwiej.Ja nie wielu osobom pochwaliłam się o fakcie podejścia do in vitro. Wiele lat temu zaczęliśmy walkę o dziecko, wiele badań, nieudane inseminacje. Problem najprawdopodobniej po stronie męża, ale w sumie nie wiadomo.Kiedy poddałam się i zrezygnowałam z leczenia zaszłam w ciąże ...dziś nasz cud ma 6 lat i od sześciu lat staramy się o drugie...wyniki męża pogorszyły się i postanowiliśmy podejść do in vitro, bo wiara w kolejny cud wygasa. W tej chwili jestem na anty oraz gonapeptylu... jestem przerażona, a zarazem pełna nadziei ...i tak boję się porażki... Odpowiedz Link Zgłoś
dymitra Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 17:20 No wlasnie..te emocje jakie nam towrzysza sa tak skrajne ze szok. Raz podniecienie i radosc bo podchodzimy bo moze sie uda bo bedzie potomek..za kilka godzin niepewnosc i lęk strach ze sie ńie powiedzie...taka huśtawka nastrojów...a potem czekanie...kolejna miesiaczka albo cud...i wtedy znow jest beznadziejnie albo cudnie...powiem szczerze ze czytalam dlugo dlugo wczesniej fora ale dopoki sie nie wezmie za dyskusje on line to nie czuc takiego mocnego wsparcia..mozna sobie poocierac wirtualnie lzy pocieszyc sie i miec coraz wiecej nadzieji.. Jestem pewna ze wszytskim nam sie uda jak Auli...tylko nie wiadomo kiedy...a moze wszytskim w tym listopadzie wyjdzie i bedzie lipcowy porod zdrowego pieknego malucha? Oby oby oby...chcialabym za pare tygodni wrocic do tych naszych dzisiejszych wpisow i powiedziec..wszytskim nam sie udalo..jestesmy "the beściary" i tak bedzie..musi tak byc...!!!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
lodzianka1505 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 21:56 34 to nie dużo !!!! mam koleżankę która pierwsze dziecko urodziła w wieku 35 lat ja swojego bobasa urodziłam jak miałąm dokładnie 29,5 lat a teraz mam 31 Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 22:11 Lodzianka nie stac mnie na ivf w irl. Taniej wychodzi mi z przelotem do pl. A poza tym mam swoje zdanie na temat tutejszej służby zdrowia. Takze w przyszlym tyg czeka mnie lot czego nie lubie za bardzo a tym bardziej sama, ale czego sie nie robi dla tak szczytnego celu Odpowiedz Link Zgłoś
justa.21 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 22:20 Kate ups to trochę poczekasz. Tyle jest teraz chetnych... Ja szlam 4 lata temu dlugim protokolem, ale dokladnie juz nie pamietam. Miesiac bylam na antykach. Pozniej przez jakies 2 tyg ( nie pamietam dokladnie) diphereline na wyciszenie a potem puregon i cos tam jeszcze. Moze sa dziewczyny, które teraz ida dlugim to podpowiedza w tym roku szlam krotkim od 2giego dc gonal potem gonal + cerotride a 12dc juz mialam punkcje. kropeczka Odpowiedz Link Zgłoś
lodzianka1505 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 22:53 Może się spotkamy justa21 w gamecie hahah głowa do góry dasz rade i tym razem bedzie dobrze Odpowiedz Link Zgłoś
lodzianka1505 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 21:54 justa 21 a dlaczego tam w Irlandi się nie leczysz? I faktycznie jesteś o tyle w ciężkiej sytuacji bo musisz pokonać daleką drogę aby doleciec do gamety ale trzymaj się kochana ! Odpowiedz Link Zgłoś
lodzianka1505 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 21:50 meisha29 trzymaj sie kochana ile masz mrożaków?? domniewam jak się czujesz ale trzeba walczyc do końca. A gdzie się leczysz?? Odpowiedz Link Zgłoś
kiziamizia2013 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 17:17 ja mam 37 Odpowiedz Link Zgłoś
meisha29 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 18:29 hej ja prace nie mam fizycznie ciężkiej, ale mam dużo stresów. Ale w domu nie da się przestać o tym myśleć. Jak słyszę że mam nie myśleć to pytam się jak? Nie da się wyjąć mózgu i położyć na półeczce żeby się nie denerwować. A forum faktycznie pomaga. Ja nie mam z kim porozmawiać oprócz Was. Ja nikomu nie mówię, wie tylko moja siostra, ale ona nie do końca zdaje sobie sprawę przez co trzeba przejść. Dziewczyny nie macie wrażenia zawieszenia w czasie? Czuję się tak jakby ten czas od kiedy dowiedziałam się że muszę się poddać in vitro do chwili obecnej biegł jakość inaczej. Wszystko straciło na znaczeniu. Liczy się tylko to żeby się udało. Reszta życia biegnie obok. Zastanawiam się czy osoby postronne widzą jakąś różnice. Odpowiedz Link Zgłoś
aula08 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 18:51 Dobrze ujęte Meisha ...zawieszenie w czasie...odliczanie.... Siedzę sobie u lekarza i obok przyjmuje dr gin.(przychodnia) i słyszę pacjentki jak rozmawiają że tak nie lubią wizyt że zawsze są zestresowane przed każdą kontrolną ginekologiczną i myślę sobie...ja nie jestem już zestresowana...ja przeszłam tyle takich wizyt, badań, zabiegów a w tej chwili ...każda kolejna zbliża mnie do celu i najchętniej przyspieszyłabym ten czas... Odpowiedz Link Zgłoś
dymitra Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 19:13 Dokładnie to jest bardzo trafne powiedzenie zawieszenie w czaso przestrzeni...czlowiek tak troche zyje jak automat..leki i czekanie..leki i czekanie... A potem kolejne wizyty...sciagnij majtki..połóż sie...usg...ubierz sie...i tak w Kolo macieju...mi juz nawet nie przeszkadza ta moja "wieczna" nagosc....i wystawianie tylka do kolejnej glowicy...brzmi to oblesnie ale mam wlasnie takie poczucie...juz mnie to tak nie krepuje i nie frapuje...mus to mus..i tylko nadzieja ze moze to sie juz niebawem skonczy...ja chodze do kliniki stricte nieplodnosci wiec tam same takie jak my..ale patrza w podloge...udaja ze ich to nie dotyczy...moze to sie wiaze z faktem ze jestesmy na roznych etapach..jedne zaczynaja i jeszcze sa skrępowane a inne juz na finiszu przygotowan do in witro...sama nie wiem... Odpowiedz Link Zgłoś
meisha29 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 19:25 też tak myślałam sobie jak leżałam na sali zabiegowej z nogami w górze bez majtek a w koło obcy ludzie - pielęgniarki, lekarze.... Masakra. Człowiek wyzbywa się intymności. Śmieszy mnie teraz że moja koleżanka chodzi tylko do gin kobiety bo faceta się wstydzi. Mi w krocze zaglądało tyle osób, że nie mogę zliczyć. W poczekalni też mnóstwo par gapiących się w podłogę. Tylko Pani z rejestracji mówi do wszystkich głośno więc wszyscy słyszą kto na pobranie nasienia, a kto na badanie ginekologiczne. Każdy idzie w swoją stronę nie rozglądając się na boki. Do nas z mężem krzyknęła patrząc w papiery że z tej samej miejscowości co my (tu pada głośno nazwa) jest jeszcze Pani K., u nich pracująca. Aha i o wynikach pani też rozmawia Pytam czy już są, a w odpowiedzi słyszę, "że są i że są dobre", bo Pani Recepcjonistka zdążyła już sama sprawdzić Odpowiedz Link Zgłoś
dymitra Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 19:56 Powiem Ci ze znam kilka ośrodków leczenia niepłodności ale w Krakowie jest makabra...jest dokładnie tak jak opisujesz...pani w rejestracji głośnymi donośnym głosem przy pełnej poczekalni ludzi mowi...a Pani jets teraz na USG 5 dzień cyklu tak? A mąż ma nowe badanie nasienia czy bazujemy na tym marnym?...Żenada..normalnie żenada. Tyle człowiek musi przejść a te panie są jakieś takie "hurtowe" i nie bardzo rozumiejące jak to jest po drugiej stronie lustra...zwłaszcza jak sie płaci grube pieniądze za taki brak uszanowania...Ale co zrobić..krętymi drogami do celu..kiedy masz termin na II podejście? Odpowiedz Link Zgłoś
meisha29 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 20:36 ja mam następną wizytę dopiero 19.11., trochę muszę czekać. Pewnie trzeba troszkę odczekać przed następnym. A poza tym moja klinika przyjmuje teraz takie ilości osób, że masakra. Pewnie kolejka do mojego doktora jest. Po punkcji pielęgniarka nas pytała czy jesteśmy w stanie już wstać bo trzeba łóżka zwolnić..... Co do braku wyczucia masz rację, chociaż pewnie trochę to wynika z ich rutyny. To dla nas jest to wszystko krępujące. Chociaż po pewnym czasie mi już trochę zaczyna "zwisa i powiewać". Byleby tylko się udało i żebym nie musiała już tam przyjeżdżać. Odpowiedz Link Zgłoś
mirabela84 Re: Kto podchodzi do In Vitro w listopadzie???? 29.10.13, 21:13 co do traktowania nas przez kliniki to u nas to samo, ale jakby staram się cały personel zrozumieć że chyba by zwariowały gdyby jakoś przesadnie wczuwały się w nasze sytuacje, tak to niestety jest, choć mam nadziejeże zdają sobie sprawę, że nie jest to dla nas łatwe. Swoją drogą czytałam ostatnio jakiś artykuł o początkach in vitro w Polsce i wypowiadał sie tam facet który z żoną podchodzili do in vitro 20 parę lat temu, były to pierwsze próby w Polsce i on z kolei opowiadał swoje wrażania jak to było kiedy in vitro to była taka nowość. Zadzwonili z ośrodka że ma się natychmiast wstawić bo to już ten czas, więc jechał jak opętany, wpadając do środka czekał już u wejścia na niego sztab lekarzy i pół personelu medycznego. Wręczyli mu kubeczek i zaprosili do pokoju. Wszyscy czekali pod drzwiami aż pan X wiadomo co zrobi. Gościu cały w nerwach wchodzi do pokoiku a tam czeka na niego niespodzianka. Element erotyczny w postaci zdjęcia rzeżby "wenus z milo". Cała historia zakończyła się pozytywnie mają dziś super córkę Odpowiedz