katka113 21.06.05, 11:32 Dziewczyny, czy któraś z was ma może niedoczynność tarczycy? Ja właśnie się dowiedziałam, że mam i zupełnie nie wiem co mogę z tym zrobić, jak sobie pomóc a jestem 3,5 doby po IUI Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
invicta1 Re: niedoczynność tarczycy a ciąża 21.06.05, 11:35 zdaje się, ze podają troszkę jodu i po sprawie Odpowiedz Link Zgłoś
jamile Re: niedoczynność tarczycy a ciąża 21.06.05, 11:37 Niedoczynność w ewentualnej ciąży jest niewskazana gdyż może zakłócić prawidłowy rozwój płodu, dlatego radzę umówić się na wizytę do endokrynologa. Odpowiedz Link Zgłoś
katka113 Re: niedoczynność tarczycy a ciąża 21.06.05, 11:46 dzięki za szybką reakcję; z endokrynologiem oczywiście się skonsultuje niezwłocznie a na jutro jestem już umówiona na usg tarczycy; ale może jakaś dieta by coś tu pomogła? Odpowiedz Link Zgłoś
jamile Re: niedoczynność tarczycy a ciąża 21.06.05, 12:07 W pierwszych tygodniach ciąży płód nie ma swojej tarczycy i korzysta z hormonów produkowanych przez tarczycę matki. Przy niedoczynności organizm matki produkuje ich za mało i może to wpłynąć na kształtujący się organizm dziecka, przede wszystkim na układ nerwowy. Dieta nie dostarczy maleństwu niezbędnych hormonów, dlatego endokrynolog jest tu niezastąpiony. Mam nadzieję, że Cię nie zestresowałam pamiętaj, ze jesteś na tak wczesnym etapie, że nic złego nie miało prawa się wydarzyć. Odpowiedz Link Zgłoś
katka113 Re: niedoczynność tarczycy a ciąża 21.06.05, 12:38 Dzięki jeszcze raz - endokrynolog przede wszystkim to jasne jak słońce! Odpowiedz Link Zgłoś
pandziksa Re: niedoczynność tarczycy a ciąża 21.06.05, 14:43 I to jak najszybciej do endokrynologa!!!!!! Niedoczynność powoduje poronienia i ciężkie wady u płodu. Odpowiedz Link Zgłoś
invicta1 Re: niedoczynność tarczycy a ciąża 21.06.05, 14:45 poronienia powoduje NADCZYNNOŚĆ Odpowiedz Link Zgłoś
mamrotek1 Re: niedoczynność tarczycy a ciąża 21.06.05, 15:49 Przepraszam, że się wcinam w wątek - mogłybyście napisać parę słów o NADczynności? Jestem właśnie po badaniach i z wyników wnioskuję, że mam właśnie nadczynność. Czy to może być przyczyna moich kłopotów z zajściem w ciążę? Odpowiedz Link Zgłoś
pandziksa Re: napewno niedoczynność 21.06.05, 16:05 Niedoczynność tarczycy a ciąża Przyczyną niedoczynności tarczycy w ciąży jest najczęściej przewlekle jej zapalenie, stan poleczeniu choroby Graves-Basedowa lub chirurgicznym usunięciu tarczycy. Ciężka niedoczynność tarczycy powoduje niepłodność z powodu zaburzeń hormonalnych w wydzielaniu prolaktyny. Umiarkowana niedoczynność tarczycy daje możliwość zajścia w ciążę. Łagodna niedoczynność tarczycy w ciąży może być powodem poronienia i porodu przedwczesnego ale także wielowodzia i przedwczesnego odklejenia łożyska. Dlatego stan niedoczynności tarczycy powinien być rozpoznany. Wymagane jest uzupełnianie niedoboru hormonów tarczycy u ciężarnej. Ginekolog bajbusa www.bajbus.pl/index.phtml?ids=medycyna&kat=patologia&tmt=niedoczynnosc Niedobór hormonów tarczycy w istotnym stopniu zmniejsza płodność. W łagodnej niedoczynności tarczycy ciąża jest możliwa, ale wiąże się z ryzykiem