batutka 09.04.08, 10:18 zapraszam )) mam nadzieje, ze w tym watku dojdzie wiecej invitrowych ciezarowek )) Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
batutka Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 10:20 a ja dzis o 18.40 mam wizyte u lekarza - zobaczymy jak rozwija sie brat albo siostra Ani Ania oczywiscie idzie z nami, bedzie ogladac rodzenstwo Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 10:22 Melduję się na nowym wątku Daj znać jak po wizycie Batutko Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 10:24 bravia1 napisała: > Melduję się na nowym wątku > Daj znać jak po wizycie Batutko ok, na pewno bravcia, a o ktorej masz jutro transfer? musze wiedziec, o ktorej trzymac kciuki Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 10:46 Właśnie ciągle czekam na telefon w tej sprawie. Mają dzwonić z kliniki co z zarodkami i żeby umówić się na transfer. Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 12:00 bravia1 napisała: > Właśnie ciągle czekam na telefon w tej sprawie. > Mają dzwonić z kliniki co z zarodkami i żeby umówić się na transfer. oki, to my tez czekamy na post w tej sprawie Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 12:09 Cholerka czemu oni nie dzwonią?? Jak to długo trwa?? Może ja tam przedzwonie?? Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 12:44 bravia1 napisała: > Cholerka czemu oni nie dzwonią?? > Jak to długo trwa?? > Może ja tam przedzwonie?? bravcia, zadzwon, uspokoisz sie, a jak bedziesz czekac to Cie nerwy zjedza Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 10:25 batutka napisała: > a ja dzis o 18.40 mam wizyte u lekarza - zobaczymy jak rozwija sie brat albo > siostra Ani > Ania oczywiscie idzie z nami, bedzie ogladac rodzenstwo a'propos rodzenstwa - mamy juz imiona jak bedzie chlopczyk, to bedzie Bartek (Bartosz),a dziewczynka Majka Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 10:47 )))))))))))))))) Ja też marzę o Majce ))))))))))) A i Bartuś- ślicznie) Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 11:00 batutka napisała: > batutka napisała: > > > a ja dzis o 18.40 mam wizyte u lekarza - zobaczymy jak rozwija sie brat a > lbo > > siostra Ani > > Ania oczywiscie idzie z nami, bedzie ogladac rodzenstwo > > a'propos rodzenstwa - mamy juz imiona > jak bedzie chlopczyk, to bedzie Bartek (Bartosz),a dziewczynka Majka śliczne imiona wybraliście a kogo byś batutko wolała? chłopczyka czy dziewczynke? Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 12:01 sloneczko271 napisała: > śliczne imiona wybraliście a kogo byś batutko wolała? chłopczyka > czy dziewczynke? > w skrytosci marze o drugiej dziewczynce no, ale wiadomo, ze najwazniejsze zeby bylo zdrowe Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 15:32 rozumiem cię doskonale-dziewczynki są super! no i z ubrankami byście nie mieli problemu)) Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 10:57 batutka napisała: > a ja dzis o 18.40 mam wizyte u lekarza - zobaczymy jak rozwija sie brat albo > siostra Ani > Ania oczywiscie idzie z nami, bedzie ogladac rodzenstwo super! super! daj znać kochanie jak już będziesz po wizycie a idziesz do tego samego lekarza do którego chodziłaś z anią-tak? Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 12:02 sloneczko271 napisała: > super! super! daj znać kochanie jak już będziesz po wizycie a > idziesz do tego samego lekarza do którego chodziłaś z anią-tak? > oki, na pewno dam znac a lekarza wybralam tego samego, mam do niego zaufanie Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 10:23 a co dzis porabiacie? ladna pogoda sie zrobila, wiec wyjde z Anula na spacer pochodzimy ze dwie godzinki sloneczko, a powiedz mi jak ubierasz teraz Michasie, bo ja juz zupelnie stracilam rozeznanie jak ubierac Anie - ma zimowy kombinezon i on juz jest chyba za cieply a ma byc coraz gorecej na dworzu wiec pora zmienic odzienie chce jej kupic kurteczke wiosenna i ogladalam nawet fajne w 5-10-15, ale sa strasznie cienkie i sama nie wiem czy na taka kurteczke nie bedzie za zimno a czapke jaka zakladasz Michasi? Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 10:27 oj, moja Andzia sie budzi - musze jej opuscic dno lozeczka na drugi poziom, bo juz jej lepek wystaje, a jak zacznie siadac, to juz sie zrobi niebezpiecznie poza tym jak sie budzi, to tak nogami wali w przewijak (ktory jest na lozku), ze chyba go niedlugo rozwali ) Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 10:37 a ja dalam Ani wczoraj pol zoltka (samego) i ladnie zjadla go na pocztku oczywiscie sie krzywila i miala zdziwiona mine jak zawsze, jak cos nowego je, ale potem pol zoltka zjadla a pamietacie jak pisalam, ze mi Ania nic nie chce pic, jedynie troche soku marchewkowego otoz okazalo sie, ze chetnie pije, ale pod warunkiem, ze jej to picie podaje lyzeczka )) wyobrazacie sobie, jaka ksiezniczka? )))) no, ale najwazniejsze, ze pije ) polubila tez sok gruszkowy, wiec mam nadzieje, ze polubi w koncu to picie kupic jej musze kubek-niekapek podobno dobre sa kubki-niekapki firmy NUBY (lakarka na forum karmienia butelka te polecala): allegro.pl/item337538412__gl_nuby_kubek_niekapek_barylka_240ml_6m_.html allegro.pl/item341183650_nuby_fioletowa_butelka_chwytka_210ml_polecam.html#photo allegro.pl/item341239095_nuby_kubek_nie_kapek_ustnik_nowy_czerwony.html Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 10:43 uciekam juz kobitki,bo Ania juz dawno wstala i sie wyglupia w lozeczku przewrocila sie sama na brzuszek, trzyma sie szcebelkow i patrzy mnie i sie cieszy a wczesniej tak sie wiercila w lozeczki, ze polspiochy jej spadly z pupy i teraz ma gole nozki to do wieczorka )) papa Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 16:02 batutka napisała: > uciekam juz kobitki,bo Ania juz dawno wstala i sie wyglupia w lozeczku > przewrocila sie sama na brzuszek, trzyma sie szcebelkow i patrzy mnie i sie cie > szy > a wczesniej tak sie wiercila w lozeczki, ze polspiochy jej spadly z pupy i tera > z > ma gole nozki > to do wieczorka )) > papa a to wierciołek malutki Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 10:52 <kupic jej musze kubek-niekapek> świetne są te kubeczki. Używają je dzieci znajomej: wywracają się, raczkują z tym kubeczkiem i nic nie cieknie. Nie robią się też czerwone miejsca na brodzie od napojów, które ze zwykłych butelek ciągle ciekną jak małe gryzły ten zwykły cumelek. Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 12:03 bravia1 napisała: > <kupic jej musze kubek-niekapek> > > świetne są te kubeczki. Używają je dzieci znajomej: wywracają się, raczkują z > tym kubeczkiem i nic nie cieknie. Nie robią się też czerwone miejsca na brodzie > od napojów, które ze zwykłych butelek ciągle ciekną jak małe gryzły ten zwykły > cumelek. o, to dobrze wiedziec, ze sie sprawdzaja, kupie jej ten kubek-niekapek, bmo juz w tym wieku powinny dzieci sie uczyc pic z kubka-niekapka Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 16:00 no faktycznie niezła księżniczka))))))))))))))))) a michaśka to znowu musi mieć soczek ciepły bo inaczej to też nie chce pić i ona wogóle zauważyłam że wszystko co dostaje do jedzenia czy do picia to woli ciepłe nawet soczek marchewkowy musze jej najpierw podgrzać a mówią że dzieci wolą chłodniejsze napoje a miśka odwrotnie co do żółtka to ja też dzisiaj dałam misi żółtko ale samo żółtko nie chciała jeść więc jej wymieszałam je z kartofelkiem i marchewką i zjadła Odpowiedz Link Zgłoś
