ladna figura dzieki jodze??

[de_ed_ee]

czy sa jakies specjane zajecia ktore skierowane sa konkretnie na wysmuklanie??

[woman-in-love]

Wszystkie!

[lewe_oko]

Uważasz, że naprawde joga pozytywnie wpływa na figurę? Wiem, że mięsnie stają
sie mocniejsze i bardziej rozciagnięte, ale czy uważacie, że odkąd ćwiczycie
jogę jesteście szczuplejsze?

[malina32]

Tak, oczywiście, potwierdzam. Odkąd ćwiczę jogę wszyscy mówią, że wyglądam
szczuplej. Na pewno nie ma to odzwierciedlenia w wadze bo wiadomo, że mięśnie
ważą więcej niż tłuszczyk, ale zdecydowanie czuję się szczuplejsza, albo
przynajmniej to ciałko utrzymuje się w jakichś ryzach. jest super. Ale nigdy
nie miałam kłopotów z nadwagą, myślę, że osoby otyłe nie będą miały dużego
pożytku z jogi bo potrzebują innego rodzaju ćwiczeń.

[lewe_oko]

Otyła na szczęscie nie jestem, ale chciałabym zrzucić parę kilo i byłoby miło
gdyby joga choć trochę w tym pomogła.

[60sekund]

>>czy sa jakies specjane zajecia ktore skierowane sa konkretnie na wysmuklanie??

Powiedzialbym tak. Pewnie sa. Zalezy jak i u kogo cwiczysz. Albo sama ukladasz
sobie program asan pod katem jakiegos celu albo szukasz takich zajec albo
prosisz kogos u ulozenie programu.

Osobiscie polecalbym:

1. Powitania slonca [rozne warianty],
2. Wznosy nog,
3. Okret,
4. Polokret,
5. Wznosy nog z przekladaniem na boki tulowia.

Mam bardzo dobre doswiadczenia z hatha joga jesli chodzi o chudniecie i sylwetke.

W 2004 roku chodzilem na silownie przez kilka miesiecy z kumplem - rowerki,
maszyny do cw silowych , ciezarki etc. On schudl 3 kg i zaraz wrocil do starej
wagi. Ja nic nie schudlem. Dlaczego ? Bo nie moglismy zyc bez slodyczy.

Cwiczac hatha joge przez kilka miesiecy roku 2004 prawie w ogole nie myslalem o
sylwetce - tylko sprawiala mi przyjemnosc. Nie czulem, ze sie mecze tylko bylem
zakochany w jodze. Przeczytalem artykul o prochnicy - zdjecia popsutych zebow i
przestalem jesc slodycze. Bez zalu z dnia na dzien. Czulem sie emocjonalnie
zaspokojony - mysle, ze dzieki jodze. Nie musialem juz zazerac emocji slodyczami.

Teraz waze 15 kg mniej niz w sierpniu 2004 [wtedy 110 kg teraz 95 kg - a moj
kumpel nadal tyle samo - nic nie schudl i nadal chodzi do fitness klubu, ale
jogi nie lubi i nie cwiczyl jej nigdy]. I jest ok. A stalo sie to bez wysilku i
cisnienia z mojej strony. Sadze, iz hatha joga to cos duzo wiecej niz aerobik ,
silownia czy jazda na rowerze.

Pozdr.

Jezyk

[malwina7]

A kolega też przestał jeść słodycze ( i mimo to nie chudnie)? Bo mi się wydaje,
że to w zmianie diety tkwi główny sukces zrzuconych 15 kg. Oczywiście
ćwiczenia pomagają wzmocnić i wysmuklić ciało, ale 15 kg w kilka miesiący bez
zmiany diety - to można włożyć między bajki.

[60sekund]

> A kolega też przestał jeść słodycze ( i mimo to nie chudnie)?

Moj kumpel caly czas je slodycze - nie ma sily woli, by przestac. Nic nie chudnie.

>Bo mi się wydaje,
>
> że to w zmianie diety tkwi główny sukces zrzuconych 15 kg.

Slusznie ci sie wydaje. Tylko problem lezy w tym by byc w ogole w stanie
zastosowac diete i to jeszcze bez wysilku [nie liczac przyjemnosci z cwiczenia
jogi] !! Sam jestem zaszokowany, ze mi sie udalo.


Pozdr.

Jezyk

[zella_ziege]

Potwierdzam, potwierdzam.
Jestem po dość ciężkich przejściach psychicznych z odchudzaniem (bulimia).
Joga pomogła mi wyjść z tej choroby -po kilku latach bulimii mogę powiedzieć, że
to już za mną...Zostało mi jednak co nieco nadwagi.
Dostrzegam, że kiedy ćwiczę- nie zajadam smutków i zmartwień, nie przejadam się
-co kiedyś było dla mnie codziennością. Może nie zaczęłam jakoś spektakularnie
chudnąć, ale jakoś...zgrabnieję chyba. Nie tylko przez sam fizyczny ruch, ale i
przez nie obżeranie się, jak kiedyś. Joga po prostu to "znormalizowała".

[yogini1]

zella_ziege napisała:

> Potwierdzam, potwierdzam.
> Jestem po dość ciężkich przejściach psychicznych z odchudzaniem (bulimia).
> Joga pomogła mi wyjść z tej choroby -po kilku latach bulimii mogę powiedzieć, ż
> e
> to już za mną...Zostało mi jednak co nieco nadwagi.
> Dostrzegam, że kiedy ćwiczę- nie zajadam smutków i zmartwień, nie przejadam się
> -co kiedyś było dla mnie codziennością. Może nie zaczęłam jakoś spektakularnie
> chudnąć, ale jakoś...zgrabnieję chyba. Nie tylko przez sam fizyczny ruch, ale i
> przez nie obżeranie się, jak kiedyś. Joga po prostu to "znormalizowała".

=========
yoga pozwala przywrócic równowagę naszego organizmu a kazde schorzenie ma
podłoże psychosomatyczne.Ta równowaga jest nam potrzebna jak oddech do życia
-rodzimy się w takim stanie a jeżeli sami prowadzimy do jej zachwiania pojawiają
się problemy zdrowotne.Ćwiczenia yogi i jej asany poprawiają sprawność całego
ciała a co za tym idzie także naszej psyche.Uzyskujemy wyciszenie ,ciało staje
się bardziej elastyczne dając pozytywne sygnały do naszej podświadomości.
Następuje intensywna "wymiana" informacji pomiędzy naszymi organami a w
konsekwencji lepsza przemiana materii i lepsze smopoczucie.
Równowaga pomiedzy Jin i Jang musi być zachowana.

[malwina7]

Każdy inny sport uprawiany systematycznie działa podbnie. To nie cudowny wpływ
jogi (tylko i wyłączenie - a takie wrażenie odnoszę czytając wasze posty), ale
ogólnie ćwiczeń fizycznych.
Nie dyskredytuję jogi (jeśli ona komuś odpowiada - to jest to wspaniała forma
ćwiczeń fizycznych), ale regularnie pływając, tańcząc, jeżdżąc na rowerze,
rolkach czy uprawiając cokolwiek innego też schudniesz lub się wysmuklisz. A
sporty uprawiane na świeżym powietrzu dodatkowo dotleniają. Chyba najważniejsza
jest różnorodność i czerpanie przyjemności z tego co się robi.
Kilka osób pisze, że joga "znormalizowała" ich apetyt i chęć podjadania. Nie
twierdzę, że tak nie jest, ale nie dajmy się zwariować - uprawiam zdecydowanie
inne sporty i mam podobnie. Jak ćwiczę to nie jem, a potem szkodami
zaprzepaścić to co wypracowałam, więc mądrzej układam jadłospis.
Pozdrawiam

[q0q0q0]

a wzielas pod uwage fakt ze w noramlnych sportach miesnie i sciegna nie sa
rozciagane tak jak w jodze? to chyba zasadnicza roznica. to rozciaganie dziala
inaczej na organizm i machanie ciezarkami. poza tym konkretne cwiczenia
synchronizujesz z oddechem czyli odpowiednim dotlenieniem organizmu odmiennym od
lapania zadyszki podczas biegania.

[60sekund]

> Kilka osób pisze, że joga "znormalizowała" ich apetyt i chęć podjadania. Nie
> twierdzę, że tak nie jest, ale nie dajmy się zwariować - uprawiam zdecydowanie
> inne sporty i mam podobnie. Jak ćwiczę to nie jem, a potem szkodami
> zaprzepaścić to co wypracowałam, więc mądrzej układam jadłospis.

Ja cwiczylem na silowni i w fitness klubie a mimo to nie bylem w stanie
powstrzymac mojego apetytu. Moj kumpel tak samo [do dzis dnia]. Z joga stalo sie
to dla mnie banalnie latwe i bezwysilkowe.

Wydaje mi sie, ze hatha joga oraz tai chi [chi kung tez] dzialaja nie tylko na
cialo lecz i na psychike. Tego samego nie mozna powiedzialbym o zachodnich
rodzajach sportow.

Oczywiscie, aby to uzasadnic empirycznie nalezaloby przeprowadzic poprawne
metodologicznie badania [grupy kontrolne etc etc]. A moze ktos juz cos takiego
zrobil ? Nie wiem. Nie grzebie w tym. Pisze tylko o moich opiniach i odczuciach.


Pozdr.

Jezyk

[melbourne77]

ja tez to zauwazylam - chudne i pozostaje chuda gdy cwicze joge. nie mowiac o
ogogolnych kozysciach dla organizmu. a zaczynam tyc niestety, gdy mam jakas
prpzerwe w jodze..

[ooptymistka]

myślę, że osoby otyłe nie będą miały dużego
> pożytku z jogi bo potrzebują innego rodzaju ćwiczeń.
Nie zgadzam się zupełnie:-)
Waże 90kg joga jest dla mnie rewelacyjną metodą
Pozdrawiam

[q0q0q0]

he,he. wydaje mi sie ze wszystko zalezy od podejscia. jesli ktos jest "otyly" to
najzwyczajniej w swiecie nie zrobi prawidlowo wiekszosci asan. jak np mialem
problemy ze "swierszczem". nie moglem sobie po prostu dac rady ale zawziolem
sie, swierdzilem ze po prostu musze opanowac te asane. nawet sie nie obejrzalem
jak w przeciagu miesiaca schudlem 7 kg. teraz czuje sie zdrowiej i pewniej i bez
problemu prawidlowo wykonuje asany. wiec jesli ktos twierdzi ze cwiczenie jogi
nie powoduje zmiany w wygladzie, to moim zdaniem nieprawidlowo cwiczy albo malo
i nieregularnie.

wygraj wakacje z jogą!!!

[borekq]

przepraszam drobna reklama, ale chyba warto

Zapraszamy do udziału w pierwszym ogólnopolskim konkursie wiedzy jogicznej w
portalu www.joga-joga.pl/. Nagrodami w konkursie są wakacyjne wyjazdy
z jogą ufundowane przez renomowane szkoły jogi w Polsce. W konkursie może
wziąć udział każdy- wyniki pod koniec lipca, szczegółowe informacje w portalu.


BorekQ

nowe wakacje - nowy konkurs

[borekq]

przeprasza za reklamę, ale w tamtym roku wszystkim uczestnikom się podobało,
więc chyba warto:

Zapraszamy do udziału w drugim ogólnopolskim konkursie wiedzy jogicznej w
portalu www.joga-joga.pl/. Nagrodami w konkursie są fantastycne wakacyjne
wyjazdy
z jogą ufundowane przez renomowane szkoły jogi w Polsce. W konkursie może
wziąć udział każdy- szczegółowe informacje w portalu. :-)))):-))):-))))


BorekQ

www.joga-joga.pl
pierwszy portal o jodze