Miejsce na oświadczyny. Poszukuje fajnego miejsca!

[amha2]

Poszukuje szczególnego miejsca, bo chwila będzie szczególna. A mianowicie,
chce się oświadczyć więc szukam wyjątkowego miejsca, które dobrze będzie się
kojarzyć i miło wspominać. Proszę o pomoc gdybyście takowe znali. Może zamek
Neuschwanstein? Nigdy tam nie byłem, ale na zdjęciach wygląda bajkowo.
Pozdrawiam.

[Gość: Zabytkomaniak]

Neuschwanstein? Moim zdaniem kicz - ale to już kwestia Twoich upodobań. A co to
ma być dokładniej? Małe miasteczko, tętniąca życiem metropolia? Uroczy
krajobrazik na odludziu?

[amha2]

Witaj. Wolałbym fajny krajobraz lub małe miasteczko. Gdybyś coś znał to prośba o
pomoc. Z góry dziękuje.

[Gość: Zabytkomaniak]

Z mojego regionu mogę polecić dwa przepiękne miasteczka: Kazimierz (jeśli macie
lekko snobistyczne zacięcie i nie przeszkadzają wam tłumy) oraz Nałęczów -
znacnzie spokojniejszy, piękny, ale jak to uzdrowisko, trochę staruszków jest.
Miejsca cudowne w obu miasteczkahc - pomijajac turystyczny blichtr - zupełnie
odmienne - Kazimierz pełen "starożytności", Nałeczów miasto-ogród z dziesiątkami
pięknych willi i cudownym parkiem. A oba w pięknych krajobrazach.
Moge też polecić ślicznosci na Roztoczu: Zwierzyniec, Szczebrzeszyn ze starmi
kosciołami czy Krasnobród.
A moze Sandomierz - to jest cudowne miasto! I znacznie mniej ludzi niż w
Kazimierzu!

Machu Picchcu w Peru

[Gość: gość]

[artnow]

Mnie osobiście znacznie bardziej podobał się Nałęczów...

[Gość: mhmhhhhhhh]

Stary, fajne krajobrazy to sa na Ksiezycu- tylko chyba ostatnio zawieszono
polaczenia bo benzyna jest droga.
Miejsce nie jest wazne- wazne zeby pierscionek byl z brylantem lub innym
diamentem.
Albo mozesz jak kolega Szczygiel- na dachu Polsatu

Ja sie oswiadczylem mojej zonie w Peru i...- wlasnie ja pytalem- wciaz
pamieta!!!!!

Stary- jak sam nie wymyslisz, to porazka.
TYlko nie oswiadczaj sie w knajpie
A tak w ogole to sie zastanow co robisz ;)

[Gość: Aspera]

Neuschwanstein ma jedna wade: straszliwe tlumy turystow, glownie Japonczykow.
Zadnej intymnosci...

[Gość: Anet]

Fajne miejsce na oświadczyny, moim zdaniem nie trzeba szukać daleko, wystarczy
trochę wyobraźni. Polecam Ci kajak, lub łódkę nad jeziorem. Możecie wypłynąć i
możesz się oświadczyć swojej wybrance powinna być zadowolona. To działa wiem to
z doświadczenia i pamięta się o tym bardzo długo.

[Gość: Anet]

Polecam jezioro: kajak lub lódkę. Oczywiście trzeba koniecznie wyplynąc, zeby
było we dwoje romantycznie. Wiem to z doświadczenia i pamięta się taką chwilę
bardzo długo. Jestem mężatką od 13 lat. Bardzo miło to wspominam. To powodzenia.

[monia145]

Mnie mój mąż oświadczył się na plaży w Kołobrzegu- też romantycznie i swojsko.
Po co szukasz tego miejsca tak daleko od kraju? Nie rozumiem!

[amha2]

Witaj. Powiem szczerze, że rozważałem wersję zachodu słońca nad polskim morzem.
Tylko w weekend majowy nie zanosi się na słońce. Ale wezme to jeszcze pod uwagę.
Dzięki za pomysł.

[p.galli]

pomysl fajny
mi sie facet oswiadczył wieczorem przy zachodzie słonca na molo w kolobrzegu
poniewaz nie w sezonie to bylo - wiec bylismy chyba sami....

[Gość: norsk_skogskatt]

Jak już koniecznie góry, i to Alpy, to dlaczego nie na
szczycie Mont Blanc?
Z Chamonix jest kolejka linowa na Igłę Południa. Podobno nawet
w lecie na szczycie jest minus 10. Knajpa też jest, ale ponoć droga i nienajlepsza.
Ale widoki na pewno super. A dla pewności zjeść można potem już na dole.
Zaznaczam, że osobiście nigdy nie wjechałam, bo mam lęk przestrzeni.
Należałoby się upewnić, czy wybranka taką podróż zniesie
i zamiast
popaść w zachwyt nie rozchoruje się ze strachu.

[bacha1979]

Mój narzeczony tez się oświadczał zrobił nad morzem. Wspominam
przesympatycznie. :)

[Gość: dooo]

Byłem na weselu dość majętnego czlowieka w miejscowości Chlewiska koło
Szydłowca.
Klimat jak harlequinach :)robi wrazenie.

www.manorhouse.pl/palac_wiosna.html
Weekendzik tam mmmm :) bajka :)

p.s. nocowalem w stajni, super, polecam.

[p.galli]

ładne zdjecia - ale podkolorowane w photoshopie ;)
zwl te z jeziorkiem
ciekawe jak jest w rzeczywistosci ;)

[Gość: gość]

w rzeczywistości jak na zdjęciach, piękne miejsce na oświadczyny i nie tylko

[Gość: Zabytkomaniak]

A propos strony Chlewisk: Zamek który ma 870 lat - rewelacja na skalę
europejską! Wiekszej bzdury dawno nie widziałem. 870 lat temu to sobie Odrowąże
mogli zbudować drewniany dom na kopcu, a grody mógł budować tylko książę - to
się nazywało regale grodowe - tylko władca miał wtedy możliwośc budowy takich
obiektów. W Polsce przełamanie regale grodowego przez duchownych i rycerstwo, to
dopiero koniec XIII wieku.

Orzysz- cudne jeziora

[Gość: opole]

Orzysz- jeziora tam cudne i plusk rybek o zachodzie słońca. Mmmmm....

[Gość: pegaz]

Ja wybrałem chybotliwą wieżę obserwacyjną (taką do wypatrywania pożarów lasu) - platforma metr na metr, 15 metrów wysokości. Jakby odmówiła, zawsze mógłbym ją zrzucić na dół ;) Było to 1 kwietnia, ale (już) żona wcale nie potraktowała tego jak żart...

Tak na moje (ale oczywiście każdy wg swojego uznania) nie ma co się upierać na siłę na romantyczność w stylu zachód słońca, wielkie zamczysko, pierścionek w szampanie, czy co tam jeszcze. Może lepiej to zrobić mimochodem, z zaskoczenia, z odrobiną tylko aranżacji?

[Gość: po_fakcie]

Ja to zrobilem na szczycie Trzech Koron (w Pieninach), tyle ze bylo to w zimie i
nie bylo ludzi (normalnie jest kolejka i ciezko o spokoj). Widoczki i klimacik -
bomba. Ale uwaga!!! Jak kochasz jezdzic w gory to lepiej tego nie rob, bo to
moze byc Twoja ostatnia wyprawa (zwlaszcza jak dorobicie sie maluszka) :-)))

[Gość: Majka]

hmm... chyba najważniejsze jest to, żeby było to jakieś "Wasze" miejsce... My
na początku naszej znajomości bardzo często jeździliśmy na wycieczki rowerowe
do lasu i tam na ogroooomnej górze siadywaliśmy na pniu ściętego drzewa. W tym
też miejscu zostawialiśmy sobie jakieś miłe drobiazgi, kiedy nie mogliśmy być
tam tego samego dnia , np. kiedyś znalazłam tam bukiecik konwalii w słoiczku po
majonezie, z wodą z pobliskiego- śmierdzącego zresztą ;)- stawu...
I właśnie niedawno wybraliśmy się tam, po trzech chyba latach, żeby "zobaczyć,
jak tam teraz jest". Jak już się wgramoliliśmy na górę, Mój Miś padł na kolana
i... to była najpiękniejsza chwila w moim życiu i... nie mogłabym sobie
wymarzyć cudowniejszych okoliczności na oświadczyny. (oczywiście wszystko
ukartował- miał pierścionek i w ogóle...)
Dziś wiem, że to będzie już zawsze nasze magczne miejsce. Niebawem wręczę Mu
tam maleńkie buciki... :)

[oka4]

Majko, bardzo mnie wzruszylas.
:)Powodzenia!

