Dodaj do ulubionych

Jadę dziś do Garwolina :-)

26.05.06, 08:38
Cieszę się bardzo, bo dawno nie byłem... coś mnie zaskoczy ??
Obserwuj wątek
    • beti76 Re: Jadę dziś do Garwolina :-) 26.05.06, 10:01
      chyba pogoda
    • dagg Re: Jadę dziś do Garwolina :-) 26.05.06, 18:11
      Ja też jadę :)
      Jak co tydzień!
      • andy1976 Oj zaskoczyło 01.06.06, 21:02
        ... i to bardzo. Otóż zobaczyłem strasznie
        dddłłłłuuuuuuuugggggggggggąąąąąąąąąąąąąąąąąąą kolejkę do bankomatu. Czy w
        Garwolińskich sklepach nie można płacić kartą ? Przecież to wygodniejsze,
        tańsze (prowizję płacą właściciele terminalu)i bezpieczniejsze (nikt Cię nie
        oskubie). Więc po co ta kolejka...
        • dagg Re: Oj zaskoczyło 01.06.06, 21:54
          Bo niestety w wielu miejscach nie można płacic kartą :(
          • to.ja.rutka Re: Oj zaskoczyło 02.06.06, 10:10
            tez się zastanawiałam nad fenomenem tych kolejek do bankomatów. Poroniony
            pomysł, zeby dostawać kase na konto i nie móc z niej korzystać za pomocą karty.
            Może lepiej od razu wyciągąć pieniądze z banku i nie stać później w kolejkach. I
            nie wiem jeszcze dlaczego wszyscy upierają się, zeby stać akurat w sobotę.
            Ogólnie wkurza mnie szeroko pojęty szał na zakupy w Garwolinie w każdą sobotę.
            NAwet chleba nie mam ochoty wtedy kupić. Sklepy sa otwarte długo w tygodniu,
            można to załatwić w mniejszym tłoku. Ale nie, przecież w sobotę najpierw trzeba
            odstać od 7.30 pod sklepem Wiśnickich, o 8.00 w godzinie otwarcia jest tam
            tłumek, mniej więcej jak kiedyś za cukrem w l.80-tych; a póxniej przebijać się
            przez miasto, ocierać dupa o dupe i nawydawać masę kasy na masę niepotrzebych
            rzeczy.

            No, ale jak bez tego szału zrobić na niedzielny obiad rosół, schabowe i mizerie
            ze śmietaną? I jeszcze ze trzy placki upiec?


            Wrrr
            • dagg :D 02.06.06, 11:00
              EE, no nie każdy moze w tygodniu zrobić zakupy. W sobotę wszystko jest świeże,
              bo w soboty dużo ludzi kupuje.
              Ja lubię kupować w soboty w Garwolinie. Wszystko mozna załatwić w 30-45 minut,
              duużo szybciej niż w Warszawie.
              Przy okazji spotyka sie masę znajomych (co nieco wydłuża czas zakupów).
            • micho77 Re: Oj zaskoczyło 05.06.06, 10:33
              Ja też lubię te sootnie zakupy. rzeczywiście tłok jest wszedzie, ale spotyka
              się dawno niewidzianych znajomych. No i ten sobotni, garowliński tłok jest dużo
              przyjemniejszy niż sobotni tłok w hipermarkecie.
              Pozdrawiam
              Micho
              • to.ja.rutka Re: Oj zaskoczyło 05.06.06, 22:20
                i tu sie musze z tobą zgodzić. Ogólnie nienawidze supermarketów.
                A co do spotkania znajomych - mam to za każdym razem jak robie jakiekolwiek
                zakupy. A że mam teraz klkumiesięczny okres siedzenia w domku, to częściej
                spotykam znajomych w ciągu dnia, niż jak robiłam szybkie zakupy po pracy.
    • dagg Re: Jadę dziś do Garwolina :-) 01.06.06, 11:39
      Andy i co? Coś Cię zaskoczyło?
    • dagg Re: Jadę dziś do Garwolina :-) 14.06.06, 14:21
      Długi weekend.
      To co, do zobaczenia w Garwolinie :) ??
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka