myszka_monika 23.05.06, 18:32 Dzis panowie maja latwiej przelecic mezatke niz panienke Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
ba_mala Re: Gdyby kobiety mialy swoj HONOR nie byloby roz 23.05.06, 21:12 Droga Moniko Nie wiem skad w Tobie tyle jadu(czytałam Twoj wczesniejszy post) Widzisz..nie kazdy czlowiek po rozwodzie jest be... Piszesz o pchaniu sie do lozka...no coz.Moze to dziwnie zabrzmi,ale ja spalam w swoim zyciu tylko ze swoim bylym mezem.Nie jestesmy ze soba od 3 lat i wyobraz sobie ,ze jeszcze nikomu nie wlazłam do łóżka,mimo że kręci się koło mnie dużo facetów,wolnych,rozwiedzionych etc. Nie oceniaj ludzi, których nie znasz. Zyczę Ci,żebys nie musiała się rozwodzić. pozdrawiam -niewłażąca do łóżka kobieta Odpowiedz Link
julian_carax idź do lekarza... kobieto.. albo zadbaj o siebie.. 24.05.06, 14:20 może gdybyś o tym pomyślała wcześniej nie musiałabyś teraz przyjaźnić się z kompem. Odpowiedz Link
koni42 Re: Gdyby kobiety mialy swoj HONOR nie byloby roz 24.05.06, 10:13 Ja sądzę, że monika?myszka ma po prostu za dużo testosteronu. Jak ogolisz wąsa, to może Ci przejdzie ;) Odpowiedz Link
madelon1 Re: Gdyby kobiety mialy swoj HONOR nie byloby roz 24.05.06, 12:54 No przepraszam droga zgoszkniala pani Moniko 'Myszko' ale to nie twoja sprawa co mezatki, wolne, dziewice, nie dziewice, rozwodki i inne kobiety robia! I naprawde twoje posty so tak any kobiece ze w ogole powinnas sie zastanowic nad tym co piszesz. Wyglada mi na to ze sama jestes nieszczesliwa, utknelas w zwiazku bez nadziei na lepsza, radosna przyszlosc. Marne masz zycie. Odpowiedz Link
yatka Re: Gdyby kobiety mialy swoj HONOR nie byloby roz 24.05.06, 14:52 a to ja głupia byłam bo myślałam,że ludzie się rozwodzą z przeróżnych powodów,a to wszystko przez te (pip pip) co sie pchają do łóżek tym biedakom ;) taa...ale ktoś je tam z ochotą wpuszcza czy są gwałceni??? A poważnie to dziewczę (?) powaliło mnie swą prostotą Odpowiedz Link
fikus28 Re: Gdyby kobiety mialy swoj HONOR nie byloby roz 24.05.06, 15:01 Wiesz co mi się wydaje? Że Ty poprostu zazdrościsz tym wszystkim kobietom że miały odwagę powiedzieć dość, a Ty żyłaś i dalej żyjesz najpewniej pod pantoflem lub ciężką ręką męża co to bije bo kocha. Zapewne dałaś się wpędzić w rolę zapyziałej i zaniedbanej kury domowej która nie potrafi sama myśleć i nie ma zdania innego niż mąż. I zazdrościsz najnormalniej w świecie, żałujesz,że byłaś tchurzem że nie znalazłaś w sobie siły którą znalazły w sobie kobiety piszące na tym forum. Żal mi Ciebie bo pewnie przez to że urdziłaś 3 dzieci zaniedbałaś sie i mąż zainteresował się tym amoralnymi zdzirami z pracy. Wyrazy mojego głębokiego współczucia. Naprawdę mi Ciebie szkoda Odpowiedz Link
bet66 Re: Gdyby kobiety mialy swoj HONOR nie byloby roz 24.05.06, 15:18 ja bym to rozszerzyła na stwierdzenie, ze wszystkie i mężatki i panienki mają silne parcie na cudzych facetów. Odpowiedz Link
koni42 Re: Gdyby kobiety mialy swoj HONOR nie byloby roz 24.05.06, 15:58 Każdy prędzej,czy później był, jest, czy będzie cudzy. No chyba, że rozmawiamy o...ale to inna bajka, bo oni wolą facetów. Odpowiedz Link
grenka1 Wybaczcie 24.05.06, 18:01 jestem odmiennego zdania, właśnie dlatego, że kobiety mają swój HONOR i nie pozwolą sobą pomiatać jak ostatnią ścierą, jest tyle rozwodów. Jak można nazwać kobietę, która poniżana, bita, poniewierana zabiera tylko te swoje dzieci, nie licząc na wsparcie z żadnej strony (znajomych-bo chyba ona była winna,że ją bił; rodziny-bo co Bóg złączył itp; władz-bo przecież sama sobie męża wybrała (autentyczne), byłego męża-bo on biedny nie pracuje i nie ma na alimenty) i stara się uchronić je od piekła jakie stworzył jej człowiek, który podobno ją kochał. Haruje za nędzne grosze po 12-14 godz., aby dzieci miały coś więcej niż przysłowiowy chleb ze smalcem. Ja nazwałabym taką kobietę BOHATERKĄ. Ja je po prostu podziwiam. Więc proszę tu nie mieszać z błotem rozwódki, bo znam taką, która sama wychowała i wykształciła dwoje dzieci z których jest dziś dumna, a ta mężatka, która o niej nie powiedziała dobrego słowa dziś odwiedza jedynego syna w więzieniu, a córka w wieku 15 lat została matką. Odpowiedz Link
galareta2 Re: Gdyby kobiety mialy swoj HONOR nie byloby roz 26.05.06, 15:25 bo rzadko facet jest niczyj bet! Odpowiedz Link
ola.x1 do Myszka-Monika 25.05.06, 08:48 To dostało ci się po głowie za wygłaszanie niepolityczncyh stwierdzeń w tym moherowym kraju. Rozwódki fakyucznie mogą być "niebezpieczne", bo zwykle kręcą się koło nich jacyś żonaci faceci:) I mam wrażenie, że jakaś "rozwódka" kręci się koło twojego męża, stąd ta twoja złość:) Jesteś w niebezpieczeństwie:) Żonaci panowie uwielbiaja niezależne rozwódki, bo one zwykle mają miłe mieszkanie, nie zrzędzą jak żony i bądz co bądz "mężowie żon" widzą je zawsze miłe i uśmiechnięte, a kompletnie nie mają dostępu do wersji "soute" (chyba tak się to pisze). Znam parę rozwódek, które w mistrzowski sposów rozbiły małżeństwa. Co śmieszniejsze, potem zostawiły faceta, któy zostawił dla nich żonę i gromadkę dzieci, bo im się znudził... Rozwódka ma ten komfort, ze facet może się po prostu "znudzić" i w przeciwieństwie do "legalnych żon" nie jest związana żadnym cyrografem "dopóki śmierć nas nie rozłączy". Ja mam takich "żonatych adoratorów" od których naprawdę trudno się opędzić, proponują jakies wyjazdy, gdy o cokolwiek poproszę to staną na głowie, aby pomóc i w ogóle cieszą się, że o coś ich poprosiłam:) Mój obecny pratner raczej mi przeszkadza, bo na przykład jest zepsuty kontakt i mój partner "macho" nie naprawi go, ale nie mogę zaprosić do domu żonatego "adoratora", aby naprawił mi kontakt. A zrobiłby to w podskokach. Kiedyś gdy mieszkałam jeszcze sama miałąm problem z zamontowaniem karnisza. Wystarczył jeden telefon i facet był..z wiertarka i kupionymi specjalnie na tę okazje kompletem wierteł. A ja powiedziałam, że dziś jestem trochę zmęczona i nie mam ochoty słuchać wiertarki. Przyjechał następnego dnia:) Moja przyjaciółka rozwódka ma też paru takich adoratów, którzy potrafią przybiec nawet w środku nocy gdy ma problem, jak potrzebuje opon zimowych do samochodu to przynoszą. I zdziwisz się, ale z tymi facetami ani ja, ani ona nawet nie sypiamy. Pewnie gdybyśmy z nimi się przespały to zaraz by chcieli odchodzić od żony etc. A po co nam taki kłopot? Rozwódki czasem same prowokują sytuację, w których żona jest wkurzona. tak tylko dla zabawy. Mój eks sprzed