[Gość: dzidzia]

ech... a tu się chłopak sili na romantyzm w bajkowym zamku. właśnie Twoje oświadczyny były najromantyczniejszymi, o jakich słyszałam :)

[Gość: Mario]

Zamek Neuschwanstein??racowalem 300 metrow od niego w hotelu alpenstuben, jest
bajkowo naprawde polecam, niedaleko jest jezioro neusee z widokiem na alpy
naprawde piekne miejsce jak chcesz sie zareczac i myslisz o tm miejscu to jak
najbardziej polecam:)))

[amha2]

Witaj. To cieszę się, że to dobre miejsce. Czy poleciłbyś mi jakiś dobry i
niedrogi nocleg?

Nowa Huta!!

[sedes.z_bakelitu]

Centrum D

[aeromonas]

Jedźcie do Pragi. Na Petrinie jest ogród różany, a nieco poniżej niego taki
mały, czarodziejski ogródek. W ogóle cały Petrin i okolice (np. Jeleni Prikop).
W sam raz na takie okazje.

[Gość: Luba]

moj facet po powrocie z wyprawy do chin i mongolii zabral mnie do gdanska.
spalismy w hotelu królewski(pokój z widokiem na żurawia). bylismy w eleganckiej
restauracji na obiedzie, na rejsie stateczkiem po rzece, na kolacji i deserze.
a potem zabral mnie do hotelu. tam kiedy bylismy w lozku puscil mi filmik w
ktorym siedzi na wielkim murze chinskim i mi sie oswiadcza;) po czym zalozyl mi
na palec pierscionek...bylo tak cudownie!płakałam jak dziecko!!

[Gość: koko]

Najlepsze oswiadczyny o ktorych kiedykolwiek slyszalam.
Tez bym sie poplakala.
Zycze duzo szczescia,masz naprawde fantastycznego mezczyzne!

[Gość: ewiw79]

mój mąż oświadczył się podczas weekendu spędzanego na działce - niczego się nie
spodziewałam bo na działkę jeździmy często. wypłynęliśmy w nocy pontonem na
jeziorko, winko, kwiaty, świeczka i on nagle wyjmuje pierścionek. to była jedna
z najcudowniejszych chwil. pozdrawiam

[Gość: marko_]

Ja się oświadczyłem na Gubałówce.

Pozdrawiam

[Gość: mila]

Dostałam pierścionek w kolejce na Czantorię. Bałam się, żeby nie spadł - niezapomniane uczucie!

[Gość: maja]

jakbym miała strzelać to powiedziałabym że moje Kochanie oświadczy mi się w
takiej jednej jaskini na jurze. Często jeździmy w okolice Krakowa/Częstochowy
powspinać się, a w jaskini tej zaczął się nasz związek... Nie będzie pięknych
widoków (ciemno, brudno i zimno), ale to jedno z wyjątkowo romantycznych dla nas
miejsc. :)

[lemontea]

Neuschwanstein jest bajkowy ale musiałbyś być tam ok. 9 rano żeby zdążyć przed
nawałnicą turystów.
I to niekoniecznie na zamku tylko w jego pobliżu najlepiej na takim mostku na
przełęczy, z której widać przepięknie zamek.

[yahoor1]

Ja oświadczyłem sie w prosty ale romantyczny sposob - w domu,
kupiłem wtedy mase świeczek paliły sie w całym pokoju
(tak, że było dość jasno)
sam przyżądziłem pyszna kolacje i deser
(nie jestem kucharzem, ale umiem dodać serce do jedzenia)


Tak wiec rozumiem, żę chcesz aby było wyjątkowo i tak będzie
wystarczy tylko, że będziecie WY!!


PS i odtąd teraz ja w domu gotuje
(moja żona jest za to niezastąpiona w śniadaniach do łóżka:))

Pozdrawiam

[Gość: M.S.]

Oświadczyłem się w Rzymie przy Fontannie di Trevi. Narzeczona niczego się nie
spodziewała. Element zaskoczenia jest najważniejszy :-)

Zaskoczenie

[Gość: z zaskoczenia]

Ja chciałem oświadczyć się z zaskoczenia dwa miesiace planowałem tą chwile.
Pierwszy plan zepsuła pogoda i zagrożenie lawinowe :) ale wieczorek był niezły,
pogoda się poprawiła, nastroje niczego spobie... jednak zaskoczenie nie
zadziałało
moje kochanie nie spodziewając się niczego po prostu ruszyła nie czekając na
resztę ... chwila minęła ... do kolejnej teraz gdy do niej dotarło będzie
musiała poczekać :)

Ja się oświadczyłem w szalecie miejskim

[Gość: szambek]

w kiblu znaczy sie, trzeba byc oryginalnym

[Gość: xxxxx]

Ktoś napisał, żeby nie w knajpie i ja się z tym zgadzam, bo to pretensjonalne,
ale muszę przyznać, że mój mąż oświadczył mi się w knajpie, ale to była trochę
inna sytuacja. Bo właśnie było to przez totalne zaskoczenie. Bawiliśmy się na
sylwestra, masa ludzi, wszyscy tańczą i w pewnym momencie idzie jedna z moich
ulubionych piosenek i dedykacja - od Tomka dla Magdy, który chciałby o coś
zapytać... Wtedy mój Tomuś szepnął mi swoje pytanie do ucha. To było super, bo
rzeczywiście byłam zaskoczona, a wszyscy w knajpie patrzyli na nas i czekali co
odpowiem. Nikt nie słyszał pytania, a jednak wszyscy wiedzieli o co chodzi. Gdy
się pocałowaliśmy wszyscy zaczęli klaskać. Jak o tym piszę wydaje mi się to
okrutnie kiczowate, ale wtedy to była magiczna chwila. Teraz jesteśmy
szczęśliwym małżeństwem i chodzimy do tej knajpy w jakiś szczególnych momentach.

[Gość: Bodz]

Mój narzeczony oświadczył mi się w Paryżu na wieży Eiffla (ostatni poziom),
pierścionek oczywiście z brylantami.(Nie jesteśmy bogaci, studenci z biednych
rodzin, zarobilismy na farmie). Ale to ma być wyjątkowy dzień w życiu, dlatego
musi być w wyjatkowym miejscu, żeby go nigdy nie zapomnieć.
Wymyśl coś romantycznego...może Wenecja?
Pozdrawiam

[mruczydelko]

Ja znam z opowieści pomysł jednego kolegi. Zadzwonił do swojego szczęścia i
powiedział że samochód mu się na moście popsuł. Poprosił by ona swoim
samochodem po niego przyjechała. No a jak przyjechała, to on czekał tam za
otwartą maską samochodu z ogromnym bukietem kwiatów i z pierścionkiem. Wybrał
most, no bo mosty łączą... ;)

Kraków City

[rokipat]

Ja moją kobiete wziąłem do krakowa, kolacja Pod Aniołami i o pólnocy pod wieżą Mariacką. :)

[paula245]

rokipat napisała:

> Ja moją kobiete wziąłem do krakowa, kolacja Pod Aniołami i o pólnocy pod
wieżą
> Mariacką. :)
TO MI SIĘ PODOBA!! TEŻ TAK CHCĘ!

[Gość: gosciu]

proponuje zaraz po stosunku...oczywiscie niesamowicie udanym - nie moze
odmowic :)

[monia145]

Świetny pomysł, myślę, że ja bym nie odmówiła, ale autor czyba odmowy się nie
lęka?

[Gość: heja]

yeeee...good orgasm rules....jak kobieta jest zmeczona to przytaknie bez
problemu:)

[Gość: q]

ja się oświadczyłem na rysach:-)))) i nie żałuję:-))))

[Gość: Marta]

Mój ukochany także oświadczył się w knajpce. Byliśmy wtedy na wakacjach na
włoskiej wysepce Grado i tam się oświadczył. Było cudownie, nie byliśmy sami a
włosi siedzący przy innych stolikach od razu zorientowali się o co chodzi i po
wręczeniu pierścionka zaczęli bić brawo podchodzić do nas i nam gratulować. W
efekcie cały wieczór bawiliśmy się z ok 50 osobami były tańce, wino lało sie
strumieniami...
Cudowny wieczór...
Jeżdzimy tam ok 3 lat :-) teraz z naszym 2 letnim Aniołkiem :-)

[Gość: Marta]

myślę, że ogólnie pora wakacyjna jest fajnym okresem na oświadczyny

[Gość: ik]

bo grado faktycznie fajne jest

[Gość: nefretete]

facet oświadczył mi sie na pięknej, pustej plaży...i to ostatnie dobre
wspomnienie z nim związane. Wniosek - nawet najpiekniejsze miejsce nie pomoże
jeżeli komuś nei po drodze ;-)))

[Gość: sexboy]

jak często będziecie uprawiać seks?

[Gość: Frajdej]

Ja oswiadczylem sie na gobalowce - kupilismy sobie z diewczyna (jeszcze wtedy)
pochodnie, szamopana i po 23 poszlismy w trone gobalowki. Weszlismy sobie tak
ok30 m w gore pochodnia w snieg i czekalismy na nowy rok. Jak wybila 12 zaczeli
odpalac fajerwerki ukleknalem i sie oswiadczylem. Wg mni bylo to calkiem fajne
miejsce i czas. Pozdrawiam i zycze wszsytkiego najlepszego na nowej drodze
zycia