zeberkaa
28.10.06, 20:08
Zauważyłam dużo pytań o wpływ jogi, więc mam propozycję, zeby wpisywać co w nas zmieniła praktyka. Ważne też żeby podac ile czasu i z jaka intensywnościa praktykujemy, no i z jakim garbem zaczynaliśmy.
No to zaczynam - czterdziecha na karku BMI 21, czyli nie jest źle, ale jeszcze niedawno było lepiej.
Po niepełnych 2 miesiacach praktyki z instruktorem w tym 18 sesji po 1,5 godziny:
przede wszystkim wyszczuplały nogi, spalił się tłuszcz na łydkach i udach, pośladki zmalały i stały sie twardsze, biodra węższe, celulitis na udach powoli zanika :D.
Nowe spodnie poszły w kąt, wróciły do łask stare sekśne dupognioty /jak to dobrze że nie wywaliłam/. Zmniejszyła się tkanka tłuszczowa na ramionach i plecach do minimum. Nie zmalały piersi /jak się cieszę jak się cieszę/. Zwiększyła sie sprawność ruchowa, potrafie sie nie garbić, nie męczy mnie pozycja wyprostowana, znaczy wzmocniły się mięśnie grzbietu. Dolegliwości lędźwiowe /bardzo duże/ znacznie zmalały.
Co ciekawe mimo że jestem wyrażnie smuklejsza, BMI wzrosło do 22. W zasadzie nigdy nie przywiązywałam wagio do wagi, ale do lustra i dziurek w pasku, i to by się potwierdzało. Jem chyba więcej niż dotychczas, ale mam większy apetyt na owoce i warzywa, soki owocowe i warzywne.
Ciekawam co mnie czeka w przyszłości, wpisujcie proszę jakie macie efekty.
Acha, nie mam pojęcia jaką jogę uprawiam, bo nie wiedziałam, że są różne, jak się dowiem to się dopiszę.