Dodaj do ulubionych

No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie...

07.10.13, 20:11
Witam Was serdeczniesmile
Tak...wiem, że tak się nie robi.. Wyrzuciłam test po 5 minutach gdy pojawiła się tylko jedna kreska. Po godzinie wrzucałam jakieś pierdoły do kosza i jeszcze raz zerknęłam na ten głupi test, myśląc, że znowu- znowu- znowu jedna krecha, patrzę i oczom nie wierzę... pojawiła się druga blada kreseczka...
Ostatnią miesiączkę miała 14 września, cykl 28 dniowy, ten test i tak został chyba zbyt szybko zrobiony ale ta bladziocha tak mnie ucieszyła smile
Mam 11 października imprezę zaplanowana dużo wcześniej, jako gospodyni nie chcę siedzieć o suchym pysku ale też nie chcę nikomu mówić że jestem albo nie jestem... Ech i co ja mam zrobić... A moęe ta druga kreska to prawda? Może w końcu się udało?
Przepraszam za ten bełkot ale po co ja do tego śmietnika zagladałam...
Obserwuj wątek
    • panimaciejowa Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 07.10.13, 20:40
      Chyba najrozsądniej zrobić drugi test smile A impreza?! Nie pierwsza i nie ostatnia - soczek wystarczy + jakaś mądra wymówka, np. antybiotyk lub trudne dni @
      • m.domi Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 07.10.13, 20:58
        albo zrób bete i wszystko będzie jasne smile
    • malpkap Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 07.10.13, 21:51
      Ja takich drugich kresek po godzinie widziałam już kilka (swoich i cudzych wink) - nie zwiastowały ciąży...
      Do 11 jeszcze kilka dni, zrób po prostu tego dnia rano i sprawa powinna być jasna. Albo jak masz możliwość, to zrób betę i wtedy już 100% pewności.
    • aanna6 Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 07.10.13, 22:00
      ja zrobiłam test i jedna kreska , weszłam do wanny wypluskałam się wychodzę i zerkam i ocza nie wierze druga blada kreska , zrobiłam drugi test po 10 min tez 2 kreski ale druga blada, rano to samo , poszłam na bete i HURAAAA. idz na bete . do lekarza mam dopiero na 17 mam nadzieje ze wszystko będzie ok . Powodzenia .
    • natalazpoznania Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 07.10.13, 22:48
      Dziękuję za odpowiedzi smile
      Chyba jutro zrobię drugi test z porannego sikańc,a bo ten- zapomnialam napisać że był z popołudnia smile
      Na bete boje sie iść bo to kolejne wkłucie i kolejny ból (wiem głupie to ale to taka moja mała panika przed igłami). No cóż, ta bajeczka z antybiotykami może przejść smile
      Jak jutro będzie jedna to przysięgam nie zajrzę już do śmietnika smile
      Pozdrawiam Was serdecznie i również życzę powodzeniasmile
      • nadzieja05 Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 08.10.13, 08:52
        natalazpoznania i jak ranne testowanie???
      • dorotakatarzyna Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 08.10.13, 11:20
        natalazpoznania napisał(a):


        > Na bete boje sie iść bo to kolejne wkłucie i kolejny ból (wiem głupie to ale to
        > taka moja mała panika przed igłami)

        Dziewczyno, jak ty się boisz pobrania krwi, to lepiej w ciążę nie zachodź. Będą cie kłuli minimum co miesiąc, a jak coś będzie nie tak, to nawet codziennie. A i urodzić potem trzeba - jak weszło, tak musi wyjść. A to boli wink
    • truskawka2013 Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 08.10.13, 08:50
      Po godzinie to tam na tym teście się może pojawić druga kreska. postępuj zgodnie z instrukcją smile
      • marta.mokry Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 08.10.13, 09:03
        Jeżeli w organiźmie nie ma hormonu, to i po 3 dniach nie powinno być drugiej kreski bo i skąd? W bardzo wczesnej ciąży druga kreska może pojawić się po czasie dłuższym niż jest napisane na opakowaniu. W zasadzie to jest tak, że ta kreska jest tam wcześniej ale test musi jakby wyschnąć, dobrze wchłonąć mocz, żeby ją zobaczyć. Miałam tak kilka miesięcy temu. Zrobiliśmy z mężem około 15 testów bo nie wierzyliśmy, pierwsze były o czułości 10, na kilka dni przed spodziewaną miesiączką. Po pierwszym , który wyszedł po pół godziny zrobiliśmy betę, która wyszła 16. Także głowa do góry i nie sugeruj się ledwo widoczną kreską. W miarę wzrostu bety we krwi, kreska będzie mocniejsza i szybciej wychodziła smile).
    • nadia1902 Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 08.10.13, 10:47
      Jak zrobiłam test ciążowy to wyszła b. blada kreska, niewidoczna dla osób trzecich, ja pod lampą coś tam widziałam, cień cienia. No a po czasie ta blada kreska ściemniała tak wyraźnie że już widzieli ją bez dodatkowego światła wszyscy. Koleżanka też miała tak, ze kreski nie dostrzegła w ciągu 5 minut, test rzuciła w kąt u koleżanki w mieszkaniu, a ta do niej po godzinie zadzwoniła z gratulacjami że tam się pojawiła kreska smile Myślę, ze jak jest ciąża to druga kreska nawet po godzinie może ją zwiastować (oczywiście nie na 100%, lepiej powtórzyć test z rana), gdy nie byłam w ciąży żadna kreska się nigdy nie pojawiła, nawet po dobie.
    • natalazpoznania Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 08.10.13, 17:05
      Cześć, przepraszam, ze nie napisałam z rana ale musiałam szybko biec do pracy. Oczywiście przed wyjściem zrobiłam test i niestety 1 krecha... Po równych 5 minutach wyrzuciłam go na dobre. Szkoda, dziś mija 10 dzień od ewentualnego zapłodnienia, więc coś tam powinno już być. Trudno, czyli 12 października nowy cykl... Czyli nowa szansa...
      PS. I pomyśleć, że kiedyś zastanawiałam się nad czym tak te dziewczyny rozpaczają jak nie wyjdzie. Teraz wiem...
      Pozdrawiam i dzięki za to że jesteście smile
      • morenadenna Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 08.10.13, 18:16
        u mnie bylo tak,dzien przed spodziewana miesiaczka test popoludniu i jedna krecha,wywalilam ale po godzinie zerkam i jest blada kreska,stwierdzilam,ze rano zrobie znow,niestety znow jedna krecha ale i ten zachowalam i znow po dluzszym czasie kreska...tego samego dnia poszlam na bete i 86...teraz moj synek ma 3 miesiace
      • truskawka2013 Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 08.10.13, 19:25
        ja cię doskonale rozumiem... Za pierwszym razem byłam bardzo zawiedziona sad Ciekawe jak będzie teraz.Tym razem seks uprawiamy codziennie ( ostatnio tylko w dni płodne)
      • kandyzowana30 Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 08.10.13, 22:26
        10 dni po owulacji nie kazdy test i nie zawsze chyba wykryje. Nawet te o czulosci 10 podaja, ze 4 dni przed miesiaczka wykrywalnosc jest mniejsza niz 100% ( kurcze wyrzucilam ulotke i nie umiem doszukac sie ile dokladnie). Ja poczekalabym do dnia miesiaczki i wtedy bym testowala.
        A swoja droga, jak okreslasz dzien ewentualnego zaplodnienia. Znasz dokladnie date owulacji?
        Od siebie dodam, ze jak w ciazy nie bylam to zadna kreska, nigdy sie nie pojawiala. Nawet najbledsza, nawet po godzinie.
    • natalazpoznania Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 09.10.13, 19:23
      Cykle mam "zegarkowe", miesiączka co 28 dni, owulację określałam na 14 dzień, tak też powiedziałam kiedyś mojej lekarce, że "dzisiaj badanie nie ma sensu bo ja jestem na dwa dni przed owu"- spojrzała sie na mnie, badanie i już, bez dyskusjismile no i miałam rację, po kolejnym badaniu w którym jej powiedziałam że "owu powinna być dzisiaj" znowu przyznała mi rację i kazała przyjść na następny dzień i juz było po... smile . Więc umawiam się z nią na kolejne dwa miesiące do przodu i wiem na jakim etapie cyklu będę...
      I co z tego?
      Mój mąż, jak widzi, że właśnie dostałam okres to już wie kiedy trzeba się poprzytulać i już nie jest tak fajnie. Jestem nawet w stanie zaryzykować stwierdzenie, że gdybyśmy nie wiedzieli kiedy jest owulacja to pewnie szybciej by nam się udało...
      No cóż, a wracając do sprawy to już następnych testów nie robiłam,ale coś czuję, że znowu się nie udało...
      Pozdrawiam i trzymam za Was kciukismile
      • cibeles Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 10.10.13, 12:53
        natala, 10 dni to naprawdę może być po prostu za wcześnie. Nawet jeśli wiesz, kiedy miałaś owulację to nie wiesz kiedy było zagnieżdzenie - implantacja może być nawet do 12 dni. Mi w 10 dniu nigdy testy nie wychodziły, dopiero w 14 pojawiały się bladziochy.
        • natalazpoznania Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 10.10.13, 20:35
          Dzięki cibeles smile Ale ja już chyba przestalam wierzyć w dwie kreski w tym cyklu... Dzisiaj juz nawet zaczęłam fukać na szefa, czyli szykuje się okres i kolejny nowy cykl... Znowu...
    • natalazpoznania Chyba się jednak udało :) 12.10.13, 18:22
      Dziś zrobiłam test bo okres się spóźnił kilka godzin (to się nie zdarza).
      Dwie kreski (w tym jedna blada po minucie) ale są smile
      Dwie kreseczki smile smile smile
      Całuję Was i trzymam kciukismile
      Będę do Was zaglądać smile
      • panimaciejowa Re: Chyba się jednak udało :) 14.10.13, 19:47
        Gratuluję! Pędź jutro na betę! smile
        • kaja5 Re: Chyba się jednak udało :) 14.10.13, 21:23

          Po co ma pędzić na betę?
          Chyba tylko po to by dać zarobić laboratorium.
          • panimaciejowa Re: Chyba się jednak udało :) 15.10.13, 09:18
            Ja bym dała zarobić - ze szczęścia smile
            • kaja5 Re: Chyba się jednak udało :) 16.10.13, 11:41
              No to wtedy już minimum dwa razy, dla szczęścia i spokoju że wszystko ok. smile
    • marta.mokry Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 12.10.13, 19:05
      Byłaś bardzo zrezygnowana a ja i tak wiedziałam swoje. Gratuluję smile.
      • nadzieja05 Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 15.10.13, 08:01
        ale z ciebie agentka, gratuluje i spokojuzycze.
        • natalazpoznania Re: No to poszłam na tą betę... 15.10.13, 22:51
          Wynik 760, jak na 32 dzień cyklu to chyba może być smile
          Tak, przyznaję Wam panikara ze mnie ale mam nadzieję że będzie ok smile
          Pozdrawiam i zaglądam tu ciągle smile
          • nadzieja05 Re: No to poszłam na tą betę... 16.10.13, 07:46
            wow, beta imponujaca, jeszcze raz gratulacje i wysylaj fluidki!!!!!!!!
            • blue_orchidea Re: No to poszłam na tą betę... 16.10.13, 11:09
              gratuluje z całego serca! piękna beta
          • kaja5 Re: No to poszłam na tą betę... 16.10.13, 11:42
            aż dziwne ze przy takim wyniku test ci pokazał bladą krechę, powinna być tak mocna jak kontrolna, co to za testy...
    • natalazpoznania Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 16.10.13, 19:53
      Używałam testu Bona- czułość 10(to ten, który wyjęłam ze śmietnika smile )
      Później jeszcze raz ten sam test (z jedną kreską)- ten który od razu wywaliłam i już do niego nie wracałam.
      I ostatni Pink- wtedy wyszła mi ta blada kreska (ten ma czułość niby 20 czy 25 już nie pamiętam)
      Tak się ciągle uśmiecham pod nosem bo jednak czasami warto pogrzebać w koszu smile smile smile
      Całuski smile
      • m.domi Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 16.10.13, 19:55
        a jak to jest, że beta taka wysoka a test o czułości 10 nie wyszedł, albo ledwo wyszedł (ten 25)? wydawało mi się, ze jak beta jest powyzej czułosci testu to test bezwglednie powinien wyjśc pozytywny
        • natalazpoznania Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 16.10.13, 20:10
          Nad tym się będę chyba zastanawiać do końca życia. W głowie mi się to nie mieści a może błąd laboratorium? (Oby nie)
          Na mój chłopski rozum to powinny być grube i mocno widoczne krechy (chociaż jak sobie przypomnę to test robiłam po 16, wtedy już wypiłam kilka szklanek wody ale wątpię w to żeby to miało aż tak wieki wpływ. Może jednak miało... Już sama nie wiem ale oboje z mężem zachodzimy w głowę o co chodzi z jakością tych testów...

          No nic, jutro znowu się poświęcę i chociaż panicznie się boję ukłuć to pójdę do labo żeby sprawdzić czy ten przyrost jest prawidłowy.

          Potem doszły jeszcze inne przemyślenia, gdybym od razu posłuchała dziewczyny i poszłabym na krew to beta od razu by wykazała ciążę i robienie trzech testów w jednym cyklu byłoby zupełnie niepotrzebne.
          • lidek0 Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 04.11.13, 19:49
            Testom sikanym do końca nie wierzę, sprawdziłabym przyrost bety.
        • karykatura12 Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 17.10.13, 10:25
          > a jak to jest, że beta taka wysoka a test o czułości 10 nie wyszedł, albo ledwo
          > wyszedł (ten 25)? wydawało mi się, ze jak beta jest powyzej czułosci testu to
          > test bezwglednie powinien wyjśc pozytywny

          wydaje mi się że inne stężenie jest we krwi (stałe) a inne w moczu ,no i mocz może byc rozrzedzony w ciągu dnia.
          • blue_orchidea Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 17.10.13, 10:47
            też mi się tak wydaje, tym bardziej, że nie robiła z porannego moczu.
            • polamagda Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 04.11.13, 10:33
              natalazpoznania i jak się czujesz?
              • natalazpoznania Re: Czuję się kipepsko... 08.11.13, 15:00
                Niestety ciąża wysokiego ryzyka, ciągłe krwawienie/ plamienie. Ale walczymy i mamy wciąż nadzieję smile
                • polamagda Re: Czuję się kipepsko... 11.11.13, 11:49
                  Trzymam kciuki, żeby Ci się udało Natalia...
                  • 0kasia21 Re: Czuję się kipepsko... 13.11.13, 15:15
                    siemka dziewczyny, wlasnie ja mam taki sam przypadek co ty Natalia , zrobilam test dzis rano, jedna kreska wyszla, i odlozylam go, po paru godzinach przypadkiem zajzalam i ujzalam bladziutką kreseczke, robilam wczesniej tez test i nawet po paru godzinach nic nie bylo widac, jestem pare dni przed okresem, tez nie wiem co mam o tym myslec smile a Tobie zycze duzo zdrowka i trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze smile
                    • kandyzowana30 Re: Czuję się kipepsko... 13.11.13, 15:59
                      Nie ma co myslec trzeba poczekac na dzien okresu. Oczywiscie, ze sa szanse ze to ciaza.
