mia80
30.08.05, 08:53
Byłam wczoraj na małej rodzinnej imprezie. Wypiłam cztery kieliszki wódki i
świetnie się czułam. Po powrocie do domu, tradycyjnie wypiłam ziółka. I wtedy
zaczęłam wymiotować. Wydaje mi się, że taka ilość alkoholu nie mogła mi
zaszkodzić, tym bardziej, że nigdy nie miałam po takiej ilości takich
przebojów. Myślę, że to wina połączenia alkoholu z ziołami. Co wy na to?