poronienia i porodu przedwczesnego. Ponadto niedobór hormonów tarczycy matki może mieć niekorzystny wpływ na funkcję rozwijającej się tarczycy dziecka i co najważniejsze na rozwój jego centralnego układu nerwowego. Niedoczynność tarczycy (wysokie TSH) sprzyja pośrednio nadprodukcji prolaktyny, co dodatkowo niekorzystnie wpływa na płodność. Nadczynność tarczycy nie upośledza w sposób istotny płodności, ale jeśli jest bardzo nasilona to wywołuje problemy. Nadmiar hormonów tarczycy może blokować receptory estrogenowe sprawiając, że estrogeny działają w organizmie mniej efektywnie (np. na endometrium). Nadczynność może prowadzić też do komplikacji w ciąży (nadciśnienie, stan przedrzucawkowy, zmiany w układzie sercowo naczyniowym). www.forumginekologiczne.pl/md.php?name=mtxt&file=article&sid=1908 Akurat niestety mam niedoczynność więc niestety orientuję się.Możliwe, że również nadczynność powoduje poronienia ale jednak głównie niedoczynność. szczególnie ciekaway jest ten drugi link odnośnie ogólnie związku tarczycy z płodnością i przydałoby się założycielce wątku go przeczytać. Odpowiedz Link Zgłoś
katka113 Re: napewno niedoczynność 22.06.05, 09:04 Dzięki Aniu serdeczne za tyle informacji. Wszystko dokładnie przeczytałam, od dzisiaj zażywam lek o nazwie Euthyrox N 50 (sól sodowa lewotyroksyny - cokolwiek to oznacza) 1 x 50, wieczorem USG tarczycy. A Ty na jakim jesteś etapie jeśli chodzi o prokreację? Może popiszemy sobie na prywatne konta żeby innych nie zanudzać, co Ty na to? Pozdrawiam,katka Odpowiedz Link Zgłoś
invicta1 Re: napewno niedoczynność 22.06.05, 09:42 a zawsze czytałam,ze w niedoczynności, jeśli w ogóle uda się zajść w ciążę (bo niedoczynność blokuje owu) grozi płodowi "kretynizm tarczycowy" cokolwiek to znaczy, a w nadczynności zachodzi się normalnie, ale poronienia są częste (znam osobę, która poroniła właśnie przez nadczynność) Odpowiedz Link Zgłoś
katka113 Re: napewno niedoczynność 22.06.05, 14:29 No toś mnie kobieto pocieszyła! Odpowiedz Link Zgłoś
invicta1 Re: napewno niedoczynność 22.06.05, 14:49 jak bierzesz leki to już nie grozi Odpowiedz Link Zgłoś
to-ja-007 Re: niedoczynność tarczycy a ciąża 22.06.05, 15:05 Z jodem to bym uwazala. Niestety w niedoczynnosc spowodowanej choroba Hashimoto (ostatnio bardzo popularnej, prawodpodobnie przez Czarnobyl) jod w wiekszych ilosciach szkodzi. Jesli jod jest w zestawie witamin typu materna to nie szkodzi, bo tam go za duzo nie ma. Musisz byc pod kontrola endokrynologa, ktory wie jak traktowac pacentki z chora tarczyca w czasie ciazy. Na pewno trzeba czesto robic badania zeby miec pewnosc ze nie trzeba zwiekszyc dawki leku, ale o tym decyduje endo, wiec Ty sie nie musisz tym przejmowac. Poza tym nie ma co panikowac, z tym sie zyje zupelnie normalnie, tylko trzeba co rano brac tabletke. pozdrawiam ula Odpowiedz Link Zgłoś
katka113 Re: niedoczynność tarczycy a ciąża 22.06.05, 15:31 Dzięki za otuchę. Oczywiście będę pod ścisłą kontrolą endokrynologa - na razie przez 4 tygodnie mam zażywać taką samą dawkę leku i zrobić badanie kontrolne TSH. A co do ciąży - to się dopiero okaże jak się sprawy mają. Odpowiedz Link Zgłoś