marcin.rostkowski Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 21:35 sloneczko271 napisała: > no faktycznie niezła księżniczka))))))))))))))))) > a michaśka to znowu musi mieć soczek ciepły bo inaczej to też nie > chce pić i ona wogóle zauważyłam że wszystko co dostaje do > jedzenia czy do picia to woli ciepłe nawet soczek marchewkowy > musze jej najpierw podgrzać a mówią że dzieci wolą chłodniejsze > napoje a miśka odwrotnie > co do żółtka to ja też dzisiaj dałam misi żółtko ale samo żółtko nie > chciała jeść więc jej wymieszałam je z kartofelkiem i marchewką i > zjadła oj, moja Ania tez tak miala, ze tylko cieple, ale stopniowo jej dawalam coraz chlodniejsze i teraz pije letnie, ale zimnego jeszcze jej nie dalam jeszcze Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 21:37 marcin.rostkowski napisał: > sloneczko271 napisała: > > > no faktycznie niezła księżniczka))))))))))))))))) > > a michaśka to znowu musi mieć soczek ciepły bo inaczej to też nie > > chce pić i ona wogóle zauważyłam że wszystko co dostaje do > > jedzenia czy do picia to woli ciepłe nawet soczek marchewkowy > > musze jej najpierw podgrzać a mówią że dzieci wolą chłodniejsze > > napoje a miśka odwrotnie > > co do żółtka to ja też dzisiaj dałam misi żółtko ale samo żółtko nie > > chciała jeść więc jej wymieszałam je z kartofelkiem i marchewką i > > zjadła > > oj, moja Ania tez tak miala, ze tylko cieple, ale stopniowo jej dawalam coraz > chlodniejsze i teraz pije letnie, ale zimnego jeszcze jej nie dalam jeszcze kurcze, odpisalam z profilu Marcina, bo sie nie wylogowal Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 16:02 co do kubków niekapków to już misi kupiłam z firmy ,,tommee tipe" już jej próbowałam dawać picie z tego kubeczka ale jeszcze nie umie z niego pić coprawda ładnie trzymała go w rączkach i obgryzała ten ustnik ale nie wiedziała o co chodzi z tym kubkiem Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 21:39 sloneczko271 napisała: > co do kubków niekapków to już misi kupiłam z firmy ,,tommee tipe" > już jej próbowałam dawać picie z tego kubeczka ale jeszcze nie umie > z niego pić coprawda ładnie trzymała go w rączkach i obgryzała > ten ustnik ale nie wiedziała o co chodzi z tym kubkiem pewnie z Ania tez tak bedzie a w ogole odkad ma zabki, to jak pije mleczko z butli, to od czasu do czasu gryzie ten smoczek od butelki - tak fajnie ciagnie i gryzie bardzo polubila gryzienie - wczoraj trzymalam ja na kolanach i w pewnym momencie zlapala mi dlon i ugryzla tak, ze mialam na reku odcisk dwoch zabkow ) Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 11.04.08, 08:27 batutko miśka właśnie też tak ten smoczek od butelki gryzie)) nieraz zamiast pić to się tak bawi łobuziarka mała a mojego miśka to kiedyś tak ugryzła że aż krew poleciała mu z palca- wyobrażacie to sobie wampirzyca mała)))) hi,hi,hi a wczoraj dałam jej do rączki całą kromeczke tego chlebka ,,wasa" a ona była w 7 niebie tak go sobie sama dziuchrała że zjadła go całego! :-0 a tak się skupiła na jedzeniu tego chlebka że miałam taki spokój w domku na ten czas jak by dziecka wogóle nie było i w tym czasie zdążyłam zrobić sobie spokojnie objad Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 15:56 batutka napisała: > oj, moja Andzia sie budzi - musze jej opuscic dno lozeczka na drugi poziom, bo > juz jej lepek wystaje, a jak zacznie siadac, to juz sie zrobi niebezpiecznie > poza tym jak sie budzi, to tak nogami wali w przewijak (ktory jest na lozku), z > e > chyba go niedlugo rozwali ) ale jaja! wiesz batutko że ja dzisiaj pomyślałam o tym samym?! :-0 też jak misiek wróci z pracy to mu powiem żeby misi obniżył łóżeczko żeby było bezpieczniej bo ona też już nieraz tak kombinuje że się boję żeby któregoś pięknego dnia mi nie wyskoczyła z łóżeczka Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 15:53 batutka napisała: > a co dzis porabiacie? > ladna pogoda sie zrobila, wiec wyjde z Anula na spacer > pochodzimy ze dwie godzinki > sloneczko, a powiedz mi jak ubierasz teraz Michasie, bo ja juz zupelnie > stracilam rozeznanie jak ubierac Anie - ma zimowy kombinezon i on juz jest chyb > a > za cieply > a ma byc coraz gorecej na dworzu wiec pora zmienic odzienie > chce jej kupic kurteczke wiosenna i ogladalam nawet fajne w 5-10- 15, ale sa > strasznie cienkie i sama nie wiem czy na taka kurteczke nie bedzie za zimno > a czapke jaka zakladasz Michasi? kochanie, mi się misia już dawno nie mieści w kombinezon i ma taką surteczke (taką jakby polarową) i jak było zimniej to zakładałam jej pod tą kurteczke jeszcze bluze a teraz jej zakładam samą tą kurteczke. czapke ma taką cienką bawetnianą, zawiązywaną nod szyjką i uszka ma przykryte. ale ta czapka już jest na nią zamała i właśnie musze jej sprawić jakąś nową czapke (cienką, bawełnianą ale taką żeby w razie wiatru miała uszka przykryte). ja jak idę z miśką na dwór to się staram ją ubrać mnw tak grubo jak siebie, bo tak to zgupieć można i nie wiadomo czy dziecku nie jest za zimno albo za ciepło ja to się najbardziej nie mogę doczekać lata żeby wychodzić z miśką na dwórek tak jak stoimy i ewentualnie żeby wziąść z sobą jakąś bluze w razie zmiany pogody)) ach... kiedy to bedzie Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 21:44 sloneczko271 napisała: > batutka napisała: > kochanie, mi się misia już dawno nie mieści w kombinezon i ma taką > surteczke (taką jakby polarową) i jak było zimniej to zakładałam jej > pod tą kurteczke jeszcze bluze a teraz jej zakładam samą tą > kurteczke. czapke ma taką cienką bawetnianą, zawiązywaną nod szyjką > i uszka ma przykryte. ale ta czapka już jest na nią zamała i właśnie > musze jej sprawić jakąś nową czapke (cienką, bawełnianą ale taką > żeby w razie wiatru miała uszka przykryte). > ja jak idę z miśką na dwór to się staram ją ubrać mnw tak grubo jak > siebie, bo tak to zgupieć można i nie wiadomo czy dziecku nie jest > za zimno albo za ciepło > ja to się najbardziej nie mogę doczekać lata żeby wychodzić z miśką > na dwórek tak jak stoimy i ewentualnie żeby wziąść z sobą jakąś > bluze w razie zmiany pogody)) ach... kiedy to bedzie > z ta pogoda to rzeczywiscie dziwnie, nie wiadomo jak ubrac dziecko - slyszalam, ze trzeba ubierac tak jak siebie+ jeszcze jedno okrycie (typu kocyk), bo wiadomo, dzidzia lezy, wiec jest jej chlodniej, bo sie nie rusza a my dzis Ani w koncu kupilismy kurteczke wiosenna jak wyszlismy od lekarza nawet ladna, tylko dosyc cienka, no, ale jak bedzie chlodniej, to zawsze mozna ubrac ja na cebulke i dolozyc np. sweterek jeszcze chcialam kupic czapke, ale zupelnie nie bylo wyboru w sklepach - przejede sie jutro z Ania na bazarek to moze tam cos bedzie sloneczko, a jakie buty Misi zakladasz? Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 11.04.08, 08:34 powiem ci kochanie że z tymi kurteczkami to ja też zawsze mam dylemat jak wychodzimy na dwór czy czasami nie jest za cienka i zawsze się zastanawiam czy nie założyc jej jeszcze pod spód bluzy. może dlatego że ja jestem raczej zmarzluch i zawsze wole być cieplej ubrana niż zmarznąć co do bucików to miśka ma zawsze na nóżkach rajtuzki, na to skarpetki i wcześniej jej zakładałam takie ciepłe buciki ze sztruksu a w środku był korzuszek, a teraz na te rajtuzki i skarpetki zakładam jej takie buciki polarowe (też ciepłe ale one są dość cienkie) no i kocyk zawsze mamy na spacerku. a jak wieje wiatr to ją przykrywam jeszcze tą taką nakładką na wózek. teraz się zastanawiam czy dokupic do wózka spacerowego jeszcze daszek bo w tym wózku spacerowym nie ma daszka (można dokupić), jest taka nakładka na nóżki gdyby było zimno ale daszka nie ma a jednak on się może przydać już nie chodzi o deszcze ale np. o wiatr. musze miśka wysłać do sklepu żeby zamówił ten daszek albo najpierw poszukam na allegro Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 15:54 ja dzisiaj z miśką byłam 1,5 godziny na dwórku)) a teraz miśka śpi a ja zaraz musze troszke ogarnąć chałupe bo za godzinke mam klientke w domku)) Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 10:57 batutka napisała: > zapraszam )) > mam nadzieje, ze w tym watku dojdzie wiecej invitrowych ciezarowek )) melduje się Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 12:05 a ja troche posprzatalam w domu, bo mialam taki balagan po wczorajszych gosciach, ze juz nie moglam na to patrzec a wczoraj nie sprzatalismy, bo Ania usnela o 21 i nie chcialam jej budzic no, ale juz mam czysciutko - tak najbardziej lubie,a jak jest balagan, to jestem normalnie chora Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 12:11 skąd ja to znam )) Maricn już na mnie pyszczy, żebym przestała latać z tym odkurzaczem Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Czwartek 11.00 -transfer :)))) 09.04.08, 12:45 Dziewczyny!! Zadzwonili w końcu )) Wszystkie 5 się ładnie dzieli ))) Są 4 i 3 komórkowce. Jutro o 11 transfer ))) Bosko!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Czwartek 11.00 -transfer :)))) 09.04.08, 13:45 bravia1 napisała: > Dziewczyny!! Zadzwonili w końcu )) > Wszystkie 5 się ładnie dzieli ))) Są 4 i 3 komórkowce. > Jutro o 11 transfer ))) Bosko!!!! suuuuuuuuuuuuuuuuuuppppppppppppppppeeeeeeeeeeeeeeeeeeeerrrrrrrrrrrrr )))))))))))))))))) bede trzymala kciuki po transferze popros o pare dni zwolnienia (a nawet do bety, a co!), nie przemeczaj sie, nie pierz, nie gotuj, nie sprzataj!!!!! oszczedzaj sie maksymalnie a, i nie kap sie, tylko cieply prysznic a tak w ogole to zyj normalnie, jak sie da ) POWODZENIA )) Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Re: Czwartek 11.00 -transfer :)))) 09.04.08, 14:02 Batutko jestem już na L4 od dnia punkcji do dnia testowania ) A z tym nie praniem, nie gotowanie i nie sprzątaniem to będzie cięzko Chyba nie wysiedzę na tyłku ) No ale, jak mus to mus ))) Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Re: Czwartek 11.00 -transfer :)))) 09.04.08, 14:04 Batutko przypomnij jak to było u Ciebie z komórkami? Ile się zapłodniło? I ilo komórkowe były? No i ile masz mrozaczków? Myślałaś co z nimi zrobić? Bo Wasz plan był pewnie po nie wrócić, a teraz kiedy jesteś w ciąży naturalnej to co z nimi? Będą się pewnie mrozić, co?? ) Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Czwartek 11.00 -transfer :)))) 09.04.08, 14:33 bravia1 napisała: > Batutko przypomnij jak to było u Ciebie z komórkami? Ile się zapłodniło? I ilo > komórkowe były? No i ile masz mrozaczków? > Myślałaś co z nimi zrobić? Bo Wasz plan był pewnie po nie wrócić, a teraz kiedy > jesteś w ciąży naturalnej to co z nimi? Będą się pewnie mrozić, co?? ) u mnie bylo zaplodnionych 6 komorek, wiec jeszcze 4 mam w klinice mielismy po nie wrocic, ale teraz kiedy jestem w ciazy, to juz chyba nieaktualne ale nie wiem co zrobic z tymi zarodkami, bede je mrozila w nieskonczonisc, nie chce zeby je niszczyli juz za ten rok zaplacilismy za mrozenie i bedziemy placic co rok a jesli chodzi o komorki, to zabij mnie, nie pamietam na ile sie dzielily wiem, ze te, ktore mi wlozyli byly najlepsze, ale jakie zostaly, to juz nie wiem ) Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Re: Czwartek 11.00 -transfer :)))) 09.04.08, 14:47 Pewnie nawet nie myślicie o oddaniu ich jakiejś parze? Ja bym chyba nie mogła nikomu oddać swoich zarodków. Pewnie to egoistyczne, ale to tak jakbym się pozbyła dziecka (( A ile w Twojej klinice płacicie za rok mrożenia? W Provicie mrożą 2 zarodki na jednej płytce i to kosztuje 400,- Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Czwartek 11.00 -transfer :)))) 09.04.08, 21:46 bravia1 napisała: > Pewnie nawet nie myślicie o oddaniu ich jakiejś parze? > Ja bym chyba nie mogła nikomu oddać swoich zarodków. Pewnie to egoistyczne, ale > to tak jakbym się pozbyła dziecka (( > > A ile w Twojej klinice płacicie za rok mrożenia? > W Provicie mrożą 2 zarodki na jednej płytce i to kosztuje 400,- to u nas tyle samo - 390 zl ale mozna zamrozic na 3 lata za 500 zl ja tez nie oddalabym innej parze swoich zarodkow - mialabym opory... Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Czwartek 11.00 -transfer :)))) 09.04.08, 14:35 bravia1 napisała: > Batutko jestem już na L4 od dnia punkcji do dnia testowania ) > A z tym nie praniem, nie gotowanie i nie sprzątaniem to będzie cięzko Chyba > nie wysiedzę na tyłku ) No ale, jak mus to mus ))) bravcia - ja Cie rozumiem, bo sama taka jestem, uwielbiam jak jest posprzatane w domu, nie ma ani jednego pyłku ale po transferze dalam sobie spokoj ze sprzataniem, odpoczywalam jak najwiecej chociaz do pracy wrocilam szybko, bo transfer mialam w poniedzialek, a w pracy bylam juz w czwartek i to jeszcze mialam troche roboty i stresu, bo mialam dzien babci i dziadka i przyszli goscie i ja musialam wszystko dopilnowac ale udalo sie na szczescie Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Czwartek 11.00 -transfer :)))) 11.04.08, 09:17 powiem wam dxiewczyny że to jest trudna sprawa z tymi mrożaczkami ja nie wiem co bym zrobiła mając nadmiar zarodków ale napewno bym ich nie dała zniszczyć-to by było dla mnie zbyt trudne i sumienie by mnie chyba zabiło ale znowu oddanie ich innej parze no to tez kurcze nie jest takie ,,różowe" no bo z jedej strony można bardzo komuś pomóc ale z drugiej strony to jeśli za jakieś 20lat stanie nam w drzwiach jakiś młody człowiek i powie że jest naszym biologicznym dzieckiem??? kurcze! to wszystko jest strasznie trudne Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Czwartek 11.00 -transfer :)))) 09.04.08, 16:05 bravia1 napisała: > Dziewczyny!! Zadzwonili w końcu )) > Wszystkie 5 się ładnie dzieli ))) Są 4 i 3 komórkowce. > Jutro o 11 transfer ))) Bosko!!!! super! super! super! ))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) trzymamy mocno kciuki Odpowiedz Link Zgłoś
aaaaaaa37 Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 15:43 Bravia Gratulacje, juz jutro bedziesz ciezarowka Ja juz po wizycie, dzisiaj w sumie 10 pecherzykow a estradiol 1200(13 dzien stymulacji). W piatek kolejne podgladanie i byc moze w poniedzialek punkcja, w kazdym badz razie czekamy zeby estradiol podrosl. Ale jakos jesstem dobrej mysli Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 15:50 aaaaaaa37 to super Będzie dobrze Grunt to pozytywne myślenie Może będziesz mieć tak jak ja w poniedziałek punkcję , a w czwartek transfer i będziemy szły prawie "łeb w łeb" Odpowiedz Link Zgłoś
aaaaaaa37 Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 16:05 byc moze, z tym ze tego samego dnia zcazelysmy stymulacje a jak widac ja wymagam wiecej czasu Wiesz mam nadziejje ze bedzie wszytsko dobrze, ale gdzies podswiadomie boje sie aby te pecheryzki zawieraly komorki jajowe.. Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 17:07 Ech tydzień w te czy wewte, nieważne, byle było wszystko w porządku. Ja też się ciągle czegoś boję i czuję wewnętrzne dygotanie. Ale jak widać to już zawsze towarzyszy staraniom Czekać pozostaje... i wierzyć Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 16:11 aaaaaaa37 napisała: > Bravia Gratulacje, juz jutro bedziesz ciezarowka > > Ja juz po wizycie, dzisiaj w sumie 10 pecherzykow a estradiol 1200 (13 dzien > stymulacji). W piatek kolejne podgladanie i byc moze w poniedzialek punkcja, w > kazdym badz razie czekamy zeby estradiol podrosl. Ale jakos jesstem dobrej mysl > i trzymamy kciuki)) Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Przeniesiony wątek grudnióweczek INV część XI 09.04.08, 21:48 aaaaaaa37 napisała: > Bravia Gratulacje, juz jutro bedziesz ciezarowka > > Ja juz po wizycie, dzisiaj w sumie 10 pecherzykow a estradiol 1200(13 dzien > stymulacji). W piatek kolejne podgladanie i byc moze w poniedzialek punkcja, w > kazdym badz razie czekamy zeby estradiol podrosl. Ale jakos jesstem dobrej mysl > i i bardzo dobrze, najwazniejsze pozytywne podejscie ) bedziemy trzymac kciuki, fajnie by bylo, bysmy we trzy chodzily w ciazy )) bedzie dobrze, nie mart sie - juz i Ty niedlugo bedziesz mamusia Odpowiedz Link Zgłoś
batutka po wizycie 09.04.08, 21:52 wszystko w porzadeczku dzidzia ma juz 2 i pol cm to juz 9 tydzien :-0 a po krwiaku, wyobrazcie sobie nie ma sladu i tak sobie mysle, ze z Ania jak mialam krwiak, to mialam krwawienia, plamienia, lezalam 2 miesiace, a tu nic sie nie oszczedzalam, bo z Ania ciagle cos do zrobienia, nosilam ja na rekach i krwiak sie wchlonal Pan Bog musi bardzo chciec, zeby to dziecko sie urodzilo w kazdym razie wszystko ok nastepna wizyta za miesiac 7 maja i juz usg genetyczne i test Pappa Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Re: po wizycie 10.04.08, 06:59 Cudne wieści Batutko! Faktycznie Opatrzność nad Tobą czuwa Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 po transferze 10.04.08, 14:14 już po wszystkim :0 poszło szybko i bez bólu. Jestem tylko trochę oszołomiona dedukcją lekarza, otóż: podzieliło się 5 zarodków: 2x 6A, 5A, 4B, 3B. I lekarz podał mi : 6A, 4B, 3B. twierdząc, ze szanse trzeba wyrównać i przy nowej metodzie mrożenia, naturalnym endo, bez stymulacji szanse przy 2 transferze będą naprawdę duże. Mówią o tym pierwsze statystyki tej nowej metody mrożenia. Prosił, zeby mu zaufać, bo z księżyca tych danych nie biorą. No i w ten sposób niby szanse się wyrównały. Nic w końcu już z tego nie wiem. Zmartwiła mnie wiadomość, ze nie było zadnego plemnika o dobrej budowie Wszystkie z jakimiś ubytkami No, ale się przecież podzieliły...ech... Spadam do łóżka. Całusy! Odpowiedz Link Zgłoś
aaaaaaa37 Re: po transferze 10.04.08, 14:27 Bravia to super, juz jestes ciezarowka. Ale zdziwialam sie ze mialas az trzy zarodeczki podane. Czy sama tak chcialas? Moze beda trojaczki?? Batutko cudne wiesci od Ciebie Masz juz brzuszek? Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Re: po transferze 11.04.08, 10:51 Lekarz zaproponował 3 . Bo ten 3B to taka bidulka była Ja się dziewczyny czuję koszmarnie W nocy przestał działać czopek zapodany przed transferem i chyba ten zastrzyk rozluźniający. Zwijam się z bólu brzucha ! Najbardziej boli lewy jajnik. Kontaktowałam się z lekarzem, kazał wziąć czopek. Do tego zauważyłam na wkładce jakieś"farfocle" wymieszane z luteiną i krwią. Zaraz chyba zjadę na zawał Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: po transferze 11.04.08, 15:44 bravia1 napisała: > Lekarz zaproponował 3 . Bo ten 3B to taka bidulka była > > Ja się dziewczyny czuję koszmarnie > W nocy przestał działać czopek zapodany przed transferem i chyba ten zastrzyk > rozluźniający. Zwijam się z bólu brzucha ! Najbardziej boli lewy jajnik. > Kontaktowałam się z lekarzem, kazał wziąć czopek. Do tego zauważyłam na wkładce > jakieś"farfocle" wymieszane z luteiną i krwią. Zaraz chyba zjadę na zawał kochanie ta krew to może się zarodki zagnieżdzaja i może to jest takie plamienie implantacyjne-ja tak miałam. w 2 dniu po transferze też zobaczyłam taki mały skrzep krwi i już myślałam że jest po wszystkim że poprostu wyleciały ze mnie te zarodki, i pózniej jak ten świrek ciągle zaglądałam w majtki czy nie krwawie ale się udało )) więc postaraj się skarbie nie panikować, spokojnie leż i czekamy na bete będzie dobrze)) Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: po transferze 12.04.08, 17:58 aaaaaaa37 napisała: > Batutko cudne wiesci od Ciebie > Masz juz brzuszek? jeszcze nie ale wzdyma mnie na wieczor Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: po transferze 11.04.08, 15:40 braviuś moje grtulacje))))))))))) już masz w brzuszku swoje dzieciaczki extra! ale czy dobrze zrozumiałam że podali ci 3 zarodki??? :-0 Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Re: po transferze 11.04.08, 15:49 Tak Słonko, 3. 6A, 4B i 3B . Te dwa to chyba takie słabiutkie, zwłaszcza 3B, więc mniemam, że dali go bo w 3 dobie takie maleństwo to już chyba bez szans, zwłaszcza na ewentualne mrożenie Lekarz zostawił te "lepsze" na następny raz. Nie mogę uleżeć. Czopek zadziałał. Oby te bóle ustały Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: po transferze 11.04.08, 15:58 bravia1 napisała: > Tak Słonko, 3. > 6A, 4B i 3B . > Te dwa to chyba takie słabiutkie, zwłaszcza 3B, więc mniemam, że dali go bo w 3 > dobie takie maleństwo to już chyba bez szans, zwłaszcza na ewentualne mrożenie > > Lekarz zostawił te "lepsze" na następny raz. > > Nie mogę uleżeć. Czopek zadziałał. Oby te bóle ustały no też tak myśle, że właśnie chodziło lekarzowi o to żebyś nie miała pózniej kłopotu z mrożaczkami. pewnie teraa ten jeden jest najmocniejszy, ten drugi też ma szanse a tego trzeciego to żeby nie niszczyć to woleli ci go podać. ja myśle że lekarz podjoł bardzo dobrą decyzje)) napewno będzie dobrze kochanie-nic się nie martw, musisz zaufać lekarzowi co do tego bulu to nie męcz się skarbie, może weś sobie nospe? mnie jak tak bardzo brzuch bolał po punkcji i transferze to profesor mi kazał brać nospe a nawet 2 naraz. a gdyby było bardzo zle to paracetamol. lepiej wziąść lek niż się męczyć-t jest gorsze dla dzieci niż tabletka. Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: po transferze 12.04.08, 18:00 bravcia - super, ze juz po transferze, bolami sie nie przejmuj, bo to efekt uboczny zabiegow, mam jednak nadzieje,ze juz jest lepiej plamienie tez sie moze pojawic i to moze oznaczac zagniezdzenie sie zarodkow ) a powiedz mi - chcialabys jedno dziecko, czy blizniaki? Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Re: po transferze 13.04.08, 12:25 marzę o bliźniakach Ale będę dziękować Bogu chociaż za jedno Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: po wizycie 11.04.08, 09:48 batutka napisała: > wszystko w porzadeczku > dzidzia ma juz 2 i pol cm > to juz 9 tydzien :-0 > a po krwiaku, wyobrazcie sobie nie ma sladu > i tak sobie mysle, ze z Ania jak mialam krwiak, to mialam krwawienia, plamienia > , > lezalam 2 miesiace, a tu nic sie nie oszczedzalam, bo z Ania ciagle cos do > zrobienia, nosilam ja na rekach i krwiak sie wchlonal > Pan Bog musi bardzo chciec, zeby to dziecko sie urodzilo > w kazdym razie wszystko ok > nastepna wizyta za miesiac 7 maja i juz usg genetyczne i test Pappa jejku! to już olbrzym dzidziuś batutko super! i masz racje-Pan Bóg bardzo chce żeby ania miała rodzeństwo-to jest przeznaczenie Odpowiedz Link Zgłoś
aaaaaaa37 punkcja 11.04.08, 15:40 Dziewczyny we wtorek mam punkcjeDzisja estradiol 1900 i ok 10 ladnych pecherzykow, ale chemy je jeszcze podchodowac aby wsyztskie byly dobre komoreczki-poprosze o kciuki bo zawalu dostane do tego czasu Bravia-plamienie to chyba normalne, nie martw sie naprawde a na te Bole to wez sobie cos przeciwbolowego-nie ma sie co meczyc Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: punkcja 11.04.08, 15:47 aaaaaaa37 napisała: > Dziewczyny we wtorek mam punkcjeDzisja estradiol 1900 i ok 10 ladnych > pecherzykow, ale chemy je jeszcze podchodowac aby wsyztskie byly dobre > komoreczki-poprosze o kciuki bo zawalu dostane do tego czasu ale super!!! no to masz kochanie piękny już wynik estradilou trzymamy mocno kciuki)))) byle do wtorku no i zaraz na wąteczku bedziemy mieli 3 ciężaróweczki Odpowiedz Link Zgłoś
