natalazpoznania
07.10.13, 20:11
Witam Was serdecznie

Tak...wiem, że tak się nie robi.. Wyrzuciłam test po 5 minutach gdy pojawiła się tylko jedna kreska. Po godzinie wrzucałam jakieś pierdoły do kosza i jeszcze raz zerknęłam na ten głupi test, myśląc, że znowu- znowu- znowu jedna krecha, patrzę i oczom nie wierzę... pojawiła się druga blada kreseczka...
Ostatnią miesiączkę miała 14 września, cykl 28 dniowy, ten test i tak został chyba zbyt szybko zrobiony ale ta bladziocha tak mnie ucieszyła

Mam 11 października imprezę zaplanowana dużo wcześniej, jako gospodyni nie chcę siedzieć o suchym pysku ale też nie chcę nikomu mówić że jestem albo nie jestem... Ech i co ja mam zrobić... A moęe ta druga kreska to prawda? Może w końcu się udało?
Przepraszam za ten bełkot ale po co ja do tego śmietnika zagladałam...