AudiA5 Kupno - POMOCY.

[yoci]

Witajcie.
Od 2 lat jestem szczęśliwym posiadaczem A3 2008 1,9 TDI, z auta jestem strasznie zadowolony, żadnych problemów, awarii, bardzo fajny koszt eksploatacji.
Nastąpił jednak moment gdzie chce się przesiąść do modelu A5.
Pytanie jaki wybrać silnik benzyna/on, jaka pojemność ?
Które polecacie najbardziej, z czego na pewno zrezygnować ? Każda informacja będzie dla mnie bardzo istotna.
Fundusz jaki chce przeznaczyć to 80 tys max.

[wstrzasniety_nie_zmieszany]

Widzę po twoim okrzyku POMOCY , że to sprawa życia lub śmierci :)
A tak na poważnie, to miło byłoby, gdyś podał ile przebiegu rocznego robisz, czy jeździsz w mieście czy głownie na trasie, czy preferujesz jazdę spokojna czy jesteś typem "sportowca" itd - to określi dokładnie twoje potrzeby, w zakresie rodzaju paliwa czy pojemności silnika.

[yoci]

Rocznie robię około 30 tys. Mieszkam 30 km od Warszawy. w a3 1.9 do końca mi nie wystarcza. Fajnie by było jeśli pod nogą jeszcze trochę zostało. Na baku 55l do rezerwy przejeżdżam około 750-800 km. Fajne jeśli trafie na silnik o podobnym spalaniu, aczkolwiek dosyć dynamiczny. Brałem pod uwagę 2,0+, tylko nie wiem jak z awaryjnością itd.

[wstrzasniety_nie_zmieszany]

Powiem tak, rzuciłem okiem na ogłoszenia i z kwotą 80 tys. złotych odpuść sobie szukanie A5. Są wprawdzie oferowane A5 z 2007 roku , wszystkie z silnikami diesla 3.0 lub 2.7, ale za wyjątkiem dwóch egzemplarzy sprowadzone z zagranicy. Prawie wszystkie z przebiegiem od 160 tys. do 180 tys. km, czyli liczniki skręcone lekko licząc o 200 tys km, albo przebieg oryginalny bo auta stały przez jakiś czas rozbite i nimi nie jeżdżono. Wszystko przyzwoitsze kosztuje powyżej 80 tys. zł, a żelazną zasadą przy kupowaniu auta jest pozostawienie sobie sporej rezerwy na ewentualne naprawy.
Jeżeli masz kogoś kto jeździ takim samochodem i chce sprzedać, a ty wiesz, że auto nie jest wyeksploatowane to kupuj jeżeli mieścisz się budżecie, choć wątpię żeby ktokolwiek puścił dobrą A5 za 80 tys zł lub mniej.

[loyezoo]

Za słabo tym okiem rzuciłeś.Pierwsze ogłoszenie jakie mi wyskoczyło

olx.pl/oferta/audi-a5-3-0-tdi-300km-CID5-ID90hXZ.html#01f35e328e;promoted

[wstrzasniety_nie_zmieszany]

Patrzyłem na średnią cenę ogłoszeń z autocentrum i otomoto. Nie twierdze, iż nie da się kupić a5 poniżej 80 tys., zł. Pytanie w jakim stanie.
Nawiasem kolega naprawdę sądzi, że 6-letnie Audi z silnikiem diesla ma przejechane tylko 140 tys km (około 23 tys, rocznie)?

[do.ki]

A dlaczego nie? W moim garażu stoi takie Audi z silnikiem diesla i przebiegiem mniej więcej w tych granicach.

[cool_piwo]

Ja też nie mam nic przeciwko wierze w takie przebiegi. Sporo ludzi realnie robi takie, lub mniejsze przebiegi. Oczywiście, cała masa ma przekręcone liczniki, ale nie wierzę, że wszystkie.

Ja jeżdżę kilkoma samochodami, zazwyczaj każdym z nich pokonuję od 10 000km do 35 000km rocznie.
I tak, na przykład takim sceniciem z 2004 roku jeździłem po około 30kkm rocznie przez 5 lat. Mniej więcej po tym okresie silnik się w nim rozleciał, więc rozważyłem kupno nowego samochodu. Nowy samochód faktycznie kupiłem, ale scenica postanowiłem zostawić i wstawić do niego nowy silnik (z perspektywy czasu była to fatalna decyzja). Teraz nowym samochodem jeżdżę około 35000km rocznie, a scenica dałem pracownikowi (jako "awaryjny" dosłownie i w przenośni samochód) z dość istotnym ograniczeniem, że może nim jeździć tylko w promieniu parudziesięciu kilometrów od firmy. Na dłuższe trasy wysyłam inne auto, a jeśli pracownik prywatnie pojedzie nim sobie (po godzinach) dalej, a scenic padnie (co jest wielce prawdopodobne), to nie pokrywam kosztów lawety ;-))

I tak właśnie scenic ma aktualnie 11 lat, i realny przebieg około 170kkm. Co prawda na drugim silniku ;-) Ale jednak.

Zresztą cała masa moich znajomych kupuje samochody głównie do jazdy po mieście (również diesle) i robią max. 15kkm rocznie, a samochód zmieniają co 5-7 lat, zależnie od awaryjności. To nie jest raczej kwestia marki samochodu i tego czy jest w nim silnik diesla czy benzyna, ale raczej po prostu konkretnego przypadku.
Bo nietrudno trafić też samochody osobowe, które faktycznie przejeżdżają rocznie około 100kkm (znam takowe).

[wstrzasniety_nie_zmieszany]

Audi A5 z 2009 roku z przebiegiem 140.000 km nie jest stworzeniem wyjętym z mitów i bajek, ale raczej większość jego współbraci ma już w tym czasie 200 tys. km i więcej. Mało kto kupuje diesla A5, żeby bujać się nim po mieście i kręcić przebieg 20.000 km rocznie, ale kto wie może w tym wypadku jest inaczej. Czy ja bronię człowiekowi go kupić? Niech jedzie zobaczy i sam oceni. Prosił o opinię to ją przedstawiłem, pisałem w swoim imieniu nie innych na tym forum.

[cool_piwo]

wstrzasniety_nie_zmieszany napisał(a):
>Niech jedzie zobaczy i sam oceni.

I słusznie, bo to powinno być najistotniejsze przy zakupie jakiegokolwiek samochodu. Kupujemy przede wszystkim konkretny egzemplarz, a nie tylko konkretny model :)

[bmiara]

To kwestia polityki audi. W a6 2.0 tdi jest tańsze niż 1.8tsi. Zgadnij których się więcej sprzedaje :) W dodatku, na niektórych rynkach (np w GB), są tylko diesle do a6.

[loyezoo]

Wierzę w przebieg,chociażby z takiego powodu,że kupiony jest tu w salonie i gość podaje VIN,czyli pewnie można sprawdzić całą historię serwisową.Jako ciekawostkę podam,że mój kolega ma A4 właśnie 3.0 TDI i robi rocznie.......2-3tys.km:)) i kto mu zabroni:P

[galtomone]

Daj znac jak bedzie sprzedawal!

[only_the_godfather]

Znam wiele osób które dieslami robiło takie przebiegi, bo kupowali auto na zasadzie diesel mniej pali a ON jest tańsze. Nie przeliczali tego w sposób że diesel kosztuje np Xtys więcej więc aby mi się to opłacało muszę robić X tys kilometrów rocznie.

[galtomone]

A5 to nie auto dla przedstawiciela handlowego, wiec kto wie...

[schweppes1]

Tylko dla jego szefa, który jeździ ogarniać grube tematy po całym kraju i do swoich szefów w centrali w Niemczech...

[galtomone]

Dodam, ze moj RX z 2003 r ma realny przebieg 151kkm... :-) czyli jakies 12,5 tys rocznie

[gruba_swinia2]

ops

[hukers]

Audi A5, podobnie jak zakup większości modeli tej marki jest obarczony sporym ryzykiem. Najważniejsze to się "nie przypalać". Generalnie im dłużej będziesz szukał tym masz większe szanse na trafienie dobrego egzemplarza. Kolega kupił ostatnio używane Porsche 911, model "mucha nie siada", ale poświęcił na to dwa lata:-). Dobry egzemplarz to w tym przypadku samochód nie nadmiernie wyeksploatowany, z historią serwisową. Tą kasę którą chcesz przeznaczyć, to w zasadzie tak "na styk" , żeby kupić jakiś zadbany egzemplarz.
Najlepszy silnik do A5 to 3.0 TDI V6, ale nie wiem czy w pełni go wykorzystasz. 2.7 TDI raczej nie. 2.O TDI wydaje mi się najlepszym wyborem dla Ciebie. 2.0 TFSI ewentualnie jako drugi wybór. Jeśli kupisz automat z dużym przebiegiem to może Ci wygenerować spore koszty, podobnie jak zawieszenie, które warto sprawdzić przed zakupem. Raczej unikaj modeli po tuningu:-). Poczytaj sobie opinie użytkowników na autocentrum, zazwyczaj są one sensowne. Aha, jak ognia unikaj ofert w stylu: "Igła, navi, led, bezwypadek, jedyny taki w kraju" :-)

[schweppes1]

Ostatnio modne też: SZWAJCAR, BELG, HOLENDER

[wstrzasniety_nie_zmieszany]

W przypadku auta z dużym przebiegiem, trzeba mieć na uwadze, że do 2010 roku rozrząd w silniku 3.0 TDI był czterołańcuchowy i jego wymiana ciut kosztuje. A po 200 tys. km lubi sobie też chrupnąć automatyczna skrzynia biegów. Ogólnie koszty napraw w A5 do tanich nie należą i kto chce kupić ten wózek powinien wziąć to pod uwagę.