Mogę być patriotą, ale nie idiotą !!!

[Gość: Absolwent]

Nie jedźcie w tym roku nad polskie morze! Zdzierają z turystów tak, że
popsuje Ci to wam wczasy. Tam naprawdę da się odczuć, że mają nas
w d..., a kochają tylko nasze pieniądze. Łaskę robią nawet jak dzwonisz
zarezerwować pokój. W knajpach turyści najczęściej tylko o tym rozmawiają.
Przegięcie! Za 2-tygodniowe wczasy zapłaciłem tyle co za 2tygodnie w Hiszpanii!
W tym roku więcej ludzi pojechało nad polskie morze i dlatego ceny
wzrosły o 50%. W przyszłym roku wielu znów pojedzie do Hiszpanii. Mogę być
patriotą, ale nie idiotą!

[Gość: vxy.1924]

Masz rację.Dlatego po propozycjach "kwaterodawców" jakie otrzymaliśmy
wybralismy Grecję ....i jesteśmy zadowoleni.Była to impreza hotelowa /z
klimatyzacją/ pełnym wyżywieniem, z widokiem na morze - do morza okolo 150
metrów.A cena wcale nie wyższa niż nad polskim morzem.Za to pogoda była
słoneczna w 200%.

A góry?

[k_r_m]

Ludzie, nie rozumiem po co wy wogóle jeżdzicie na to morze skoro wam jest tak
źle. Podejrzewam, że wynika to tylko z waszego wrodzonego lenistwa. My co roku
jexdzimy w góry, ceny są na prawdę przystępne, w tamtym roku za dwuosobowy pokój
z łazienką w Bukowinie płaciliśmy 15zł od osoby, w tym za duży dwuosobowy pokój
w szczawnicy 20zł, żadnego zdzierstwa, gospodarze zawsze są mili, żadnego
chamstwa, piekne widoki, super powietrze, cisza i spokój, bo nawet zatłoczonego
szlaku nie da się porównać do hałaśliwej plaży.
jeszcze raz, NIE ROZUMIEM WAS.

[viking2]

> Ludzie, nie rozumiem po co wy wogóle jeżdzicie na to morze skoro wam jest tak
> źle. Podejrzewam, że wynika to tylko z waszego wrodzonego lenistwa. My co roku
> jexdzimy w góry, ceny są na prawdę przystępne, w tamtym roku za dwuosobowy pokó
> j
> z łazienką w Bukowinie płaciliśmy 15zł od osoby, w tym za duży dwuosobowy pokój
> w szczawnicy 20zł, żadnego zdzierstwa, gospodarze zawsze są mili, żadnego
> chamstwa, piekne widoki, super powietrze, cisza i spokój, bo nawet zatłoczonego
> szlaku nie da się porównać do hałaśliwej plaży.
> jeszcze raz, NIE ROZUMIEM WAS.

To pomysl. Sa tacy, ktorzy nie lubia gor. Albo tez lubia, ale slabo, o wiele
slabiej niz morze. Jesli juz wiec jada na urlop, to tam, gdzie sie im podoba
bardziej. Jaki jest sens jechac tam, gdzie Ci sie nie podoba? Nie tylko
zmarnujesz urlop, ale takze stworzysz samemu sobie zupelnie niepotrzebny stres i
jeszcze w dodatku sam za to zaplacisz. To juz naprawde lepiej jest isc do
dentysty...

[Gość: tome]

Lato bez wody, plazy, kapieli? Gory sa na zime.

Tomek

[mike-great]

W Sharm El Sheikh było super !!!

Gość portalu: vxy.1924 napisał(a):

> Masz rację.Dlatego po propozycjach "kwaterodawców" jakie otrzymaliśmy
> wybralismy Grecję ....i jesteśmy zadowoleni.Była to impreza hotelowa /z
> klimatyzacją/ pełnym wyżywieniem, z widokiem na morze - do morza okolo 150
> metrów.A cena wcale nie wyższa niż nad polskim morzem.Za to pogoda była
> słoneczna w 200%.

[Gość: zombi]

A czemu nic nie mówisz o odległości jaka jest do Grecji a jak jest nad polskie
morze.Czemu nie mówisz nic o zagrozeniu terrorystycznym w grecji i w podobnych
kurortach?.....Puki co jednak na tym tle to polskie morze bije
tamte ''kurorty''
Pozdrawiam
Kwaterodawca z nad morza.

[Gość: vxy.1924]

" puki,puki" czas do szkoły i to podstawowej.Jakie zagrożenie
terrorystyczne w Grecji ? Coś słyszałeś,że dzwonią tylko nie wiesz w którym
kościele.Pozwól,że każdy osobiście zadecyduje co woli i gdzie pojedzie.Jeśli
jesteś kwaterodawcą jak się chwalisz to przedstaw swoją ofertę ......może jest
tak interesująca,że zamiast nad ciepłe morze do Grecji wybiorę się nad polskie
morze.....???

[Gość: Zombi]

Hmmmm....Pożyjemy zobaczymy..a oferty mojej nie pokażę dlatego ,że jaka by ona
nie była Ty byś miał na czym sobie po używać.....A ataku to możesz się
spodziewac wszędzie Grecja Egipt itp...poczytaj sobie raporty o miejscach
zagrożonych terroryzmem a dopiero potem odsyłaj kogoś do szkoły buuahahahahaah

[Gość: mie]

Brawo,Zombie! Ty też rozgryzłeś vxz! Tak trzymać! Nie ma co wdawać się w
dyskusję z nim/nią a tym bardziej udostępniać oferty - wiem coś o tym.

[Gość: vxy.1924]

smutne,że nie rozumiesz o czym mowa !!!! "puki" pisze się co przez "ó"
-póki co w języku polskim.Pozdrawiam...........

[Gość: vxy.1924]

szkoda,że nie potrafisz nawet przepisać prawidłowo trzech literek
...........Ale także pozdrawiam.

[Gość: rst]

Nie wiem w jakim słowniku szukasz ja znalazłem ''puki'' przez ''u''

[bebiak]

Gość portalu: zombi napisał(a):

> A czemu nic nie mówisz o odległości jaka jest do Grecji a jak jest nad
>polskie morze.

Moja podróż do Grecji trwa przeciętnie jakieś 2,5 godziny (no dobrze, z
odprawą niech będzie 3,5), nad polskie morze jednak trochę dłużej:-)

>Czemu nie mówisz nic o zagrozeniu terrorystycznym w grecji i w podobnych
> kurortach?.....

W Grecji zagrożenie terrorystyczne? Buahahahahah:)

>Puki co jednak na tym tle to polskie morze bije tamte ''kurorty''

A wskaż mi choć jeden powód?
Tak się złożyło, że przez kilka ładnych lat jeździłam sobie nad polskie morze,
póki nie odkryłam, że jednak nie warto: drogo koszmarnie, tambylcy nastawieni
wyłącznie na zysk, atrakcje żadne, pogoda jak się trafi, warunki... ech, łapy
opadają.
I jeżdżę sobie od kilku lat na wakacje do Grecji, czasem dwa razy roku, czasem
nawet trzy, za każdym razem inna wyspa (żadne kurorty, tłumy turystow nie dla
mnie), tam sezon bardzo dłuuuugi stąd ceny w miarę, a jaka masa wrażeń!
Moja wieloletnia przyjaciółka z jednego z kurortów nadbałtyckich mawiała: u nas
sezon krótki zatem w ciągu tych dwóch miesięcy trzeba zarobić na cały rok.

> Pozdrawiam
> Kwaterodawca z nad morza.

Ja też pozdrawiam
B.

[Gość: yaki]

a ja sie z wami nie zgodze, od 4 lat jezdzimy na ta sama kwatere do Mielna i od
czterech lat placimy ta sama cene choc koszty na przestrzeni tego czasu przeciez
wzrosly, nie narzekamy i jestesmy zadowoleni, wlascicielka fajna jak zawsze
byla, a tam gdzie chodzilismy jesc tez ceny nie zmienily sie przynajmniej od
zeszlego roku (nawet menu stare i poplamione jak w zeszlym roku :)))) a moze
nie mieliscie szczescia?

[Gość: Absolwent]

To dobrze, że są jeszcze tacy właściciele kwater. Do takich z pewnością chętnie
pojedziecie co roku i wybaczycie nawet podwyżkę cen. Byleby tylko była uczciwa i
umiarkowana, a nie bezczelna! Niestety naciągacze psują atmosferę uczciwym,
dlatego nad polskim pięknym morzem jest taka coroczna huśtawka frekwencji. Bo w
tym roku wielu się zniechęciło, dlatego polityka nachapania się jest bardzo
krótkowzroczna!

PROSZE ZALOWAC ZE NIE TRAFIL PAN DO MNIE

[rybkadoc]

Posiadam kwatery prywatne (2000m od morza), jednak my i nasi turysci to jak rodzina :) Nawet na baseny jezdzimy razem (na nasz karnet). Dzieci naszych turystow do mojej mamy mowia przewaznie na "ciocia" - a "ciocia" stara sie zeby bylo im jak najlepiej, hydromasaze itp. - wszystko gratis :) Do tego pokoje w cenie 25zl - osoba dorosla, 15zl - dzieci. Bardzo przykro mi z tego powodu ze trafil Pan na takich nieuprzejmych ludzi. Prosze tylko nie skreslac wszystkich. Mieszkam w miejscowosci DARLOWO - DARLOWKO moj mail: [e-mail] Cieplo pozdrawiam!

Bylem w tym roku w Ustce i wpadlem z rodzina przy

[Gość: Okinawa z Bydzi]

okazji do Darlowa - Darlowka. Nie da sie porownac !!!! Ludzie!
Na ulicy w tym calym Darlowku ciasno, tlok, czlowiek obok czlowieka, nie ma
gdzie usiasc zeby dobrze zjesc - wszystko zajete. PLAZA MALA !!!!!!!!!!!!!
Przejscie na glowna ulice przez maly zwodzony mostek - do grubych nie naleze a
musialem sie przeciskac. Smrod z portu. Ustka za to super ! Jak chce
naturalna plaze - to jestem w zachodniej Ustce, jak komercyjna i deptak
wieczorowa pora - to Ustka wschodnia.Lasy , jedzenie dobre do wyboru - bez
tloku, silownia i sport - prosze bardzo. DARLOWKO W POLSKIEJ TV -
PRZEREKLAMOWANE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Polecam Ustke zdecydowaie.
Jedzcie do Ustki - tam kazdy znajdzie miejsce dla siebie!

[Gość: Ja]

Ten "wąski mostek" to jedna z większych polskich atrakcji :-)Może czas
schudnąć ?

[mike-great]

Ile płacisz i za co? Nie żebym był wścibski, ale dla porównania - to może też
się wybiorę nad Bałtyk???

Gość portalu: yaki napisał(a):

> a ja sie z wami nie zgodze, od 4 lat jezdzimy na ta sama kwatere do Mielna i
od
> czterech lat placimy ta sama cene choc koszty na przestrzeni tego czasu
przecie
> z
> wzrosly, nie narzekamy i jestesmy zadowoleni, wlascicielka fajna jak zawsze
> byla, a tam gdzie chodzilismy jesc tez ceny nie zmienily sie przynajmniej od
> zeszlego roku (nawet menu stare i poplamione jak w zeszlym roku :)))) a moze
> nie mieliscie szczescia?

[Gość: dorota]

mam zamiar w tym roku wybrać się do Mielna. Proszę podpowiedz mi z czyich usług
korzystasz. Myślałam o kwaterach Camerata, czy warto? A jedzenie w jakiej mniej
więcej cenie? Pozdrawiam

[Gość: Lucy]

Różni znajomi byli w tym roku w różnych miejscowościach nad polskim morzem. I
wszyscy narzekają!!!!!!!!! Za drogo, za brudno i do tego właścieciele robią łaskę.

Ja też kocham polskie morze, ale nie muszę nad tam jeździć za wszelką cenę. Może
być nawet deszczowa pogoda, ale nie może być zwykłego chamstwa. A takie nas
spotkało niestety. I do tego macie racje, za 2 tygodnie w Rowach wydaliśmy tyle
pieniędzy, co miesiąc wcześniej w Portugalii. I to z dojazdem!!!!!!!!!!!
Nasi znajomi polecieli "last minute" do Tunezji i wydali jeszcze mniej. Wnioski
są proste.

[Gość: warszawiaki]

a my tam nie narzekamy, choc wlasnie o nas mowia ze jestesmy najgorsi bo z
Warszawy, wiecie jak jest roznica miedzy Polakiem na wczasach za granica? takie
jak mowi przyslowie: cudze chwalicie swego nie znacie!!!

[Gość: BałtykWodka]

To poleć z raz do Egiptu. Pogoda 100% słoneczna, woda 29 stopni a jak zobaczysz
rafę koralową i przepiękne ryby to zrozumiesz co do tej pory traciłeś.
A dodatkowo Egipcjanie są tak mili dla turystów, że w Polsce tego chyba nie
doświadczysz. Pozdrawiam.

[Gość: mmoonchild]

Dopuki Cie nie wysadza,albo nie pomoga podczas wypadku.heheh grzejcie tylki w
Egipcie to moze poglowie spadnie i bedzie wiecej pracy dla tych ktorzy sie
grzeja nad Bałtykiem ktory jest najpiekniejszy i nie skazony komercja.

Dla was wyrwać się na chwilę z tej waszej W-wy to

[Gość: tadic]

...to już jest dla was raj... hahahaha

[Gość: ciekawski]

hej Lucy, skoro bylas miesiac przed w Portugali to czemu potem znowu nie
pojechalas gdzies do cieplych krajow? a co by bylo gdyby to ciebie spotkala taka
sytuacja jak nie raz juz sie zdarzala z biurami podrozy ze z dnia na dzien
"bankrutowaly" a podrozni wymarzone wczasy spedzali na lotnisku (o ile mieli
szczescie i zdarzyli wyleciec z Polski!?)

[Gość: tamara]

nie zgadzam się że wszyscy kwaterowicze to naciągacze, są jeszcze pożądni
ludzie którzy szanują wczasowiczów ! możecie jechać trochę dalej od morza
jakieś 2 km od Karwi do miejscowości Sławoszynko. polecam , wróciliśmy
zadowoleni.

W Portugalii?

[Gość: red]

To poprosze o namiar na kwatere w Portugalii za 35 zl/dobe.
I jeszcze powiedz, ze dojechales tam i wrociles za 200 zl.

[mike-great]

W tym roku to chyba Egipt bezkonkurencyjny?

Gość portalu: Lucy napisał(a):

> Różni znajomi byli w tym roku w różnych miejscowościach nad polskim morzem. I
> wszyscy narzekają!!!!!!!!! Za drogo, za brudno i do tego właścieciele robią
łas
> kę.
>
> Ja też kocham polskie morze, ale nie muszę nad tam jeździć za wszelką cenę.
Moż
> e
> być nawet deszczowa pogoda, ale nie może być zwykłego chamstwa. A takie nas
> spotkało niestety. I do tego macie racje, za 2 tygodnie w Rowach wydaliśmy
tyle
> pieniędzy, co miesiąc wcześniej w Portugalii. I to z dojazdem!!!!!!!!!!!
> Nasi znajomi polecieli "last minute" do Tunezji i wydali jeszcze mniej.
Wnioski
> są proste.

[Gość: Dora]

Prosze, by wszyscy oburzeni na ceny nad polskim morzem wzieli pod uwage, ze NIE
wszyscy kwaterodawcy, wlasciciele pensjonatow, osrodkow, sklepow czy straganow
to miejscowi!!! Z calej Polski przyjezdzaja tu ludzie wietrzacy dobry interes,
moze to nawet Wasi ziomkowie np.z Wawy, Szczecina,Poznania, Wroclawia itd. Taka
jest rzeczywistosc i to glownie oni ksztaltuja tutejsze ceny, bo maja biznes
sezonowy i oczekuja jak najwiekszych zyskow. Wiem cos o tym, mieszkam nad
morzem, sama biznesu nie krece, a moze powinnam :)? Miejscowi tu najczesciej
tylko pracuja...Pzdr

[cheri-bibi]

A ja zupełnie się zgadzam z w/w opinią. Nad polskie morze jade z tak
prozaicznego powodu jak tylko 3-dniowy urlop wiec nie starczyloby go na dalszy
wypad...

[Gość: vxy.1924]

zapewniam Was,że nie pojechałam do Grecji dlatego,że np. "wypada tam
bywać ".Po otrzymanych ofertach ,że pokoj 2 -osobowy a mozna dołozyć materac
dmuchany lub super garsoniera w blokach gdzie jeszcze nocuje wlasciciel to
wybaczcie..... Marzyłam o małej ,cichej miejscowości- wiosce-przysiółku -
dziurze.Chciałam mieć pokój z łazienką,bez radia,bez telewizora,bez telefonu
dla 3 dorosłych osób.Jeden tylko warunek -blisko morza.Oferty jakie dostałam
nadają się tylko ........Znajomi pojechali nad polskie morze i wrócili po 3
krotnych zmianach tzw.kwatery.Co z tego ,że wreszcie trafili na SUPER LUDZI -
WŁAŚCICIELI DOMU jak skonczył się urlop.A o wydanych pieniądzach szkoda
gadać.Pozdrawiam wszystkich ,którzy lubią polskie morze.Bardzo chetnie
wybrałabym się we wrzesniu choćby na tydzień ale podajcie konkretne i
prawdziwe "namiary".

MIELNO - my tam bylismy, bylo ok

[Gość: yahoo]

ktos tu juz pisal o Mielnie, my bylismy w pensjonacie helena, fajna
wlascicielka, warunki tez ok, mamy do nich tylko numer stacjonarny albo
komorkowy ale jak zadzwonicie to pewnie wszystko wam powiedza [phone]
albo 0608619947, dla nas bylo ok, papa

MIELNO - DRESIELNO

[Gość: tubu5000]

Myslalem szczerze mowiac, ze watek bedzie dotyczyl tego jak fatalnie jest nad
polskim morzem - bo moim zdaniem - to jest glowny problem. Oblense budki z
hamburgerami, jakies smieszne bary z desek zbite, chamskie dyski, kupa dresikow,
stuningowane passaty rycza - jarmark rozpaczy. No nie da sie tego porownac do
Grecji, Wloch czy Hiszpanii, bo nawet narabani Niemcy czy Angole jakas minimalna
klase soba reprezentuja. Do tego woda wiecznie lodowata, a ze wysokie ceny
mowicie - to juz i tak NIE MA ZNACZENIA!!!

[Gość: zizu]

> Marzyłam o małej ,cichej miejscowości- wiosce-przysiółku -
> dziurze.

hahaha, wypisz wymaluj - charakterystyka Grecji ;DDDDD

[Gość: maboz]

Spedzilam w tym roku tydzien w nadmorskiej wsi CIEKOCINO (okolice Leby)
Mieszkalam u Pani Jolanty Mudlaff, ktora ma do wynajecia 4 domki. Domki sa
porzadne gdyz robione przez meza Pani Jolanty, stolarza. Czysto, schludnie,
wyposazenie jak nalezy, nowe meble (robione tez przez meza) i nowa posciel.
Lazienka czysta z porzadna terma, lodowka i kuchnia gazowa plus wyposazenie w
naczynia. Ale brak TV i Radio... co dla niektorych jest wada dla innych zaleta.
Kiepsko rowniez z zasiegiem IDEA. Caly teren gdzie stoja domki jest odgrodzony,
sa hustawki i piaskownica, miejsce na ognisko i drewno do palenia. Oprocz tego
kazdy domnek z osobna ma wlasne ogrodzenie, co zapewnia pewna intymnosc. Kazdy
domek ma zadaszona werande ze stolem i lawami. Domki sa dwupokojowe z opcja od
3 do 6 osob. Koszt 30 zl od osoby ale nie mniej niz 100 na dobe. Mysle jednak
ze wszystko i tak nalezy uzgadniac indywidualnie. Cisza i spokoj. Do sklepu 50
m. We wsi jest piekarnia.
ALE... zeby nie bylo za pieknie - do plazy nie jest blisko. W prostej linii
ca. 5 km. Trzeba dojezdzac rowerem co moze byc klopotliwe lub samochodem (do
miejscowosci Ulinia, tak zostawiamy samochod na strzezonym parkingu za 4 zl i
idziemy 1,5 km przez las do plazy). Ale za to jakie plaze...
Czysciutki bialy piasek, sa tu miejsca prawie bezludne. Woda czysta, brzeg
bardzo lagodny. Dla mnie naprawde super opcja.
Adres i namiary:
www.zlotareneta.afr.pl/foto.htm
pozdr. MA
PS. Jesli pojedziesz mozesz powolac sie na Pania ktora zostawila niespodzianke
w pokoju.

[Gość: koza]

Chcesz powiedziec ze ten ktory zazadal 5 zl za godzine parkowaniw na jego placu
to byl z Warszawy.Teraz wiem dlaczego mial taka dziwna czesto kaszebscia
wymowe.Warszawa nalezy do Kaszub.

[jasiek111]

Na dbałtykiem rzadko kiedy jest pogoda. Przeważnie jest drogo , zimno,
wietrznie, tłoczno. Dlatego od wielu lat jeżdże w zimę. Taniej , ciszej,
spokojniej, też zimno i wietrznie... porcje w knajpach uczciwe, żarcie
świeże... w tym roku jadę we wrześniu, ale tylko i wyłącznie po to, żeby
utwierdzić się w przekonaniu, że dobrze robię jeżdżąc zimą... Ale nie namawiam
na zimowy wyjazd... wolę, żeby jeździło tam tyle osób co do tej pory...


pozdrawiam - jasiek

potwierdzam

[Gość: ja rowniez]

Ja rowniez tak jak Pan wspomnial odbywam wyjazdy posezonowe. Jestem juz starsza
osoba i nie potrzebuje tloku lub glosnej muzyki. Do tego mam sprawdzony od lat
adres i stolowki jesli chce zjesc na miescie, a jesli nie moge sobie cos szybko
przyrzadzic na kwaterze. Adres sprawdzony

[Gość: krzyś]

gdzie byłes ? konnkretnie !

bylismy

[Gość: yahoo]

my bylismy w Mielnie, raz albo dwa nam sie zdarzylo tez juz po sierpniu i wtedy
delektowalismy sie cisza

[Gość: vxy.1924]

wiesz co - kapitalna odpowiedź: my bylismy w Mielnie.Rozumiem,że jest tam
jeden jedyny dom,jedyna kwatera i że jest fajnie.Jak bylo fajnie to
podaj "namiary".Właściciel się ucieszy jak po sezonie też będzie miał
gości.Pozdrawiam.

[Gość: yahoo]

ok, numer do nich to znaczy tam szefowa jest pani helena, i numer do niej to
[phone] ale my tez dzwonilismy na komrke 0608619947, no teraz to juz chyna
konkretnie co?

[Gość: vxy.1924]

dzieki za telefoniki a jakis adresik ? Nie chciałabym spacerowac piechotą do
morz 10 km lub codziennie wozic sie samochodem 30 km do morza - bo takie
propozycje tez juz miałam.Ale póki co dzięki.

[elyzabeta]

Ale z Ciebie malkontent!!!!!!
Masz ze 100 lat? Życiem się nie umiesz cieszyć?
Pewnie, że ciepłe kraje i morza są fajne. Ja uwielbiam Majorkę i Grecję, ale
to tylko sporadyczne przerywniki. Ile tylko mogę, to odpoczywam nad Bałtykiem ,
nie mającym sbie równych. Jeżdżę tam od wiosny po październik i kocham Kaszuby!
Zapraszam do Karwieńskich Błot (2 km. od Karwi, gdzie jest cisza, spokój i
niesamowicie urokliwy krajobraz.
Fakt, że nie jestem uzależniona od kwaterodawców.

[Gość: plażowicz]

A ja kocham nasze morze i nikt mi nie powie,że są gdzieś ładniejsze plaże z
takim piaskiem jak u nas.

Troche zrozumienia prosze

[sprzecznosc]

Jestem mieszkanka jednej z miejscowosci nadmorskich i nie do konca sie z Panem
zgadzam. Np: ceny za nocleg nie zmienily sie od jakichs 3 lat 9wiem bo sama
wynajmuje), piwo w knajpach tez od paru lat kosztuje 5 zl, zestaw obiadowy tez
caly czas ok 10-15zl.
A jezeli chodzi o ten telefon, to Pan rowniez bylby zmeczony i rozdrazniony,
gdyby musial Pan go odbierac od 6rano przez caly dzien na zmiane z otwieraniem
drzwi tym, ktorzy nie pomysleli i przyjechali w ciemno.
Prosze wiec o troche zrozumienia dla nas- mieszkancow, bo my w wakacje
przezywamy istny horror.

Pozdrawiam

A to, ze niektorzy zyja caly rok za to, co zarobia w sezonie (wiec chca troche
zarobic) to inna kwestia.....

[Gość: zizu]

bylam w lipcu, teraz tez jade (1 pol. wrzesnia) i mam zupelnie inne
doswiadczenia...

a gdzie?

[Gość: wczasowicz]

a moze Pani/Pan polecic ten adres gdzie sie wybiera? ja tez chcialabym sie
wybrac ale nie wiem gdzie

[Gość: vxy.1924]

właśnie dobrze trafiłaś - Grecja to nie tylko Ateny i Saloniki.To także
właśnie malutkie miejscowości ,zadbane,czyste,gdzie nikt Cię nie
okradnie /oprócz Polaków i Albanczyków/,gdzie turystę traktuje się serdecznie,z
uśmiechem na twarzy bez względu na porę dnia i nocy.Bo każdy Grek wie,że
TURYSTA =DOCHÓD przeliczony na konkretne pieniądze.Jak będzie zadowolony to
wroci i przywiezie ze soba nastepnych.Pomyślcie LUDZIE o tym wynajmując nad
polskim morzem garaże i chlewiki pomalowane przed sezonem letnim na biało....a
w internecie zamieszczając zdjęcia mieszkania własnego.To po
prostu.......Pozdrawiam

[Gość: minutka]

Z Twojego postu wynika, że "TAM" jest zawsze super a w Polsce oszustwo i
dziadostwo. Może masz takie doświadczenia - współczuję, bo może faktycznie w
Polsce źle trafiałeś. Ale z moich doświadczeń wynika, że i wyjazdy zagraniczne
bywają mniej udane (delikatnie powiedziawszy). Różnie się trafia: bywają hotele
bardzo czyste i... mniej czyste, bywają hotele z widokiem na piękną plażę i na
plac budowy. Sama wynajmuję pokoje i większość moich znajomych to robi
(Jastarnia). Nikt z nas nie wynajmuje "chlewików i garaży". Konkurencja jest
spora a klient coraz bardziej wymagający, dlatego staramy się zapewniać jak
najlepszy standard. Zresztą klienci dzwoniąc pytają: które piętro, jak duży
pokój, jakie wyposażenie. I nie znam nikogo kto odważyłby się łgać klientowi
lub koloryzować. Bo i po co: przyjedzie, zobaczy na własne oczy i konsekwencje
mogą być niefajne. Wszyscy cieszymy się z zadowolonych turystów, polecających
nasze pokoje znajomym. Naszą ambicją jest stały gość: taki, któremu się u nas
spodobało i wraca. A że niechlubne wyjątki się zdarzają, cóż... Pewnie jednak
nie tylko nad morzem, ale i w górach i za granicami Polski też. Pozdrawiam.

[Gość: vxy.1924]

jesli wynajmujesz pokoje i jest u Ciebie/Pani tak fajnie to napisz na meila
jak nie chcesz podać adresu na Forum.Podaj adres,jakieś namiary,zdjecia ,adres
strony,gdzie moge pooglądać te pokoje,budynek itp. Większośc
zaprasza,obiecuje "cuda-wianki" a jak przychodzi do konkretów,to cena albo
standard zwala z nóg.A czasem to i jedno i drugie.A ja chetnie pojade nad
polskie morze we wrześniu.Pozdrawiam

[Gość: minutka]

Proszę o adres mailowy - chętnie odpiszę.

[Gość: vxy.1924]

oto i moj meil : [e-mail]

[Gość: MAGDA_MAY]

Zgadzam sie z minutką , kto robi takie oszustwo z kwaterą po prostu ma klienta
na jedną dobę , w najlepszym wypadku na jeden sezon . Jeżdże do Jastarni od 25
lat i zdarzył się miom znajomym raz taki przypadek , ale przy tak dużej ilości
kwater prznieśli się po prostu gdzie indziej . A w ogóle to polskie morze jest
piękne i nietuzinkowe.(Jastarnia w szczególności z jej kaszubskim rodowodem ;-))

[Gość: Asia]

Ja uważam że wszędzie może być fajnie zarówno w Polsce jak i zagranicą jeśli
atmosfera jest miła!!! Byłam w wielu miejscowosciach nad Polskim morzem,w górach
(uwielbiam atmosferę Zakopanego), a także w Grecji i Włoszech, i nigdy nie
narzekałam,aż do tych wakacji kiedy wybrałam sie ze znajomymi do Łeby, tak
okropnych i niesympatycznych właścicieli w życiu nie spotkałam i mam nadzieję
że więcej nie spotkam. Turysta to dla nich osoba bez żadnych praw, którego
uważa sie za potencjalnego oszusta, i w każdej chwili za byle głupotę można
żądać zeby sie wyprowadził.Mnie i moich znajomych, chciała wyrzucić za to, ze
nasz znajomy, który mieszkał kilka domów dalej też na kwaterze przyszedł
popołudniu na kawę i był może pół godzinki. Dla mnie to jest poprostu kpina,
rozumiem gdybyśmy sie głośno zachowywali,czy spały u nas osoby, które nie były
zameldowane, ale żeby za taka głupotę robić awanturę i wyzywać ludzi od
oszustów, najgorszej klasy turystów itd.. to już chyba lekka przesada
Także drodzy turyści omijajcie z daleka WILLE PACYFIK w Łebie!!!!!
pozdrawiam Asia

[Gość: maja]

Moja gosppodyni miała zwyczaj zakręcania wody w ciągu dnia. Na nasze protesty
stwierdziła,że o tej porze to można wykąpać się w morzu. Woda była rano i
wieczorem:)

[riwka]

aż mnie głowa rozbolała od tego co tu przeczytałam.Nie można uogulniać! Ja
również wynajmuję pokój w Gdyni i ani ja nie miałam nigdy problemu
z "letnikami" ani oni ze mną! Chociaż wynajmuję jeden pokój a w drugim
mieszkam, to ludzie mają stały dostęp do kuchni i łazienki a co najważniejsze
czują się swobodnie i jak u siebie w domu! Zależy na kogo i dokąd się trafi!!!
Pozdrawiam urlopowiczów i właścicieli kwater ;)

[Gość: Asia]

Ma pani racje, nie mozna uogolniac, ja wyjezdzam kilka razy w roku, zarówno w
Polsce jak i za granica, i moge z czystym sumienem powiedziec ze nigdy nie
spotkalam sie z takim traktowaniem turystów jak w Łebie ( a dokładnie w
PACYFIKU), dlatego napisalam opinie i bede pisac na wielu forach. Natomiast z
pelna odpowiedzialnoscia polecam pensjonat ZAGADA w Bialym Dunajcu ( spedzilam
tam cudownego sylwestra), wille Stokrotke w Zakopanym,biuro podrózy Europol z
którym bylam w Bibione, Open Travel i ich apartamenty MIkelis NA Korfu, czy
Exim i hotel KAravan w Tunezji itd.
pozdawiam Asia

[remo29]

Polskie morze to temat rzeka. Już mi linie papilarne zeszły od pisania o dziadostwie jakie tam widziałem na przestrzeni wielu lat i tendencjach samobójczych całego hotelarsko-gastronomicznego środowiska na Pomorzu. Od jakiegoś czasu wakacje spędzam w Chorwacji i nikt nie namówi mnie na patriotyczne zrywy. Każdy, który myśli, że był na udanych wakacjach nad Bałtykiem powinien raz pojechać na południe Europy. Zobaczy jak naprawdę wyglądają wakacje.

[Gość: Dorota]

Muszę się wypowiedzieć koniecznie. Wszyscy mają trochę racji, rzeczywiście
polski piasek jest piękny jak nigdzie i na ludzi serdecznych nietrudno trafić.
Śmiem powiedzieć, ze jest ich więcej niż mniej. Jednak nie można ciągle
wycierać sie starym frazesem "o cudzym i swym". Trzeba głośno mówić
o "kwiatkach" typowych dla polskiego wybrzeża. Kilka przykładów z lipca z Łeby:
- woda= mocz (z wiadomych powodów),
- toaleta na plaży zaraz przy barze plażowym (stan bez komentarza oraz babcia
klozetowa w postaci opalonego kulturysty na leżaku, zaraz pod drzwiami)
- kiedy toaleta na plaży była nieczynna (a często była), można było skorzystać
z toalety przy wejściu na plażę - czasy wczesnego gierka za jedyne 1,5 zł,
brrr...
- kolonie!!! Przepraszam ze się czepiam, ale wychowawcy mają głęboko w d.. co
robią ich wychowankowie. A może nie mają i puszczenie dzieciaków samopas to
świetny sposób na znalezienie pustego kawałka plaży w promieniu kilku metrów,
- rodziny z malutkimi dziećmi - wykopany dołek tuż obok mojej nogi (była pogoda
więc i tłok ogromny) w celu szybkiego siusiu,
- a gdybym tak chciała wynająć leżak z materacem na cały dzień i z parasolem?
az strach pomyśleć o takiej burżuazji.

Piękne jest nasze wybrzeże. Ale naturze trzeba pomóc o czym inne kraje wiedzą
od dawna a my jeszcze nie. Czy to coś ekstrawaganckiego czysta toaleta na
plaży, prysznice, leżaki, parasole zamiast tych wstrętnych porwanych parawanów.

Byłam w Łebie tydzień i bawiłam się świetnie, bardzo mi się podobało. Co nie
znaczy, że nie zauważyłam tego i owego.

Pozdrawiam wszystkich

[Gość: Jaruś]

Walcie się chytre świnie znad morza.
Mam was w dupie. Sam jadę do Chorwacji i namawiam na to wszystkich znajomych.
Obyście zdechli z głodu, chamy podłe.
Jaruś

[Gość: g@sc]

Obys już z tej Chorwacji nie wrócił, zostań tam na stałe,
Własnie tacy jak Ty robia nam opinie w Polsce in nie tylko.
Potem człowiek jedzie za granice i słyszy " Państwo z Polski,
a ja myślałem,że u Was to tyko pijacy i złodzieje "

Pzdr, wszystkich normalnych, nie marudzacych na wszystko
i jeżdzących tam gdzie chca a nie gdzie wypada

[remo29]

Gość portalu: g@sc napisał(a):

> Obys już z tej Chorwacji nie wrócił, zostań tam na stałe,
> Własnie tacy jak Ty robia nam opinie w Polsce in nie tylko.

Hehe, jeśli chamy wyjeżdżają do Chorwacji, to rozumiem, że podpite łebki w
dresach pętające się po Mielnie to dziatwa polskiej arystokracji, uwielbiającej
zatęchłe nory, kible za złotówkę, rozcieńczane piwo i obiady na plastikowych
telerzykach?

PROSZE ZALOWAC ZE NIE TRAFIL PAN DO MNIE!

[rybkadoc]

Posiadam kwatery prywatne (2000m od morza), jednak my i nasi turysci to jak rodzina :) Nawet na baseny jezdzimy razem (na nasz
karnet). Dzieci naszych turystow do mojej mamy mowia przewaznie na "ciocia" - a "ciocia" stara sie zeby bylo im jak najlepiej,
hydromasaze itp. - wszystko gratis :) Do tego pokoje w cenie 25zl - osoba dorosla, 15zl - dzieci. Bardzo przykro mi z tego powodu
ze trafil Pan na takich nieuprzejmych ludzi. Prosze tylko nie skreslac wszystkich. Mieszkam w miejscowosci DARLOWO - DARLOWKO moj
mail: [e-mail] Cieplo pozdrawiam!

[Gość: Kazik]

Kochana rybko wyluzuj i sie sam nie lukruj. Z Twoich wypowiedzi można wysnuc
wątek że ty jesteś jeden jedyny "oddany sprawie". Wyluzuj proszę./ i nie
wykorzystuj "niezadowolenie ludzi" . Chciałoby się powiedzieć idż walnij sobie
ten hydromasaż.
Widać oszczędzasz na Wszystkim na czym się da, a zwłaszcza nbyli
zadowoleni ,często ponosze tego dodatkowy wysiłek a nierzadko dodatkowy
koszt.Aler tobie to z rozsądkiem Cenya wykupieniu strony. Twój problem.
Stanowczo proszę byś uzmysowił sobie że takich ludzi życzliwych autentycznie
jest mnóstwo nad Bałtykiem. Np. taki Colombo czy Columbus-marynarz(serdecznie
pozdrawiam) . Dlaczego o tym piszę ponieważ wynajmowaniem domków letniskowych
param się od ponad 10 lat, nie będąc przy tym stałym mieszkańcem żadnej
miejscowiości nadmorskiej( bo jedno i drugie sie absolutnie nie wyklucza).Gości
swoich zawsze szanowałem i szanuję.Czynię wszystko by byli zadowoleni ,często
ponoszę dodatkowy wysiłek a nierzadko dodatkowy koszt. Jężdzę z swoimi ludźmi
na wydmy na latarnie nad ciekawe miescamgrzyby i ryby zwłaszcza. więc
poczytajmy co piszą o nas- wynajmujących ludzie. Zastanómy sie jak działać by
wyeliminować "Zerujących i oszustów. Mam sąsiada któy co roku wciska
ludziom "kity" co roku ktoś protestuje tuz po przyjeździe ,a on sobie z tego
nic nie robi. POdatkó nie odprowadza, nie prowadzi żadnej buchaltetrii, nioe
pobiera opłat klimatyuczanych od swoich gości. I ten człowiek to
wszystko"olewa" i co roku ma full ludzi. Musimy koszty tego ponosic. nimnijn
pozdrawiam.

[Gość: S.]

Nie wiem, czy ceny wzrosły, ale wiem, że taki sam pokój nad naszym morzem jest
droższy, niż na południu Europy. Różnicą są chyba tylko koszty samej podróży.
Za to pogoda - chyba nic nie trzeba tutaj tłumaczyć.

[madzialena75]

no nie przesadzaj... na południu Europy, w Chorwacji w tym roku płacilismy z
mężem i małym dzieckiem 40 EUR. wiec może bez wprowadzania ludzi w błąd!!! nad
Bałtykiem jest dużo taniej zarówno jeśli chodzi o kwatery jaki i wyżywienie...

pozdrawiam

[Gość: S.]

W tym samym standardzie? Wg moich doświadczeń i rozmów ze znajomymi właśnie
wcale tak nie jest. W każdym razie nie przy wyjazdach z biurami podróży.
Czy można w Polsce mieszkać przez dwa tygodnie w hotelu z dość dużym pokojem
(ok 15 m2 plus przedpokój, łazienka i balkon z meblami)z widokiem na morze,
odległością od morza 100 m, ze śniadaniem i obiadokolacją i basenem w hotelu za
ok 2000 ? Wg mojej wiedzy nie można. A np. na Rodos można.
Dlatego zaznaczam raz jeszcze, że trzeba porównywać takie same standardy.
Tak z ciekawości zapytam, jakie mieliście warunki za te 40 EUR?

[Gość: ala]

To ja bardzo poproszę o szczegóły, bo do tej pory jakoś trafiały mi się oferty
właśnie za min. 40 euro za 2 osoby. Ale taka gratka, żeby płacić 2000 za 2
tygodnie z jedzonkiem?! Koniecznie coś bliżej bo aż nie do wiary! Za ile osób,
w jakiej miejscowości, jaki hotel, jakie biuro (lub prywatnie, wtedy namiary
proszę), czy w sezonie czy po.

[Gość: S.]

Do tego należy dodać koszt podróży, rzecz jasna.
Ja byłam ze ScanHolidays w Rodos na Rodos.

[Gość: ala]

Cóż, przejrzałam ich oferę i jest tak jak myślałam, a raczej tak jak wynika z
doświadczeń moich i moich znajomych - min. 5000 na 14 dni dla 2 osób. Dostać
się tam jakoś trzeba, a któż ma czas tracić cenny urlop na turlanie się
samochodem. Już 2 tygodnie urlopu dostać to cud! Pozostaje więc pełna oferta,
łącznie z przelotem. No i troszkę bym się bała tych hotelików z dwoma
gwiazdkami. Już te z trzema wyglądają pewniej, ale też kosztują odpowiednio
więcej. Zaryzykować byle co to można w kraju, z alernatywą znalezienia czegoś
lepszego w razie wpadki. Chyba jednak wolę dać więcej niż 2000...

[Gość: S.]

Ależ ja wcale nie twierdzę, że całkowity koszt rozsądnego wyjazdu może się
zamknąć w kwocie 2000, bo to faktycznie się nie uda. Cały czas mówię o cenie za
pokój. Przeglądałaś kiedyś ofertę hoteli/ośrodków wypoczynkowych nad polskim
morzem?

[Gość: ala]

Bez najmniejszego problemu: takie w granicach 220 - 260 zł za dwuosobowy pokój
ze śniadaniem lub śniadaniem i obiadokolacją. Internet jest pełen takich ofert!
Niektóre z tych hoteli znam i ręczę, że poziom usług jest wysoce przywoity. Z
pewnością byłabym spokojniejsza jadąc tam niż do dwóch gwiazdek na Rodos.
Pewnie, że są też hotele w których apatrament kosztuje 1000 - 2000 zł! I co
najdziwniejsze: te hotele mają swoich stałych klientów i o rezerwację w sezonie
nie jest łatwo. Jest np. taki hotel w Juracie, w kórym niezależnie od pogody w
sezonie jest 100% gości, i są to ludzie dla których nie tylko Chorwacja, czy
Rodos są w zasięgu małego palca u ręki. Mogą wybrać wczasy wszędzie, ale z
jakiegos powodu wybierają tą idiotyczną, drogą, zimną i deszczową Polskę. I
przyjeżdżają tu co roku. Dziwne, prawda?

[remo29]

> no nie przesadzaj... na południu Europy, w Chorwacji w tym roku płacilismy z
> mężem i małym dzieckiem 40 EUR. wiec może bez wprowadzania ludzi w błąd!!! nad
> Bałtykiem jest dużo taniej zarówno jeśli chodzi o kwatery jaki i wyżywienie...

Taniej? Czekaj, wezmę słownik i wykreślę dotychczasowe znaczenie tego wyrazu...
Płaciłem za rodzinę 2+2 30 euro (15 metrów od morza). A w Darłowie (5 km szosą do morza, choć właściciel twierdził, że morze widać z okna...) śpiewali 60zł od osoby dorosłej i 30 od dziecka, 2,5 latek "kosztował tylko wodę"... Pizza w knajpie kosztuje tyle samo, ale smakuje jak pizza i nie trzeba się męczyć plastikowymi, zesz ich mać, widelcami... Mam mówić dalej?

[Gość: Anton]

Ludzie nie strascie bo w poniedzialek jade nad morze i mam przed soba ponad
1200 km. Napiscie jak to naprawde wyglada i gdzie mam jechacv. Nie ma zadnej
rezerwacji gdyz slyszalem ,ze wszystko jest wolne (koniec wakacji). Nie bylem
nad mozem ok. 10 lat i z tego co przeczytalem to powoli trace wiare czy spedze
tam fajny urlop (w planie min. 4 tygodnie) poleccie cos co zaoszczedzi mi
problemow. Serdeczne dzieki

[Gość: asikx]

A skąd Ty jedziesz nad to morze 1200? Rozumiem, że gdzieś z południa Polski?
To jedź w przeciwnym kierunku - na południe
Drogi w tamtą stronę lepsze, kwaterę w ciemno znajdziesz bez problemu za te
same pieniądze, gospodarze będą mili, najesz się dobrych rzeczy i szanse na
pogodę większe (chociaż z pewnością nie na upały)
Pozdrawiam,
Aśka

[Gość: BC]

Z tego co mi wiadomo Polska kończy się na Odrze, więc pan Anton jeśli nawet jest
z południa, to bynajmniej nie z południa Polski.

A co do perspektywy wczasów nad Bałtykiem - to na pewno jest sporo oszustw i
naciągactwa, ale z drugiej strony - gdzie ich nie ma? Na pewno, panie Antonie,
znajdzie się na tym forum jakaś życzliwa dusza, która podpowie gdzie jechać i na
co uważać! Miłych wakacji!

[Gość: karina]

jesli moge cos polecic to tylko i wylacznie firme ktora znam od 5 lat i nigdy
sie nie na niej nie zawiodlam.piszesz ze w planach masz 4 tygodnie
urlopu.prosze bardzo-tylko EUROCAMP-firma ma siedzibe we wroclawiu.szkoda
twoich pieniedzy na polskie moze!Eurocamp posiada campingi w calej
europie,gdzie ci sie zachce tam jedziesz.w tej chwili tzn poza sezonem jedziesz
na 3 tygodnie,a placisz za 2.Koszt to ok 1700zl w zaleznosci od rejonu,ale
roznice naprawde nie sa duze.zakwaterowanie w LUKSUSOWYCH namiotach z pelnym
wyposazeniem kuchennym:lodowka kuchenka gazowa,garnki,szklanki,talerze-po
prostu wszystko.namiot ma 3 sypialnie:1-malzenska.2 dwuosobowe z lozkamii
materacami,grill i wszystko co do zycia potrzebne.i nikt mi nie powie ze da sie
taniej bo w Eurocampie placisz za namiot,a nie od osoby.na kazdym campingu
basen iwiele innych atrakcji.jedziesz swoim samochodem i nie masz problemu
jezeli chcesz cos zwiedzic.masz ochote to jesz w knajpkach-ktorych na ampingu
jest duzo,albo gotujesz.nie dusisz sie w murach hotelu bo nie po to jedziesz na
urlop.w murach mieszkasz caly rok.Proponuje zadzwonic do Eurocampu i w ciagu 2
dni otrzymasz katalog.reszte zalatwiasz przez telefon.Moge tylko na koniec
powiedziec ze caly urlop w tym roku-zwiedzilismy cale Wlochy-kosztowal mnie
5000 tys zl-3 tygodnie ,5 osob.i niech mi ktos powie ze taniej jest nad
polskim ,zimnym,brudnym morzem.
Pozdrawiam Karina
PS.Moj email:[e-mail]

[trevik]

W zadnym wypadku tego nie rob!

Wiem, co mowie, bo bylem w tym roku nad morzem (20 km. na wschod od Kolobrzegu).
Jechalem w ciemno (nie bylem pewien urlopu), kwater szukalem niemalze od
Miedzyzdrojow jadac na wschod (1.8 wyjazd): moze nie kazda sprawdzalem, ale
widzac, ze wszyscy oglaszaja sie, ze wynajmuja pokoje a po zapytaniu, czy
wynajmuja okazuje, sie, ze pokojow brak to sie odechciewa (takie kartki, ktore
nie maja zadnego pokrycia ani informacji, ze sa nieaktualne dzialaja na mnie
tak, jak gdyby wyszedl sam wlasciciel hotelu/kwater/campingu i powiedzial, ze ma
mnie i moj czas w d*pie).

Zarcie niespecjalnie tanie: za lepiej zjedzona rybe w 2 osoby zaplacisz bez
problemu i 100 PLN, co do swierzosci mozemy dyskutowac, mozesz miec jednorazowe
sztucce i samoobsluge !! I kazdy twierdzi, ze ryba jest swierza (o to nawet nie
ma co pytac): miejscowi mi wyjasnili lepiej, jak to funkcjonuje (nie zawsze
swierza ryba tam wogole ma szanse byc znajac relacje duzego stalego popytu i
niejednostrajnej podazy), cene w kazdym razie mozesz miec prawdziwie swiatowa:
8PLN/100g. torbuta (polowa osci, 50 deg warto miec na talerzu na obiad)
niekoniecznie swierzego, talerze oczywiscie sam przynosisz i sam odnosisz.

Na ten czas AFAIK lepiej sie wybrac gdzies na poludnie (gastronomia moze byc
drozsza, ale tez nie tej jakosci i nie z ta obsluga), pogoda tez powinna byc a
juz na pewno _znacznie milsza obsluga i lepszy standard_ (zdzierstwo
zdzierstwem, ale dobrze, ze czlowiek sie chociaz dobrze czuje).

Krotko: wyjazdu nad polskie morze nie polecam.

Gruss, T.

PS: Darujcie miejscowi, ale wierzcie, ze moja krytyka ma bardzo konkretne
podstawy a jak moge kogos uratowac, aby nie wtopil tak jak ja, to bardzo chetnie.

[axsa]

Remo, daj namiary, bo nie dowierzam.
Za taką cenę to chyba pokoiczek z łazienką w korytarzu???

[remo29]

Oj, jak chcesz naprawdę namiary, to daj znać na priv, nie będę tu szopek
odstawiał. Cena nie jest za pokoiczek z kiblem w korytarzu. Normalny duży pokój
z kuchnią i łazienką z prysznicem. Za 40 euro były całe 2-pokojowe mieszkania z
łazienką kuchnią, przedpokojem; no co będę gadał - jak w domu...

[Gość: 10p11]

A co wy tam widzicie w tej Hiszpani. Pozwiedzac zabytki to jeszcze rozumiem,ale
wypoczynek to tylko polskie moze,mazury , bieszczady. Wyobrazcie sobie Costa
Brava, Costa Calela.Plaza to jedna wielka popielniczka. Wieczorem jak tylko sie
zciemni wchodza specjalne buldozery i miela wszystko co napotkaja na mial. Do
moza wchodza 300 metrowe rury kaqnalizacyjne i bez jakiegokolwiek oczyszczania
odprowadzaja ekskrementy, ktore pozniej plywaja po wierzchu.Casem mozna czyms
takim dostac prosto w nos. Od Sangri mozna oslepnac, od tak wysokich temperatur
czlowiek nie funkcjonuje normalnie tz.jego smysly. Pije duzo, co popadnie i aby
zimne. 17 lat mieszkam poza Polska, nie zamienil bym sie na nic

[Gość: taby]

typowa pazerność,brak perspektywicznego myślenia a później będzie płacz i
narzekanie,że nie ma za co żyć

[Gość: 123]

Tylko fakty:

Byłem w tym roku w Rowach. Za 3osobowy pokój płaciłem 120zł plus wyżywienie
120zł. Razem 240zł=55euro. Z powodu braku miejsc musiałem rezerwować już w
czerwcu. W zeszłym roku w Chorwacji (pojechałem w ciemno) za porównywalny
standard koszty wynosiły razem 50euro.

Podróż do Chorwacji trwała 4 godziny dłużej, ale benzyna jest tam znacznie
tańsza niż u nas. Na polskim wybrzeżu ceny benzyny są oczywiście znacznie wyższe
niż w całym kraju, bo skubią nas turystów.

Przez 2 tygodnie w Rowach 10 dni było zimno i pochmurno. W Chorwacji cały czas upał.

Uwielbiam spędzać poranki nad brzegiem morza. W Rowach właściciel wielkiego
brzydkiego namiotu na plaży puszczał o tej porze muzykę techno na full mocy
(słychać było nawet kilometr dalej!). W Chorwacji była cisza i spokój, czego
właśnie nadaremno szukałem nad polskim Bałtykiem.

[Gość: Rex]

Chorwacja. No tak, slonce masz gwarantowane,
ale po piasku nie pochodzisz. Kamienie, kamienie ... Coz za cos.

[Gość: mon]

Kamyczki doskonale masują stopki, ale ta cieplutka woda, ogromne , pyszne lody,
przemili gospodarze, ja takze nie będę więcej idiotą

a hahahahaha 123 ty baranie a hahahahaha

[Gość: skleroza]

gdzie ta chata? w wachocku sloma z butow kmiocie ci wystaje ahahahahaah
dobre ;-)

123 przeciez masz dom i wynajmujesz?

[edyta9614]

oj , zakompleksiony nieudaczniku , chociaz naucz sie
klamac
ale obciach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Gość: Ania]

A ja choć mieszkam nad polskim morzem od lat tu nie spędzam wakacji. Morze
tylko dla morsów a ceny 4 razy większe niż w afryce, poleceam mega fortunę z
ecco holiday za 1700 za dwie osoby odpoczniesz i zwiedzisz całą północną Afrykę
pogoda i ciepłe morze gwarantowane, a do tego super sahara

[Gość: CIA]

Ludzie dajecie sie nabierac wyborczej na jej redaktorow od internetu, ktorzy
wypisuja rozne rzeczy zeby was NAcIAGAC, ACHA I AKURART ECCO HOLIDAY RRALLY
SUCKS I JEST DO DUPY!!!

[Gość: vxy.1924]

nikt Ci nie każe czytać ! A jak przeczytasz i cos Ci sie nie podoba -to nie
pisz głupot.A nie ublizaj ludziom od redaktorów. Chorwacja - to jest to -jak
ktoś wcześniej zuważył.Jeszcze kilka lat temu bylo duuuuuuużo taniej,mniej
ludzi /czytaj Polaków/.W ubiegłym roku ceny podskoczyły do góry.Ale to my sami
uczymy Chorwatów,że ceny należy podnosić.Wielu z nas nie odbiera reszty
wydawanej w sklepach,bo ....? Ktoś zadał pytanie po co jeździmy nad morze a
nie w góry.Góry zostawim tym co je uwielbiają.Ja kocham morze.Pozdrowionka.

Nie bądź idiotą !!!

[Gość: gdańszczanin]

bardzo mnie to cieszy!
nie mogę wyrobić w Gdańsku w sezonie letnim, nie tylko w Gdańsku ale w ogóle w
Trójmieście. Nie cierpię tego tłumu przewalających się turystów.
Plażę na szczęście mam/znam taką gdzie ta stonka nie chodzi ale po uliczkach
miasta niestety O ZGROZO!
Co Wy w tym polskim morzu widzicie!!!!
Po jaką cholerę tu przyjeżdżacie!!!! :)
Niestety nie mam drugi rok z rzędu urlopu latem więc jakoś muszę wegetować
pośród turystów ale tak na dłuższą mete się nie da.
DLATEGO APELUJĘ do rodaków - ZOSTAWCIE przynajmniej gdańskie wybrzeże w
spokoju, dla Gdańszczan.
A i gdyby to kogoś interesowało to jestem w Gdańsku urodzony (piszę takie
wyjaśnienie bo z Warszawiakami to zazwyczaj jest inaczej :):)

[Gość: Szafir]

Ludzie, nie martwcie się. Parę lat temu podobne historie z cenami działy się w
górach - w Zakopanem wszystko było dwukrotnie droższe. Ale po pierwszym
kryzysie górale wymiękli, ceny obniżono i ustabilizowano.

[Gość: osioł_last time...]

Zgadzam się, byłem w tym roku w Mrzeżynie, nie dość że ceny chorendalne to w
knajpach gdzie sie kupowało piwo trzeba było płacić za kibel 1 zł (sic!), nie
wspomnę o pogodzie... na 15 dni pobytu.. 3 dni słoneczne. A pani która
wynajmowała domki robiła łaskę że wogóle się przyjechało i krzyczała na
dzieci "nie krzyczeć", "nie jeść na zewnatrz bułek (tylko w domkach)" , "nie
wolno zapraszać gości" .. horror

[pawelek22]

Zgadzam się całkowicie.Byliśmy z zoną nad morzem koniec lipca do połowy
sierpnia.Ceny wysokie ,traktowanie klient zapłacił ,klient ma cicho
siedzieć.Zaskoczyła nas nowa moda :obowiązkowe posiłki w miejscu
zakwaterowania.Nam udało się od tego wymigać i na szczęscie bo ceny wysokie a
menu beznadziejne typu ogórkowa i pulpety w pomidorach.Byliśmy na dwóch
kwaterach i przy wyjeździe z tej drugiej zostaliśmy wręcz wypędzeni w dniu
wyjazdu bo pani musiała posprzątać ,choć po nas nie miała na to miejsce
następnych gości (a zebraliśmy się ok 12.00 tak jak to było wcześniej ustalone ).
p.

[Gość: hbghost]

[Gość: hbghost]

witam wszystkich forumowiczow. Z tego co widze to oceny polskiego morzza są
dość podzielone. Ja przeprowadziłem sie za pracą własnie na morze a konkretnie
do swinoujscia.Kieys mieszkalem w Jasle wiec mam kawalek do rodzinych stron:).
Co jak co bardzo mi sie tu podoba, czyste powietrze, czyste morze i w miare
czyste plaże( zależy od miejsca). Miasto dos duże wiec jest pare atrakcji a jak
komus sie nie podoba w kraju to do niemiec mam 200 metrów:). Pracuje w ośrodku
wypoczynkowym GRAAL. Całkiem niezły, jest tu nowy włąściciel i zaczal to
remontowac. Nie orientuje sie w cenach na bałtykien ale chyba drogo nie ma choc
sami zdecydujecie. Osrodek lezy 350 metrow od morza i 200 metraow od granicy.
Do centrum jest troche dalej ale kto lubi spokoj po poludniu to go tu znajdzie.
Cena za osobe w sezonie 70zł za osobe z całodzienym wyzywieniem ( z tego co
mowili mi turysci to bardzo im smakuje z reszta sam raz jadlem jak szef nie
widział:) sniadanie typu szwedzkiego stołu, kolacja tez typu szwedzkiego stołu.
mówie wam mozna jesc ile sie chce!!! Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do
Świnoujścia naprawde fajne miasto.

[Gość: małopolanin]

tak samo jak górale. Ci także -
> Zdzierają z turystów tak, że
> popsuje Ci to wam wczasy. Tam naprawdę da się odczuć, że mają nas
> w d..., a kochają tylko nasze pieniądze. Łaskę robią nawet jak dzwonisz
> zarezerwować pokój.
Nie pojade na Podhale!!!

[sadelko_pimpka]

Ja tez w tym roku bylam nad polskim morzem-ceny po prostu chore.Za oblesny
pokoj dla 2 osob (metr na metr),gdzie lazienka z klozetem byla na korytarzu(na
kilka pokoi i w dodatku brudna) byla cena 100zl za noc.Latwo policzyc,ze za
tydzien w tym apartamencie 700zl( do tego trzeba doliczyc koszt
wyzywienia).Tymczasem fajne zagraniczne wycieczki w ladnych apartamentach
zaczynaja sie od 1000zl wzwyz(czesto juz z wyzywieniem i przejazdem
oczywiscie).Wiadomo co sie bardziej oplaca.

[Gość: kasia]

A ja sie ni zgodze Co roku jezdze nad morze i nie wracam splukana A kwatery
mozna znalezc w cenie stosownej do zasobnosci kieszeni To samo dotyczy jedzenia
i tego wszystkiego co nad morzem najważniejsze To od NAS zalezy co sobie znajdziemy

[Gość: vxy.1924]

jak masz 15 lat,to mozesz mieszkać w namiocie.A jak chcesz mieć fajny pokój z
łazienka - to nie rezerwuj -jedź w ciemno napewno znajdziesz jakieś drzewko pod
którym sie przespisz.Lubię jak ktoś głupio gada!!!!

[Gość: Plazowicz]

Glupio nie gada bo ma racje. Ja bylem we wladyslawowie w tym roku i cena za
pokoj 25zl/os. Mila atmosfera i ceny na miescie nie sa wygorowane. Ludzie gdzie
wy jezdzicie nad to morze ze straszycie cenami np 100zl za dobe bez lazienki??
Napewno nie nad polskie morze. Polskie morze rzadzi. zostawiam przynajmniej
pieniadze w swoim kraju !!

[sadelko_pimpka]

To byl Sopot-osoba ktora wczesniej rezerwowala ten "apartament" miala numer tam
z gazety.Pozdrawiam

[Gość: eddi]

jedź do świnoujścia....

[elyzabeta]

Mogę Ci polecić świetne kwatery po 30 zł. W Grecji płacisz mniej?
Kasia ma zupełna rację!!!!

[tangela]

Jeżeli możesz to podaj namiary na kwatery o których piszesz. Dzięki

[elyzabeta]

Masz rację. Ja też preferuję ponad wszystkie inne akweny polskie morze.

[setorika]

i w dodatku mają twoje skargi czy zażalenia w d...e, bo i tak przyjadą inne
leszcze! To samo dotyczy Zakopanego.

[Gość: majki]

Jesteś idiotą! Ja byłem w tym roku kolejny raz na campingu na Helu i było
rewelacyjnie! Uważam nawet, że jest tam coraz lepiej, plaże ładniejsze niż w
Grecji czy Hiszpanii, jedzenie mnami-mniami (Tawerna! na Chałupach III), zero
bydła. Co prawda nawet nowa E-Klasa wygląda wśród stojących na campingowym
parkingu Porsche, Hummerów i Tuaregów jak Polonez, ale nikt się jakoś wybitnie
nie lansuje, (wyjątek Jurata :-) , no ale tam to jeżdżą stare pierdziele...
Pozdro dla całego motłochu w betonowych pensjonatach Mielna, Władka i tym
podobnych "nadmorskich miejscowości turystycznych"...niech bas będzie z wami,
ciao!

[Gość: Krzysztof]

Już wiem czemu Ci tak pasuje nad Polskim morzem i w dodatku na podrzędnym
campingu.
Bo całą kasę wjebałeś w zjechaną E-klasę i na wakacje cie nie stać, kto wie
może nawet w kartonie mieszkasz.
W dupie byłeś i gó.. widziałeś, takie też masz porównanie co potwierdza fakt
jedzonka mniam , mniam wszystko lepiej smakuje niż kromka chl;eba z kibla. Dam
głowę, że 'MESIA' masz na gaz.
Jedz w swiat i zobacz jak wygląda miła obsługa, dobre żarcie i czyste plaże.
Pozdrawiam