stu lat, obecnie żonaty od 10-ciu, ale nadal zainteresowany co uważam za pewien rodzaj dewiacji, poprosił mnie na przykłąd abym do nich przyszła w kwestii pewnej porady (związanej z moim zawodem). Jego żona, która ma na moim punkcie słabo skrywanego bzika (może narastającego w zwiazku z przyrostem tyłka do rozmiaru XXL, podczas gdy mój zatrzymał się na M). Jego żona wlazła nawet z nami do windy, gdy mój żoanty ekschłopak chciał mnie odprowadzić. Chciało mi się z niej śmiać, bo wiem, że gdybym tylko chciała, to przybiegłby do mnie z wywieszonym językiem. Ale po co mam chcieć odgrzewać jakieś kluski? Żony są naprawdę zabawne, bo wydaje im się że uda im się zawiesić facetowi kółko w nosie i do tego przyczepić krótki, ale solidny łańcuch. Odpowiedz Link
bet66 Olu 25.05.06, 14:23 dobry ten opis rozwódek przyjmujących u siebie zonatych facetów - a co robią za darmowe agencje towarzyskie? Kazda jest miła dopóki jej nie odbije i nie zacznie naciskac na faceta, aby się dla niej rozwiódł. To co napisałaś, daje do myslenia ,w którym kierunku idą twoje preferencje. "Qwo , to nie tylko profesja , ale i charakter" Odpowiedz Link
eevita do bet 25.05.06, 14:44 bet, a Ty przeciez nie jestes rozwódką?:)pamietam tylko,ze Twój mąż Cie zdradza.... o..a może juz jestes? Odpowiedz Link
bet66 Re: do bet 25.05.06, 14:48 chyba mnie z kims mylisz, bo ja nigdy nie byłam mężatką, jestem panienką Odpowiedz Link
bond.jamesbond1 Re: do bet 25.05.06, 21:25 Ale jazda!!! Nigdy nie przestaniesz mnie zdumiewać. Czy czasem zdarza Ci się napisać prawdę, czy kłamstwo jest po prostu wpisane w Twoją osobowość? Odpowiedz Link
bet66 O bondzie słów kilka 26.05.06, 09:32 nie wiem, czy wiecie , ale BOND, jest we mnie zakochany i biega za mną po całym forum i nie może przeżyć tego, ze go nie chcę , ze mnie nie kręci facet , który jest adminem na forum "zdradzone żony kontra kochanki". Bondzik rozwiódł się z żoną dla kochanki, która z kolei jego rzuciła i wróciła do swojego męża. Facet teraz ma schizy, które odreagowuje na forach dowalając uczciwym i wiernym kobietom , bo go pociagają niewierne dupodajki...ma nadzieje, ze tez mu dadzą za darmo i bez zobowiązań. Odpowiedz Link
ola.x1 do bet66 JamesBond 26.05.06, 11:08 Bet, po przeczytaniu twojego postu o Bondzie zatkało mnie:) Mam wrazenie, że chyba przestałaś brać leki:) Myślę też, że chcętnie byłabyś "dupodajką" jak to określiłaś, tyle, że chyba twój tyłek nie za bardzo budzi zainteresowanie, więc zrobiłaś z nigo "relikwię" Twój post o Bondzie wyjaśnił mi jednak wszystko i nie mam już ochoty na jakąkolwiek polemikę z Tobą, bo mam w życiu taką zasadę, że z osobami ze schizą nie rozmawiam. P.s. Obejrzyj się za siebie, mnoże w którymś kącie w pomieszczeniu gdzie jesteś też siedzi Bond i może zadać gwałt twoiej cnocie. Odpowiedz Link
bet66 OLU 26.05.06, 14:41 skoro sama sie prosisz, to ci odpowiem, ze 1. powinnaś zacząć brac leki bo majaczysz, 2. ty nie musisz robić z tyłka relikwi , bo i tak nie ma na niego chętnych,a syfilis i rzeżączkę czuc od ciebie przez monitor Odpowiedz Link
ola.x1 Re: OLU 26.05.06, 20:22 Już ci pisałam, że zakończyłam korespondencję z tobą i nie jestem zainteresowana ulgarnymi pyskówkami jakie obecnie prezentujesz. Jeśli możesz, to daruj sobie... Odpowiedz Link
bond.jamesbond1 Re: do bet66 JamesBond 26.05.06, 14:55 Pięknie. Nic dodać, nic ująć, proszę Oli :))) Odpowiedz Link
organika Re: do bet 26.05.06, 01:03 A na swoim forum, które zlikwidowałaś (o tym, która lepsza) pisałaś chyba coś innego ;-) Mąż wie, że ma żonę - panienkę? ;-D Odpowiedz Link
ola.x1 do bet66 25.05.06, 20:54 wiesz, bet66. Nie napisałam, że przujmuję u siebie żonatych facetów, ale raczej że żónaci faceci mają słabość do rozwódek, a to dość duża różnica. Żony obwiniają zwykle te "podłe rozwódki" a tymczasem tak naprawdę to nie ma żadnej relacji między żonami,a rozwódkami, a jest jedynie relacja między żoną, a mężem i moim zdaniem żona powinna swoją agresję kierować raczej na męża-dupka, a nie na "świat żądnych małżeńskiej krwi rozwódek". Mnie taka postawa żon śmieszy, bo są dość głupie skoro tak to postrzegają. Odpowiedz Link
ola.x1 Re: Olu 25.05.06, 20:59 Acha bet66 jeszcze jedno... jak mi się facet spodoba, to może i go odbiję, ale większość żonatych facetów to tacy trzęsący się ze srachu kretyni uważajacy, że złe jest tylko to co się wyda. A raz odbiłam faceta żonie, myślę, że zrobiłam jej przysługę, bo dałam jej drugą szansę na faceta-nie dupka. JA go zostawiłam, bo przy bliższym poznaniu okazało się, że jest nudny i głupawy. To po co mialam się męczyć. Umówiłyśmy sie z jego byłą na kawę i śmiałyśmy się z tego, że był taki cwany, a został "na lodzie":) Odpowiedz Link
bet66 Re: Olu 26.05.06, 09:25 to, ze trafnie okresliłam ciebie potwierdzasz w powyższym poście - " qwo to nie tylko profesja , ale i charakter"..haha Odpowiedz Link
eevita Re: Gdyby kobiety mialy swoj HONOR nie byloby roz 25.05.06, 14:33 "Dzis panowie maja latwiej przelecic mezatke niz panienke" Statystyka sie kłania, męzatek w odpowiednim wieku po prostu jest więcej..:) Odpowiedz Link
herself1 Re: Gdyby kobiety mialy swoj HONOR nie byloby roz 26.05.06, 10:12 <Swój honor kobiety> powoduje, że znajdują siłę, aby uciec z chorego związku. Można mieć wątpliwości, czemu w taki związek weszły, ale nie można im odmawiać prawa do ... przebudzenia, samorefleksji, życia samodzielnego, skoro życie we dwoje było być może piekłem. Myszka Monika ma chyba problem ze sobą, i niech się swoim życiem zajmie. Odpowiedz Link
myszka_monika Re: Gdyby kobiety mialy swoj HONOR nie byloby roz 26.05.06, 17:39 myszka Monika nie ma problemu wrecz przeciwnie Myszka nie pchala sie z byle kim i nie szuka szczescia w rozwodzie ale jest takie stare przyslowie ze KAZDY GARNRK MA SWOJA PRZYKRYWKE tak samo jest z wami tymi odwaznymi roztropnymi madrymi wyrafinowanymi drogie rozwodki nie bylo was stac na nic ciekawego wjec bralyscie co wam wpadlo w reke i teraz nazekacie jakie to wy madre bo pozbylyscie sie gowna trzeba pamietac ze gowno zawsze znajdzie gowno i tu jest wasza madrosc same bylyscie gownem i obracalyscie sie w gownie Odpowiedz Link
kazia_x Re: Mycho-moniko 26.05.06, 19:32 Ale jest jeszcze i takie przysłowie: "Każdy sądzi według siebie", oraz "- Po czym gówno pozna drugie gówno? - Bo samo jest gównem". Czyli poznałaś się na nas rozwódkach, bo sama jesteś jeszcze gorsza. Radzę Ci ze szczerego serca: zmień swego psychiatrę, bo ten którego masz to Cię oszukuje. P.s. Pisze się: "GARNEK" a nie "GARNRK", oraz "narzekacie", a nie "nazekacie" nie wspomnę już o interpunkcji ponieważ cała "wypowiedź" to jedno zdanie, a raczej bełkot osoby z powikłaniami schizofrenicznymi. Odpowiedz Link
myszka_monika Re: Mycho-moniko 26.05.06, 21:25 widze ze dotknelam czegos co smierdzi i dlatego taka reakcja Mysle ze masz dol wytarty jak stara opona bez protektora w syrence Odpowiedz Link
kazia_x Re: Mycho-moniko 26.05.06, 21:46 Ja mam wszysko ok. I ode mnie nie śmierdzi, bo ja myję, a nie czekam, aż mi ktoś wyliże. Nie poznajesz własnego smrodu? A tobie pozostały tam już tylko ramki i stamtąd właśnie ten smród. Odpowiedz Link
ola.x1 Myszka to FACET 27.05.06, 00:37 Myszka Monika to moim zdaniem na 95% facet. Dajcie sobie spokój z polemizowaniem z tym facetem. Kobiety nie używają takiego słownictwa. "opony bez protektora"? Przecież kobieta tak nie napisze! Kobiety mają inne porównania:)) Pewnie to jakiś zawiedziny w miłości "dres" i tu się wyżywa obrażając kobiety. Nie gadajcie z nim. Odpowiedz Link
organika Re: Myszka to FACET 27.05.06, 12:01 Też tak myślę. Z Myszki taka kobieta jak z Bet panienka a nie zdradzona żona :-) Odpowiedz Link
ola.x1 Myszka to FACET 27.05.06, 14:11 Proszę, zauważcie też jakie "Myszka-Monika" robi błędy ortograficzne!! Kłania się pierwsza klasa szkoły podstawowej. Nie dość, że to facet, to jeszcze jakiś "Dres", który wpada tu w przerwie między odnawianiem protektorów opon, małym "włamem" do samochodów, a popołudniowym piwem zakończonym beknięciem. Chyba stąd te automaniackie skojarzenia, jak widać nie na najwyższym pozimie, bo...dotyczące protektora opony:)) Nie rozmawiajcie z nim dziewczyny, bo szkoda klawiatury:)) Odpowiedz Link
hell_hella Re: Gdyby kobiety mialy swoj HONOR nie byloby roz 27.05.06, 21:00 Przeczytałam wszystko, co napisała myszka_monika i... zatkało mnie dokumentnie. Obsceniczne wypowiedzi, absolutny brak kultury i wszystkiego, co graniczy z dobrym smakiem. Przykro... Ale coś Wam powiem. Mnie się zdaje, że myszka_monika wcale nie jest kobietą. Nie, nie śmiejcie się. Serio tak myślę. Mnie się zdaje, że to jakich poparany życiowy nieudacznik - facet, niby zraniony przez kobietę lub zdradzony tak się tu wyżywa, ukrywając pod babskim imieniem. To już nawet nie jest przykre, ale zwyczajnie żałosne... [Jeśli jednak jest kobietą, to sprawa jest szalenie prosta - to Ona została zdradzona. Ale nic dziwnego, bo, jak powszechnie wiadomo, pieniactwo urodzie nie sprzyja...]. Odpowiedz Link
edka05 Re: Gdyby kobiety mialy swoj HONOR nie byloby roz 29.05.06, 10:08 myszka_monika napisała: > Dzis panowie maja latwiej przelecic mezatke niz panienke A co ciebie to obchodzi? Kto kogo "przelatuje"? Jak kobieta ma ochotę na skok w bok to sobie skacze, to samo z facetami i to oni się będą rozliczać z samym sobą. Mieszaj sobie w swoim garze i pilnuj męza ( jesli do masz ) żeby ci nie skoczył. Odpowiedz Link
galareta2 Re: Gdyby kobiety mialy swoj HONOR nie byloby roz 30.05.06, 08:38 Nie odpisujcie Myszce-Monice, bo cuchnie facetem z daleka. Szkoda fatygi na obelgi. Nie przychodzimy tu po to by się wyzywać ale by sobie pomóc! Na szybkie wyzywanki to są czaty dla małolatów! Odpowiedz Link