aaaaaaa37 sloneczko 11.04.08, 15:51 Bardzo sie ciesze, ale jednoczesnie boje zeby nie powtorzyla sie ostatnia sytuacja, dr tez sie boi, ale dopoki nie naklujemy to nie bedziemy wiedziec czy cos jest w srodku Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: sloneczko 11.04.08, 16:36 aaaaaaaaaa37 kochanie nie ma się co zamartwiać na zapas musimy być dobrej myśli i i werzyć w to że w środku są śliczne jajeczka)) wiem że łatwo mi jest tak mówić ale naprawde ja jakoś jestem dobraj myśłi i czuje to przez skóre że się uda i tobie i bravi i razem z batutką urodzicie za 9 miesięcy zdrowe dzieci)) Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: sloneczko 12.04.08, 17:55 aaaaaaa37 napisała: > Bardzo sie ciesze, ale jednoczesnie boje zeby nie powtorzyla sie ostatnia > sytuacja, dr tez sie boi, ale dopoki nie naklujemy to nie bedziemy wiedziec czy > cos jest w srodku kochanie, to zrozumiale, ze sie boisz - juz przeciez masz za soba porazke ale teraz uda sie na pewno, nie powtorzy sie to, co bylo wczesniej, trzymam kciuki Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: chrzest:-D 11.04.08, 15:53 pochwale się wam jakie zaproszenia zamówiliśmy na chrzest misi www.allegro.pl/item342447519_zaproszenia_piekne_kolory_slub_chrzest_komunia.html Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: chrzest:-D 11.04.08, 16:37 aaaaaaa37 napisała: > ale sliczne)))))))))) dzięki Odpowiedz Link Zgłoś
aaaaaaa37 Re: chrzest:-D 11.04.08, 16:13 sloneczko a widzialas te zaproszenia?? www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=6915773 Tez mi sie podbaja, pokazuje Ci je bo moja znajoma je zamowila Ale Twoje tez sa sliczne Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: chrzest:-D 11.04.08, 16:43 aaaaaaa37 napisała: > sloneczko a widzialas te zaproszenia?? > www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=6915773 > Tez mi sie podbaja, pokazuje Ci je bo moja znajoma je zamowila śliczne!!! kochanie i o wiele tańsze. ja też patrzyłam najpier na różne takie zwijane w rulon ale potem zrezygnowałam bo my większość zaproszeń będziemy wysyłać pocztą i stwierdziłam że z wysłaniem takiego ,,rulonu" to może był by problem i pózniej już szukałam tylko takich zwykłych-płaskich zaproszeń ale te które zamówiła twoja znajoma są super! Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: chrzest:-D 11.04.08, 16:38 bravia1 napisała: > piękne... a jaki kolor ? ten pierwszy wzór Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: chrzest:-D 12.04.08, 17:53 sloneczko271 napisała: > pochwale się wam jakie zaproszenia zamówiliśmy na chrzest misi > www.allegro.pl/item342447519_zaproszenia_piekne_kolory_slub_chrzest_komunia.html sliczne, delikatne, subtelne - takie jak lubie Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: chrzest:-D 13.04.08, 08:22 batutko a wy nadal planujecie chrzect anulki 22 czerwca? czy coś się zmieniło teraz w waszych planach? Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: chrzest:-D 13.04.08, 22:19 sloneczko271 napisała: > batutko a wy nadal planujecie chrzect anulki 22 czerwca? czy coś się > zmieniło teraz w waszych planach? na razie planujemy na 22 czerwca, zobaczymy jeszcze jaka bedzie pogoda na czerwiec jak bedzie cieplutko, to data jak najbardziej aktualna Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Re: punkcja 11.04.08, 15:50 Trzymam mocno kciuki!!! Uda Ci się, zobaczysz)) Wzięłam już cozpek i na szczęście pomógł Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: punkcja 11.04.08, 16:43 bravia1 napisała: > Trzymam mocno kciuki!!! > Uda Ci się, zobaczysz)) > > Wzięłam już cozpek i na szczęście pomógł no to całe szczęście Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Re: punkcja 12.04.08, 10:37 Gdzie się podziewacie śpiochy?? Ja już wstałam z łóżka bo mnie kręgosłup boli od tego leżenia Dziewczyny macie link do wątku ...po Waszych transferach...? Poczytałabym chętnie dla przypomnienia sobie jak to u Was było. Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: punkcja 12.04.08, 11:03 bravia1 napisała: > Gdzie się podziewacie śpiochy?? > Ja już wstałam z łóżka bo mnie kręgosłup boli od tego leżenia > > Dziewczyny macie link do wątku ...po Waszych transferach...? > Poczytałabym chętnie dla przypomnienia sobie jak to u Was było. cześć kochanie ja już tu jestem od samego rana ale zobaczyłam że nic się nie odzywacie to ja też siedziałam cicho powiedz lepiej braviuś jak tam twoje bule brzuszka? jeszcze ci dokuczają? a plamienie ustąpiło? co do tego pierwszego wątku to kurcze trzeba by go było poszukać. to wszystkie nasze rozterki po transferze będą w częśći I lub II Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Re: punkcja 12.04.08, 11:37 Jeszcze kuje, zwłaszcza lewy jajnik, ale jest o niebo lepiej niż wczoraj, kiedy to się zwijałam z bólu. Plamień też nie ma. Muszę poszukać koniecznie tych wątków Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: punkcja 12.04.08, 17:36 próbowałam braviuś znaleść te stare wątki ale kurcze nie mogę ich znaleść batutka to by je raz-dwa znalazła a gdzie się ta nasza batutka podziewa? Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: punkcja 12.04.08, 17:50 hej babeczki nie bylo mnie troche, bo w czwartek po poludniu pojechalismy do moich rodzicow i dzis dopiero wrocilismy no, ale juz z Wami jestem Odpowiedz Link Zgłoś
batutka stare watki - po transferach 12.04.08, 18:10 znalazlam stare watki moje i sloneczka po transferach (wczesniej powinny byc tez opisy transferow kaki i szarloty): forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=191&w=55357799&a=55571579 Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: stare watki - po transferach 13.04.08, 08:28 batutka napisała: > znalazlam stare watki moje i sloneczka po transferach (wczesniej powinny byc te > z > opisy transferow kaki i szarloty): > forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=191&w=55357799&a=55571579 wiedziałam że batutka to znajdzie na bank! te stare wąteczki super! Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Re: stare watki - po transferach 13.04.08, 12:26 dzięki wielkie ))))))))))))))) Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: punkcja 13.04.08, 08:26 batutka napisała: > hej babeczki > nie bylo mnie troche, bo w czwartek po poludniu pojechalismy do moich rodzicow > i > dzis dopiero wrocilismy > no, ale juz z Wami jestem no już się bałam że się coś stało Odpowiedz Link Zgłoś
julia56 Dziewczyny, podziwiam Was 12.04.08, 18:15 że tak się razem od dawna trzymacie. Fajne to jest bardzo. Całusy. * Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Dziewczyny, podziwiam Was 13.04.08, 08:32 julia56 napisała: > że tak się razem od dawna trzymacie. Fajne to jest bardzo. > Całusy. * juluś)) ja to już jestem uzależnona od naszego wąteczku i dla mnie jesteście jak najlepsze przyjaciółki którym mogę wszystko powiedzieć i wyżalić się i wypłakać i podzielić się tym co mnie cieszy no jednym słowem jesteście kochane dziewczyny! a ty joluś dołącz do nas tak codziennie)) wiem że teraz jak urodzisz syneczka to na początku nie będziesz miała czasu na nic ale w miare swoich możliwości wpadaj do nas kochanie i pisz nam co tam u ciebie się dzieje przecież ty jesteś jedną z nas Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Dziewczyny, podziwiam Was 13.04.08, 08:37 ja dzisiaj jade do moich rodziców na objadek)) zaraz się szykuje i ruszamy aaa wczoraj zrobiłam misi kąpiel taką jak ty batutko kiedyś ani razem ze mną w dużej wannie)) ale było ciężko-misia się bała wogóle teraz stwierdzam że troche zle to zrobiłam bo miśka wogóle naszej łazienki jeszcze nie znała bo u nas w łazience jest przerazliwie zimno więc ją nigdy do łazienki nie braliśmy. a wczoraj nagrzaliśmy pożądnie łazienke no i zrobiliśmy tą kąpiel. a miśka była zdziwiona wogóle że mamy takie pomieszczenie w domu;-0 no i jeszcze ta duża wanna-chyba się bała mogłam jej najpierw pokazać łazienke a nie odrazu robić kąpiel-no ale nie przypuszczałam że ona tak zareaguje. Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Dziewczyny, podziwiam Was 13.04.08, 22:24 sloneczko271 napisała: > ja dzisiaj jade do moich rodziców na objadek)) zaraz się szykuje > i ruszamy > aaa wczoraj zrobiłam misi kąpiel taką jak ty batutko kiedyś ani > razem ze mną w dużej wannie)) > ale było ciężko-misia się bała wogóle teraz stwierdzam że troche > zle to zrobiłam bo miśka wogóle naszej łazienki jeszcze nie znała bo > u nas w łazience jest przerazliwie zimno więc ją nigdy do łazienki > nie braliśmy. a wczoraj nagrzaliśmy pożądnie łazienke no i > zrobiliśmy tą kąpiel. a miśka była zdziwiona wogóle że mamy takie > pomieszczenie w domu;-0 no i jeszcze ta duża wanna-chyba się bała > mogłam jej najpierw pokazać łazienke a nie odrazu robić kąpiel-no > ale nie przypuszczałam że ona tak zareaguje. przyzwyczai sie z czasem Ania lubi te nasze kapiele, teraz to sie kapiemy tak codziennie Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Dziewczyny, podziwiam Was 13.04.08, 22:26 sloneczko i co jadlas dzis u rodzicow? my dzis znow bylismy na naszej dzialce, ale nie bylo za fajnie, bo bylo zimno i wialo, no, ale grill byl i spacer tez Ania sie chociaz zahartowala Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Dziewczyny, podziwiam Was 14.04.08, 17:13 batutko)) fajnie macie z tą działką mi się marzy taki gril na świerzym powietrzu u rodziców objadek tradycyjny rosołek z kluseczkami kartofelki, mięsko suróweczki a na podwieczorek placek i kawa fajnie było)) przyjechała też moja siostra z mężem i curunią potem poszliśmy wszyscy na spacer-super! a dzisiaj mnie poniosło z misią na działke do misi prababci i też było czadowo. cipełko na dqórku ja sobie siedziałam z babcią. ja piłam kawke babcia ziółka zjadłyśmy kawałek placka misia spała na dworze, zresztą my też cały dzień przesiedziałyśmy na dwórku- super! taki dzień to mi się podoba teraz przed chwileczką wróciłyśmy, dałam misi mleczko i odrazu zasneła Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Dziewczyny, podziwiam Was 13.04.08, 22:24 sloneczko271 napisała: > juluś)) ja to już jestem uzależnona od naszego wąteczku > i dla mnie jesteście jak najlepsze przyjaciółki którym mogę > wszystko powiedzieć i wyżalić się i wypłakać i podzielić się tym co > mnie cieszy no jednym słowem jesteście kochane dziewczyny! > a ty joluś dołącz do nas tak codziennie)) wiem że teraz jak > urodzisz syneczka to na początku nie będziesz miała czasu na nic ale > w miare swoich możliwości wpadaj do nas kochanie i pisz nam co tam u > ciebie się dzieje przecież ty jesteś jedną z nas podpisuje sie pod tym co napisala sloneczko Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Dziewczyny, podziwiam Was 13.04.08, 22:37 bravcia, podziwiam Cie, ze pragniesz blizniakow oczywiscie to jest wielkie szczescie i takie maluchy swietnie sie wychowuja, ale jaka praca dla rodzicow w kazdym razie mam nadzieje,ze bede blizniaki - trzymam kciuki a jak sie czujesz? kiedy beta? Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Ania intelektualistka ;-) zdjecia 14.04.08, 00:07 fotoforum.gazeta.pl/3,0,1155709,2,1.html fotoforum.gazeta.pl/3,0,1155710,2,2.html fotoforum.gazeta.pl/3,0,1155711,2,3.html fotoforum.gazeta.pl/3,0,1155712,2,4.html fotoforum.gazeta.pl/3,0,1155713,2,5.html Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Re: Ania intelektualistka ;-) zdjecia 14.04.08, 08:56 Batutko ależ ona kochana )))))))))))) No i faktycznie wygląda na pochłoniętą czytaniem ))) Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Ania intelektualistka ;-) zdjecia 14.04.08, 09:12 bravia1 napisała: > Batutko ależ ona kochana )))))))))))) > No i faktycznie wygląda na pochłoniętą czytaniem ))) dzieki bravcia Ania faktycznie bardzo lubie ksiazki....jesc )) Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Ania intelektualistka ;-) zdjecia 14.04.08, 17:23 batutka napisała: > dzieki bravcia > Ania faktycznie bardzo lubie ksiazki....jesc )) hi,hi,hi))))))))))))))))0 to dokadnie tak jak misia ona też uwielbia książki ...jeść oj te nasze głodomorki kochane Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Ania intelektualistka ;-) zdjecia 14.04.08, 17:22 batutka napisała: > fotoforum.gazeta.pl/3,0,1155709,2,1.html > fotoforum.gazeta.pl/3,0,1155710,2,2.html > fotoforum.gazeta.pl/3,0,1155711,2,3.html > fotoforum.gazeta.pl/3,0,1155712,2,4.html > fotoforum.gazeta.pl/3,0,1155713,2,5.html batutko! jejku! jak ona się zmieniła:-0 szok! :-0 na serio! normalnie tak jakoś wydoroślała no bardzo się zmieniła)) uper jej zrobiłaś te zdjęcia a tak zwróciłąm uwage na te puzle piankowe-kurcze! ake one są duże i fajne)) możesz mi napisać ile mnw. one kosztowały? może też kupie podobne misi? bo naprawde są fajne Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Ania intelektualistka ;-) zdjecia 15.04.08, 10:41 sloneczko271 napisała: > batutka napisała: > > > fotoforum.gazeta.pl/3,0,1155709,2,1.html > > fotoforum.gazeta.pl/3,0,1155710,2,2.html > > fotoforum.gazeta.pl/3,0,1155711,2,3.html > > fotoforum.gazeta.pl/3,0,1155712,2,4.html > > fotoforum.gazeta.pl/3,0,1155713,2,5.html > > batutko! jejku! jak ona się zmieniła:-0 szok! :-0 na serio! > normalnie tak jakoś wydoroślała no bardzo się zmieniła)) > uper jej zrobiłaś te zdjęcia a tak zwróciłąm uwage na te puzle > piankowe-kurcze! ake one są duże i fajne)) możesz mi napisać ile > mnw. one kosztowały? może też kupie podobne misi? bo naprawde są > fajne > dzieki sloneczko za komplementy a puzle kosztowaly okolo 40 zl za opakowanie (w opakowaniu jest 10 sztuk) - my kupilismy Ani 2 opakowania, bo choc puzle sa duze, to ona skubana tak sie po nich przemieszcza, ze trzeba bylo powiekszyc mate, bo wychodzila na podloge Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Ania intelektualistka ;-) zdjecia 15.04.08, 15:22 hi,hi,hi ato spryciarka mała Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Re: Dziewczyny, podziwiam Was 14.04.08, 08:46 Dziś u mnie 4dpt i zaczynam szukać objawów, choć obiecałam sobie, ze nie będę Chciałam zmierzyć temp. choć wiem, że to głupie bo biorę luteinę no i idę z tym termometrem do łóżka i łup...wypadł mi z ręki i się rozwalił . Poszłam po elektroniczny no i 37 stopni, i wcale się nie ucieszyłam bo ta luteina przecież...ech głupawki dostaję no a poza tym to od wczoraj strasznie bolą mnie piersi. No i jak zwykle pokuwają jajniki, raz jeden raz drugi. Boże a tu jeszcze tyle dni . Zwariuję na tym L4! Bete zamierzam robić 22. ale mam ochotę na wcześniejszego sikańca-w najbliższą sobotę. Wiem, ze nie powinnam się nakręcać, ale powoli odchodzę od zmysłów Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Dziewczyny, podziwiam Was 14.04.08, 08:55 bravcia, temperatura sie nie martw ja przed beta zmierzylam sobie (choc tez obiecywalam sobie, ze nie bede) i okazalo sie, ze ledwo 37 stopni bylo zdenerwowalam sie tym strasznie, bo tez bralam luteine, a tu taka niska tempka, wiec juz myslalam, ze nici z ciazy wiec jak sie okazuje, niepotrzebnie sie nakrecalam sikanca sobie nie zrobilam: nie wiem dlaczego, ale jakos wtedy bylam przekonana, ze jak zrobie test w domu, to pokaze jedna kreske (jak zawsze)- po prostu bylam ciagle przyzwyczajona do tych pojedynczych kresek, ze juz wolalam nie robic sama testu w domu poza tym za wczesnie nie powinno sie robic sikanca w domu, bo moze byc wczesna ciaza i nic nie wyjdzie no i z takiego zalozenia wychodzilam i poczekalam do bety: ale powiem Ci,ze tez bylo