Dodaj do ulubionych

joga w Kołobrzegu

07.08.07, 13:31
Witam,
Jadę na 2 tygodnie do Kołobrzegu i jako że jestem poczatkująca
(9miesięcy), to nie chciałabym sobie robić przerwy.
Znalazłam w Kołobrzegu tylko takie zajęcia:
www.kasprzak-kregoslup.pl/yoga.asp
Czy ktoś miał do czynienia z tym ośrodkiem?
Obserwuj wątek
    • garg.krzysztof Re: joga w Kołobrzegu 07.08.07, 18:22
      Wszedłem na podany link. Wg mnie jest to typowo uzdrowiskowy komercyjny ośrodek
      rehabilitacyjny, który, mz, nie prowadzi typowych sesji jogi. Wprawdzie na
      zdjęciach widać trikonasanę,świecę i halasanę...Ponieważ już 9 miesięcy
      ćwiczysz, to wydaje mi się, że przy pomocy paru kontrolnych pytań zorientujesz
      się czy są tam sesje, o które Ci chodzi. Wydaje mi się, wykonując w pokoju czy
      na świeżym powietrzu asany, które znasz, w układach zbliżonycz do wykonywanych
      dotychczas na sesjach nie zerwiesz kontaktu z joga - bedziesz prowadzić praktykę
      własną! Wejdź www.pracownia.waw.pl w pliki do pobrania - tam znajdziesz zestawy
      do samodzielnej praktyki np. w czasie wyjazdu.
      Wiem, że samemu trudno się zmobilizować do praktyki ale jest to możliwe.
      Pamietaj, że po kazdej praktyce własnej obowiązkowe jest połozenie sie w
      relaksie (śawasana).
      NAMASTE
      • fionna Re: joga w Kołobrzegu 07.08.07, 20:39
        No właśnie - prowadzący wygląda mało "jogicznie".... Wiem, że wygląd
        nie jest ważny, ale.... I te dyplomy jakieś dziwne.
        Dzięki za linka - rzeczywiście może sama coś stworzę.
        • garg.krzysztof Re: joga w Kołobrzegu 08.08.07, 00:07
          Jak wrócisz z wywczasów, napisz jak Ci się jogowało
          • fionna Re: joga w Kołobrzegu 09.08.07, 01:20
            Obejrzałam - dość prosty ten zestaw, a ile trzeba trwać w danej
            asanie? I czy mogę zacząć od powitań słońca? I wstawić stanie na
            głowie przed świecą?
            A propos śavasany na koniec - ostatnio konczymy takim przejściem -
            kij-pies-pies-utta-utta-urdva i konczymy tadasaną.
            • garg.krzysztof Re: joga w Kołobrzegu 09.08.07, 10:38
              Czas trwania w asanie może być różny - od 1mim do nawet kilkunastu ale nie ma co
              się aż tak forsować. Wbrew pozorom, pomimo prostoty, jest w tym zestawie co
              robić... Pozycje stojące trzeba wykonywać symetrycznie na obie strony (skręty
              również) po parę powtórzeń (np. trzy). W supta virasanie lub supta
              badakonasanie świetnie się leży 10-15 min ale trzeba potem trochę poleżec w
              skłonie do przodu w virasanie. Mz, warto realizować zestaw, bo skomponowany jest
              przez fachowca jako zamknięta całość. Powitania Słońca są, jak mi się wydaje,
              uniwersalne - są sekwencją różnych asan; można ich wykonać kilkadziesiąt. Stanie
              na głowie też może być wykonywane ale świeca MUSI trwać co najmniej tyle samo.
              Śavasana jest kompleksowym relaksem bo następuje całkowite rozluźnienie ciała i
              umysłu (nazwa ta oznacza pozycję "martwego ciała" lub, po prostu, "trupa"). W
              60-cio stopniowej skali trudności asanę tę Iyengar kwalifikuje jako 60-ty
              stopień. To
              zakończenie, o którym piszesz, jest końcem sekwencji Powitania Słońca. Sesję
              można również zakończyć viparita karani, która też jest relaksowa, zaczynając ją
              na klocku lub wałku pod pośladkami - potem to wyciągnąć, chwilę poleżeć a
              zakończyć poleżeniem na PRAWYM boku w pozycji embrionalnej.
              Pozdrawiam
              • fionna Re: joga w Kołobrzegu 09.08.07, 11:46
                Dzięki za wyjaśnienia :)
                A właśnie - dlaczego zawsze należy się przekręcać na prawy bok?
                • garg.krzysztof Re: joga w Kołobrzegu 09.08.07, 20:49
                  Nigdy się nad tym nie zastanawiałem ale, myślę, jest to spowodowane lewostronnym
                  położeniem serca - spróbóję coś na ten temat odnaleźć albo spytam po prostu mego
                  nauczyciela.
    • nanakg Re: joga w Kołobrzegu 10.08.07, 13:21
      Jestem z Kołobrzegu. Miałam przyjemnosc brać udział w tych
      zajeciach. Niestety są one organizowane tylko w czasie roku
      szkolnego, wiec raczej nie dasz rady. Pozdr.
      • fionna Re: joga w Kołobrzegu 11.08.07, 01:11
        Dzięki za info. Cóż, będę musiała zmierzyć się w końcu z samodzielną
        praktyką. Pozdr.
        • garg.krzysztof Re: joga w Kołobrzegu 11.08.07, 15:06
          fionna napisała:

          > Dzięki za info. Cóż, będę musiała zmierzyć się w końcu z samodzielną
          > praktyką. Pozdr.

          W jodze nie ma "muszę" - jest "chcę". Pozdr.
          • fionna Re: joga w Kołobrzegu 11.08.07, 16:21
            muszę - w znaczeniu wynika to z mojej wewnętrznej potrzeby
            na razie wolę być prowadzona
            • garg.krzysztof Re: joga w Kołobrzegu 11.08.07, 22:54
              Ależ istnienie w Tobie wewnętrznej potrzeby oznacza, że CHCESZ ścieżki jogi. To,
              że wolisz opcję nauczyciela (mistrza) jest tu sprawą wyboru sposobu wejścia na
              tę ścieżkę - imperatywem jest u Ciebie POTRZEBA (CHĘĆ). Pozdrawiam.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka