saab 9-3, lexus IS200, Laguna V6 3.0

[Gość: sympathy]

Sporo tutaj znawcow i uzytkownikow ciekawych autek. Czy ktos moze sie podzielic
opieniami na temat wyzej wymienionych autek? Usiluje cos wybrac i nie moge sie
kompletnie zdecydowac...

W gre wchodzi:
SAAB 9-3 2.0 Turbo
Lexus IS200
Laguna V6 3.0

Najgorsze jest to, ze bardzo mnie korci jeszcze Subaru Impreza WRX, ktora
ciutke sie rozni od pozostalyc, a jest w tych samych granicach cenowych
(Niemcy). Na liscie moglby sie znalezc jeszcze Peugeot 607 3.0, ale juz drozszy
np. ud Laguny, ale to inna bajka. :-)

Pomozcie!

[Gość: Michal]

Moj typ,ale Ty decydujesz to jest Lexus IS200. Mam znajomych co tym jezdza i
bardzo sobie chwala,za wszystko a najwiecej za niezawodnosc i jakosc.Pzdr.Michal

[Gość: Marek]

Ja bym z tych trzech tez wybral Lexus'a. Saab 9-3 - sylwetka jest dosc
kontrowersyjna, a poza tym tylko 4 cylindry. O Lagunie nie mam zdania.

Ile kosztuje IS200 w Niemczech?

W USA IS 300 w podstawowej wersji jest za $28,980, wersja maksymalna combi (z
systemem nawigacyjnym, drewnem, skora, 17" felgami, przekladnia z tarciem,
siedzeniem kierowcy regulowanym w 8 kierunkach itp.) kosztuje $35,860.

[Gość: sympathy]

IS200 kosztuje 27.000 Euro, IS300 36.000 Euro...

A to co mi sie najbardziej podoba w Saabie to ... zaglowki, ktore szczegolnie
wyraznie widac w Cabrio.

Slyszalem i czytalem wiele bardzo dobrych opinii o Lexusie. Tylko te osiagi. Sa
o klase nizsze niz dwoch pozostalych. Moze jednak zaszalec i IS300... sam nie
wiem :-/

Czy wszystkim, ktorzy tak bardzo chwala IS200 nie przeszkadza to, ze ten
samochod tak przyspiesza?

[Gość: sympathy]

Samochodzik fajny, ale ... przyspiesza jakos malo zwawo - ciutke lepiej niz
Meganka 1.6... ale to wiem tylko z papierow, nie jezdzilem jeszcze :-(

LEXUS !!!

[janusz_b]

dla smakoszy tylko Lexus!

To jak z ludzmi: sa brzydcy i piekni, glupi i madrzy, ale niewielu ma KLASE !
pozdrawiam
janusz

[Gość: janusz]

niewielu ma KLASE - tak jak ja!

pozdrawiam
janusz

[Gość: AM]

Moja kolejnosc:
1. Lexus IS200 - nie znam IS200 - w USA jest tylko IS300 ale Lexus jest
maniakiem jakosci
2. Laguna V6 - o ile wiem to V6 jest produkowane prze Nissana, jakosc wykonania
Laguny pozostawia sporo do zyczenia ale cena za to nie powinna byc wygorowana a
dostaje sie auto ze swietnym silnikiem i calkiem niezlym zaiwszeniem
3. Saab - male, ciasne i drogie (w dodatku ostatnie modele lubia miec
niespodziewane awaria)

[Gość: Marek]

Saab = GM, czemu sie dziwisz ze sie psuje?

[Gość: ARAFAT]

mój typ jest taki
1. laguna oraz lexus
2. Saab

laguna V6 taka jezdziłem ładnie przyspiesza pieknie brzmi i robi to w subtelny
sposób (nie czujesz ostrego wgniatania tylko widzisz jak wskazówka idzie w
górę) jeśli Lagunę to tylko na 225/45/17 Jeśli lexus to tylko is 300 - Laguna
ma dla ciebie jedno manko spełnia D3 tylko zatem steuer jest duży. Is 200 to
mulator jak za te pieniądze fakt większy prestiż ale i utrxymanie też
prestiżowe ubezpieczenie itd. lexus jest porównywany z BMW 3 C klasą ale nie z
Laguna bo to jeszcze nie ten odbiorca. Ja bym wziął Lagunę (mam 1.8 Privilege
Grandtour, czujniki parkowania, ksenony, kontrola cisnienia 2Xklima składane
elktr. lusterka i co chcesz za rozsądne pieniadze)
Pozdrowienia

[Gość: Duk]

Gość portalu: AM napisał(a):

>> 3. Saab - male, ciasne i drogie (w dodatku ostatnie modele lubia miec
> niespodziewane awaria)

Heh?małe ciasne....wnioskuje ze lexus jest duży i przestronny?
Większej bzdury nie słyszałem, tak sie składa, ze akurat Saab oferuje tutaj
najwiecej miejsca i najwiekszy bagażnik.
Fak że z awaryjnością to różnie bywa, w tym przypadku japońska konkurencja jest
niepokonana.
Moje serce skłaniałoby sie w kierunku Saaba, ale rozum podpowiada co
innego.Konstrukcja ma już swoje lata, ale jednostki napedowe wciąż pozostają
wspaniałe.Jeśli cenisz jakość i solidność-wybierz Lexusa.Jeśli pragniesz do tego
przemieszczać sie szybko-koniecznie IS300.Bolączką japończyka jest ilość miejsca
(przy takich wymiarach zewnętrznych, po prostu nie dało sie wygospodarować więcej
miejsca w srodku.
Najrozsądniejszym wyborem wg mnie jest tutaj Laguna (Grandtour-cudo) najlepiej
disel 2.2 .Wszystko ma na przyzwoitym poziomie, ilość miejsca, b.dobry silnik ,
wypozażenie oraz umiarkowaną cene na tle konkurentów.
Wracając do Saaba.Jeśli brałeś go pod uwage, znaczy sie ze masz to coś (niektórzy
z nas są tzw maniakami doładowanych czwórek rzedowych)Proponowałbym rozglądnąć
sie za 9-5 powodzenia!!!

[Gość: sympathy]

i co... nikt inny nie pokusi sie o opinie...? :-(

[Gość: rez]

Popieram przedmowcow - Lexus IS200, chyba, ze mozesz wyskrobac na 300-ke.
Jakosc wykonania rewelacyjna, wlasciwosci jezdne porownywalne z BMW, stylizacja
(dla mnie) niepowtazalna (tez zegary!!!). Taki bym wybral. Sam sie nad tym
zastanawiam i jezdzilem nim (IS200). Sedan w IS300 jeszcze nie byl w Polsce
dostepny. "Gruzawikow" nie lubie, choc przyznam, ze w tym modelu jest dosc
ladny.

Laguna - nie podoba mi sie, jakies to nieforemne. Poza tym to Renault (bez
urazy dla wielbicieli), daleku mu do prestizu marki Lexusa. Poza tym to
liftback, na sama mysl mam wysypke.

Saab - akurat lubie, ale 3-ka nie bardzo mi sie podoba (wole 9-5), co innego 15
lat wczesniej 900 Turbo cabrio, czarna ze spoilerem, wygladala jak Dracula w
plaszczu z kolnierzem. Nowy Saab 9-3, juz nie bardzo, i najgorsze to ten
przelacznik do ustawiania lusterek rodem z Opla!! Zenada. Zaglowki, faktycznie
nice!!

Jescze troche o Imprezie. Na week-end, prosze bardzo, lots of fun!!!! Na
codzien, draznic moze glosna praca silnika, puszkowaty rezonans w srodku,
spartanskie wykonczenie i zbyt sportowo wyprofilowane siedzenia.

Bierz Lexusa!!!!

[Gość: rez]

Jescze cos dodam. Nie przeszkadza mi przyspieszenie w IS200, jest
wystarczajace. Powiem szczerze, ze nie porownywalem tego aspektu zbyt
wnikliwie. Na pewno nie jest to Impreza.

Poza tym, z detali, (a te kocham), na niekorzysc Laguny przemawia ten
glupkowaty system uruchamiania samochodu na karte. Do tej pory nie wiem po co
to Francuzi wymyslili. W wersji 3.0 V6 na pewno jest w standardzie.

[Gość: zs]

Do rez.Powiem ci wiecej ten system uruchamiania samochody juz juz w wersji
podstawowej.Jak mniemam i ty nie miałes tej karty w reku,a więc jak możesz
mówic o głupkowatosci pomysłu.System z kartą jest ergonomiczny i łatwy w
obsłudze,ale jak kto chce może biegac z pekiem kluczyków/kazdy do czego
innego/to jego wybór.
System na kartę w swojej istocie stanowi trudniejszą do sforsoania dla
złodzieja barierę ,wiec ma w sobie jakiś cel do spełnienia.

[Gość: rez]

Do zs. Nie bede kopii kruszyl. Moze to i zaleta, na pewno przeciw kradziezy.
Jedno jest pewne, karte czy klucz (wcale nie pek?) trzeba nosic. W mojej
opinii (a taka tu wyrazam), poza kwestja zabezpieczenia, przedstawia watpliwa
zalete. Prawdopodobnie, w duzej mierze moja niechec do tego gadgetu wynika z
przyzwyczajenia do tradycyjnej metody kluczyka. Moze Renault bedzie sprzedawal
model Laguny z tradycjnym kluczem (opcja za doplata), wtedy sie skusze. ;)

[Gość: Markyz]

No coz nie jezdzilem zadnym z tych aut ale wydaje mi sie ze Laguna zawsze
bedzie Laguna chocby miala w sobie V8 Porownanie jej do Lexusa to chyba tak jak
bysmy porownawali Mercedesa C klasa z Fiatem Marea.
Jestem maniakiem Toyoty gdyz jakosc uber alles a Lexus to Toyota^2.
Przy pewnej klasie samochodu pewne parametry odwracaja swoja wartosc tzn to ze
nie ma takiego przyspieszenia nie zmieni faktu ze kazdy zwroci na to auto uwage
i nie ma co ukrywac pozazdrosci troche a dla ciebie najwieksza przyjemnoscia
bedzie posiadanie a nie udowodnienie komus na skrzyzowaniu ze mozesz go
zostawic z tylu. Niemniej tym autem bedziesz jezdzil ty a nie osoby z forum i
to dla ciebie ma byc to samochod marzen.
Ja aktualnie wybieram, niestety, pomiedzy nowym Nissanem primera a Avensis ale
moje oczy ciagle wypatruja oferty Lexus IS200 ;)(szkoda ze nie posiada
homologacji na ciezarowy;))))
Markyz

[Gość: zs]

Do Markyza,no właśnie w jakim celu wygłaszasz swoje opinie,gdy jak sam
napisałeś nie jechałeś żadnym z tych samochodów.Takiego typu rad opartych na
stereotypach pytający o opinię z pewnościa nie potrzebuje.Wsiądż do Laguny
3.0 V6 lub 2.2 dCi naciśnij gaz i wtedy coś wyduś z siebie,a nie opieraj sie na
wyswiechtanych i nieprawdziwych opiniach.

[Gość: sympathy]

Po przeczytaniu wszystkich opinii najciekawszy wydaje sie Lexus... tyle ze
IS300. A jako drugi w garazu, na weekendy Impreza ;-)

Decyzja trudna, ale coraz bardziej sklaniam sie rzeczywiscie do Lexusa. Roznica
10.000 Euro pomiedzy 200 a 300 jest spora (prawie 50% drozszy), ale ten
samochod nie jest typowym urzadzeniem do wozenia wlasnego tylka czy kartofli z
pola.

Saab bardzo mi sie podoba (nie tylko zaglowki ;-), ale czy to nie jest zbyt
stara konstrukcja?

[Gość: Markyz]

Jak sama nazwa wskazuje jest to forum do wyglaszania opinii. Nie krytykuje w
zadnym razie Laguny (powiem wiecej podoba mi sie ona lecz obawiam sie o jej
jakosc) mowie tylko jak osoba ktora patrzy na oba te auta stojace na parkingu
obok siebie.
Marky
PS Wyglos swoja opinie i pozwol ja innym poznac

[Gość: Markyz]

poprzedni post byl oczywiscie do zs

[Gość: ARAFAT]

A co ty marky wiesz o Lagunie? Zaznaczam laguna to nowa jakość w Renault.
Gwarantuję Wam ze gdybyście nie wiedzieli że to Renault a usiedlibyscie w
srodku i padłoby pytania czy to nie Lexus albo Audi? Kwestia bezpieczeństwa
została bezspornie rozstrzygbieta na korzyść laguny. Hamulce ma równie
doskonałe co Lexus 38 metrów ze 100. Lexus IS 200 ma do 100 9,8 sekundy.
Kosztuje naprawdę sporo jakieś 10 tys Euro wiecej niz laguna 2.0 16V IDE która
co prawda ma cztery cylindry (nie sześć jak Lexus) ale przyspieszenie ma
identyczne pali mniej i silnik jest najnowszej generacji z bezposrednim
wtryskiem paliwa. Za lexusa IS 200 masz lagunę 3.0V6 z tiptronikiem w wersji
initiale która ma wsszystko! Zeby dużo nie mówić udaj sie do salonów zrob
probefahrt i wszystko bedzie jasne. Saab ma jedna wadę jest już troche stary i
mocno straci na wartości po wprowadzeniu następcy. Chociaż przy tym sporze to
może on pogodzić kłócącą lagunez lexusem jak amman haniego i malysza. Saab to
auto niepozorne które lubi właścicieli nie lubiących sie wyróżniać.
Pozdrawiam i zyczę trafnego wyboru z twojego punktu widzenia.

[Gość: Markyz]

Masz racje nie wiem wiele ale poprzedniczka nie nalezala do najmniej awaryjnych.
Na marginesie dlaczego tak bardzo bronicie Laguny pomimo ze jej nie atakuje.
Podoba mi sie ona i naprawde bralem ja pod uwage przy wyborze auta lecz nowa
primera wydaje mi sie bardzo do niej podobna a przy tym jest japonczykiem
(3lata gwarancji) i powstala przy pomocy francuzow.

[Gość: ARAFAT]

Zgadza sie Primera jest niezła bo zbudowana przez Reanult (to renault ma
Nissana a nie odwrotnie Renault sie uczy natomiast jakości od Nissana)
Niestety w teście AMS Primera dostała tylko 3 gwiazdki na 5 możliwych podczas
gdy laguna 5 gwiazdek. Megane np. 4 gwiazdki a Almera 4 gwiazdki. Jedno jest
pewne ani Laguną ani Primerą nie wjedziesz na Bukowca. Do dębów krzywoustego
dojedziesz
Pozdrawiam

[Gość: Markyz]

Testy AMS? co to jest.
Nie slyszalem o zadnych testach nowej Primery (co mnie troche martwi)

[Gość: ARAFAT]

Testy z książki Testjahrbuch 2002 wydane przez Auto Motor i Sport. jeśli chcesz
to wpadnij to ci pokażę...

alfa?

[Gość: sympathy]

Wlasnie znalazlem informacje na temat Alfy 166, ktory przy imporcie do Niemiec
kosztuje ok. 25.000 Euro z silniekiem 2,5 V6... Autko tez ladne, w podobnej
cenie do pozostalych. Ale slyszalem, ze Alfy wiecej czasu spedzaja w
warsztatach niz na drodze...

Coraz bardziej przeraza mnie to, ze sie miotam i nie moge sie zdecydowac. Co
mam na to poradzic, ze tyle samochodow tak bardzo mi sie podoba?? :-(

[Gość: AM]

Wybierz trzecia droge i kup Nissana Maxime - przspieszenie w wersji 3.5 w
granicach 7 sek. a wykonczenie bardzo, bardzo. Silnik super - jak lubisz jazde
sportowa to wez wersje SE (utwardzone zawieszenie)

Dane aximy

[Gość: Marek]

Maxima 2002:
Moc: 255 @ 5800
Moment: 246 @ 4400 (funty!)
Przyspieszenie z automatem: 0-60 mph in 8.2 sec. 1/4-mile in 15.9 sec.
Przyspieszenie z 6-biegowym manualem: 0-60 mph in 7.1 sec. 1/4-mile in 15.5
sec.

[Gość: AM]

W Europie sprzedaja wersje ktora tu nazywa sie Infiniti I35. Z manualem jezdzi
sie super - ale z prostej jednej, jedynej przyczyny mam swojego z automatem -
tu samochod z manualem jest prawie niedosprzedawalny :-(

[Gość: Marek]

U mnie sprawa wyglada jeszcze gorzej - Grand Prix w wersji z manualem nie
produkuja wcale :( Ale za to osiagi sa zupelnie wystarczajace...

[Gość: sympathy]

czy opisanego nissana (3,5) mozna kupic do cholery jasnej w niemczech?
Patrzylem na strone, ale w przebudowie, w roznych gieldach jest tylko 3,0...
ale tez nie najgorzej przyspiesza (przynajmniej na papierze - 8,2)

[Gość: AM]

Tzn. jeszcze tego modelu nie przeniesli - narazie sprzedaja stare Infiniti I30 -
ale na pewno przeniosa - ostatnio jak wprowadzili nowy model Nissana i
Infiniti po po 6 miesiacach zaczeli go sprzedawac w Europie - nalezy tylko
troche poczekac (a moze wpadna na pomysl aby nowe Infiniti G35 pod nazwa
Nissana sprzedawac w Europie ?)

Saab - poczekać

[Gość: Orc]

W tym roku wchodzi nowa 9-3, siostrzany model Vectry'2002. Opel czuje nóż na
gardle, być może się spręży i wóz będzie dobry, a zatem Saab też. W każdym
razie branie teraz starego modelu byłoby niepolityczne.

[Gość: sympathy]

czy mowa o tym cudzie? ;-)

www.saab.de/home/image/branding/93x_box.jpeg

[Gość: AM]

Yuck, coza szpetota - kolejny do listy z Pontiac Aztec na czele.

[Gość: sympathy]

to ja moze na razie podziekuje... o ile 9-3 mi sie bardzo podoba, to to cudenko
jakos nie podpasowalo mi :-/

[Gość: Orc]

Dajesz :-), znaczy wiesz że raczej o tym :
home.swipnet.se/danny/modelnew.htm

[Gość: sympathy]

eee, te tez mi sie nie podobaja, takie poobklejane i pokrzywione ;-))

Do Arafata:

[arturx2]

Nie wyszystko zrozumiałem, proszę o wyjaśnienie:

- Laguna ma dla ciebie jedno manko (coś zdefraudowała?)
- steuer (kierownica?) jest duży
- Is 200 to mulator (akumulator? zamulacz oleju?)
- prestiżowe (drogie?) ubezpieczenie
- BMW 3 C klasa (mieszaniec BMW z Mercedesem?)
- zrob probefahrt (fart z Fordem Probe?)
- Gwarantuję Wam ze gdybyście nie wiedzieli że to Renault a usiedlibyscie w
srodku i padłoby pytania czy to nie Lexus albo Audi.
Masz na myśli osoby, które dotychczas w Lexusie i Audi nie siedziały i wskutek
tego zachwycą się sedesowymi plastikami Laguny?

[Gość: ARAFAT]

Ja egentlich schade dass du so verstanden hast und meine quasi Fehler gezeigt
hast. Ich bin mir sicher dass ich mich verbessern werde. Vielleicht auf
Deutsch komme ich besser an. Zum Thema Laguna muss du wissen dass Kunstoff aus
dem sie hergesstelt wird, scheint nicht schlechter als beim Konkurenten zu sein
(Hast du ein Klo zu Hause?) Ja ich weiss dass du alles besser kannst
MFG

[arturx2]

Coś ci się już całkowicie popierdoliło. Masz z tyłu głowy taką gałkę - skręć ją
do końca w lewo. Jak nie pomoże wyjmij bezpiecznik albo użyj gaśnicy.

[Gość: ARAFAT]

Zgadza sie zaraziłem się od Ciebie kolego. A tak przy okazji ten twój post to
przejaw sympatii?

Do Arafata zupełnie pokojowo

[Gość: Gordi]

Czy możesz mi podać jakie osiągi ma w tej książce o testach Golf IV 1.6 16V
105hp.Jechałem tym wozem i moim zdaniem to muł(w por do innych 1.6 tej klasy)
ale kumpel mi wmawia,że ma 10 sek do 100,mimo,ze nawet AŚ mu zmierzył 11.5

[Gość: ARAFAT]

Moje testy z lat 2001 podają:
od 0 do 100 11,6
od 0 do 160 33,2
1km ze stojącego staru 33,2 sekundy
testy a roku 2002
też 11,6 oraz do 160 35,5 oraz 1 km w 33,1

Danke

[Gość: Gordi]

Gość portalu: ARAFAT napisał(a):

> Moje testy z lat 2001 podają:
> od 0 do 100 11,6
> od 0 do 160 33,2
> 1km ze stojącego staru 33,2 sekundy
> testy a roku 2002
> też 11,6 oraz do 160 35,5 oraz 1 km w 33,1

Czyli raczej muł.Dzięki

[Gość: ARAFAT]

Jezdiłem takim Golfem i muszę ci powiedzieć że subiektywnie zrobił na mnie
dobre wrażenie (model modelowi nierówny)
Pozdrawiam i jak tam sesja?

Dzięki za pamięć

[Gość: Gordi]

Gość portalu: ARAFAT napisał(a):

> Jezdiłem takim Golfem i muszę ci powiedzieć że subiektywnie zrobił na mnie
> dobre wrażenie (model modelowi nierówny)
> Pozdrawiam i jak tam sesja?

Na mnie tez zrobił całkiem niezłe ale kumpel niestety użytkuje to auto na
zasadzie "Golf-mafijne auto"i opowiada mi farmazony typu"wziąłem spod świateł
Mondeo 2.5 V6.Sesja do przodu(na szczęście).A swoją droga to nie masz może kogoś
kto chciałby kupić moją Meganke?Cena to 18 tys,rok 96,1.4 RT?

[Gość: ARAFAT]

Zapytam. Wiesz za ile moja 1.4 RT w maju 2001 poszła/ Za 25 tys Fakt że mucha
nie siadała i facet pewnie jest szczęśliwy ze taka kupił.

[Gość: ARAFAT]

A co z tą preludą?

[Gość: Gordi]

Gość portalu: ARAFAT napisał(a):

> Zapytam. Wiesz za ile moja 1.4 RT w maju 2001 poszła/ Za 25 tys Fakt że mucha
> nie siadała i facet pewnie jest szczęśliwy ze taka kupił.

Z którego roku była twoja Meganka?Oficjalna wartość(mojej) to 20tys ale chyba
wiesz jak teraz trudno sprzedać jakakolwiek fure,a co dopiero używanego
Francuza.Myśle,że cena 18-19tys za model 96 jest ok i niżej już raczej nie
zejde.Nie dałem ogłoszenia jako post bo jakoś tego nie uznaje więc jakbyś się
popytał to będe dzwięczny.Pozdrawiam

[Gość: ARAFAT]

to był rocznik 96 z rejestracją w Lutym 97. spadam spać bo jutro czeka mnie
ciężki dzień. Muszę jeszcze napisać pracę na moduł Zarządzanie jakośćią.
(jestem na etapie przerabiania procedur ISO)
pozdrawiam i obiecuje że popytam

[Gość: Gordi]

Gość portalu: ARAFAT napisał(a):

> to był rocznik 96 z rejestracją w Lutym 97. spadam spać bo jutro czeka mnie
> ciężki dzień. Muszę jeszcze napisać pracę na moduł Zarządzanie jakośćią.
> (jestem na etapie przerabiania procedur ISO)
> pozdrawiam i obiecuje że popytam

To prawie identycznie jak mój(rejestracja marzec albo kwiecień 97).Powodzenia i
dzięki

[Gość: ARAFAT]

Niestety nie jestem tak jak ty z prawej strony rozkładu Gausa. jestem kontent
ze mamy na forum polonistę. zanim cos następnym raze napiszę z chęcia poproszę
Ciebie Arturze o korektę stylistyczną oraz frazeologiczną. Z góry dziękuję i
pozdrawiam inteligencje ze środkowej Polski.

[arturx2]

Nie ma co się obrażać, prosiłem tylko o przetłumaczenie używanego przez ciebie
jakiegoś nieznanego tutaj dialektu subkultury autolaweciarzy. Jak masz kłopoty
ze znalezieniem odpowiednich słów w języku polskim, to przecież zawsze
możesz "obrazowo" wytłumaczyć, co chciałeś wyrazić.
P.S. Nie jestem polonistą, po prostu zdałem maturę z j.polskiego. Odłóż jakieś
niewielkie pieniądze i zapisz się do liceum wieczorowego to może ci się uda. Po
ok. 3 latach nauki możesz przystępować do egzaminu. Prawdopodobnie nie
zaliczysz, ale i tak zdobędziesz poważanie wśród kolegów.

[Gość: ARAFAT]

Myślałem że chociaz jestes w stanie wykazać sie pewną intuicją... Jest taka nie
pisana zasada wśród internautów ze nikt nikomu nie wytyka błędów. po prostu
piszę szybko i nie przykładam wagi co do porawnośći języka (mam nadzieje że
Miodek tu nie wpada) Muszę Cie zmartwić (to ad vocem intuicji) ale nie tylko
mam mature ale i pare innych rzeczy... Kto wie czy kiedykolwiek nawet o nich
pomyslisz. Zuważyłem jedna smutna rzecz, mianowicie że pouczasz wielu
forumowiczów oraz pokazujesz im ze twój sposób myslenia jest na tyle
wyrafinowany iż pozostali nie bardzo mogą za nim nadążyć.
Pozdrawiam i zyczę na przyszłość mniej zgryzliwości.

[arturx2]

Gość portalu: ARAFAT napisał(a):

> Jest taka nie
> pisana zasada wśród internautów ze nikt nikomu nie wytyka błędów.
Czy ja cię pouczam że Gauss pisze się przez dwa "S" albo że zdanie zaczyna się z
dużej litery? Ja się tylko grzecznie pytam co to jest np. "mulator" i dlaczego do
tej kategorii należy IS200.
> po prostu
> piszę szybko i nie przykładam wagi co do porawnośći języka
A jest to irytujące, jak każde niechlujstwo. Nowy rodzaj szpanerstwa, szczególnie
popularny wśród świeżej emigracji.
> Muszę Cie zmartwić (to ad vocem intuicji) ale nie tylko
> mam mature
A dlaczego miałbym się martwić? Przecież u mnie nie zaliczałeś żebym teraz miał
się wstydzić.
> Zuważyłem jedna smutna rzecz, mianowicie że pouczasz wielu
> forumowiczów oraz pokazujesz im ze twój sposób myslenia jest na tyle
> wyrafinowany iż pozostali nie bardzo mogą za nim nadążyć.
To dokładnie ciebie to spostrzeżenie dotyczy, przynajmniej w zakresie mulatorów i
prestiżowych ubezpieczeń. Bo ja nie nadążyłem :-)

[Gość: ARAFAT]

Mylisz sie, nie jestem żadną swieżo upieczona emigracją. Jestem Polakiem i tu
też mieszkam. Dziekuje za wskazówki z Gaussssem oraz że zdanie zaczyna sie z
dużej litery (czegoś mnie nauczyłeś) Akurat tu mnie przyłapałeś bo z podwójnymi
literami mam kłopoty w każdym obcym języku (takie nie dorobienie) Mulator
pochodzi od słowa muł co może oznaczać wolny, natomiast prestiż ma związek
z "prestiżowymi opłatami" za ubezpieczenie czyt. wysokimi. Czytając różne posty
z Twoim udziałem wywnioskowałem że jesteś bystrzakiem i i jak inni forumowicze
bez kłopotu zrozumiesz pewne skróty myslowe - niestety myliłem sie (forumowicze
rozumieja nie takie wywody) Zatem zapytuje gdzie ma sie niby przejawiac Twoja
inteligencja, którą tak obnażyłeś chocby przed Boryna
Pozdrawiam

[Gość: Antek]

Przepraszam, że się wtrącam w osobiste przepychanki ale jedna rzecz mi się
nagle przypomniała. Niedawno był na forum taki pan o ksywie EdiMerc i pamiętam
jak w jednym z postów odpowiedziałeś mu taką wiązka wulgaryzmów, że mnie
zatkało (nie wnikam jakim człowiekiem jest EdiMerc ale ty chyba uważasz się za
gościa na poziomie a takim nie przystoi zniżać się do poziomu rynsztoka) i
mając teraz na uwadze Twoje dziwne słownictwo z tego wątku i zapewnienie, że
masz jakieś tam tytuły (mgr , dr ?) wszystko to mi jakoś nie pasuję. Kim ty
jesteś ARAFAT?

[Gość: ARAFAT]

Czy uwazasz zwracanie się do kogoś fajansie za wulgaryzm? Jak każdy człowiek (a
może nie ) tez zdarza mi sie przeklinać kiedy są ku temu powody wcale sie tego
nie wstydzę. Róznica jest ta ze wulgaryzmy nie pełnia u mnie funkcji
przerywników. A kim jestem? Typem który chetnie (jeśli wie) odpowie na
nurtujace kwestie zwiazane z motoryzacją. Przypomnij mi gdzie popusciłem cugle
(w którym wątku o Edimercu)
pozdrawiam

[Gość: ARAFAT]

Faktycznie poszperałem troche i znalazłem. Był moment w którym nie
patyczkowałem sie z tym panem. Frustruje mnie kiedy co niektórzy staraja sie
sensownie odpowiadać (mi czasami tez chyba się udaje?) a wpadają tutaj różni
niewydarzeni panowie i prostacko grają. Z nimi nie możesz rozmawiać na
poziomie... jeśli poczułeś się urażony to mea culpa
pozdrawiam
]

[Gość: Antek]

Tak w ogóle to wpadłem do tego wątku nie aby się czepiać ale dlatego, że mam
nową Lagune Grandtour V6. Wiem Arafat, że jesteś zadowolony z tego samochodu,
ja też, ale niewątpliwie ma on (chyba, że tylko mój egzemparz) kilka wad. Po
pierwsze, niedopracowana elektronika/komputer - m.in. omawiane już na forum
dziwne odczyty ciśnienia w oponach oraz zapaljące się kontrolki awarii (których
naprawdę nie ma) wtrysku, ESP, poduszek pow. i problemy z kartą, która była już
wymieniana (finalnie przestała działać i musiałem skorzystać z awaryjnego
kluczyka). Ostatnio też obluzował się jakiś plastik w okolicy schowka i wali na
poprzecznych nierównosciach. Mimo wszystko samochód ma sporo zalet - jest
bardzo komfortowy, świetnie wyposażony, ma super automat z opcją sekwencyjną no
i to bezpieczeństwo- 5 gwiazdek NCAP. Jednak przy możliwości powtórnego wyboru
nie wiem czy zdecydowałbym się jeszcze raz na Lagune. Pozdrawiam.

[Gość: ARAFAT]

Z karta to prawda zdarzaja się kłopoty ale u mnie sprawa została opanowana i
wszystko działa bez zarzutu. U mnie cisnienie nie szwankuje. Inne rzeczy też.
Trafiłeś widocznie na złośliwy model. To nie jest problem Renault lecz
wszystkich firm uzywajacych elektronikę Vide watek VW - wiesz co masz once
again. Nawet mercedes w S klasie tez ma różne kłopoty. Problem polega na tym ze
auta są coraz krócej projektowane (najczęściej symulacyjnie tylko) i niestety
cierpia na tym pierwsi nabywcy czyli tzw. Innowatorzy.
pozdrawiam

[Gość: bolo]

Gość portalu: ARAFAT napisał(a):

> Z karta to prawda zdarzaja się kłopoty ale u mnie sprawa została opanowana i
> wszystko działa bez zarzutu. U mnie cisnienie nie szwankuje. Inne rzeczy też.
> Trafiłeś widocznie na złośliwy model. To nie jest problem Renault lecz
> wszystkich firm uzywajacych elektronikę Vide watek VW - wiesz co masz once
> again. Nawet mercedes w S klasie tez ma różne kłopoty. Problem polega na tym ze
>
> auta są coraz krócej projektowane (najczęściej symulacyjnie tylko) i niestety
> cierpia na tym pierwsi nabywcy czyli tzw. Innowatorzy.
> pozdrawiam

jakie ma problemy mercedes klasy S??? co ty gadasz za głupoty

[Gość: zs]

Do bolo.Mercedes S ma takie same kłopoty jak każdy inny samochód/lub może je
mieć/.Przecież to nie samolot lub statek kosmiczny,aby go traktować inaczej.
Pozdr

[Gość: bolo]

Gość portalu: zs napisał(a):

> Do bolo.Mercedes S ma takie same kłopoty jak każdy inny samochód/lub może je
> mieć/.Przecież to nie samolot lub statek kosmiczny,aby go traktować inaczej.
> Pozdr

o co tobie chodzi?

[arturx2]

Gość portalu: ARAFAT napisał(a):

> Mylisz sie, nie jestem żadną swieżo upieczona emigracją.
Jak zawsze nie rozumiesz tego co czytasz - wcale nie pisałem że jesteś emigracją,
tylko że niechlujstwo językowe jest charakterystyczne dla świeżej emigracji. Nie
wiem, może małpujesz to zachowanie bo ci imponują?
> Dziekuje za wskazówki z Gaussssem oraz że zdanie zaczyna sie z
> dużej litery (czegoś mnie nauczyłeś)
Nie podlizuj się - niczego nie miałem zamiaru cię uczyć (nie tylko dlatego że to
bezskuteczne) a jedynie pokazać że wcale się nie czepiam.
> Mulator pochodzi od słowa muł co może oznaczać wolny
No, czyli rzeczywiście dialekt dresiarzy-laweciarzy. Nie myliłem się.
> natomiast prestiż ma związek
> z "prestiżowymi opłatami" za ubezpieczenie czyt. wysokimi.
J.w. lecz jeśli w etymologi słowa "mulator" można znaleźć jakąś (dresiarską)
logikę, to zastosowanie słowa "prestiżowy" jako synonimu "wysoki" może wzbudzać
wątpliwości co do twoich przechwałek, że zdałeś maturę.
> Czytając różne posty
> z Twoim udziałem wywnioskowałem że jesteś bystrzakiem i i jak inni forumowicze
> bez kłopotu zrozumiesz pewne skróty myslowe - niestety myliłem sie (forumowicze
> rozumieja nie takie wywody)
Skróty MYŚLOWE rozumiem, ale nie bełkot.
> Zatem zapytuje gdzie ma sie niby przejawiac Twoja
> inteligencja
Np. w demaskowaniu braku inteligencji takich bufonów jak ty.

[Gość: ARAFAT]

Kiepsko kolego z tą twoja inteligencją to nie podlizywanie a rodzaj ironii.
Chyba jesteś troche zarozumiały. Jesli uważasz ze jest to slang laweciarzy to
musi to byc pokazna grupa w Polsce (co ty w tym kraju robisz?) Nie jestem
laweciarzem ale z całą odpowiedzialnościa stwierdzam ze to pracowita i
rezolutna grupa zawodowa (skąd ta nienawiść tych ludzi?) A zreszta jakim prawem
wymyslasz mi od bufonów? Uczepiłeś sie jak sroka psiego ogona... Nie masz co
robic czy sie nudzisz? Chyba to ty napisałes niegrzecznie że Laguna posiada
plastiki jak w sedesie czyz nie tak? Wniosek: obraziłeś mnie bo ja takim autem
jeżdzę co zreszta łatwo mozna było wywnioskować (znów bystrość zanikła?) Troche
wiecej taktu! I niepopisuj sie "trudnymi" wyrazami bo wnioskuje że jesteś
niedowartosciowany (silny nie pokazuje swojej wyzszości) Gratuluję oceny mojego
poziomu edukacji (niewątpliwie musiałeś byc moim nauczycielem)
A tak na marginesie to nie chce mi sie z Toba dyskutowac o idiotycznym sporze.
nasza "rozmowa" jest dalej bezprzedmiotowa.
mimo wszytko pozdrawiam i zycze więcej sukcesów

[Gość: ARAFAT]

Ciekawe czy zauważyłeś że nie popisuj napisałem z błędem w końcu to takie
istotne...

[arturx2]

Gość portalu: ARAFAT napisał(a):

> Kiepsko kolego z tą twoja inteligencją to nie podlizywanie a rodzaj ironii.
Raczej z twoją kiepsko, bo nie zauważyłeś że to ja ironizuję :-)))
> Nie jestem laweciarzem ale z całą odpowiedzialnościa stwierdzam ze to
> pracowita i rezolutna grupa zawodowa (skąd ta nienawiść tych ludzi?)
To laweciarze są nienawistni? Hm... nie utrzymuję kontaktów z żadnym
przedstawicielem tej grupy więc nie wiem.
> A zreszta jakim prawem
> wymyslasz mi od bufonów?
Nie wymyślam tylko stwierdzam fakt.
> Uczepiłeś sie jak sroka psiego ogona... Nie masz co
> robic czy sie nudzisz?
Ani jedno ani drugie. Sprawia mi nieopisaną przyjemność obserwowanie bezradnie
miotającego się bufona.
> Chyba to ty napisałes niegrzecznie że Laguna posiada
> plastiki jak w sedesie czyz nie tak?
Tak.
> Wniosek: obraziłeś mnie bo ja takim autem
> jeżdzę co zreszta łatwo mozna było wywnioskować (znów bystrość zanikła?)
Nie musiałem nic wywnioskowywać, bo wyraźnie to sam napisałeś. Ale tylko krańcowy
bufon może czuć się obrażony, gdy ktoś niepochlebnie wyraża się o modelu
samochodu którym jeździ.
> Troche wiecej taktu!
Człowieku, wyluzuj się. Nawet jeśli to twoje największe życiowe osiągnięcie to
nadal tylko ok. 1 tony metalu. Nie urodziłeś go przecież ani nawet nie
zaprojektowałeś.
> I niepopisuj sie "trudnymi" wyrazami bo wnioskuje że jesteś
> niedowartosciowany (silny nie pokazuje swojej wyzszości).
Jak są dla ciebie trudne, to sięgnij po słownik.
> Gratuluję oceny mojego
> poziomu edukacji (niewątpliwie musiałeś byc moim nauczycielem)
Niewątpliwie nie musiałem i nie byłem, na szczęście :-)
> A tak na marginesie to nie chce mi sie z Toba dyskutowac o idiotycznym sporze.
To po co jednak dyskutujesz?
> nasza "rozmowa" jest dalej bezprzedmiotowa.
A wcześniej uważasz była przedmiotowa?

[Gość: ARAFAT]

Zauważyłem jeszcze jedna rzecz drogi arystokrato: ty zawsze masz rację (moze
podasz jakieś typy co do kursów akcji?) Demaskowanie tez wychodzi tobie
rewelacyjnie zatem zaciagnij sie do słuzb specjalnych. Jeśli pewne
sformułowania są dla ciebie identyfikacja Laweciarzy oraz tzw. bełkotu to
poczytaj wątki a zobaczysz ze jestes faktycznym szlachcicem wśród zgromadzonego
tutaj towarzystwa (zatem po co tu wpadasz?) Zreszta czy ja pisałem ten post
(ten do którego sie czepiłeś) do ciebie? Zdecydowanie nie wiec co ci do tego?
Zajmij sie swoimi problemami (musisz ich miec sporo) Wreszcie koncząc, zbytnią
kurtuazja nie potrafisz sie wykazac (do dyplomacji sie nie nadajesz)
Miłej nocy arystokrato!

P.S A moze jestes aptekarzem?
Inteligencja to taka cecha która pozwala między innymi rozumieć quasi bełkoty.
Zdecydowanie twój zaczepny jezyk mi zaimponował. Marzę żeby kiedys chociaż
przejśc koło twojej intrygyjącej osoby...

[arturx2]

Gość portalu: ARAFAT napisał(a):

> Zauważyłem jeszcze jedna rzecz drogi arystokrato: ty zawsze masz rację
Niesamowite, dotychczas nawet ja tego nie zauważyłem!
> Demaskowanie tez wychodzi tobie
> rewelacyjnie zatem zaciagnij sie do słuzb specjalnych.
Nie mogę odpowiedzieć bo to tajne spec. znacz.
> Jeśli pewne
> sformułowania są dla ciebie identyfikacja Laweciarzy oraz tzw. bełkotu to
> poczytaj wątki a zobaczysz ze jestes faktycznym szlachcicem wśród zgromadzonego
>
> tutaj towarzystwa
Niesamowite, nie wiedziałem! Osobiście czuję się jednak ludem pracującym miast i
wsi.
> (zatem po co tu wpadasz?)
Było wyjaśnione wcześniej.
> Zreszta czy ja pisałem ten post
> (ten do którego sie czepiłeś) do ciebie? Zdecydowanie nie wiec co ci do tego?
A czy to forum jest twoją własnością? Do mnie pisałeś, bo post był publiczny.
> Zajmij sie swoimi problemami (musisz ich miec sporo)
A skąd wiesz?
> Wreszcie koncząc, zbytnią
> kurtuazja nie potrafisz sie wykazac (do dyplomacji sie nie nadajesz)
Możliwe.
> Miłej nocy arystokrato!
Dziękuję, zawsze mam miłe.
> P.S A moze jestes aptekarzem?
Nie, "prestiżowym" stróżem nocnym.
> Inteligencja to taka cecha która pozwala między innymi rozumieć quasi bełkoty.
Bardzo ciekawa koncepcja. Dorabiasz ideologię do swoich niedoskonałości?
> Zdecydowanie twój zaczepny jezyk mi zaimponował. Marzę żeby kiedys chociaż
> przejśc koło twojej intrygyjącej osoby...
Napisz do złotej rybki.

[Gość: bazi]

Gość portalu: ARAFAT napisał(a):

> Ja egentlich schade dass du so verstanden hast und meine quasi Fehler gezeigt
> hast. Ich bin mir sicher dass ich mich verbessern werde. Vielleicht auf
> Deutsch komme ich besser an. Zum Thema Laguna muss du wissen dass Kunstoff aus
> dem sie hergesstelt wird, scheint nicht schlechter als beim Konkurenten zu sein
>
> (Hast du ein Klo zu Hause?) Ja ich weiss dass du alles besser kannst
> MFG

jak już piszesz w języku Goethego, to przynajmniej nie rób będów :-)

Vovlo s60

[Gość: aj]

Jesli mozna, to wtrace swoje trzy grosze. Widze, ze lubisz sporty, ale ze
spora dawka luxury. Idealna kombinacja jest Volvo s60. Hej, najlepsze
zaglowki ;-). Ale nie tylko. Oczywiscie T5 jest nie do pobicia, ale jesli
chcesz troche taniej, to 2.4T jest calkiem niezle. Lexusa IS200 lewa
dziurka... Jak bys mial konkretne pytania, to jezdze T5 od prawie roku.

[Gość: sympathy]

pierwsze pytanie: czy to prawda, ze ma tragiczna tapicerke i zalatuje tanim
wykonaniem??? takie opienie czytalem na pl.misc.samochody i sie od samego
poczatku zrazilem.

innych pytan nie mam... bo Volvo to tez ten szwed, ktory mi sie bardzo bardzo
podoba, w s60 szczegolnie z tylu :-)

[Gość: ARAFAT]

Bingo! Zdecydowanie świetne auto tylko gdyby nie ten przecietny komfort
resorowania (to zalezy kto co lubi) Ale faktycznie jest to chyba auto warte
zakupu. Z tej 4 5 ? aut to tez bym je wybrał

czyli juz 9-3, laguna, is300, alfa 166, maxima,s60

[Gość: sympathy]

hmmm... no robi sie ciekawie! :-) Tylko widze, ze bede mial wiekszy problem niz
na poczatku. I nie wiem czy jazdy probne tutaj problem rozwiaza.

[Gość: aj]

tanim wykonaniem? No coz nie wiem, jaki model i z jakiego rynku koledzy
na pl.cos tam opisywali, choc wydaje mi sie, ze Volvo wszedzie jest takie
samo. Moim zdaniem, to znakomicie wykonczony samochod. Jakosc
skory bije moim zdaniem BMW 540 kumpla. Ale jest wiele wersji, moze
jest jakas odmiana tapicerki, ktora komus zalatuje jakos tam...
Co do resorowania, to znowu trudno mi powiedziec, w moim T5 jest ono
dosc twarde, choc mieksze niz BMW 540. Bardzo polecam 17" kola,
znakomicie wplywaja na komfort jazdy i jakosci jezdne.
Naprawde znakomity samochod i klase wyzej niz Lexus IS. Polecam
skrzynie geartronic, przy przejsciu na manual jest lekkie opoznienie w
zmianie na wyzszy, ale prawie zadnego w zejsciu na nizszy. A
zachowujesz pelny automat po miescie i na dluzsze relaksowe trasy
(cruise control). Zawieszenie i moc pozwala za to poszalec na gorskich
kretych drogach.

[Gość: sympathy]

... do sciagniecia za 27.000 euro, czyli miesci sie w zakresie, jaki mi
odpowiada. Osiagi fajniutkie (T5, ale 2.4T tez bardzo bardzo w porownaniu z
reszta, ktora rozwazalem - ale to tylko na papierze). Wiedze, ze w cenie nie ma
nawet CD i jest tylko reczna klima, automatyczna + 1500 Euro, Geartronic 1800
Euro. Czyli w sumie ponad 32.000 Euro, czyli juz wiecej niz zamierzam wydac...

No zobaczymy, moze Volvo tez sie przejade i sie zachwyce ;-)

[Gość: sympathy]

jeszcze jedno: czy to rzeczywisce potrafi tak szybko jezdzic jak w papierach? Z
reczna skrzynia ma 250 km/h. Ja z reguly nie jezdze tak szybko ;-) wiec sie z
ciekawosci pytam...

[Gość: aj]

T5 ma 250KM, niedawno przejechalem sie na pustynie (zach.
USA), poza zasieg policyjnych radarow i jechalem ponad 150 m/h (to
okolo 250km/h). Jakby mnie zlapali, to poszedlbym do wiezienia z
miejscowymi ;-). Co najlepsze to przyspieszenie. Jedziesz 80m/h,
wciskasz gaz a on startuje jak rakieta. Przejedz sie, a sam zobaczysz, ze to
niezly woz.

[Gość: sympathy]

przeczytalem wlasnie kilka tekstow na temat tego wozu i w zasadzie poza niezbyt
wygodnymi (na rzecz bezpieczenstwa) siedzeniami nie ma slabych punktow.
Podobalo mi sie, ze dwiema wadami tego samochodu jest to, ze... nie jest to BMW
ani Mercedes ;-) innnych wad nie ma ;-))) Acha - gdzies mi przemknelo przed
oczymy, ze guzik do skladania tylnych siedzen jest w bagazniku... i to wsio :-)

[Gość: sympathy]

ech Wy w tych Stanach to macie ze speed limitami. Bylem w '94 czy '95 i
wszedzie bylo jeszce 55mph :-/ Mielismy wynajetego Dodge'e Caravana (czy
Chryslera Voyagera, cholera go wie), silnik chyba 3,5 litra, 6 czy 8 cylindrow,
droga prosta, bez samochodow i 55 grrrrr... Milo za to pamietam przejazdzke po
soli (Bonneville? tak to sie nazywa?) pod Salt Lake City :-)

[loyezoo]

JEEEESTT JEEESSST,platynowa łopata dla pani i nagroda w postaci wpłaty na PCK w wysokości 100zł.Chyba rekord,wpis po 12 latach.Jednak...

NIE POLECAM Lexus NX

Pier..na spamerka !

[dziala_nawalony]

jej porady g..o warte !

<a href="http://mototarget.pl" target="_blank" rel="nofollow">

[galtomone]

Nie polecam - spam uwaga na strone mototarget.pl - spam

Nie polecam mototarget.pl - dno i muł

[xvqqvx]

Nie polecam mototarget.pl - są nic nie warci, skoro zatrudniają kretynów spamerów z g....m zamiast mózgu (nie umieją nawet daty przeczytać).