ciezko: bo krew mi pobierali o 9 rano, a na telefon z informacja czy jestem w ciazy,czy nie czekalam do 13-tej: ile godzin nerwow!!!! a co do objawow, to piersi i jajniki to moze byc zarowno objaw ciazy jak i objaw stymulacji hormonalnej, wiec nie obserwuj sie za bardzo (latwo powiedziec)), bo zwariujesz )) no, ale zawsze tak sie mowi, a i tak jak czlowiek jest po transferze ,doszukuje sie wszystkiego i obserwuje swoje cialo w kazdym razie, najwazniejsze to to, zebys sie nie stresowala:naprawde i wydaje mi sie, ze masz naprawde ogromne szanse na ciaze: wlozyli Ci 3 jajeczka, wiec procent szans jest baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo duzy glowa do gory: bedzie dobrze Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Dziewczyny, podziwiam Was 14.04.08, 17:31 bravia1 napisała: > Dziś u mnie 4dpt i zaczynam szukać objawów, choć obiecałam sobie, ze nie będę : > ( > Chciałam zmierzyć temp. choć wiem, że to głupie bo biorę luteinę no i idę z tym > termometrem do łóżka i łup...wypadł mi z ręki i się rozwalił . > Poszłam po elektroniczny no i 37 stopni, i wcale się nie ucieszyłam bo ta > luteina przecież...ech głupawki dostaję > no a poza tym to od wczoraj strasznie bolą mnie piersi. No i jak zwykle pokuwaj > ą > jajniki, raz jeden raz drugi. > Boże a tu jeszcze tyle dni . Zwariuję na tym L4! > Bete zamierzam robić 22. ale mam ochotę na wcześniejszego sikańca- w najbliższą > sobotę. Wiem, ze nie powinnam się nakręcać, ale powoli odchodzę od zmysłów braviuś)) szukanie objawkw to jest zupełnie normalne musiałabyś być jakaś zupełnie ,,zimna ryba" żeby siedzieć spokojnie i się zupełnie nie denerwować-to jest poprostu niemożliwe! ale bedzie dobrze skarbie co do wcześniejszego testowania to lepiej się wstrzymaj bo może test wyjść negatywne bo to jest jeszcze za wcześnie i będziesz się niepotrzebnie denerwować. ja sikańca robiłam w 14 dniu po transferze i test oczywiście wyszedł pozytywny ale ta druga kreska nie była bardzo ciemna. więc lepiej się kochanie wstrzymaj. zrób sobie bete w 10 dniu po transferze to będzie najrozsądniejsze. Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Dziewczyny, podziwiam Was 15.04.08, 08:53 a co się dzieje z aaaaaaaaaa37???????????? nic się nie odzywa Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Dziewczyny, podziwiam Was 15.04.08, 09:03 wiecie co dziewczyny? nie wiem dlaczego ale ostatnio jakoś bardzo się zmieniło moje podejście do ,,siedzenia w domu" z misią już jakoś tak sobie to wszystko odnośnie mojej pracy poukładałam w głowie że teraz bardzo się cieszę że biore ten urlop wychowawczy i że będę z misią w domku przez 3 lata ja chyba jakaś głupia byłam że tak się rwałam do tego powrotu do pracy. może dlatego tak było, bo na początku miśka nam dawała popalić i ja już byłam zmęczona tym siedzenie z nią w domu i chciałam się troche wyrwać do ludzi (nie wiem ale chyba to o to chodziło). a teraz misia już od jakiegoś czasu jest ciągle radosna i można z nią bez problemu wszędzie pójść no i ona się tak strasznie szybko zmienia. codziennie mnie czymś nowym zaskakuje i gdybym wróciła teraz do pracy to bym to wszystko przegapiła naprawde bardzo mi się podoba teraz to ,,siedzenie" z misią w domku w końcu 3 lata szybko miną a ja będę mieć misie na oku)) poprostu musiałam sobie to wszystko poukładać w głowie i dojrzałam do tej decyzij że ide na urlop wychowawczy na całe 3 lata i jestem z twgo powodu szczęśliwa! Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Dziewczyny, podziwiam Was 15.04.08, 09:09 wyobrazcie sobie że dopiero wczoraj mi przyszła pierwsza paczka dla misi. chyba o mnie zapomnieli i gdzieś mnie przegapili no ale mniejsza z tym poczytałam sobie wczoraj ten poradnik żywieniowy i kurcze! nie myślałam że to przyzwyczajanie dziecka do glutenu jest takie ważne:-0 odrazu kazałam miśkaowi kupić tą kaszke manne i od dzisiaj będę jej dosypywała do jedzonka tą kaszke manne. pozatym misia już od jakiegoś czasu je codzinnie jeden biszkopt a w tym poradniku jest napisane że biszkopt dopiero dziecko powinno jeść od 9 miesiąca życia:-0 chymmm chyba sie troszke pośpieszyłam no ale ona go tak chętnie je i nic jej nie jest więc chyba nie ma co panikować;-D już jej nie będę zabierać tego biszkopcika w końcu jeśli jej nic nie jest to nie ma się co cofać Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Dziewczyny, podziwiam Was 15.04.08, 09:11 a jak tam moje ciężaróweczki się czują? batutko, braviuś to do was pytanko a aaaaaaa37 to czasami nie wczoraj miała mieć punkcje? chyba tak- prawda ciekawa jestem jak poszło? jak się czuje? no i najważniejsze-że jajka były pełne. Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Dziewczyny, podziwiam Was 15.04.08, 10:31 sloneczko271 napisała: > a jak tam moje ciężaróweczki się czują? batutko, braviuś to do > was pytanko > a aaaaaaa37 to czasami nie wczoraj miała mieć punkcje? chyba tak- > prawda ciekawa jestem jak poszło? jak się czuje? no i > najważniejsze-że jajka były pełne. a, dziekuje - czuje sie doskonale nie mam zadnych objawow ciazowych Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Re: Dziewczyny, podziwiam Was 15.04.08, 10:45 właśnie ciekawe jak u aaaaaa37 ???? Ja wczoraj mialam mega doła!! Dopadły mnie wszystkie nieszczęśliwe, czarne myśli. Normalnie ryczałabym cały dzień. Nawet Marcin wrócił wcześniej z pracy, bo mu wyłam do telefonu. No i mnie szybko sprowadził na ziemię. On jest jakoś dziwnie pewien że wszystko będzie ok. Mówi, że tym razem ma takie przeczucie, bo po żadnej z iui nie miał tak wielkiego jak teraz Oby go nie zawiodło!! Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Dziewczyny, podziwiam Was 15.04.08, 10:48 bravia1 napisała: > właśnie ciekawe jak u aaaaaa37 ???? > > Ja wczoraj mialam mega doła!! Dopadły mnie wszystkie nieszczęśliwe, czarne > myśli. Normalnie ryczałabym cały dzień. Nawet Marcin wrócił wcześniej z pracy, > bo mu wyłam do telefonu. No i mnie szybko sprowadził na ziemię. > On jest jakoś dziwnie pewien że wszystko będzie ok. Mówi, że tym razem ma takie > przeczucie, bo po żadnej z iui nie miał tak wielkiego jak teraz Oby go nie > zawiodło!! bravcia, jak piszesz o sobie, to normalnie jakbym widziala siebie po transferze tez plakalam i mialam doly, bo wydawalo mi sie, ze nic nie wyjdzie z ciazy a dzien przed beta to dopiero mialam dol )) Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Re: Dziewczyny, podziwiam Was 15.04.08, 10:50 ech Batutko.... obym wysokiej bety doczekała Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Dziewczyny, podziwiam Was 15.04.08, 15:34 bravia1 napisała: > ech Batutko.... obym wysokiej bety doczekała doczekasz, doczekasz już niedługo będziemy świętować twoją gigantyczną bete Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Dziewczyny, podziwiam Was 15.04.08, 15:33 batutka napisała: > bravcia, jak piszesz o sobie, to normalnie jakbym widziala siebie po transferze > tez plakalam i mialam doly, bo wydawalo mi sie, ze nic nie wyjdzie z ciazy > a dzien przed beta to dopiero mialam dol )) no dokładnie tak samo było zemną ja już z gamety wracałam z płaczem bo mrożaków nie miałam)) a jeszcze jak w domu na drugi dzień zobaczyłam troszke krwi w majtkach to ju powiedziałam sobie jedno: ,,no to już po wszystkim" a okazało się wręcz przeciwnie a dzień przed betą to już byłąm kompletnie załamana bo ustały mi wszystkie bóle brzucha i byłam pewna że nic z tego nie wyszło. już układałam sobie w głowie plan B i kombinowałam z kąd wyczarować pieniądze na kolejne podejście)) Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Dziewczyny, podziwiam Was 15.04.08, 15:28 bravia1 napisała: > właśnie ciekawe jak u aaaaaa37 ???? > > Ja wczoraj mialam mega doła!! Dopadły mnie wszystkie nieszczęśliwe, czarne > myśli. Normalnie ryczałabym cały dzień. Nawet Marcin wrócił wcześniej z pracy, > bo mu wyłam do telefonu. No i mnie szybko sprowadził na ziemię. > On jest jakoś dziwnie pewien że wszystko będzie ok. Mówi, że tym razem ma takie > przeczucie, bo po żadnej z iui nie miał tak wielkiego jak teraz Oby go nie > zawiodło!! hi,hi,hi))))))))))))))) kochanie ty się zachowujesz zupełnie jak ja po icsi serio! ja też wyłam całe dnie i czym bliżej było do bety tym psychicznie czułam się gorzej i doskonale pamiętam jak mój misiek przychodził z pracy i się mnie pytał: ,,no jak tam dziś kochanie minoł ci dzień? co porabiałaś?" a ja mu mówiłam ,,a nic takiego tylko cały dzień wyłam w poduche" a on mi mówił że ,,no już teraz to takie humorki mieć bedziesz jak to kobita w ciąży" a ja wyłam jeszcze mocniej mój misiek był od początku pewnien że się udało i miał racje i u ciebie jest tak samo ty wyjesz tak jak wyłam ja a twój mąż jest pewny że się udało)) i udało się kochanie na 100% te twoje humorki to już pierwszy objaw ciąży Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Re: Dziewczyny, podziwiam Was 15.04.08, 15:50 Uśmiałam się Słonko z tego wycia jak nie wiem ))))) A u mnie dziś wręcz przeciwnie cieszę się jak głupek do sera ))))Wariacja!! Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Dziewczyny, podziwiam Was 15.04.08, 10:33 sloneczko271 napisała: > wyobrazcie sobie że dopiero wczoraj mi przyszła pierwsza paczka dla > misi. chyba o mnie zapomnieli i gdzieś mnie przegapili no ale > mniejsza z tym poczytałam sobie wczoraj ten poradnik żywieniowy i > kurcze! nie myślałam że to przyzwyczajanie dziecka do glutenu jest > takie ważne:-0 odrazu kazałam miśkaowi kupić tą kaszke manne i od > dzisiaj będę jej dosypywała do jedzonka tą kaszke manne. > pozatym misia już od jakiegoś czasu je codzinnie jeden biszkopt a w > tym poradniku jest napisane że biszkopt dopiero dziecko powinno jeść > od 9 miesiąca życia:-0 chymmm chyba sie troszke pośpieszyłam no > ale ona go tak chętnie je i nic jej nie jest więc chyba nie ma co > panikować;-D już jej nie będę zabierać tego biszkopcika w końcu > jeśli jej nic nie jest to nie ma się co cofać oj, to faktycznie pozno przyszla ta paczka - my juz ja dostalismy ze 3 miesiace temu u mnie ten poradnik zywieniowy lezy na polce z ksiazkami i malo do niego zagladalam,ale faktycznie musze poczytac troche zeby nic nie przegapic sloneczko, to kiedy wprowadzac ten gluten? Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Dziewczyny, podziwiam Was 15.04.08, 15:43 batutko w tym poradniku jest napisane że jeśli jest dziecko karmione butlą to po5 miesiącu, zaczynając od 2-3gram na 100ml. posiłku. i tak codzinnie przez 2 miesiące a potem trzeba zwiększyć tą dawke do 6g i znowu przez 2 miesiące codzinnie. w tej książeczce też jest taki przelicznik że jeśli kupisz mleczną kaszke manne to wsypujesz na początku codzinnie 2 płaskie łyżeczki. ja dzisiaj misi wsypałam pierwszy raz tą kaszke z glutenem. w sumie to zaczełam miesiąc za pózno no ale cóż, nie miałam pojęcia o tym glutenie Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Dziewczyny, podziwiam Was 15.04.08, 10:37 sloneczko271 napisała: > wiecie co dziewczyny? nie wiem dlaczego ale ostatnio jakoś > bardzo się zmieniło moje podejście do ,,siedzenia w domu" z misią > już jakoś tak sobie to wszystko odnośnie mojej pracy poukładałam w > głowie że teraz bardzo się cieszę że biore ten urlop wychowawczy i > że będę z misią w domku przez 3 lata ja chyba jakaś głupia byłam > że tak się rwałam do tego powrotu do pracy. > może dlatego tak było, bo na początku miśka nam dawała popalić i ja > już byłam zmęczona tym siedzenie z nią w domu i chciałam się troche > wyrwać do ludzi (nie wiem ale chyba to o to chodziło). a teraz misia > już od jakiegoś czasu jest ciągle radosna i można z nią bez problemu > wszędzie pójść no i ona się tak strasznie szybko zmienia. > codziennie mnie czymś nowym zaskakuje i gdybym wróciła teraz do > pracy to bym to wszystko przegapiła > naprawde bardzo mi się podoba teraz to ,,siedzenie" z misią w domku > w końcu 3 lata szybko miną a ja będę mieć misie na oku)) > poprostu musiałam sobie to wszystko poukładać w głowie i dojrzałam > do tej decyzij że ide na urlop wychowawczy na całe 3 lata i > jestem z twgo powodu szczęśliwa! > sloneczko, siedz tak dlugo z Misia w domku ile sie da - zobaczysz jak to zaprocentuje w przyszlosci a powiem Ci, ze teraz faktycznie nabywaja dzieci coraz to nowe umiejetnosci i szkoda byloby je przegapic ja jestem troche przewrazliwona mama, ale jak bym nie siedziala z Ania w domu, tylko jakas opiekunka czy babcia, to czulabym, ze jestem "okradana" z czasu z Ania wiem, ze to troche niemadre co pisze, ale nasze niunie sa jeszcze tak male, ze bardzo potrzebuja mamy ja sie tez ciesze, ze siedze z Ania w domu, choc nie powiem, czasem czlowiek chce sie wyrwac do ludzi, odpoczac - ale jak widze usmiech Ani jak mnie widzi, to nie zaluje, ze jestem z nia na tym urlopie wych. Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Dziewczyny, podziwiam Was 15.04.08, 15:48 batutka napisała: > sloneczko, siedz tak dlugo z Misia w domku ile sie da - zobaczysz jak to > zaprocentuje w przyszlosci > a powiem Ci, ze teraz faktycznie nabywaja dzieci coraz to nowe umiejetnosci i > szkoda byloby je przegapic > ja jestem troche przewrazliwona mama, ale jak bym nie siedziala z Ania w domu, > tylko jakas opiekunka czy babcia, to czulabym, ze jestem "okradana" z czasu z > Ania > wiem, ze to troche niemadre co pisze, ale nasze niunie sa jeszcze tak male, ze > bardzo potrzebuja mamy > ja sie tez ciesze, ze siedze z Ania w domu, choc nie powiem, czasem czlowiek > chce sie wyrwac do ludzi, odpoczac - ale jak widze usmiech Ani jak mnie widzi, > to nie zaluje, ze jestem z nia na tym urlopie wych. masz 100% racje kochanie będę siedziała z misią w domku jak długo się da Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Dziewczyny, podziwiam Was 15.04.08, 10:38 a - dopiero teraz doczytalam, ze bedziesz sloneczko na urlopie z Michasia 3 lata - i suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper!!!!!!!!!!!!! ))))) Odpowiedz Link Zgłoś
bravia1 Re: Dziewczyny, podziwiam Was 15.04.08, 10:47 - "dopiero teraz doczytalam, ze bedziesz sloneczko na urlopie z Michasia 3 lata" no suuuuuuuuuuuupeeeeeeeeeeeeeeerrrrrrrrrrrrrrrrr ))))))))))))) Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Dziewczyny, podziwiam Was 15.04.08, 15:59 bravia1 napisała: > - "dopiero teraz doczytalam, ze bedziesz sloneczko na urlopie z Michasia 3 lata > " > > no suuuuuuuuuuuupeeeeeeeeeeeeeeerrrrrrrrrrrrrrrrr ))))))))))))) ja też się bardzo cieszę))))))))))))))))))) będę mogła sama moje małe słoneczko wszystkiego uczyć)) Odpowiedz Link Zgłoś
sloneczko271 Re: Dziewczyny, podziwiam Was 15.04.08, 15:53 batutka napisała: > a - dopiero teraz doczytalam, ze bedziesz sloneczko na urlopie z Michasia 3 lat > a > - i suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper!!!!!!!!!!!!! ))))) ja też się cieszę ale musiałam dojrzeć do tej decyzij)) i jak wczoraj mojemu miśkowi powiedziałam że teraz już się cieszę że idę na wychowawcze to widziałam że jemu też ulżyło bo on mnie przekonywał do tego i pewnie miał też wyżuty sumienia że mnie do czegoś zmusza. ale ja musiałam to wszystko sobie na spokojnie w głowie poukładać Odpowiedz Link Zgłoś
batutka Re: Dziewczyny, podziwiam Was 15.04.08, 10:39 sloneczko271 napisała: > a co się dzieje z aaaaaaaaaa37???????????? > nic się nie odzywa wlasnie, wlasnie - moze jest po punkcji i odpoczywa? Odpowiedz Link Zgłoś