rstu
12.01.05, 13:24
Witam.
Jestem ojcem ośmioletniej dziewczynki,po rozwodzie córkę wychowuje jej matka.
Od trzech lat mam bardzo utrudnione kontakty z dzieckiem, i w związku z tym skierowałem sprawę do Sądu o ustalenie kontaktów z
dzieckiem.
Wyrok Sądu jest jak najbardziej trafny z uwagi na dobro dziecka, pomimo tego moja była żona utrudnia kontakty z dzieckiem.
Gdy nadchodzi termin spotkania wyznaczony przez Sąd dziecka nie ma tam gdzie być powinno.
Może ktoś ma jakieś doświadczenia z tym związane , co można zrobić?