regent206
30.08.12, 10:08
Niestety tytuły wątków są ograniczone długością - tak więc piszę jeszcze raz, o co mi chodzi.
Jak długo może stać samochód, żeby bez problemu dało go się uruchomić ?
Doskonale zdaje sobie sprawę, że wiele zależy m.in. od stanu akumulatora, temperatur zewnętrznych, sposobu eksploatacji, ilości i rodzaju alarmów, lokalizatorów itp.
Jednak zakładam następującą sytuację.
Ktoś przyjeżdża na wczasy (jechał dajmy na to ok.500 km) więc akumulator powinien się doładować, parkuje samochód i nie korzysta z niego (no może kilka razy zagląda do bagażnika), temperatury polskie czyli 15-20 stopni.Akumulator powiedzmy roczny.
Po ilu dniach można się zdziwić że samochód nie odpala ?
Ja najdłużej zostawiłem samochód na 3 tygodnie (21dni) i po wejściu do środka można było poznać że akumulator jest już trochę słabszy (mniej intensywne oświetlenie wnętrza, wolniejsza praca szyb przy opuszczaniu) rozrusznik zakręcił jakby trochę wolniej ale silnik odpalił.