                      • 0kasia21 Re: Czuję się kipepsko... 13.11.13, 16:23
                        no masz racje, ale wiesz jak to jest jak czlowiek glupi i niecierpliwy hehe tongue_out
                        • kandyzowana30 Re: Czuję się kipepsko... 13.11.13, 17:12
                          Wiem i trzymam kciuki, zeby sie udalo. Jak pisalam wczesniej mi zaden test nigdy drugiej kreski nie pokazal gdy w ciazy nie bylam, a z drugiej strony wynik testu po pieciu min jest nie wazny i tyle. Jeszcze tylko kilka dni
                          • 0kasia21 Re: Czuję się kipepsko... 13.11.13, 17:20
                            powiem szczerze ze przeglądalam rozne strony z forum internetowym i wiekszosc Pań ktore mialy taka sytuacje co ja,okazalo sie ze sa w ciązy, ale teraz to nie ma znaczenia, trzeba czekacsmile
                            • sylwinia81 Re: Czuję się kipepsko... 21.01.14, 11:25
                              Dziewczęta jesteście tu jeszcze? smile Słuchajcie jestem w 24 dc. Jajniki kują-lewy szczególnie. Sutki przy dotyku bolą. Przy dwóch poprzednich ciążach też tak miałam - niestety nieudanych, jedno poronienie jedna pozamaciczna. Robiłam test - druga krecha po godzinie. Drugi test - śladowa druga ledwo widoczna. Kurcze już nie wiem co myśleć a jestem taka niecierpliwa...Nigdy nie mam takich kuć w jajnikach i bóli brodawek przed okresem, a okres mam zawsze co 2 miesiące...Co myślicie?smile
                              • natalazpoznania Cześć dziewczyny :) 13.02.14, 23:51
                                Rozpoczęłam ten temat kiedy zastanawiałam się czy jestem w ciąży. Potem okazało sie ze jednak jestem a późniejsze atrakcje znacie... Ciąża jednak się utrzymała smile Jutro ostatni dzień 21 tygodnia smile Czekamy z niecierpliwością na maleństwo- w końcu połowę ciąży mamy za sobą smile
                                Pozdrawiam i dzięki za trzymanie kciuków
                                • polamagda Re: Cześć dziewczyny :) 14.02.14, 07:00
                                  super wieści natalazpoznania. pozdrawiam i życzę spokojnej drugiej połowy ciąży
    • emcmillan Te testy sikane są nic nie warte 17.02.14, 21:57
      Tak się zaczytałam w wątek i postanowiłam napisać - może się komuś przydać.
      Ja będąc w ciąży nie potrafiłam zaliczyć testu sikanego robionego zawsze z porannego moczu.
      Po trzecim IMSI (wreszcie udanym) miałam załamkę bo z 20 testów o czułościach 10 lub 25 dawało wynik negatywny. Przy becie 320 test sikany nie wychodził. Przy becie 480 również nie. Wyszedł mi dopiero 2 dni po dniu kiedy betę miałam 480, a testy robiłam dalej tak uparcie tylko po to, żeby mieć pamiątkę.
      I przyznam, że 2 dni po becie 480 zrobiłam rano 3 różne testy - pozytywnie wyszedł tylko Pink Test. 2 pozostałe nadal negatywne. No i ten Pink Test nadal po 3 latach pokazuje 2 kreski.
      Na 2 badania bety wydałam chyba z 50 zł razem, a na 30 testów pewnie z 400 zł.
      Tak więc w niektórych wypadkach negatywny wynik testu jest jak najbardziej niewiarygodny.
      Pytałam nawet lekarza dlaczego tak się działo, to tylko się uśmiechnął i stwierdził, że ważne, że serduszko ładnie bije smile
      • marta.mokry Re: Te testy sikane są nic nie warte 18.02.14, 08:40
        Nie chodzi o to, że testy są kiepskie, tylko o to, że nie zawsze stężenie hcg jest takie samo we krwi, jak w moczu.
        • emcmillan Re: Te testy sikane są nic nie warte 18.02.14, 20:02
          No jasne, tylko dlaczego stężenie w moczu potrafi być ponad 20-sto krotnie niższe?
          Oczywiście testy robiłam rano, w ciągu dnia piłam normalnie, w nocy nie popijałam.

          A tak mi przyszło na myśl, co by było, gdyby test zamoczyć nie w moczu, a we krwi...?
          • anetadymek Re: Te testy sikane są nic nie warte 18.02.14, 23:17
            no może ci pokaże obecność hcg...ale jak to zobaczysz różową kreseczkę na bordowym tle?? big_grin
            ale pomysł super big_grin
            • anetadymek Re: Te testy sikane są nic nie warte 18.02.14, 23:19
              ale z elektronicznym może się uda big_grin
              • emcmillan Re: Te testy sikane są nic nie warte 19.02.14, 20:13
                Wydaje mi się, że kiedyś miałam taki test z niebieskimi paskami na białym tle.
