weekenda
29.09.06, 09:25
Witam wszystkich,
od lat chodzę po Górach. Różnych. Kilka lat temu "utknęłam" w Tatrach :) i
pewnie długo to się nie zmieni. Po Górach różnych, w tym po Tatrach, z reguły
chodzę sama z wyboru. Czasami ktoś mnie poprosi o wprowadzenie czy pokazanie
Gór albo zaprosi/ja zaproszę na jakąś wspólną eskapadę ale wolę samotność w
Górach. Tyle o mnie tytułem wstępu abyście wiedzieli, że nie jestem
nowicjuszką.
Od jakichś dwóch lat jestem na kilku forach górskich i niestety obserwuję
przykrą dla mnie rzecz: większość tych, którzy uczestniczą w takim forum
pluje jadem, złością czy jeden czort wie jeszcze czym. Ktoś napisze "coś" i
zaraz znajduje się ktoś kto to opluje, wyszydzi czy wyczyta z kilku słów nie
wiadomo co. Nie jestem jakąś zagorzałą internautką i nie wiem czy tak się
dzieje na pozostałych forach czy to dotyczy innych tematyk czy tylko te
górskie są tak wyróżnione...
Skąd w Ludziach, którzy ukochali Góry tyle nieuzasadnionej złości do innych?
czy inni nie mają prawa do własnych przemyśleń na tematy związane z Górami?
może to i naiwne z mojej strony ale myślałam, że Ludzie, którzy ukochali
Góry, których spotykam na szlakach i ścieżkach i tam są Ludźmi, przenoszą te
pozytywną energię również na fora...
Ale skoro tyle głupoty jest na szlakach to niepotrzebnie się dziwię?
Co o tym myślicie?
Pozdrawiam Wszystkich Górołazów :)