                Pewna nie jestem...
                Może niedługo spróbuję tak potestować.
                • dinusiowa Re: Te testy sikane są nic nie warte 27.03.14, 05:18
                  Dziewczyny pomocy, ostatnia @ była 23-27 luty przytulaliśmy się 13 i 14 marca. Teoretycznie w terminie owulki (chyba stałam się ekspertem w obserwacji swojego śluzu) ponieważ cykle mam +5- . Wg kalendarzyka kobiecego w telefonie owu powinnam mieć 9 marca ale nie zgadza się to z obserwacją śluzu. Owszem chciałabym mieć dziecko i w pewnym momencie i sensie było to dla mnie jakby "parcie na szkło", po pewnym czasie odpuściłam mówiąc co ma być to będzie. No i teraz hmm zaczęło się w pracy dziwne mdłości po jedzeniu czy piciu, ból głowy, senność, zgaga, ogólne rozbicie. Jednym słowem niby objawy ciąży a i piersi inaczej tkliwe i twarde, i ból albo dziwne ciągnięcie w dole brzucha. stwierdziłam trudno zrobię test. No i tu się robi kłopot bo wynik jest dziwny... Wstawię zdjęcie ale dodam że ta druga "kreseczka" jest troszeczkę ciemniejsza niż na zdjęciu. Może uda mi się to później lepiej ująć. Fakt, faktem zdecydowałam, że poczekam tydzień i zrobię bete. A wy jeśli możecie powiedzcie co sądzicie o tym teście, bo ogólnie test robiłam już nie raz i zawsze kreska kontrolna a tu nagle hm. Przepraszam ale zdjęłam z niego górę bo nie wiedziałam czy mi się wydaje czy nie. Pomocy staranki !!!! No tak i zdjęcia nie umiem wstawić, dlatego proszę bardzo oto link to pobrania: chomikuj.pl/sassszzzka/Dziewczyny+z+forum a hasło to: amino . No to teraz powiedzcie jak rozumiecie ten test.

                  • m.domi Re: Te testy sikane są nic nie warte 27.03.14, 06:09
                    hasło nie działa....więc testu nie widziałam, ale z własnego doświadczenia wiem że jeśli jest druga - nawet bardzo blada kreska - to znaczy że test jest pozytywny
                    powtórz test albo najlepiej idz od razu na bete, nie czekaj tygodnia, za tydzien to mozesz ja najwyzej powtórzyć, zeby zobaczyć czy przyrasta i wybrac sie do gina
                    objawy rzeczywiście ciążowe, choć to akurat u każdej kobiety bywa inaczej, nawet takie mają przed @
                    ale tak czy tak trzymam kciuki i wierze że się udało tym razem !
                    • dinusiowa Re: Te testy sikane są nic nie warte 27.03.14, 06:15
                      Powinno być już ok
                      • m.domi Re: Te testy sikane są nic nie warte 27.03.14, 06:17
                        ewidentnie 2 kreski - mialam tak samo, w terminie spodziewanej miesiaczki ledwo widoczne, dwie grube krechy wyszły mi gdzieś 2 tyg po terminie
                        • dinusiowa Re: Te testy sikane są nic nie warte 27.03.14, 06:26
                          Spróbuje się jeszcze dziś gdzieś zapisać na betę smile Oby to było to smile Oszalałabym ze szczęścia a i misiek jakoś łagodnie to przyjął, że mogę być w ciąży smile
                          • dinusiowa Re: Te testy sikane są nic nie warte 27.03.14, 09:18
                            No to wieczorem pochwalę się wynikami bety
                            • corkaswejmamy Re: Te testy sikane są nic nie warte 27.03.14, 12:18
                              Trzymam gigantyczne kciuki!
                              • dinusiowa Re: Te testy sikane są nic nie warte 27.03.14, 13:18
                                Nie dziękuję wink dodałam drugie zdjęcie testu i nadal czekam na wynuki betki
                                • anetadymek Re: Te testy sikane są nic nie warte 27.03.14, 13:36
                                  no widze kreskę....ale taka ma byc?? okragła?? a zreszta, niech sobie nawet bedzie w kształcie choinki big_grin wazne, że jest big_grin
                                  gratuluje i czekam na wyniki badan krwi kiss
                                  • corkaswejmamy Re: Te testy sikane są nic nie warte 27.03.14, 13:52
                                    aneta, oplułam klawiaturębig_grin
                                    • anetadymek Re: Te testy sikane są nic nie warte 27.03.14, 13:58
                                      big_grin cieszę się, ze pomogłam w czyszczeniu sprzętu komputerowego big_grin
                                      • corkaswejmamy Re: Te testy sikane są nic nie warte 27.03.14, 14:10
                                        no nie wiem big_grin jadłam bułkę big_grin
                                        • anetadymek Re: Te testy sikane są nic nie warte 27.03.14, 14:36
                                          hahaha...teraz ja mam ekran do czyszczenia big_grin
                                          • corkaswejmamy Re: Te testy sikane są nic nie warte 27.03.14, 15:05
                                            też jadłaś bułkę? big_grin
                                            • anetadymek Re: Te testy sikane są nic nie warte 27.03.14, 15:10
                                              nie smile gorzej...paluszka rybnego smile
                                              • corkaswejmamy Re: Te testy sikane są nic nie warte 27.03.14, 15:29
                                                fuuuuuuuuuuuubig_grin
                                                • natalazpoznania Witam ponownie! 27.03.14, 23:11
                                                  Ale się wpisów porobiło!
                                                  No i jak Dinusiowa, beta na plus?
                                                  Moja słaba kreseczka rośnie smile to nasz 27 tydzień ciąży, trzymam kciuki za Ciebie smile
                                                  • dinusiowa Re: Witam ponownie! 28.03.14, 05:11
                                                    Wg wyniku 4 tc smile
                                                  • emcmillan Re: Witam ponownie! 28.03.14, 08:07
                                                    Gratulacje!
                                                    To Ty zamiast o 5 rano siedzieć na forum lepiej się wysypiaj!
                                                  • corkaswejmamy Re: Witam ponownie! 28.03.14, 16:47
                                                    Dinusia, moje gratulacje!!!!!
                                                  • dinusiowa Re: Witam ponownie! 29.03.14, 05:19
                                                    emcmillan napisał(a):

                                                    > Gratulacje!
                                                    > To Ty zamiast o 5 rano siedzieć na forum lepiej się wysypiaj!
                                                    Chętnie ale praca... dlatego spać chodzę po 20:00 uncertain
                                                  • natalazpoznania Re: Witam ponownie! 01.04.14, 23:25
                                                    super- gratuacje!!!
    • kasienkawar Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 07.04.14, 19:31
      Hej dziewczyny. Nie wiem co o tym myslec i jak na to patrzeć. Wczoraj mialam 28 dc ale @ mam nieregularne i zrobilam wczoraj test i najpierw nic a po paru godzinach jak przypomniało mi sie o nim patrze jest duga mega krechą ale taka u góry lekko przekrzywiona i nie wiem czy to druga kreska czy zaciek, dodam jeszcze ze wczoraj po przytulankach zobaczylam plamie krwi ale dzisiaj juz nic
      • ryczacatrzydziecha81 Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 07.04.14, 19:37
        Idz na bete kochana i bedziesz miec czarno na bialymsmile daj znac zeby pogratulowacwink
        • kasienkawar Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 07.04.14, 20:17
          Ja juz tyle razy sie rozczarowalam ze aż się boje isc i tak malo wiary we mnie ze sie uda ze juz nie chce mi sie na ta betę isc i znowu czekac na rozczarowanie, ciekawi mnie bardziej wasze zdanie na temat tego czy to raczej moze byc zaciek czy jednak kreska ale żeby krzywa???
          • zuuza84 Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 07.04.14, 20:40
            cięzko powiedziec. z rana powtórz test sikany, i daj koniecznie znac!
            • selulajt Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 08.04.14, 08:33
              ja w zeszłym roku miałam podobnie, po ok. godzinie zobaczyłam druga blada kreske. nie nacieszyłam sie nia długo niestetysad
              • kasienkawar Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 08.04.14, 17:26
                No wiem wiem tez juz tak nie raz mialam i tak jak mowisz na dlugo sie nie nacieszylam tym ale teraz raczej mysle ze to zaciek bo kiedys to byly cien cienia zawsze jak to sie mowi a teraz mocne ale takie krzywe i zrszta juz tak na lekko rozowo plamie
                • fafyfa Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 12.04.14, 09:36
                  U mnie bylo podobnie. Test z wieczornych sikow brak kreski. Smutno. Po nocy chcialam go wyrzucic i dwie kreski. Za dwa dni powtorzylam sikanca i blada kreska byla. Dzisiaj koncze 37 tc.
    • wikunia12345 Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 01.05.14, 12:28
      Kobietki zrobiłam test Pink i wyszły dwie kreski wyraźne tylko ta co powinna być pod literą T jest bliżej tej C.
    • kzlub Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 16.07.14, 10:17
      Dziewczyny, jestem w podobnej sytuacji, trzymajcie kciuki. Wczoraj po południu zrobiłam test i kreska baardzo blada wyszła po ok.30-40 min, po 2h była wyraźniejsza, 18 lipca spodziewana miesiączka.
    • nadziejaaa05 Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 02.11.20, 20:49
      Hej dziewczyny. Od publikacji tego postu minęło 7 lat 🙈 znalazłam się w podobnej sytuacji do autorki i muszę Wam powiedzieć , ze od 4 dni wchodzę w ten post codziennie i coedziennie od początku czytam każdy komentarz . Badanie krwi już za 2 dni , wiec jeszcze przez dwa dni będę tu wchodzić i od początku wszystko czytać . Wasze doświadczenia i opinie dają mi nadzieje, ze może ta blada kreska po godzinie od zrobienia testu zwiastuje ciąże . Dzięki Wam cały czas mam nadzieje ! ♥️♥️
      • magdalena920415 Re: No i zerknęłam na test ciążowy po godzinie... 23.02.23, 15:57
        Wiem że to jest stary wątek, i uczestniczące w nim juz osoby go już nie odczytają, ale opiszę swój przypadek, gdyż do tej pory nie wierzyłam ze ta druga kreseczka co prawda słabo widoczna ale jednak widoczna po godzinie czasu, zwiastowała ciaze.
        Do tej pory miałam doświadczenie że ta druga kreska po czasie to jest już tylko i wyłącznie nieważny test, który nie wskazuje pozytywnego wyniki, bo przecież zaraz pojawiał się okres. Ale tym razem test ciazowy po godzinie pokazał 2 blada kreseczkę, okazal się ciaza potwierdzona dwa dni później beta 6.86, a test o czułości 10.
        Niestety ta ciaza nie przetrwała. Ale dzięki temu wątkowi zanim wykonalam bete, to uwierzyłam ze jestem w ciąży po mimo wielokrotności pojawienia się takich wyników po czasie, które nie zwiastowały ciazy.
        Dlatego odświeżam ten wątek, aby dać nadzieję starających się o dzidziusia. To była moja pierwsza ciaza i mój pierwszy test pozytywny a szczęście niedoopisania, które niestety nie trwało dlugo. Ale zawsze jest nadzieja. Także nie poddawajcie się i jak macie wątpliwości co do wiarygodności testu to róbcie badanie bety hcg żeby ta pojawiające się rozczarowanie wynikiem nie wpłynęło zle na waszego maleństwa w brzuszku. Ja niestety ten wątek znalazlam dzień po robionym tescie i ten jeden dzien był dla mnie ogromnym rozczarowanie, a jak wiecie stres I zle samopoczucie też może być przyczyną do wczesnych poronień. Także nie martwcie się na zapas, cierpliwie czekajcie na wynik bety z nadzieja że to właśnie jest ciaza 💕💕💕💕

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka